Skocz do zawartości

Piotrus

użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 768
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Piotrus

  1. > Pytanie: > - studnia kopana czy wiercona ? Możesz obserwować lustro wody ? Wiercona i zasypana, także nie ma możliwości zajrzenia dopóki się nie odkopie. > Zrobiłbym eksperyment. > - odciąć zbiornik od instalacji (wylot) > - podłączyć tam wąż/kran > - ustawić ciśnienie 2,5 bar > - odpalić > - doprowadzić do jednego zał/wył hydroforu > Jak zadziała, to ok. Odczekać z pół godzinki. Dzisiaj podlewałem ogród przez 5h, ciśnienie w granicach 3 bar i nie było problemu - załączał się przy 1,7 bar i dobijał do 3, i tak cyklicznie przez 5h > Zrobić to samo dla nastawy powiedzmy 3,5 bar > Jeśli zadziała, to problem masz z wydajnością studni - po prostu przy nastawie poniżej 3 bar woda > leci na tyle wolno, że hydrofor wolniej opróżnia studnię a woda nadąży nalecieć. Spróbuję zostawić go jak tylko zacznie pompować i po nocy zobaczę ile da się nabić po pierwszym uruchomieniu. > Jeśli nie uda się nabić zbiornika do tych 3,5 bar, to problem z pompą, być może zaciąga powietrze > gdzieś przy pompie. Tylko dlaczego tego powietrza nie ma przy ciśnieniu <3 bar? > Druga ewentualność to smok zbyt wysoko i lustro wody opada przy większym poborze za szybko. No właśnie ja mam takie podejrzenia - pompa jest metr nad poziomem gruntu (w budynku), do tego do studni idzie 10m odcinka rury. Pompy wirnikowe ciągną max do 8 metrów, więc może okazać się że lustro jest na granicy pracy pompy. A ma ktoś pomysł jak zrobić żeby było ok? Czy zostaje tylko zabicie nowej studni i pompa głębinowa?
  2. > U mnie hydraulik ustawił max ciśnienie na 2,4 - więcej pompa nie daje. > Więc i u Ciebie pewnie nie ma co żyłować. Jak czytam w necie to większość ma ustawione 2 bar włączenie i 4 wyłączenie. Moja pompa ma max ciśnienie 6 bar, więc te 3-4 powinna pompwać bez problemu. Mam możliwość zareklamowania wykonanej studni, tyle że zanim rozkopią mi ogród chciałbym wiedzieć co jest problemem.
  3. Może ktoś z Was miał podobne objawyi podpowie gdzie szukać przyczyny poniższego problemu : Jest sobie zestaw hydroforowy z pompą ASPRI 15-5 i zbiornikiem 100L. Studnia zabita na 9m, zawór zwrotny przy studni oraz przy hydroforze. Gdy ciśnienie wyłączenia na hydroforze jest ustawione poniżej 3 bar wszystko chodzi jak powinno - można podlewać cały dzień i ani razu nie ma problemu z brakiem wody, hydrofor dobija ciśnienie na odkręconych kranach i wyłącza się. Jaja zaczynają się gdy chcemy mieć ciśnienie powyżej 3 Bar - gdy hydrofor załączy się to dobija niewiele ponad 3 Bar, po czym się zapowietrza i przestaje ssać wodę (gdy krany są otwarte skutkuje to wyczerpaniem wody w zbiorniku i koniecznością wyłączenia pompy, odkręcenia śruby do zalewania na króćcu aby wypuścić powietrze). Czy takie objawy wskazują na problem ze studnią? Tylko co dokładnie jest problemem - zbyt niskie lustro wody i pompa nie radzi sobie z podniesieniem wody czy np zabili zbyt mały filtr który nie ma przepustowości ? Wcześniej była mocniejsza pompa i problem częściej występował, po zmianie na słabszą jest lepiej, dopóki nie podkręcimy ciśnienia powyżej 3 Bar. Zwrotny przy studni trzyma bo wcześniej przed montażem drugiego przy pompie nie było problemu z utrzymaniem ciśnienia przez kilka dni w nieużywanej instalacji.
