Skocz do zawartości

gdzie szukać używanego silnika


chris_66

Rekomendowane odpowiedzi

ale z pewnego źródła i w znanym stanie

konkretnie z vw 2,5 TDI , może być to samo z volvo

macie pomysły jak podejść do tematu ?????

potrzebny jest silnik kompletny z wiązkami i kompem itd

ze skrzynią lub bez

da się tak kupić czy szukać od razy anglika albo coś powypadkowego jako dawcę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale z pewnego źródła i w znanym stanie

> konkretnie z vw 2,5 TDI , może być to samo z volvo

> macie pomysły jak podejść do tematu ?????

> potrzebny jest silnik kompletny z wiązkami i kompem itd

> ze skrzynią lub bez

> da się tak kupić czy szukać od razy anglika albo coś powypadkowego jako dawcę

Każdy w PL będzie miał niecałe 200 tyś przebiegu. Szanse na znalezienie silnika z udokumentowanym przebiegiem są równe 0, bo nikt tego nie robi, tylko jak mają czy angola, czy rozbitka to sprawa się kończy na rozebraniu i podpisaniu części, czasami spiszą stan licznika i klepną gdzieś na obudowę ale rzadko.

Najlepiej kupić gdzieś niedaleko miejsca zamieszkania, z kwitem zakupu i zapisem o możliwości zwrotu w przypadku gdy będzie inaczej niż sprzedawca zapewniał, zamontować i sprawdzić, jest to niestety trochę loteria i kupowanie kota w worku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale z pewnego źródła i w znanym stanie

> konkretnie z vw 2,5 TDI , może być to samo z volvo

> macie pomysły jak podejść do tematu ?????

> potrzebny jest silnik kompletny z wiązkami i kompem itd

> ze skrzynią lub bez

> da się tak kupić czy szukać od razy anglika albo coś powypadkowego jako dawcę

Kupuj przede wszystkim zamontowany w samochodzie, z możliwością sprawdzenia. Inaczej będziesz miał same igiełki, z małym przebiegiem, gwarancją rozruchową i innymi cudami na kiju. Inaczej mówiąc sprzedawca Twoim kosztem będzie się przekonywał czy to co sprzedaje nadaje się do czegokolwiek czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupuj przede wszystkim zamontowany w samochodzie, z możliwością sprawdzenia. Inaczej będziesz miał

> same igiełki, z małym przebiegiem, gwarancją rozruchową i innymi cudami na kiju. Inaczej

> mówiąc sprzedawca Twoim kosztem będzie się przekonywał czy to co sprzedaje nadaje się do

> czegokolwiek

właśnie tego się obawiam hehe.gif

przeszła mi koło nosa okazja z rozbitkiem - ewentuanie cos dało by sie jeszcze odzyskać kasy za złom

zacznę szukać na demontowniach i zatrudnię znajomych do szukania w niemczech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> właśnie tego się obawiam

Ja tak super skrzynię kupiłem od handlarzyny w Radomiu angryfire.gif Wycieczka po nią, montaż, przejażdżka, następnego dnia zblokowało mi koła podczas jazdy, więc laweta, demontaż, wycieczka do Radomia oddać ten złom. Jeszcze mi kazał wybierać z innych- pewnie bezczelny typ myślał że będę zapierdzielał przekładając skrzynki co dwa dni aż znajdę igiełkę sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tak super skrzynię kupiłem od handlarzyny w Radomiu Wycieczka po nią, montaż, przejażdżka,

> następnego dnia zblokowało mi koła podczas jazdy, więc laweta, demontaż, wycieczka do Radomia

> oddać ten złom. Jeszcze mi kazał wybierać z innych- pewnie bezczelny typ myślał że będę

> zapierdzielał przekładając skrzynki co dwa dni aż znajdę igiełkę

ale osssochozzziii? - jak ktos chce miec pewniaka to idzie do ASO, wyklada worek siana na stol i prosze bardzo. czesci uzywane sa duuuuuzo tansze (szczegolnie w przypadku silnikow, skrzyn) wiec jakas doza niepewnosci rozsadny czlowiek bierze pod uwage.

