Skocz do zawartości

BMW 420d i stan lakieru


Mobil1

Rekomendowane odpowiedzi

Zależy. Od kryteriów jakie przyjmiesz. 

I nie to, że chce bronić Kii, ale jest szybsza. I ma pewnie lepszy stosunek value/money... 

Za to BMW jest większe. No i ma jakże pożądany przez wielu znaczek... 

 

Kryterium to cała marka. I zadane pytanie w sondzie ulicznej "Wolisz BMW czy Kia?" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o krytyke auta autora wątku. Przeciez on nie pytał czy ma fajny znaczek M, tylko pytał o lakier. 

 

I w sumie dalej nie wiadomo, czy te plamy z lakieru udało się usunąć - najważniejsze, że właściciel powinien odkleić znaczek M. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, bo potem jest wstyd na drodze, jak Kia takie farbowane eM wyprzedza... ;] 

 

Wiesz co :) mam takiego znajomego który kupił nowe e65 i każdy mu mówił

"stary przecież to jest  brzydkie , trzeba było kupić e60".

 

Znajomek odpowiadał

" wiem, że e60 jest ładniejsze ale mając e60  i stojąc na światłach obok e65, kierowca 7 może sobie pomyśleć, że mnie nie stać na 7 i  dlatego kupiłem sobie 5"

 

Teraz pomyśl sobie co myśli kierowca bmw f20 2.0d (już o 4 nie wspomnę ) stojąc sobie na światłach obok  gazującego kia ceed GT

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co :) mam takiego znajomego który kupił nowe e65 i każdy mu mówił

"stary przecież to jest  brzydkie , trzeba było kupić e60".

 

Znajomek odpowiadał

" wiem, że e60 jest ładniejsze ale mając e60  i stojąc na światłach obok e65, kierowca 7 może sobie pomyśleć, że mnie nie stać na 7 i  dlatego kupiłem sobie 5"

 

Teraz pomyśl sobie co myśli kierowca bmw f20 2.0d (już o 4 nie wspomnę ) stojąc sobie na światłach obok  gazującego kia ceed GT

Jeśli to byłby ten Twój znajomy to myślałby coś w stylu że lepiej było kupić jednak prawdziwe M, bo ten wieśniak w Skodzie obok pewnie myśli że mnie nie stać i dlatego kupiłem 2.0 diesel z M-pakietem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do setki BMW będzie szybsze. Ale potem polegnie...

Czyli w praktyce na wyscigu spod swiatel odpadasz. Ja zazwyczaj ciagne do 100 i pozniej hamuje niech wariat jedzie. Zwlaszcza jak wiem, ze za gorka stoja :jem: Przy obecnym naterzeniu ruchu w Warszawie w godzinach w jakich jezdze 75KM to za duzo. Ta sama trase robilem mocnym lexem skaczac po pasach i teraz jade hultajem 75KM i roznica 3-4 minuty czasem tak samo. A jednak BMW fajniej sie jedzie niz kia.

 

Co do znaczka. Mercedes ma AMG jak ktos pakiet wezmie i tez ma odklejac? 

 

A wracajac do tematu plamy zeszly?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to byłby ten Twój znajomy to myślałby coś w stylu że lepiej było kupić jednak prawdziwe M, bo ten wieśniak w Skodzie obok pewnie myśli że mnie nie stać i dlatego kupiłem 2.0 diesel z M-pakietem.

 

Jak z M-pakietem, a nie z samym znaczkiem M, to i tak nieźle. Do niemałej ceny podstawowej 4-ki, za M-pakiet dopłaca się prawie 20 k zł ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wujek, jak w MB weźmiesz sam pakiet AMG to na zewnątrz nie masz żadnego znaczka AMG poza felgami.

 

Czyli trzeba zdjac z felg albo zamalowac żeby nie wprowadzać w blad. Bo mozna miec AMG 63 i zdemontowac naklejke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież na tym forum BMW i AUDI to dwie najgorsze marki. Każdy kto ma lub chce kupić jest krytykowany. Jestem tu od niedawna ale to akurat rzuca się w oczy. Jak ktoś pyta o zakup Audi lub Bmw od razu jest mu narzucany Fiat i reszta "tańszych i lepszych alternatyw" :no:  

 

A wystarczy zapytać o nowe i nikt żadnego Fiata nie będzie polecał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli trzeba zdjac z felg albo zamalowac żeby nie wprowadzać w blad. Bo mozna miec AMG 63 i zdemontowac naklejke.

W sumie masz rację, ale tak czy siak MB nie szmaci znaczka AMG przyklejając go na potwory o mocy 150-200KM.

