Skocz do zawartości

Toyota Avensis opinie


Snowflake_

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie rodzina sie bedzie powiekszac i zaczynamy sie rozgladac z mulher.gif nad drugim autem bo na obecna chwile dzielimy tez tojke ale Yarka serce.gif co myslicie o TAKIEJ tojotce ? Nie chodzi mi konretnie o ten egzemplarz od ktory napewno jest od Mirka ktory wycieral lzy niemcowi badz szwajcarowi jak sprzedawal i jak ujzal jaki "gabinet" jest w srodku, ale ogolnie o model i konretnie ten silnik. Dizel jest nie dla mnie only benzin no i sie zastanawiam bo gazowac raczej bym go nie chcial i tu obawa ile to bedzie palic przy dojazdahc do pracy okolo 15 km w jedna strone. Jak z awaryjnoscia tych modeli ? Mirek pisze ze niby okolo 7 l srednio ale jakos mi sie nie wydaje grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka razy jechałem ale sedanem- jak dla mnie auto fajne- z przodu dużo miejsca, na trasie ekonomiczne, skrzynia 6 stka wink.gifok.gif

Właściciel miał trochę przebojów z klimatronikiem ale serwis w ramach gwarancji wymienił jakieś ustrojstwo.

Auto ciche w środku ok.gif

Mój błąd model późniejszy screwy.giffacepalm[1].gifblagam.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega w poprzedniej robocie miał. diesla co prawda, ale to nie to robiło problemy... generalnie to auto wyleczyło go z przekonania o niezawodności Toyoty. zrobił 2 przekładnie (1 na gwarancji) i do tego musiał po 5 latach regenerować odbłyśniki... i jakies tam jeszcze drobiazgi leczył.

ale: wygodne, tapczanowate, dobrze wyciszone i wykonane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co myslicie o TAKIEJ tojotce ?

Ja myślę, że jak za te same pieniądze kupicie nowe Punto albo jakiś inny podobny samochód, wyjdziecie na tym znacznie lepiej, a zmieścić te wszystkie graty też się jakoś da! Bo będzie trzeba grinser006.gif.

Zasada jest taka - że im wcześniej się człowiek wyleczy z kupowania używanych samochodów, tym lepiej grinser006.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ekonomiczne, skrzynia 6 stka

To nie jechałeś 1.8VVTI.

Kolega ma 1.8VVTI.

Ogólnie bezproblemowy wóz. Jego o dziwo nie żre oleju, a auto z 2003 roku skazane tym ryzykiem.

Z tego co robił (przebieg auta ~150kkm):

1. sprzęgło

2. regeneracja lamp przednich

3. maglownica

Kupuj polifta, mniejsze ryzyko wtopy z silnikiem.

Chcesz LPG to tylko 1.6VVTI lub 1.8VVTI, 2.0 nie zagazujesz bo to wtrysk bezpośredni. 1.6 jest zdecydowanie za słabym silnikiem do tego auta i spala więcej niż 1.8....

Chcesz LPG to pamiętaj, że regulacja luzów zaworowych w tych silnikach oparta jest o szklanki... a co za tym idzie do ustawienia luzów trzeba zdjąć wałek rozrządu i kupić szklanki o odpowiedniej grubości denek.

Auto bardzo fajne, dobrze wyciszone, zawieszenie troszkę kanapowate.

Duży plus za ilość miejsca, tak z tyłu jak i z przodu, a w przypadku kombi duży i pojemny bagażnik.

Sam chciałem kupić T25 kombi, ale przedliftowe (z powodu ograniczającego budżetu).

Niestety wybór z silnikiem 1.8VVTI niewielki, jak dodać do tego wymóg udokumentowanej przeszłości to przez pół roku w promieniu 200km ode mnie była jedna sztuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kombi w tym wydaniu to wagon kolejowy. Zmieści się wózek, zlewozmywak i 16 walizek.

Do sedana mieszczę to bez wózka. Nie wiem jak 1.8, ale 2.0 wystarcza aż nad to. Nie poganiane w trasie (80-100) potrafi zejść do 6.5L/100km. W mieście za duże, za duży promień skrętu, widoczność ograniczona grubym słupkiem. Wyciszenie mogło by być lepsze.

Z awarii po 5 latach to rozszczelniła się klima i trzeba było spawać rurke przy czujniku ciśnienia.

Oleju póki co nie żłopie, może z ćwierć litra na 10tyś. Miękka, tapczan taki, w środku przestronna.

Po 65tys musiałem już zmienić klocki i tarcze z przodu i coś zaczyna wydech gulgotać, pewnie uszczelki za katalizatorem wydmuchał.

