Niedotrzymanie terminu przez dealera...jak uzyskać zwrot zadatku..

[delco]

..w podwójnej wysokości..

 Parę miesięcy temu podpisałem umowe z dealerem i wpłaciłem zadatek. 16 tygodni na umowie minelo 10 dni temu - a w piatek dealer dalej mówił "mgliscie " o tym kiedy będzie samochód...

Czy zwrot podwójnego zadatku jest sprawą w miare prostą? - choć wiem ze i tak chyba bez sądu sie nie obejdzie - czy tez przypomina kopanie się z koniem - ktoś przerabiał?

[deszczowyRoman]

do papugi a pozniej do sadu

 

 

 

ps jakie auto ze tak dlugo czekasz?

[prawoimotoryzacja]

Delco, skąd jesteś?

[delco]

Delco, skąd jesteś?

Pytanie z drugim dnem ?

Tak jak w profilu - z Lublina.

[maras77]

Jak jesteś pewny, że to był zadatek, to wypowiedz umowę i zażądaj podwójnego zadatku.

[delco]

Jak jesteś pewny, że to był zadatek, to wypowiedz umowę i zażądaj podwójnego zadatku.

Zanim zalożyłem wątek sprawdziłem jest napisane  "wplacenie kwoty xxx tytułem zadatku" - to chyba jestem pewny

[Kaizeniuniek]

Bez analizy umowy dostaniesz tylko wróżenie z fusów. Pewnie masz tam conieco na temat kiedy można nie zawrzeć umowy przyrzeczonej i o ile dealer może się spóźnić i nie płacić nic albo śmieszne kary.

[jqr]

jeśli nadal chcesz to auto i dostarczą je w akceptowalnym terminie, to negocjować upust w wysokości tego zadatku

[Raku]

jeśli nadal chcesz to auto i dostarczą je w akceptowalnym terminie, to negocjować upust w wysokości tego zadatku

Dwukrotności.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[Kaizeniuniek]

Dwukrotności.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

 

Czterokrotności. Czemu się ograniczać.

Ale tylko upust w wysokości zadatku odpowiada odstąpieniu od umowy i zwrocie zadatku + "dubla" zadatku.

[Rado_]

Zachciało Ci sie Skody? 

[delco]

jeśli nadal chcesz to auto i dostarczą je w akceptowalnym terminie, to negocjować upust w wysokości tego zadatku

Ta wersja chyba odpowauadałaby mi najbardziej bo w sumie dalej chcę ten samochód - ale po pierwsze skoro niedotrzymali terminu i mnie olewaja to może niech doplacą  a po drugie skroro 22 kwietnia powiedzieli że auto będzie w przeciągu tygodnia to  załozyłem że będzie - i teraz jego brak jest dla mnie klopotliwy 

[delco]

Zachciało Ci sie Skody? 

volvo  

[Fili_P]

I teraz zapytajcie co robi diler u Oziego w takiej sytuacji.... I skad sie bierze taka roznica w podejsciu do sprawy... :-(

[Rado_]

volvo

no to ja bym czekał

[sherif]

Zachciało Ci sie Skody? 

 

Ze Skodą nie ma dyskusji. Nawet auta zastępszego nie dają a jak ktoś mocno marudzi to dostaje rabat na pierwszy przegląd

[robertinio]

..w podwójnej wysokości..

 Parę miesięcy temu podpisałem umowe z dealerem i wpłaciłem zadatek. 16 tygodni na umowie minelo 10 dni temu - a w piatek dealer dalej mówił "mgliscie " o tym kiedy będzie samochód...

Czy zwrot podwójnego zadatku jest sprawą w miare prostą? - choć wiem ze i tak chyba bez sądu sie nie obejdzie - czy tez przypomina kopanie się z koniem - ktoś przerabiał?

 

 

pierwszy raz się słysze żeby dealer w umowie miał zapisane zadatek......

jeśli i tak chce ten samochód a dobrze po negocjujesz to dostaniesz fajny rabat. ewentualnie tzw. samochód przedkontraktowy. 

[delco]

pierwszy raz się słysze żeby dealer w umowie miał zapisane zadatek......

Ano ma  - sprawdzałem zarówno przed napisaniem postu jak i po napisaniu czy nie ma jakiś zastrzeżeń - i nie ma

[Ozarek]

pierwszy raz się słysze żeby dealer w umowie miał zapisane zadatek......

 

wyobraź sobie, że niektórzy nie znają różnicy między zaliczką a zadatkiem. Sam się z takimi spotkałem, ale fakt jest to dziwne przy tej skali operacji.

