Skocz do zawartości

dawiddawidowski

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 812
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez dawiddawidowski

  1. > wiesz, nie każdy jeździ BMW > a tak już poważnie to najlepiej jak można zaszkodzić współcześnie produkowanym silnikom Oplowskim > to wymieniać w nich olej zgodnie z instrukcją co 30kkm. Jeżeli zaś wymieniasz oliwę co 15kkm > to nic się nie dzieje. A dla czego jest tak w instrukcji?? proste żeby się zyebało i do Aso na naprawę za gruby hajs Zasada była zawsze prosta, 10w40 wymieniać co 8-10kkm, 5w40 12-15kkm. Można również przytoczyć historie gdzie nawet na 15w40 ludzie latają po 30kkm (nie licząc niekiedy tego w latach) i nie narzekają ale gdy auto jest młode z niskim przebieg to nic mu nie będzie ale z biegiem lat i dużą ilością km odbije się to ale w tedy auto się sprzedaje
  2. Chyba w każdym cento to występuje, u mnie w szczególności na zimnym wzrastają nawet do tys. natomiast na mocno rozgrzanym silniku + włączonym nawiewie na max lecą w dół z 900 do 700 Tylko na postoju i przy ciągłym deptaniu na pedał
  3. Mobila wymieniałem co 8kkm a poprzedni właścicel 2 razy w roku bez względu na przebieg przed i po zimie, teraz Valvoline maxlife 5w40 zmieniam co 10kkm, przy następnej wymianie zaleję Shella hx8 i na nim już pozostanie bo stosunek jakości do ceny jest bdb
  4. Racja, nawet nie najwyższych lotów olej wymieniany częściej jest dużo lepszym rozwiązaniem i dobry wymieniany żadziej
  5. Ja najpierw obadałem sprawę, później pojechałem kupić wybrany olej gdzie w sklepie kosztuje 76zł za 1l więc to zdzierstwo bo na allegro od producenta świeży 85zł za 4l. 5w40 po za tym nie zawsze droższy olej jest lepszy od niektórych tańszych ale to tylko kilka przykładów. Mi różnicy nie robi zalanie o kilka procent droższego i wyższej jakości smarnego z pewnego źródła
  6. Niejednokrotnie pisałem z gościem który zajmuje się olejami, ich badaniami itd. stwierdził że lotosa używał by tylko do smarowania klamerek drzwi a nie silnika Oczywiście początkowo nic się nie dzieje z silnikiem ale później słyszy się historie a awariach turbin, wałków itp. wraz ze źle dobranym środkiem smarnym dla danego silnika. Z tego co zauważyłem 90% osób z AK jeździ samochodem góra 3 lata i sprzedaje nie przejmują się nim co ma uzasadnienie ale są też tacy którzy chcą pojeździć jak najdłużej bez awarii i nie rozumie wydania 50zł więcej na dobrej klasy oleju (nie chodzi mi o oleje +200zł za4l) który pomoże utrzymać silnik w odpowiedniej kondycji nie licząc złego użytkowania
  7. A jak wygląda sprawa w zagazowanym silniku bo też słyszałem różne opinie
  8. Mam zimówki w sejku 99 alusach z poldka i podchodzą bez żadnych dystansów natomiast po 01 potrzebny był dystans z przodu w kilku przypadkach Za tą cenę to lepiej intry lub coś podobnego kupić
  9. Przy strzale ze sprzęgła zostawiają niemiłosierne kłęby dymu
  10. Jest to możliwe by samochody miały takie same numery rejestracyjne (nawet w tym samym mieście) czy właściciel przełożył sobie blachy do drugiego samochodu https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/h...dd8d5ed6302e27b https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/h...94f48bc5d17a2b7
  11. Zwykłe białe MPI od 2001 roku dostępne są od ręki i nie ma znaczenia czy seria czy szumek itp, chyba że mają być np. dymione to najlepsze są z DE
  12. W aso coś ponad 100zł, raz widziałem za 50zł ale to nie jest wyznacznik tylko górna granica i nikt rozsądny tyle nie zapłaci... niejednokrotny koszt to góra 20-30zł ja kupiłem za 9zł Rarytas jak dla mnie żaden bo widziałem takich kilkaset i można kupić od ręki lub dostać Była w fabrycznych clarionach i w prawie każdy brushie
