Obywatel Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Od jakiegos czasu nurtuje mnie nastepujacy problem... Jezdze obecnie Fordem Mondeo mk3 z slynnym 2.0 tdci z przelomu 2004/2005, auto zbliza sie do prawdziwych 300.000km i za cholere nie chce sie w nim nic popsuc. Nawet od poprzedniej wymiany oleju i przejechaniu 6.000km po niemieckich autostradach ze srednia na poziomie 140-150km/h nie ma zauwazalnego ubytku oleju. Co byloby do roboty w najblizszym czasie tez nie mam pomyslu... Z wyposazenia tez wlasciwie wszystko od xenonow, poprzez skore z alcantara (uwazam, ze sa genialne), na fabrycznej nawigacji konczac... Auto tu gdzie mieszkam jest pewnie warte 3.500E I kusi by zmienic na cos nowszego w stylu Mondeo mk4, Insignia tak z 2008/9 roku z nalotem ~ 150.000km - ceny takich aut z lepszym wyposazeniem to ok 10.000E Tylko kurcze jak patrze na te auta to nie ma tego przyslowiowego "wooooow" a auto teoretycznie 3x drozsze, juz abstrahujac od tego, ze Insignia mi sie podoba, ale w porownaniu do obecnego Mondeo jest ciasniejsza... Wyposazeniem te auta poza nowoczesniejsza nawigacja tez niespecjalnie moga mi zaimponowac... Pozostaje kwestia bezpieczenstwa - obecne Mondeo to konstrukcja z poczatku tego wieku, ktora ma wprawdzie 4* w NCAP,6*airbag, ESP, ale nie ma np. Isofixu... I nie wiem czy dla teoretycznie 1* w NCAP i Isofixu szukac czegos nowszego... Na ile to wszystko robi rzeczywiscta roznice ? Aha, zeby nie bylo - obecne jest bezwypadkowe i bez korozji... Zakladamy, ze kwestia $ nie stanowi problemu... Chodzi bardziej o sens/logocznosc... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 IMO nie ma sensu. Chyba że Ci się już znudziło. A to bardzo dobry argument. Zdarzyło mi się zmieniać absolutnie sprawne auta na inne tylko dlatego, że chciałem czegoś innego. Oczywiście zwykle czegoś więcej (silnik, wyposażenie etc.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 zamienilem mk3 na lagune 3 i jestem mega zadowolony. Duzo ciszej, genialne skretne biksenony. Auto w sumie bezawaryjne a silnik w opiniach nie do zajechania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 >.. Chodzi bardziej o sens/logocznosc... To jest kwestia tego, co dla Ciebie ważne? Bo z ekonomicznego punktu widzenia kupowanie nowszego auta jest zupełnie bez sensu, kiedy za 1/10 ceny kupuje się auto używane, jeździ np. trzy lata. W ten sposób za cenę nowego auta jest używane przez 30 lat ale cały czas w tym samym wieku. Jeśli się postarać koszty utrzymania będą znacznie niższe niż nowego. Tak samo jest z wyposażeniem czy bezpieczeństwem. Jeśli się postarać przy poszukiwaniu auta, to również można jeździć lepiej wyposażonym i bezpieczniejszym. Tak, więc jeśli w Twoim aucie wszystko Ci odpowiada, moim zdaniem nie ma sensu go zmieniać. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinur Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 > w sumie bezawaryjne a silnik w opiniach nie do zajechania. a który to konkretnie silnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 > a który to konkretnie silnik? 2.0 dci ja mam akurat z 2008r wersje 150km z automatem. Chcialem mocniejsza ale ta byla tylko z reczna skrzynia. z tego co wiem to w tegorocznym lifcie bedzie juz skrzynia 2 sprzeglowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Mi się auto po prostu znudziło. Nadszedł czas na zmianę, więc w garażu stoi nowe auto . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 > Od jakiegos czasu nurtuje mnie nastepujacy problem... > Jezdze obecnie Fordem Mondeo mk3 z slynnym 2.0 tdci z przelomu 2004/2005, auto zbliza sie do > prawdziwych 300.000km i za cholere nie chce sie w nim nic popsuc. Nie kracz bo auto się zezłości i zacznie się tak psuć że będziesz miał go właśnie dość Auto zazwyczaj można zmieniać bo chce się czegoś więcej od życia niż non stop jazda tym samym samochodem Mnie po 4 latach w jednym już ostro nosi i szukam różnych opcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Obywatel Napisano 3 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 > Nie kracz bo auto się zezłości i zacznie się tak psuć że będziesz miał go właśnie dość Mam do niego zaufanie Tym autem można zrobić trochę ponad 1000 km przespać się 4h, wrócić wypchanym po dach (a to duże auto) i zmieścić się w 24h - 3 razy sprawdzane w ciągu ostatnich 2 miesięcy Tak naprawdę to myślę, że dużej różnicy nie ma już czy auto ma 300.000 km czy 150.000 km... Teraz byl robiony niemiecki przeglad (TUV) wazny 2 lata i żadnych usterek nie stwierdzili + byłem w serwisie i też wszystko jest ok... Może inaczej podejść do tematu: nie potrafię znaleźć auta, które bym uważał na tyle lepsze by było warte 3x tyle co obecne: - BMW e90 - ciasne z tyłu + niewygodna tylna kanapa - Laguna - technicznie, wyposażeniowo, wygląd ok, przez opinię ludzi o tym aucie cena też jest bardzo ciekawa, co uważam za +, ale jak oglądałem to auto to dalej to nie to... - Insignia - ciaśniejsza z tyły i parodią jest to, że większość tych aut na szyby na korbę z tyłu (ze względu na dziecko preferuję zdecydowanie elektryczne) - Mondeo mk4 w wersji Titanium jest ok, ma silnik 2.2tdci (175KM), który by mi pasował, ale też właśnie nie ma tego "woooow" powodującego, że chcę wydać moje $, poz tym w tych $ chciałbym już skrętne xenony - Superb kombi jest ładny, ale też nie porywający... - Mazda 6 - nie pasuje mi podświetlenie zegarów, podobnie w Passacie b6, bodajże do 2009 roku (potem jest białe zamiast niebieskiego) - Citroen C5 ? w sumie też mi się podoba, jeździ się bardzo przyjemnie, ale póki co mało o tym aucie wiem... - itd, itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Kto co woli. Ja pol roku temu zmienilem Obk na Obk - ten sam model. Niby bezsensu, ale mam auto mlodsze (5lat), mocniejsze, lepiej wyposazone i oto mi chodzilo, dokladajac mniej zuzyte zawieszenie (w obu org.) jezdzi mi sie lepiej . Przy okazji znam auto i wiem, ze raczej nic sie nie bedize psulo przez min. 100kkm Takze,przemysl jaki masz budzet i czy jest Ci potrzebne nowe auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Jezdzij dalej i odkladaj na cos wiekszego a6/bmw5/e klasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 > Od jakiegos czasu nurtuje mnie nastepujacy problem... to nie problem masz kaprys albo zblizasz sie do jakiejs daty albo ci sie znudzilo kup sobie zabawke ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaruga Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Jeśli ci się znudziło to jest to wbrew pozorom dobry powód. Jeśli ci się nie znudziło i możesz na niego patrzeć to po prostu poczekaj aż ci się spierniczy porządnie w trasie, to ci sentymenty miną i nie będziesz miał dylematów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin79 Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 amortyzacja , odpis vatu, potrzebne koszty w firmie - dużo jest powodów, gdy się w firmie kręci nie ma sensu trzymać starszego auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ancypankrator Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Ja bym nie zmieniał na Twoim miejscu. Jeśli jest wszystko w porządku, to po co komplikować sobie żywot. W moim przypadku w zeszłym roku rozglądałem się za autem ponieważ Leoś nieziemsko mnie zdenerwował i chciałem się go pozbyć. Potem jednak pomyślałem, że przez jedną (fakt, że mega irytującą) usterkę sprzedawać auto, które cały czas mi się podoba i dostarcza dużej frajdy, to głupota. Poza tym przejrzałem ogłoszenia i żadne auto które pokazało mi Allegro w oparciu o moje parametry (do 40 kpln, od 2003 r, moc ponad 150 KM) nie chwyciło mi za serce. Reasumując na Twoim miejscu został bym z Mondeo. Tymbardziej, że jak piszesz Twoje auto ma bardzo dobre wyposażenie. Pozdrawiam, Łukasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 