Skocz do zawartości

Do Austrii przez Czechy - jak się przygotować?


Bartłomiej

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Dawno nie jeździłem za granicę, więc spodziewam się, że przepisy dotyczące wymaganego wyposażenia oraz pewnych zachowań na drodze "się pozmieniały". Chodzi mi o wszelakiej maści kamizelki odblaskowe, zawartość apteczki, winietki i inne "s..tki", o których trzeba pamiętać, żeby nie mieć kłopotów po drodze.

Czy możecie mi napisać, co trzeba ( i co warto ) ze sobą wziąć, żeby spokojnie przejechać przez Czechy do Austrii i z powrotem ta samą drogą do PL.

Już wiem, że w miejscowości, do której jadę (Lienz) obowiązkowe są łańcuchy śniegowe.

Gdzie kupię winietki AUT i CZ?

Co muszę zabrać?

Co wiedzieć?

Za wszelkie rady serdecznie dziękuję.

Pozdrawiam noworocznie

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzie kupię winietki AUT i CZ?

Na pierwszej lepszej stacji benzynowej po przekroczeniu granicy. Można kupić u nas w PZM, ale wychodzi znacznie drożej. Nie wszędzie można płacić kartą przy kupnie winietki, więc warto mieć gotówkę.

> Co muszę zabrać?

Kamizelkę, zapasowe żarówki (inne wyposażenie jak u nas).

> Co wiedzieć?

Przestrzegać znaków wink.gif W Austrii nie wolno mieć kamerki ani CB (z CB coś się podobno ostatnio zmieniło, ale nie jestem pewien).

> Pozdrawiam noworocznie

Wzajemnie 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przestrzegać znaków W Austrii nie wolno mieć kamerki ani CB (z CB coś się podobno ostatnio

> zmieniło, ale nie jestem pewien).

Nawet nie można było mieć w bagażniku - sprawdzone osobiście - przed mandatem uchronił mnie fakt ze niejako dla "żartu" jak chowałem w Czechach odłączyłem antenę i mikrofon i mikrofon był w schowku...

Ale może się zmieniło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy możecie mi napisać, co trzeba ( i co warto ) ze sobą wziąć, żeby spokojnie przejechać przez

> Czechy do Austrii i z powrotem ta samą drogą do PL.

Nic specjalnego nie potrzebujesz, poza kamizelkami odblaskowymi (najlepiej dla wszystkich pasażerów).

Jeżdżę regularnie do AT na narty, często przez CZ i jakoś specjalnie się nigdy nie zastanawiałem nad niczym dodatkowym. Wsiadam i jadę.

> Już wiem, że w miejscowości, do której jadę (Lienz) obowiązkowe są łańcuchy śniegowe.

Ja nigdy nie brałem. Gdy miałem Golfa, brałem jedynie pokrowce śniegowe GY.

Ale jednak to ryzyko. Z tym obowiązkiem jest tak, że po prostu nie przejedziesz przez punkt kontroli, jeżeli nie założysz łańcuchów. Ale też nigdy nie spotkałem się z sytuacją, ze rzeczywiście łańcuchy były potrzebne. Austriacy bardzo dbają o trasy dojazdowe do ośrodków narciarskich i rzadko widywałem tam śnieg na asfalcie, nawet przy mega-opadach.

> Gdzie kupię winietki AUT i CZ?

A to już zależy którędy jedziesz.

Jeżeli Ostrava, Mikulov/Znojmo, to spokojnie na pierwszych stacjach po przekroczeniu granic: Shell tuż przed Ostravą (dopiero za tym Shellem zaczyna się płatna autostrada), a za Znojmo lub Mikulov na pierwszej lepszej stacji benzynowej - zanim dojedziesz do autostrady.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć!

> Dawno nie jeździłem za granicę, więc spodziewam się, że przepisy dotyczące wymaganego wyposażenia

> oraz pewnych zachowań na drodze "się pozmieniały". Chodzi mi o wszelakiej maści kamizelki

> odblaskowe, zawartość apteczki, winietki i inne "s..tki", o których trzeba pamiętać, żeby nie

> mieć kłopotów po drodze.

