Na dojazdy LPG czy ON?

[mpek]

Jest wielce prawdopodobne, że niedługo będę musiał dojeżdżać do pracy po ponad 100km w obie strony. Może nie jest to dużo, ale rocznie tylko na dojazdy do pracy wyjdzie prawie 27kkm. Miesięcznie to ok. 850 PLN przy dzisiejszej cenie paliwa. Aby zmniejszyć koszty muszę zmienić benzynę na ON lub LPG. I teraz mam pytanie co kupić powiedzmy do 20kpln.

Założenia: bezpieczeństwo, jak najmniej awaryjne, w miarę wygodne.

Teraz mam Astrę H kombi i poza paroma rzeczami które mnie wkurzają jest nieźle.

Podobno japończyki się nie psują

[AkuQ]

Jak koszty mocno chcesz redukować to tylko LPG.

[QuBeK]

> Jest wielce prawdopodobne, że niedługo będę musiał dojeżdżać do pracy po ponad 100km w obie strony.

> Może nie jest to dużo, ale rocznie tylko na dojazdy do pracy wyjdzie prawie 27kkm. Miesięcznie

> to ok. 850 PLN przy dzisiejszej cenie paliwa. Aby zmniejszyć koszty muszę zmienić benzynę na

> ON lub LPG. I teraz mam pytanie co kupić powiedzmy do 20kpln.

> Założenia: bezpieczeństwo, jak najmniej awaryjne, w miarę wygodne.

> Teraz mam Astrę H kombi i poza paroma rzeczami które mnie wkurzają jest nieźle.

> Podobno japończyki się nie psują

Diesel Dieslowi nierówny.... - taki temat wałkowany miliony razy, jak masz pewne auto, to sobie je zagazuj i tyle

[mpek]

> Jak koszty mocno chcesz redukować to tylko LPG.

Bardziej mi chodzi żeby auto było w miarę pewne.

[wladmar]

> Założenia: bezpieczeństwo, jak najmniej awaryjne, w miarę wygodne.

Czyli unikaj uzywanych diesli i kupuj jak najmłodsze.

> Podobno japończyki się nie psują

Zgadza się. Kup Mitsubishi, Hondę lub Toyotę, zagazuj i

[mpek]

> Diesel Dieslowi nierówny.... - taki temat wałkowany miliony razy, jak masz pewne auto, to sobie

> je zagazuj i tyle

Wiem, że wałkowany

Stare diesle OK, nowe nie

Może czegoś jeszcze się dowiem.

Niestety Z16XEP nie specjalnie się nadaje, choć są tacy co wstawili LPG.

[jozek]

przez trzy lata jeździłem taki dystans autem z LPG

nawet nowo nabytym aucie instalacja szybko się zwróciła bo przebieg rośnie w oczach

[mpek]

> Czyli unikaj uzywanych diesli i kupuj jak najmłodsze.

A nowe nie są zbyt awaryjne?

> Zgadza się. Kup Mitsubishi, Hondę lub Toyotę, zagazuj i

Tak właśnie ostatnio tu czytałem i mi chodzi po głowie Toyota albo Mitsubishi.

[swienty]

Co kto lubi. Przy LPG denerwuje mały zasięg na tankowaniu (butla w kole) lub większy zasięg ale wtedy zbiornik w bagażniku który zmniejsza pojemność.

Przy dieslu fajny jest spory zasięg na jednym tankowaniu, ale jednak przy starszym aucie awarie mogą być bardziej kosztowne.

Ile osób tyle opinii, na postawione pytanie nie znajdziesz jednoznacznej odpowiedzi.

Najpierw zastanów się jakie auto chciałbyś wybrać i wtedy przelicz koszty paliwa, awarii nigdy nie przewidzisz.

Jeśli chodzi o moje doświadczenia, to więcej problemów mam z dieslami i więcej nie chcę słyszeć o tym silniku w osobówce.

[Vadero]

najtaniej jest na LPG.

Ja jeźdząc 80km dziennie do pracy jeżdżę na LPG.

