Skocz do zawartości

Pasek przeciwsłoneczny na szybie - dlaczego zniknął ?


Ksenomorf

Rekomendowane odpowiedzi

Na przełomie wieków prawie każde auto miało na przedniej szybie pasek przeciwsłoneczy . Obecnie prawie nie występuje , kolejna oszczędność producentów samochodów.

Raczej moda, zobacz że teraz są w ofercie auta w których szyba zachodzi na krawędź dachu.

Ja bym zwariował w takim samochodzie - normalnie jeżdżę z daszkiem do przodu bo mnie niebo rozprasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przełomie wieków prawie każde auto miało na przedniej szybie pasek przeciwsłoneczy . Obecnie prawie nie występuje , kolejna oszczędność producentów samochodów.

 

Szyba z paskiem jest powiedzmy z 10-20% droższa od tej bez paska, więc jakiś wielkich kosztów nie ma. Chociaż w niektórych markach była wymieniana jako element wyposażenia dodatkowego.

W aucie z 2005 r mam, a w tym z 2006 r już nie. Obecność paska zauważam dopiero stojąc blisko sygnalizatora umieszczonego wysoko nad głową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyba z paskiem jest powiedzmy z 10-20% droższa od tej bez paska, więc jakiś wielkich kosztów nie ma. Chociaż w niektórych markach była wymieniana jako element wyposażenia dodatkowego.

W aucie z 2005 r mam, a w tym z 2006 r już nie. Obecność paska zauważam dopiero stojąc blisko sygnalizatora umieszczonego wysoko nad głową.

Jeśli będzie to nawet 3 EUR na sztuce, to przy produkcji 500 tys szt modelu daje to 1,5 mln EUR oszczędności. Pamiętam jak w Octavii 1 z '99 na krańcach tylnej szyby były listwy wykończeniowe, od '00 już usunęli, koszt produkcji pewnie podobny co paska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys mozna było kupic za grosze paski do samodzielnego montażu... ;]

I dalej w kazdym warsztacie "tunującym" Ci taki pasek zrobia, tylko już nie za grosze. A widziałem też reklamy dodatkowych oslon przeciwslonecznych, montowanych na fabryczne, wykonanych z przydymionego plastiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jeśli będzie to nawet 3 EUR na sztuce, to przy produkcji 500 tys szt modelu daje to 1,5 mln EUR oszczędności.

Ale z drugiej strony 3 Euro na sztuce może miec inny wymiar marketingowy - bo tylko my to mamy ;)

Z innej beczki jakies 15 lat temu w fordzie Ka postrzeganym przeze mnie jako auto typowo kobiece w żadnej wersji za żadna dopłata nie było lusterek w daszku przeciwslonecznym... i znam osobe która tylko dlatego nie kupiła forda Ka... - ile takie lusterko kosztuje? bo to nie jednorazowy zakup - ta osoba od tamtej pory jeżdzi juz 3 albo 4 citroenem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przełomie wieków prawie każde auto miało na przedniej szybie pasek przeciwsłoneczy . Obecnie prawie nie występuje , kolejna oszczędność producentów samochodów.

To chyba kwestia barwionej folii znajdującej się pomiędzy dwoma warstwami szyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, pamietam jak w pierwszym aucie sam kleilem pasek foliowy :) byl o tyle fajny, ze kolor sie zaczynal plynnie i wygladalo prawie jak OEM :)

W drugim - tym samym modelu ale nieco nowszym mialem juz fabryczny zielony pasek.

 

Ojciec jak wymienial szybe u siebie doplacal ztcp 50 zl do szyby z paskiem. Ale do dawne czasy. 

Teraz faktycznie jakos tego w autach nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matiz z 2000 miał taki pasek,

Almera z 2003 już nie. Chcieliśmy nawet nakleić ten pasek, został kupiony ale jakoś do montażu nie doszło ;]  Potem auto miało wymienianą szybę po uderzeniu kamieniem i chcieliśmy z paskiem - tak, tak załatwimy, będzie. Jak przyszło do wymiany to się okazało, że jednak do tego modelu, wersji się nie da... 

Venga z 2011 nie ma paska i też mnie to wkurza. Dziś np. mi go bardzo brakowało ;)

Dokładają różnego wyposażenia do samochodów, człowiek nawet z tego nie korzysta, a przydatne dodatki zlikwidowali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przełomie wieków prawie każde auto miało na przedniej szybie pasek przeciwsłoneczy . Obecnie prawie nie występuje , kolejna oszczędność producentów samochodów.