Dla mnie szczytem dziwnego połączenia byłą BMW 4 318d z M pakietem, w której po oczach biły tarcze hamulcowe wielkości cyferblatu w Seiko 5 prześwitujące z ogromnych kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to byłby ten Twój znajomy to myślałby coś w stylu że lepiej było kupić jednak prawdziwe M, bo ten wieśniak w Skodzie obok pewnie myśli że mnie nie stać i dlatego kupiłem 2.0 diesel z M-pakietem.

Gwarantuję Ci, że każdy właściciel nowego BMw ma szczerze w nosie co myśli sobie jakiś koleś w skodzie obok ;)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wystarczy zapytać o nowe i nikt żadnego Fiata nie będzie polecał.

Nie, nie... chodzi o samochody używane. Wiem co czytam i co wczoraj napisałam i podtrzymuję to. ( z grubsza ujmując zawsze jest tak: po co kupować 8 letnie BMW jak możesz kupić 4 letniego Forda itp. Czyli poruszamy się w temacie autek używanych)

Ja (może wbrew pozorom) interesuję się troszkę motoryzacją i jestem na tyle trzeźwo myśląca że wiem że wymęczone nastoletnie BMW jest trupem motoryzacyjnym ale niektórzy pytają o zakup "zadbanych" egzemplarzy a często są krytykowani za sam wybór marki i to mi się akurat nie podoba :no:

Każdy ma inny gust, inne potrzeby i kupuje samochód na jaki go stać i jaki akurat jemu się podoba i ja potrafię to uszanować i nie drwić ani nie wyśmiewać czyjejś decyzji. Tylko i aż tyle...  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie... chodzi o samochody używane. Wiem co czytam i co wczoraj napisałam i podtrzymuję to. ( z grubsza ujmując zawsze jest tak: po co kupować 8 letnie BMW jak możesz kupić 4 letniego Forda itp. Czyli poruszamy się w temacie autek używanych)

Ja (może wbrew pozorom) interesuję się troszkę motoryzacją i jestem na tyle trzeźwo myśląca że wiem że wymęczone nastoletnie BMW jest trupem motoryzacyjnym ale niektórzy pytają o zakup "zadbanych" egzemplarzy a często są krytykowani za sam wybór marki i to mi się akurat nie podoba :no:

Każdy ma inny gust, inne potrzeby i kupuje samochód na jaki go stać i jaki akurat jemu się podoba i ja potrafię to uszanować i nie drwić ani nie wyśmiewać czyjejś decyzji. Tylko i aż tyle...  :)

 

Jeśłi czytasz to forum to dobrze wiesz, że pytania o zadbane, kilkuletnie samochody raczej nie występują w przypadku marek premium. Zwykle są to właśnie wymęczone nastoletnie trupy z niewiadomą historią - poczytaj choćby wątki Jaya. Nie masz tam ani słowa o autach młodszych niż naście lat, a największe szpachlowozy są "perełkami dla miłośników motoryzacji".

 

Nikt się nie nabija z posiadaczy normalnych aut premium, nawet używanych - a są tu tacy. No dobra, czasem ktoś oberwie rykoszetem ale nie o nich tu chodzi. Chodzi o miłośników trupów, kupowanych od handlarza ze śmiesznie niskim przebiegiem, nieweryfikowalną historią i jeszcze wyjątkowo niską ceną. Takich cudów nie ma, to można tylko wyśmiać. Zarówno sam samochód, ciężki nieraz od szpachli, jak i samego użytkownika, który kupuje tego złoma za ułamek wartości nowego, pozwala handlarzowi żeby mu nawijał makaron na uszy a potem broni tego cuda jak Częstochowy, myśląc że nie ma różnicy między biznesmenem w nowym BMW 5 a nim w BMW 5 z końca lat dziewięćdziesiątych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśłi czytasz to forum to dobrze wiesz, że pytania o zadbane, kilkuletnie samochody raczej nie występują w przypadku marek premium. Zwykle są to właśnie wymęczone nastoletnie trupy z niewiadomą historią - poczytaj choćby wątki Jaya. Nie masz tam ani słowa o autach młodszych niż naście lat, a największe szpachlowozy są "perełkami dla miłośników motoryzacji".

 

Nikt się nie nabija z posiadaczy normalnych aut premium, nawet używanych - a są tu tacy. No dobra, czasem ktoś oberwie rykoszetem ale nie o nich tu chodzi. Chodzi o miłośników trupów, kupowanych od handlarza ze śmiesznie niskim przebiegiem, nieweryfikowalną historią i jeszcze wyjątkowo niską ceną. Takich cudów nie ma, to można tylko wyśmiać. Zarówno sam samochód, ciężki nieraz od szpachli, jak i samego użytkownika, który kupuje tego złoma za ułamek wartości nowego, pozwala handlarzowi żeby mu nawijał makaron na uszy a potem broni tego cuda jak Częstochowy, myśląc że nie ma różnicy między biznesmenem w nowym BMW 5 a nim w BMW 5 z końca lat dziewięćdziesiątych.

