-
Liczba zawartości
5 310 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez misiekwaw
-
> No tak, ale ośrodek który wybrałem oczekuje posiadania PKK przed zapisaniem się (nie wiem czy to > norma), a żeby ją uzyskać trzeba mieć badania. Stąd pytanie w Kulikowisku umawiałem się u nich na badania, dostałem zaświadczenie, poszedłem z nim po PKK, wróciłem z PKK
-
nowy skuter bez prawa jazdy nie chińczyk JAKI ?
misiekwaw odpowiedział COffin na temat - Kącik Motocyklowy
> w zasadzie "bez prawa jazdy" to się nie łapie obecnie nic poza hulajnogą elektryczną... > właśnie wspomniana ostatnia nowelizacja wymusza nawet do jazdy <50cm3 co najmniej prawa jazdy kat AM... na sam dowód już nie można... Quote: By jeździć lekkim quadem lub też skuterem, będą musieli posiadać prawo jazdy kategorii AM lub jakiekolwiek inne uprawnienie (na motor lub samochód). Ale jak się okazuje, nie dotyczy to wszystkich pełnoletnich. - Wymóg ten dotyczy tylko tych, którzy ukończą 18 lat z chwilą wejścia w życie ustawy lub później - wyjaśnia Dariusz Podleś z biura ruchu drogowego Komendy Głównej Policji. - Ci, którzy osiągnęli pełnoletniość przed 19 stycznia 2013 r., utrzymują dawne przywileje na zasadzie praw nabytych. Czyli mogą kierować takimi pojazdami nawet wówczas, gdy nie mają żadnego prawa jazdy i nie muszą też zdawać egzaminu na kategorię AM - tłumaczy policjant. -
nowy skuter bez prawa jazdy nie chińczyk JAKI ?
misiekwaw odpowiedział COffin na temat - Kącik Motocyklowy
> Z kolei w tytule jest "skuter bez PJ" - w świetle ostatniej nowelizacji przepisów 125ccm też się > łapią. tam nie ma słowa o kategorii "A", a o ile się nie mylę do jazdy 125 trzeba mieć conajmniej "B" a nie nic... -
nowy skuter bez prawa jazdy nie chińczyk JAKI ?
misiekwaw odpowiedział COffin na temat - Kącik Motocyklowy
> no właśnie , jaki ? > może ktoś kupowal ew. ma pomysł > jako że pytanie o motorower to pytam TU Kymco Agility 4T -
remont silnika w TA - tak sobie policzyłem
misiekwaw odpowiedział _sky_ na temat - Kącik Motocyklowy
> hej! > Tak sobie policzyłem wczoraj ile musiałbym wyłożyć na konkretny remont silnika w trampku. > Delikatnie wbiło mnie w fotel. > Nowe pierścienie, tłoki, łańcuszki rozrządu, uszczelniacze zaworów, komplet uszczelek, szlif + > honowanie. > Nie liczyłem robocizny, bo sam chciałem robić (no mam okazję przytulić zajechany silnik od > kumpla). > Lekko licząc, same graty, to koszt około 3 kpln... > Chyba poszukam serducha na rynku wtórnym, stanowczo taniej wyjdzie... tylko że nie wiesz w jakim stanie kupisz -
> Nie musisz go kupować Dlatego nie bardzo rozumiem Twoją reakcję Mi tam się ten moplik podoba prawko zrób to przestanie
-
> Widziałem, że niektórzy pisali odnośnie "zakończenia sezonu 2014", ale jako że mamy już 2015 to > założyłem nowy temat i niniejszym ten sezon uważam za rozpoczęty > Może i wyczyn niekoniecznie hardkorowy, bo i w miarę ciepło było, pogoda dopisała, dystans też > niewielki bo raptem ~30 km stuknęło, ale póki co w styczniu jeszcze nie jeździłem Pozostał mi > do odhaczenia tylko luty A, i nie była to przejażdżka po parkingu podziemnym W ostatnie 3 dni zrobiłem 36 + 36 + 14 Także sezon uważam za otwarty przerwę między sezonem 2014 a 2015 miałem poniżej 4 tygodni
-
> A co w tym takiego męczącego? Przyspieszenie ma gorsze? Gorzej hamuje? > Naprawdę czujesz się gorszym człowiekiem, bo jakieś zafajdane felgi są nie z tego stopu co trzeba? Nie, ma poprostu inne poczucie estetyki niż Ty, spróbuj to uszanować.
-
> moje są takie, że to pierwsza fabia, którą mógłbym jeździć. Wygląda dobrze, z silnikiem 1.2 TSI > 110KM powinna jakoś jeździć. W środku jest przepaść pod względem materiałów w stosunku do > starej, nie jest tak czarno i smutno, tylko przyjemnie i nowocześnie. Nawet ją oglądałem w > salonie. Po zajęciu miejsca za kierownicą i ustawieniu fotela kierowcy, spokojnie usiadłem z > tyłu. Mam 184cm. Z tym że ja preferuję poprawną pozycję za kierownicą dalej siedzi się jak na kiblu? czy da się jakoś sensownie obniżyć fotel?
