Którą "Igiełkę" wybrać ?

[kaczorek79]

> Właśnie na Kolegę liczyłem, że się wypowie.

> Czego "pilnować" oglądając to BMW z linka ?

Obejrzeć podłużnice przód (dobrze je widać pod maską), one są bardzo delikatne i czołowy dzwon można szybko zweryfikować. Powinna być jeszcze oryginalna chłodnica wody Behr z datą produkcji z boku (u mnie jest, a auto z 95r), przednie reflektory też mają gdzieś widoczną datę i powinny być Bosch najczęściej made in Czech Republic. Rdzy szukać na tylnych rantach błotników i na punktach podparcia lewarka, ale jak nie dzwonione i sprowadzone z zachodu, to rudej nie znajdziesz. Silnik, to wół roboczy, nawet z niesprawnym układem chłodzenia ciężko go zajechać. Obejrzeć jak wiatrak się kręci (chodzi o wisko), na zgaszonym silniku zakręć ręką wiatrak i powinien być mały opór, że po jednym obrocie się zatrzyma. Jak kręci się długo, to do wymiany wisko (200zł oryginał). Sprawdzić czy klima działa (to pewnie wiesz jak), czy szyby się otwierają, czasami padają guziki od szyb (używane kosztują 5zł), albo prowadnice szyb lubią wypadać, jak mocno wyrobione. Ruszanie na przemian przód/tył zweryfikuje stan półosi i dyfra. Jak nic nie stuka, to jest dobrze, a jak stuka, to dyfer się kupuje za 100zł, a półośki po 30zł. Wszelkie naprawy, to sama przyjemność dla mechanika. Wszystko proste, jak budowa cepa i łatwe do demontażu. Spalanie lpg od 8 do 12/100, przy czym na co dzień przy dynamicznej jeździe w Trójmieście wynik 11/100 lpg jest w sam raz, szybka trasa to 9,5/100, w ekonomia mode na trasie udało się zejść poniżej 8/100. Benzyny pali odpowiednio 15% mniej.

Zalety: prowadzenie auta, stosunek osiągi/ekonomia, fun z jazdy

Wady: nie zaobserwowałem, pomimo, że przedwczoraj minęły dwa lata eksploatacji e36.

Obejrzałem fotki tego z ogłoszenia. Ogniska korozji w rogu drzwi i na progach, to nic strasznego. Takie w narożnikach mam od dwóch lat i się nie powiększa.

[Hansior]

> E36 amortyzatory kpl (4szt) 300zł, tłumik końcowy 130zł.

> Usługa wymiany amorków tańsza niż w Lanosie.

Akurat mamy w domu i e36 i lanosa i nikt mi nie wmowi ze tlumik do e36 moge miec za 130zl . 3 tyg temu tlumik do lanosa kosztowal 130zl , nie dalej jak rok temu nowy tlumik do e36 1.8 kosztowal od 200zl, wiec wszedl "prawie" nowy za 130 bo auto stare . Amorki KYB przednie do e36 tez z tego co pamietam kosztowaly jakies 200zl/szt. Ceny z okolicy nie z allgro bo nie bylo czasu na wysylki.

[kaczorek79]

> Akurat mamy w domu i e36 i lanosa i nikt mi nie wmowi ze tlumik do e36 moge miec za 130zl . 3 tyg

> temu tlumik do lanosa kosztowal 130zl , nie dalej jak rok temu nowy tlumik do e36 1.8

> kosztowal od 200zl, wiec wszedl "prawie" nowy za 130 bo auto stare

Do 318 oryginalnie szedł tłumik w kształcie nerki i fakt, że nawet zamienniki kosztują w okolicach 200+, ale idealnie pasuje tłumik owalny od 316 i ma tą samą średnicę a niektóre katalogi dedykują go właśnie do 1.6 i 1.8. Ten kosztuje 110 plus wysyłka.

> Amorki KYB przednie do

> e36 tez z tego co pamietam kosztowaly jakies 200zl/szt. Ceny z okolicy nie z allgro bo nie

> bylo czasu na wysylki.

KYB ogólnie nie jest tanie, można kupić naprawdę dobry amorek na przó do e36, z większą siłą tłumienia i zapłacić bagatela 140zł. Z tego co pamiętam to cały zestaw gwintu ze sprężynami stoi coś ok 600zł.