Zdarzylo mi sie kupic raz silnik ze szrotu (duuuuuzego) i nie bylo z nim problemow. Mimo ze nie byl w aucie zamontowany, ba byl nawet pozbawiony miski olejowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale osssochozzziii? - jak ktos chce miec pewniaka to idzie do ASO, wyklada worek siana na stol i

> prosze bardzo. czesci uzywane sa duuuuuzo tansze (szczegolnie w przypadku silnikow, skrzyn)

> wiec jakas doza niepewnosci rozsadny czlowiek bierze pod uwage.

A jak mam napisane, że stan bardzo dobry bądź idealny, 100% sprawności, gwarancja rozruchowa, żadnych wad ukrytych płacę w zasadzie najdrożej wśród wszystkich ofert jakie były a okazuje się, że sprzedawca tak naprawdę jednak nic nie wiedział o samochodzie dawcy, to uważasz, że to jest w porządku a ja jestem sobie winny, że skrzyni nie kupiłem w ASO? Z Radomia jesteś czy co? screwy.gif

> Zdarzylo mi sie kupic raz silnik ze szrotu (duuuuuzego) i nie bylo z nim problemow. Mimo ze nie byl

> w aucie zamontowany, ba byl nawet pozbawiony miski olejowej.

też tak kupiłem. Samochód ze zbitą szybą i uszkodzonym delikatnie dachem, zachodziło podejrzenie, że to jedyna przyczyna zezłomowania auta. Brak możliwości sprawdzenia. Kupiłem świadomie wiedząc, że może być mina. Ale cena była odpowiednia- zapłaciłem śmiesznie mało, bo sprzedawca nie wciskał kitu nie wiedząc czym handluje. Opłaciło się ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale z pewnego źródła i w znanym stanie

> konkretnie z vw 2,5 TDI , może być to samo z volvo

> macie pomysły jak podejść do tematu ?????

> potrzebny jest silnik kompletny z wiązkami i kompem itd

> ze skrzynią lub bez

> da się tak kupić czy szukać od razy anglika albo coś powypadkowego jako dawcę

pod warszawą masz centrum szrotowe w Dębe Wielkie biglaugh.gif

ja tam kupywałem silnik i po wyprostowaniu miski olejowej chodził bez zarzutu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko 2.5 TDI to z grupy podwyższonego ryzyka-mega przebiegi

najlepiej pojechać po silnik do auta które jeździ po placu (np anglik). Przejechać się autem, zobaczyc jak pracuje, zmierzyc kompresję, zobaczyć na wycieki a potem rwać ok.gif

kolega chyba nie wierzy w przebiegi tych silników podawane na aukcjach grinser006.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spórbuj tutaj blisko nie jest ale facet przynajmniej jak ja pamiętam to jest od dobrych nastu lat na rynku- kilka razy kolega brał od niego do aut klientów i nie było problemu- silniki nie wyglądają jak po wyciągnięciu z zatopionego ubota waytogo.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko 2.5 TDI to z grupy podwyższonego ryzyka-mega przebiegi

A ja przypomnę, że oznaczenie "2.5 TDI" nosiły dwa całkowicie różne silniki VW:

V6 (masowo padające jak muchy jesienią, mnóstwo błędów konstrukcyjnych) oraz R5 (o normalnej trwałości).

Dlatego podejrzewam że autor szuka tego trefnego V6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja przypomnę, że oznaczenie "2.5 TDI" nosiły dwa całkowicie różne silniki VW:

> V6 (masowo padające jak muchy jesienią, mnóstwo błędów konstrukcyjnych) oraz R5 (o normalnej

> trwałości).

> Dlatego podejrzewam że autor szuka tego trefnego V6.

