Skocz do zawartości

Cała prawda o DRL


technix

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem Wszystkim,

jako, że w sieci jest wiele interpretacji o DRL-ach, a nie dawno byłem na przeglądzie i musiałem kłócić się z diagnostą postanowiłem napisać zapytanie do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, a właściwie do autora tego oto artykułu: DRL, treść mojego zapytania to:

"Witam,

w związku z Pana artykułem o światłach dziennych:

http://www.kujawsko-pomorska.policja.gov..._prawem%3F.html

bardzo proszę o doprecyzowanie czy dobrze interpretuję Rozporządzenie, a mianowicie czy posiadając pojazd wyprodukowany przed 2009 rokiem mogę go doposażyć w opisywane przez Pana dodatkowe oświetlenie - światła do jazdy dziennej, ale świecące się samodzielnie bez świateł postojowych.

Napisał Pan bowiem: "Dodatkowo zaznaczono również, że w samochodach zarejestrowanych po raz pierwszy do końca 2009 roku dopuszcza się taką instalację świateł do jazdy dziennej, przy której świecą się również światła pozycyjne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Chodzi o to, by nie trzeba było dokonywać przeróbek i modyfikacji instalacji w samochodach, w których założono światła do jazdy dziennej według wcześniej obowiązujących w Polsce przepisów prawa." czyli rozumiem, że jak jest napisane "dopuszcza się" tzn. że mogę lecz nie muszę mieć w ten sposób podłączonych tych świateł?

Bardzo proszę o rozwianie mych wątpiliwości, a także o ile to możliwe dopisanie jasno tej informacji pod artykułem."

natomiast odpowiedź jaką otrzymałem to:

"Pan

Adrian Kowalewski

Dotyczy: świateł do jazdy dziennej

W nawiązaniu do Pana pytania dotyczącego prawidłowego funkcjonowania świateł do jazdy dziennej, uprzejmie informuję, że nadal obowiązują przepisy, o których Pan wspomina, a mianowicie określone z Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 4 maja 2009r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2009r. Nr 75 poz. 639 z późn. zm.). Zgodnie z tym aktem prawnym, połączenie elektryczne świateł do jazdy dziennej musi spełniać wymogi i światła powinny:

1) włączać się automatycznie, kiedy urządzenia włączające lub wyłączające silnik znajduje się w położeniu umożliwiającym pracę silnika,

2) wyłączać się automatycznie po włączeniu przednich świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania przerywanych sygnałów świetlnych, w krótkich odstępach czasu,

3) przednie boczne (jeżeli występują) i tylne światła pozycyjne, światła obrysowe (jeżeli występują) oraz oświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej nie włączają się, jeżeli włączone są światła do jazdy dziennej.

Wymogi określone w pkt. 1 i 3 – obowiązuje dla pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W pojazdach zarejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 r. dopuszcza się następujące wymagania w zakresie połączeń elektrycznych: połączenie elektryczne może być takie, aby nie można było ich włączyć, jeżeli nie są jednocześnie włączone tylne świata pozycyjne.

Reasumując: jeżeli chce Pan zainstalować światła do jazdy dziennej w pojeździe zarejestrowanym po raz pierwszy do dnia 31 grudnia 2009r. to światła te mogą być włączane osobnym włącznikiem i muszą się włączać jednocześnie ze światłami tylnymi pozycyjnymi, oświetleniem tablicy rejestracyjnej i oczywiście wyłączać po włączeniu świateł mijania, drogowych lub przednich przeciwmgłowych.

Naczelnik

Wydziału Ruchu Drogowego

KWP w Bydgoszczy

podinsp. Robert Olszewski

"

Podczas przeglądu ja się upierałem, że dzięki rozporządzeniu mogę jeździć mając zapalone tylko światła dzienne, natomiast diagnosta w oparciu o kodeks drogowy (wyd. czerwiec 2012) uważał, iż są źle podłączone. Jak się właśnie okazało miał rację.

