Skocz do zawartości

Fotelik samochodowy montaż na przednim siedzeniu


goldixll

Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzam się do tematu fotelika 9 -18 wink.gif i mam do was pytanie.

Jak to w końcu jest z tym montowaniem fotelika na przednim siedzeniu ??

Można , niemożna ??

U mnie w aucie nie ma możliwości wyłączenia poduszki pasażera (dodatkowo jest jeszcze poduszka boczna w drzwiach i kurtyna) - zakładam więc, że kategorycznie nie można przewozić dziecka na przednim siedzeniu przodem do kierunku jazdy ?

A gdybym miał możliwość odłączenia poduszki to już można przewozić czy nie. Pytam bo spotkałem się z opiniami że nawet jeśli poduszka jest nieaktywna to i tak nie można dzieciaka sadzać z przodu (mowa naturalnie o pozycji przodem do kierunku jazdy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przymierzam się do tematu fotelika 9 -18 i mam do was pytanie.

> Jak to w końcu jest z tym montowaniem fotelika na przednim siedzeniu ??

> Można , niemożna ??

> U mnie w aucie nie ma możliwości wyłączenia poduszki pasażera (dodatkowo jest jeszcze poduszka

> boczna w drzwiach i kurtyna) - zakładam więc, że kategorycznie nie można przewozić dziecka na

> przednim siedzeniu przodem do kierunku jazdy ?

Spr instrukcje auta i fotelika. U mnie nie zabrania (ale zaleca z tylu po bokach), ja jedynie max odsuwam do tylu fotel i jak trzeba maly podrozuje z przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spr instrukcje auta i fotelika. U mnie nie zabrania (ale zaleca z tylu po bokach), ja jedynie max

> odsuwam do tylu fotel i jak trzeba maly podrozuje z przodu.

Doczytałem w instrukcji że na fotelu pasażera nie wolno montować żadnych systemów zabezpieczeń dla dzieci oraz że dzieci poniżej 12 lat jak i dzieci o wzroście poniżej 150 cm można przewozić wyłącznie z tyłu

Czyli można powiedzieć że sprawa wyjaśniona ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylem to rozumiem co sie stanie jak wysyrzeli poduszka.

Ale jesli mamy np 9-18 to chyba poduszka nie zaszkodzi?

Chyba, ze chodzi o to, ze przednie miejsca maja wieksza szanse na zgniecenie podczas wypadku?? I dbajac o bezpieczemstwo dziecka lepiej jest je przewozic z tylu. Choc przy uderzeniu bocznym z tylu jest tylko kurtyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylem to rozumiem co sie stanie jak wysyrzeli poduszka.

Jeśli fotelik jest zamontowany przodem do kierunku jazdy i fotel odsunięty mocno do tyłu to co miałoby się stać?

> Chyba, ze chodzi o to, ze przednie miejsca maja wieksza szanse na zgniecenie podczas wypadku??

Zapewne tak. Ja jeżdżąc sam z dzieckiem zabieram je często na przedni fotel - oczywiście w foteliku.

Możemy wtedy spokojnie pogadać, dziecko nie nudzi się i nie marudzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja jeżdżąc sam z dzieckiem zabieram je często na przedni fotel - oczywiście w

> foteliku.

> Możemy wtedy spokojnie pogadać, dziecko nie nudzi się i nie marudzi.

No i ja tez tak robie i nie rozumiem dlaczego to mialoby byc niewskazane. niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Doczytałem w instrukcji że na fotelu pasażera nie wolno montować żadnych systemów zabezpieczeń dla

> dzieci oraz że dzieci poniżej 12 lat jak i dzieci o wzroście poniżej 150 cm można przewozić

> wyłącznie z tyłu

> Czyli można powiedzieć że sprawa wyjaśniona

Co z tymi co dorastają do 145? Mam takie koleżanki. .. po 30 lat...

I co z moja młodą, która wdala sie w tatusia i ma 7 lat...143 cm wzrostu. ..

