Skocz do zawartości

jak nie kochać 1,5 dCi


mrarek

Rekomendowane odpowiedzi

przejechałem bezawaryjnie ponad 110 kkm i "serce pękło" w ciągu 10 minut jazdy. lekkie klekotanie, mocniejsze klekotanie aż w końcu zatrzymałem się w bezpiecznym miejscu i silnik zgasł crazy.gif

zawsze byłem wyznawcą, że silnik można zrobić i będzie jak nowy z fabryki. niestety nikt nie chce się podjąć naprawy no.gif

wymieniam więc kompletny słupek i resztę gratów jak będzie trzeba... oczywiście o ile to PANEWKA

można się śmiać biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie odszczekam grinser006.gif

bo nie wiem, czy sam sobie go nie załatwiłem sciana.gif

22.12.2014 wymieniałem czujnik ciśnienia oleju, ale zanim go wymieniłem, to ze 3 km musiałem delikutaśnie dojechać do miejsca postoju. być może brak właściwego ciśnienia oleju rozpoczął fatalne żniwo.

no ale to tylko gdybanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie odszczekam

> bo nie wiem, czy sam sobie go nie załatwiłem

> 22.12.2014 wymieniałem czujnik ciśnienia oleju, ale zanim go wymieniłem, to ze 3 km musiałem

> delikutaśnie dojechać do miejsca postoju. być może brak właściwego ciśnienia oleju rozpoczął

> fatalne żniwo.

> no ale to tylko gdybanie...

ALe zepsuty czujnik to chyba nie wplywa na samo cisnienie oleju? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ALe zepsuty czujnik to chyba nie wplywa na samo cisnienie oleju?

w moim przypadku niestety TAK.

olej mocno kapał na jałowym. podejrzewam, że na obrotach mógł lekko sikać bo już miałem mokro pod autem.

po prostu uszkodził się mechanicznie czujnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile słupek kosztuje? Bo do 1.9 za 1700 zł już można kupić.

ceny są różne, ale co z tego, jak nie masz pewności, co kto sprzedaje.

ja bym wolał zrobić remont kapitalny (nowy wał, korby, tłoki etc.) ale nikt się nie chce podjąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to korzystaj poki waly i korby sa tanie mysle ze powinienes sie zmiescic jesli chodzi o graty w

> kwocie ~2300-2500zl

pisałem w pierwszym poście - niestety nikt nie chce się podjąć naprawy no.gif

byłbym nawet przygotowany na większy wydatek (nowy wał, korby, tłoki, osprzęt) przy okazji sprzęgło, wyprzęgnik, nawet pompę oleju itd.

ale tych co pytałem to nikt nie chce ruszyć remontu i dać gwarancji.

póki co mam kompletny słupek (z pompa oleju i miską) z pisemną gwarancją no i warsztat, który takie rzeczy robił parę razy i rzekomo zwrotów i reklamacji nie było. ale jakoś sceptycznie do tego podchodzę.

nie chcę pozbyć się auta, bo buda w super stanie, nie bita i awarie wieku dziecięcego usunięte. został mi tylko ten silnik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Śmiać się nie będę, bo mi Cię szkoda, ale pamiętam dyskusje z Tobą jak wychwalałeś ten silnik. No i

> nigdy nie zapomnę twojej rady jak to trzeba olej 2T do ropy lać...

no ale widzisz - wtryski pracują wzorowo przez ten czas - będą przełożone do "nowego" silnika.

a co do panewki (bo jeszcze nie jest to na 100% pewne) też nie wiem, czy sam sobie w zeszłym roku gola nie strzeliłem. teraz to już gdybanie... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadający benzyniaki z pewnością rżą ile wlezie, co by nie pisali rotfl.gif

Posiadający diesle patrzą pewnie niewyraźnym wzrokiem i jak mantrę powtarzają "Mnie to nie spotka, mnie to nie spotka, mnie to nie spotka..." ad infinitum yikes.gif

Ja, jako posiadacz 1.9 dCi powtarzam sobie: "Będę zmieniał olej co 5 tysięcy, będę głaskał motor przed rozruchem, będę dolewał olej do dwusuwów, dam na mszę w przyszłym miesiącu" panic.gif

Na poważnie - cóż napisać? Bezproblemowych samochodów już nie ma. Jak najniższych kosztów życzę i rapotuj co wyszło ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak już jesteś, to powiedz jeszcze

a) na jakim oleju jeździłeś i jaki interwał wymiany

b) -ale to odnośnie układu wtryskowego, że po takim przebiegu w porządku- gdzie tankowałeś zazwyczaj (jaka sieć, ON zwykły/premium) i dodatek 2T - ZTCP pisałeś kiedyś o Orlen Semisynthetic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smiac sie nie bede ale powtorze ze 1.5 i 1.9dci bym kijem nie dotknal. Jak jezdzi to jezdzi, jak przestanie to wybucha (najczesciej)

Przy czym to ja to generalnie mam fart bo mialem oslawione tdci z forda w ktorym z ukladem wtryskowym nic sie nie dzialo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1) wymiana oleju zawsze po 10 kkm

> 2) na początku tankowałem na BP, później LOTOS od dwóch lat na Shell. zawsze na full + olej 2T

Quote:

a) na jakim oleju jeździłeś i jaki interwał wymiany


zlosnik.gif Ja jeździłem na Castrolu i wymiana była co 8 tyś max 10 tyś ok.gif

Ale na MK powiedzieli że to na bank moja wina że silnik piardł zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zawsze lałem 10W40 MAGNATEC. wątpię by to była wina oleju tym bardziej, że producent dopuszczał

> półsyntetyk.

