Skocz do zawartości

Cytryna C4 - czemu tańsza od reszty?


rob_7

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie przeglądam oferty i zauważyłem że C4 można wyhaczyć w dużo

lepszym roczniku (2008-2009) i wyposażeniu za porównywalne

pieniądze do niemców czy japończyków (2004-2005).

Samochód planuje kupić do gazu bo robię do pracy dziennie 125 km.

Dlaczego te auta są takie tanie jako używane? Psują się? Drogie w naprawie?

Czy może stereotypy rządzą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy może stereotypy rządzą?

Rządzą. Ale to nic złego smile.gif

Wg mnie trochę przesadziłeś z tymi rocznikami.

A na takie przebiegi rozważ C5 MKII - nie powinno być droższe od C4. W przypadku C5 masz efekt stereotypu do kwadratu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie przeglądam oferty i zauważyłem że C4 można wyhaczyć w dużo

> lepszym roczniku (2008-2009) i wyposażeniu za porównywalne

> pieniądze do niemców czy japończyków (2004-2005).

> Samochód planuje kupić do gazu bo robię do pracy dziennie 125 km.

> Dlaczego te auta są takie tanie jako używane? Psują się? Drogie w naprawie?

> Czy może stereotypy rządzą?

Moze stereotypy, ale pamietam u mnie w robocie sprzedawali C4 na koniec leasingu, w jakiejs wypasnej wersji. Lista usterek, swiecacych sie kontrolek i niedzialajacego wyposazenia byla porazajaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze stereotypy, ale pamietam u mnie w robocie sprzedawali C4 na koniec leasingu, w jakiejs

> wypasnej wersji. Lista usterek, swiecacych sie kontrolek i niedzialajacego wyposazenia byla

> porazajaca.

Ja już wiem jak sie dba o samochody flotowe smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rządzą. Ale to nic złego

> Wg mnie trochę przesadziłeś z tymi rocznikami.

> A na takie przebiegi rozważ C5 MKII - nie powinno być droższe od C4. W przypadku C5 masz efekt

> stereotypu do kwadratu.

Tylko że C5 to już większy samochod. Ja ogólnie byłem nastawiony na wielkość C3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja już wiem jak sie dba o samochody flotowe

Chcesz kupić C4, to go kupisz.

Flota ładnie oddaje jakość samochodów, znana mi po zmianie z peżota (a C4 to 307 w innym ubraniu) na skodę mocno odetchnęła.

C4 z HDi bym zaryzykował, bo silnik jest bardzo OK, ale od benzyny z daleka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając na co dzień do czynienia z autami różnej maści, zauważyłem jedno, że Citroen szybko się starzeje. W 8-cio latkach z reguły pourywane są różne spinki, mocowania, zniszczona tapicerka, odstający plastik. Z mechanicznych rzeczy, to uszkodzone półośki, łożyska w kołach, pourywane mocowania wydechu itp. Poza tym dźwięk silnika benzynowego, jak i samego rozrusznika przy odpalaniu kojarzy mi się z motoryzacją lat 80-tych. Oczywiście w żadnym Citroenie nie akceptuję pedału sprzęgła, gdybym miał takim jeździć, to musiałbym przerobić pedał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poza tym dźwięk silnika benzynowego, jak i samego rozrusznika przy

> odpalaniu kojarzy mi się z motoryzacją lat 80-tych.

Ano grinser006.gif silnik chodzi jak pralka zlosnik.gif Rozrusznik też ma specyficzny dźwięk smile.gif Zobaczę jak długo swoim pojeżdżę bez awarii, oczywiście mam benzynkę grinser006.gif

Ale jeśli poczytać szersze opinie to nie są takie złe o silnikach benzynowych, głównie wycieki oleju, zużycie oleju (mi po 1500km ubyło 100ml).

Odnośnie spinek to się zgadzam, u siebie będę musiał dokupić kilka spinek podszybia, w ogóle to myślę kupić nowe wygłuszenia podszybia bo ktoś (jakiś mechanik) średnio się przykładał żeby to ładnie wyjąć i włożyć przy zmianie filtra pp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> myślę kupić nowe wygłuszenia podszybia bo ktoś (jakiś mechanik) średnio się przykładał żeby to

> ładnie wyjąć i włożyć przy zmianie filtra pp.

O to chodzi, że tam można się super hiper przykładać, a szmatę i tak porwiesz za którymś razem. Jest zwyczajnie za słaba, przyoszczędzili na materiale, a jej umiejscowienie i dostęp sprzyja uszkodzeniom podczas wymiany filtra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie przeglądam oferty i zauważyłem że C4 można wyhaczyć w dużo

> lepszym roczniku (2008-2009) i wyposażeniu za porównywalne

> pieniądze do niemców czy japończyków (2004-2005).

> Samochód planuje kupić do gazu bo robię do pracy dziennie 125 km.

> Dlaczego te auta są takie tanie jako używane? Psują się? Drogie w naprawie?

