tomtom Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Jak było to kilim, ale 100 postów wstecz nie znalazłem....oferta od 13 w lidlu.. Warte będzie to coś? Miało by toto służyć jako okazjonalne ( ostatnio cotygodniowe ) wspomaganie aku w PII;1,2 - który robi trasy po 2-3km..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misi3k Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Bardzo dobry, sprawdzony i wielokrotnie chwalony tu na forum prostownik. IMHO warto, sam taki mam i jestem bardzo zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ABM Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Mam podobny prostownik i spisuje się dodrze. Używam do ładowania aku motocyklowego, sporadyczni do auta. To technologia oparta na [przetwornicach pądu przemiennego, jest wydajniejsza i znacznie mniejsza od transformatorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 9 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Bardzo dobry, sprawdzony i wielokrotnie chwalony tu na forum prostownik. IMHO warto, sam taki mam i > jestem bardzo zadowolony. Dzięki za potwierdzenie.. Właśnie wygrzebałem.... Z wątku wynika, że i mój aku z traktora 1,9 wspomoże. Normalnie używam Romstana Ten z Lidla miałaby obsługiwać .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vendorr Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Bardzo dobry, sprawdzony i wielokrotnie chwalony tu na forum >prostownik. IMHO warto, sam taki mam i > jestem bardzo zadowolony. Powiem szczerze - bardzo dobry prostownik, zreanimował nie jeden akumulator jaki podłączyłem. Jedyny feler, że na początku okresu zimowego (wrzesień - październik) ten prostownik zakupiłem o 20 pln mniej i odrazu zakupiłem 2, ale wpierw zamówiłem je u kierownika sklepu, gdyż w zeszłym roku byłem 1,5 godziny po otwarciu sklepu a prostowników już nie było. Dopiero w tym roku (w sensie sezonie jesienno zimowym) oferta prostowników jest dwa razy w roku. Polecam i pozdrawiam VEN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 9 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Pilnujecie i odpinacie "plusa" ?? Przyznam, że minusa pilnuje.......ale z plusem różnie bywa... Jak to przy takim wynalazku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Pilnujecie i odpinacie "plusa" ?? > Przyznam, że minusa pilnuje.......ale z plusem różnie bywa... > Jak to przy takim wynalazku? Zabieram zawsze ako do domu w celu naładowania, więc całkowicie odłączam. W instrukcji jest napisane, żeby odłączyć oba kable. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vendorr Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Pilnujecie i odpinacie "plusa" ?? > Przyznam, że minusa pilnuje.......ale z plusem różnie bywa... > Jak to przy takim wynalazku? Ale, że dokładnie o co chodzi. Przyznam w sumie jak każdy polak nie zajrzałem do instrukcji, ale podłączanie do aku to zawsze wpierw plus a później minus. Jakoś tak chyba zawsze robie i nie miałem problemu. PZDR VEN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vendorr Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Zabieram zawsze ako do domu w celu naładowania, więc całkowicie >odłączam. > W instrukcji jest napisane, żeby odłączyć oba kable. AAAAAAAAAAAa to dokładnie jak ja, wpierw wyjmuje aku z auta i ładuje. PZDR VEN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek40 Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > AAAAAAAAAAAa to dokładnie jak ja, wpierw wyjmuje aku z auta i ładuje. > PZDR VEN czytałem instrukcje tego prostownika zaraz po zakupie jego,(kupiłem ten prostownik ale jeszcze nie miałem okazji wypróbować dzięki zakupionemu ocieplaczowi na akumulator ) i w instrukcji chyba jest napisane że można podłączyć owy prostownik na stałe do klem akumulatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Dzięki za potwierdzenie.. > Właśnie wygrzebałem.... > Z wątku wynika, że i mój aku z traktora 1,9 wspomoże. > Normalnie używam Romstana mam taki sam > Ten z Lidla miałaby obsługiwać .. w sumie kupiłem 3 takie prostowniki a jeden zostawiłem dla siebie . Obsługa jest bardziej bezpieczna dla aku i prostownika w porównaniu z Romstanem zwłaszcza dla osób nieobeznanych z tematyką ładowania aku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Pilnujecie i odpinacie "plusa" ?? > Przyznam, że minusa pilnuje.......ale z plusem różnie bywa... > Jak to przy takim wynalazku? ładuję bez zdejmowania klem z aku , zapłon oczywiście wyłączony . Sprawdzone na 3 różnych samochodach . Zdarzało się , że prostownik ten