mysle ze jedynym sensownym powodem zmiany bylaby mozliwosc zmiany Euro3 na Euro4 i uzyskania zielonej plakietki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hefi Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Może inaczej podwodującego, że chcę wydać moje $, poz tym w tych $ chciałbym o tym > aucie wiem... > - itd, itd... Zostan z tym co masz i jedz na wakacje za odlozona kase I prawdopodobnie masz isofix, zaszyty w dolnej czesci oparcia Nie wiem dlaczego jest tak w mk3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Aha, zeby nie bylo - obecne jest bezwypadkowe i bez korozji... > Zakladamy, ze kwestia $ nie stanowi problemu... Chodzi bardziej o sens/logocznosc... Jeżeli potrzebujesz samochodu tylko do tego, żeby służył i swoje robił, to sensu i logiki zmiany nie ma. Niektórzy potrzebują czasami coś zmienić i wtedy sens jest Gdyby każdy zmieniał samochód tylko wtedy, kiedy już się sypie, nie byłoby nic sensownego do kupienia na rynku wtórnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Mi nasuwa sie tylko jedna odpowiedź. Jak mocno ludzie są teraz uposledzeni, że musza pytac sie na forach, czy mają zmienić samochód. Nie chcę Cię obrazić, ale to dla mnie jest zadziwiające zjawisko. Nie wiem, może teraz taka moda, to przepraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Mi nasuwa sie tylko jedna odpowiedź. Jak mocno ludzie są teraz uposledzeni... To nie musi być kwestia upośledzenia tylko np. języczka u wagi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dobromir Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Mi nasuwa sie tylko jedna odpowiedź. Jak mocno ludzie są teraz uposledzeni, że musza pytac sie na > forach, czy mają zmienić samochód. Nie chcę Cię obrazić, ale to dla mnie jest zadziwiające > zjawisko. Nie wiem, może teraz taka moda, to przepraszam. Myślę, że troszeczkę przesadzasz, po to jest forum aby pytać, może ktoś nie jest zdecydowany a argumenty kogoś innego mogą go przekonać do decyzji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Myślę, że troszeczkę przesadzasz, po to jest forum aby pytać, może ktoś nie jest zdecydowany a > argumenty kogoś innego mogą go przekonać do decyzji. Ale autor zapytał po to, żeby go przekonać do zmiany na nowszy, a całe forum poleca zostać przy starym trupie! Dziwi mnie, że jeszcze nie padła podpowiedź w stylu "sprzedaj Mondeo, kup Astrę F i za to co zostanie wyjedź na wakacje" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Myślę, że troszeczkę przesadzasz, po to jest forum aby pytać, może ktoś nie jest zdecydowany a > argumenty kogoś innego mogą go przekonać do decyzji. Pytać można ale o konkrety. Pytanie się czy mam sobie podlubac w zębach wykalaczką, czy tez moze jednak nie, jest zwyklym zasmiecaniem forum. Pytam, aby zaistnieć w necie. O to chodzi ? Chcesz zmienić auto, znajdź swoje typy i pytaj o nie. Czy to takie kurna skomplikowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Ale autor zapytał po to, żeby go przekonać do zmiany na nowszy, a całe forum poleca zostać przy > starym trupie! Dziwi mnie, że jeszcze nie padła podpowiedź w stylu "sprzedaj Mondeo, kup > Astrę F i za to co zostanie wyjedź na wakacje" . Następne pytanie by było gdzie mam jechać na wakacje i czy w ogóle mam jechać czy nie jechać, a jak ewentualnie juz pojadę to czy mam w podróży zrobić kupę, czy dopiero na miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Następne pytanie by było gdzie mam jechać na wakacje i czy w ogóle mam jechać czy nie jechać, a jak > ewentualnie juz pojadę to czy mam w podróży zrobić kupę, czy dopiero na miejscu. Obowiązku czytania na szczęście jeszcze nie wprowadzili... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Obowiązku czytania na szczęście jeszcze nie wprowadzili... > Pozdrawiam. Zrozumialbym gdybyś to napisal na HP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
button Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 Oglądałem niedawno w salonie używanego C5 w Tourer (czy jakoś tak) w fajnej wersji wyposażenia z hydraulicznym zawieszeniem. Gdyby nie ciasnota na tylnych siedzeniach to bym o nim pomyślał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coderiese Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 hehhe, ja mam inaczej: mam auto które się nie psuje, jest bezawaryjne, nic nie rdzewieje i sie nie rozlatuje...ale już mi się tak znudziło że nie umiem na niego patrzeć. Wchodząc do niego mam odruch wymiotny. I zmieniam bo chcę znowu poczuć freude am fahren (przenośnia - nie stac mnie na bmw ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 > - Mondeo mk4 w wersji Titanium jest ok, ma silnik 2.2tdci (175KM), który by mi pasował, ale też > właśnie nie ma tego "woooow" powodującego, że chcę wydać moje $, poz tym w tych $ chciałbym > już skrętne xenony Skoro Ci taki pasuje, poszukaj sobie wersji Titanium S, będziesz Pan zadowolony Tam już będzie wszystko czego oczekujesz i wygląd będzie trochę bardziej porywający Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 > Od jakiegos czasu nurtuje mnie nastepujacy problem... > Jezdze obecnie Fordem Mondeo mk3 z slynnym 2.0 tdci z przelomu 2004/2005, auto zbliza sie do > prawdziwych 300.000km i za cholere nie chce sie w nim nic popsuc. Nawet od poprzedniej wymiany > oleju i przejechaniu 6.000km po niemieckich autostradach ze srednia na poziomie 140-150km/h > nie ma zauwazalnego ubytku oleju. Co byloby do roboty w najblizszym czasie tez nie mam > pomyslu... Kolega ma mniej więcej ten sam rocznik i nalot - jego rada brzmi sprzedawaj póki ktoś to chce kupić > Z wyposazenia tez wlasciwie wszystko od xenonow, poprzez skore z alcantara (uwazam, ze sa > genialne), na fabrycznej nawigacji konczac... > Auto tu gdzie mieszkam jest pewnie warte 3.500E Patrząc na ceny to raczej dostaniesz za niego max 2500E u Turka, za 3500 na mobile stoją auta z przebiegiem o połowę mniejszym. > Zakladamy, ze kwestia $ nie stanowi problemu... Chodzi bardziej o sens/logocznosc... Najważniejsze pytania - ile masz samochodów w domu, jak daleko nim jeździsz i na ile upierdliwe będzie ściąganie auta na lawecie jak coś poleci? Jeśli kręcisz się koło komina, w razie czego masz skąd wziąć drugie auto lub wytrzymasz kilka dni bez samochodu to jeździj nim dalej. Jeśli któraś z odpowiedzi jest negatywna to ja bym wolał zamienić na jakiegoś 3 latka z nalotem <100kkm. Przykład kumpla - dwa tygodnie temu zamiast wypoczywać w weekend nad morzem to stracił 1,5 dnia na holowanie i naprawę kompresora klimatyzacji. Zatarło się łożysko, zerwało pasek wielorowkowy i potrzebna była laweta. Dzisiaj coś znowu przebąkiwał że klima nie działa jak powinna. Życia nie oszukasz - w tak starym aucie z takim nalotem będą wyłazić tego typu pierdoły bez żadnego ostrzeżenia, biorąc pod uwagę koszty serwisu tam gdzie mieszkasz nie ma sensu go reanimować, lepiej sprzedać póki jest taka możliwość i kupić kolejne auto - masz ich przynajmniej duży wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 >...> Mnie po 4 latach w jednym już ostro nosi i szukam różnych opcji Kurczę- ja wytrzymałem... 12 lat. Porażka nie? Sam nie wiem jak to wytrzymałem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 > Kurczę- ja wytrzymałem... 12 lat. Porażka nie? Sam nie wiem jak to wytrzymałem . Ale motongi miales Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mdyrka Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 > Kurczę- ja wytrzymałem... 