> Czy może stereotypy rządzą?

Bo jak zaczyna wariować elektronika a prędzej czy później zaczyna ( raczej prędzej ) to właściciel tylko modli się , żeby pozbyć się francuskiego złomu i obniża cenę coby zachęcić potencjalnego kupca. Ich jedyna zaleta tzn aut koncernu PSA to dużo odporność na rdzę, reszta to szit, mówi to użytkownik P206, którego jak na razie żaden spec nie potrafi doprowadzić do ładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze stereotypy, ale pamietam u mnie w robocie sprzedawali C4 na koniec leasingu, w jakiejs

> wypasnej wersji. Lista usterek, swiecacych sie kontrolek i niedzialajacego wyposazenia byla

> porazajaca.

dokładnie tak właśnie jest, wieczna dyskoteka na desce rozdzielczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Straszne padła ja sam patrzę na swoje auto i się zastanawiam co mną kierowało, albo pod wpływem

> jakiego świństwa byłem

No to już nie wiem w kierunku czego się kierować..

Potrzebuję coś do 20 tys co będzie super do gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Straszne padła ja sam patrzę na swoje auto i się zastanawiam co mną kierowało, albo pod wpływem

> jakiego świństwa byłem

A ja tam swoja C4-ke caly czas lubie grinser006.gif

Do tego stopnia, ze nie moge znalezc racjonalnego powodu, zeby go sprzedac po 3 latach wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to już nie wiem w kierunku czego się kierować..

> Potrzebuję coś do 20 tys co będzie super do gazu.

Fiat Bravo 1,4 T-Jet, trwały silnik, prosta konstrukcja. Nie wiem tylko czy 20k wystarczy na ładną sztukę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcesz kupić C4, to go kupisz.

> Flota ładnie oddaje jakość samochodów, znana mi po zmianie z peżota (a C4 to 307 w innym ubraniu)

> na skodę mocno odetchnęła.

> C4 z HDi bym zaryzykował, bo silnik jest bardzo OK, ale od benzyny z daleka.

Pug 307 po FL to bardzo niezawodny samochód. Jeśli flota odetchnęła, to podejrzewam, że był problem z menedżerem floty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fiata to ja już nie kupię miałem już 2 fiaty i się psuły.

Francuzy są jeszcze gorsze. Moje codziennie są w warsztacie, dlatego z konieczności poruszam się wyłącznie komunikacją miejską lub rowerem. I tak już wiele lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie przeglądam oferty i zauważyłem że C4 można wyhaczyć w dużo

> lepszym roczniku (2008-2009) i wyposażeniu za porównywalne

> pieniądze do niemców czy japończyków (2004-2005).

> Samochód planuje kupić do gazu bo robię do pracy dziennie 125 km.

> Dlaczego te auta są takie tanie jako używane? Psują się? Drogie w naprawie?

> Czy może stereotypy rządzą?

Mam C4 tylko 1.6hdi i narzekać nie mogę. Fakt, faktem dopiero między 80, a 100 tys czekały mnie najważniejsze wydatki tzn rozrząd, hamulce, parę elementów zawieszenia i parę uszczelek, żeby nic nie kapało i zakładam, że przez najbliższy rok nic w to padło :-) nie włożę. Wdzięczne, oszczędne, w 3 drzwiach wyglada całkiem ok, a wyposażenie w postaci szklanego dachu, ksenonow itp jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że moja serce.gif będzie jeszcze długo się tym powozić, nie zwracając uwagi na utratę wartości :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się podobają francowate, np. nowe megane albo wszystkie peugeoty - są moim zdaniem śliczne ,ale po moich doświadczeniach z naprawą Peugeota 3008 - nowy samochód jeszcze na gwarancji - nie wiem czy bym kiedykolwiek się na francuza zdedydował, być może tak, ale na 100% nie nowego.

> Tak sobie przeglądam oferty i zauważyłem że C4 można wyhaczyć w dużo

> lepszym roczniku (2008-2009) i wyposażeniu za porównywalne

> pieniądze do niemców czy japończyków (2004-2005).

> Samochód planuje kupić do gazu bo robię do pracy dziennie 125 km.

> Dlaczego te auta są takie tanie jako używane? Psują się? Drogie w naprawie?

> Czy może stereotypy rządzą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Francuzy są jeszcze gorsze. Moje codziennie są w warsztacie, dlatego z konieczności poruszam się

> wyłącznie komunikacją miejską lub rowerem. I tak już wiele lat.

a jakie masz z jakimi silnikami ?

