Skocz do zawartości

marus

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 618
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marus

  1. U mnie nie znalazłem takiej możliwości. Nie przeszkadza mi zbytnio kręcenie drugim pokrętłem, ale uświadomiłeś mi, że taka opcja byłaby wygodniejsza.
  2. Miesiąc przed końcem gwarancji nabiłem limit kilometrów. Na przegląd nie pojechałem. W międzyczasie wymieniłem olej w ASO mimo tego że warunki gwarancji tego nie wymagały. Kilka miesięcy wcześniej osobiście przejrzałem i dopieściłem hamulce. W twoim przypadku, gdy masz jeszcze kilka miesięcy gwarancji, prawdopodobnie pojechałbym na przegląd.
  3. > I jeszcze z tej aukcji c linku > Quote: > Model 507HP zawiera controlbox specjalnie dedykowany pod wskazany typ lampy. Dzięki takiemu > rozwiązaniu model 507HP osiągnąl długą żywotność oraz praktycznie bezawaryjność. Controlbox > wyprowadzony na zewnątrz lampy gwarantuje obniżenie temperatury lampy, a w razie awarii, > łatwość podmiany gwarancyjnej. Controlbox to urządzenie ktore odpowiada również za sterowanie > włączaniem i wyłączaniem świateł w warunkach drogowych. To jest zwykły bełkot marketingowy. Najwięcej ciepła produkują diody, i one powinny mieć bardzo dobre warunki do jego rozproszenia. sterownik z przetwornicą to pomijalny ułamek procenta tego, co trzeba odprowadzić z diod.
  4. Jeżeli zmieni się długość wydechu, może zmienić się brzmienie silnika , a tym samym i głośność
  5. marus

    klej do plastiku

    Bezbarwny silikon z tuby. Powinien trzymać.
  6. > jak zablokuje całkowicie ręką dolot to silnik zwalnia, troche sie dusi, ale dalej pracuje, niewazne > czy noPB czy LPG > mam wrazenie, ze omijana jest odma, troche ssie z rury dolotu i troche lewym powietrzym W puszce prawdopodobnie jest termostat z klapką zamykającą przepływ króćcem znad kolektora wydechowego po rozgrzaniu komory silnika. Zwykle dźwignia klapki pęka i tamtędy prawdopodobnie ciągnie "lewe" powietrze. Przy zimnym silniku jest to normalna droga zasysania powietrza, której prawdopodobnie nie zaślepiłeś.
  7. > Błąd wywalony przez program: > P0402 Układ odprowadzania spalin za wysoka przepustowość Doczytałem (prawdopodobnie ty również), że błąd wynika z większego przepływu powietrza, ponieważ w układzie brak części objętości podawanej przez EGR. Układ dolotowy wyrównuje to sobie zasysając więcej powietrza, a to wykrywa przepływka. Więcej powietrza to więcej spalin i kólko zamyka się. Błąd jest opisany jako wydechowy, ale myślę, że jednak dotyczy dolotu. Tu masz również twój błąd, ale przy działającym EGR.
  8. > Problem może w tym, że to Windows 7 (Starter), Win XP Mode zainstalowany (nie działa). Tylko XP do lexii. Na 7 nie pójdzie. > EGR zaślepiony, check zaświecił się po kilkunastu minutach... No to drąż ten temat od strony programowej. Coś mi kołacze, że należy zmienić coś w ustawieniach.
  9. > Chciałem zainstalować Lexię, ale coś nie idzie... Pusty plik tekstowy o nazwie o ile dobrze pamiętam Version.txt utworzyłeś na dysku(partycji) na którym instalujesz?
  10. > Dziękuję za poradę, stary kluczyk nie dodałem chodzi jak masło. Stary zwykle tak ma. > Dodam, że pył grafitowy jest świetny,.... Nie stosowałem, pomogło delikatne przeszlifowanie z zadziorów wyczuwalnych pod palcami.
  11. >.....Pytanie - czy nowy kluczyk dopasuje sie do stacyjki ? A moze powinienem uzywac starego bo sie > stacyjka totalnie wyrobi i kiedys nie przekrece klucza ? Kluczyk ma prawdopodobnie ciut większe wymiary (np grubość), albo po obróbce ma powywijane krawędzie. Papier ścierny 1000 albo i 2000 w dłoń. Przeszlifuj krawędzie i delikatnie płaszczyzny. Może być tylko lepiej. Po szlifowaniu oczywiście przedmuchać kluczyk, przemyć. Robiłem to samo ze swoim nowym. Możesz również delikatnie posmarować kluczyk olejem (ale nie silnikowym i cieniutko). Włożyć i wyjąć kilka razy a następnie wytrzeć go do sucha.
  12. Jeżeli odpowiednią uszczelką będzie oring to szukaj u siebie podobnych jak tutaj . Znajdziesz prawdopodobnie odpowiednią średnicę. Możesz podpytać o sznur gumowy najlepiej z gumy mikroporowatej. Jakiej średnicy gumę potrzebujesz?
  13. > Dzięki, fajny wykres Na usprawiedliwienie regulatora dodam, że wykres powstał w czasie jazdy przy dość dużym mrozie, -10 albo i ciut więcej na minusie.
  14. Nie z trasy i z cytryny. Brak wskaźnika temperatury daje trochę spokoju Ach te oszczędności. Ale odczyt z gniazda serwisowego pokazuje wahania temperatury max o 20 *C. Z obserwacji wynika, że wahania temperatury pokrywają się z redukcjami i jazdą z hamowaniem silnikiem oraz jazdą na luzie. Silnik z tych nowocześniejszych, regulator temperatury sterowany elektrycznie. Zawór termostatu otwierany jest przy 102*C i tej temperatury nie przekracza dużo. Więc może i u was to zwykły uchyb i niedoskonałość regulacji podobnie jak u mnie.
  15. marus

