Skocz do zawartości

Sprawdzanie termostatu - podejście mechaników.


Roman XXL

Rekomendowane odpowiedzi

Czy spotkaliście się z sytuacją by mechanik potrafił prawidłowo sprawdzić termostat? Tzn albo po wyciągnięciu go z układu, albo podczas jazdy, a nie grzejąc silnik na postoju w warsztacie? Czy oni to robią z lenistwa czy niewiedzy? Spotkałem się z tym zarówno w aso jak i u niezależnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy spotkaliście się z sytuacją by mechanik potrafił prawidłowo sprawdzić termostat? Tzn albo po wyciągnięciu go z układu, albo podczas jazdy, a nie grzejąc silnik na postoju w warsztacie? Czy oni to robią z lenistwa czy niewiedzy? Spotkałem się z tym zarówno w aso jak i u niezależnych.

Znasz zasadę działania termostatu? Jeśli tak, to byś wiedział że można spokojnie sprawdzić jego działanie na postoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znasz zasadę działania termostatu? Jeśli tak, to byś wiedział że można spokojnie sprawdzić jego działanie na postoju.

 

Nie każdy samochód ma wskaźnik temperatury na desce. Nie każdy wskaźnik temperatury ma oznaczoną skalę. Nie każdy termostat psuje się na zasadzie "nie działa w ogóle".

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy samochód ma wskaźnik temperatury na desce. Nie każdy wskaźnik temperatury ma oznaczoną skalę. Nie każdy termostat psuje się na zasadzie "nie działa w ogóle".

Podpinasz kompa i wiesz wszystko ;)

Problem sprawia zawieszający sie termostat - w warsztacie moze dzialac idealnie, a potem wcale ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy samochód ma wskaźnik temperatury na desce. Nie każdy wskaźnik temperatury ma oznaczoną skalę. Nie każdy termostat psuje się na zasadzie "nie działa w ogóle".

 

3xTak, co oczywiście nie uprawnia KvM do twierdzenia że jest to zła metoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy spotkaliście się z sytuacją by mechanik potrafił prawidłowo sprawdzić termostat? Tzn albo po wyciągnięciu go z układu, albo podczas jazdy, a nie grzejąc silnik na postoju w warsztacie? Czy oni to robią z lenistwa czy niewiedzy? Spotkałem się z tym zarówno w aso jak i u niezależnych.

 

Oho widze, ze wrociles I znowu sie zaczyna :facepalm:

Co do termostatu to po co go wyjmowac, jak rownie dobrze sprawdzisz na aucie?

Pomijam juz fakt, ze sa przypadki gdzie do wyjecia termostatu trzeba sciagac rozrzad ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpinasz kompa i wiesz wszystko

 

 

No i znowu w zależności od modelu samochodu, możesz:

- nie mieć złącza diagnostycznego

- płacić za diagnostykę więcej niż za wymianę termostatu ;]

- płacić za własny sprzęt diagnostyczny kupę siana

 

Jak łatwo wyciągnąć, to czasem najlepsza miska z wrzątkiem i termometrem :)

Edytowane przez DamianB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu w zależności od modelu samochodu, możesz:

- nie mieć złącza diagnostycznego

- płacić za diagnostykę więcej niż za wymianę termostatu ;]

- płacić za własny sprzęt diagnostyczny kupę siana

 

Jak łatwo wyciągnąć, to czasem najlepsza miska z wrzątkiem i termometrem :)

ELM327 pewnie 10 złotych kosztuje. ;]

Do tego przykladowo Torque i wiesz wszystko. :oki:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu w zależności od modelu samochodu, możesz:

- nie mieć złącza diagnostycznego

- płacić za diagnostykę więcej niż za wymianę termostatu ;]

- płacić za własny sprzęt diagnostyczny kupę siana

 

Jak łatwo wyciągnąć, to czasem najlepsza miska z wrzątkiem i termometrem :)

Każde ma OBD - wystarczy prosty ELM za 20 zł, do tego darmowa apka na smartfona i masz odczyt temperatury. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do termostatu to po co go wyjmowac, jak rownie dobrze sprawdzisz na aucie?