  4. > Rotametry to nie jest niestety cudowny lek na cale zlo - jakby nie patrzec zawsze jest cos za cos - > przy dluzszych petlach troche energii potrzeba zeby te wode popchnac. Chodziło mi o to samo co napisał Maras77 - zrobisz więcej pętli o mniejszym rozstawie i będziesz miał lepszą sterowalność.
  5. > Tradycja vs. obliczenia > Mam maly dylemat > Zaprojektowalem sobie ogrzewanie podlogowe w calym domu w oparciu o wyliczenia zapotrzebowania na > cieplo - zlecilem je komus, pozniej sam sobie przeliczylem i wyniki sie w miare pokryly Na > ich podstawie dobralem rozstaw rurek do ogrzewania i teoretycznie wszystko wyglada logicznie. > Podczas przedstawiania mojej wizji 'hydraulikowi' ten nieco sie zaczerwienil, pozniej zbladl Wg > obliczen rozstaw rurek na poddaszu (poza lazienka) to 30cm. Na parterze roznie, ale w > przedziale 15-20cm. On stwierdzil, ze jeszcze nigdy tak rzadko rurek nie ukladal i ogolnie > popatrzyl na mnie jak na kosmite > Ja wiem, ze jesli chodzi o obliczenia, to on sobie zbytnio tym glowy nie zawraca i zawsze sugeruje > rozstaw 10 / 15cm. Korzysci z podloglowki zrobionej wedlug projektu moga byc znaczne, ale i > tak mam watpliwosci czy nie bede marzl Ja bym zrobił mniejszy rozstaw, gdzieś pomiędzy fachowcem a Twoimi obliczeniami - przepływ zawsze możesz zdławić na rotametrze, zwiększyć będzie już ciężej jeśli się okaże że jest za zimno.
  6. > Rozmowa dotyczy rozrządu do 1,8FSI/TFSI,który nadal występuje tylko w oryginale VAG,a Ty podałeś > numer kompletu rozrządu do PSA 1,6 16v. Tak, wydawało mi się że Jimbo pisał o swojej taxi Do 1.8TSI faktycznie tylko rozrząd OE i w carsie kosztuje niecałe 1300 PLN dla klienta z ulicy.
  7. > brałem z IC - ok 1200 było po rabatach rok temu Dzisiaj kpl SWAGA (SW99130452) kosztuje w detalu 473 PLN, pytanie co tam jeszcze wymieniłeś bo to jest cena bez kół
  8. > EOL nie wykrywa sabotażu, potrzebuje oddzielny obwód sabotażowy. > 2EOL rozróżnia sabotaż i naruszenie a 3EOL sabotaż, naruszenie i antymasking. Faktycznie, masz rację
  9. > Już drugi "fałszywy" alarm, czujka inna za każdym razem. Przy sprawdzaniu czujek wszystko o.k. > Centralka nawala czy może jakiś akumulator? > Jak to zdiagnozować? Pamięć zdarzeń i zobaczyć o co chodzi. Jeśli ktoś podłączył czujki w konfiguracj EOL to w logu będzie czy był sabotaż (np. zgubiła się masa) czy naruszenie. Jeśli masz połączenie tylko NC, to sprawdź czy czujki są wpięte na wspólnym zacisku masy w centralce, może faktycznie trzeba dokręcić. Padnięty akumulator jest sygnalizowany jako awaria a nie naruszenie, także nie tędy droga.
  10. > Przez "4x bez oleju" rozumiesz, że z innego powodu, czy poziom oleju był aż tak niski? Chyba poziom zszedł do minimum a właściciel chciał udokumentować że jest jakiś problem - nie wiem jak było bo to było nie za mojej kadencji. Grunt że wyszarpał wymianę, także nie jest tak źle jak przedstawia AŚ.