Ponadto argumentował to też tak, iż "zwykły" człowiek nie czyta Rozporządzeń tylko kieruje się na drodze tym czym mu każą a więc Kodeksem Drogowym.

Bardzo proszę moderatoa/ów o rozpowszechnienie tego na pozostałych kącikach, gdyż jak się jeszcze dowiedziałem w drugim półroczu 2013roku zaczną "leceć" dowody rejestracyjne gdyż w I kwartale 2013 Policja ma przejść szereg szkoleń z tym zwązanych aby wyeliminować pojazdy ze źle działającymi DRL-ami oraz nie spełniających norm (intensywność świateł, wielkość powierzchni świetlnej - nie mylić z wymiarami zewnętrznymi opraw LED podawanych na allegro przez sprzedawców. Powierzchnia światła(świecąca) a powierzchnia lampy to dwie różne rzeczy.

Na koniec Dodam, że napisałem wszystko, czego się dowiedziałem i nie zamierzam z nikim polemizować a jedynie dostosować się do przepisów.

Pozdrawiam Serdzecznie Wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dowiedziałem w drugim półroczu 2013roku zaczną "leceć" dowody rejestracyjne gdyż w I kwartale

> 2013 Policja ma przejść szereg szkoleń z tym zwązanych aby wyeliminować pojazdy ze źle

> działającymi DRL-ami oraz nie spełniających norm (intensywność świateł, wielkość powierzchni

> świetlnej - nie mylić z wymiarami zewnętrznymi opraw LED podawanych na allegro przez

> sprzedawców. Powierzchnia światła(świecąca) a powierzchnia lampy to dwie różne rzeczy.

Przykre ze marnuje sie czas policji na zajomowanie sie takimi piredolami, zamiast zajac sie eliminowaniem wariatow drogowych..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wariatów drogowych także zaliczają się ci, co kupują najgorsze chińskie światła dzienne, po tygodniu jedna strona przestaje działać, a druga świeci tak, że będąc dopiero 20 metrów od takiego auta widać, że cokolwiek z przodu świeci.

Dobre światła dzienne, albo fabryczne widać z daleka, a mistrzów z ledowymi odpowiednikami "zenonów" powinno się doprowadzić do porządku, bo na drodze widać go tak, jakby jechał w ogóle bez świateł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do wariatów drogowych także zaliczają się ci, co kupują najgorsze chińskie światła dzienne, po

> tygodniu jedna strona przestaje działać, a druga świeci tak, że będąc dopiero 20 metrów od

> takiego auta widać, że cokolwiek z przodu świeci.

> Dobre światła dzienne, albo fabryczne widać z daleka, a mistrzów z ledowymi odpowiednikami

> "zenonów" powinno się doprowadzić do porządku.

No i fajnie, ale sa duzo wazniejsze rzeczy na drogach niz dbanie o to zeby kazdy byl slicznie oswietlonych jak choinka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote:

Wymogi określone w pkt. 1 i 3 – obowiązuje dla pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W pojazdach zarejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 r. dopuszcza się następujące wymagania w zakresie połączeń elektrycznych: połączenie elektryczne może być takie, aby nie można było ich włączyć, jeżeli nie są jednocześnie włączone tylne świata pozycyjne.


Tutaj chodzi oto, że starsze samochody mogą (ale nie muszą!) mieć zapalone dzienne razem z pozycyjnymi, tablicą itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, to, że ktoś jest podinspektorem jeszcze o niczym nie świadczy.

Sam mam pod opieką 2 bolidy oświetlone "po nowemu" lecz rejestrowane przed 2009r. Wynika z tego, że "mój" diagnosta jest niedouczony, bo nie widzi problemu? Otóż nie, bo interpretacja przepisów wg pana podinspektora to wierutna bzdura. Został wprowadzony taki zapis, aby auta już mające DRL razem z pozycyjnymi, nie musiały być dostosowywane do nowych przepisów.