Diesel to niestety konieczność zwracania uwagi na wiele rzeczy. Poza tym dlugo się grzeje, no i wychodzi drożej.

Znalazłbym jakiegoś pewnego kompakta z klimą

[mpek]

> przez trzy lata jeździłem taki dystans autem z LPG

> nawet nowo nabytym aucie instalacja szybko się zwróciła bo przebieg rośnie w oczach

I ten dystans mnie boli najbardziej

Trzeba poszukać coś z mniejszym przebiegiem

[BoRuCh]

> Jest wielce prawdopodobne, że niedługo będę musiał dojeżdżać do pracy po ponad 100km w obie strony.

> Może nie jest to dużo, ale rocznie tylko na dojazdy do pracy wyjdzie prawie 27kkm. Miesięcznie

> to ok. 850 PLN przy dzisiejszej cenie paliwa. Aby zmniejszyć koszty muszę zmienić benzynę na

> ON lub LPG. I teraz mam pytanie co kupić powiedzmy do 20kpln.

> Założenia: bezpieczeństwo, jak najmniej awaryjne, w miarę wygodne.

> Teraz mam Astrę H kombi i poza paroma rzeczami które mnie wkurzają jest nieźle.

> Podobno japończyki się nie psują

zagazuj astrę

[mpek]

Koszty mniej więcej znam. Ważne aby auto nie strzelało focha, bo to mi nie potrzebne

Z diesla to myślę o 1,7 albo 1,9 taki jak w Astrze. Chyba są dość trwałe.

LPG nie jeździłem, jak coś znajdę japońskiego, to ew. poszukam informacji czy się nadaje.

[mpek]

> najtaniej jest na LPG.

> Ja jeźdząc 80km dziennie do pracy jeżdżę na LPG.

> Diesel to niestety konieczność zwracania uwagi na wiele rzeczy. Poza tym dlugo się grzeje, no i

> wychodzi drożej.

> Znalazłbym jakiegoś pewnego kompakta z klimą

W trasie i tak się zagrzeje, a jak wyskoczysz gdzieś w dłuższą trasę nie masz problemu ciągłego tankowania

[Vadero]

> W trasie i tak się zagrzeje, a jak wyskoczysz gdzieś w dłuższą trasę nie masz problemu ciągłego

> tankowania

z tankowaniem może i wkurzające, ale da się przyzwyczaić. Znajdziesz sobie stację z ładną obsługą i nie będzie źle co chwilę odwiedzać

Jednak kwotowo wychodzi duża różnica między LPG a ON - ma to znaczenie przy dużych dystansach.

Skąd dokąd będziesz jeździł i ile chcesz przeznaczyć na auto?

A co to masz za astrę teraz?

[nikt-znany]

> Jest wielce prawdopodobne, że niedługo będę musiał dojeżdżać do pracy po ponad 100km w obie strony.

> Może nie jest to dużo, ale rocznie tylko na dojazdy do pracy wyjdzie prawie 27kkm. Miesięcznie

> to ok. 850 PLN przy dzisiejszej cenie paliwa. Aby zmniejszyć koszty muszę zmienić benzynę na

> ON lub LPG. I teraz mam pytanie co kupić powiedzmy do 20kpln.

> Założenia: bezpieczeństwo, jak najmniej awaryjne, w miarę wygodne.

> Teraz mam Astrę H kombi i poza paroma rzeczami które mnie wkurzają jest nieźle.

> Podobno japończyki się nie psują

Identyczny temat był na MK ze dwa tygodnie temu. Poszukaj, bo tam było ze 20 stron mądrości autokącikowych

[Vadero]

> Identyczny temat był na MK ze dwa tygodnie temu. Poszukaj, bo tam było ze 20 stron mądrości

> autokącikowych

tylko, że tam wątek był o dojazdach 150km i cały czas drogą ekspresową.

[lukash21]

Na chwilę obecną koszt przejechania 1km na gazie czy na ropie są praktycznie identyczne.