  11. > Ciekawe czy Koledzy "autokącikowicze" potwierdzają problemy opisane w poniższym artykule Czyżby > cały koncern VW, ze względu na używane jednostki napędowe TSI/TFSI, miał poważny problem? Moje 1.8TSI - przy 70kkm był wymieniony motor (wspomniane CDAA) ze względu na duże zużycie oleju, wcześniej w historii jest zapis że auto było w serwisie 4x bez oleju. Kolejny silnik od 50kkm spokój - bierze 1L na 10kkm
  12. > byla sobie szkoda. szkoda likwidowana bezgotowkowo z oc sprawcy. po naprawie do zaplaty jest vat > (firma jest platnikiem vatu). > jako osoba prywatna nigdy nic nie doplacalem, zwlaszcza przy szkodzie likwidowanej z oc. > dzieki za info Tu sobie poczytaj, generalnie mają rację chyba że poszkodowany nie ma prawa do odliczenia Vat od tej naprawy. jakiś tekst
  13. > rodzice posiali.... Można zgłosić do WK że karta została zgubiona a WK wystawia kwit potwierdzający zgłoszenie, z którym nowy nabywca zgłasza się we własnym WK celem wyrobienia wtórnika i rejestracji pojazdu.
  14. > Witajcie. Ostatnio zaczyna mi się coraz bardziej podobać citroen C5 w kombi po roku 2010 . Wiem że > jest kilka wersji silnikowych z dieslem i chciałbym dowiedzieć się które są godne uwagi a > które lepiej omijać. Czy wszystkie skrzynie manualne są z 6 i czy należy bać się automatu w > tych autach. Ja bym brał 2.0 lub 2.2 HDI, 1.6 za słaby a V6 pewnie bardziej kosztowny w eksploatacji. Automat to japoński Aisin, więc nie ma czego się obawiać. >No i na koniec dlaczego te samochody są stosunkowo tanie... w ogłoszeniach od > innych marek w tym samym przedziale wiekowym i wyposarzeniu. Czy aż tak są awaryjne czy > poprostu stereotyp tak działa?? W zaprzyjaźnionej firmie mają takie we flocie, generalnie nie było sytuacji żeby ktoś wracał na lawecie z trasy ale psują się duperele - np. drżą ksenony na postoju, w kombi otwiera się tylna klapa, cos brzęczało w drzwiach po przebiegu 3000km itp. Ale ogólnie są z nich zadowoleni
  15. > I niestety każde ma jakieś wady. Jeśli zależy Ci na osiągach to bierz Forka - jest
  16. > Kumpel wrócił z urlopu. Próbowałem zarazić go pomysłem pt 1.8TSI. Główne zastrzeżenia dotyczą dwóch > spraw: > - że to nie RS, czyli nie ma lepszego zawieszenia, hamulców, foteli i..... wyglądu > - że benzyniak będzie sporo więcej palił (a koleś jest wychowany na dieslu ze spalaniem > 5.5l/100km) > O ile kwestie spalania ciężko jest dyskutować - turbo żyje, turbo pije - o tyle chciałbym się > dowiedzieć coś więcej na temat modyfikacji, jakie powinny iść wraz z podnoszeniem mocy. Bo > skoro mamy podjechać powyżej 200KM, to wartałoby zmienić zarówno hamulce, jak i zawias. > I teraz: > - Jakie są hamulce w Octavii II FL z silnikiem 1.8T a jakie w RS? w 1.8T są 288/255 a w RS 312/260 wentylowane. Zmiana z 288 na 312 jest banalnie prosta - wystarczy zmienić jarzma mocujące zacisk, więc można ją zrobić przy okazji zmiany nowego kompletu tarcz i klocków, z tyłem jest trudniej bo trzeba zmienić jarzma i zaciski. Można iść na całość i za jakieś 2000 mieć używany kpl hebli z jakiegoś S3 lub R32 345/310mm. > - Czy ewentualny upgrade to kwestia P&P, czy trzeba coś modzić? Z przodu P&P, z tyłu niby też ale żeby wymienić osłony tarcz trzeba odkręcać piasty więc dochodzi koszt nowych łożysk > - Jakimi elementami zawieszenia różnią się od siebie te wersje? Stabilizator, sprężyny, coś > innego? W ETCE są oddzielne rysunki dla RS'a z amorem i sprężyną, trzeba się zdoktoryzować czym się różnią dokładnie - IMO pewnie tak jak napisałeś, stabilizator, sprężyny i amory. > Pozdrawiam > Bartek