zostawiałem podłączony do aku w aucie na kilka dni w garażu . Nic nie wybuchło , nic się nie spaliło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Pilnujecie i odpinacie "plusa" ?? > Przyznam, że minusa pilnuje.......ale z plusem różnie bywa... A co to za różnica? Jeżeli odepnie się jedną (dowolną) klemę, to prąd przez instalację nie ma jak popłynąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCo Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Jak było to kilim, ale 100 postów wstecz nie znalazłem....oferta od 13 w lidlu.. > Warte będzie to coś? > Miało by toto służyć jako okazjonalne ( ostatnio cotygodniowe ) wspomaganie aku w PII;1,2 - który > robi trasy po 2-3km..... Mam takowy od 2-3 lat i jestem bardzo zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zejk Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Zgłoszę votum separatum. Zgadzam się z przedmówcami, co do value for money i okresowego doładowywania akumulatora. Jest jednak jeden szkopuł, a właściwie to dwa: - prostownik nie wykryje akumulatora, jeśli ten jest rozładowany do "zera" i zwyczajnie nie rozpocznie ładowania. - prostownik nie jest w stanie naładować konwencjonalnych - kwasowych akumulatorów do pełna. Maksymalne napięcie jakie udało się mi uzyskać po cyklu ładowania to 12,8V - sprawdzane na różnych bateriach. Wartość ta jest uznawana za full w przypadku akumulatora żelowego, natomiast dla kwasowego powinno to być 13,3-13,4V. Co nie zmienia faktu przydatności do "codziennego" doładowywania baterii w autach eksploatowanych na krótkich dystansach, zwłaszcza zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCo Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Quote: Miało by toto służyć jako okazjonalne ( ostatnio cotygodniowe ) wspomaganie aku w PII;1,2 - który robi trasy po 2-3km..... Kolega właśnie potrzebuje czegos do podładowania i ja także w ten sposób używam w/w prostownik A akumulator rozładowany do zera jest najczęściej już złomem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
widaw Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Jak było to kilim, ale 100 postów wstecz nie znalazłem....oferta od 13 w lidlu.. > Warte będzie to coś? > Miało by toto służyć jako okazjonalne ( ostatnio cotygodniowe ) wspomaganie aku w PII;1,2 - który > robi trasy po 2-3km..... mój (własnie kupiony w lidlu), popsuł się, po kilku ładowaniach. Nie mozna dokonać wyboru procesu. Kiszka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > - prostownik nie wykryje akumulatora, jeśli ten jest rozładowany do "zera" i zwyczajnie nie > rozpocznie ładowania. prawda , prostownik nie włączy się jeśli napięcie aku będzie mniej niż 7V ale takie ekstremalne sytuacje nie zdarzają się często . > - prostownik nie jest w stanie naładować konwencjonalnych - kwasowych akumulatorów do pełna. > Maksymalne napięcie jakie udało się mi uzyskać po cyklu ładowania to 12,8V - sprawdzane na > różnych bateriach. Wartość ta jest uznawana za full w przypadku akumulatora żelowego, > natomiast dla kwasowego powinno to być 13,3-13,4V. ciekawe rzeczy tu piszesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zejk Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > prawda , prostownik nie włączy się jeśli napięcie aku będzie mniej niż 7V ale takie ekstremalne > sytuacje nie zdarzają się często . :"...bo miałam tyle rzeczy na głowie i jeszcze telefon zadzwonił i nie wyłączyłam świateł, z resztą powinny się same wyłączać..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 zawsze ładuję aku w aucie bez odpinania kabli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryter Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > mój (własnie kupiony w lidlu), popsuł się, po kilku ładowaniach. Nie mozna dokonać wyboru procesu. > Kiszka... No to paragon i do lidla - wymieniają/zwracają kasę bez problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sobek Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 tania i dobra rzecz ten Lidlowski prostownik, podlaczam pod aku bez jego wyjmowania, zadnych korkow nie odkrecam i wszystko jest ok, sam taki zakupilem z racji tego ze moje auto na chwile obecna opuszcza garaz raz na jakies 3 tygodnie i doladowywuje nim aku co jakis czas i jak narazie sprawdza sie swietnie ale na ekstremalne sytuacje posiadam rowniez taki normalny polski z firmy Masta, ale w sytuacji gdy napiecie na aku spadloby do jakis 7 V to mysle ze taki aku nadaje sie juz na smietnik i nie ma co kombinowac bo i tak i tak trzeba bedzie kupic