-
> Z tego co pamiętam, zadanie polegało na przestawieniu motocykla z punktu A do punktu B. Nie miało > znaczenia w jaki sposób - ważne, że silnik nie mógł pracować. wyprowadzenie z "garażu" w Wawie masz to zrobić nie siedząc na nim tylko prowadząc > A swoją drogą teraz zawsze wyprowadzam motocykl z garażu siedząc na nim. Tak jest dla mnie > wygodniej. ja różnie, w zależności od okoliczności, jak jest bardzo ciasno wolę na moto, jak jest trochę miejsca, wolę obok
-
> Tez, ktore niby mialo ABS, a tak na prawde go nie mialo ale tam dochodził jeszcze efekt placebo bo właściciel czuł jego działanie
-
> A to juz wszystko jasne, bo zrozumialem, ze na piasku tez sie nie wlaczal i przypomniało Ci się pewne ER-6n "z ABS" które oglądałem?
-
> A dlaczego nie hamowałes przodem? w ostatnim przypadku bo obawiałem się że jest na tyle slisko że mimo wszystko pojadę prosto poprzednich nie pamiętam, ale chyba hamowałem obydwoma
-
Szukajac swojego pierwszego moto uparłem się, że ma mieć ABS bo prawdę mówiąc zakładałem, że tak jak już tu napisano prędzej zrobię sobie krzywdę blokując któreś z kół niż mając problemy przez ABS. Jeździłem z ABS od początku października do niedzieli przed świętami, zrobiłem trochę ponad 2000km w najróżniejszych warunkach i muszę przyznać że kilka razy poczułem jego działanie na dźwigni tylnego hamulca. Zawsze w kiepskich warunkach jak było mokro i zimno. Myślę, że conajmniej raz gdybym go nie miał to mogłoby się to skończyć glebą - zimno, mokro, ślimak z wiaduktu i mimo niewielkiej prędkości i dość delikatnego hamowania czuć było drgania na dźwigni i to że tył próbuje wyprzedzić przód. Zakładam że gdyby nie było ABS tylne koło by się zablokowało i byłaby gleba.
-
> Mnie to wygląda na pętle bieszczadzkie... taaaaaaaaaa Quote: RAW onboard: little Honda CB500 LOOKING FOR HER LIMITS - proper downhill fun in Italy
-
> I na ilu przypadkach cos takiego zaobserwowales? Bo na pewno nie moglbys zobaczyc czegos takiego np > w Audi, gdyz oni notorycznie oszukuja w mapowaniu przepustnicy, nawet w najslabszych modelach. > Wcisniecie gazu 25% powoduje otwarcia 50% albo i wiecej i odczucie jest jakby auto bylo > zdecydowanie mocniejsze niz jest. A potem dociskasz do podlogi i juz niewiele wiecej sie > dzieje > W systemach drive-by-wire tak naprawde wszystko zalezy od mapowania i jak tam je sobie producent > wymyslil. Nie ma generalizacji. dodatkowo mapowania dla każdego biegu mogą być inne
-
> Tadaaam! a to niedobry Denus
-
możesz przejechać, nie zmusisz go do zatrzymania, przyśpieszenia itd Gdyby szedł w Twoją stronę musiałbyś mu ustąpić
-
> Jak z brzmieniem - słychać, że V6 czy niebardzo? brzmienie to imo jedna z większych zalet, a jak wsadzisz 2.5 to już w ogóle
-
> Internet zeznaje, że 133KM/1120kg właśnie się zastanawiałem skąd dejv wytrzasnął 1300kg dla takiego starego paździerza zdecydowanie sprzed ery spasionych kompaktów... ale i tak średnio to jedzie
-
> To zresta auto miejskie ale u mnie by latalo > tez po autostradzie z V max troche sie tego boje. kupowanie małej 3 cylindrowej uturbionej benzyny z myślą o zchipowaniu żeby jeszcze latać tym po autostradach z vmax to błaganie o spektakularny deszcz metalu
-
W sumie chyba się poddałem jeśli chodzi o jeżdżenie w tym sezonie Ten sezon to mój pierwszy kontakt z jednośladem innym niż rower W połowie kwietnia kupiłem skuter 50tkę, do czasu sprzedania pod koniec września zrobiłem na nim trochę ponad 4000km. W sierpniu zapadła decyzja o robieniu "A" i z końcem września przesiadłem się na ER6 i na niej zrobiłem trochę ponad 2000km. Jak na początek chyba nieźle
-
> pan w salonie mazdy wytłumaczył mi, że Ci producenci co obecnie takie maja są głupi - bo silniczki > od chowania się psują.
-
> no. jak w maluchu > a 10 lat temu mieli ładną chowaną kapliczkę w 3ce... i w 3ce i w 6tce był ładny zamykany ekran, a teraz taka kupa