Koledzy straszą kosztem ewentualnej awarii diesla, ale nie biorą pod uwagę kosztu montażu instalacji - kilka tys zł

[mpek]

> zagazuj astrę

Nie da rady, mam Z16XEP.

[mpek]

> Skąd dokąd będziesz jeździł i ile chcesz przeznaczyć na auto?

> A co to masz za astrę teraz?

Włocławek - Płock, do 20k.

A Astrę mam Z16XEP.

[mpek]

> Identyczny temat był na MK ze dwa tygodnie temu. Poszukaj, bo tam było ze 20 stron mądrości

> autokącikowych

poszukam

[mpek]

> tylko, że tam wątek był o dojazdach 150km i cały czas drogą ekspresową.

a tu niestety przez wioski i z kiepskimi drogami

[Vadero]

> Na chwilę obecną koszt przejechania 1km na gazie czy na ropie są praktycznie identyczne.

> Koledzy straszą kosztem ewentualnej awarii diesla, ale nie biorą pod uwagę kosztu montażu

> instalacji - kilka tys zł

koszt przejechania 100km na LPG (koszt LPG przyjmijmy za 2.5zl (pewnie tyle będzie niedługo kosztował), spalanie 9/100) - 22.5zł.

Koszt przejechania 100km na ON (5zł za litr - obecne obniżki to reczej chwilowy trend i ON będzie kosztował koło 5zł, spalanie 6/100 - tyle mniej więcej palą 1.7 i 1.9 diesle) - 30zł.

Niemal 1/3 różnicy.

[mpek]

> koszt przejechania 100km na LPG (koszt LPG przyjmijmy za 2.5zl (pewnie tyle będzie niedługo

> kosztował), spalanie 9/100) - 22.5zł.

> Koszt przejechania 100km na ON (5zł za litr - obecne obniżki to reczej chwilowy trend i ON będzie

> kosztował koło 5zł, spalanie 6/100 - tyle mniej więcej palą 1.7 i 1.9 diesle) - 30zł.

> Niemal 1/3 różnicy.

6,5 to mi benzyna pali w trasie (ja liczę 7)

[lukash21]

> koszt przejechania 100km na LPG (koszt LPG przyjmijmy za 2.5zl (pewnie tyle będzie niedługo

> kosztował), spalanie 9/100) - 22.5zł.

> Koszt przejechania 100km na ON (5zł za litr - obecne obniżki to reczej chwilowy trend i ON będzie

> kosztował koło 5zł, spalanie 6/100 - tyle mniej więcej palą 1.7 i 1.9 diesle) - 30zł.

> Niemal 1/3 różnicy.

Mam diesla i pande z gazem. Samochody kosztują na dzień dzisiejszy mnie tak:

astra - 5,02x4,33= 21,74 zł /100km

panda - 8,67x2,37= 20,55 zł/100km

[mpek]

> Na chwilę obecną koszt przejechania 1km na gazie czy na ropie są praktycznie identyczne.

> Koledzy straszą kosztem ewentualnej awarii diesla, ale nie biorą pod uwagę kosztu montażu

> instalacji - kilka tys zł

Chyba żeby kupić z LPG.

Ten Twój DTL dobrze się spisuje?

[Vadero]

> Włocławek - Płock, do 20k.

Czyli prosta droga lasem, wygląda na płynną jazdę

> A Astrę mam Z16XEP.

Masz na oku jakieś pewne auto?

Chcesz je zmienić?

Bo jak masz pewne auto i chcesz nim dalej jeździć, to bym to gazował - dobry zakład, polecana przez niego instalacja, poczytać lpg- forum i myślę że będzie git

No chyba, że zmiana pracy są okazjądo zmiany auta, to ja bardzo popieram taką decyzję i bym brał passata 3BG 1.8T z LPG

Ewentualnie jakiegoś kompakta może volvo s40/v50

[Vadero]

> 6,5 to mi benzyna pali w trasie (ja liczę 7)

czyli pewnie gazu ci weźmie litr mniej, a ropy tez litr mniej - w każdym razie proporcjonalnie będzie podobnie.