drugi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dellti Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Maksymalne napięcie jakie udało się mi uzyskać po cyklu ładowania to 12,8V - sprawdzane na > różnych bateriach. Wartość ta jest uznawana za full w przypadku akumulatora żelowego, > natomiast dla kwasowego powinno to być 13,3-13,4V. Piszesz o napięciu spoczynkowym ? Chyba się trochę zagalopowałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kartonik Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Jak było to kilim, ale 100 postów wstecz nie znalazłem....oferta od 13 w lidlu.. > Warte będzie to coś? > Miało by toto służyć jako okazjonalne ( ostatnio cotygodniowe ) wspomaganie aku w PII;1,2 - który > robi trasy po 2-3km..... Mam identyczny z Lidla i używam go do okresowego podładowywania aku i w tej roli spełnia się b.dobrze. Aku ładuję bez odłączania klem i to jest jego ogromną zaletą bo podłączam sobie wieczorem prostownik, rano przychodzę do garażu i w ciągu kilkunastu sekund go odłączam, zamykam maskę i w drogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
irekw Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Kolega właśnie potrzebuje czegos do podładowania Podładować potrzebuje prostownika? Widocznie można i tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Aku ładuję bez odłączania klem, podłączam sobie wieczorem prostownik, rano przychodzę do garażu i w ciągu kilkunastu sekund go odłączam, > zamykam maskę i w drogę. można by to jeszcze uprościć... gdy (ja tak mam) gniazdo zapalniczki jest stale zasilane - przewody prostownika zakończyć wtykiem do gniazda i obejdzie się bez podnoszenia maski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > A co to za różnica? > Jeżeli odepnie się jedną (dowolną) klemę, to prąd przez instalację nie ma jak popłynąć Dziesiątki razy było tłumaczone. Dla instalacji elektrycznej wszystko jedno, którą klemę odłączysz ale nie jest to obojętne dla baterii i "odłączającego" ze względu na bezpieczeństwo. Gdy zaczynasz od odkręcania plusowej klemy to przypadkowe zwarcie kluczem tej klemy z masą samochodu może spowodować wypadek - czasem tylko zaiskrzy ale klucz może nawet "przyspawać się", co grozi poparzeniem a nawet rozerwaniem akumulatora. Manipulacja przewodzącym prąd narzędziem przy klemie minusowej, połączonej z masą, nie powoduje takiego zagrożenia, poza oczywiście przypadkiem bezpośredniego zwarcia pomiędzy klemami akumulatora. Zawsze należy zaczynać odłączanie akumulatora od minusowej (masowej) klemy Przy instalacji akumulatora najpierw podłączamy i dokręcamy plusową a na końcu minusową klemę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 9 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Dziesiątki razy było tłumaczone. > Dla instalacji elektrycznej wszystko jedno, którą klemę odłączysz Sensem mojego pierwotnego pytania było : Wystarczy minus? czy plus też? Napisałem, że pamiętam o minusie - bo tak mnie kiedyś nauczono, że powinno się odpiąć/ wyjąć- korki, 10% pojemności, itd...... ale czasy się zmieniają i garażowo/warsztatowe prostowniki transformatorowe odchodzą do lamusa. Akusie nie mają korków, a w autach elektronika... Ostatnie podładowania wykonywała żonka sama wg instrukcji telefonicznych Na minusie jest klema zatrzaskowa, na plusie na kluczyk. Odpinała tylko tą minusową. Wg mnie to wystarczy.... Widzę/czytam, że niektórzy wcale nie odpinają..... można tak tymi nowymi wynalazkami? Wierząc instrukcji - nie można.... Że niby automatyczny prostownik wpięty w instalację będzie wykrywał pobór instalacji i ciągle będzie ładował. Instalacja będzie jego układy automatyki w konia robić... Więc jak to w końcu jest? Wiadomo lepiej odpiąć, ale czy trzeba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolber Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 POLECAM . Mam takie 3, stosuje również do ładowania akumulatorów żelowych. Bardzo dobrze się spisuje. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek40 Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > prawda , prostownik nie włączy się jeśli napięcie aku będzie mniej niż 7V ale takie ekstremalne > sytuacje nie zdarzają się często . cytat z instrukcji: ULTIMATE SPEED ULG 3,8 A1 jest ładowarka akumulatorów z ładowaniem konserwacyjnym pulsacyjnym nadającym się do ładowania zwykłego i ładowania konserwacyjnego następujących akumulatorów ołowiowych 6V-lub 12V z roztworem lub żelem elektrolitycznym 6V pojemność od 1,2 Ah do 14Ah 12V pojemność od 1,2 Ah do 14Ah 12V pojemność od 14 Ah do 120Ah Oprócz tego może ona służyć do regeneracji całkowicie rozładowanych akumulatorów no to albo koledzy bzdury piszą z tym rozładowanym całkowicie akumulatorem i że nie ruszy aku poniżej 7V, albo instrukcja jest do d..y Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_nh Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Kto się boi i nie zdązy w lidlu to są na allegro Sam się czaje na niego, ale chyba muszę iść po 7 rano bo ludzi będzie pół parkingu przed otwarciem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > cytat z instrukcji: > ULTIMATE SPEED ULG 3,8 A1 jest ładowarka akumulatorów z ładowaniem konserwacyjnym pulsacyjnym > nadającym się do ładowania zwykłego i ładowania konserwacyjnego następujących akumulatorów > ołowiowych 6V-lub 12V z roztworem lub żelem elektrolitycznym > 6V pojemność od 1,2 Ah do 14Ah > 12V pojemność od 1,2 Ah do 14Ah > 12V pojemność od 14 Ah do 120Ah > Oprócz tego może ona służyć do regeneracji całkowicie rozładowanych akumulatorów > no to albo koledzy bzdury piszą z tym rozładowanym całkowicie akumulatorem i że nie ruszy aku > poniżej 7V, albo instrukcja jest do d..y wszystko jest dobrze,te 6V to jest typ akumulatora a nie napiecie przy rozładowanym aku jak aku 12V będzie miał ok. 7V to wówczas prostownik nie ruszy bo sam rozpoznaje jaki to aku i przechodzi na 12V a nie 6V EDIT: a co do tego całkowitego rozładowania to nie podaja od ilu V oni uważają aku za rozładowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mDziubek Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > POLECAM . > Mam takie 3, stosuje również do ładowania akumulatorów żelowych. > Bardzo dobrze się spisuje. > Pozdro hmm, a po co Ci az trzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muchenz Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Jak było to kilim, ale 100 postów wstecz nie znalazłem....oferta od 13 w lidlu.. > Warte będzie to coś? > Miało by toto służyć jako okazjonalne ( ostatnio cotygodniowe ) wspomaganie aku w PII;1,2 - który > robi trasy po 2-3km..... Pewnie dobry ale nie zostawiałbym go bez nadzoru. W przypadku awarii obawiałbym się pożaru. Przetwornice impulsowe są dużo bardziej skomplikowane i prawdopodobieństwo awarii wzrasta o kilka rzędów w porównaniu z tradycyjnymi, które mają bezpiecznik, metalową obudowę itd. Elektroniczne zabezpieczenia tak działają, że zasilacz impulsowy z kompa kolegi zjarał mu wszystkie komponenty, a niektóre układy scalone dosłownie wybuchły. Akumulator potrafi podać dziesiątki amper - byłbym ostrożny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > mój (własnie kupiony w lidlu), popsuł się, po kilku ładowaniach. Nie mozna dokonać wyboru procesu. > Kiszka... Może mikrostyk padł ??? U mnie też czasem mam wrażenie jakby "zawieche" miał ale po kilku naciśnięciach działa. Jak masz paragon to idź czym prędzej do Lidla z reklamacją. Jest duża szansa, że odłożą dla Ciebie sztukę na wymianę z nowej dostawy. Sam chyba też tak zrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > no to albo koledzy bzdury piszą z tym rozładowanym całkowicie akumulatorem i że nie ruszy aku > poniżej 7V, albo instrukcja jest do d..y z instrukcji: Po podłączeniu ładowarki do akumulatora i uruchamiany jest proces ładowania, a urządzenie wykrywa automatycznie napięcie akumulatora. Urządzenie przełącza się na tryb ładowania impulsowego, jeśli napięcie waha się w granicach 7,5 V ± 0,5 do 10,5 V ± 0,5 V. Ładowanie impulsowe trwa do osiągnięcia w akumulatorze napięcia wynoszącego 10,5 V ± 0,5 V. Po osiągnięciu tego stanu, ładowarka akumulatorów przechodzi na normalny tryb ładowania, który został przedtem wybrany. i dalej : W przypadku wystąpienia odmiennych sytuacji, jak spięcie elektryczne, krytyczny spadek napięcia w trakcie procesu ładowania, obwód otwarty lub odwrotne podłączenie zacisków wyjściowych, ładowarka do baterii wyłącza elektronikę i system powraca bezpośrednio do pozycji wyjściowej, aby zapobiec wystąpieniu uszkodzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjk Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Może mikrostyk padł ??? U mnie też czasem mam wrażenie jakby "zawieche" miał ale po kilku > naciśnięciach działa. Tak, to się zdarza w tych prostownikach. Zdaje się, że to microswitch smd - kosztuje kilkadziesiąt groszy, a wymieni go za piwo każdy, kto potrafi lutować smd. k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kilermati Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > Jak było to kilim, ale 100 postów