Skocz do zawartości

Auto do lawety? 15-20tyś zł?


Luke16

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomy szuka autka którym od czasu do czasu będzie mógł przywieźć auto z Niemiec. Chce konieczne auto osobowe, nie żadnego busa czy autolawetę (wynajem nie wchodzi w grę) - chce nim poruszać się też na codzień. I konieczne z wymagań jest LPG. Typów żadnych brak. Liczy się nacisk na hak. Coś mi tam przebąkiwał o Renault Espace 2.0T. Jakie macie propozycję?

Edytowane przez Luke16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy szuka autka którym od czasu do czasu będzie mógł przywieźć auto z Niemiec. Chce konieczne auto osobowe, nie żadnego busa czy autolawetę (wynajem nie wchodzi w grę) - chce nim poruszać się też na codzień. I konieczne z wymagań jest LPG. Typów żadnych brak. Liczy się nacisk na hak. Coś mi tam przebąkiwał o Renault Espace 2.0T. Jakie macie propozycję?

Sorento 1gen? benzyna 2,4 R4 lub 3,5 V6

Moja 2,4 ma 2300kg na haku  :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli muszę wybić mu espace. A jak jest z kiłą sorento i tym 2.4? Kumpel do ciagania ma BMW X3 ale to nie ten budżet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu benzyna?

Do ciągania lawety będzie potrzebny duży samochód a zestaw z lawetą tez będzie swoje ważył. Do takich konfiguracji najlepszy będzie diesel, typowy wół roboczy. Był tu przecież niedawno taki wątek o wybieraniu samochodu do ciągania lawet, padło sporo przykładów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu benzyna?

Do ciągania lawety będzie potrzebny duży samochód a zestaw z lawetą tez będzie swoje ważył. Do takich konfiguracji najlepszy będzie diesel, typowy wół roboczy. Był tu przecież niedawno taki wątek o wybieraniu samochodu do ciągania lawet, padło sporo przykładów.

Zresztą zasięg na LPG będzie dużo mniejszy niż na ON.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rachunku prosta sprawa. Diesel 10l/100km koszt 44zł zaś lpg nawet 20l/100km 32zl... i jak to jest z przepisami można zestaw ciągnąć 2t czy nie można? Przeczytałem ten temat https://forum.autokacik.pl/index.php/topic/420853-osob%C3%B3wka-do-10tys-kt%C3%B3ra-poci%C4%85gnie-przyczep%C4%99-dmc-2000kg/?fromsearch=1

I już wiem że nic nie wiem. Czyli kupując taką kiłe sorento przy wadze przyczepy 500kg można wrzucić auto o wadze 1500kg?

Edytowane przez Luke16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rachunku prosta sprawa. Diesel 10l/100km koszt 44zł zaś lpg nawet 20l/100km 32zl

To jeszcze sobie dorzuć do tego:

- częstotliwość zatrzymywania się na tankowanie LPG - wynikające z wielkości butli

- liczbę stacji LPG "po drodze", jeśli zechcesz tak oszczędnie jeździć za granicę

- a jak już o kosztach mowa, to przelicz koszty przeglądów diagnostycznych oraz serwisowania instalacji LPG oraz silnika, do którego ona została założona

........ i porównaj z koncepcją silnika OM602 (250TD 126KM) w opakowaniu W124 z "hakiem" 1.900kg.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy szuka autka którym od czasu do czasu będzie mógł przywieźć auto z Niemiec. Chce konieczne auto osobowe, nie żadnego busa czy autolawetę (wynajem nie wchodzi w grę) - chce nim poruszać się też na codzień. I konieczne z wymagań jest LPG. Typów żadnych brak. Liczy się nacisk na hak. Coś mi tam przebąkiwał o Renault Espace 2.0T. Jakie macie propozycję?

sharan tdi  :ok:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- częstotliwość zatrzymywania się na tankowanie LPG - wynikające z wielkości butli

- liczbę stacji LPG "po drodze", jeśli zechcesz tak oszczędnie jeździć za granicę

 

to jest upierdliwe, ale do ogarnięcia, kwestia tego jak dużą butlę można wcisnąć i jak bardzo chce się komuś (w przypadku zagranicy) rzucić okiem na trasę żeby mniej więcej zobaczyć gdzie LPG zatankuje.

 

 

 

- a jak już o kosztach mowa, to przelicz koszty przeglądów diagnostycznych oraz serwisowania instalacji LPG oraz silnika, do którego ona została założona

 

całkowicie idiotyczny argument. Jedno tankowanie LPG vs noPb i masz oszczędność na przegląd czy to diagnostyczny czy gwarancyjny/okresowy, czy zwyczajną wymianę filtrów.