[BOGUS]

wyobraź sobie, że niektórzy nie znają różnicy między zaliczką a zadatkiem. Sam się z takimi spotkałem, ale fakt jest to dziwne przy tej skali operacji.

dzięki takim naście lat temu dostałem parapety wewnętrzne z montażem gratis przy wymianie okien

[Raku]

Czterokrotności. Czemu się ograniczać.

Ale tylko upust w wysokości zadatku odpowiada odstąpieniu od umowy i zwrocie zadatku + "dubla" zadatku.

Dlatego że o tym mówi kodeks cywilny, jak jest zadatek, to dwukrotna kwotę.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[Kaizeniuniek]

Dlatego że o tym mówi kodeks cywilny, jak jest zadatek, to dwukrotna kwotę.

 

 

KC nie mówi. Stanowi. I wcale "kara" nie wynosi dwa razy zadatek, a tyle samo co zadatek (oddajesz dwa razy wyższą kwotę, niż dostałeś - czyli to co dostałeś + drugie tyle). Twoim zdaniem przy zadatku 5K rabat powinien wynieść 10K zł? A gdyby dealer nie realizował umowy, to zapłaciłby 5K zł z własnej kieszeni + oddał otrzymane 5K - więc po co miałby dawać rabat oznaczający dla niego 2x większe straty?

 

Bardziej łopatologicznie.

Wyobraź sobie, że sprzedajesz auto za 50K zł i dostajesz zadatek 5K zł. Nie dochodzi do realizacji  transakcji w terminie z Twojej winy. Klient mówi "Albo rabat 10K, albo zrywamy umowę". Więc masz wybór:

1. Oddać otrzymane 5K zł i wypłacić z własnej kasy drugie tyle - w sumie jesteś 5K w plecy.

2. Sprzedać auto za 40K zł. Czyli zatrzymujesz otrzymane 5K zł i dostajesz jeszcze 35K zł. Łącznie, w porównaniu do transakcji gdzie sprzedajesz to auto w terminie za uzgodnioną kwotę jesteś w plecy 10K zł. Więc jaki masz interes w zawieraniu tej transakcji?

[PingNoMore]

Ciekawe jakie zapisy są w umowie odnośnie nie odbierania auta, które już stoi w salonie.

[wlad]

KC nie mówi. Stanowi. I wcale "kara" nie wynosi dwa razy zadatek, a tyle samo co zadatek (oddajesz dwa razy wyższą kwotę, niż dostałeś - czyli to co dostałeś + drugie tyle). Twoim zdaniem przy zadatku 5K rabat powinien wynieść 10K zł? A gdyby dealer nie realizował umowy, to zapłaciłby 5K zł z własnej kieszeni + oddał otrzymane 5K - więc po co miałby dawać rabat oznaczający dla niego 2x większe straty?

 

Bardziej łopatologicznie.

Wyobraź sobie, że sprzedajesz auto za 50K zł i dostajesz zadatek 5K zł. Nie dochodzi do realizacji  transakcji w terminie z Twojej winy. Klient mówi "Albo rabat 10K, albo zrywamy umowę". Więc masz wybór:

1. Oddać otrzymane 5K zł i wypłacić z własnej kasy drugie tyle - w sumie jesteś 5K w plecy.

2. Sprzedać auto za 40K zł. Czyli zatrzymujesz otrzymane 5K zł i dostajesz jeszcze 35K zł. Łącznie, w porównaniu do transakcji gdzie sprzedajesz to auto w terminie za uzgodnioną kwotę jesteś w plecy 10K zł. Więc jaki masz interes w zawieraniu tej transakcji?

Ale koledzy mieli to samo na myśli-dealer oddaje te 10 tys.[czyli  dwukrotność 5 tys.] albo rabat 10 tys.Tu i tu od 55tys. odejmujemy 10 tys.

Przynajmniej ja tak zrozumialem.

[Kaizeniuniek]

Ale koledzy mieli to samo na myśli-dealer oddaje te 10 tys.[czyli  dwukrotność 5 tys.] albo rabat 10 tys.Tu i tu od 55tys. odejmujemy 10 tys.

Przynajmniej ja tak zrozumialem.

 

To źle liczysz. rabat 10K oznacza dla dealera, że jest w plecy 10K (zamiast 50K dostaje na konto 40K - 5k wcześniej jako zadatek + 35k dopłaty).