[Kolber]

Jakbyś chciał polo to teściu ma do sprzedania "za grosze"

Tyle że bez klimy.

klikkk

Na dniach będzie też do sprzedania punto II, zadbane w fajnym stanie od kumpla, który dziś zaliczkował następcę, tyle tylko, że nie wiem czy ma klimę, ale mogę zapytać, jutro się z nim widzę

Jakby co pisz priv.

Pozdrawiam

[Hansior]

> Do 318 oryginalnie szedł tłumik w kształcie nerki i fakt, że nawet zamienniki kosztują w okolicach

> 200+, ale idealnie pasuje tłumik owalny od 316 i ma tą samą średnicę a niektóre katalogi

> dedykują go właśnie do 1.6 i 1.8. Ten kosztuje 110 plus wysyłka.

No tak, tyle ze moj tesciu o takich ciekawostkach nie wie

> KYB ogólnie nie jest tanie, można kupić naprawdę dobry amorek na przó do >e36, z większą siłą

> tłumienia i zapłacić bagatela 140zł.

No ale ten sam naprawde dobry amorek do lanosa bedzie napewno jeszcze tanszy a dla studenta napewno ma to znaczenie .

> Z tego co pamiętam to cały zestaw gwintu ze sprężynami

> stoi coś ok 600zł.

TA technix tyle faktycznie kosztuje

[Tre-Bor]

> Jakoś miałem dwa i nie mogę tego potwierdzić co piszesz. Oba użytkowane sporo, bo kilkanaście

> tys/rok. Obecny jeździ codziennie 28km do pracy i tyle z powrotem + zakupy+ wyjazdy do

> rodziców, na wakacje itd. Rozrząd, klocki, wydech,uszczelka pod deklem, przewody zapłonowe-to

> tyle przez rok użytkowania, czyli koszt jakieś 700-800zł na naprawy, a przejechane jakieś

> 18-20 tys.

Jeżeli piszesz o tym lanosie, którego kupiłeś od mojej żony, to jest tak jak ci mówiłem. Był to egzemplarz poszanowany i kupiony od dziadka od kolegi MisiaqSc.

I uwierz mi, ja nie mam teraz lekko. Moja żona cały czas mi głowę suszy, że ona chce z powrotem swojego lanosa.

[bielaPL]

Megane

http://otomoto.pl/renault-megane-1-6-klima-instalacja-gazowa-C34506954.html

[mokrii]

> Najmłodsze Lanosy mają już naście lat i uwierz mi - tanio nie jeżdżą!

bredzisz

Twoj był wyjatkiem

[jacob24]

> Megane

> http://otomoto.pl/renault-megane-1-6-klima-instalacja-gazowa-C34506954.html

przód poliftowy, tył przedliftowy, wnętrze poliftowe, silnik przedliftowy nie wiem - może była jakaś wersja a`la poliftowa z początku produkcji phII ale fakt, w tej kasie lepszego wyboru nie ma - toteż posiadam takie dwa egzemplarze

[jacob24]

> Jakbyś chciał polo to teściu ma do sprzedania "za grosze"

> Tyle że bez klimy.

> klikkk

ale czy to jest szybsze od sc 1.1? pytam poważnie

[ScFuNbAnDit]

Szukaj takich brzydali jak Thalia czy Albea jest szansa ze po prawdziwym kapeluszu się trafi.....

[Jay]

> http://otomoto.pl/pontiac-grand-prix-3-8i-195km-automat-climatronic-celica-C34532481.html

> Miałem takiego wieki temu (nowego) i był niezwykle komfortowy i raczej trochę niezawodny (choć było

> dużo czynności serwisowych typu wymiana pompy ABS, silników szyb, siłowników centralnego

> zamka, radia, komputera sterującego silnikiem, uszczelek pod zaworami i tym podobne), ale tak

> jak napisałem były to czynności serwisowe i to normalne.

Grand Prix zawsze mi się podobał

A to co wymieniles to normalne rzeczy eksploatacyjne, wiec nawet nie ma co mówić.

[Florydzialski]

> Grand Prix zawsze mi się podobał

> A to co wymieniles to normalne rzeczy eksploatacyjne, wiec nawet nie ma co mówić.

Ja miałem GTP, z superchargerem. 240 KM. Za tamtych czasów to była moc BMW M3

[tygrysek86]

> E36 amortyzatory kpl (4szt) 300zł, tłumik końcowy 130zł.

> Usługa wymiany amorków tańsza niż w Lanosie.