3 mechanikow mi sprawdzalo na aucie i wszyscy stwierdzili, ze sprawny, i ze winna upg. Wymiana upg nie pomogla i dopiero kolejny spec wyjal termostat i sie okazalo, ze sie w polowie zawiesil i przez to byly bledne diagnozy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde ma OBD - wystarczy prosty ELM za 20 zł, do tego darmowa apka na smartfona i masz odczyt temperatury. ;]

 

Zgadza się, ale tylko na AK gdzie każdy jest mechanikiem samochodowym przynajmniej na pół etatu. ;]

Ale cześć klientów 'mechaników' to ludzie którzy nie chcą, nie potrafią, nie będą się doktoryzować, są starsi albo blond albo boją się pobrudzić...

I dla nich (czy tam za nich) mechanik sprawdza termostat. I choćby ELM dołączany był do Faktu czy Super Ekspresu to sami tego nie zrobią. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu w zależności od modelu samochodu, możesz:

- nie mieć złącza diagnostycznego

- płacić za diagnostykę więcej niż za wymianę termostatu ;]

- płacić za własny sprzęt diagnostyczny kupę siana

 

Jak łatwo wyciągnąć, to czasem najlepsza miska z wrzątkiem i termometrem :)

A nigdy nie masz przepływu powietrza przez chłodnice na postoju. Nawet jeśli termostat otwiera obieg przy 50 stopniach to plyn i tak zagrzeje się do poziomu na jaki jest ustawiony wentylator. Oczywiście w takim wypadku można na oko stwierdzić, że termostat jest niesprawny.

Pytanie jak na postoju sprawdzić termostat który się otwiera przy 84C zamiast 88 nie wyciągając go z układu. Nawet jeśli mamy pomiar temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nigdy nie masz przepływu powietrza przez chłodnice na postoju. Nawet jeśli termostat otwiera obieg przy 50 stopniach to plyn i tak zagrzeje się do poziomu na jaki jest ustawiony wentylator. Oczywiście w takim wypadku można na oko stwierdzić, że termostat jest niesprawny.

Pytanie jak na postoju sprawdzić termostat który się otwiera przy 84C zamiast 88 nie wyciągając go z układu. Nawet jeśli mamy pomiar temperatury.

Bardzo prosto-przy 84C chwilowo następuje zmniejszenie temperatury[następuje doplyw zimnego płynu].Przynajmniej ja tak zdiagnozowalem w swoim V50.

Edytowane przez wlad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to widać na wskazówce?

 

Nie uwierzysz, ale w moim byłym uno widziałem to bardzo wyraźnie :moment otwarcia termostatu to był spadek wskazywanej temperatury o kilka stopni.

Tak samo wiedziałem, kiedy włączy się wiatrak chłodnicy i jak spadała temperatura podczas jego pracy.

Sam byłem tym zaskoczony, spotkałem się z tym tylko w tym bolidzie; każdy nowszy, z którym mam styczność, pokazuje, jak zaklęty, okolice 90*C...   :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uwierzysz, ale w moim byłym uno widziałem to bardzo wyraźnie :moment otwarcia termostatu to był spadek wskazywanej temperatury o kilka stopni.

Tak samo wiedziałem, kiedy włączy się wiatrak chłodnicy i jak spadała temperatura podczas jego pracy.

Sam byłem tym zaskoczony, spotkałem się z tym tylko w tym bolidzie; każdy nowszy, z którym mam styczność, pokazuje, jak zaklęty, okolice 90*C... :hmm:

No uwierzę. Problem w tym, że dalej nie wiadomo w sumie przy jakiej temperaturze się on otwiera, bo grubość wskazówki to kilka stopni Celsjusza. U mnie zresztą nawet nie jest wyskalowane stopniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I gdzie go podłączysz w hondzie Accord 99r?

Pytanie było-

 

Pytanie jak na postoju sprawdzić termostat który się otwiera przy 84C zamiast 88 nie wyciągając go z układu. Nawet jeśli mamy pomiar temperatury.

