Skocz do zawartości

Zmiana oleju z mieralnego na syntetyk. Kolejny MIT padł


stilo_kielce

Rekomendowane odpowiedzi

> zadna nowosc. Warto przed zmiana przeplukac silnik

Dla mnie nie, ale dla wielu tutejszych czytelników może to złamać ich światopogląd smile.gif

Ja przerabiałem to w rajdowym fiacie cc. Zzieniłem półsyntetyk na pełen syntetyk i nic się nie wydarzyło. A ilu ludzi mnie przestrzegało... Do dzisiaj śmieję im się w twarz cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla mnie nie, ale dla wielu tutejszych czytelników może to złamać ich światopogląd

> Ja przerabiałem to w rajdowym fiacie cc. Zzieniłem półsyntetyk na pełen syntetyk i nic się nie

> wydarzyło. A ilu ludzi mnie przestrzegało... Do dzisiaj śmieję im się w twarz

najbardziej to mnie rozbroilo jak gosciu w sklepie polecil do auta z przebiegeim 30tys km olej mineralny bo jak to stwierdzil "nie wiadomo na czym jezdzil wczesniej"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> najbardziej to mnie rozbroilo jak gosciu w sklepie polecil do auta z przebiegeim 30tys km olej

> mineralny bo jak to stwierdzil "nie wiadomo na czym jezdzil wczesniej"

To jest klasyka. Panie jak ma nalatane ponad 100 tysięcy, to najlepiej nalać półsyntetyk. Jak ma ponad 200 to najlepiej minerał. Znawcy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tu opisywałem swoje eksperymenty z przechodzeniem z minerała na syntetyka...no i lanos nadal jeździ...

Co więcej teraz do tego co mam w silniku, czyli 5W30 zamierzam podolewać różne "zlewki" czyli pozbierałem od rodziny i znajomych resztki olejów z wcześniejszych wymian i mam zamiar to pozlewać do silnika (5W40, 10W40), przepalić (bo mój lanek pije dużo oleju) a potem wylewam i wlewam znowu syntetyk...myślę też o dolewaniu oleju przepracowanego w drugim moim aucie do lanosa - ale to na razie rozważam...(zaraz mnie tu pewno zlinczują grinser006.gif)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zawsze zmieniam olej na pełny syntetyk. Nawet w starej Favoritce tak zrobiłem, nawet w starym

Problem jest tylko taki że znajdź pan teraz pełen syntetyk zlosnik.gif Większość producentów oszukuje w tej kwestii ile wlezie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj byly szef uczyl sie i pracowal w fabryce IFA

W Afryced przeprowadzali experymenty wlasnie z olejami. W jednym silniku olej byl wymieniany regularnie jak zalecal producent, w drugim co polowe zalecanego dystansu a w trzecim bez wymiany, co najwyzej dolewano to co zuzyl.

Wszystkie trzy mialy podobna zywotnosc

przyjemnych rozmyslan zycze, oraz zastanowienia sie kto ten artykul pisal.

i w jakim celu.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moj byly szef uczyl sie i pracowal w fabryce IFA

> W Afryced przeprowadzali experymenty wlasnie z olejami. W jednym silniku olej byl wymieniany

> regularnie jak zalecal producent, w drugim co polowe zalecanego dystansu a w trzecim bez

> wymiany, co najwyzej dolewano to co zuzyl.

> Wszystkie trzy mialy podobna zywotnosc

> przyjemnych rozmyslan zycze, oraz zastanowienia sie kto ten artykul pisal.

> i w jakim celu.

nie rob siary nono.gif

na syntetyku wytrzyma 800kkm ok.gif

a na polsyntetyku-tylko 600kkm no.gif

statystycznie ludzie jezdza jednym autem pewnie nie wiecej niz 100kkm.

i tu jest dziwna sprawa-z jednej strony cofamy liczniki,a z drugiej robimy prezenty kilku nastepnym wlascicielom icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie,

> dla tych którzy zawzięcie twierdzą, że zmiana oleju z mineralnego czy półsyntetyka na pełen

> syntetyk grozi rozszczelnieniem silnika dedykuje bardzo fajny artykuł.

> MIŁEJ LEKTURY

To nie mit, a fakt ... tylko z lat 70-tych, gdy uszczelki w silnikach często były z gumy, którą rozpuszczały estry (czyli olej syntetyczny)

A teraz (od jakiś 20 lat) i uszczelki są lepsze i olej syntetyczny nie jest na estrach hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie,

> dla tych którzy zawzięcie twierdzą, że zmiana oleju z mineralnego czy półsyntetyka na pełen

> syntetyk grozi rozszczelnieniem silnika dedykuje bardzo fajny artykuł.

> MIŁEJ LEKTURY

nie no jakiś koleś, jakiś mini blog - obalił MIT... no ale skoro jest w internecie to musi być prawda co nie? smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie mit, a fakt ... tylko z lat 70-tych, gdy uszczelki w silnikach często były z gumy, którą

> rozpuszczały estry (czyli olej syntetyczny)

Lub też po prostu jak się wlało do 20 letniego silnika olej trzymający jakies tam ciśnienie to 20 letnie uszczelki wywalało.

> A teraz (od jakiś 20 lat) i uszczelki są lepsze i olej syntetyczny nie jest na estrach

To juz zależy który. Orlen dla przykładu jest (a przynajmniej był).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lub też po prostu jak się wlało do 20 letniego silnika olej trzymający jakies tam ciśnienie to 20

> letnie uszczelki wywalało.

> To juz zależy który. Orlen dla przykładu jest (a przynajmniej był).