    Dacia Sandero Stepway

    > Ja też oglądałem i brałem ten samochód pod uwagę, ale jak zobaczyłem wnętrze to odwróciłem się na pięcie i wyszedłem z salonu . Nawet gdyby, to samochód nie nadaje się ani do miasta, ani w > teren, ani na wakacje. Do niczego się nie nadaje. Chyba trochę przesadzasz. Myślę że do miasta byłby odpowiedni. Ale nie siedziałem w nim, nawet nie rozważałem go przy zakupie 2 lata temu. Celowałem w Dustera, ale po usadowieniu się w nim i C4, nie miałem żadnych wątpliwości co wybrać.
  16. marus

    Dacia Sandero Stepway

    > dlaczego? chodzi o wzgledy estetyczne czy ma to jakiś negatywny wplyw na bezpieczenstwo? Ze względów praktycznych. W C4 również drzwi zachodzą dość głęboko w dach. I jeżeli po opadach śniegu, przy otwieraniu drzwi nie ściągnę go przy styku drzwi i dachu to w czasie otwierania drzwi śnieg ląduje na fotelu. Ze śniegiem to mały problem, ale przy opadach deszczu, potrafi to denerwować.
  17. Jeżeli to z psa auto to może odpowiednik opr i orga u citroena. Nie podpowiem jednoznacznie, ale w moim przypadku pięć pierwszych cyfr najbardziej pasuje do kodu daty produkcji. Więc próbuj dopasować (odgadnąć) pozostałe symbole.
  18. > Jak widać nie myśli/. A może w Twojej opinii do stwarzania zagrożenia upoważnia go fakt, że ktoś > inny je stwarza? Sytuacje bywają różne. W obszarze zabudowanym na drodze z dopuszczalną szybkością 70 km/h ustawiłem tempomat na owe 70, bo za mną jechali panowie I nie mogąc doczekać się mojego przyspieszenia, postanowili usiąść mi na zderzaku. I błysnąłem stopem, bo bałem się, że za "wybiegającym na jezdnię kotkiem" wyskoczy dzieciak i będę musiał ostro hamować. Reakcja z tyłu była natychmiastowa. Odstęp zrobił się w miarę bezpieczny.
  19. > ...... chyba > ogolnie sie nie da... W szczególnym przypadku Citroena, wycieraczki ustawiają się pionowo, jeżeli przesunę manetkę wycieraczek tuż po wyłączeniu silnika. Nie pamiętam czy kluczyk musi być w stacyjce.
  20. > Mój ojciec kapelusz w C4 1,6 120 KM, ma średnie ok 6,5 l po mieście Może on nie taki kapelusznik. Z charakterystyki silnika widać, że zużycie paliwa gwałtownie rośnie w zakresie obrotów od 2000 w dół. Wprawdzie podają tylko do 1500, ale pewnie ta część jest nieciekawa więc po co chwalić się.
  21. > Absolutnie nie chciałem nikomu zarzucać manipulacji. Nie o to chodzi. W świat poszła informacja o spalaniu, i być może będzie przyczynkiem do zakupu. A potem zdziwienie i lament bo pali więcej.
  22. > Polak to jednak durny jest. ...... Ja to widzę inaczej. To jest zwykły odruch obronny. Uczy przeżycia w dżungli. Poza tym rozwija. Nie mam CB więc mniej wiem o tym temacie. Z urządzeniem w ręku przez pierwsze kilka minut patrzyłbym na nie jak małpa na telewizor. Każda nauka kosztuje, więc gdyby było choć trochę użyteczne w moim przypadku, nie zawahał bym się użyć.
  23. >...Spalania średniego 6,8 l/100 tylko mogę pogratulować. >U mnie komp obecnie pokazuje 10,4 l/100 km (warunki zimowe , trasa 5 km do pracy)... No tak. Można by zarzucić mi manipulację danymi. W mieście wynik nie do osiągnięcia. U mnie pół na pół miasto/trasa 20 km. Szczęśliwie w mieście nie stoję w korkach.
  24. > Jaką trasą jeździsz to powiem Ci czy jest sens Wiem, że sensu nie ma. Pora roku ma zdecydowany wpływ. Dziś przy 50 na prostej lekko zakołysało mi tyłem i dalej jechałem może nie wolniej , ale zdecydowanie ostrożniej.
  25. >.......Ostatnio woidzę, że w Łodzi ludzie jeżdżą > zdecydowanie wolniej i spokojniej niz kiedyś. Wiec może wystarczy tylko zwyczajne > przestrzeganie przepisów? A może to nie tylko przestrzeganie przepisów tylko rozsądna jazda. Spowodowana być może "płytką kieszenią". A jazda wolniejsza i płynna wcale nie oznacza jazdy zgodnie z przepisami tylko zgodnie ze zdrowym rozsądkiem. Dla mnie jazda zgodnie z ograniczeniami wcale nie oznacza jazdy bezpiecznej. Ograniczenie szybkości do np. 20 km/h nie wyeliminuje wypadków, bo taka szybkość na oblodzonym i źle wyprofilowanym zakręcie może skończyć się lądowaniem na poboczu lub w rowie. I dobrze, że dużo o tym teraz w mediach, bo może władza zreflektuje się, a kierowcy napewno wyciągną z sytuacji wnioski. A w temacie, to sam myślę o CB, choć przy moich trasach i sądząc po dotychczasowej statystyce mandatów, to mi się nie zwróci. Ale jeśli egzekwowanie przepisów będzie totalne (totalitaryzm jakoś ciśnie mi się na klawiaturę) to pewnie zdecyduję się.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.