Taki jestes pewien?

[AkuQ]

> Którego czerwonego ?

> Za 2kzł czy z Toyoty ?

Z toyki, tez za 2tys raczej nie bedzie za dobry.

[Smigiel]

> Witam.

> Dobry znajomy szuka auta do 5kzł, gdzie jedyne warunki to:

> - abs

> - klima (sprawna)

> - da się bez problemu założyć "gaz"

> - większe od SC, ale znowu nie za duże, klasa B, C max.

Nissan Almera N15. 1.6 z klimą i lpg w okolicach 5000 da się kupić. Auto mechanicznie niezniszczalne. Jedynie ruda bierze co należy dokładnie zweryfikować. Jeździłem 5 lat i 120 000 km. Zepsuła się 1 część za 70 zł. Reszta to eksploatacja ...

[AkuQ]

> A proponowana foka ?

> Biała foka

Foka fajna, da się zagazować pomimo, że nie polecają to znam egz po 150-200 tys na gazie, a w 3 lata tyle nie zrobi. Tylko....tylko że taka foka pewnie nie ma już 1/3 drzwi od spodu... jak ktoś nie chuchał to ruda postępuje bardzo szybko.

[AkuQ]

> Szukaj takich brzydali jak Thalia czy Albea jest szansa ze po prawdziwym kapeluszu się trafi.....

W tej kasie tu ulep po mirasie co cofa i robi w stodole a nie po kapeluszu

[mokrii]

> LPG = ogromny przebieg,

serio ?

moj lanos aktualnie 136kkm instalacja zalozona 3 lata temu

nie kazde aulo z lpg ma je od nowosci to raz

i nie kazde auto z lpg jezdzi po 30kkm rocznie

(fakt ja jezdze po 20/25kkm rocznie )

[bart220]

> Witam.

> Dobry znajomy szuka auta do 5kzł, gdzie jedyne warunki to:

> - abs

> - klima (sprawna)

> - da się bez problemu założyć "gaz"

> - większe od SC, ale znowu nie za duże, klasa B, C max.

> Na pierwszym miejscu jest "kasa", tz. student musi raz w tygodniu zrobić 140km na uczelnie i z

> powrotem + dojazdy do pracy 10km/strona -

> Auto na góra dwa, trzy lata.

> A teraz pretendenci:

> - Piękna polóweczka

> - Bezwypadkowe BMW

> - Nieśmiertelny Golf GT

> Szukamy raczej auta w promieniu do 50km od Gliwic.

> Coś szybszego i bezpieczniejszego od SC.

> Pomożecie ?

Polówka przy takim silniku i obciążeniach jechać nie będzie chciała.Kolor fatalny,chyba że kolega jest z tych ,,ciepłych chłopaków''.

Bmka też do mnie nie przemawia.W takim starym aucie klimatronik może wybrać jaja.Gulf z nieśmiertelnym 1,8 ale to już trzeba zobaczyć na żywo.

[Krisker]

> Foka fajna, da się zagazować pomimo, że nie polecają to znam egz po 150-200 tys na gazie, a w 3

> lata tyle nie zrobi. Tylko....tylko że taka foka pewnie nie ma już 1/3 drzwi od spodu... jak

> ktoś nie chuchał to ruda postępuje bardzo szybko.

Różnie bywa. Moja z 1998 roku miała mniej rudej niż matiz z 2003. Ogólnie tylko do zaprawek (co już zresztą zrobiłem). Poza tym fajne autko

[kaczorek79]

> Taki jestes pewien?

Na 100%.

[AkuQ]

> Różnie bywa. Moja z 1998 roku miała mniej rudej niż matiz z 2003. Ogólnie tylko do zaprawek (co już

> zresztą zrobiłem). Poza tym fajne autko

Wiem, że różnie bywa, ale ogólnie trzeba o blachę dbać w tych autach, a ruda je bardzo lubi, miałem kilka foczek, jedną dość długo więc wiem co mówię najlepsze jest to, że czasami samochody z jednych lat i jeden w mocno postępującej korozji a drugi z nieznacznymi nalotami. Nie wiem od czego to zależało.

Autko bardzo fajne a z 2 litrowym benzynowcem niezły "szatan" z dobrym prowadzeniem się (fajne zawieszenia). Jednak za 5 tys to raczej nie znajdzie się takiego bez rudej i z porządnym silnikiem, bo za takie sobie ludziska cenią po 8-9 tys.

