Skocz do zawartości

nieoznakowane auta ITD


62545tomasz

Rekomendowane odpowiedzi

> nie wiem czy bylo, ale wrzucam linka, warto poczytac...

> masakra jak nas to panstwo...

> klik

Popieram! Człowiek jedzie sobie spokojnie 120km/h przez jakąś wioskę, czysto jest bo na CB tak mówią a tu ktoś się czepia. Chore to jest! zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem czy bylo, ale wrzucam linka, warto poczytac...

> masakra jak nas to panstwo...

> klik

A jak to się ma do przepisu że miejsce kontroli fotoradarowej musi być oznakowane? I że miejsca te muszą być wyznaczone i zaopiniowane przez policję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Popieram! Człowiek jedzie sobie spokojnie 120km/h przez jakąś wioskę, czysto jest bo na CB tak

> mówią a tu ktoś się czepia. Chore to jest!

przecież na CB mówią o nieoznakowanych grinser006.gif

trza tylko słuchać, a nie zapytać "jak dróżka" i wyłączyć radio

inna sprawa że takie działania służb są o wiele skuteczniejsze, bo nigdy nie wiesz gdzie dokładnie są, czy na 296 czy już na 299 ... więc cały odcinek jedzie się przepisowo

i o to chyba chodzi wink.gif

ostatnio sam spotkałem nieoznakowaną kijankę na stacji, wychodzę i widzę policjanta, ale nie ma radiowozu hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> inna sprawa że takie działania służb są o wiele skuteczniejsze, bo nigdy nie wiesz gdzie dokładnie

> są, czy na 296 czy już na 299 ... więc cały odcinek jedzie się przepisowo

> i o to chyba chodzi

Tak, skutecznie zmieniają funksjonariuszy odpowiedzialnych za kontrolę transportu w poborców opłat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wystarczy nauczyć się przestrzegać ograniczeń i problem kompletnie znika.

Nie, nie znika. A wiesz czemu? Bo funkcjonariusze, którzy z mojej kieszeni mają zajmować się określoną pracą są wysyłani do pobierania opłat

Policja z radarem za krzakiem? Nie mam nic przeciwko jeśli ten krzak jest koło szkoły.

100 tyś fotoradarów? Chętnie jeśli chociaż połowa z nich to będą radary robiące zdjęcia przejeżdżającym na czerwonym świetle.

Kamery w autach ITD? Pewnie, jeśli będą one nagrywały przy okazji robienia swojej pracy a nie robiły swoją pracę przy okazji nagrywania.

To co według Ciebie nie jest problemem to jest wydawanie TWOICH pieniędzy na coś całkiem innego niż powinny one iść.

Nic tylko czekać aż Straż Pożarna dostanie kamery...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem czy bylo, ale wrzucam linka, warto poczytac...

> masakra jak nas to panstwo...

> klik

z miesiąc temu widziałem w wawie zdaje sie citroena C4. Miał wszystkie te migające lampeczki i z tyłu podnoszony napis diodowy ITD :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie mi to zwisa czy radar stoi zgodnie z przepisami czy źle. Jeżdżę w zgodzie z ograniczeniami i nie mam zupełnie żadnych problemów z mandatami, zdjęciami, filmami i innymi podobnymi rzeczami. Nie muszę się stresować, że zostanę przyłapany na przekraczaniu prędkości, nie zwracam uwagi na to czy stoi fotoradar czy nie, czy jeździ jakieś kino objazdowe. Nie muszę pisać żadnych żali na forum typu "dostałem zdjęcie i co mam zrobić". Pełny luz, zero ciśnienia i kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Absolutnie mi to zwisa czy radar stoi zgodnie z przepisami czy źle. Jeżdżę w zgodzie z

> ograniczeniami i nie mam zupełnie żadnych problemów z mandatami, zdjęciami, filmami i innymi

> podobnymi rzeczami. Nie muszę się stresować, że zostanę przyłapany na przekraczaniu prędkości,

> nie zwracam uwagi na to czy stoi fotoradar czy nie, czy jeździ jakieś kino objazdowe. Nie

> muszę pisać żadnych żali na forum typu "dostałem zdjęcie i co mam zrobić". Pełny luz, zero

> ciśnienia i kłopotów.