 

Nie no, Ryb, z całym szacunkiem ale takie bzdury piszesz ze głowa boli.

 

Pomiń moje wątki z HP w ktorych nie pytam o dany egzemplarz, a jedynie jaram się zdjeciami, wiec nie wnikam w stan techniczny.

 

A zobacz co sie dzieje na MK - ludzie pytają o nastoletnie BMW czy Audi - ZAWSZE JEST KRYTYKA!!! ZAWSZE!!! Niewazne ze gość chce kupić je w stanie idealnym, zawsze jakis debil (przepraszam ale nie wytrzymam) mu napisze ze lepiej kupic coś mlodszego lipnej marki. 

Przypomnij sobie wątki jak ktoś pytał NA MK !!! (NIE HP!!!) o nastoletniego Touarega, nastoletnie Cayenne, CL500 i Phaetona !!! - to nie sa moje wymysly, a to były powazne wątki - ja je doskonale pamietam - jakie byly odpowiedzi ??? KRYTYKA I WYSMIEWANIE, powaznie odpowiadało moze 10% ludzi, a reszta odpowiedzi to wyśmiewanie PRZEZ DEBILI,  i przez to wątki wylatywały na HP.

 

Napisałes: "Chodzi o miłośników trupów, kupowanych od handlarza ze śmiesznie niskim przebiegiem, nieweryfikowalną historią i jeszcze wyjątkowo niską ceną. "

Powiedz mi czy jest jakikolwiek milosnik trupów od handlarza ze smiesznie niskim przebiegiem ???? Znasz kogos takiego na AK ??? Ja nie znam...

 

ZA DUZO WYMYŚLASZ I ZA DUŻO SOBIE DOPOWIADASZ... 

 

Sorry ze sie uniosłem, ale to Wy rozwalacie poważne wątki , tak jak rozwaliliscie ten...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Nie no, Ryb, z całym szacunkiem ale takie bzdury piszesz ze głowa boli.
 
Pomiń moje wątki z HP w ktorych nie pytam o dany egzemplarz, a jedynie jaram się zdjeciami, wiec nie wnikam w stan techniczny.

 

Dlaczego nigdy nie jarasz się zdjęciami aut młodszych niż naście lat? Dlaczego "prawdziwym miłośnikiem motoryzacji" nie może być ktoś, kto woli nowe BMW od starego?

 


A zobacz co sie dzieje na MK - ludzie pytają o nastoletnie BMW czy Audi - ZAWSZE JEST KRYTYKA!!! ZAWSZE!!! Niewazne ze gość chce kupić je w stanie idealnym, zawsze jakis debil (przepraszam ale nie wytrzymam) mu napisze ze lepiej kupic coś mlodszego lipnej marki. 

 

Każdy chce kupić auto w idealnym stanie. I finalnie każdemu się wydaje że takie kupił. Tylko że nastoletnie auta premium sprowadzone z Zachodu i oferowane przez handlarzy w dolnych granicach cen Allegro są odrobine dalekie od dobrego stanu. Komuś kto zadaje pytania o takie auta można polecić jedynie kupno nowej Pandy. Tam sobie przynajmniej nie zrobi krzywdy.

 


Przypomnij sobie wątki jak ktoś pytał NA MK !!! (NIE HP!!!) o nastoletniego Touarega, nastoletnie Cayenne, CL500 i Phaetona !!! - to nie sa moje wymysly, a to były powazne wątki - ja je doskonale pamietam - jakie byly odpowiedzi ??? KRYTYKA I WYSMIEWANIE, powaznie odpowiadało moze 10% ludzi, a reszta odpowiedzi to wyśmiewanie PRZEZ DEBILI,  i przez to wątki wylatywały na HP.

 

Jak ktoś mając 20-30kpln budżetu (a czasem nawet ledwie kilkanaście kpln) i ani grosza więcej chce się szarpać na samochody dramatycznie drogie w utrzymaniu, gdzie komplet opon będzie kosztował co najmniej 10% wartości auta to jest szalony. Można mu albo delikatnie tłumaczyć albo wyśmiać. To drugie ma większe szanse powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nigdy nie jarasz się zdjęciami aut młodszych niż naście lat? Dlaczego "prawdziwym miłośnikiem motoryzacji" nie może być ktoś, kto woli nowe BMW od starego?

 

Oczywiscie ze może ktoś się jarać nowymi BMW, nowymi Skodami a także nową Kią. Przeciez mi to nie przeszkadza, niech sobie zakładają wątki i o tym piszą  :ok:

Ja zakładam wątki o tym co mi sie podoba i o tym piszę  :ok:  Ale oczywiscie na HP i tam mi nie przeszkadza krytyka bo HP sie rządzi innymi prawami , a tutaj mamy MK...