[Marcinekkk]

nie szuka micry z gazem

[jacob24]

> E36 amortyzatory kpl (4szt) 300zł,

ale nie żadne markowe tylko jakaś chała pewnie

Pamiętam, że za komplet Bilsteinów do MB płaciłem co prawda dawno już ale ok. 1800zł

tłumik końcowy 130zł.

> Usługa wymiany amorków tańsza niż w Lanosie.

a z ciekawości ile? bo też wymieniałem ostatnio co prawda nie w Lanosie to bym sobie porównał

[AkuQ]

> ale nie żadne markowe tylko jakaś chała pewnie

> Pamiętam, że za komplet Bilsteinów do MB płaciłem co prawda dawno już ale ok. 1800zł

Kpl Kayaby czy Bilsteina wychodzi ponad 800zł więc to trochę daleko do tych 300zł... Klik A założenie najtańszego chinola do BMW powoduje znaczną utratę tego co ceni się w bmw czyli dobre trzymanie drogi, więc od razu może warto na dacię się przesiąść bo różnicy nie będzie

[jacob24]

> Kpl Kayaby czy Bilsteina wychodzi ponad 800zł więc to trochę daleko do tych 300zł... Klik A

> założenie najtańszego chinola do BMW powoduje znaczną utratę tego co ceni się w bmw czyli

> dobre trzymanie drogi, więc od razu może warto na dacię się przesiąść bo różnicy nie będzie

chyba źle zacytowałeś ale jestem tego samego zdania

[AkuQ]

> chyba źle zacytowałeś ale jestem tego samego zdania

Dobrze dobrze, bo dopytywałeś czy to chała, więc za coś markowego trzeba dać 8 stówek, więc za 3 stówki wiadomo że będzie to najniższa półka, chociaż i to ciężko, nawet ze zniżkami warsztatu, bo najtańsze wychodzą ok 150 za kpl tył i 200zł za przednie, więc ponad trzysta jakby nie było...

Może kaczorek79 niech poda firmę tego kompletu?

[jacob24]

> Dobrze dobrze, bo dopytywałeś czy to chała, więc za coś markowego trzeba dać 8 stówek, więc za 3

> stówki wiadomo że będzie to najniższa półka, chociaż i to ciężko, nawet ze zniżkami warsztatu,

> bo najtańsze wychodzą ok 150 za kpl tył i 200zł za przednie, więc ponad trzysta jakby nie

> było...

> Może kaczorek79 niech poda firmę tego kompletu?

mhm, do Meganki kupowałem za 350 zeta komplet Optimal`a ale gdzie Reno a gdzie BMW i z pełną świadomością, że jest to tzw. niższa półka. Jak kupowałem do MB to wybór był nieco ograniczony ale cenowo to na pewno poniżej 1000zł nic nie było, wziąłem wtedy Bilsteiny. W aucie wyższej klasy z napędem RWD nie ryzykowałbym z tzw. niższą półką

[Ryb]

> nie szuka micry z gazem

Oczywiście że nie. Cała dyskusja jest od początku bez sensu bo przecież wiadomo, że bohater wątku kupi BMW.

[Marcinekkk]

> Oczywiście że nie. Cała dyskusja jest od początku bez sensu bo przecież wiadomo, że bohater wątku

> kupi BMW.

ten czerwony ?

cygan?

[Ryb]

> ten czerwony ?

> cygan?

Wszystko jedno jaki. Najważniejsze już zostało udowodnione. Jeśli masz astronomiczną kwotę 5 tys. zł i chcesz kupić auto jak najtańsze w eksploatacji to przecież oczywiste jest, że jedynym dobrym rozwiązaniem jest BMW. Ta marka wręcz słynie z niskich cen samych samochodów (co przedkłada się na późniejsze łatwe znalezienie zadbanego egzemplarza za półdarmo) oraz jeszcze niższych cen częśći zamiennych (za darmo rozdają bo auto jest tak bezawaryjne, że po dwudziestu latach nadal nic się nie psuje ani nie zużywa). Do tego dochodzi niezwykle prosta budowa (każdy kowal ogarnie), małe i oszczędne silniki oraz łatwość wszelkich przeróbek (gaz i spojlery z M3 zakładasz sam pod blokiem w jedno popołudnie).

To tłumaczy gigantyczną popularność wśród polskich studentów... Tylko nie wiedzieć czemu większość kierowców tych samochodów wybiera akurat AWF?