a ja nie jeżdżę zawsze zgodnie z przepisami, mimo że staram się jeździć rozsądnie i ostrożnie, to moim zdaniem nie da się przestrzegać wszystkich ograniczeń prędkości. Tak samo jak jadę w środku nocy w trasę, to nie zwalniam na każdym ograniczeniu do 40km/h. Dziwnym trafem ostani mandat za przekroczenie prędkości dostałem jakoś w 2000 roku. Ale mimo to jestem za jak największą kontrolą i karami i jeśli o mnie chodzi, to państwo może sobie poprawiać w ten sposób budżet, bo z jednej strony poprawia się bezpieczeństwo, z drugiej budżet państwa zlosnik.gif A jak sam dostanę mandat, to nie będę biadolił i szukał winnych wszędzie wokół, tylko po prostu zapłacę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ja tak samo, zgodnie z ograniczniami +/-10km/h licznikowo jak tych radarów będzie full coraz więcej to się ludzie uspokoją bo teraz to jest szaleństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, skutecznie zmieniają funksjonariuszy odpowiedzialnych za kontrolę transportu w poborców opłat.

Polecam lekturę materiału:

Quote:

Ponadto inspektorzy - poza wyjątkami dotyczącymi obcokrajowców i osób stwarzających szczególne zagrożenie -
nie planują nikogo zatrzymywać na drodze
. Nie oznacza to, że kierowca zostanie bezkarny.
Zdjęcie wprost z radiowozu trafi przez bezprzewodowy internet do siedziby ITD. Tam dalsza procedura nie będzie różniła się od tej stosowanej przy zdjęciach ze stacjonarnych fotoradarów
. Po sprawdzeniu do kogo należy samochód, właścicielowi pojazdu zostanie przesłana korespondencja informująca o wykroczeniu wraz ze specjalnym formularzem do wypełnienia. Dopiero w tym momencie dowie się, że został uwieczniony przez mobilny fotoradar ITD.


Jak widać żadni z nich poborcy - wykonują za to swe zadania zlosnik.gif

Z ukłonami busted.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Absolutnie mi to zwisa czy radar stoi zgodnie z przepisami czy źle. Jeżdżę w zgodzie z

> ograniczeniami i nie mam zupełnie żadnych problemów z mandatami, zdjęciami, filmami i innymi

> podobnymi rzeczami. Nie muszę się stresować, że zostanę przyłapany na przekraczaniu prędkości,

> nie zwracam uwagi na to czy stoi fotoradar czy nie, czy jeździ jakieś kino objazdowe. Nie

> muszę pisać żadnych żali na forum typu "dostałem zdjęcie i co mam zrobić". Pełny luz, zero

> ciśnienia i kłopotów.

ile robisz rocznie km ? i w jakim celu - praca/wyjazdy z rodziną/drezyną wink.gif

gdyby przyszło ci dziennie robi po 300-400km to może trochę inaczej byś patrzył na te kwestie icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ile robisz rocznie km ? i w jakim celu - praca/wyjazdy z rodziną/drezyną

> gdyby przyszło ci dziennie robi po 300-400km to może trochę inaczej byś patrzył na te kwestie

a co to ma za znaczenie ile sie robi przepisy to przepisy i tyle smile.gif

fakt jest taki ze jakby bylo wiecej S i A to inaczej by bylo ale jest jak jest i koniec nie ma co biadolic tylko jezdzic zgodnie z przepisami i tyle smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ile robisz rocznie km ? i w jakim celu - praca/wyjazdy z rodziną/drezyną

> gdyby przyszło ci dziennie robi po 300-400km to może trochę inaczej byś patrzył na te kwestie

Teraz już trochę mniej ale jeszcze rok temu jeździłem sporo i czasami zdarzało się zrobić nawet 600km dziennie i jakoś wszędzie zajechałem bez problemu.

A i wielu ścigantów się doganiało na jakiś światłach w mieście czy widziało się ich stojących na jakimś parkingu czy stacji benzynowej.

Szybsza jazda nie daje prawie żadnych korzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ile robisz rocznie km ? i w jakim celu - praca/wyjazdy z rodziną/drezyną

> gdyby przyszło ci dziennie robi po 300-400km to może trochę inaczej byś patrzył na te kwestie

Taki tym bardziej powinien jeździć bezpiecznie. Dla własnego dobra i swoich bliskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz już trochę mniej ale jeszcze rok temu jeździłem sporo i czasami zdarzało się zrobić nawet

> 600km dziennie i jakoś wszędzie zajechałem bez problemu.

ale te 600km to gdzie ? nad morze z mulher.gif ?

wiesz ja jeżdże z kempingiem to wiem jak się jedzie 80km/h np z Krk nad Bałtyk, ba z taką prędkością robię trasy po 1500km

> A i wielu ścigantów się doganiało na jakiś światłach w mieście czy widziało się ich stojących na

> jakimś parkingu czy stacji benzynowej.

musiała być stosunkowo krótka ta trasa wink.gif

> Szybsza jazda nie daje prawie żadnych korzyści.