Jak na razie zadowolony, ale przebieg połowiczny jak na 5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie gazowac nie chce, kurka zmartwiliscie mnie tym poborem oleju jesli chodzi o mnie to strasznie

> denerwuje mnie cos wlasnie takiego

Wcale się nie dziwię. Miałem kiedyś Astrę II ze słynnym 1.6 16V i wiem, co to częste dolewki oleju.

http://avensis.info/viewtopic.php?f=21&t=711&hilit=bierze+olej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wcale się nie dziwię. Miałem kiedyś Astrę II ze słynnym 1.6 16V i wiem, co to częste dolewki oleju.

> http://avensis.info/viewtopic.php?f=21&t=711&hilit=bierze+olej

Miałem dwie astry z 1.6 16V, pierwsza X16XEL zabierała olej wiadrami, druga Z16XE nie brała ani grama przez 65tyś, potem nie wiem bo sprzedałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto nudne jak flaki z olejem, zero emocji, odkąd mam ten samochód, mówię że jeżdżę japońska skodą. Taki typ, że wsiadasz, odpalasz, jedziesz, wysiadasz. Moje auto to dwulitrowa benzyna z bezpośrednim wtryskiem z samego początku produkcji. Co prawda budżet pozwalał na zakup polifta, ale nic nie mogłem znaleźć i dość przypadkowo skończyło się na roczniku 2003. Ale samochód mam od pierwszego właściciela, z pełną historią z ASO (faktury, wpisy itp), kupiony z domu a nie od pośrednika i przebiegiem w momencie kupna (maj 2012) 82kkm, niestety sporo przepłaciłem względem cen z allegro. W tej chwili po niecałych dwóch latach eksploatacji mam niecałe 114kkm. Przez ten czas z nieplanowanych rzeczy, to zmuszony zostałem do wymiany termostatu za niecałe 100zł, doszła do tego oczywiście jakaś robocizna, ale przy okazji wymieniałem świece, pasek, płyn chłodniczy i hamulcowy, więc gdzieś to się rozłożyło. Zaliczyłem też czyszczenie układu dolotowego - typowe dla tej wersji silnikowej - zabrudzenie objawia się lekkim poszarpywaniem na niedogrzanym silniku prze delikatnym przyspieszaniu. Zawiódł raz tez alarm - nie mogłem uruchomić samochodu, potrzebny był reset przez zdjęcie klemy crazy.gif, pisałem nawet o tym gdzieś na AK,

Samo auto, to jak dla mnie krowa, nieco upierdliwa w jeżdzeniu lokalnym i całkiem wygodna w trasie i wypadach urlopowych. Mam liftbacka, bagaznika przy rodzinie 2+1 aż nadto (jeśli dobrze pamiętam to ok 520l). Osiągi - ujdzie w tłoku, samochód bardziej sprawny jest za miastem niż w mieście. Oleju nie bierze, spalanie jak na benzynową dwulitrówkę rewelacyjne - ale mam specyficzne warunki jazdy na codzień. Poziom hałasu - do 120km cichutko, dalej do 140 nieżle, powyżej mogłoby być ciszej. Audio fabryczne gra całkiem przyzwoicie, na pewno lepsze niż w nowszej rocznikowo Altei, którą miałem wcześniej. Wykonanie wnętrza poprawne, deska nie skrzypi, drzwi też nie, ale za to odzywa mi się tylna półka na wybojach (liftback) - zwłaszcza przy podniesionej fabrycznej roletce. Dość słabe są tapicerki foteli, jakoś szybko się wycierają - miejsce fotelika dziecięcego. Lakier chyba tez nie jest zbyt odporny, ale gość od którego kupiłem przyznał, że po deszczu w garażu samochód wycierał shocked.gif W efekcie mam sporo płytkich rys. Kierownica jest wielka jak koło sterowe, po przesiadce z Seata byłem lekko zszokowany. Jest tylko jeden wysuwany uchwyt na napoje, dla mnie spory minus. Jeśli trafisz przedlifta, to możesz mieć problem z lampami przednimi, matowiały itp. Ja mam wpis w książce, że wymieniono w 2006 czy 2007r, właściciel twierdzi, że nic nie płacił i jest to wersja poprawiona, na razie wyglądają jak nowe. Celuj w wersję sol, będzie w niej wszystko co powinien mieć współczesny samochód - 9 poduch, abs, esp, pełna elektryka, dwustrefowa klima itp.

Jako typowy niepsujący się dupowóz, to polecam. Jeśli chciałbyś choć trochę emocji, to nie ten typa auta. Nie jest to samochód dla pasjonata motoryzacji, jak większość Toyot zresztą, a kurcze mam dwie w garażu wink.gif .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie - bardzo dobry samochód.