Lałem taki sam ok.gif ja słyszałem że Castrol ponoć się popsuł i każdy mechanik mi odradzał , teraz leje ELF i mam nadzieje że trochę pojeżdżę bez przygód smile.gif

Ale nie oszukujmy się, twój silnik trochę pojeździł ok.gif

Myślisz że oszczędność zrekompensuje naprawę hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ELFa jakiego lejesz?

> w sumie to muszę coś zakupić z płynów ustrojowych, bo może uda się coś zrobić już w tym tygodniu...

Ciekawe jest, że najpowszechniejszy ELF STI 10W40 nie posiada norm Renault. Posiada je za to ST 10W40 - ale tego nigdzie dostać nie można. Druga rzecz, która mnie zastanawia, to cena - 4 litry tego Elfa w hurtowni kupuję po 53 zł - czy to aby już nie za tanio? Ktoś może wie, gdzie w PL jest on rozlewany niewiem.gif

Ostatnio natknąłem się na taki produkt

Plati_MAX_A3B4_4l_RGB_1.jpg

Piszą ciekawie, w hurcie 67 zł/ 4 litry - może warto spróbować? Tu więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co mi się wydaje to w Scenicu tylko producenta ,a Twingo miał własnie taki od nowości bo on

> tam ma nalatane jakieś 52tyś

Kuźwa! Skąd jakieś durne sugestie, że należy przejść na gęstszy olej tylko dlatego, że przebieg przekroczył xxx kkm?

Ja swoje 2.0Hdi RHY z przebiegiem 190kkm wciąż zalewam ELFem 5W40. Wymieniam co rok... czyli co mniej niż 10kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kuźwa! Skąd jakieś durne sugestie, że należy przejść na gęstszy olej tylko dlatego, że przebieg

> przekroczył xxx kkm?

> Ja swoje 2.0Hdi RHY z przebiegiem 190kkm wciąż zalewam ELFem 5W40. Wymieniam co rok... czyli co

> mniej niż 10kkm.

a gdzie ja coś takiego napisałem ? przecież leje cały czas tą samą gęstość icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kuźwa! Skąd jakieś durne sugestie, że należy przejść na gęstszy olej tylko dlatego, że przebieg

> przekroczył xxx kkm?

> Ja swoje 2.0Hdi RHY z przebiegiem 190kkm wciąż zalewam ELFem 5W40. Wymieniam co rok... czyli co

> mniej niż 10kkm.

Cały czas to jest do obecnych 346 kkm leje total quartz 9000 i nic sie nie dzieje. Olej wymieniany co 20 kkm 2 razy do roku i ostatnio ogladana przez mechensow turbina nie wskazuje na to zeby miala pasc. Nie dolewam zadnych 2T ani innych dziwnych srodkow. Jedyne to nie leje paliwa na stacjach krzak na jakims zadupiu.

Tylko to niewiele wnosi do kolegi problemu jak sadze.

pozdr.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przejechałem bezawaryjnie ponad 110 kkm i "serce pękło" w ciągu 10 minut jazdy. lekkie klekotanie,

> mocniejsze klekotanie aż w końcu zatrzymałem się w bezpiecznym miejscu i silnik zgasł

> zawsze byłem wyznawcą, że silnik można zrobić i będzie jak nowy z fabryki. niestety nikt nie chce

> się podjąć naprawy

> wymieniam więc kompletny słupek i resztę gratów jak będzie trzeba... oczywiście o ile to PANEWKA

> można się śmiać

Wczoraj rozmawiałem ze znajomym, jeździł do pracy służbowym Kangoo 1.5 DCi, jeszcze pół roku temu gdy wspominałem, że z dci są problemy cieszyliśmy się wspólnie, że kangoo ma już prawie 300 tys. W zeszłym tygodniu ..... dokonał żywota, choć przebieg w sumie zacny i samochód eksploatowany intensywnie. Standard czyli obrócona panewka i zatarty silnik. Mój ma dopiero 56 tys, ale .... zaczynam się bać grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby nie patrzeć - jest to po prostu wkur... że reno nie zrobił nic by poprawić ten parszywy temat!

bo o ile pod względem kultury pracy i spalanie te silniki są naprawdę super, to nieszczęsne panewki nie przynoszą im chluby, przez co renówki dCi są trudnosprzedawalne i mało kto chce o nich słyszeć.

aktualnie mam wypożyczone auto. tłukę się jakimś "pudełkiem od zapałek". chciałem sobie wziąć megankę 1,5 dCi, ale po rozmowie z właścicielką zrezygnowałem.

meganka z 2013 roku, po kilkudziesięciu tys. km padła panewka i silnik wymieniony na gwarancji, w praktycznie nowym aucie. żenada dla producenta silnika no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakby nie patrzeć - jest to po prostu wkur... że reno nie zrobił nic by poprawić ten parszywy

> temat!