Odstąpienie od umowy oznacza dla dealera, że dostał na konto 5K oddaje 10K więc jest tylko 5K w plecy.

Rabat równy zadatkowi wychodzi dealerowi na zero (pomijając kwestie podatkowe).

[Ananas]

..w podwójnej wysokości..

 Parę miesięcy temu podpisałem umowe z dealerem i wpłaciłem zadatek. 16 tygodni na umowie minelo 10 dni temu - a w piatek dealer dalej mówił "mgliscie " o tym kiedy będzie samochód...

Czy zwrot podwójnego zadatku jest sprawą w miare prostą? - choć wiem ze i tak chyba bez sądu sie nie obejdzie - czy tez przypomina kopanie się z koniem - ktoś przerabiał?

 

Niezależnie od kwestii związanych z zadatkiem / zaliczką - czy masz w umowie jakieś zapisy dot. konsekwencji  finansowych (kar) dla dostawcy / sprzedającego za niedotrzymanie terminu realizacji umowy albo rozwiązania umowy z winy dostawcy / sprzedającego? Jeśli tak, to na tym też można trochę ugrać.

Tak jak ktoś napisał powyżej - bez analizy treści całej umowy trudno ocenić jak i na ile można skubnąć oszusta.

[bergerac]

To źle liczysz. rabat 10K oznacza dla dealera, że jest w plecy 10K (zamiast 50K dostaje na konto 40K - 5k wcześniej jako zadatek + 35k dopłaty).

Odstąpienie od umowy oznacza dla dealera, że dostał na konto 5K oddaje 10K więc jest tylko 5K w plecy.

Rabat równy zadatkowi wychodzi dealerowi na zero (pomijając kwestie podatkowe).

Dobrze że to wytłumaczyłeś, ja też miałem ochotę, ale jakoś straciłem zapal. W każdym razie wydaje się, że wynegocjowanie rabatu odpowiadającej wartości zadatku będzie dobrym rozwiązaniem obiektywnie uczciwym dla obu stron. Niestety słabym punktem w temacie jest fakt, Że to Dealer Škody.

[komandos80]

W każdym razie wydaje się, że wynegocjowanie rabatu odpowiadającej wartości zadatku będzie dobrym rozwiązaniem

Ale co tu negocjowac?

Rabat w wysokosci zadatku uzyskuje automatycznie rezygnujac z umowy

I ma pieniadze w reku, z ktorymi moze zrobic co chce (wplacic zadatek u innego dealera, przepic, itp)

wiec jesli negocjowac rabat, to tylko w kwocie wiekszej niz wysokosc zadatku

[delco]

iestety słabym punktem w temacie jest fakt, Że to Dealer Škody.

Gdzie ja napisałem że to Skoda?

[Kaizeniuniek]

W umowie, jak nie pisał jej idiota, bedzie zapis w stylu "opóźnienie w realizacji umowy do 3/6/9 miesięcy nie stanowi podstawy do odstąpienia od umowy". Bez analizy treści umowy można się tylko wygłupić.

[robertinio]

wyobraź sobie, że niektórzy nie znają różnicy między zaliczką a zadatkiem. Sam się z takimi spotkałem, ale fakt jest to dziwne przy tej skali operacji.

 

 

rozumie że może tego nie wiedzieć zwykły śmiertelnik, ale dealer handlujący marką premium .......

[Rado_]

Gdzie ja napisałem że to Skoda?

To ja zasiałem ziarno dezinformacji, dla czytających mniej wnikliwie

[Ozarek]

rozumie że może tego nie wiedzieć zwykły śmiertelnik, ale dealer handlujący marką premium .......

 

tak jak napisałem, jest to dziwne ale nie jest to nic niespotykanego.

[delco]

jak nie pisał jej idiota, bedzie zapis w stylu "opóźnienie w realizacji umowy do 3/6/9 miesięcy

To może moją pisał idiota  bo czytałem umowe kilka raz w tym raz z ksiegową i jedynym potencjalnym kruczkiem jest że okres 16 tygodni biegnie od dnia zaksiegowania zadatku...- ale chyba specjalnego manewru nie mają bo skoro dostałem fakturę na wplacony zadatek to raczej go zaksiegowali

[delco]

To ja zasiałem ziarno dezinformacji, dla czytających mniej wnikliwie

Widzisz jaka moc ma słowo moderatora

[bergerac]

Ale co tu negocjowac?