Coś z logiką u pana po tej przerwie na bakier :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie było-

Coś z logiką u pana po tej przerwie na bakier :hmm:

To było jedno z pytań. Zasadnicze, jest w pierwszym poście. To jest pytanie ogólne. W tym przypadku podałem dodatkowo konkretny, faktyczny przykład z życia.

Dodatkowo w BMW, gdzie miałem od nowości uwalony termostat temperatura na postoju rosła do ok 94-96 stopni bez żadnego spadku po drodze. Termostat otwierał się przy 84 stopniach co było widać dopiero podczas jazdy. To jest drugi przykład z życia. Tu także mechanik (w ASO) twierdził, że termostat po teście na postoju jest sprawny.

Jednak obecnie zależy mi na ustaleniu czy da się to ustalić dla przykładu Accord 99 1,8 bez gniazda obd2 i bez wskaźnika wyskalowanego w stopniach Celsjusza. Ja nawet nie widzę możliwości by to zrobić podczas jazdy w tej sytuacji. Wskaźnik nie daje żadnej informacji o faktycznej temperaturze płynu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w BMW mógł termostat otwierać się przy 84, skoro temp na drodze nie spadała poniżej 94? Plecież coś, termostaty w BMW są regulowane przez ecu silnika, ale fizycznie mogą być ustawione na okolice 96 stopni. Na postoju jak najbardziej można je sprawdzić z dokładnością do 1 stopnia i powiem więcej, w BMW z regulowanym termostatem można go sprawdzić tylko na postoju.

Auta pokroju Accorda sprawdza się wyjmując termos i do garnka z nim, lub z małą dokładnością obserwując wskaźnik i macając węże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy spotkaliście się z sytuacją by mechanik potrafił prawidłowo sprawdzić termostat? Tzn albo po wyciągnięciu go z układu, albo podczas jazdy, a nie grzejąc silnik na postoju w warsztacie? Czy oni to robią z lenistwa czy niewiedzy? Spotkałem się z tym zarówno w aso jak i u niezależnych.

Często jest tak, że termostat zamontowany w samochodzie jest uszkodzony, a gdy się go wymontuje i sprawdza w naczyniu z termometrem to zachowuje się tak jakby był sprawny.

W każdym samochodzie różnie może być. W jednym najlepiej się sprawdza gdy silnik pracuje na wolnych obrotach w innym gdy pojazd jedzie, a jeszcze w innym trzeba go wymontować i dopiero sprawdzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w BMW mógł termostat otwierać się przy 84, skoro temp na drodze nie spadała poniżej 94? Plecież coś, termostaty w BMW są regulowane przez ecu silnika, ale fizycznie mogą być ustawione na okolice 96 stopni. Na postoju jak najbardziej można je sprawdzić z dokładnością do 1 stopnia i powiem więcej, w BMW z regulowanym termostatem można go sprawdzić tylko na postoju.

Auta pokroju Accorda sprawdza się wyjmując termos i do garnka z nim, lub z małą dokładnością obserwując wskaźnik i macając węże.

Czego nie rozumiesz. Auto stoi. Nie ma chłodzenia. Dopóki się nie włącza wiatrak na chłodnicy przy 94. Termostat w dieslu fabrycznie nowy jest ustawiony na 88 stopni. I tak trzyma podczas normalnej jazdy o ile nie wypala się DPF. Sprawdzone na 4 autach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często jest tak, że termostat zamontowany w samochodzie jest uszkodzony, a gdy się go wymontuje i sprawdza w naczyniu z termometrem to zachowuje się tak jakby był sprawny.

W każdym samochodzie różnie może być. W jednym najlepiej się sprawdza gdy silnik pracuje na wolnych obrotach w innym gdy pojazd jedzie, a jeszcze w innym trzeba go wymontować i dopiero sprawdzać.

Konkretnie jak sprawdzić w Hondzie Accord 99 1.8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak obecnie zależy mi na ustaleniu czy da się to ustalić dla przykładu Accord 99 1,8 bez gniazda obd2 i bez wskaźnika wyskalowanego w stopniach Celsjusza. Ja nawet nie widzę możliwości by to zrobić podczas jazdy w tej sytuacji. Wskaźnik nie daje żadnej informacji o faktycznej temperaturze płynu.