Przecież sformułowanie "dopuszcza się" nie jest równoznaczne z nakazem czy obowiązkiem.

Edyta: najgorzej, gdy człowiek doszukuje się drugiego dna i ukrytego znaczenia ta, gdzie to nie występuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, to, że ktoś jest podinspektorem jeszcze o niczym nie świadczy.

> Sam mam pod opieką 2 bolidy oświetlone "po nowemu" lecz rejestrowane przed 2009r. Wynika z tego, że

> "mój" diagnosta jest niedouczony, bo nie widzi problemu? Otóż nie, bo interpretacja przepisów

> wg pana podinspektora to wierutna bzdura. Został wprowadzony taki zapis, aby auta już mające

> DRL razem z pozycyjnymi, nie musiały być dostosowywane do nowych przepisów.

> Przecież sformułowanie "dopuszcza się" nie jest równoznaczne z nakazem czy obowiązkiem.

> Edyta: najgorzej, gdy człowiek doszukuje się drugiego dna i ukrytego znaczenia ta, gdzie to nie

> występuje...

dodatkowo:

Quote:

Reasumując: jeżeli chce Pan zainstalować światła do jazdy dziennej w pojeździe zarejestrowanym po raz pierwszy do dnia 31 grudnia 2009r. to światła te mogą być włączane osobnym włącznikiem i muszą się włączać jednocześnie ze światłami tylnymi pozycyjnymi, oświetleniem tablicy rejestracyjnej i oczywiście wyłączać po włączeniu świateł mijania, drogowych lub przednich przeciwmgłowych.


nijak ma sie do przepisow ten osobny wlacznik zlosnik.gif

286407448-polaczenie.JPG

ale mozna doszukac sie nastepnych bledow, czyli mamy blad interpretacji, blad jakis wlacznikow oraz blad wymiarowy bo:

Quote:

Ponadto światła te muszą być na wysokości co najmniej 250 mm od ziemi, ale nie wyżej niż 1500 mm, maksymalnie 400 mm od bocznego obrysu pojazdu, a wzajemna odległość między nimi nie może być mniejsza niż 600 mm


maksymalnie 400 mm od bocznego obrysu pojazdu - to juz nie obowiazuje

post-52188-14352517835452_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby wygodnie to rozgraniczyć to samochody do końca 2009 roku nazwijmy "starymi", a samochody od początku 2010 roku nazwijmy "nowymi".

Świecenie "po nowemu" to świecenie tylko dwóch dodatkowych lamp do jazdy dziennej z przodu pojazdu.

Świecenie "po staremu" to świecenie tradycyjnie, światłami mijania, albo dodatkowymi światłami do jazdy dziennej, świecącymi razem ze światłami pozycyjnymi.

Tak więc stare samochody powinny świecić po nowemu ale DOPUSZCZA SIĘ świecenie po staremu. Czyli można świecić i tak i tak.

Nowe samochody muszą już świecić po nowemu.

I o czym tu jeszcze polemizować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przykre ze marnuje sie czas policji na zajomowanie sie takimi piredolami, zamiast zajac sie

> eliminowaniem wariatow drogowych..

Sadzisz, ze Pan Policjant odpisujacy zza biurka na maila kolegi, gdyby nie musial odpisywac to zajalby sie czyms pozyteczniejszym?

Ja smiem watpic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czołem Wszystkim,

> jako, że w sieci jest wiele interpretacji o DRL-ach.

hmm.gif ja spotkalem sie tylko z jedna.

IMO ten pan co ci odp sie myli.

Przepisy jasno okreslaja z jakimi swiatlami powinny zalaczac sie DRL, rozgraniczenie daty pierwszej rejestracji jest jedynie dopuszczeniem "starego" sposobu wlaczania swiatel, z racji iz niektore auta mialy tak zianstalowane swiatla.