> Czy możecie mi napisać, co trzeba ( i co warto ) ze sobą wziąć, żeby spokojnie przejechać przez

> Czechy do Austrii i z powrotem ta samą drogą do PL.

> Już wiem, że w miejscowości, do której jadę (Lienz) obowiązkowe są łańcuchy śniegowe.

> Gdzie kupię winietki AUT i CZ?

> Co muszę zabrać?

> Co wiedzieć?

> Za wszelkie rady serdecznie dziękuję.

> Pozdrawiam noworocznie

> Bartek

Wyposażenie auta takie jak w PL bo takie Cię obowiązuje, czyli gaśnica i trójkąt. Co do kamizelek to Austriacy tak to prawnie wymyśleli, że zgodnie z Konewncją Genewską nie musisz ich mieć w polskim samochodzie, ale bez nich nie możesz wyjść na jezdnię jak się auto zepsuje. Ile osób w aucie tyle kamizelek (jak dobrze pamiętam). Winiety w CZ i A na pierwszej lepszej stacji benzynowej w ich kraju a nawet na stacjach przy granicy państwa które opuszczasz już kupisz. Łańcuchy tam, gdzie są wymagane, ale to lokalnie a nie na cały kraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nawet nie można było mieć w bagażniku - sprawdzone osobiście - przed mandatem uchronił mnie fakt

> ze niejako dla "żartu" jak chowałem w Czechach odłączyłem antenę i mikrofon i mikrofon był w

> schowku...

> Ale może się zmieniło...

A jaki mandat za to grozi? Jechałem przez Austrię w ostatnie wakacje i wszystko miałem ładnie podpięte w pełnej gotowości z anteną na dachu. Dobrze, że nikt mnie nie zatrzymał grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jaki mandat za to grozi?

Nie mam pojecia,

Z tym CB tez oczywiscie nikt mysle nie sprawdza bagazników... ja zmienialem koło i po 10 minutach podjechał radiowóz z pytaniem czy wszystko OK... i zaraz padlo pytanie czy to CB jest "gotowe do uzycia" odpowiadziałem że nie bo jest odłaczona andena i nie ma mikrofonu - i to zakończyło sprawę...

>Jechałem przez Austrię w ostatnie wakacje i wszystko miałem ładnie

> podpięte w pełnej gotowości z anteną na dachu. Dobrze, że nikt mnie nie zatrzymał

Albo miałeś szczęście albo Ci wszyscy piszący o mandatach mieli wyjatkowego pecha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie często jeżdzę przez CZ do A i Sk, nigdy za bardzo nie wnikałem w wyposażenie. Wiem, że musi być kamizelka i apteczka a to i tak calły czas wożę.

Ostatnio miałem kontrolę za Innsbrukiem i sprawdzali winietki i dokumenty + prosili otworzyć bagażnik. Auto cywilne i jaki czas jechali za mną - pewnie prędkość sprawdzali, jechałem + ok 5-10 km/h więcej, więc skończyło się na rutynowej kontroli na parkingu. Sprawdzali tylko auta spoza A tongue.gif

Winietki kupisz na stacji benzynowej za za granicą, albo jeszcze u nas przed granicą. Przygotuje się, ze nie za wszytsko zapłacisz kartą i dotyczy to od restauracji po sklepy tongue.gif

Sprawdzaj na bieżąco czy w górach nie są zamknięte jakieś odcinki w A. Można nie raz nadłożyć kupe drogi, przez to że zamknęli drogę z racji na warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nic specjalnego nie potrzebujesz, poza kamizelkami odblaskowymi (najlepiej dla wszystkich

> pasażerów).

> Jeżdżę regularnie do AT na narty, często przez CZ i jakoś specjalnie się nigdy nie zastanawiałem

> nad niczym dodatkowym. Wsiadam i jadę.

