Skocz do zawartości

Czy da się przesunąć termin przeglądu


Matiq

Rekomendowane odpowiedzi

jak w temacie przegląd przypada mi na końcówkę lipca jak wiadomo jest to środek sezonu tuningowego smile.gif Auto obniżone nie ma szans żeby wjechało na rolki + koła które wystają poza obrys pojazdu, czy da się przesunąć przegląd np o pół roku ? gdy auto lata w zimowej wersji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak w temacie przegląd przypada mi na końcówkę lipca jak wiadomo jest to środek sezonu tuningowego

> Auto obniżone nie ma szans żeby wjechało na rolki + koła które wystają poza obrys pojazdu, czy

> da się przesunąć przegląd np o pół roku ? gdy auto lata w zimowej wersji ?

Oczywiście że tak smile.gif

Po prostu wykonaj go wtedy gdy Ci odpowiada, oczywiście w obrębach jego aktualności smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I przez parę miesięcy jeździ bez. A, że Policja lubi kontrolować wszelkie tuningowe wózki...

i zabierze dowodzik, ale skoro można jeździć bez przeglądu, to i można bez dowodziku...

Tak sobie czasami rozmyślam jakim problemem jest dla gościa, który nie ma zahamowań, żeby bez opamiętania łamać przepisy, również jeździć bez uprawnień, które regulują te same przepisy.

Nawiasem mówiąc jeżdżenie Cinquecento z obniżonym zawieszeniem przypomina szczekanie pekińczyka. Nawet w usportowionej wersji 1.1 wygrywa małą masą na starcie, ale potem to już wącha spaliny pierwszego lepszego normalnego samochodu. No chyba, że mówimy o jakiejś totalnie usportowionej wersji z wymienionym silnikiem. No ale wtedy to już szaleństwo. boje_sie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i zabierze dowodzik, ale skoro można jeździć bez przeglądu, to i można bez dowodziku...

> Tak sobie czasami rozmyślam jakim problemem jest dla gościa, który nie ma zahamowań, żeby bez

> opamiętania łamać przepisy, również jeździć bez uprawnień, które regulują te same przepisy.

> Nawiasem mówiąc jeżdżenie Cinquecento z obniżonym zawieszeniem przypomina szczekanie pekińczyka.

> Nawet w usportowionej wersji 1.1 wygrywa małą masą na starcie, ale potem to już wącha spaliny

> pierwszego lepszego normalnego samochodu. No chyba, że mówimy o jakiejś totalnie usportowionej

> wersji z wymienionym silnikiem. No ale wtedy to już szaleństwo.

Wiadomo lepiej vaga albo honde hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiadomo lepiej vaga albo honde

nie wiem czy lepiej czy nie lepiej. Prawda jest taka, że jak się ma lat dwadzieścia parę, to człowiek ma takie zapędy, żeby auto wyglądało groźniej niż jest w rzeczywistości. Sam osobiście mając lat 25 przeprowadzałem "tuning" zegarów na czerwone z moim Cinquecento 700, nawiasem mówiąc, też wściekle czerwonym z wściekle beznadziejnym przyspieszeniem od 0 do 100 w 30 sekund (lub coś koło tego). Czułem się z tymi zegarami lepiej, zwłaszcza lejąc V-Power, która nic kompletnie nie dawała dychawicznemu dwucylindrowemu czemuś zwanym nie wiedzieć czemu silnikiem i pewnie, gdybym miał wtedy więcej forsy, to robiłbym swap na 900, bo to już jakoś jechało.