Ty dokladajac swiatla do auta przez 2009 mozesz zastosowac 1 z 2 rozwiazan. Z tego co widze 90% z dolozonymi DRL maja wlaczane takowe bez innych oswietlen i o ile auto bylo rej przed 2009 jest to jak najbardziej prawidlowe i zgodne z przepisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwykłe bicie piany, gdyż przepisy w tym zakresie są jasne. jedyny pożytek z całości przytoczonego artykułu widzę taki:

Każdorazowe przerobienie przez użytkownika, bądź to źródła światła, bądź to innych elementów optycznych, natychmiast pozbawia urządzenia homologacji, a co za tym idzie zabrania instalowania w pojeździe.

to a'propos dyskusji o przeróbce świateł drogowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo proszę moderatoa/ów o rozpowszechnienie tego na pozostałych kącikach

Nic nie będę rozpowszechniał, gdyż nie sądzę, że informacja którą uzyskałeś jest zgodna z przepisami.

Na dowód czego przedstawiam swoje auto (najlepszej w Polsce marki, czyli VW): auto wyprodukowane w maju 2009, zarejestrowane w czerwcu 2009 ma FABRYCZNE (homologowane razem z całym autem) światła dzienne. Świecą tylko z przodu.

Dodatkową ciekawostką jest fakt, że lampa świateł dziennych jest wspólna ze światłami drogowymi - zastosowana jest dwuwłóknowa żarówka H15.

844.gif

Obrazek, w celach edukacyjnych, zlinkowany z http://www.koman.pl/

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dodatkową ciekawostką jest fakt, że lampa świateł dziennych jest wspólna ze światłami drogowymi -

> zastosowana jest dwuwłóknowa żarówka H15.

> Obrazek, w celach edukacyjnych, zlinkowany z http://www.koman.pl/

> mar00ha

Cena tego wynalazku też jest ciekawa 87,08 zł/szt blush.gif

Tak to sie od ludzi wyciąga teraz kasę frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cena tego wynalazku też jest ciekawa 87,08 zł/szt

Fakt.

> Tak to sie od ludzi wyciąga teraz kasę

Od nowości, czyli 3,5 roku, siedzą u mnie fabryczne żarówki H15. Problem? Chyba w Twojej głowie.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do wariatów drogowych także zaliczają się ci, co kupują najgorsze chińskie światła dzienne, po

> tygodniu jedna strona przestaje działać, a druga świeci tak, że będąc dopiero 20 metrów od

> takiego auta widać, że cokolwiek z przodu świeci.

> Dobre światła dzienne, albo fabryczne widać z daleka, a mistrzów z ledowymi odpowiednikami

> "zenonów" powinno się doprowadzić do porządku, bo na drodze widać go tak, jakby jechał w ogóle

> bez świateł.

No to go widać czy nie widać? Bo ja czytając histerię na AK mam wrażenie, że auta wyposażone w światła dzienne po ich awarii stają się natychmiast zupełnie w dzień niewidoczne. Jakaś technologia stealth czy co?

hehe.gif

  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od nowości, czyli 3,5 roku, siedzą u mnie fabryczne żarówki H15. Problem? Chyba w Twojej głowie.

nie rozumiem czy się chwalisz czy żalisz, bo to że masz na reflektorze do świateł drogowych oznaczenie RL no to OK ok.gif

lampa homologowana i nie ma się co czepiać w przeciwieństwie do nielegalnych wynalazków lekramowanych na AK.

ale cena żarówki (ok. 40 PLN/szt.) powala na kolana no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fakt.

> Od nowości, czyli 3,5 roku, siedzą u mnie fabryczne żarówki H15. Problem? Chyba w Twojej głowie.