Rabat w wysokosci zadatku uzyskuje automatycznie rezygnujac z umowy

I ma pieniadze w reku, z ktorymi moze zrobic co chce (wplacic zadatek u innego dealera, przepic, itp)

wiec jesli negocjowac rabat, to tylko w kwocie wiekszej niz wysokosc zadatku [/quote

I wlasnie dlatego pisalem, ze nie chcialo mi sie wdawac w dyskusje... Wytlumacz prosze, jak odstepujac od umowy uzyskujesz rabat w wysokosci zadatku ?

[bergerac]

Gdzie ja napisałem że to Skoda?

Sorki, zasugerowaem sie innym postem.

[danielei_punto]

I wlasnie dlatego pisalem, ze nie chcialo mi sie wdawac w dyskusje... Wytlumacz prosze, jak odstepujac od umowy uzyskujesz rabat w wysokosci zadatku ?

 

 

Pewnie zawierając kolejną umowę (np. z innym dealerem) i ponownie wpłacając zadatek - ale skoro pierwszy dealer zwrócił zadatek w podwójnej wysokości, to przy tej drugiej iteracji efektywnie samochód będzie nas kosztował mniej o wartość zadatku: różnicę zapłacił pierwszy dealer. 

 

Jeśli komuś faktycznie nie zależy na czasie, to można się tak bawić. 

[delco]

Jeśli komuś faktycznie nie zależy na czasie, to można się tak bawić

Zależy niezalezy... generalnie mi się nie spieszy... ale mam pewnego kupca na stary samochód a za 3 miesiące nie wiem czy będę miał... i tak juz do mnie wydzwania że miałem mu oddać po majowym weekendzie - na razie mówię że miałem na mysli boże Ciało...

[Kaizeniuniek]

tak jak napisałem, jest to dziwne ale nie jest to nic niespotykanego.

 

Dlaczego dziwne? Gdybym był dealerem to zdecydowanie wolałbym zadatek od zaliczki. Pewnie dużo częściej przydarza się coś kupującemu, że ma ochotę wycofać się niż sprzedającemu, który zostanie ze spersonalizowanym autem na placu i zamrożonym kapitałem. A jak dealer się nie wywiąże, to zwrot podwójnej kwoty będzie mniejszym zmartwieniem, niż osmarowanie w internecie, że nie wywiązał się.

 

Jeszcze co do sedna. Długie czytadło, jak to może (ale nie musi) widzieć sąd:

 

http://orzeczenia.szczecin.so.gov.pl/content/$N/155515000004027_VIII_Ga_000159_2014_Uz_2014-06-30_001

 

 

"W związku z tym, że termin spełnienia świadczenia, tj. dostarczenia przez powódkę zamówionych towarów, nie był wiążący i powódka nie miała uprawnienia do jednostronnego jego określenia, to przyjąć należało iż powyższa umowa miała charakter bezterminowy. W takiej sytuacji stosować należy art. 455 k.c., zgodnie z którym jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania."

[AstraC]

Też miałem problem z dilerem, ale troszkę inny - samochód przyszedł w 1 miesiąc zamiast 3, natomiast brakowało wyposażenia, które zamówiłem (Astra H skrętne ksenony, więc w PL mega żadkość ), zachowali się ładnie, zamówili następny, dorzucili do niego coś 4.5kpln gratów (Zamiast średniej wersji NJoy, maksymalna Cosmo, do tego drugi komplet KÓŁ z oponami Nokian) i jakieś drobiazgi, a finalnie zmieścili się w terminie 3 miesięcy od pierwszej umowy (1 września, bodaj 26 listopada ).

 

Zagadaj porządnie, wyrwij rabat i czekaj na samochód, jak dostaniesz cynk że dotarł, sprawdź czy nie był uszkodzony w transporcie (bo mógł faktycznie już przyjechać, ale akuratnie stoi na lakierni) i ciesz się nowym nabytkiem.

[Ozarek]

Dlaczego dziwne? Gdybym był dealerem to zdecydowanie wolałbym zadatek od zaliczki. Pewnie dużo częściej przydarza się coś kupującemu, że ma ochotę wycofać się niż sprzedającemu, który zostanie ze spersonalizowanym autem na placu i zamrożonym kapitałem. A jak dealer się nie wywiąże, to zwrot podwójnej kwoty będzie mniejszym zmartwieniem, niż osmarowanie w internecie, że nie wywiązał się.

 

nie do końca masz rację. Dealer zobowiązuje się do dostarczenia konkretnego auta w konkretnym terminie, a umówmy się nie ma na to wpływu jeżeli to auto nie stoi u niego na placu albo przynajmniej na placu importera.