  13. Cena za duża ale to norma patrząc kto sprzedaje... lepiej szukać od osoby prywatnej. SC z DE mają bogate wyposażenie ale ten to golas kompletny bo po za poduszką pasażera opcja jak w wersjach z PL Sporting na pierwsze auto to fajna zabawka a pisanie że wstyd pod szkołą to chyba dla typów z zajechanych bmw które są bardzo modne wśród młodych gniewnych. Sto razy wolał bym kupić ładnego sportasia niż cokolwiek innego w tym budżecie. 1.1 spi idealnie współpracuje z lpg a osiągi jak na miasto wystarczają. W trasie 160 bez wysiłku i wyprzedzanie przy redukcji na 3 nie stanowi problemu no chyba że ktoś boi się przekroczyć 5 tys. obr Mój sejek ma ocynkowaną budę od nowości konserwowaną i nigdy nie miał dzwona dzięki czemu wszystkie progi, nadkola, pas przedni/tylni oraz podłoga bez żadnej rdzy czy też nalotu w stanie fabrycznie ori... jak się dba tak się ma i to się sprawdza Przez 4 lata nie miał żadnej awarii która by go unieruchomiła. Co do wytrzymałości 1.1 spi to znam firmówkę która miała nalatane 500 tys. na gazie. Co do mojego to mam coś nagrane i wszytko jest tam opisane Wracając do seja z linku wygląda przyzwoicie ale sama komora pozostawia wiele do życzenia. W DE takie sc kosztują 300-500 euro
  14. Klasyk na weekendy i drugi na co dzień
  15. BMW e46 316 compact to dość wdzięczny wózek i moja 18 letnia znajoma jest zadowolona mocy dużej nie ma co jest w tym przypadku plusem ps. gdyby moi rodzice chcieli mi kupić samochód na 18 kilka lat temu to z pocałowaniem rąk brał bym co dają
  16. Jesteś troszkę zabawny są to tylko sugestie które sprawdziły się w więcej niż 3 samochodach (PB) a jak ktoś postąpi to jego wybór, nie biorę za to kasy żeby brać odpowiedzialność Sam się o tym przekonałem i silnik nie wyzionął ducha Miałem pewność co do wymian oleju i do tego że silnik jest wolny od nagaru właśnie przy robionej uszczelce pod głowicą ale to było 3 lata wcześniej... pomimo lpg i 200kkm zlałem bez płukanki 5w40 i po ponad 5-6 tys. żadnego poboru oleju nie odnotowałem a tym bardziej skutków ubocznych po za tymi że przy niskich/ujemnych temperaturach skraca zimny start Nie znam osobiście ani jednej osoby której by to zaszkodziło
  17. W samochodach z małą pojemnością 0.9/1.1/1.2 8v jest to sprawdzone i żadnemu nic się nie stało pomimo że większość zaczynała na 15w40 a nawet pobór oleju zmalał w niektórych przypadkach a wiek silników to kilkanaście lat ps. Toost, shell to zwykły olej nie jakiś wynalazek
  18. Dużo lepiej przed w szczególności kiedy w miarę szybko pokonany dystans będzie liczony w tys. km
  19. Zależy jaki masz teraz olej... przykładowo można zalać go takim który sam będzie wypłukiwał stopniowo nagar, czyli jeżeli masz 'jakiś tam' 10w40 zalać go Shellem HX7 10w40 który stopniowo wypłukuje osady i przy następnej wymianie śmiało można zalać już Shell Ultra 5w40 Dla czego Shell?? ponieważ stosunek jakości do ceny jest śmieszny dla oleju do 100zł
  20. Do cywilnej jazdy polecam KYB, byłem z nich bardzo zadowolony
  21. Podobnie jest jeżeli samochód ma lpg i olej był wymieniany nie później niż 10kkm Zazwyczaj nie ma żadnego syfu. Na pewno lepiej jest zalać gorszy olej i wymieniać go częściej niż lać lepszy i zmieniać co 20-25kkm.
  22. Dla tego polecam, shella i valvoline bo na innych oliwach w podobnym budżecie było słabo lub bardzo źle z czystością a kilka rozebranych silników miałem okazję widzieć na poszczególnych środkach smarnych
  23. Po rozebraniu silnika można było zobaczyć w jakim jest stanie więc wyższej jakości olej dodatkowo utrzyma go w czystości (na 15w40 nie zrobił więcej niż 1000km bo od razu został zmieniony) Chyba nie widziałeś rozebranych silników które były eksploatowane na poszczególnych olejach shell/lotos/platinum/elf itp. ps. związek jest taki że wolę w podobnych pieniądzach kupić produkt wyższej jakości pomimo że jeden składem zbliżony jest mineralce a na opakowaniu pisze coś innego
  24. Ja wychodzę z założenia że wolę mieć wszystko wysokiej jakości bez względu co to jest bo na dłuższą metę przyniesie to efekt Auto stare w bdb kondycji więc chcę by śmigał bezawaryjnie jak do tej pory więc mi to różnicy nie robi Na pewno nie zalał bym go 100% prawdziwym syntetykiem bo przy tym silniku to jazda na valvoline 5w40 jest rewelacją niż olej na którym wyjechał z fabryki 15w40
  25. Ja polecam Shella 5w40 oraz Valvoline 5w40 najlepsze niskobudżetowe środki smarne Jeżeli komuś nie zależy na silniku to można zalać byle co i zmieniać olej byle kiedy a nawet w ogóle Najlepiej co 10 góra 12 tys. km. Jak było wcześniej napisane ceny 100% syntetyków zaczynają się od blisko 200zł w górę Napisy full sysntetyk które widnieją na opakowaniu nie mają za wiele wspólnego zawartością która jak w przypadku lotosa jest zbliżona do mineralki shella Chore państwo to i nawet przy wyborze oleju nas oszukują
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.