Fajne materiały w środku, bardzo dobrze wyciszone auto.

Trwałe zawieszenie, brak upierdliwych usterek.

Ten 1,8 naprawdę mało pali, oczywiście jak na takie gabaryty.

Rozsądne koszty eksploatacji.

Miałem liftbacka 2,2 diesel - świetne auto na trasę - zmieniłem tylko dlatego, że nie jeżdżę w trasy grinser006.gif a do tego to auto zabijało mnie swoją poprawnością = było nudne. Idealny tatusiowóz/dziadkowóz. ok.gif

EDIT: duża podaż krajowych aut z pełną historią, warto się rozejrzeć i dorzucić parę $$ ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trwałe zawieszenie, brak upierdliwych usterek.

To fakt, od przegladu do przeglądu. Nawet specjalnie proszę o konkretne wyszarpanie i nic. Żadnego racjonalnego powodu by auta sie pozbyć

> Ten 1,8 naprawdę mało pali, oczywiście jak na takie gabaryty.

> Rozsądne koszty eksploatacji.

Co prawda nic poza termostatem nie robiłem, ale z ciekawości analizowałem rynek części eksploatacyjnych i z tego co pamiętam, jakoś nie odbiegało to specjalnie od kompaktowej i nowszej rocznikowo i przede wszystkim konstrukcyjnie Altei, którą jeździłem wcześniej

> Miałem liftbacka 2,2 diesel - świetne auto na trasę - zmieniłem tylko dlatego, że nie jeżdżę w

> trasy a do tego to auto zabijało mnie swoją poprawnością = było nudne. Idealny

> tatusiowóz/dziadkowóz.

Pełna zgoda, gdybym nie miał w garażu lekko zwariowanej Barchetty jako antidotum dla nudnej Avenki, to raczej bym sią z nia pożegnał, ale na zasadzie pozostawienia gdzieś w rodzinie, bo trochę szkoda tego mojego egzemplarza gonić do ludzi

> EDIT: duża podaż krajowych aut z pełną historią, warto się rozejrzeć i dorzucić parę $$

Fakt, ja przepłaciłem ok 15proc względem średniej allegrowej, auto okazało się świetnym egzemplarzem, choć kupowanie od starszej osoby, to ciekawe doświadczenie - kawka, poczęstunek i prośba o relacje po roku jeżdżenia 893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fakt, ja przepłaciłem ok 15proc względem średniej allegrowej, auto okazało się świetnym

> egzemplarzem, choć kupowanie od starszej osoby, to ciekawe doświadczenie - kawka, poczęstunek

> i prośba o relacje po roku jeżdżenia

Do mnie kupujący dzwoni co jakiś czas tak sam z siebie, po prostu pogadać i zrelacjonować jak tam eksploatacja - ciągle chwali jakie dobre auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fajne materiały w środku, bardzo dobrze wyciszone auto.

nie zgodzilbym sie-jezdzilem 2,0D i to byla symfonia trzaskow plastikow i stukow zawieszenia.wtedy mialem A4 b6 i w porownaniu z avensis tu byla CISZA[mimo ze tam CR a tu PD].avensis porownalbym do primery P12-jest dobrze,ale szalu nie ma zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie zgodzilbym sie-jezdzilem 2,0D i to byla symfonia trzaskow plastikow i stukow zawieszenia.wtedy

> mialem A4 b6 i w porownaniu z avensis tu byla CISZA[mimo ze tam CR a tu PD].avensis

> porownalbym do primery P12-jest dobrze,ale szalu nie ma

Mogło tak być, ale opinia na podstawie jednego egzemplarza nie jest zbyt miarodajna. Rozstukany zawias zdecydowanie częściej znajdziesz w VAG niż w jakiejkolwiek Toyce.

Ojjj, Primce P12 do dobrego duużo brakuje, chociaż pomysł na auto był świetny (zdecydowanie wyprzedzał swoje czasy) to spokrewnienie z Laguną II niestety nie mogło wyjść na dobre... wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rodzice mają 5lat z silnikiem 1.8, rocznik 2005 przed liftem ale...po małym lifcie

tak na poważnie mały lift był już właśnie w 2005roku, chyba w maju, zniknęła wtedy drewniana listwa poprzeczna na desce rozdzielczej, a pojawiła się taka szaro-srebrna i od tego czasu silnik 1.8 nie bierze oleju, zostało też chyba poprawione łączniki stabilizatorów