[Tomala]

> koszt przejechania 100km na LPG (koszt LPG przyjmijmy za 2.5zl (pewnie tyle będzie niedługo

> kosztował), spalanie 9/100) - 22.5zł.

> Koszt przejechania 100km na ON (5zł za litr - obecne obniżki to reczej chwilowy trend i ON będzie

> kosztował koło 5zł, spalanie 6/100 - tyle mniej więcej palą 1.7 i 1.9 diesle) - 30zł.

> Niemal 1/3 różnicy.

A te 9 litrów gazu to w jakim aucie ??

Bo gazu pali a przynajmniej powinno palić 20% więcej niż benzyny no i nie uwzględniłeś spalania benzyny zanim się na gaz nie przełączy.

Ja osobiście poszukałbym jakiejś sprawdzonej jednostki z dieslem starszej generacji ale sprawdzonej i najlepiej jakby była na łańcuchu. Nagrzewa się normalnie, łańcuch zapewnia nam /bezobsługowe używanie

[lukash21]

> Ten Twój DTL dobrze się spisuje?

Wiesz, to jest silnik już bardzo stary. Ja dojeżdzam nim każdy dzień do pracy już przez 5 lat. Zrobiłem nim 150tkm i naprawde jestem zadowolony. Bez ingerencji w silnik. Awarie to alternator i konieczność czyszczenie EGRu.

A to, że słaby to druga strona medalu.

[Vadero]

> Mam diesla i pande z gazem. Samochody kosztują na dzień dzisiejszy mnie tak:

> astra - 5,02x4,33= 21,74 zł /100km

niskie spalanie ropy i niska cena ropy.

> panda - 8,67x2,37= 20,55 zł/100km

bardzo wysokie spalanie gazu i drogi gaz.

Mi Yaris 1.33 100KM pali około 8.5 litra LPG/100km. Gaz u nas po 2.23 tankowałem wczoraj.

To co piszesz to może byc racja, ale zwyczajnie kupując auto nie ma co zakladać, że będzie taki tani ON przez dłuższy czas. To moim zdaniem chwilowe wahnięcie cen - na bank poniżej piątki go nie będzie. pewnie 5.2 to takie bezpieczne założenie - a jeszcze pół roku temu i 5.5 nie było niczym dziwnym.

[Vadero]

> A te 9 litrów gazu to w jakim aucie ??

W trasie? W każdym.

Ja mam 8.5 w yarisie, ale w trybie 50% miasto 50% autostrada na pełnym bucie

> Bo gazu pali a przynajmniej powinno palić 20% więcej niż benzyny no i nie uwzględniłeś spalania

> benzyny zanim się na gaz nie przełączy.

No tego nie uwzględniłem

[mpek]

> Czyli prosta droga lasem, wygląda na płynną jazdę

Niestety nie z tej strony Wisły

To co zyskam z tej strony, tracę przebijając się przez miasto. Po drugiej stronie już tak pięknie nie jest.

> Masz na oku jakieś pewne auto?

> Chcesz je zmienić?

> Bo jak masz pewne auto i chcesz nim dalej jeździć, to bym to gazował - dobry zakład, polecana przez

> niego instalacja, poczytać lpg- forum i myślę że będzie git

Na razie nic nie mam, a tego po prostu nie chcę gazować. Regulacja przez wymianę szkalnek co roku mi się nie uśmiecha.

> No chyba, że zmiana pracy są okazjądo zmiany auta, to ja bardzo popieram taką decyzję i bym brał

> passata 3BG 1.8T z LPG

> Ewentualnie jakiegoś kompakta może volvo s40/v50

Volvo to nie za drogie w serwisie?

[deszczowyRoman]

albo diesel 1.4 ze starego polo albo lpg

[Vadero]

> Volvo to nie za drogie w serwisie?

większość części jest z focusa II - całe zawieszenie, napęd, hamulce. Silniki benzynowe są od volvo - bezproblemowe. A są to auta bardzo dobrze wyciszone, mają bardzo wygodne fotele co IMO ma duże znaczenie w trasie.