 

 

 

Każdy chce kupić auto w idealnym stanie. I finalnie każdemu się wydaje że takie kupił. Tylko że nastoletnie auta premium sprowadzone z Zachodu i oferowane przez handlarzy w dolnych granicach cen Allegro są odrobine dalekie od dobrego stanu. Komuś kto zadaje pytania o takie auta można polecić jedynie kupno nowej Pandy. Tam sobie przynajmniej nie zrobi krzywdy.

 

Ale dlaczego zakładasz ze uzytkownicy AK kupuja auta "oferowane przez handlarzy w dolnych granicach cen" ??? Skąd takie założenie...

 

Ktoś pyta na MK czy warto kupic takie czy takie BMW czy Audi, dajmy na to nastoletnie, ale skąd założenie że kupi od handlarza najtaniej na allegro ?

 

 

 

Jak ktoś mając 20-30kpln budżetu (a czasem nawet ledwie kilkanaście kpln) i ani grosza więcej chce się szarpać na samochody dramatycznie drogie w utrzymaniu, gdzie komplet opon będzie kosztował co najmniej 10% wartości auta to jest szalony. Można mu albo delikatnie tłumaczyć albo wyśmiać. To drugie ma większe szanse powodzenia.

 

Jak wyżej... 

 

Pamiętam wątek o Mercu CL500 bodajże za okolice 30 tys zł... ktoś pytał czy warto kupić... wiekszosc osób nie miala pojecia o tym aucie i wysmiewala... po co wysmiewac?? To jest MK !!! Pamietam ze w tym wątku tylko jeden kolega "necro" pisał powaznie na temat tego auta bo takie mial i wyjasnił ze eksploatacja wcale nie jest taka droga jak pisali "wysmiewacze"... 

 

Ale to i tak jest nic w porównaniu do tego wątku !!! W tym wątku nikt nie pytał czy warto kupić BMW 420d ze znaczkiem M, tylko gość pytal o stan lakieru !!! A weszło pare osób pisać że ten znaczek nie pasuje i że Kia jest szybsza... no to są poważne odpowiedzi na pytanie o lakier ??? Widać zazdrość... tylko po co ją tak wprost okazywać ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ale dlaczego zakładasz ze uzytkownicy AK kupuja auta "oferowane przez handlarzy w dolnych granicach cen" ??? Skąd takie założenie...
 
Ktoś pyta na MK czy warto kupic takie czy takie BMW czy Audi, dajmy na to nastoletnie, ale skąd założenie że kupi od handlarza najtaniej na allegro ?

 

Zwykle najpierw podają budżet. A potem okazuje się, że zamiast najdroższej na Allegro Kii można mieć najtańsze na Allegro BMW 5. I się zaczyna...

 


Jak wyżej... 
 
Pamiętam wątek o Mercu CL500 bodajże za okolice 30 tys zł... ktoś pytał czy warto kupić... wiekszosc osób nie miala pojecia o tym aucie i wysmiewala... po co wysmiewac?? To jest MK !!! Pamietam ze w tym wątku tylko jeden kolega "necro" pisał powaznie na temat tego auta bo takie mial i wyjasnił ze eksploatacja wcale nie jest taka droga jak pisali "wysmiewacze"... 

 

Przy mercu CL500 za 30k koszt eksploatacji będzie zależał od konkretnego egzemplarza.

 


Ale to i tak jest nic w porównaniu do tego wątku !!! W tym wątku nikt nie pytał czy warto kupić BMW 420d ze znaczkiem M, tylko gość pytal o stan lakieru !!! A weszło pare osób pisać że ten znaczek nie pasuje i że Kia jest szybsza... no to są poważne odpowiedzi na pytanie o lakier ??? Widać zazdrość... tylko po co ją tak wprost okazywać ??

 

Ja się nie czepiam znaczka M na tym BMW - mi się podoba. Ja odpisałem na dygresję koleżanki. Ale masz rację - tę dyskusję powinniśmy kontynuować na HP. 

:piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle najpierw podają budżet. A potem okazuje się, że zamiast najdroższej na Allegro Kii można mieć najtańsze na Allegro BMW 5. I się zaczyna...

 

No tak, ale jesli ktos na MK pisze konkretnie "sluchajcie mam taki budżet i mam na oku takiego Cayenna" i podaje link, to kurcze - piszmy na temat, o Cayennie, czy warto czy nie warto, czy np. dozbieraj jeszcze 10 tys zł i kup, czy np. poszukaj innego egzemplarza bo ten nie wyglada dobrze, a nie pisanie ze "czlowieku kup sobie Mondeo, czwórki są tanie a duże to warto"...  a najwiecej odpowiedzi by bylo: "haha Cayenna? złom kupisz!"

 

 

 

Przy mercu CL500 za 30k koszt eksploatacji będzie zależał od konkretnego egzemplarza.

 

No i takie odpowiedzi by były na temat. A co sie działo... to szkoda gadać... 