 

Patrząc na obecną różnicę w cenie każda butla LPG to jest u mnie ca 100,- oszczędności - do the math ;]

Klekot przy targaniu przyczepy czy przy wyższych prędkościach ma mniejsze spalanie ale w pozostałych okolicznościach koszty wcale nie są niższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo i trojaczki będą git :) zarówno z grupy VAG jak i PSA. Co do argumentów o dieslu - NIE. Tak jak kolega Ozarek zauważył oszczędności są znaczne a że trzeba częściej tankować trudno. Sam nie wyobrażam sobie auta bez lpg do roboty. Koszty jakie bym ponosil w przypadku diesla to + 10zł na setkę czyli jak robię dziennie ok 300km na miesiąc zostaje mi w portfelu 750zł a czy ewentualnie wymiana reduktora, listwy czy filterkow i + 60zł w skali roku na przegląd to taki wielki koszt?

Teraz pytanie ile trojaczki PSA i VAG mają na haku? I jakie silniki są dobre do LPG i mało awaryjnie i żeby to jakoś się odpychalo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Sam nie wyobrażam sobie auta bez lpg do roboty.

 

Do normalnej jazdy ok, zgodzę się. Do ciągnięcia ciężkich przyczep dużo lepszy jest doładowany diesel niż wolnossąca benzyna. Diesel może być słabszy, a i tak lepiej będzie się nim jechało. Polecam przejechanie się jednym i drugim. :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do normalnej jazdy ok, zgodzę się. Do ciągnięcia ciężkich przyczep dużo lepszy jest doładowany diesel niż wolnossąca benzyna. Diesel może być słabszy, a i tak lepiej będzie się nim jechało. Polecam przejechanie się jednym i drugim. :ok:

Do takiego zestawu tylko diesel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale nie. Tylko benzyna plus LPG i ani ja ani znajomy zdania nie zmienimy. Nie rozmawiamy tutaj o benzynie 1.6 tylko o czymś wiekszym. Sam nawet wczoraj byłem ze znajomym po auta autolaweta mercedesem sprinterem to jak się przesiedlismy do Berlingo później to nastała wielka cisza... dlatego znajomy szuka auta do lawety bo to co mają w wypożyczalniach woła o pomstę do nieba... przyczepa bez żadnych zabezpieczeń nie wspomnę o hamulcu ręcznym i głupiej lince. Wróciliśmy bez świateł bo gniazdo na aucie było zepsute, najazdy wiazalismy na sznurek bo gwinty w zabezpieczeniach były poobrywane, brak słów po prostu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy ma Lancie Phedre 3.0v6, kupil za 1000 euro z uwalonym automatem, zalozyl manuala z 406stki i na lpg sobie bez problemu ciągnie przyczepki, malucha na sztywnym holu a jak trzeba to i lawetę. O ile pamietam ma 1900kg na haku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znudziło nam się wypożyczać autolawety, bo raz że ludzie nie dbają a dwa że właściciel nie patrzy na stan tylko żeby auto zarabialo. Znajomy powiedział że nigdy więcej po wczorajszej akcji lawety nie wypozyczy. Nie będą to wyjazdy codziennie tylko np. 2 razy w miesiącu plus ewentualnie po PL czy zawieść na przegląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znudziło nam się wypożyczać autolawety, bo raz że ludzie nie dbają a dwa że właściciel nie patrzy na stan tylko żeby auto zarabialo. Znajomy powiedział że nigdy więcej po wczorajszej akcji lawety nie wypozyczy. Nie będą to wyjazdy codziennie tylko np. 2 razy w miesiącu plus ewentualnie po PL czy zawieść na przegląd.

 

Jakie auta wypożyczacie?

Bo ja takie co mają max 2 lata ze świeżymi przyczepami i nie ma problemów o których mówisz. :ok:

Właściciel nie zakłada opon chińczyków tylko porządne więc nie ma reguły. :ok: 

Edytowane przez swienty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zależało nam pilnie na aucie znalazłem w jednej wypożyczalni Sprintera z przyczepą. Sprinter fakt z 2001 roku. Szrot jak diabli ale przyczepa z końca 2014 roku. Pokrzywiona bez żadnych zabezpieczeń z niedzialajaca wciagarka. Jeden pas nam się urwał a smarowane byly one wiatrem i deszczem, żeby je ruszyć musiałem klucza do kół użyć. Wcześniejsze wyjazdy były raz fiatem ducato 2 letnim i padła wciagarka, dwa razy 4ro letnim boxerem z przyczepą prawie nową która też nie posiadała żadnych zabezpieczeń, a linka na wciagarce była tak zardzewiala że balismy się żeby nie strzeliła, dodatkowo w DE w największą ulewe padły nam wycieraczki i nawiew, a wcześniej padły gniazda zapalniczki. Niestety wyjazdy autami z wypożyczalni kończyły się wielkim stresem i nerwami. Dlatego auto pod lawete swoje plus nowa laweta i koniec nerwów a nie byle by do domu i bez kontroli i bez żadnych szkód by kogoś nie zabić jak się laweta odczepi...