> bo o ile pod względem kultury pracy i spalanie te silniki są naprawdę super, to nieszczęsne

> panewki nie przynoszą im chluby, przez co renówki dCi są trudnosprzedawalne i mało kto chce o

> nich słyszeć.

> aktualnie mam wypożyczone auto. tłukę się jakimś "pudełkiem od zapałek". chciałem sobie wziąć

> megankę 1,5 dCi, ale po rozmowie z właścicielką zrezygnowałem.

> meganka z 2013 roku, po kilkudziesięciu tys. km padła panewka i silnik wymieniony na gwarancji, w

> praktycznie nowym aucie. żenada dla producenta silnika

Masz rację, niestety, ale w dobrze zrobionym silniku jego ,,dół'' powinien być pancerny i przebiegi rzędu 500-600 tys nie powinny być problemem. Mam tego swojego DCi po programie u Cinka, wymieniam olej co 10 tys na Amsoil 5W/40 dolewam oleju 2T do paliwa, a i tak zastanawiam się kiedy korba bokiem wylezie beksa.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz rację, niestety, ale w dobrze zrobionym silniku jego ,,dół'' powinien być pancerny i przebiegi

> rzędu 500-600 tys nie powinny być problemem. Mam tego swojego DCi po programie u Cinka,

> wymieniam olej co 10 tys na Amsoil 5W/40 dolewam oleju 2T do paliwa, a i tak zastanawiam się

> kiedy korba bokiem wylezie

dlatego wolę benzyny od Reno, sypią się tylko akcesoria (cewki, koła) a same silniki są trwałe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz rację, niestety, ale w dobrze zrobionym silniku jego ,,dół'' powinien być pancerny i przebiegi

> rzędu 500-600 tys nie powinny być problemem. Mam tego swojego DCi po programie u Cinka,

> wymieniam olej co 10 tys na Amsoil 5W/40 dolewam oleju 2T do paliwa, a i tak zastanawiam się

> kiedy korba bokiem wylezie

korba nie musi wyjść bokiem smile.gif ja przejechałem jakieś 5,5 km od momentu wystąpienia stuku do samoczynnego zatrzymania silnika smile.gif udało mi się w Katowicach zjechać z autostrady, bo jakbym zablokował, to klotnia.gif

robiłem eksploatacją podobnie jak Ty (różnica tylko w moim oleju 10W/40), ale już się nie dowiem, czy powodem tego wszystkiego był przebieg czy może wymiana czujnika ciśnienia miesiąc temu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dlatego wolę benzyny od Reno

benzyny od Reno?

każdy większy wydatek jest bolesny, bo ja też jeżdżąc pojazdem, który wg mnie naprawdę mało palił nie odkładałem "do skarpetki" oszczędności.

czy to słupek do dCi czy KZFR - wszystko kosztuje. a jak przy okazji pasuje zrobić resztę (np. jak u mnie sprzęgło + wyprzęgnik) to i koszty rosną, bo to jest przecież wyrywanie i rozpoławianie silnika.

na same panewki to się od spodu demontuje miskę i tak się wymienia/naprawia wał z panewkami smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> benzyny od Reno?

> każdy większy wydatek jest bolesny, bo ja też jeżdżąc pojazdem, który wg mnie naprawdę mało palił

> nie odkładałem "do skarpetki" oszczędności.

> czy to słupek do dCi czy KZFR - wszystko kosztuje. a jak przy okazji pasuje zrobić resztę (np. jak

> u mnie sprzęgło + wyprzęgnik) to i koszty rosną, bo to jest przecież wyrywanie i rozpoławianie

> silnika.

> na same panewki to się od spodu demontuje miskę i tak się wymienia/naprawia wał z panewkami

Mam 1.6 16v w Megance, póki co jestem bardzo zadowolony. Spala to bardzo przyzwoite ilości paliwa , kultura pracy wysoka, ciągnie od dołu, że można jechać od 50 na 5 biegu. Owszem ogólnie biorąc muł , chyba , że go kręcić powyżej 4,5 tysiąca. Drugi raz nie kupię diesla, tylko PB i święty spokój. Owszem wymieniłem sprzęgło co mnie kosztowało około 800 zł , ale to eksploatacja, teraz spokój na kolejne 150-200 tys.

Dci ze swoimi bolączkami potrafią wyrwać z butów. Kupno nowego lub prawie nowego ok, ale używkę z niepewnego źródła to igranie z ogniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.