[Jerzy]

> Wszystko jedno jaki. Najważniejsze już zostało udowodnione. Jeśli masz astronomiczną kwotę 5 tys.

> zł i chcesz kupić auto jak najtańsze w eksploatacji to przecież oczywiste jest, że jedynym

> dobrym rozwiązaniem jest BMW. Ta marka wręcz słynie z niskich cen samych samochodów (co

> przedkłada się na późniejsze łatwe znalezienie zadbanego egzemplarza za półdarmo) oraz jeszcze

> niższych cen częśći zamiennych (za darmo rozdają bo auto jest tak bezawaryjne, że po

> dwudziestu latach nadal nic się nie psuje ani nie zużywa). Do tego dochodzi niezwykle prosta

> budowa (każdy kowal ogarnie), małe i oszczędne silniki oraz łatwość wszelkich przeróbek (gaz i

> spojlery z M3 zakładasz sam pod blokiem w jedno popołudnie).

> To tłumaczy gigantyczną popularność wśród polskich studentów... Tylko nie wiedzieć czemu większość

> kierowców tych samochodów wybiera akurat AWF?

A powiedz mi, gdybyś którymś z tych aut miałbyś być dowożony do pracy to którym byś wolał dojeżdżać? Odpowiedź uzasadnij

[Ryb]

> A powiedz mi, gdybyś którymś z tych aut miałbyś być dowożony do pracy to którym byś wolał

> dojeżdżać? Odpowiedź uzasadnij

Taksówką, bo wszystkie trzy to ulepione złomy.

[wawo]

> Jakoś miałem dwa i nie mogę tego potwierdzić co piszesz. Oba użytkowane sporo, bo kilkanaście

> tys/rok. Obecny jeździ codziennie 28km do pracy i tyle z powrotem + zakupy+ wyjazdy do

> rodziców, na wakacje itd. Rozrząd, klocki, wydech,uszczelka pod deklem, przewody zapłonowe-to

> tyle przez rok użytkowania, czyli koszt jakieś 700-800zł na naprawy, a przejechane jakieś

> 18-20 tys.

I tak , i nie. 300-tysiecznik sie sypie, tyle, ze robi po 25 kkm obecnie. Cewka, pad rozrusznika, UPG (jeszcze niepotrzebnie, bo poszla magicznie rurka do pompy wodnej), czujniki absu (calosc do wymiany), sprzeglo number 2 (wytrzymnalo 100 kkm) itp, itd. Najbardziej efektowny pad przekaznika swiatel na autostradzie (ktos zgasil swiatlo )

W 170 kkm bidawerszyn - problemy z wiazkami, ale duzo mniejsze przebiegi. Tu skrzypi, a tam trzeszczy.

Lanos nie jest złym rozwiązaniem, byleby bł jakoś utrzymany i w wersji z lepsiejszym wytłumieniem grodzi silnikowej - hałas w S jest kompletnie nieakceptowalny.

[Jerzy]

> Taksówką, bo wszystkie trzy to ulepione złomy.

Nie było do wyboru taksówki, ale spoko.

[Ryb]

> Nie było do wyboru taksówki, ale spoko.

Żeby była jasność: nie mam nic przeciwko BMW, bo to świetne samochody. Tylko istnieje jakaś granica budżetu pomiędzy świetnym autem, autem w ogóle nadającym się do jazdy a kompletnym kiblem.

[kaczorek79]

> ale nie żadne markowe tylko jakaś chała pewnie

Najtańsze z allegro. Jak ktoś szuka taniego dupowozu, to podałem przykład taniej części, żeby w razie "W" naprawić i jechać dalej.

> Pamiętam, że za komplet Bilsteinów do MB płaciłem co prawda dawno już ale ok. 1800zł

Bilstein ma ceny z kosmosu, a pod względem jakości to dopiero jest chała.

> a z ciekawości ile? bo też wymieniałem ostatnio co prawda nie w Lanosie to bym sobie porównał

Do wyjęcia przedniego amorka w e36 potrzebny jest klucz 13mm, 18mm i 10 minut wolnego czasu, żeby to samo zrobić w Lanosie, trzeba mieć ściągacz do sworzni, odkręcić przegub, zdemontować całą zwrotnicę, zdjąć zacisk hamulcowy. Usługa wymiany nie może być taka sama. U mnie wymiana obu przednich to 140zł.