 

 

 

Ja się nie czepiam znaczka M na tym BMW - mi się podoba. Ja odpisałem na dygresję koleżanki. Ale masz rację - tę dyskusję powinniśmy kontynuować na HP. 

 

:ok:  :piwko:

 

Wątek i tak wyleci na HP, ale kurcze... niech coś moderatorzy robią na tym MK...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w praktyce na wyscigu spod swiatel odpadasz. Ja zazwyczaj ciagne do 100 i pozniej hamuje niech wariat jedzie. Zwlaszcza jak wiem, ze za gorka stoja :jem: Przy obecnym naterzeniu ruchu w Warszawie w godzinach w jakich jezdze 75KM to za duzo. Ta sama trase robilem mocnym lexem skaczac po pasach i teraz jade hultajem 75KM i roznica 3-4 minuty czasem tak samo. A jednak BMW fajniej sie jedzie niz kia.

 

Niestety, nie przeskoczę automatu. Aczkolwiek 2.0TDI 177KM + DSG zostaje w tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie przeskoczę automatu. Aczkolwiek 2.0TDI 177KM + DSG zostaje w tyle...

 

Sorry, że będę bezpośredni, ale muszę zapytać - leczysz tu jakieś kompleksy? Ja rozumiem, że masz fajne auto, ale nie musisz co chwile spuszczać się nad tym od jakiego auta jesteś szybszy?

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, że będę bezpośredni, ale muszę zapytać - leczysz tu jakieś kompleksy? Ja rozumiem, że masz fajne auto, ale nie musisz co chwile spuszczać się nad tym od jakiego auta jesteś szybszy?

 

Normalnie jak centomaniak jakiś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

auto ma 2 lata, o ile dobrze wiem serwisowane było BMW. Gwarancja chyba skończyła się miesiąc temu. Czy taki stan powłoki lakierniczej podchodzi pod jakąkolwiek gwarancję? Te rdzawe wtrącenia są po obu stronach na przednim błotniku, tylnym, drzwiach.

 

[...]

 

Jak u mnie po dwoch latach schodzil lakier, to cale pomalowali ... - gdzies na AK sa pix-  ale to potwierdza tylko, jaka jest Q wyklepania BMW .... :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak u mnie po dwoch latach schodzil lakier, to cale pomalowali ... - gdzies na AK sa pix-  ale to potwierdza tylko, jaka jest Q wyklepania BMW .... :facepalm:

 

Dzisiaj rozmawiałem z tym znajomym od f10 2.0d m-pakiet i faktycznie ma znaczki M na błotnikach .Kazał pozdrowić wszystkich prawdziwych fanów motoryzacji. Chwilę też rzuciliśmy okien na tą kia ceed gt i faktycznie fajne auto, może córce kupi.

 

Ozi  do Q BMW już napisałem wcześniej, że plamki zeszły po zwykłym ręcznym myciu , takie ustrojstwo bardzo często robi się na białych autach. Auto ma przejechane ponad 100 000 km i w środku nie widać śladów zużycia , kiedy w Kia i mazdzie ślady były już widoczne po nastu tys km nalotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rozmawiałem z tym znajomym od f10 2.0d m-pakiet i faktycznie ma znaczki M na błotnikach .Kazał pozdrowić wszystkich prawdziwych fanów motoryzacji. Chwilę też rzuciliśmy okien na tą kia ceed gt i faktycznie fajne auto, może córce kupi.

 

Ozi  do Q BMW już napisałem wcześniej, że plamki zeszły po zwykłym ręcznym myciu , takie ustrojstwo bardzo często robi się na białych autach. Auto ma przejechane ponad 100 000 km i w środku nie widać śladów zużycia , kiedy w Kia i mazdzie ślady były już widoczne po nastu tys km nalotu.

 

 

Wiesz, ja naprwde nabralem wstretu do BMW, ... najpierw byly 3 cylindry, :piekna: dostala nastepne ... i zawsze bylo cos, jak nie ta rozbierana deska, to rozwalajacy sie lakier ....

 

I to za Made in Germany, te klepane w moim starym domu to nawet nie wspominam, bo kazdy kto mial BMW Made in South Africa to wie ;l ...

 

Dalej uwazam, ze BMW potrafi zrobic swietne :oki:  auto do jazdy ... :piwko::oki: :oki: :oki:  ale to nawet juz nie jest Q wyklepania Golf - tego trzymasz trzy lata dopuki sie gwarancja nie skonczy, BMW po 2 masz doslownie dosc...

 

3 series rdzewiejace fotel ... f...k ile to juz lat sie ciagnie w F20 i F30 ???? I co kumpel odebral swoje w styczniu, a dzis mi pokazywal co ... :hehe: .. wyklepane w South Africa 12/2015 ....