Oj, chyba nie. W volvo nie był raczej V6TDI grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak mam napisane, że stan bardzo dobry bądź idealny, 100% sprawności, gwarancja rozruchowa,

> żadnych wad ukrytych płacę w zasadzie najdrożej wśród wszystkich ofert jakie były a okazuje

> się, że sprzedawca tak naprawdę jednak nic nie wiedział o samochodzie dawcy, to uważasz, że to

> jest w porządku a ja jestem sobie winny, że skrzyni nie kupiłem w ASO?

nie, nie uwazam ze jestes winny, po prostu czasami trzeba pogodzic sie z faktem ze mimo ze dolozylismy wszystkich staran by prawdopodobienstwo wpadki bylo minimalne - jednak nie wyszlo. Jak sam zauwazyles - nie wszystko zloto co sie na Allegro swieci ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupuj przede wszystkim zamontowany w samochodzie, z możliwością sprawdzenia. Inaczej będziesz miał

> same igiełki, z małym przebiegiem, gwarancją rozruchową i innymi cudami na kiju. Inaczej

> mówiąc sprzedawca Twoim kosztem będzie się przekonywał czy to co sprzedaje nadaje się do

> czegokolwiek

Dokładnie tak jest i mam takie same doświadczenia. A jak fora śledzę, to ludzie w kółko przekładają te igiełki tylko nie bardzo się chcą przyznać.. a potem tu czytam, że "nie opłaca się naprawiać bo za tyle możesz kupić silnik" rotfl.gif

Co więcej, z tym że silnik jeszcze w aucie i można sprawdzić też jest wesoło. W 99% na miejscu zastajesz okręcony kolektor wydechowy "bo ktoś podjechał i kupił ale silnik dalej w aucie można sprawdzić"... a że w takim hałasie nic nie słuchać i spalania oleju tak nie widać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> R5 szukam

> w trefnym V6 do roboty sa tylko wałki rozrządu - ale przy dbaniu spokojnie podróbki starczają na

> 150 kkm więc tragegii nie ma

dzisiaj zagadałem z gościem z branży (ściąga zawodowo silniki, skrzynie i skupuje auta z zachodnich licytacji) odnośnie TDIków taki jak ten Twój - powiedział że tych silników z przebiegiem poniżej 400 tyś km się nie kupi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dzisiaj zagadałem z gościem z branży (ściąga zawodowo silniki, skrzynie i skupuje auta z zachodnich

> licytacji) odnośnie TDIków taki jak ten Twój - powiedział że tych silników z przebiegiem

> poniżej 400 tyś km się nie kupi

przebieg nie jest istotny , ważne, żebym wiedział jaki i jak silnik pracuje w samochodzie - po tym można sporo wywnioskować

znam te silniki z przebiegami od 300 do prawie miliona km cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przebieg nie jest istotny , ważne, żebym wiedział jaki i jak silnik pracuje w samochodzie - po tym

> można sporo wywnioskować

> znam te silniki z przebiegami od 300 do prawie miliona km

człowiek z którym rozmawiałem odnośnie Twojego TDIka powiedział że teraz na JTD, CRDI itp zarabia.

Powodzenia w poszukiwaniach życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> najlepiej pojechać po silnik do auta które jeździ po placu (np anglik). Przejechać się autem,

> zobaczyc jak pracuje, zmierzyc kompresję, zobaczyć na wycieki a potem rwać

> kolega chyba nie wierzy w przebiegi tych silników podawane na aukcjach

najbardziej rozwalają mnie aukcje allegro silników, które były montoewane w latach 2006-2008 (później były już inne) z przebiegami 34-68 kkm. Jeśli nie ma jakiegoś dokumentu potwierdzającego przebieg śmiało można uwierzyc takze, ze silnik został wyprodukowany wczoraj.

Kolejna ciekawa historia, znajomy ma A4 2009 z 1.8 TFSI ok 120 kkm przebiegu, poszedł rozrząd robiąc spustoszenie w silniku, z racji tego, ze prowadzi firme chciał kupić używany silnik na fakture, zeby wrzucić w koszty i mieć ew. gwarancję (był skłonny zapłacić więcej). Szukał długo i nie znalazł nikogo, kto na fakturze zgodziłbym sie napisac silnik, chcieli pisac tylko częsć samochodowa. pad.gif Jak to rozumieć? Czy one wszystkie pochodzą z kradzieży czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.