 

Jak byłem dzieckiem to się śliniłem na widok niebiesko-zielonego paska w Polonezie wujka :jem:

W Ducato wymieniałem szybę i zażyczyłem sobie z paskiem ;] (jakiś najtańszy chińczyk). W Corolli mam również nieoryginalną szybę z paskiem :jem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z drugiej strony 3 Euro na sztuce może miec inny wymiar marketingowy - bo tylko my to mamy ;)

Z innej beczki jakies 15 lat temu w fordzie Ka postrzeganym przeze mnie jako auto typowo kobiece w żadnej wersji za żadna dopłata nie było lusterek w daszku przeciwslonecznym... i znam osobe która tylko dlatego nie kupiła forda Ka... - ile takie lusterko kosztuje? bo to nie jednorazowy zakup - ta osoba od tamtej pory jeżdzi juz 3 albo 4 citroenem ;)

Masz rację, ale teraz większe woow zrobi dołożenie bluetootha lub kilku zestawów dźwięków sygnalizacyjnych do wyboru niż pasek na szybie, przynajmniej moim zdaniem. Kwestia aktualnych potrzeb klienta i trendów na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matiz z 2000 miał taki pasek,

Almera z 2003 już nie.

Dokładają różnego wyposażenia do samochodów, człowiek nawet z tego nie korzysta, a przydatne dodatki zlikwidowali...

 

A czy tu nie chodzi przypadkiem o przepuszczalność światła? Jak powszechnie wiadomo, szyba przednia i w przednich drzwiach (180* z miejsca kierowcy czy jakoś tak) powinny mieć przepuszczalność na poziomie min. 70% (?) Może tu jest haczyk?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej moda, zobacz że teraz są w ofercie auta w których szyba zachodzi na krawędź dachu.

Ja bym zwariował w takim samochodzie - normalnie jeżdżę z daszkiem do przodu bo mnie niebo rozprasza.

mam tak samo , zawsze daszek do przodu daję , w każdym aucie którym jeżdzę , czy to noc czy dzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś byłem zmuszony do wymiany szyby czołowej w Maździe MPV. Bez najmniejszego problemu udało mi się zamówić szybę z zielonym paskiem przeciwsłonecznym i była ona tańsza od wersji bez paska. Producent - Pilkington, czyli nie byle kto.

Więc da się. A czemu producenci nie dają pasków.... myślę, że to sprawa mody, która już przeminęła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 szybę z zielonym paskiem przeciwsłonecznym i...... producenci nie dają pasków.... myślę, że to sprawa mody, która już przeminęła.

Może to kwestia koloru paska  IMO zielony pasek do czerwonego np auta nie pasuje... może to logistycznie byloby zbyt trudne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przełomie wieków prawie każde auto miało na przedniej szybie pasek przeciwsłoneczy . Obecnie prawie nie występuje , kolejna oszczędność producentów samochodów.

Ja kupiłem Giuliettę MY 2014 z fabrycznym paskiem na szybie. Najpierw  :piekna:  się nie podobało a teraz się bardzo podoba - to naprawdę działa i ma sens. Teraz to nawet nie "widzę" tego paska, zauważam czasem jego obecność na światłach na skrzyżowaniu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem Giuliettę MY 2014 z fabrycznym paskiem na szybie. Najpierw :piekna: się nie podobało a teraz się bardzo podoba - to naprawdę działa i ma sens. Teraz to nawet nie "widzę" tego paska, zauważam czasem jego obecność na światłach na skrzyżowaniu.

Oryginalnie w audi mialem na szybie zielony pasek sciemniajacy się ku górze (szyby sa też zielonkawe). Nie znieksztalcal kolorów sygnalizacji świetlnej. Niestety dostalem kamieniem i szybę mi wymienili na szarawą z brazowym paskiem, przez który wszystkie kolory swiateł sa takie same ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przełomie wieków prawie każde auto miało na przedniej szybie pasek przeciwsłoneczy . Obecnie prawie nie występuje , kolejna oszczędność producentów samochodów.

 

Nie wszędzie zniknął, W Elantrze jest zielony rozjaśniający się w dół szyby. Nie zniekształca kolorów sygnalizacji świetlnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie teraz kierowcy są lepszego wzrostu :)

 

Coś w ten deseń. 