Siedzi coraz częściej z przodu.

Poddupnik i poduszki ON

Najważniejsze by nogi dyndaly w dół.

W innym przypadku poduszka kolanka w oczodoly zamontuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli fotelik jest zamontowany przodem do kierunku jazdy i fotel odsunięty mocno do tyłu to co

> miałoby się stać?

U mnie jest tak, że nogi dzieciaka wypadają prawie przed poduchą i jak wystrzeli to dziecko obrywa prosto w stópki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja woze na przednim fotelu przodem do kierunku jazdy tylko wyłączam poduszkę. Jeśli chodzi o

> policję to sie nie czepiaja. Mailem tak nawet w momencie wypadku i nic nie mówili, pytali

> tylko czy poducha wyłączona.

Robisz to źle, a Policja jeśli pytała czy poduszka wyłączona to tylko źle o nich świadczy. Poduchę się wyłącza tylko w przypadku jazdy z maluchem tyłem do kierunku jazdy, jadąc przodem mały pasażer jest przypięty dość sztywno i poducha w razie dzwona może mu życie uratować bo w buźkę dostaje poduchą nie przednią szybą i deską rozdzielczą, w przypadku jazdy tyłem rozkład sił uderzenia i poduchy może doprowadzić do uszkodzenia/złamania kręgosłupa dziecka dlatego nie można.

Wystarczy logicznie pomyśleć i nie trzeba własnych przepisów tworzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Robisz to źle, a Policja jeśli pytała czy poduszka wyłączona to tylko źle o nich świadczy. Poduchę

> się wyłącza tylko w przypadku jazdy z maluchem tyłem do kierunku jazdy, jadąc przodem mały

> pasażer jest przypięty dość sztywno i poducha w razie dzwona może mu życie uratować bo w buźkę

> dostaje poduchą nie przednią szybą i deską rozdzielczą, w przypadku jazdy tyłem rozkład sił

> uderzenia i poduchy może doprowadzić do uszkodzenia/złamania kręgosłupa dziecka dlatego nie

> można.

> Wystarczy logicznie pomyśleć i nie trzeba własnych przepisów tworzyć.

ale zdajesz sobie sprawe ze niektore foteliki + rozmiar dziecka powoduje ze strzelajaca poducha (rowniez elementy obudowy poduchy) moga mocno pokiereszowac nogi dziecka przy stosunkowo niegroznym dzwonie?

Ja swojego Juniora woze z przodu w NB, fotel odsuniety do tylu na ile to mozliwe (zwykle na max jak nikt nie jedzie z tylu), poducha na OFF. Jak zmienie fotelik na rozmiar/grupa '3' i nogi beda wisiec w dol to wlacze poduszke, ale dopiero wtedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie jest tak, że nogi dzieciaka wypadają prawie przed poduchą i jak wystrzeli to dziecko obrywa

> prosto w stópki

Najbezpieczniejsza pozycja to z tyłu na środku, jazda z przodu powinna być ostatecznością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale zdajesz sobie sprawe ze niektore foteliki + rozmiar dziecka powoduje ze strzelajaca poducha

> (rowniez elementy obudowy poduchy) moga mocno pokiereszowac nogi dziecka przy stosunkowo

> niegroznym dzwonie?

> Ja swojego Juniora woze z przodu w NB, fotel odsuniety do tylu na ile to mozliwe (zwykle na max jak

> nikt nie jedzie z tylu), poducha na OFF. Jak zmienie fotelik na rozmiar/grupa '3' i nogi beda

> wisiec w dol to wlacze poduszke, ale dopiero wtedy.