[kaczorek79]

> Dobrze dobrze, bo dopytywałeś czy to chała, więc za coś markowego trzeba dać 8 stówek, więc za 3

> stówki wiadomo że będzie to najniższa półka, chociaż i to ciężko, nawet ze zniżkami warsztatu,

> bo najtańsze wychodzą ok 150 za kpl tył i 200zł za przednie, więc ponad trzysta jakby nie

> było...

> Może kaczorek79 niech poda firmę tego kompletu?

Za 630zl możesz mieć cały komplet KYB do e36, za 300zł kupujesz tanią chińszczyznę, z którą auto jedzie i tak lepiej niż Lanos na super hiper amorkach, za 500zł kupujesz kpl TA Technix, który jest twardszy od KYB, zrobiony na grubszej rurze i jeździ się rewelacyjnie.

[r1sender]

> Za 630zl możesz mieć cały komplet KYB do e36, za 300zł kupujesz tanią chińszczyznę, z którą auto

> jedzie i tak lepiej niż Lanos na super hiper amorkach, za 500zł kupujesz kpl TA Technix, który

> jest twardszy od KYB, zrobiony na grubszej rurze i jeździ się rewelacyjnie.

przesadzasz trochę

Miałem lanosa i nie jest aż taki zły, spręzyny zpstały seryjne tylko, że nowe, amortyzatory KYB ExelG i prowadził się o niebo lepiej, przejechane na tym miałem ok. 160 tyś. km i dramatu nie było. Bratu do e36 tds mechanik wsadził nowe diabli wiedzą jakiej marki, po 10 tyś. km czyli w sumie po 4 miesiącach, ściągał je i reklamował. Auto praktycznie p PL nie jeździło tylko po Szwecji A padł mu climatronic ale po demontażu elektronik ogarnął temat za 2 stówki.

Za amortyzatory do lanosa płaciłem kilka lat temu 2x108 zł za przednie i 2x 99 zł za tył /notabene pasują od opla kadeta / + na tył Jamex 2x 25 zł, na przód 2x Roc za 89 zł.

[kaczorek79]

> Żeby była jasność: nie mam nic przeciwko BMW, bo to świetne samochody. Tylko istnieje jakaś granica

> budżetu pomiędzy świetnym autem, autem w ogóle nadającym się do jazdy a kompletnym kiblem.

Tylko dlaczego z góry zakładasz, że BMW za 5 kzł będzie kompletnym kiblem? Stereotypy w głowie, czy jak? Wiem, że każdy ma inny pogląd na temat jakości aut nowych vs używanych, ale uwierz mi, że takie 17 letnie 3er potrafi jeszcze jeździć na co dzień i kosztuje w eksploatacji zdecydowanie mniej od taksówki. Dokładnie dwa lata temu szukałem dla siebie auta "za miesięczną pensję", które miało służyć do dojazdów do pracy i więcej jeździć, niż stać naprawiane. Po rozeznaniu tego rynku od strony zaplecza wybór padł na e36 i uważam, że słusznie, bo kupiłem takie za 3,5 kzł, włożyłem w pierwszym tygodniu 1,5 kzł (same części w cenie hurtowej, robocizna gratis) i jeżdżę bezawaryjnie już dwa lata. Co najważniejsze, jeżdżę tanio, bo takie było założenie, a że przy okazji jeździ się bardzo przyjemnie, to też często jest używane na rodzinne wypady nieco dalej.

Co do wypowiedzi:

Quote:

---

oraz jeszcze niższych cen częśći zamiennych (za darmo rozdają bo auto jest tak bezawaryjne, że po dwudziestu latach nadal nic się nie psuje ani nie zużywa). Do tego dochodzi niezwykle prosta budowa (każdy kowal ogarnie), małe i oszczędne silniki oraz łatwość wszelkich przeróbek (gaz i spojlery z M3 zakładasz sam pod blokiem w jedno popołudnie)

---

Cenę części do takich samochodów ustala rynek, a rynek, to nie tylko podaż, ale też popyt. Tak dla przykładu na popularnym portalu ogłoszeniowym do BMW e36 mamy 25100 ogłoszeń z częściami nowymi i 58600 ogłoszeń z używanymi, przykładowy Lanos to analogicznie 11000 i 12800.

Nawiązując do linku z ogłoszeniem tej czerwonej e36, to gdzie widzisz tam wiejski tuning? Czy znów stereotypy rządzą?