jak to nie, budżet PL reperujesz grinser006.gif

dla mnie niech każdy sobie jeździ jak uważa, owszem jestem za tym żeby tępić tych którzy przeginają

ale niestety te działania nie idą w tym kierunku, wyłapuje się "średniaków" a idioci jadą dalej, bo mają CB/antyradar, bo akurat trafiło na kogoś innego icon_rolleyes.gif

robię teraz ok 30kkm/rok, więc też nie jakieś wielkie przebiegi, ale jestem w stanie zrozumieć tych co lekko naginają przepisy wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki tym bardziej powinien jeździć bezpiecznie. Dla własnego dobra i swoich bliskich.

wiesz że nie zawsze bezpiecznie znaczy wolno grinser006.gif

juz widziałem takie sytuacje że jedzie sobie ktoś 40-50km/h w zabudowanym,

i wszyscy łącznie z ciężarówkami go wyprzedzają, stwarzając nie raz zagrożenie

więc nie jest to takie czarno białe, zresztą nie raz była o tym dyskusja tutaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakie ma znaczenie, np takie że ucieka ci jeden dzień w tygodniu

True, true! 20.GIF

Kiedyś jak "pomieszkiwałem" w Oławie (35km od miejsca docelowego we Wrocławiu) to wyliczyłem sobie ile dziennie (w dni robocze) nadrabiam czasu na dojazy do Wrocławia preferując mój "ultra dynamiczny" ale bezpieczny tuk.gif styl jazdy!

Wyszło mi, że oszczedzając dziennie 30 minut w ciągu roku daje to ok. 5 dni mniej za kółkiem w aucie...!

A 30 minut w stosunku do jazdy zgodnej z przepisami to urywałem bez zbędnej napinki (wykorzystując nie tylko przepustnicę ale też tajne objazdy,itp.)

5 dni! Ile to można metrów kwadratowych amelinium pomalować! old.gif

Tak wiem, spalanie było wyższe! cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Absolutnie mi to zwisa czy radar stoi zgodnie z przepisami czy źle. Jeżdżę w zgodzie z

> ograniczeniami i nie mam zupełnie żadnych problemów z mandatami, zdjęciami, filmami i innymi

> podobnymi rzeczami. Nie muszę się stresować, że zostanę przyłapany na przekraczaniu prędkości,

> nie zwracam uwagi na to czy stoi fotoradar czy nie, czy jeździ jakieś kino objazdowe. Nie

> muszę pisać żadnych żali na forum typu "dostałem zdjęcie i co mam zrobić". Pełny luz, zero

> ciśnienia i kłopotów.

Szkoda tylko że zwisa Ci też co dzieje się z pieniędzmi podatnika. Mi np przeszkadza to że koło szkół tak długo nie ma policji jak długo nic się nie stanie. W każdym razie podejście deklarowane przez Ciebie znam - w dzisiejszych czasach dość typowe jest ignorowanie problemu który nas osobiście nie dotyczy. Pełny luz i zero problemów to dobre streszczenie kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz że nie zawsze bezpiecznie znaczy wolno

> juz widziałem takie sytuacje że jedzie sobie ktoś 40-50km/h w zabudowanym,

> i wszyscy łącznie z ciężarówkami go wyprzedzają, stwarzając nie raz zagrożenie

> więc nie jest to takie czarno białe, zresztą nie raz była o tym dyskusja tutaj

I co? Niby ten co jedzie przepisowo robi coś źle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz że nie zawsze bezpiecznie znaczy wolno

> juz widziałem takie sytuacje że jedzie sobie ktoś 40-50km/h w zabudowanym,

> i wszyscy łącznie z ciężarówkami go wyprzedzają, stwarzając nie raz zagrożenie

I kto stwarza zagrożenie? Ten co jedzie przepisowo? facepalm[1].gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki tym bardziej powinien jeździć bezpiecznie. Dla własnego dobra i swoich bliskich.

Ale bezpiecznie nie znaczy przepisowo. Jak się jedzie te 120 na 90, gdzie są szerokie pobocza, równy asfalt to nie uważam, że stwarza to zagrożenie, a jak ktoś szybciej jedzie to przynajmniej na drodze jest skupiony, a nie podziwia krajobrazy czy rozgląda się na boki, żeby potem gapowego strzelić. Inna sprawa, że ograniczenia też często są z dupy stawiane, w moich okolicach jak była stara, dziurawa droga praktycznie bez utwardzonego pobocza to można było 90 jechać, a jak wyremontowali jest ładny asfalt, szerokie pobocze to w tym samym miejscu 60 stoi... To po co ten remont jak na starej drodze można było szybciej jeździć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szkoda tylko że zwisa Ci też co dzieje się z pieniędzmi podatnika. Mi np przeszkadza to że koło

> szkół tak długo nie ma policji jak długo nic się nie stanie.

masz może jakieś statystki mówiące o liczbie wypadków i zabitych w pobliżu szkół w porównaniu z liczbą wypadków i zabitych na przykład na prostych, równych i bezpiecznych drogach, gdzie "grasują" kontrole?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I kto stwarza zagrożenie? Ten co jedzie przepisowo?