 

f20f30rust1.jpg

 

Moze Lexus nie jezdzi jak BMW, ale bedzie juz prawie ponad 7 miesiecy, ponad 20k km i nic, nic i  nic, nic nie treszczy, nic nie skrzypi... nic sie nie popsulo, normalnie jestem przerazony, jeszcze Service Mgr nie znam na ty, z BMW juz bylem znany od 1,000km :hehe:

 

Ergo, swietna auta, ch...a Q ... ale dalej mam sentyment do mojego E9 .... :skromny:  - przynajmniej jak na 44 lata ani lakier nie schodzi, ani ruda nie zre ..... Moze czas sprzedac.... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie widziałem, że w Afryce robią BMW. Te egzemplarze które znam jeżdżą bezproblemowo. We wspomnianej f10 pod sam koniec gwarancji coś lekko haczyło w skrzyni , serwis wymienił  całą skrzynię bez najmniejszego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie widziałem, że w Afryce robią BMW. Te egzemplarze które znam jeżdżą bezproblemowo. We wspomnianej f10 pod sam koniec gwarancji coś lekko haczyło w skrzyni , serwis wymienił  całą skrzynię bez najmniejszego problemu.

Rosslyn - nieprzerwanie od 1968 ;] - fabryka starsza niz ja ...

 

Pare lat temu swietowali 1,000,000 wyklepanych sztuk 3 series .... zaloze sie, ze kazda 3 series w UK byla klepana w Rosslyn :hmm: ....

u6bUJXi.jpg

 

SwvvAwF.jpg

 

bmw-rosslyn-plant-04-750x500.jpg

 

Woly robocze od lat... ale jak widac problemy z Q sa.... co ciekawe jak bylem maly moj stary mial 5 series, nie do zajechania byla - srodek lat 80tych... - kiedys sprawdzalem, 20 letni wtedy auto dalej jezdzilo dalej, smielismy sie ze wyklepane za plotem dlatego tak dobrze sie trzyma ... ale to nie tak, ze zawsze smiecie klepali... tylko w ostatnich latach sie tak zrobilo :facepalm: - koszt, koszt i koszt .... i Rosslyn nie jest osamotniony...

 

BMWE34_SouthAfrica.jpg

 

carjacker-inline-8-429-photo-441618-s-or

 

 

BMW-ZA-1.jpg

 

i1qvjAc.jpg

 

 

Niestety, to nie tylko moja opinia, masa BMW u mnie w pracy, mamy corporate deal z nimi, preferncyjne ceny, 2 lata service za free.. etc - i duzo % ludzi narzeka... generalnie jednak 3 letni lease - to jakies pojedyncze sztuki wykupuja auta, reszta, albo cos innego bierze, albo jak rzeczywiscice tak kochaja BMW  ida po nastepna... ale to widac, % juz niewielu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, to nie tylko moja opinia, masa BMW u mnie w pracy, mamy corporate deal z nimi, preferncyjne ceny, 2 lata service za free.. etc - i duzo % ludzi narzeka... generalnie jednak 3 letni lease - to jakies pojedyncze sztuki wykupuja auta, reszta, albo cos innego bierze, albo jak rzeczywiscice tak kochaja BMW  ida po nastepna... ale to widac, % juz niewielu...

dokładnie. oficjalnie stwierdzam, że NIE ZNAM obecnie ŻADNEGO zadowolonego właściciela nowego BMW (czyli takiego kupionego w salonie - czy tam w leasingu i używanego do dzisiaj). Nawet kolega który ma E60 od nowości (jest w PL 2 miesiące w roku, żal mu sprzedać, bo to wygodne auto - nalotu 80 kkm przez 10 lat), twierdzi, że za dużo razy był już w serwisie...

szybko licząc znam: 4 właścicieli 5er, 2 3er, 2 X5 :) jeden ostatnio sprzedał X3.

Wniosek jest taki, że BMW się sypią :) ale mają prawo, bo prestiż to rekompensuje i powoduje wyparcie u właścicieli... ale jak widać - poziom wyparcia maleje, bo coraz więcej narzekają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Nawet kolega który ma E60 od nowości (jest w PL 2 miesiące w roku, żal mu sprzedać, bo to wygodne auto - nalotu 80 kkm przez 10 lat), twierdzi, że za dużo razy był już w serwisie

 

Jeden posiadacz E60 śmiał się z królowej lawet. Przypomniałem mu ze jego BMW ma podobne opinie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie. oficjalnie stwierdzam, że NIE ZNAM obecnie ŻADNEGO zadowolonego właściciela nowego BMW (czyli takiego kupionego w salonie - czy tam w leasingu i używanego do dzisiaj). Nawet kolega który ma E60 od nowości (jest w PL 2 miesiące w roku, żal mu sprzedać, bo to wygodne auto - nalotu 80 kkm przez 10 lat), twierdzi, że za dużo razy był już w serwisie...

szybko licząc znam: 4 właścicieli 5er, 2 3er, 2 X5 :) jeden ostatnio sprzedał X3.