Tylko jakie uszczelki mogło wywalić? Każdy silnik przecież ma przewietrzanie komory korbowej. Wewnątrz nie ma żadnego nadciśnienia.

Większość połączeń ciśnieniowych wewnątrz silnika, tam gdzie olej faktycznie jest pod ciśnieniem, jest uszczelniana uszczelkami miedzianymi, aluminiowymi lub są stosowane połączenia stożkowe czy zaciskowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie mit, a fakt ... tylko z lat 70-tych, gdy uszczelki w silnikach często były z gumy, którą

> rozpuszczały estry (czyli olej syntetyczny)

> A teraz (od jakiś 20 lat) i uszczelki są lepsze i olej syntetyczny nie jest na estrach

Dwa są na estrach: Motul i Millers cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moj byly szef uczyl sie i pracowal w fabryce IFA

> W Afryced przeprowadzali experymenty wlasnie z olejami. W jednym silniku olej byl wymieniany

> regularnie jak zalecal producent, w drugim co polowe zalecanego dystansu a w trzecim bez

> wymiany, co najwyzej dolewano to co zuzyl.

> Wszystkie trzy mialy podobna zywotnosc

Byłeś przy tym? Bo ja mogę napisać coś z doświadczenia. Własnego, znaczy. Poziom oleju był w normie, a jednak kontrolka porafiła się od czasu do czasu zaświecić na wolnych obrotach. Wymiana oleju (wraz z filtrem) rozwiązała problem. Przypadek? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Byłeś przy tym? Bo ja mogę napisać coś z doświadczenia. Własnego, znaczy. Poziom oleju był w

> normie, a jednak kontrolka porafiła się od czasu do czasu zaświecić na wolnych obrotach.

> Wymiana oleju (wraz z filtrem) rozwiązała problem. Przypadek?

Nie, nie przypadek. Do silnika w stanie przedzawałowym zalałeś olej o większej lepkości - tak bokami nie uciekał, to i lepiej ciśnienie trzymał grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Byłeś przy tym? Bo ja mogę napisać coś z doświadczenia. Własnego, znaczy. Poziom oleju był w

> normie, a jednak kontrolka porafiła się od czasu do czasu zaświecić na wolnych obrotach.

> Wymiana oleju (wraz z filtrem) rozwiązała problem. Przypadek?

a co to ma wspolnego z tematem.twoj silnik mial jakis problem widocznie.od paru lat jezdze swymi autami w najbardziej niesprzyjajacych warunkach[krotkie,miejskie trasy,silnik praktycznie caly czas zimny] wiec zwykle olej jest pol na pol z paliwem hehe.gif i jakos zaden nie swiecil mi na wolnych obrotach ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pozlewać do silnika (5W40, 10W40), przepalić (bo mój lanek pije dużo oleju) a potem wylewam i

> wlewam znowu syntetyk...myślę też o dolewaniu oleju przepracowanego w drugim moim aucie do

> lanosa - ale to na razie rozważam...(zaraz mnie tu pewno zlinczują )...

Może nie wszyscy zlinczują, i nie od razu. Wielkich eksperymentów nie robiłem, ale kilka razy mieszałem 5W z 10W różnych producentów i nic złego się nie działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może nie wszyscy zlinczują, i nie od razu. Wielkich eksperymentów nie robiłem, ale kilka razy

> mieszałem 5W z 10W różnych producentów i nic złego się nie działo.

Bo nic złego się nie stanie w krótkiej perspektywie, może nawet w dłuższej. Najważniejsze to nie mieszać ze sobą olejów pełnopopiołowych oznaczonych ACEA Ax/Bx, z olejami niskopopiołowymi ACEA Cx (x przyjmuje w zasadzie dowolne wartości cyfrowe), ponieważ zastosowane bazy, a w szczególności dodatki nie są kompatybilne. W wielu silnikach japońskich występuje dodatkowy obieg oleju w korbowodach, który smaruje dodatkowo złożenia pierścień/tłok/cylinder. W tych silnikach należy bezwzględnie stosować odpowiedniej jakości oleje, spełniające odpowiednie wymagania lepkościowe i jakościowe. Są też specjalne oleje do DPF/FAP, pompowtrysków, oleje o obniżonym HTHS dla Forda i japońców i wiele innych o ściśle określonym zastosowaniu. Tylko po co o tym pisać - większość mechaników i tak poleci Castrol lub Mobil 10w40, jako najlepszy olej do wszystkich silników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, nie przypadek. Do silnika w stanie przedzawałowym zalałeś olej o większej lepkości - tak

> bokami nie uciekał, to i lepiej ciśnienie trzymał

Na czym polega przedzawałowość silnika? Tylko na tym, że na przepracowanym oleju czasami mrugnie kontrolka? z_lol1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Głupoty kolega wypisuje, potem ktoś te głupoty przeczyta i dalej rozpowszechnia. Czy wam ludzie

> ktoś płaci za pisanie taki bzdur?

Zapomniałem dodać, ze na pewno wiem ze Millers i motul robi oleje na bazie estrów. Oczywiście jest jeszcze m.in amsoil i kilku innych producentów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja astra nie wiem dlaczego z salonu wyjechała z 15W40 przy przelocie jakieś 220kkm zalałem półsyntetyk 10W40 i nic złego się nie stało, jedynie auto zaczęło ciszej pracować, stukające kompensatory cichły aż po trzeciej wymianie całkowicie przestały stukać przy niskich temperaturach auto raźniej odpalało. Zastanawiam się nad zalaniem pełnego syntetyka i zobaczymy czy coś się zmieni - oczekuje samych plusów.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.