Teraz jak już prawie przychodzi kapelusz na głowę i liczy się nieco więcej niż prężenie muskułów, to te wszystkie Hondy, Golfy i Cieniasy z obniżonym zawieszeniem wyglądają... śmiesznie. Nie obraź się, bo nie o to mi chodzi, żeby komuś dogryzać, ale o to, że samochód to ma jechać, a nie grzmieć i szorować spodem po asfalcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem czy lepiej czy nie lepiej. Prawda jest taka, że jak się ma lat dwadzieścia parę, to

> człowiek ma takie zapędy, żeby auto wyglądało groźniej niż jest w rzeczywistości. Sam

> osobiście mając lat 25 przeprowadzałem "tuning" zegarów na czerwone z moim Cinquecento 700,

> nawiasem mówiąc, też wściekle czerwonym z wściekle beznadziejnym przyspieszeniem od 0 do 100 w

> 30 sekund (lub coś koło tego). Czułem się z tymi zegarami lepiej, zwłaszcza lejąc V-Power,

> która nic kompletnie nie dawała dychawicznemu dwucylindrowemu czemuś zwanym nie wiedzieć czemu

> silnikiem i pewnie, gdybym miał wtedy więcej forsy, to robiłbym swap na 900, bo to już jakoś

> jechało.

> Teraz jak już prawie przychodzi kapelusz na głowę i liczy się nieco więcej niż prężenie muskułów,

> to te wszystkie Hondy, Golfy i Cieniasy z obniżonym zawieszeniem wyglądają... śmiesznie. Nie

> obraź się, bo nie o to mi chodzi, żeby komuś dogryzać, ale o to, że samochód to ma jechać, a

> nie grzmieć i szorować spodem po asfalcie.

Wymyslacie panie. Im jestem starszy tym bardziej uważam ze auto ma wlasnie wygladac, a niekoniecznie być szybkie. Bo niby gdzie się scigac? Na drogach? Bez sensu. Za duże i za szerokie koła - jak dla mnie super ok.gif Obnizone zawieszenie na maxa - jak dla mnie super ok.gif A robienie wyścigówki ? po co ? mocy mieć nie musi , nie ma gdzie szalec ok.gif

Oczywiście sorki za offtopic , ale pewnie zaraz temat i tak poleci na HP busted.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spoko, rozumiem że nie każdego jara obniżanie auta i to szanuję

Spoko, ja tez szanuję że każdego może "jarać" co innego. Dopouki, takie rzeczy są zgodne z prawem. Mam bardzo złe doświadczenia z "jaraniem", o którym piszesz. Kilka lat temu byłem na pogrzebie moich dwojga przyjaciół. Zginęli przez takie własnie "najarane" modyfikacje. Zglebiona Honda Wojtka zjechała na pobocze ale zawiesiła się na "brzuchu" i już koła nie skręcały, betonowy przepust zakończył życie jego i jego narzeczonej. frown.gif Mieli niewiele ponad 20 lat.

Chcesz się bawić w takie cudowanie, to zrób sobie auto na tor i heja. Po ulicach jeździj sprawnym autem. Nie wiem czy wiesz, ale jeżeli spowodujesz zdarzenie drogowe, a twój ubezpieczyciel powiąże zdarzenie z modyfikacjami, to może cię obciążyć kwotą wypłaconego odszkodowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spoko, rozumiem że nie każdego jara obniżanie auta i to szanuję

jara, nie jara... ale miło by było jakby te przeróbki były z głową i legalne. Póki co to wychodzi na to, że masz wydumkę, która nawet na stację nie wjedzie, a co dopiero przegląd przechodzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jara, nie jara... ale miło by było jakby te przeróbki były z głową i legalne. Póki co to wychodzi

> na to, że masz wydumkę, która nawet na stację nie wjedzie, a co dopiero przegląd

> przechodzić...

Ale żaden przepis nie reguluje wysokości pojazdu, Myśle że stwarzam o wiele mniejsze zagrożenie na drodze swoim autem, niż 20 letni golf bez progów i hamulców smile.gif I teraz które auto przejdzie szybciej przegląd ?? Tak właśnie ten golf facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za koła wystające za błotniki? Pierwsza kontrola porządnego policjanta i nie masz dowodu.

e tam! się będziesz kłócił! jak pisze nie to nie rotfl.gif nie odda i już rotfl.gif

z resztą jak policjant bedzie służbista, to i tak lawetą wróci rotfl.gifrotfl.gifrotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymyslacie panie. Im jestem starszy tym bardziej uważam ze auto ma wlasnie wygladac, a

> niekoniecznie być szybkie. Bo niby gdzie się scigac? Na drogach? Bez sensu. Za duże i za

