-
Liczba zawartości
3 504 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez 106
-
> Obiegowa opinia głosi, że ten silnik został zaprojektowany na przebieg do 250.000km. Taa...I głowicę też PODOBNO ma jednorazową (tzn. po demontażu należy zamontować nową)...Ale tylko podobno.
-
> Dam radę sam, czy podjechać do wulkanizacji? Jak dasz radę odkleić stopkę od felgi, to dasz radę...Ale nie odkleisz Chyba, że masz już odklejoną.
-
> Można można. Tylko, że w 2011r trzeba było mieć dowód montażu przegrody w warsztacie (FV na > przykład). Nie wiem czy jest to wymagane obecnie. Jeśli auto ma homologację na ciężarowe a nie > spełnia wymogów ustawy o VAT to można je przystosować, by było podatkowo ciężarówką z prawem > odliczenia VAT od paliwa. Jeśli auto zostało wyprodukowane jako osobowe- po ptakach. Otóż to.
-
Zdaje się, że tak się nie da.
-
> no chyba tak.Zawsze myślałem ze trzeba nowe kupic > Teraz bede miał łyse opony to dam nalać gumy i inne rzeczy tez dam zeby juzio naprawił No widzisz sam, jak mało wiesz...
-
> sprzegła też nie wymieniasz na nowe tylko tajesz zakuć ? Widać, że młody jesteś i mało wiesz...
-
> problem z elektryką (non > stop pali żarówkę mijania w prawej lampie). To raczej problem z shitowatymi żarówkami... Albo z lampą - nie jest luźny wkład?
-
> Powiem, sczerze że mi już "w starym aucie" słupek nie raz zasłonił przechodnia a co dopiero taka > tafla Robią ******* "oszczędności" na jakości materiałów, a masę kasy pakują w takie bezużyteczne okienko. Za to pewnie jest gwiazdka w testach bezpieczeństwa
-
A występuje wogóle toto jako część zamienna? Bo możliwe, że występuje tylko w komplecie z przekładnią...
-
> nie moze tak byc - ktos kto produkuje te blachy nie moglby zarobic Mógłby, mógłby...Przecież mozna je zrobić z plexi albo innej prasowanej tektury, żeby łatwo się niszczyły...Kiedyś też mielismy mozliwość wyboru pomiędzy blaszanymi a plastikowymi.
-
> Wiesz, łatwo się mówi. Kupowałem pojazd ponad 3 lata temu. Spisałem umowę, dostałem DR, > ubezpieczenie, tablicę rejestracyjną. Pomyślałbyś o innych dokumentach? > Oczywiście WK proponuje zabranie poprzedniego właściciela na wycieczkę do tego pierwszego Wydziału > komunikacji - niestety, jest to niemożliwe. Po pierwsze znam ciekawsze lokalizacje na > wycieczki, po drugie nie wiem, czy facet jeszcze żyje...jak kupowałem, to człowiek lata > świetności miał już za sobą....delikatnie mówiąc A to to ja się domyślam, tym bardziej, że wszystkie dokumenty masz...To jest Polska właśnie. Zawsze jednak można o tą scieżkę postępowania zapytać, może się uda.
-
> Temat daje tu a nie na kąciku Fiata lub Wagi ciężkiej bo jest on uniwersalny ; 0 > Przy okazji naprawiania masy w moim Ducato 2.5D wyjąłem puszkę filtra i okazało się, że jest tam > olej. > Podejrzewam, że przyczyną tego stanu rzeczy jest zatkana odma. Możliwe to to? Olej "idzie" od > strony odmy bo część od kolektora dolotowego jest sucha. > Czekam na sugestie Nie tyle zatkana, co działająca - w końcu ewentualne spaliny z przedmuchów i opary oleju mają się nią do filtra wydostawać...
-
Było trzeba iść bez papierów, z oświadczeniem sprzedającego, że jest to jego własność. Sprzęt jest już chyba na tyle stary, że powinno to zadziałać.