[Tomala]

> W trasie? W każdym.

> Ja mam 8.5 w yarisie, ale w trybie 50% miasto 50% autostrada na pełnym bucie

No już tak się nie rozpędzaj, przecież np. silnik 1.0 3cyl. nie spali tyle samo co silnik 3.3 V6

Dlatego jak mamy oś liczyć to na konkretnym przykładzie czyli konkretne auto z konkretnym silnikiem

> No tego nie uwzględniłem

[mpek]

> Wiesz, to jest silnik już bardzo stary. Ja dojeżdzam nim każdy dzień do pracy już przez 5 lat.

> Zrobiłem nim 150tkm i naprawde jestem zadowolony. Bez ingerencji w silnik. Awarie to

> alternator i konieczność czyszczenie EGRu.

EGR to wszędzie.

> A to, że słaby to druga strona medalu.

Węgla nie będę woził

[lukash21]

> niskie spalanie ropy i niska cena ropy.

tam gdzie jeżdze tak pali, a tankowałem wczoraj na eleclerc

> bardzo wysokie spalanie gazu i drogi gaz.

pandą osobiście nie jeżdzę, tankowany w ostatną środę na orlenie.

> To co piszesz to może byc racja, ale zwyczajnie kupując auto nie ma co zakladać, że będzie taki

> tani ON przez dłuższy czas. To moim zdaniem chwilowe wahnięcie cen - na bank poniżej piątki go

> nie będzie. pewnie 5.2 to takie bezpieczne założenie - a jeszcze pół roku temu i 5.5 nie było

> niczym dziwnym.

[Gość]

Jakie proporcje wygoda / cena? Bo jak ma być na sile najtaniej to jakies małe nieświadomoco na gazie. Jak nie parkujesz na parkingach podziemnych i nie denerwuje cię ciagle tankowanie oraz nie potrzebujesz bagażnika

Zarówno jedno i drugie rozwiazanie ma wady. Jak kupisz diesla od handlarzyny to będzie skarbonka. Lpg tez ma wady a upierdliwość i awaryjność zależy od montarzu i doboru elementów do instalacji. Ty jest trochę loteria bo nawet dobrym gazerom zdarzają sie wpadki.

U mnie były trochę inne założenia bo kombi, automat, segment D i auto nie starsze niż 3 lata. Codziennie robię ok 75 km od jakis 6 lat. I wybrałem świadomie diesla. Natomiast inny próg cenowy i inny segment wiec wiele nie pomogę.

Tak czy inaczej jak diesel to jak najmłodszy i z pewnego źrodła. Jak kupisz ściągany z zagranicy to na 99% będzie kombinowany bo zarobek na tym jest nawiększy. Jak będziesz chciał iść w lpg to kup bez gazu i zakładaj w polecany h(nawet drogich) zakładach. Zrób wcześniej wywiad co sie nadaje do zagazowania i jakie sa problemy.

[draco40]

> Na chwilę obecną koszt przejechania 1km na gazie czy na ropie są praktycznie identyczne.

> Koledzy straszą kosztem ewentualnej awarii diesla, ale nie biorą pod uwagę kosztu montażu

> instalacji - kilka tys zł

kilka tys które wydajesz jednorazowo i przy ww. przebiegu spłaca sie po kilku miesiacach....

w obecnych czasach do cywilnego (mam na mysli własnie takie przbiegi jak kolega wyzej planuje) zastosowanie diesel niestety traci juz sens - dodac nalezy ze ceny pb i on sa pewnie tylko chwilowo niskie

ja jedynie zapytałbym o jakim pułłapie cenowym przy zakupie auta mowimy i wtedy dalej ciagnal dyskusje

[mpek]

> ja jedynie zapytałbym o jakim pułłapie cenowym przy zakupie auta mowimy i wtedy dalej ciagnal

> dyskusje

Przewidywana kwota 20k.

