-
Liczba zawartości
3 504 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez 106
-
Prośba o pomoc w identyfikacji częsci. [dużo fot]
106 odpowiedział Cinek na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Czyli dach? Hmm...jak to nazwać...ni to błotnik, ni nadkole ani podszybie -
Prośba o pomoc w identyfikacji częsci. [dużo fot]
106 odpowiedział Cinek na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
32 - Nysa, górna lewa strona przód. -
Z cyklu co jezdzi po Polsce - 2013
106 odpowiedział DEV na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Dzis w Wawie ustrzelony , Wszystkie elemnty z Carbonu > Z tylu fajna guma - 325.. Tu to widać kumulacja się trafiła-siekieś prosię i subarynka w tle... -
> Są śruby, które to przeżyją i wystarczy zmierzyć ich długość a są takie, które trzeba bezwzględnie > wymieniać za każdym razem. > http://www.elring.de/fileadmin/Dateiabla...axis_web_pl.pdf No to jak w końcu...Wymienia się bezwzględnie czy jednak nie?
-
> A od kiedy się śruby w głowicy wkręca na moment, a nie na kąty? Hmmm...Śruby w głowicy ZAWSZE dokręca się najpierw na moment (choćby niewielki) a dopiero póżniej na kąty. Chociaż kiedyś wystarczało na moment i było dobrze, ale...sprzedaje się przecież dodatkowy, "niezbędny" przyrząd w postaci kątomierza...
-
> Ten Maluch stoi/stał w Muzeum w Białymstoku... mam w planach się tam wybrać w tym roku > Sądzę, że gość robi badanie rynku Takiego rodzyna się nie sprzedaje Ten to "Ryjek" zdaje się...
-
> jakby była i termostat nie otwierał dopływu oleju do niej.... To by pasowało Ale że co??
-
1001 zastosowań ponadczasowego małego fiata...
106 odpowiedział NovyRafal na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Dzisiaj wylądowaliśmy z na Strażackiej w Warszawie i oczom naszym ukazał się Maluch.zip Archiwum uszkodzone, brak możliwości dekompresji... -
Po taniości to opcja nr 3.
-
> Brak emblematu na pasie przednim w 126p? Opony w tymże Powinny być D-124.
-
> pytanie do tych co mieli okazje jezdzic krazem > jak sie jezdzi taka maszyna? > glownie chodzi mi o 255. Bez wspomagania-ciężko... Trochę tylko w MON-ie jeździłem, ale trzy koleiny toto potrafiło zostawić...
-
Luz osiowy półosi w poldku - jaki?
106 odpowiedział mp79 na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Z tego co się orientuję musisz podgrzać (wystarczy nad gazem na kuchence) ten pierścień i go > zsunąć. Są ściągacze do tego. -
Luz osiowy półosi w poldku - jaki?
106 odpowiedział mp79 na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> No to jak to tam w końcu jest? > Łożysko jest nasadzone na półoś, zabezpieczone pierścieniem jest tylko ono, a półoś trzyma się > wyłącznie na łożysku, na zasadzie tarcia!? Nie ma żadnego pierścienia jeszcze pod łożyskiem? > No, nie wierzę! Pierścień zabezpieczający trzyma całość, zasadniczo jednorazowy, ale w praktyce magicy zakładają ponownie stary korzystając ze spawarki...Fabrycznie ponoć jest zakładany "na gorąco". -
Kiedyś te osłony się nie sypały. Może by gdzieś u makaroniarzy poszukać? Pięćsetka jest tam kultowa a to przecież prawie maluch, więc na pewno coś tam tworzą do tego...
-
Luz osiowy półosi w poldku - jaki?
106 odpowiedział mp79 na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Półoś z zewnątrz "trzyma" łożysko kulkowe (chyba 6306), więc jakikolwiek luz osiowy jest > niedopuszczalny. Sprawdź to jak najszybciej, bo półoś z kołem może się wysunąć w czasie jazdy > i będzie kuku . To łożysko samo tam nie jest Pytanie, czy już było wymieniane i co zrobiono z pierścieniem zabezpieczającym.. -
> Ale miał pewnie wielki stary blok z dużymi kanałami wodnymi I nie każde auto ma pompę wody tym paskiem pędzoną...Więc niektórymi można jechać póki prądu starczy, a nawet dłużej, jeśli go do pracy silnika nie trzeba...
-
> Słyszałem opinie, że blacha miski tak jest przesiąknięta olejem, I żeby nie nasiąkała jest malowana od środka specjalną nienasiąkliwą farbą. Po zespawaniu trzeba spaw taką farbą pomalować
-
> Czytałeś opis? No idealny przecież...Podobnie jak i każdy "tedeik" od dziadka z Niemiec... Jak można tak "tedeiki" zachwalać to można i ciut pogniecionego malucha
-
> A to co? Oj tam, oj tam...Wgniotka mała, w końcu nówka sztuka to to nie jest a wszyscy by chcieli idealne i bez ryski auto co już dawno pełnoletnie jest...
-
> ciekawe jest że niektórzy tam się bardzo pasjonują fiacikami... A u nas to nie?
-
Jeden...Ci, co twierdzą inaczej, czyli dwa, prędzej czy później przekonują się, że jednak jeden
-
> Rama z Syrenki, to go skresla jako SAMa Dlaczego?
-
> jak chcemy zaraz skręcic w lewo? Jeśli to zaraz jest za dwa kilometry, to tak.
-
> No i uważac na kretynów siedzących nam na > ogonie. Zwykle wystarczy wtedy zjechać na prawy pas...
-
> Przecież katalizator to nic innego jak właśnie dopalacz katalityczny. I był w maluszku, w tłumiku. Ba, w niektórych nawet został ślad po zamiarach dołożenia sondy lambda