> mar00ha

No to dziwnie dlugi okres w czasach, gdy ludzie skarżą się an szybko padajace żarówki zlosnik.gif Poza tym producenci zalecaja wymianę zarówek po 2 latach, bo od świecenia pogarszają się ich parametry

Ale kazdy robi jak uważa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie rozumiem czy się chwalisz czy żalisz, bo to że masz na reflektorze do świateł drogowych

> oznaczenie RL no to OK

> lampa homologowana i nie ma się co czepiać w przeciwieństwie do nielegalnych wynalazków

> lekramowanych na AK.

> ale cena żarówki (ok. 40 PLN/szt.) powala na kolana

a lepsze H7 to ile kosztuja ? .. i jeszcze potrafia sie szybko przepalac tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Pan naczelnik sam sobie przeczy.

Przepisy dopuszczają a on zabrania hehe.gif

Quote:

Wymogi określone w pkt. 1 i 3 – obowiązuje dla pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W pojazdach zarejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 r.
dopuszcza się
następujące wymagania w zakresie połączeń elektrycznych: połączenie elektryczne
może być takie
, aby nie można było ich włączyć, jeżeli nie są jednocześnie włączone tylne świata pozycyjne.

Reasumując: jeżeli chce Pan zainstalować światła do jazdy dziennej w pojeździe zarejestrowanym po raz pierwszy do dnia 31 grudnia 2009r. to światła te mogą być włączane osobnym włącznikiem i
muszą
się włączać jednocześnie ze światłami tylnymi pozycyjnymi, oświetleniem tablicy rejestracyjnej i oczywiście wyłączać po włączeniu świateł mijania, drogowych lub przednich przeciwmgłowych.

Naczelnik

Wydziału Ruchu Drogowego

KWP w Bydgoszczy

podinsp. Robert Olszewski


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a lepsze H7 to ile kosztuja ? .. i jeszcze potrafia sie szybko przepalac

tylko że nie porównujemy jednowłóknowej H7 z dwuwłóknową H15, w której jak się jedno włókno przepali, to powinno się się ją wymienić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tylko że nie porównujemy jednowłóknowej H7 z dwuwłóknową H15, w której jak się jedno włókno

> przepali, to powinno się się ją wymienić

a co to ma zaznaczenie skoro zywotnosc zarowki jest znacznie wieksza ?

Kiedys pamietam na H4 - dwuwloknowej jezdzilo sie latami, a obcenie jak sie rok na H7 przejezdzi to jest duzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w temacie DRL, czy w takim razie ma ktoś interpretacje prawna wykorzystywania świateł mijania/drogowych jako DRL w funkcji załączenia świateł drogowych w 50% mocy, bez załączania lamp tylnych i OTR i funkcja automatycznego przejścia w normalne światła mijania po zmroku. Pacjent samochód rocznik 2011. Interesuje mnie tylko odnośnik prawny, a nie czyjaś prywatna interpretacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 4 maja 2009r.

> zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich

> niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2009r. Nr 75 poz. 639 z późn. zm.). Zgodnie z

> tym aktem prawnym, połączenie elektryczne świateł do jazdy dziennej musi spełniać wymogi i

> światła powinny:

> 1) włączać się automatycznie, kiedy urządzenia włączające lub wyłączające silnik znajduje się w

> położeniu umożliwiającym pracę silnika,

> 2) wyłączać się automatycznie po włączeniu przednich świateł mijania, drogowych lub

> przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania

> przerywanych sygnałów świetlnych, w krótkich odstępach czasu,

> 3) przednie boczne (jeżeli występują) i tylne światła pozycyjne, światła obrysowe (jeżeli

> występują) oraz oświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej nie włączają się,

> jeżeli włączone są światła do jazdy dziennej.

> Wymogi określone w pkt. 1 i 3 obowiązuje dla pojazdów rejestrowanych po

> raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W pojazdach zarejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009

> r. dopuszcza się następujące wymagania w zakresie połączeń elektrycznych: połączenie

> elektryczne może być takie, aby nie można było ich włączyć, jeżeli nie są jednocześnie

> włączone tylne świata pozycyjne.