[mpek]

> Jakie proporcje wygoda / cena? Bo jak ma być na sile najtaniej to jakies małe nieświadomoco na

> gazie. Jak nie parkujesz na parkingach podziemnych i nie denerwuje cię ciagle tankowanie oraz

> nie potrzebujesz bagażnika

> Zarówno jedno i drugie rozwiazanie ma wady. Jak kupisz diesla od handlarzyny to będzie skarbonka.

> Lpg tez ma wady a upierdliwość i awaryjność zależy od montarzu i doboru elementów do

> instalacji. Ty jest trochę loteria bo nawet dobrym gazerom zdarzają sie wpadki.

> U mnie były trochę inne założenia bo kombi, automat, segment D i auto nie starsze niż 3 lata.

> Codziennie robię ok 75 km od jakis 6 lat. I wybrałem świadomie diesla. Natomiast inny próg

> cenowy i inny segment wiec wiele nie pomogę.

> Tak czy inaczej jak diesel to jak najmłodszy i z pewnego źrodła. Jak kupisz ściągany z zagranicy to

> na 99% będzie kombinowany bo zarobek na tym jest nawiększy. Jak będziesz chciał iść w lpg to

> kup bez gazu i zakładaj w polecany h(nawet drogich) zakładach. Zrób wcześniej wywiad co sie

> nadaje do zagazowania i jakie sa problemy.

Na siłę nie musi być najtaniej.

Ale właśnie u Ciebie inny pułap cenowy. Nie chcę się wpakować w jakąś padakę, jednak to zawsze loteria.

[vronski]

> W trasie? W każdym.

Kilka lat temu miałem Passata 1.8 125 KM z gazem. W trasie palił ok. 10 litrów LPG.

Teraz mam Lagunę diesel 150 KM i średnie spalanie (miasto, trasa, drogi ekspresowe) wynosi 6,3 litra ON.

Benzynowym Golfem 1.6 bez LPG średnie spalanie w podobnych warunkach miałem 7,6.

Faktem jest, że średnie spalanie benzyny w Golfie miałem obliczone z niemal 40 kkm, a Laguną na razie przejechałem tylko 4 kkm.

[kaczorek79]

Propozycja nr1 wkładasz lpg i jeździsz. W trasie spali średnio 7,5/100, co daje przy dzisiejszej cenie lpg jakieś 17zł/100km.

Propozycja nr2 tu masz trochę ponad budżet, ale zawsze można potargować i lpg już założone. W tym przypadku auto bezobsługowe i komfortowe. Mało awaryjne, rozrząd na łańcuchu, zawory ustawiane na śrubkę, tradycyjna przepustnica z linką gazu, czyli bez zbędnej elektroniki. Ten samochód spali w trasie ok. 9/100 lpg.

[wujek]

Przy kwocie 20k nie nastawiac sie na marke model ale wybrac taki, ktory bedzie w najlepszym stanie i blisko domu. Oraniczyc do kupionych w PL i bez gazu. Gaz sobie sam zamontujesz w warsztacie. Wymienic olej, swiece i filtry i jezdzic.

[draco40]

> Przewidywana kwota 20k.

nie zauwazyłem

tylko i wyłacznie benzyna+lpg, bedzie mniej dobitym autem

[kemosabe]

> Propozycja nr1 wkładasz lpg i jeździsz. W trasie spali średnio 7,5/100, co daje przy dzisiejszej

> cenie lpg jakieś 17zł/100km.

Daj spokój. Takie to może być oscylujące wokół minimalnego spalanie lpg w tym aucie a nie średnie. Średnie zakładałbym raczej w okolicach 8,5 - 9,5 l/100km.

> Propozycja nr2 tu masz trochę ponad budżet, ale zawsze można potargować i lpg już założone. W tym

> przypadku auto bezobsługowe i komfortowe. Mało awaryjne, rozrząd na łańcuchu, zawory ustawiane

> na śrubkę, tradycyjna przepustnica z linką gazu, czyli bez zbędnej elektroniki. Ten samochód

> spali w trasie ok. 9/100 lpg.