Będę musiał przejrzeć wyposażenie swojego autka, bo zdaje się mam nieco niekompletne. Gdzie można znaleźć spis wyposażenia obowiązkowego w PL i krajach EU?

> Ja nigdy nie brałem. Gdy miałem Golfa, brałem jedynie pokrowce śniegowe GY.

> Ale jednak to ryzyko. Z tym obowiązkiem jest tak, że po prostu nie przejedziesz przez punkt

> kontroli, jeżeli nie założysz łańcuchów. Ale też nigdy nie spotkałem się z sytuacją, ze

> rzeczywiście łańcuchy były potrzebne. Austriacy bardzo dbają o trasy dojazdowe do ośrodków

> narciarskich i rzadko widywałem tam śnieg na asfalcie, nawet przy mega-opadach.

Nigdy nie jeździłem z łańcuchami i teraz chcę pożyczyć i potrenowac zakładanie.

Hotel, do którego jadę wspominał coś o 8km podjeździe, za który bez łańcuchów nie wolno się zabierać. No to posłusznie szukam łańcuchów.

> A to już zależy którędy jedziesz.

> Jeżeli Ostrava, Mikulov/Znojmo, to spokojnie na pierwszych stacjach po przekroczeniu granic: Shell

> tuż przed Ostravą (dopiero za tym Shellem zaczyna się płatna autostrada), a za Znojmo lub

> Mikulov na pierwszej lepszej stacji benzynowej - zanim dojedziesz do autostrady.

Nie wiem, którędy jechać, bo tras nie znam. Patrzyłem na razie tylko na to, co podpowiada Google. Jadę do miejscowości Lienz. Jak byś miał jakieś sugestie, którędy jechać, to się nie krępuj.

Pozdro

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jaki mandat za to grozi? Jechałem przez Austrię w ostatnie wakacje i wszystko miałem ładnie

> podpięte w pełnej gotowości z anteną na dachu. Dobrze, że nikt mnie nie zatrzymał

żaden nie grozi - teraz można oficjalnie , a wcześniej można było przewozić ale "niezdatne do użytki" czyli np z wyjętym bezpiecznikiem - sprawdzali mnie kilka razy i nikt sie nie czepiał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Będę musiał przejrzeć wyposażenie swojego autka, bo zdaje się mam nieco niekompletne. Gdzie można

> znaleźć spis wyposażenia obowiązkowego w PL i krajach EU?

obowiązek w PL masz apteczka i gaśnica - do tego dołóż kamizelki dla wszystkich w aucie i gotowe

dla pewności łańcuchy i łopatkę w razie W i linkę

a trening z łańcuchami jest obowiązkowy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Albo miałeś szczęście albo Ci wszyscy piszący o mandatach mieli wyjatkowego pecha...

wiele razy jeździłem z wyjętym bezpiecznikiem i odpiętym zasilaniem - z radiem na desce i antenie na dachu - parę razy zapytali się tylko czy wyłączone i żebym nie używał - potwierdziłem , że wyłączone i że wiem o zakazie i nic nie zawracali głowy dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Będę musiał przejrzeć wyposażenie swojego autka, bo zdaje się mam nieco niekompletne.

Nie świruj. Weź kamizelki, na kilkanaście pobytów w A w ostatnich kilku latach nikt nigdy mnie nie kontrolował.

Po prostu jedź jak europejczyk, a nie jak Rosjanin.

> Nie wiem, którędy jechać, bo tras nie znam.

Jak napiszesz skąd jedziesz, łatwiej Ci będzie pomóc.

No chyba że trzeba założyć, że jedziesz z jedynego miejsca w PL gdzie mieszkają ludzie, czyli ze stolycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po prostu jedź jak europejczyk, a nie jak Rosjanin.

Jadymy na dwa samochody, obie zalogi po 4 osoby, więc szaleństw nie przewiduję. Raczej zależałoby mi na spokojnym przejeździe bez stania w korkach.