Tu masz termin 16.tyg więc tego auta w PL nie było, a co za tym idzie sprawy mogą się rypnąć na wiele sposobów.

 

Określenie 'dziwne' nie tyczyło się zastosowania zadatku, bo tu masz rację co do doboru, ale do tego że nieznajomość różnicy pomiędzy zadatkiem a zaliczką nie jest niczym nadzwyczajnym.

[delco]

Tu masz termin 16.tyg więc tego auta w PL nie było,

Auto było zamówione do produkcji co zwykle zajmuje 12 tyg - wg słów sprzedawcy...

[Ozarek]

Auto było zamówione do produkcji co zwykle zajmuje 12 tyg - wg słów sprzedawcy...

 

Dokładnie to zakładałem, ale jako że wcześniej tego wprost nie napisałeś to nie podnosiłem tego argumentu.

Inna sprawa, że nawet przy zadatku jest furtka kiedy jest on zwracany przez sprzedawcę bez podwojenia (art 394.§ 3 KC)

[delco]

Dokładnie to zakładałem, ale jako że wcześniej tego wprost nie napisałeś to nie podnosiłem tego argumentu.

Toteż w umowie czas był okreslony na 4 tygodnie dłużej - imo dla bezpieczeństwa sprzedawcy

[bergerac]

Pewnie zawierając kolejną umowę (np. z innym dealerem) i ponownie wpłacając zadatek - ale skoro pierwszy dealer zwrócił zadatek w podwójnej wysokości, to przy tej drugiej iteracji efektywnie samochód będzie nas kosztował mniej o wartość zadatku: różnicę zapłacił pierwszy dealer. można 

 

Jeśli komuś faktycznie nie zależy na czasie, to można się tak bawić. 

można nawet na chama zamówić ponownie u tego samego dealera, ale chyba nie o to chodzi 

[delco]

można nawet na chama zamówić ponownie u tego samego dealera, ale chyba nie o to chodzi 

Kiedyś tak kupiłem kanapę  - ale wtedy sklep ewidentnie i na chama spuszczał mnie na drzewo 

edit

jak sobie pomyslę to dealer też nie jest lepszy

[Brun0]

Ale co tu negocjowac?

Rabat w wysokosci zadatku uzyskuje automatycznie rezygnujac z umowy

I ma pieniadze w reku, z ktorymi moze zrobic co chce (wplacic zadatek u innego dealera, przepic, itp)

wiec jesli negocjowac rabat, to tylko w kwocie wiekszej niz wysokosc zadatku

 

Automatycznie to się otwierają drzwi w markecie   Tutaj to dwukrotność zadatku to kolega być może odzyska po dwuletniej sprawie sądowej, a nie automatycznie.

 

"Art. 394. § 3. W razie rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada. To samo dotyczy wypadku, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony."

[tjaszo]

..w podwójnej wysokości..

 Parę miesięcy temu podpisałem umowe z dealerem i wpłaciłem zadatek. 16 tygodni na umowie minelo 10 dni temu - a w piatek dealer dalej mówił "mgliscie " o tym kiedy będzie samochód...

Czy zwrot podwójnego zadatku jest sprawą w miare prostą? - choć wiem ze i tak chyba bez sądu sie nie obejdzie - czy tez przypomina kopanie się z koniem - ktoś przerabiał?

 

przeczytac umowe, potem ponownie ja przeczytac, potem jeszcze raz i jesli nadal nie potrafisz tam znalezc pod jakimi warunkami mozna uznac ja za niedotrzymana to powinienes sie zglosic do radcy albo prawnika

 

W skodzie ojciec dostal ustnie informacje ze auto bedzie jak bedzie moze pojutrze a moze za tydzien, a jak nie chce mu sie czekac na auto to oni mu oddadza zaliczke (chociaz w umowie byla informacja o zadatku) a auto jak przyjedzie to sie od reki sprzeda wiec w sumie maja go gdzies Wiec grzecznie poczekal i w nagrode dostal dywaniki 'gratis'

[HanYs]

I teraz zapytajcie co robi diler u Oziego w takiej sytuacji.... I skad sie bierze taka roznica w podejsciu do sprawy... :-(

A kto w Oz czy USA płaci zadatek na auto ?   Możesz sobie wymyślić konfig i wtedy może tak 

Co prawda ja czekałem ponad   3 tygodnie (o ile pamiętam) na Nissana Frontier Pro 4X ale to było auto z rocznika 2010 we wrześniu 2009.