Wniosek jest taki, że BMW się sypią :) ale mają prawo, bo prestiż to rekompensuje i powoduje wyparcie u właścicieli... ale jak widać - poziom wyparcia maleje, bo coraz więcej narzekają.

 

 

Jeżeli by przyjąć takie kryteria, to dziś wszystkie samochody się sypią ;)

Jak popatrzyłem po sobie, po rodzinie, po kilku nabliższych znajomych, to znam tylko 3 samochody totalnie bezawaryjne. Jako bezawaryjny rozumiem:

- żadnych wizyt w serwisie oprócz okresowych przeglądów,

- żadnych ponadplanowych prac poza typowymi czynnościami przeglądowymi i związanymi z naturalnym zużyciem np. opon czy hamulców,

- żadnych usterek z którymi trzeba żyć bo TTTM (częste wytłumaczenie ASO przy jakimś trzeszczeniu, pukaniu, rdzewieniu czy łuszczeniu się elementów wewnątrz).

Te bezproblemowe to Mazda 2 (DE), Suzuki Swift (mk6 fl), Toyota RAV4 (mk 3),. No nuda jak się patrzy. Tam nic nie chciało się zepsuć, trzeszczeć, odpaść, rozkleić. Każdy inny samochód (a były, VW, Citroen, Fiaty, Ford, BMW, Mercedes, Peugeot)  albo wymagał jakiś dodatkowych wizyt, albo podczas przeglądów wychodziło coś jeszcze do zrobienia. Wsiadał człowiek, zawsze odpalało, nic nie domagało.

 

BMW - no nie są totalnie bezawaryjne. Ojciec jeździ BMW F25 i w ciągu 100 000 km musiał kilka razy ponadplanowo pojawić serwisie, ale nie zmienia to jego wrażenia, że jest z samochodu zadowolony. Nie - nie zachwycony, ale po prostu zadowolony. 2 wizyty przy przebiegu kilkanaście kkm dotyczyły brzęczenia z kokpitu, a około 50 kkm były luzy i stuki przekładni kierowniczej. Niewiele moim zdaniem jak na tak skomplikowany samochód. Ja bym chciał kiedyś trafić tak bezproblemowy samochód - niestety najpierw jeździłem Fiatami, a potem jak głupi kupiłem Forda  :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli by przyjąć takie kryteria, to dziś wszystkie samochody się sypią ;)

Jak popatrzyłem po sobie, po rodzinie, po kilku nabliższych znajomych, to znam tylko 3 samochody totalnie bezawaryjne. Jako bezawaryjny rozumiem:

- żadnych wizyt w serwisie oprócz okresowych przeglądów,

- żadnych ponadplanowych prac poza typowymi czynnościami przeglądowymi i związanymi z naturalnym zużyciem np. opon czy hamulców,

- żadnych usterek z którymi trzeba żyć bo TTTM (częste wytłumaczenie ASO przy jakimś trzeszczeniu, pukaniu, rdzewieniu czy łuszczeniu się elementów wewnątrz).

Te bezproblemowe to Mazda 2 (DE), Suzuki Swift (mk6 fl), Toyota RAV4 (mk 3),. No nuda jak się patrzy. Tam nic nie chciało się zepsuć, trzeszczeć, odpaść, rozkleić. Każdy inny samochód (a były, VW, Citroen, Fiaty, Ford, BMW, Mercedes, Peugeot)  albo wymagał jakiś dodatkowych wizyt, albo podczas przeglądów wychodziło coś jeszcze do zrobienia. Wsiadał człowiek, zawsze odpalało, nic nie domagało.

 

BMW - no nie są totalnie bezawaryjne. Ojciec jeździ BMW F25 i w ciągu 100 000 km musiał kilka razy ponadplanowo pojawić serwisie, ale nie zmienia to jego wrażenia, że jest z samochodu zadowolony. Nie - nie zachwycony, ale po prostu zadowolony. 2 wizyty przy przebiegu kilkanaście kkm dotyczyły brzęczenia z kokpitu, a około 50 kkm były luzy i stuki przekładni kierowniczej. Niewiele moim zdaniem jak na tak skomplikowany samochód. Ja bym chciał kiedyś trafić tak bezproblemowy samochód - niestety najpierw jeździłem Fiatami, a potem jak głupi kupiłem Forda  :facepalm:

nie zrozumiałeś... ja nie piszę o obiektywnej liczbie awarii, czy liczbie wizyt, a o opinii/wrażeniu/wkurzeniu właścicieli na samochody, na rzeczy które nie powinny mieć miejsca.

w wypadku BMW toczy się wewnętrzna walka pomiędzy - "qwa ale to byle jakie auto" a "nie mogę się przyznać że moje BMW jest nie halo, bo co pomyśli sąsiad/kolega/rodzina... znaczek musi działać!!!"