Ja dla przykładu kupując auto musiałem odrzucić pewne modele właśnie z powodu tego, że miały ten pasek - nie da się jechać jeśli masz wzrok na wysokości takiego paska. Po 10 minutach jazdy bół głowy murowany.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyba z paskiem jest powiedzmy z 10-20% droższa od tej bez paska, więc jakiś wielkich kosztów nie ma.

 

Nie znasz realiów branży automotive, kolega projektuje wiązki elektryczne - potrafią zmieniać cały projekt, żeby zaoszczędzić 0,5 Eur na jednej spince wiązki... :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


potrafią zmieniać cały projekt, żeby zaoszczędzić 0,5 Eur na jednej spince wiązki..

Wiazki nie widać... ale sa rzeczy tanie które widać i które zachęcają bądź nie zachęcają potencjalnego klienta.. ja np nie będę brał pod uwagę Espaca bo nie ma z tyłu dwóch miejsc na kubeczki.,....- ile Renuar na tym zaoszczędził? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiazki nie widać... ale sa rzeczy tanie które widać i które zachęcają bądź nie zachęcają potencjalnego klienta.. ja np nie będę brał pod uwagę Espaca bo nie ma z tyłu dwóch miejsc na kubeczki.,....- ile Renuar na tym zaoszczędził? 

 

Widocznie zaoszczędził wystarczająco dużo, a może odsetek klientów, którzy nie kupili by Espaca, bo ma z tyłu dwa miejsca na kubeczki, jest większy, niż Twoja grupa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie zaoszczędził wystarczająco dużo, a może odsetek klientów, którzy nie kupili by Espaca, bo ma z tyłu dwa miejsca na kubeczki, jest większy, niż Twoja grupa?

ja bym raczej stawiał na bezmyslność... - choćby dlatego ze jak sobie wyobrazic badania szacujące  opłacalność braku czy obecności kubeczków?

edit  pomijajac ten drobiazg ze Espac właśnie nie ma miejsca na kubeczki z tyłu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak sobie wyobrazic badania szacujące  opłacalność braku czy obecności kubeczków?

edit  pomijajac ten drobiazg ze Espac właśnie nie ma miejsca na kubeczki z tyłu...

 

Badania to może nie, ale policzyć to pewnie można, przyjmując, że np. wytworzenie "miejsca na kubeczki" (jakkolwiek jest to wykonane) kosztuje X, a zrobienie danego elementu bez tego gadżetu (lub z jego zaślepką) kosztuje Y, to finalnie wyszło im R = rezygnujemy  :phi: 

Pewnie dlatego Espac właśnie nie ma miejsca na kubeczki... ;];)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Pewnie dlatego Espac właśnie nie ma miejsca na kubeczki...

Teoretycznie masz rację... ale w wielu autach sa miejsca na kubeczki a Espac w zalozeniach ma byc rodzinnym crosoverem - a w takim wypadku miejsca na kubeczki sa niezbedne...  prawdę mówiąc espac jest jedynym znanym mi autem Renuara gdzie nie ma z tyłu miejsca na kubeczki... - idzie nowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszędzie zniknął, W Elantrze jest zielony rozjaśniający się w dół szyby. Nie zniekształca kolorów sygnalizacji świetlnej.

 

Kia Sportage też ma taki pasek. Widać w autach koreańskich księgowi się zlitowali i zostawiają paski :) albo - zgodnie z drugą teorią - projektowane są dla ludzi niższego wzrostu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w ten deseń.

Ja dla przykładu kupując auto musiałem odrzucić pewne modele właśnie z powodu tego, że miały ten pasek - nie da się jechać jeśli masz wzrok na wysokości takiego paska. Po 10 minutach jazdy bół głowy murowany.

Jeżeli ten pasek mialeś na wysokości wzroku to albo jesteś za duzy albo przymierzałeś sie do za małych aut dla siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od auta i pozycji kierowcy, w takim audi 80 głową dotykałem podsufitki mimo, ze mam poniżej 190cm a auto przecież niemałe. Za to niektórych prawie nie widać ledwie wystają za kierownicę, zwłaszcza w starszych hondach, bo jeżdżą na leżąco :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przełomie wieków prawie każde auto miało na przedniej szybie pasek przeciwsłoneczy . Obecnie prawie nie występuje , kolejna oszczędność producentów samochodów.

właśnie sprawdziłem i w Hyundaiu I30 ( nowym ) jest, ale bardzo wąski, może 1/3 tego co miałęm w Astrze F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.