> szerokie koła - jak dla mnie super Obnizone zawieszenie na maxa - jak dla mnie super A

> robienie wyścigówki ? po co ? mocy mieć nie musi , nie ma gdzie szalec

> Oczywiście sorki za offtopic , ale pewnie zaraz temat i tak poleci na HP

Widziałem dziś taką honde na marszałkowskiej. Koła z tyłu z felgami jak od walca, położone jak w rozpadającym się fordzie. Z garbami na torowisku ledwo sobie poradziła. A podskakiwała tak, że pacjenci w środku walili łbami o podsufitkę.

Sorry, ale do dupy taki wygląd. No ale ja już stary jestem i jarają mnie praktyczniejsze rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale mówiłeś o przeróbkach przecież obniżanie zawieszenia czy montaż szerszych felg ( nie

> wystających poza obrys pojazdu) to też jakieś "przeróbki" a dowodu nie da się zabrać za to

No to jedź na przegląd i po kłopocie. Czemu w takim razie piszesz o "załatwianiu" przeglądu.

PS wiesz co to jest homologacja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale mówiłeś o przeróbkach przecież obniżanie zawieszenia czy montaż szerszych felg ( nie

> wystających poza obrys pojazdu) to też jakieś "przeróbki" a dowodu nie da się zabrać za to

Pisałem o kołach wystających poza obrys samochodu. Obniżanie jest z tego co wiem dozwolone, możesz nawet miską po asfalcie drzeć.

Inna sprawa, że na naszych drogach obniżanie to jak dzik w sosnę. Zamontuj sobie pneumatykę i obniżaj jak na zlot dojedziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale żaden przepis nie reguluje wysokości pojazdu, Myśle że stwarzam o wiele mniejsze zagrożenie na

> drodze swoim autem, niż 20 letni golf bez progów i hamulców I teraz które auto przejdzie

> szybciej przegląd ?? Tak właśnie ten golf

żadne nie przejdzie uczciwego przeglądu! To takie pytanie jakbyś mnie zapytał "który bardziej mnie zabije, jak we mnie wjedzie?" screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to jedź na przegląd i po kłopocie. Czemu w takim razie piszesz o "załatwianiu" przeglądu.

> PS wiesz co to jest homologacja?

Ale czy ja gdzieś napisałem że cche jakoś załatwić przegląd czyt: przekupić diagnostę czy zrobić coś równie debilnego facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pisałem o kołach wystających poza obrys samochodu. Obniżanie jest z tego co wiem dozwolone, możesz

> nawet miską po asfalcie drzeć.

> Inna sprawa, że na naszych drogach obniżanie to jak dzik w sosnę. Zamontuj sobie pneumatykę i

> obniżaj jak na zlot dojedziesz.

Bałbym się mieć pneumatykę w aucie na codzień smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale czy ja gdzieś napisałem że cche jakoś załatwić przegląd czyt: przekupić diagnostę czy zrobić

> coś równie debilnego

Quote:

czyli co teraz załatwić prrzegląd jakoś ... a w grudniu podlecieć kolejny raz ?


a to kto napisał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale czy ja gdzieś napisałem że cche jakoś załatwić przegląd czyt: przekupić diagnostę czy zrobić

> coś równie debilnego

po pierwsze:

Quote:

koła które wystają poza obrys pojazdu


po drugie:

Quote:

czyli co teraz załatwić prrzegląd jakoś


po trzecie:

polecam

7ce8be64f0511930923349a04002c934.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> czyli co teraz załatwić prrzegląd jakoś ... a w grudniu podlecieć kolejny raz ?

> a to kto napisał?