w takim wypadku - Twój ojciec psuje moją ułomną statystykę (wyjątek potwierdzający regułę?) :)

w sumie to możnaby poczynić dalszą refleksję: auto które trafia przez ewidentne problemy 4 razy do serwisu, nie budzi u właściciela nerwa... właściciel pogodził się z bylejakością współczesnej motoryzacji... ok. jego prawo. ja bym wieszał psy na samochodzie.

nie ma znaczenia tutaj skomplikowanie samochodu - z punktu widzenia użytkownika. producent powinien stanąć na rzęsach - skoro skomplikował tak auto (u BMW to norma od dekad - overengineering ciągnie się za niemcami jeszcze od czasów Tygrysów i Panter), to niech się lepiej postarają w kontroli jakości...

ale skoro ludzie nie robią awantury z takiego powodu - to dlaczego producenci mają się starać? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury, wszystkie  auta się pasują.

bzdury apropos czego? czy ktoś twierdzi ze jakies auto się nie psuje?

Twój cały wywód można podsumować " moj kolega miał lexusa i nigdy więcej tej marki bo się cały czas psuł"

mozna to tak podsumować... jak się nie zrozumiało kontekstu.

ale to stwierdzenie to już pomijając nawiązanie: sama prawda. każdy ma jakąś opinię o jakimś aucie... kwestia statystykii i satysfakcji klienta przefiltorwana przez ułomność subiektywnej obserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo do takiej wersji silnika pasuje jak świni siodło.

 

Dokładnie. Polityka BMW "to nic, że nie masz kasy na Mkę, sprzedamy ci auto które wygląda jak M, ale nie jedzie. Niech zwracają uwagę i się oglądają...".

Dokładnie takie same zarzuty padają w stosunku do cee'da: "co to za HH, co nie jedzie jak hothatch, konkurencja ma 300KM i wciąga GT"...

 

Tyle, że jak BMW wrzuca inne zderzaki do zwykłego dupowozu, można by powiedzieć z podstawowym silnikiem to jest OK, bo to BMW i może...

A jak Kia robi podrasowanego hatchbacka, to zdziwienie " co to jest" i stwierdzenia, że to żenada, bo razem w jednym rzędzie z GTI to nawet stać nie ma prawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


bzdury apropos czego? czy ktoś twierdzi ze jakies auto się nie psuje?

 

Ja. Moje się nie psują.  ;]

 

Statystykę trochę zaniżała Epica ale miała trochę pecha, no i poważnymi awariami bym tego nie nazwał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Polityka BMW "to nic, że nie masz kasy na Mkę, sprzedamy ci auto które wygląda jak M, ale nie jedzie. Niech zwracają uwagę i się oglądają...".

Dokładnie takie same zarzuty padają w stosunku do cee'da: "co to za HH, co nie jedzie jak hothatch, konkurencja ma 300KM i wciąga GT"...

 

Tyle, że jak BMW wrzuca inne zderzaki do zwykłego dupowozu, można by powiedzieć z podstawowym silnikiem to jest OK, bo to BMW i może...

A jak Kia robi podrasowanego hatchbacka, to zdziwienie " co to jest" i stwierdzenia, że to żenada, bo razem w jednym rzędzie z GTI to nawet stać nie ma prawa...

Sorry , nie obraź się ale przynajmniej na razie największy obciach Ceed GT to robisz TY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Bo stwierdziłem, że jest szybsza niż BMW?  ;l

 

Poniekąd , masz fajne auto . Szybkie, o charakterze sportowym. W dobrej cenie i zamiast się tym autem cieszyć to cały czas jakieś głupoty wypisujesz.

- znaczek M jest dla pozerów

- objechałem audi

- bmka jest szyba do 100 ale potem ceed ją rozwali

- Ceed nie może stać obok gti

- kia jest beee bo ludzie znaczka nie doceniają

itp itd

 

Kurde zamiast pojechać na tor , spalić trochę gumy na zakrętach to TY cały czas udowadniasz, że kupiłeś to auto chyba tylko dlatego bo nie stać cię było na Golfa GTI.

 

Dla mnie koniec rozmowy bo ta dyskusja staje się żenująca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Bo stwierdziłem, że jest szybsza niż BMW?  ;l

 

Bo próbujesz cokolwiek udowadniać. Ja miałem bardzo długo Chevrolety i to mnie nauczyło że trzeba odpuścić. Koreańskie auta choćby były najlepsze w Polsce zawsze będą traktowane z pogardą i musisz się z tym pogodzić.

Co z tego że Lacetti w dieslu objeżdżało spod świateł Passata 2.0TDI? Pochwalenie się tym na forum spowodowałoby tylko salwy śmiechu. Więc objeżdżaj tą swoją Kią co tam chcesz - tylko nie próbuj o tym pisać.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.