Moim zdaniem też przy ekonomicznej jeździe i trudno będzie taką średnią utrzymać w dłuższym okresie.

Dodatkowo trzeba doliczyć codziennie te 2-3 kilometry na Pb na rozruch.

Niemniej jednak w przypadku takim jak u założyciela wątku, ja skłaniałbym się ku LPG

[ppmarian]

> Jest wielce prawdopodobne, że niedługo będę musiał dojeżdżać do pracy po ponad 100km w obie strony.

> Może nie jest to dużo, ale rocznie tylko na dojazdy do pracy wyjdzie prawie 27kkm. Miesięcznie

> to ok. 850 PLN przy dzisiejszej cenie paliwa. Aby zmniejszyć koszty muszę zmienić benzynę na

> ON lub LPG. I teraz mam pytanie co kupić powiedzmy do 20kpln.

> Założenia: bezpieczeństwo, jak najmniej awaryjne, w miarę wygodne.

> Teraz mam Astrę H kombi i poza paroma rzeczami które mnie wkurzają jest nieźle.

> Podobno japończyki się nie psują

octavia toledo leon z 1.6 8v pod maska

butla w kolo wchodzi 45L do zatankowania wiec robisz 500km na trasie

mialem zrobilem tym 200kkm i gdy mi sie nie znudzilo dalej bym jedzil. nie ma tanszego a zarazem w miare wygodniejszego wozidla

[kaczorek79]

> Daj spokój. Takie to może być oscylujące wokół minimalnego spalanie lpg w tym aucie a nie średnie.

> Średnie zakładałbym raczej w okolicach 8,5 - 9,5 l/100km.

Ale ja podałem średnie w trasie. To auto na benzynie w normalnej trasie pali 5,5-6 i nie chodzi o autostrady, tylko jazdę 80-90km/h.

> Moim zdaniem też przy ekonomicznej jeździe i trudno będzie taką średnią utrzymać w dłuższym

> okresie.

Sądzę, że przy dojazdach do pracy autor wątku bez problemu takie spalanie uzyska. Nie znam tej drogi (Włocławek-Płock), ale znam taką Hondę, która potrafi zejść do 8/100 lpg przy bardzo oszczędnej jeździe.

> Dodatkowo trzeba doliczyć codziennie te 2-3 kilometry na Pb na rozruch.

Moje auta (oba na sekwencji lpg) latem odpalają na benzynie i po 5 sekundach chodzą na gazie, zimą 1 do 2 km na benzynie. To jest akurat mało istotne, jak do pracy trzeba dojechać ponad 50km.

> Niemniej jednak w przypadku takim jak u założyciela wątku, ja skłaniałbym się ku LPG

[kemosabe]

> Ale ja podałem średnie w trasie. To auto na benzynie w normalnej trasie pali 5,5-6 i nie chodzi o

> autostrady, tylko jazdę 80-90km/h.

Mimo wszystko nie liczyłbym na średnie spalanie 7,5 l/100km lpg w tym aucie w dłuższym okresie. Incydentalnie tak, na dłuższą metę moim zdaniem nie.

> Sądzę, że przy dojazdach do pracy autor wątku bez problemu takie spalanie uzyska. Nie znam tej

> drogi (Włocławek-Płock), ale znam taką Hondę, która potrafi zejść do 8/100 lpg przy bardzo

> oszczędnej jeździe.

Ponownie. Moim zdaniem o ile jest to możliwe jednorazowo, to już w codziennej jeździe w dłuższym okresie nie za bardzo.

> Moje auta (oba na sekwencji lpg) latem odpalają na benzynie i po 5 sekundach chodzą na gazie,

Szybko, bardzo szybko.

> zimą

> 1 do 2 km na benzynie. To jest akurat mało istotne, jak do pracy trzeba dojechać ponad 50km.

Zgadzam się, że to nie jest decydujący argument.

> > Niemniej jednak w przypadku takim jak u założyciela wątku, ja skłaniałbym się ku LPG