Bo ja miałem Meganke II i spisywała się swietnie bez usterek , z tego co wiem nowy właściciel od roku bardzo zadowolony ok.gif

Mam Scenica II i też nie narzekam na jakieś awarie niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Straszne padła ja sam patrzę na swoje auto i się zastanawiam co mną kierowało, albo pod wpływem

> jakiego świństwa byłem

Podzielam twoją opinię zlosnik.gif Również mam benzynę, którą wszyscy odradzali mi . Zdecydowałem się na nią tylko dlatego, że jeżdżę zdecydowanie krótkie trasy. Spalanie liczone z dystrybutora mam na poziomie Uno grinser006.gif. A buda ponad 50% cięższa. no.gif Jedynie komfort nieporównywalny. No i ten silnik. W przypadku awarii pewnie zaboli. To sławny grinser006.gif EP6, na szczęście bez turbiny, więc może jeszcze trochę pociągnie devil.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mi się podobają francowate, np. nowe megane albo wszystkie peugeoty - są moim zdaniem śliczne ,ale

> po moich doświadczeniach z naprawą Peugeota 3008 - nowy samochód jeszcze na gwarancji - nie

> wiem czy bym kiedykolwiek się na francuza zdedydował, być może tak, ale na 100% nie nowego.

> > Czy może stereotypy rządzą?

Ojciec ma starą Megankę I i jeździ już 18 lat. Bardzo mało problemów z nią było. Podobnie kolega kupił właśnie C4 3-drzwi i poza wymiana silniczka wycieraczek nie było z nią problemów. Kuzyn ma P308 i też się nie skarżył, więc na prawdę nie wiem skąd te pesymistyczne opinie na temat francuzów. Może znajomi mają farta do udanego modelu? smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi teściowie mieli starą megankę I - tam się od nowości przez osiem lat nic nie psuło, ale też nic w tym samochodzie nie było grinser006.gif(ABSu, klimy, kamer, czujników deszczu, parkowania, tempomatu, 16 zaworów)

> Ojciec ma starą Megankę I i jeździ już 18 lat. Bardzo mało problemów z nią było. Podobnie kolega

> kupił właśnie C4 3-drzwi i poza wymiana silniczka wycieraczek nie było z nią problemów. Kuzyn

> ma P308 i też się nie skarżył, więc na prawdę nie wiem skąd te pesymistyczne opinie na temat

> francuzów. Może znajomi mają farta do udanego modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ..... więc na prawdę nie wiem skąd te pesymistyczne opinie na temat

> francuzów. Może znajomi mają farta do udanego modelu?

Francuzy wymagają specyficznego podejścia przy naprawach elektryki i elektroniki, vide wątek na francuzach o C8 i radiu. U siebie, gdyby nie to, że do wymiany akumulatora muszę rozłączyć kilkanaście bezpieczników (nie wyjąć z gniazda, ale poodpinać przewody) aby go wyjąć, to wymieniłbym go przed zimą. Ale ociągam się z tą robotą. Może zimę przetrzyma. I takie niuanse przy naprawach u pana Rysia w stodole generują kolejne problemy, a opinia zatacza coraz szersze kręgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Francuzy wymagają specyficznego podejścia przy naprawach elektryki i elektroniki, vide wątek na

> francuzach o C8 i radiu. U siebie, gdyby nie to, że do wymiany akumulatora muszę rozłączyć

> kilkanaście bezpieczników (nie wyjąć z gniazda, ale poodpinać przewody) aby go wyjąć, to

> wymieniłbym go przed zimą. Ale ociągam się z tą robotą. Może zimę przetrzyma. I takie niuanse

> przy naprawach u pana Rysia w stodole generują kolejne problemy, a opinia zatacza coraz

> szersze kręgi.

No to może faktycznie zostanę przy tej Astrze, bo VW nie chce, Skody nie ma w takich rozmiarach za taką cenę, podobnie jak Seata. Francuzy są be jak już doszliśmy do wniosku. Podobnie Fiaty wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie przeglądam oferty i zauważyłem że C4 można wyhaczyć w dużo

> lepszym roczniku (2008-2009) i wyposażeniu za porównywalne

> pieniądze do niemców czy japończyków (2004-2005).

> Samochód planuje kupić do gazu bo robię do pracy dziennie 125 km.

> Dlaczego te auta są takie tanie jako używane? Psują się? Drogie w naprawie?

> Czy może stereotypy rządzą?

Jeśli szukasz na dojazdy do pracy popatrz za ASTRA G 1,6 8v zagazowanej albo do gazu.Raz na 150-250tys zrobisz UPG i tyle w temacie ,będziesz jeździł do upadłego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to może faktycznie zostanę przy tej Astrze, bo VW nie chce, Skody nie ma w takich rozmiarach za taką cenę, podobnie jak Seata.

Twój wybór

>Francuzy są be jak już doszliśmy do wniosku. Podobnie Fiaty

Ale to chyba ty doszedłeś do tego wniosku. Dla mnie przynajmniej mój jest cacy. I myślę że stereotyp, że francuz to "be" może pozostać. Będą tańsze, a są naprawdę przyjemne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na giełdzie Ak jest Lacetti jeśli nie jesteś uprzedzony stereotypami do marki Chevrolet/Daewoo.

> A resztę kasy wpłacić na lokatę lub wydać na inne cele.

Uprzedzony nie jestem, mam doświadczenie, niestety negatywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.