Navi wezmę, będę miał w tel NaviExperta oraz Google.

> Jak napiszesz skąd jedziesz, łatwiej Ci będzie pomóc.

> No chyba że trzeba założyć, że jedziesz z jedynego miejsca w PL gdzie mieszkają ludzie, czyli ze

> stolycy.

No owszem, jadę z Default City. wink.gif

Pzdr

B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Navi wezmę, będę miał w tel NaviExperta oraz Google.

Hmm ... transfer danych w roamingu przewidziałeś ? Nie wiem jak Navi Expert, ale google działa online.

> No owszem, jadę z Default City.

No to doturlać się do A1 na śląsku i dalej w dół Brno - Wiedeń - Graz - Klagenfurt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmm ... transfer danych w roamingu przewidziałeś ? Nie wiem jak Navi Expert, ale google działa online.

NaviExpert również, ale robili optymalizację wysyłki danych w roamingu. Ogólnie - nie powinno być problemu z kosztami.

> No to doturlać się do A1 na śląsku i dalej w dół Brno - Wiedeń - Graz - Klagenfurt.

Tak też pokazuje Wujek Google. Na Śląsk przez Częstochowę.

Pozdro

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o trójkącie zapamniałem -

> a apteczki nie trza już

Apteczka nigdy nie była obowiązkowa. A co do gaśnicy, to obowiązkowa jest, ale Policja nie może doczepić się tego, że jest nieważna. Tego nie regulują przepisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Apteczka nigdy nie była obowiązkowa.

Kiedyś tam była, ale to dawno temu. Obecnie nie jest.

> A co do gaśnicy, to obowiązkowa jest, ale Policja nie może doczepić się tego, że jest nieważna. Tego nie regulują przepisy.

Dokładnie tak ok.gif Możesz mieć "przedmiot, przypominający gaśnicę" to jest legalne grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Apteczka nigdy nie była obowiązkowa. A co do gaśnicy, to obowiązkowa jest, ale Policja nie może

> doczepić się tego, że jest nieważna. Tego nie regulują przepisy.

może i tak - zawsze mam apteczkę i uznałem to jako obowiązek hehe.gif

gaśnice to wiem, że trzeba mieć i nic więcej nie trzeba zlosnik.gif

trójkąt też mi się przeoczył mimo, że wożę dwa hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo w CRO chcą dwóch , zresztą na górskich drogach czasem przydaje się oznaczenie auta z dwóch stron

Nie wiedziałem icon_eek.gif Dzięki!

> do tego wożę, łopatkę i pałką milicyjną - może sie przydać

Łopatka też jest zawsze w bagażniku, do tego łyżka do zmiany opon w schowku pod ręką zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiedziałem Dzięki!

do tego chcieli również zapasowe okulary optyczne i przeciwsłoneczne dla kierowcy - ale CRO nie śledzę od jakiegoś czasu to mogło się zmienić

> Łopatka też jest zawsze w bagażniku, do tego łyżka do zmiany opon w schowku pod ręką

pałka jednak jest lepsza - mniej śladów zostawia hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć!

> Dawno nie jeździłem za granicę, więc spodziewam się, że przepisy dotyczące wymaganego wyposażenia

> oraz pewnych zachowań na drodze "się pozmieniały". Chodzi mi o wszelakiej maści kamizelki

> odblaskowe, zawartość apteczki, winietki i inne "s..tki", o których trzeba pamiętać, żeby nie

> mieć kłopotów po drodze.

> Czy możecie mi napisać, co trzeba ( i co warto ) ze sobą wziąć, żeby spokojnie przejechać przez

> Czechy do Austrii i z powrotem ta samą drogą do PL.

> Już wiem, że w miejscowości, do której jadę (Lienz) obowiązkowe są łańcuchy śniegowe.

> Gdzie kupię winietki AUT i CZ?

> Co muszę zabrać?