auto przez 5lat miało jedną jedyną usterkę, padło łożysko w przednim kole, żarówki przednie padają co 10kkm, o dziwo z tyłu też przepalają się bardzo szybko. Silnik 1.8 kompletne nie jedzie z dołu, ale jest bardzo ekonomiczny, odżywa powyżej 4tysięcy obrotów i ładnie ciągnie do odcinki, oleju nie bierze

jeśli chcesz mieć ksenony to w wersjach przed liftem wypalały się soczewki,

jeździłem też dieslem, zdecydowanie głośniej w środku

aaaa trzeba uważać parkując, bo przedni zderzak ma strasznie nisko dokładkę i łatwo urwać

rodzice mają wersję liftback, trzeba było półkę filcem wykleić w miejscach gdzie się opiera, bo stukała, o dziwo nie posiada zawiasów tylko takie dziwne wyprofilowanie w zamian, z którego łatwo wypada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rodzice mają 5lat z silnikiem 1.8, rocznik 2005 przed liftem ale...po małym lifcie

> tak na poważnie mały lift był już właśnie w 2005roku, chyba w maju, zniknęła wtedy drewniana listwa

> poprzeczna na desce rozdzielczej, a pojawiła się taka szaro-srebrna i od tego czasu silnik 1.8

Mam 2003 i drewna nie mam, mam jakąś szarą - na szcęście wink.gif

> nie bierze oleju, zostało też chyba poprawione łączniki stabilizatorów

> auto przez 5lat miało jedną jedyną usterkę, padło łożysko w przednim kole, żarówki przednie padają

> co 10kkm, o dziwo z tyłu też przepalają się bardzo szybko. Silnik 1.8 kompletne nie jedzie z

> dołu, ale jest bardzo ekonomiczny, odżywa powyżej 4tysięcy obrotów i ładnie ciągnie do

> odcinki, oleju nie bierze

> jeśli chcesz mieć ksenony to w wersjach przed liftem wypalały się soczewki,

> jeździłem też dieslem, zdecydowanie głośniej w środku

> aaaa trzeba uważać parkując, bo przedni zderzak ma strasznie nisko dokładkę i łatwo urwać

> rodzice mają wersję liftback, trzeba było półkę filcem wykleić w miejscach gdzie się opiera, bo

> stukała, o dziwo nie posiada zawiasów tylko takie dziwne wyprofilowanie w zamian, z którego

> łatwo wypada

Ooo to może ja tak zrobię u siebie, bo mi ta półka podskakuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rodzice mają 5lat z silnikiem 1.8, rocznik 2005 przed liftem ale...po małym lifcie

> tak na poważnie mały lift był już właśnie w 2005roku, chyba w maju, zniknęła wtedy drewniana listwa

> poprzeczna na desce rozdzielczej, a pojawiła się taka szaro-srebrna i od tego czasu silnik 1.8

> nie bierze oleju, zostało też chyba poprawione łączniki stabilizatorów

Właśnie poważnie rozważam jedną sztukę, ale niestety 03/2005 i mam (dość uzasadnione) obawy, że jak nie żre oleju to niedługo może zacząć... szkoda, że w T25 nie siedzi silnik K20A zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie poważnie rozważam jedną sztukę, ale niestety 03/2005 i mam (dość uzasadnione) obawy, że jak

> nie żre oleju to niedługo może zacząć... szkoda, że w T25 nie siedzi silnik K20A

Ale po co? T25 to tapczan do rodzinnej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuzyn śmiga takim w Dieslu. Ogólnie nie narzeka robił dwumase i jeden wtrysk bodaj - raczej norma w nowoczesnych dieslach. Przebieg 170 tysi.

Choć wg. złomnika ten silnik jest kiepski ale nie wiem na ile to prawda:

http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/05/29/najgorsze-samochody-za-20-tys-zl-pszeglont/

Mi się to ani w środku ani tym bardziej na zewnątrz nie podoba ale kwestia gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie no to wiadomo...u nas zrobił 150k przez 4 lata i starczyło wink.gif

po prostu zastanawiam się bo 70k rocznie to już dużo...i po PL nie tracąc zdrowia psychicznego ciężko to zrobić ;P

do mniejszych przebiegów rzędu 20k to już przesada z dieslem, szczególnie z dpfami etc. smile.gif

co prawda u mnie będzie robił przebiegi do 20k rocznie ale cóż...trzeba będzie jakoś z tym żyć wink.gif

jak miałbym kupować używkę z rynku to brałbym 1.8 albo ostatecznie 2.0 w benzynie...

no i fakt nawet avensis III to jest "nudny" dupowóz do przemieszczania się a nie samochód do ścigania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.