-
> znaczy nie miala legalnej tablicy mandat i dowód zabrać Mandat to kierowcy autobusu trzeba było
-
> Okładziny sprawdzę. co do samoregulatora to jeśli to "wybryk" to jak to sprawdzić? Jak zobaczysz okładziny, to i samoregulator zobaczysz, chociaż jak sprawdzić, czy nie popuścił, to nie wiem...Ja taki objaw miałem po odklejeniu okładziny-szczęki musiały się mocniej rozsunąć i pierwszego "depnięcia" zabrakło do pełnego rozsunięcia szczęk.
-
Coś jest nie halo - nie powinno być takiego spadku napięcia.
-
> jak dla mnie miazga...aż ciężko uwierzyć, że załadowany na full... > jakiś tekst Niemożliwe, że jeszcze się jakiś tirowiec nie odezwał, że to niemożliwe, że załadowane to kilometry potrzebuje do zatrzymania a przed czerwonym to juz wogóle nie próbują hamować, bo zatrzymają się za skrzyżowaniem
-
> Klasyczny objaw zapowietrzenia. > Jak już będziesz wymieniał płyn to poszukaj przyczyn tego zapowietrzenia. Być może masz gdzieś > nieszczelność. > Pozdro > Bartek Gdyby był "klasycznie" zapowietrzony, to objaw by wracał...Tu mozna postawić na wybryk samoregulatora ręcznego lub odklejoną okładzinę szczęki - wskazywał by na to niski poziom płynu hamulcowego.
-
> To nowość jakaś jest czy byłem zahibernowany? Chyba to drugie Kilka lat wstecz już to w takiej wsi obok Bielska takie cóś działa...
-
> Powinni dla przykładu wypieprzyć go na zbity pysk Dla przykładu to wszelkiej maści pOsłowie i inne pasożyty z immumuniu powinni mandaty z fotopstryka w kwocie podwójnej z automatu dostawać. Poza tym, mandaty, od których immumuniu ich uchroniło powinny sobie spokojnie czekać, aż delikwenta już immumuniu chronić nie będzie. Kumulacja do odbioru po odejściu od paśnika. A ten wylecieć by mógł
-
> Bo teraz mechanik jak nie ma wyraźnie pokazanego na kompie błędu to nie wie co jest uszkodzone.... > Mało jest mechaników z prawdziwego zdarzenia który stanie na głowie, a znajdzie problem i > jeszcze go rozwiąże w odpowiedni sposób. > Swoją drogą bardzo podoba mi się jak dbasz o samochody kawał fajnej historii która w innych rękach > poszłaby na żyletki. Wystarczy popatrzeć na inne forum pt. elektroda - ktoś zadaje jakieś tam pytanie, czasami o auto które widziało komputer tylko na wystawie sklepowej, a jeden z drugim "fachowiec" chce logi
-
Dykta...Znaczy, denaturat powinien dać radę.
-
> Przód jak w Fiacie Dino. A całość jak Skoda 130 RS
-
Panda Multijet - prośba o zidentyfikowanie co tam cieknie
106 odpowiedział mrzepkowski na temat - Panda
> Mam Pandę 1.3 Multijet 160 kkm 2005. Moje doświadczenia w temacie są takie, że to co wydaje się być > olejem silnikowym w miejscu wycieku może być olejem napędowym cieknącym z nieszczelnej pompy > wtryskowej wysokiego ciśnienia - przerabiałem to przy przebiegu ok. 90-100 kkm. Musiałem > regenerować (uszczelniać) pompę - koszt ok. 450 zł. > Pzdr. Pompa jest przecież z lewej strony i cieknie też po silniku z lewej strony...Przynajmniej w Corsie z tym silnikiem tak było -
> Nareszcie cos mądrego Co w tym jest mądrego? Tak samo mądre, jako pomysły posłanki Bublewicz. Należy się cieszyć z tego obowiązującego " +10" i nic więcej do tego nie dodawć.