12 lat. Porażka nie? Sam nie wiem jak to wytrzymałem . ja 9... ale już po 7-8 mnie nosiło i coraz więcej rzeczy w aucie mnie wkurzało. Obecne planuję trzymać 3 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 > Ale motongi miales Prawda . Matiz od 2001r. a pierwszy motocykl po dłuższej przerwie w 2007r.; następny w 2009r. i kolejny w 2011r., więc odskocznia była. Grunt, to znaleźć sobie nowa zabawkę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 > ja 9... ale już po 7-8 mnie nosiło i coraz więcej rzeczy w aucie mnie wkurzało. Obecne planuję > trzymać 3 lata No cóż- znowu wziąłem auto z salonu, więc będzie ze mną dłuższy czas. Jak długo? Nie wiem- zależy od tego, jak się będzie sprawować. Liczę, że minimum 6 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 > ja 9... ale już po 7-8 mnie nosiło i coraz więcej rzeczy w aucie mnie wkurzało. Obecne planuję > trzymać 3 lata Mnie po 3 nosilo, ale mi przeszlo, nie chce mi sie znowu kupy $$$ wydawac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Obywatel Napisano 6 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 Dziekuje za wszystkie sensowne komentarze - wnioski: - jezeli zmieniac to rzeczywiscie na cos mlodszego, ale nie z przebiegiem 150.000km tylko ponizej 100.000km - to zawsze ok 2 lata czasu dla mnie, gdy auto dobije do 150.000km, wtedy mysle, ze minimalizujemy ryzyko powaznej awarii na dzien dobry - nikt nie poruszyl kwesti bezpieczenstwa, czyli wychodzimy z zalozenia, ze 1600kg masy wlasnej + 6xairbab + ESP + 4* w NCAP gwarantuja akceptowalny poziom bezpieczenstwa (zdaje sobie sprawe gdzie moge sobie to wszystko przy 180km/h wsadzic...) - kwestia nudzenia sie auta - mialem 2 razy Opla Astre F, teraz 2-gie Mondeo mk3 - lubie auta, ale na realizowanie fascynacji samochodowych nie patrzac na koszty najzwyczajniej obecnie mnie nie stac ps1. co do Laguny, to informacja o wyciszeniu bardzo mnie zaciekawila, bo ogladalem to auto tylko na postoju, bez jazdy ps2. akurat tak sie zlozylo, ze znalazlem 2.0 tdci z norma Euro4 bez DPF`u - sam myslalem, ze nie ma... ps3. niestety ale w obecnym mondeo (2004/5r) mimo, ze to wersja Ghia X nie ma mocowan Isofix w kanapie, byly one w podstawowej wersji z 2000/1r - wiem, bo sam prulem tapicerke Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 > Mnie po 4 latach w jednym już ostro nosi i szukam różnych opcji To chyba z wiekiem przechodzi. Albo jak sie w końcu trafi na dobre auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 > ps1. co do Laguny, to informacja o wyciszeniu bardzo mnie zaciekawila, bo ogladalem to auto tylko > na postoju, bez jazdy mialem 2.2 tdci. Jak wsiadlem do L3 to szok. Sporo ciszej W porownaniu do np Octavii 1.9 (tez w miare nowe auto bo firma kupowala specjalnie ten silnik jak juz dlugo na rynku byl 2.0) to u mnie jest przy 160 tak jak w octavii przy 120. O predkosciach wyzszych nie wspomne bo jadac z niemiec ostatnio octavia myslalem ze ogluchne :/ Co do bezpieczenstwa to wg mnie to jest powod do wymiany auta. Mialem juz pare zdarzen drogowych i w razie czego wole wyjsc ze stluczneniami niz polamany. I nie chodzi juz o ilosc poduszek czy kurtyn bo te mozna znalezc i w autach sprzed 10 lat a o konstrukcje. IMHO im wieksze auto (klasowo) i nowsze tym bezpieczniejsze. Co do porownania mk3 2.2 do L3 2.0 to mondek byl dynamiczniejszy (ale moze to tez kwestia automatu w l3), lepszy uklad kierowniczy... reszta na plus Laguny. I w mondku mialem za duzy bagaznik. Spore zakupy potrafily mi latac po bagazniku a tu jest akurat. Z takich drobnostek, ktorych nie masz w mondeo. Skretne biksenony - bajer. Klima 2 strefowa - z tego co pamietam w mk3 nie bylo Roleta w kombi zwija sie powoli i nie wali o siedzenia w baganiku pod podloga masz miejsce na rolete bagaznik ma mini organizer, kawalek podlogi da sie podniesc zmniejszajac bagaznik. Sa na nim gumy trzymajace male przedmioty otwierana szyba w klapie automatyczny reczny wersja z jasnym srodkiem wyglada oblednie i jeszcze sporo drobnostek z rzeczy jakie mnie wkurzaja to ze czujnik swiatla zyje swoim zyciem i nie jest swiadomy czujnika deszczu. krtoko mowiac jak zaczyna padac to sie nie wlaczaja swiatla mijania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.