Edytowane przez Luke16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo i trojaczki będą git :) zarówno z grupy VAG jak i PSA. Co do argumentów o dieslu - NIE. Tak jak kolega Ozarek zauważył oszczędności są znaczne a że trzeba częściej tankować trudno. Sam nie wyobrażam sobie auta bez lpg do roboty. Koszty jakie bym ponosil w przypadku diesla to + 10zł na setkę czyli jak robię dziennie ok 300km na miesiąc zostaje mi w portfelu 750zł a czy ewentualnie wymiana reduktora, listwy czy filterkow i + 60zł w skali roku na przegląd to taki wielki koszt?

Teraz pytanie ile trojaczki PSA i VAG mają na haku? I jakie silniki są dobre do LPG i mało awaryjnie i żeby to jakoś się odpychalo?

W trojaczkach VAG to chyba 2,8 VR6 jedynie.

Co do Sorento z lpg, butla 103l w kole, wchodzi około 85-90l, spalanie z przyczepą 2T plandeką wysoką to max 18l/100km lpg.

Laweta z pojazdem będzie miała niższe opory ruchu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy ma Lancie Phedre 3.0v6, kupil za 1000 euro z uwalonym automatem, zalozyl manuala z 406stki i na lpg sobie bez problemu ciągnie przyczepki, malucha na sztywnym holu a jak trzeba to i lawetę. O ile pamietam ma 1900kg na haku.

Ja mam w dowodzie 1375 w mocniejszym dieslu i 1850 w słabszym.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie ile trojaczki PSA i VAG mają na haku? I jakie silniki są dobre do LPG i mało awaryjnie i żeby to jakoś się odpychalo?

Świetnym silnikiem pod LPG jest 2.0 8v 115KM - da się bez problemu znaleźć VAGa z nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio robiłem dwie dłuższe trasy zestawem laweta plus sharan 2.8v6 204km LPG 6biegow.

Bardzo przyjemny w prowadzeniu jest ten vw a silnik dobrze sobie radzi. Troche poganiany (ale bez przesady) spalał ok 14litrow gazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy szuka autka którym od czasu do czasu będzie mógł przywieźć auto z Niemiec. Chce konieczne auto osobowe, nie żadnego busa czy autolawetę (wynajem nie wchodzi w grę) - chce nim poruszać się też na codzień. I konieczne z wymagań jest LPG. Typów żadnych brak. Liczy się nacisk na hak. Coś mi tam przebąkiwał o Renault Espace 2.0T. Jakie macie propozycję?

 

Frontera B 3.2 V6. :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj C8 oglądaliśmy i sam osobiście się zakochałem w tym aucie

Jantez zakochalem sie w ulysse jak kolega podjechal. Pozniej kupilem je od niego. Te auto bylo wspaniale. A szczegolnie spodobal mi sie kokpit i przestronne wnetrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E39 540i w touringu ma 2075kg na haku. Zobacz za Grand Cherokee bo wiem, że były takie które na fabrycznym haku miały 3500kg. Kolega miał takiego z 4.0 i lpg do latania z lawetą. Jedyne co zrobił to dołożył dodatkową chłodnicę do skrzyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli chodzi o diesla czy coś do 2.0 ogarnęło by temat lawety? Dlaczego zainteresował by nas ostatecznie taki diesel do 2.0? A dlatego bo ściągnęło by się coś z DE i nie płaciło ogromnej akcyzy... takie wyjazdy z lawetą do DE były by raz góra dwa razy na miesiąc, bo niekiedy tam trafia się coś fajnego ale Niemiec chce żeby od razu to zabrać wtedy wsiada się i jadzie, a ogólnie wynajmujemy lawetę na 3 auta z kierowcą i przywozi mi na miejsce. Takie auto przydało by się nam żeby zawieść auto na przegląd czy do nowego nabywcy. No i dla samego siebie. 

Trojaczki z Francji niestety mają 1850kg zaś już najlepszym autem byłby trojaczki VAGa gdzie jest już 2000kg tylko czy taki 1.9TDI ogarnąłby temat czy byłaby to mordęga? 

Po PL co szukamy auta z mocniejszą benzyną są to już ulepy składane z kilku i albo silnik lipa albo poklejony tak przez blacharzynę Zenka że szok... 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiony Galaxy w DE... :) Najdziwniejsza jest jedna rzecz... W PL każdy jeden praktycznie ma przebieg od 180 do 260 tys km zaś w DE średnia to 300-350 tys km ... Nasz jest od pierwszego właściciela i ma  380 tys km... TDI 116PS i 6 biegów... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dużo worków złota kosztował (może być pw)? Jak z korozją?
Uważaj na przeglądzie, aby diagnosta nie wpisał ci mas z tabliczki tylko z dowodu niemieckiego jeśli chodzi o hak.

 

Do tego obowiązkowo cofnąć przebieg co najmniej o 150kkm. :] :] :] 

Edytowane przez swienty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.