Ja jakoś... rozumiem przez pomęczenie się przy wjeździe na stanowisko badania czyt podkęcić trochę gwint do góry założyć koła o większym profilu.. Ja wiem że dla ciebie każdy kto jeździ autem po zmianach jest idiotom który pojedzie na przegląd da w łapę pracownikowi i będzie miał spokój na rok. Wybacz ale ja wolę sprawidzić auto rzetelnie na przeglądzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie boję bo na nie nie wjezdzam smile.gif Natomiast bałbym sie rano otwierać garaż i modlić się czy czasami nie było jakieś nie szczelnośći w układzie

Wiem o tym że jestem tutaj na z góry przegranej pozycji bo nie wpisuję się w typowego usera AK dla którego auto ma działać, a maskę tylko otwierać przy wymianach eksploatacyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie boję bo na nie nie wjezdzam Natomiast bałbym sie rano otwierać garaż i modlić się czy czasami

> nie było jakieś nie szczelnośći w układzie

Zawsze możesz przekręcając kluczyk sączyć przez zęby "zaklinam cię, jedź" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> żadne nie przejdzie uczciwego przeglądu! To takie pytanie jakbyś mnie zapytał "który bardziej mnie

> zabije, jak we mnie wjedzie?"

mylisz się, akurat obniżenie samochodu nie jest nielegalne i przegląd przechodzi normalnie, co innego wystające koła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję Ci, że założyłeś taki temat, tu sami święci na około zlosnik.gif

Po 1 przegląd nie musi mieć ciągłości.

Po 2 jeżeli auto jest sprawne to brak przeglądu nie oznacza braku odszkodowania.

Po 3 jeżeli auto by nie przeszło przeglądu ZA COŚ i dojdzie do wypadku to jeżeli TO COŚ nie było za ten wypadek odpowiedzialne to sprawa jest czysta.

Albo wymęcz przegląd teraz, a następny w grudniu, albo pojeździj bez do grudnia i po temacie ok.gif

Nie wiem o co tu kopie kruszyć ... Akurat mega zglebione CC nie jest zagrożeniem, bo jeździ w miarę wolno wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale mówiłeś o przeróbkach przecież obniżanie zawieszenia czy montaż szerszych felg ( nie

> wystających poza obrys pojazdu) to też jakieś "przeróbki" a dowodu nie da się zabrać za to

Spokojna Twoja głowa, koniec końców będzie jak w DE.

Nie masz kwitów na każdą jedną przeróbkę - to na przeglądzie masz kłopot.

A tuning, jak pisał któryś z kolegów, z czasem zobaczysz że idea to zrobienie czegoś szybkiego a nie wyglądającego w ten sposób. Na przykład mój były Superb 1.8 T ... Po jakimś czasie już żadna "tuningowana" Honda "Matchbox" w Toruniu nie chciała brać się ze mną ze świateł shocked.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spokojna Twoja głowa, koniec końców będzie jak w DE.

> Nie masz kwitów na każdą jedną przeróbkę - to na przeglądzie masz kłopot.

> A tuning, jak pisał któryś z kolegów, z czasem zobaczysz że idea to zrobienie czegoś szybkiego a

> nie wyglądającego w ten sposób. Na przykład mój były Superb 1.8 T ... Po jakimś czasie już

> żadna "tuningowana" Honda "Matchbox" w Toruniu nie chciała brać się ze mną ze świateł

Za wolny byłeś, nie chciało im się startować i później niepotrzebnie robić dolewek "oleu" grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za wolny byłeś, nie chciało im się startować i później niepotrzebnie robić dolewek "oleu"

Pewnie stosowali eco-driving i Moto-Doktor'ing, no i ta tylna szyba w Superbie - chyba jakiś defekt optyczny bo znikali w niej tak szybko zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale żaden przepis nie reguluje wysokości pojazdu, Myśle że stwarzam o wiele mniejsze zagrożenie na

> drodze swoim autem, niż 20 letni golf bez progów i hamulców I teraz które auto przejdzie

> szybciej przegląd ?? Tak właśnie ten golf

niby nie reguluje, ale skoro nie jesteś w stanie z marszu wjechać na stację diagnostyczną tzn, że auto nie przejdzie przeglądu, a co za tym idzie auto nie nadaje się na drogi publiczne.

Co do kół/opon możesz zakładać wszystko co było homologowane. Zakładanie walców z niskim profilem przy AC ubezpieczyciel szybko wybiłby Ci z głowy.