wstecz nie znalazłem....oferta od 13 w lidlu.. > Warte będzie to coś? > Miało by toto służyć jako okazjonalne ( ostatnio cotygodniowe ) wspomaganie aku w PII;1,2 - który > robi trasy po 2-3km..... mam i polecam laduje samochodowe, motocyklowy i żelowe bangla pięknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > - prostownik nie jest w stanie naładować konwencjonalnych - kwasowych akumulatorów do pełna. > Maksymalne napięcie jakie udało się mi uzyskać po cyklu ładowania to 12,8V - sprawdzane na > różnych bateriach. Wartość ta jest uznawana za full w przypadku akumulatora żelowego, > natomiast dla kwasowego powinno to być 13,3-13,4V. A na jakiej podstawie twierdzisz, że 13.3-13.4 jest właściwe dla kwasowego? Bo racji nie masz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolber Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 > hmm, a po co Ci az trzy kupiłem na wyprzedaży po 5 zł Mam dużo akumulatorów żelowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kilermati Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 > prawda , prostownik nie włączy się jeśli napięcie aku będzie mniej niż 7V ale takie ekstremalne > sytuacje nie zdarzają się często . prostownik z tematu wątku bez problemu łąduje nawet całkowicie rozładowane akumulatory ( u mnie akurat żelowe) aku mial cos kolo 3-3,5 v i został nałądowany do 12v bez problemu za to w dosyć długim czasie. Prostownik ma funkcję ładowania zupełnie rozładowanych akku - co widac po kontrolkach które inaczej swieca w przypadku zupełnie rozładowanrgo a inaczej przy normalnym ładowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twister74 Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 w biedronce też dzisiaj jakiś prostownik jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kukcio Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 > A na jakiej podstawie twierdzisz, że 13.3-13.4 jest właściwe dla kwasowego? Bo racji nie masz. Oczywiście że to jest za wysokie, napięcie naładowanego ogniwa akumulatora ołowiowego posiada 2,1V. Przeważnie akumulator naładowany z ustabilizowanym napięciem ma około 12,6V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muchenz Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 > Oczywiście że to jest za wysokie, napięcie naładowanego ogniwa akumulatora ołowiowego posiada 2,1V. > Przeważnie akumulator naładowany z ustabilizowanym napięciem ma około 12,6V. Chyba w teorii. Bo w praktyce prostownik powinien mieć więcej niż 15V, a napięcie na akumulatorze jest powyżej 13V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Ale mowa jest chyba o napięciu "spoczynkowym" akumulatora? Jest ono proporcjonalne do stopnia naładowania i gęstości elektrolitu np gęstość 1,28 to napięcie 12,8V gęstość 1,23 to napięcie 12,3V Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 > w biedronce też dzisiaj jakiś prostownik jest Odradzam go, mam identyczny udało mi się nim naładować 3 aku i padł, nie ma żadnego bezpiecznika wymienialnego ani nic takiego, niestety ktoś mi paragon wyrzucił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muchenz Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 > Ale mowa jest chyba o napięciu "spoczynkowym" akumulatora? > Jest ono proporcjonalne do stopnia naładowania i gęstości elektrolitu np > gęstość 1,28 to napięcie 12,8V > gęstość 1,23 to napięcie 12,3V Być może jest to napięcie akumulatora stojącego w sklepie, ale w te samochodzie mają zazwyczaj powyżej 13V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 > Odradzam go, mam identyczny udało mi się nim naładować 3 aku i padł, nie ma żadnego bezpiecznika > wymienialnego ani nic takiego, niestety ktoś mi paragon wyrzucił to idź kup teraz, będziesz miał dwa, albo jeden oddasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 > to idź kup teraz, będziesz miał dwa, albo jeden oddasz Tylko mój ma niebieską nalepkę mogą się połapać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franki Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Mam, czasami używam i sobie chwalę... Co do ładowania tym prostownikiem bez odłączania klem - fajnie byłoby, gdyby ktoś mający dostęp do oscyloskopu zbadał przebiegi napięcia. Instalacje nowych aut spokojnie wytrzymają napięcie 14.4V i takie też napięcie podawane jest przez producenta... Szkopuł w tym, że jest to napięcie uśrednione, w pikach może być więcej ( jest to prostownik impulsowy), co zaś może zaszkodzić coś w instalce elektrycznej auta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.