  17. > Oczywiście tych sprzedawanych u nas w PL przez handlarzy. > Otóż jeśli ktoś myśli że motocykle w tych krajach miodem i mlekiem płynących są tańsze to są w > błędzie. Rozmawiałem ze znajomym, który ma warsztat. I opowiadał, że dostał dużą dostawę > motocykli po wypadku. Takie moto jest rozbierane, spawane do ramy i prostowane. Co trzeba jest > lakierowane. Oczywiście młode roczniki, które chodzą w niezłych cenach. > Ja wiem, że główki ramy się nie powinno prostować, no ale widać że fachowcy robią co się da, by > zarobić. Jak widać jest dokładnie ten sam schemat, co w przypadku samochodów. > Nie łudźmy się, nie ma prawdziwych okazji. No dobra są, ale nie w takich ilościach w jakich > pojawiają się na allegro czy olx. Cudów nie ma. Dobre moto tak jak dobry samochód, kosztuje. Cinek, nie przesadzaj. Za granicą większy szlif motocykla starszego niż 3-4 lata kończy się całką - wystarczy że rama zostanie uszkodzona niekoniecznie w sposób w którym trzeba spawać główkę. Zresztą nawet jak jest dojechany przodem to w wielu przypadkach wystarczy wymiana lag, chłodnicy i moto jak nowe W PL sprzedaje się rocznie parę tysięcy rur zawieszenia - już widzę jak ludzie je kupują bo chrom się zniszczył
  18. > E no 280KM chyba sie jakoś odpycha... Ale nie nie V6 i Fiat.. w życiu.. > Krawiec Jest nieźle - kiedyś złapałem się z takim mercem i .... stwierdziłem że to jedyny "Fiat" którego chciałbym kupić
  19. > stalo sie, samochod vs pies, na Katowickiej, szkoda zwierzaka. > Samochod: Accord VII. > Pytanie nr 1: czy zderzak w tym stanie da sie zreanimowac czy jest do naprawy? > Prosba o szacunkowa wycene naprawy w ASO i poza ASO, w serwisie "na poziomie"(pan Henio druciarz > odpada). Obejrzyj dobrze błotnik, przy takim strzale najczęściej się odkształca. Ja parę dni temu przyjąłem dzika prawą stroną - do wymiany błotnik, zderzak, lampa, zbiornik spryskiwacza i cholera co jeszcze wyjdzie po demontażu zderzaka
  20. > Pod wpływem naszej dyskusji poczytałem sobie troszkę o tym 1.8TSI i mam garść przemyśleń. Dlatego > piszę drugą odpowiedź... > Pierwsza sprawa, to że zazwyczaj przy 1.8T podawana jest moc 160KM. A czasami nawet i 150KM. > Rozumiem, że te 180KM to albo po modyfikacjach, albo jakiś stwierdzony "gift" od fabryki. Ale > to chyba nie reguła, bo na przykład na stronie Vtechu jest wykres z hamowni po chipowaniu tego > silnika i w wersji PRZED ma 165KM (a PO - 196KM). Ale tak czy inaczej, możliwość wgrania > mocniejszego programu brzmi zachęcająco. Żeby nie być gołosłownym - w zał. masz mój wykres, do tego na forum jest kolega bossu który miał też 182 KM, plus o ile dobrze pamiętam to freestyler w serii też miał 180+. W pracy kolega ma ten sam motor i u niego było w serii 175KM. > Chociaż to można zrobić również w dieslu 170KM i samym chipem dojechać do tych 200KM lub nawet > nieco wyżej. Więc w kwestii podnoszenia osiągów i tu, i tu mamy pewne pole do manewru. Tyle że w dieslu zatrzymasz się na 200-210 KM a tutaj zabawa dopiero może się zacząć dzięki gratom z 2.0 TSI
  21. > eeeeeeeee .... hmm ..... miasto do 14,5 ..... trasa 9-10,5 jakis dobry egzemplarz trafiles O to widzę że wszystko przede mną