> Reasumując: jeżeli chce Pan zainstalować światła do jazdy dziennej w

> pojeździe zarejestrowanym po raz pierwszy do dnia 31 grudnia 2009r. to

> światła te mogą być włączane osobnym włącznikiem i muszą się włączać jednocześnie ze światłami

> tylnymi pozycyjnymi, oświetleniem tablicy rejestracyjnej i oczywiście wyłączać po

> włączeniu świateł mijania, drogowych lub przednich przeciwmgłowych.

Ewidentnie policjant się pomylił. Z Rozporządzenie jasno wynika , ze w pojazdach zarejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 można założyc DRL albo "po nowemu" czyli po właczeniu silnika (i wyłączonych pozycyjnych, mijania/drogowych oraz halogenach) świecą sie tylko DRL , bądź "po staremu" czyli DRL mogą się palić razem z tylnymi pozycyjnymi. MOGĄ to nie znaczy MUSZĄ.

I jeszcze fajna stronka jaką znalazłem swiatła dzienne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w temacie DRL, czy w takim razie ma ktoś interpretacje prawna wykorzystywania świateł

> mijania/drogowych jako DRL w funkcji załączenia świateł drogowych w 50% mocy, bez załączania

> lamp tylnych i OTR i funkcja automatycznego przejścia w normalne światła mijania po zmroku.

> Pacjent samochód rocznik 2011. Interesuje mnie tylko odnośnik prawny, a nie czyjaś prywatna

> interpretacja.

Prawo stanowi, ze lampy musza byc wykorzystywane zgodnie z ich przeznaczeniem / homologacja. Jezeli odpowiednie oznaczenia homologacyjne (dla dziennych RL) znajduja sie na lampie to nie ma problemu.

Bylo nt sporo ostatnio na AK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Prawo stanowi, ze lampy musza byc wykorzystywane zgodnie z ich przeznaczeniem / homologacja. Jezeli

> odpowiednie oznaczenia homologacyjne (dla dziennych RL) znajduja sie na lampie to nie ma

> problemu.

> Bylo nt sporo ostatnio na AK.

Ale to jest fabryczna funkcja w tym samochodzie pieczolowicie opisana w instrukcji obsługi, tylko nie uruchomiona w EU i pytanie dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to jest fabryczna funkcja w tym samochodzie pieczolowicie opisana w instrukcji obsługi, tylko

> nie uruchomiona w EU i pytanie dlaczego?

Pytales o przepisy to podalem odp: brak homologacji.

A czemu cos nie jest uruchamiane (homologowane), to chyba pytanie do producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale na obudowie lampy/uchwycie sa oznaczenia ...

Czyli wali się teoria o obowiązkowym znakowaniu kloszy reflektorów wink.gif

btw nie ma ani na obudowie ani na uchwycie.

Znaki homologacyjne są na wewnętrznym pierścieniu w obudowie.

Jak się wie jak popatrzeć to je widać.

Fauwej to dziwny czasami jest zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytales o przepisy to podalem odp: brak homologacji.

> A czemu cos nie jest uruchamiane (homologowane), to chyba pytanie do producenta.

a producent pisze tak:

w odpowiedzi na Pańskie pytania ponownie informujemy, jak w poprzedniej korespondencji, że jeśli ma Pan dodatkowe wątpliwości związane z formalno-prawnymi aspektami, dotyczącymi pewnych funkcji w samochodzie Chevrolet Cruze, to zalecamy kontakt z odpowiednimi organami, które są upoważnione do interpretacji i przestrzegania prawnych uregulowań w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak nie ma oznaczenia to co ?

> Na kloszach lamp scirocco 2012 nie ma żadnych oznaczeń a auto ma xenony plus dzienne pod jedną

> pokrywą

gdzieś oznaczenia muszą być i - jak to na ludowóz przystało - zapewne wszystko jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.