> Co wiedzieć?

> Za wszelkie rady serdecznie dziękuję.

> Pozdrawiam noworocznie

> Bartek

dokąd jedziesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podłączę się do tego wątku z pytaniem jak w tytule. Podobno w A nie można przewozić nart np. na

> tylnych siedzeniach. Jadąc w składzie 1 + 1 jest miejsce.

Tez mialem rozkminke, ale nie znalazlem potwierdzenia tej tezy. Na jakis stronka PZMotu znalazlem notke, ze moga byc w srodku, jak sa zabezpieczone przed samoczynnym przemieszczaniem sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podłączę się do tego wątku z pytaniem jak w tytule. Podobno w A nie można przewozić nart np. na

> tylnych siedzeniach. Jadąc w składzie 1 + 1 jest miejsce.

Pierwsze slysze, zatrzymala nas policial.gif, mielismy caly sprzet w tym narty w bagazniku wystajace na tylnie siedzenia. Nie mieli nic do zarzucenia, a kazali otworzyc bagaznik i ogladali co wieziemy. Jestem niemal pewny, ze u lolalnych tez widzialem jak tak woza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Słyszałem, że to nieprawda

tu Nie raz przejeżdżałem przez A do Włoch i zwracałem uwagę na to, jak Austriacy przewożą narty. Nigdy nie spotkałem się z nartami w środku, stąd pytanie, ale link chyba już wyjaśnił sprawę.

A tu jest filmik dla zainteresowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzie kupię winietki AUT i CZ?

Wszystko zostało już z grubsza opisane.

Pamiętaj tylko, że wjeżdżając do Austrii autostradą musisz mieć już naklejoną winietę. Nie ma żadnej dyskusji z policją lub ASFINAG, choćby pomiędzy granicą a punktem sprzedaży było tylko 100 m.

Winieta czeska składa się z 2 części, pierwszą naklejasz, drugą przechowujesz w aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pierwsze slysze, zatrzymala nas , mielismy caly sprzet w tym narty w bagazniku wystajace na tylnie

> siedzenia. Nie mieli nic do zarzucenia, a kazali otworzyc bagaznik i ogladali co wieziemy.

> Jestem niemal pewny, ze u lolalnych tez widzialem jak tak woza.

ale miałes je zabezpieczone w miejscu do tego przeznaczonym, luzem na siedzeniu dostałbyś mandat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć!

> Dawno nie jeździłem za granicę, więc spodziewam się, że przepisy dotyczące wymaganego wyposażenia

> oraz pewnych zachowań na drodze "się pozmieniały". Chodzi mi o wszelakiej maści kamizelki

> odblaskowe, zawartość apteczki, winietki i inne "s..tki", o których trzeba pamiętać, żeby nie

> mieć kłopotów po drodze.

> Czy możecie mi napisać, co trzeba ( i co warto ) ze sobą wziąć, żeby spokojnie przejechać przez

> Czechy do Austrii i z powrotem ta samą drogą do PL.

> Już wiem, że w miejscowości, do której jadę (Lienz) obowiązkowe są łańcuchy śniegowe.

> Gdzie kupię winietki AUT i CZ?

> Co muszę zabrać?

> Co wiedzieć?

> Za wszelkie rady serdecznie dziękuję.

> Pozdrawiam noworocznie

> Bartek

A konwencja wiedeńska ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale miałes je zabezpieczone w miejscu do tego przeznaczonym, luzem na siedzeniu dostałbyś mandat

Chyba nikt z PL do A nie jedzie tylko z nartami. Wiadomo, ze narty tylko do bagaznika w normalnym aucie nie wejda i wiadomo ze sie wiezie takze inne graty.

Nie mialem nic pozabezpieczane czy poprzypinane. Narrty lezaly wzdluz przez bagaznik wchodzac do srodka, obok w baganiku byly jakies walizki i inne buty. W srodku narty byly luzem + kurtka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba nikt z PL do A nie jedzie tylko z nartami. Wiadomo, ze narty tylko do bagaznika w normalnym

> aucie nie wejda i wiadomo ze sie wiezie takze inne graty.