  22. > Odniosleś dobre wrażenie. Ale nie wiem, jak kolega zareaguje na "leczenie" przez posiadaczy Audi > czy BMW. Ja zauważyłem że Skoda działa jak płachta na byka na posiadaczy Passatów 2.0TDI, także leczenie może przyjść szybciej niż się wydaje > A porównując osiągi ( źródło ) mamy: > Octavia II liftback > 1.8t--------160KM-----------7.8s/100 > 2.0TDI-----170KM-----------8.4s/100 > 2.0t--------200KM-----------7.2s/100 > Octavia III ma te osiągi ciutkę lepsze, ale poprawa zawiera się w kilku dziesiątych częściach > sekund. > Mamy więc różnicę 0.6s/100 pomiędzy dieslem a 1.8t. W przypadku benzynowego 2.0t różnica jest > oczywiście większa i wynosi 1.2s/100. Nie zamierzam wszczynać tutaj akademickiej dyskusji nt. > czy 1 sekunda w przyspieszaniu to duża czy mała różnica. > Ale w założeniu jest, że ten dieselek zostanie podkręcony do 200-210KM, więc różnice w osiągach > powinny zmaleć. > A na ile KM można podkręcić 1.8t? To 1.8T ma realnie w serii 180KM a po programie 220 więc dalej będzie lepiej niż podkręcony TDI. > Czy opisywany przez Ciebie Haldex 4gen można znaleźć w Octavii II RS z rocznika 2010-11? RS byłą tylko ośką, 4x4 w O2 występował tylko w nadwoziu kombi w zwykłych wersjach i scout.. Ja już Ci proponowałem wziąć 1.8 TSI i go zdłubać, turbo z RS pasuje P&P, plus FMIC chyba z RS3 z orurowaniem i całość jest praktycznie fabryczna, tzn bez żadnej rzeźby pod maską. Na takim setupie będzie miał z 260 koni, rozumiem że ta opcja nie wchodzi w rachubę? > I czy możesz napisać, od którego rocznika (bądź jakiego oznaczenia kodowego) silnik 1.8t uznaje się > za pozbawiony opisywanych tu wad z braniem oleju? Mój z 2010 tą wadę miał - w końcu wymieniono cały silnik. Przy zakupie wziąłbym VIN i zobaczył historię w serwisie - nie ma opcji żeby przy zużyciu 1L na 1000km ktoś tego nie zgłaszał podczas przeglądu gwarancyjnego. Teraz jest zużycie 1L na 8000 km.
  23. > A co tam jest słabego w tym dieslu? Ma 170KM i sporo niutonów. Ten z Octy III ma ich jeszcze > więcej. > Czy możesz przedstawić argumenty a nie tylko swoje zdanie "Dla mnie kupowanie RS'a z dieslem to też > nieporozumienie", dlaczego uważasz mocnego diesla za zły pomysł w tym samochodzie? Dlatego że taki silnik nie zapewnia osiągów idących w parze z wyglądem tej wersji. Odniosłem wrażenie ża Twój kolega jest napalony na moc, a tu zaraz w 10 letnim A6 lub BMW 5 ktoś go wyleczy z wizji posiadania szybkiego samochodu. Zapytaj go co wtedy zrobi? > I drugie pytanie: co to za napęd 4x4 jest w tej Skodzie i jak on wpływa na prowadzenie się auta? > Pytam, bo wiem niewiele na temat produktów VAG a z dyskusji na MK wiem, że były w VAGu wersje > napędu 4x4, gdzie tylna oś była dołączana w jakiś konkretnych warunkach, co potrafiło sprawić > nie lada niespodziankę, np. podczas ostro pokonywanego zakrętu. Tu jest Haldex 4gen - to samo co w Golfie R. System jest sterowany hydraulicznie i możliwe jest przeniesienie momentu na tył zanim nastąpi różnica w prędkościach obu osi - w starszych gen. przeniesienie było możliwe dopiero po powstaniu różnicy prędkości osi, stąd opinia że napęd 4x4 w VW jest nieprzewidywalny. Z minusów to np. taki że nie mogę wyłączyć ESP Dla mnie prowadzi się ok, dużo lepiej mi się jeździ niż Octavią ośką.
  24. > Sporo.. mój pali 8,2 - 8,5... W trasie niestety też.. > Krawiec Lubie zap... plus mam zrobiony program
  25. > Masz diesla czy benzynę? 1,8tsi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.