Zależy jak na to spojrzeć! wink.gif

Może miał na myśli coś takiego:

Jeżeli gość jadący zgodnie z przepisami widzi co się dzieje wokół niego to mógłby np. zapobiec wariackim akcjom TIRów po przez delikatne przyspieszenie ponad limit bo lepiej, żeby on jechał +10 km/h osobówką w terenie zabudowanym, niż żeby TIRy "podróżowały" po przeciwnym pasie drogi.

Mniejsze zło hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Polecam lekturę materiału:

> Quote:

> Ponadto inspektorzy - poza wyjątkami dotyczącymi obcokrajowców i osób stwarzających szczególne

> zagrożenie - nie planują nikogo zatrzymywać na drodze . Nie oznacza to, że kierowca zostanie

> bezkarny. Zdjęcie wprost z radiowozu trafi przez bezprzewodowy internet do siedziby ITD. Tam

> dalsza procedura nie będzie różniła się od tej stosowanej przy zdjęciach ze stacjonarnych

> fotoradarów. Po sprawdzeniu do kogo należy samochód, właścicielowi pojazdu zostanie przesłana

> korespondencja informująca o wykroczeniu wraz ze specjalnym formularzem do wypełnienia.

> Dopiero w tym momencie dowie się, że został uwieczniony przez mobilny fotoradar ITD.

> Jak widać żadni z nich poborcy - wykonują za to swe zadania

> Z ukłonami

Rozumiem, że zadaniem inspekcji Inspenkcji Transportu Drogowego jest jeździć i robić zdjęcia osobom w samochodach osobowych?

Kolejna sprawa, Po co im Insygnia OPC? Przecież ścigać nie będą, prawda? Ładna sumka wydana z kieszeni podatnika - ale "pełen luz, zero kłopotów"

Skończy się na tym, że funkcjonariusze ITD zostaną oddelegowani od swoich zadań i zamiast tego będą kontrolować prędkość samochodów osobowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I co? Niby ten co jedzie przepisowo robi coś źle?

napisałem że coś robi źle ?

jedzie sobie powoli, ale złudne jest że bezpiecznie, bo równie dobrze może go zmieść wyprzedzający tir

który jest wielce prawdopodobne że będzie chciał jak najszybciej go wyprzedzić, bo mu się pauza zbliża a do celu jeszcze 100km grinser006.gif

widzisz ja np zwlaniam w zabudowanym do tych 70 powiedzmy

i co, po chwili widzę jak gość scanią już prawie siedzi mi na zderzaku, jedzie okrakiem po linii, bo on chce jechać 86km/h spineyes.gif

wcale się nie czuje wtedy bezpiecznie icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> masz może jakieś statystki mówiące o liczbie wypadków i zabitych w pobliżu szkół w porównaniu z

> liczbą wypadków i zabitych na przykład na prostych, równych i bezpiecznych drogach, gdzie

> "grasują" kontrole?

Nie mam. Mam tylko to co widzę jeżdżąc. A zastraszająco często widzę policje stojącą nie tam gdzie ruch pieszych jest duży lub miejsce jest potencjalnie niebezpieczne - przeciwnie, radarowcy z założenia stoją tam gdzie obroty są największe.

Tutaj dość dobry przykład na to co ważniejsze - dochody czy bezpieczeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mam. Mam tylko to co widzę jeżdżąc. A zastraszająco często widzę policje stojącą nie tam gdzie

> ruch pieszych jest duży lub miejsce jest potencjalnie niebezpieczne - przeciwnie, radarowcy z

> założenia stoją tam gdzie obroty są największe.

> Tutaj dość dobry przykład na to co ważniejsze - dochody czy bezpieczeństwo.

widzisz, a ja piszę nie o pojedynczych przypadkach, bo te można znaleźć na poparcie każdej tezy, ale o statystyce. Poszukaj sobie raportów, mnie się nie chce. Znajdziesz w nich informację, że najwiecej ludzi ginie na prostych drogach w lecie, przy ładnej pogodzie. I to właśnie imho na nich powinien być największy nacisk na kierowców na przestrzeganie ograniczeń ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.