> Nie mialem nic pozabezpieczane czy poprzypinane. Narrty lezaly wzdluz przez bagaznik wchodzac do

> srodka , obok w baganiku byly jakies walizki i inne buty. W srodku narty byly luzem + kurtka.

przez dziurę na narty czy złożyłeś oparcia ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> działa i ma się dobrze , ale niektóre przepisy mają sens i warto stosować się do nich, nawet jak

> nie obowiązują u nas

Z tym się zgadzam ok.gif

> zresztą konwencja dotyczy wyposażenia a nie przepisów o ruchu drogowym i bezpieczeństwa

Z tym się absolutnie nie zgodzę palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tym się zgadzam

to dobrze

> Z tym się absolutnie nie zgodzę

to nie dobrze - przecież nie będziesz wycierał się konwencją mówiąc, że w Polsce możesz jechać 50/h jak u tambylców jest ograniczenie do 40/h , ale spokojnie możesz kazać sie pocałować w dowolne miejsce na hasło że nie masz żarówek - bo to jest wyposażenie którego nie musisz mieć u nas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jadę do miejscowości Lienz. Jak byś miał jakieś sugestie, którędy jechać, to się nie krępuj.

Po kilkurazowych przykrych doświadczeniach korkowych z niemieckich autostrad aktualnie jeżdżę na narty w Tyrol już tylko przez Czechy.

Moja trasa to: W-wa, Cz-wa, w Siewierzu na Pyrzowice i dalej A1 do Ostravy. Przed Ostravą winieta na Shellu. Dalej na Brno, a Brna na Znojmo. Ale 10 km przed Znojmo robię przerwę na obiad w Lechovicach. O tu (przy okazji: polecam; zbliż dobrze, bo to dokładnie ta restauracja, nie okoliczne, Zajezdni Zajazd się nazywa, czy jakoś tak):

Wyświetl większą mapę

Następnie: Znojmo, St.Poelten, I dalej na zachód w stronę Salzburga. ok.gif

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy w roku przejeżdżam przez A, CZ nigdy nie zdejmowałem CB, kamizelki mam 2zawsze w aucie, jakieś podstawowe żarówki też mam, ale to dla siebie a nie dla policji. Miałem pare kontroli i nigdy nikt mnie o zarówki nie pytał. Jedź jak wszyscy lokalni a nic ci nie będzie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co muszę zabrać?

> Co wiedzieć?

Żarówki, bezpieczniki, kamizelki plus to co w Polsce. W Austrii odłącz CB radio. Ale tak na prawdę to jeśli jedziesz przepisowo i masz sprawne auto to nie będą drążyć tematu i nic Ci nie zrobią. Ale jak Cię złapią na grubszym wykroczeniu to sprawdzą Ci wszystko od A do Z abyś popamiętał wysoki mandat wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to miałeś chyba farta...

Jakiego farta icon_rolleyes.gif

W Austrii nie ma żadnego przepisu nakazującego przewożenienie nart lub snowbordu w boksie dachowym, dlatego po ich odpowiednim zabezpieczeniu można je przewozić wewnątrz samochodu.

Polecam wątek Christopha z forum Subaru, gdzie obala większość bzdurnych urban legends. Są tam również bardzo ważne informacje.

Link można czytać bez logowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyposażenie auta takie jak w PL bo takie Cię obowiązuje, czyli gaśnica i trójkąt. Co do kamizelek

> to Austriacy tak to prawnie wymyśleli, że zgodnie z Konewncją Genewską nie musisz ich mieć w

> polskim samochodzie, ale bez nich nie możesz wyjść na jezdnię jak się auto zepsuje. Ile osób w

> aucie tyle kamizelek (jak dobrze pamiętam).

Zgodnie z tym co napisałeś wyżej wystarczą więc dwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.