Co do przeróbek do badań i OC, sprawa wprost nie jest przekładana, ale przy ewidentnym przegięciu TU może udowodnić związek przyczynowo-skutkowy i leżysz.

Twoje auto, rób co chcesz, byle byś miał świadomość o zagrożeniu jakie niesiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapytam z czystej ciekawości - jakie zagrożenie niosą koła wystające 1 - 1.5 cm poza obrys (nie

> uwzględniając lusterek oczywiście)?

teorretycznie bys mogl poharatac barrdziej pieszego przy wypaadku, ale jeszcze o takim przypadku nie slyszalem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja jakoś... rozumiem przez pomęczenie się przy wjeździe na stanowisko badania czyt podkęcić trochę

> gwint do góry założyć koła o większym profilu.. Ja wiem że dla ciebie każdy kto jeździ autem

> po zmianach jest idiotom który pojedzie na przegląd da w łapę pracownikowi i będzie miał

> spokój na rok. Wybacz ale ja wolę sprawidzić auto rzetelnie na przeglądzie.

Rozumiem, że maiło być idiot ą zamiast idiotom

Poza tym nic o mnie nie wiesz więc nie oceniaj. Bardzo podobają mi się porządnie i bezpiecznie przerobione samochody. Walczę z całych sił z takimi ulepami jaki proponujesz.

Już na wszelki wypadek uprzedzam twoje tłumaczenie, uzasadniając ulepowatość twojego projektu. Dobre graty do modyfikacji zawieszenia kosztują więcej niż dwa albo i trzy "cieniasy". Więc sens "robienia" takiego tuningu jest pozbawione, moim zdaniem, większego sensu. No chyba, że ktoś jest wyjątkowym fanatykiem modelu.

Jeżeli jesteś taki rzetelny, to jedź po prostu na przegląd i go zrób. Jeżeli nie wjedziesz na stację to coś jest nie halo! Bo o ile umiem czytać, to twój wątek traktuje o tym: jak obejść przgląd, bo na chwilę obecną nie da się go zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mylisz się, akurat obniżenie samochodu nie jest nielegalne i przegląd przechodzi normalnie,

No ale piszesz, że przegląd przechodzi, czyli obniżenie "z głową". Autor wątku nie jest w stanie wjechać na SKP, więc... czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, że maiło być idiot ą zamiast idiotom

ok.gif

> Poza tym nic o mnie nie wiesz więc nie oceniaj. Bardzo podobają mi się porządnie i bezpiecznie

> przerobione samochody. Walczę z całych sił z takimi ulepami jaki proponujesz.

> Już na wszelki wypadek uprzedzam twoje tłumaczenie, uzasadniając ulepowatość twojego projektu.

> Dobre graty do modyfikacji zawieszenia kosztują więcej niż dwa albo i trzy "cieniasy". Więc

> sens "robienia" takiego tuningu jest pozbawione, moim zdaniem, większego sensu. No chyba, że

> ktoś jest wyjątkowym fanatykiem modelu.

Rozumiem że oglądałeś moje auto i widziałeś zawieszenie ?

rozumiem również że wnioskujesz że skoro jeźdżę CC to nie stać mnie na porządne zawieszenie do niego i jeżdżę na jakimś drucie.

Tuning każdego samochodu nawet ferrari jest z logicznego punktu widzenia nie opłacalne.

> Jeżeli jesteś taki rzetelny, to jedź po prostu na przegląd i go zrób. Jeżeli nie wjedziesz na

> stację to coś jest nie halo! Bo o ile umiem czytać, to twój wątek traktuje o tym: jak obejść

> przgląd, bo na chwilę obecną nie da się go zrobić

Jakbym chciał obejść przegląd to bym nie zakładał wątku tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Polsce, póki co.

a możesz napisać gdzie jest nielegalne? bo jesli tak jest to chyba firmy Weitec, MTS, Novitec, Eibach, FK, H&R powinny nie istnieć, a jednak istnieją i mają sie bardzo dobrze, taki Novitec robi dla ferrari oraz Alfy Romeo, wiec cos tu się nie zgadza prawda? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.