Napisałem,że jazda z przodu to ostateczność, więc dlaczego robisz to świadomie skoro z tyłu nikt nie podróżuje?Chcesz mieć dziecko na oku?Nie martw się, z dwójką (2l i 3 mce), potem trochę starsze były bo kilkakrotnie jeździłem w trasy ponad 200km sam z dwójką, i zawsze oboje z tyłu. Starsze za mną siedzi, młodsze po skosie, by np na światłach smoka podać jak wypadnie, albo dać pić bez wysiadania z auta. Wierz mi, że dziecku nic się nie stanie jak na nie nie będziesz patrzył...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisałem,że jazda z przodu to ostateczność, więc dlaczego robisz to świadomie skoro z tyłu nikt

> nie podróżuje?Chcesz mieć dziecko na oku?Nie martw się, z dwójką (2l i 3 mce), potem trochę

> starsze były bo kilkakrotnie jeździłem w trasy ponad 200km sam z dwójką, i zawsze oboje z

> tyłu. Starsze za mną siedzi, młodsze po skosie, by np na światłach smoka podać jak wypadnie,

> albo dać pić bez wysiadania z auta. Wierz mi, że dziecku nic się nie stanie jak na nie nie

> będziesz patrzył...

Można tak ustawić lusterko wewnętrzne, by było w nim widać dziecko smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisałem,że jazda z przodu to ostateczność, więc dlaczego robisz to świadomie skoro z tyłu nikt

> nie podróżuje?Chcesz mieć dziecko na oku?Nie martw się, z dwójką (2l i 3 mce), potem trochę

> starsze były bo kilkakrotnie jeździłem w trasy ponad 200km sam z dwójką, i zawsze oboje z

> tyłu. Starsze za mną siedzi, młodsze po skosie, by np na światłach smoka podać jak wypadnie,

> albo dać pić bez wysiadania z auta. Wierz mi, że dziecku nic się nie stanie jak na nie nie

> będziesz patrzył...

moje dziecko mialo przez krotki okres czas buntu - a poniewaz jest juz wystarczajaco sprawny manualnie to konczylo sie wypinaniem z pasow i lazikowaniem. Jak mam go na prawym fotelu to widze ze kombinuje i moge go przyblokowac, ew natychmiast zjechac na pobocze i go zapiac. Z tylu nie mialem takiego pola widzenia i mozliwosci reakcji.

Poza tym dla Juniora ogromnym bonusem jest jazda z przodu.

W dlugie trasy jezdzi zwykle z tylu obok mnie/zony w zaleznosci kto prowadzi i wtedy mozna sie z nim spokojnie zajac czyms, albo obie osoby moga spokojnie odpoczac nie przeszkadzajac kierowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Inna sprawa, że więcej dzwonów idzie przodem chyba.

jakiś tekst

"Najbezpieczniejsze miejsce w samochodzie to środkowe miejsce pasażera na tylnej kanapie, o ile wyposażone jest w trzypunktowy pas bezpieczeństwa. Jeśli nie, najlepiej jest usiąść za kierowcą. Sterujący pojazdem instynktownie najbardziej przed zderzeniem chronił będzie swoją stronę auta. Wedle tej zasady, w przypadku przewozu VIP-ów limuzynami, najważniejszą osobę jadącą pojazdem sadza się z tyłu za kierowcą". Wszystko ma swoją przyczynę w braku poszanowania życia drugiego człowieka. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też mam ten sam problem:

> na szczęście córa podróżuje tym autem na dystansie 800m do złobka. w dalsze trasy jest auto

> "rodzinne"

hehe przebijam

85588_suzuki_vitara_cabrio.jpg

moja co prawda nie cabrio, ale tylne fotele prawie dotykają szyby grinser006.gif

junior jeździ z przodu, na szczęście tam nie ma poduszek i innych wynalazków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak masz dwojke dzieci, to ktore bedzie tym wybranym i siedzialo po srodku ?

nie ma po środku auto 4os grinser006.gif

siedzą z tyłu, ale tym autem mało się jeździ więc problem marginalny

teraz czasem żona do przedszkola wozi i zalecam wożenie na przednim icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i ja tez tak robie i nie rozumiem dlaczego to mialoby byc niewskazane.

Bo boczne poduszki powietrzne są najczęściej niewyłączalne, a one też mogą zaszkodzić jeśli dziecko jest w foteliku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.