 

Jest tam wtyk diagnostyczny z linią K i L, może coś umie to odczytać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego nie rozumiesz. Auto stoi. Nie ma chłodzenia. Dopóki się nie włącza wiatrak na chłodnicy przy 94. Termostat w dieslu fabrycznie nowy jest ustawiony na 88 stopni. I tak trzyma podczas normalnej jazdy o ile nie wypala się DPF. Sprawdzone na 4 autach.

Nie ukrywam że ja dalej nie rozumiem.Auto stoi.nie ma chłodzenia.Przy 84 C termostat się otwiera-miesza się gorący i zimny plyn...Tempo narastania  temperatury przez to zmniejsza się ...

Coś żle kombinuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam że ja dalej nie rozumiem.Auto stoi.nie ma chłodzenia.Przy 84 C termostat się otwiera-miesza się gorący i zimny plyn...Tempo narastania temperatury przez to zmniejsza się ...

Coś żle kombinuję?

Tak jest. Tylko czy jesteś w stanie na oko to wychwycić? Ja nie jestem. Tempo wzrostu temperatury nie jest liniowe. W żaden sposób nie jestem w stanie zauważyć na postoju tego że akurat teraz otwiera się termostat. Przynajmniej w BMW.

Podczas spokojnej jazdy w trasie nie ma problemu. Temperatura po prostu oscyluje wokół otwarcia termostatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego nie rozumiesz. Auto stoi. Nie ma chłodzenia. Dopóki się nie włącza wiatrak na chłodnicy przy 94. Termostat w dieslu fabrycznie nowy jest ustawiony na 88 stopni. I tak trzyma podczas normalnej jazdy o ile nie wypala się DPF. Sprawdzone na 4 autach.

Termostaty są roznie ustawione zaleznie na jaki rynek szlo auto - nawet yarisy tak mają ;] wiec jak sobie sprowadzisz z np hiszpanii to moze byc inny. Wiec nie ma co patrzec na 88st jako na cos pewnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest. Tylko czy jesteś w stanie na oko to wychwycić? Ja nie jestem. Tempo wzrostu temperatury nie jest liniowe. W żaden sposób nie jestem w stanie zauważyć na postoju tego że akurat teraz otwiera się termostat. Przynajmniej w BMW.

Podczas spokojnej jazdy w trasie nie ma problemu. Temperatura po prostu oscyluje wokół otwarcia termostatu.

W bnw czesto masz dwa termostaty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu akurat jest jeden. Silnik N47

Czyli pełne otwarcie przy 87. Taki termos zaczyna puszczać na chłodnicę wcześniej, więc te 84 oznacza całkiem sprawną część. Termostaty mają temperaturę początku otwarcia, ale katalog podaje zawsze temperaturę pełnego otwarcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli pełne otwarcie przy 87. Taki termos zaczyna puszczać na chłodnicę wcześniej, więc te 84 oznacza całkiem sprawną część. Termostaty mają temperaturę początku otwarcia, ale katalog podaje zawsze temperaturę pełnego otwarcia.

Wymienili mi jednak na gwarancji i teraz pełne otwarcie jest, a raczej bylo przy 88

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam tutaj, bo nie chcę zakładać kolejnego wątku o termostatach :) Pacjent: roczny 1.5 dCi. Dzisiejsza podróż: mała trasa jakieś 25-30km, temp. na zewnątrz 9-10 st. C. Pacjent nie ma płynnego wskaźnika temp. silnika, tylko cyfrowy który pokazuje (nazwijmy to tak): całkiem zimny, ciepły, rozgrzany do temp. roboczej, przegrzany. Klima automatyczna ustawiona na 21 st. C. No i tenże wskaźnik pokazywał tylko pierwszą kreskę, czyli powiedzmy "ciepły", ale ale doszedł do poziomu roboczego, do którego w cieplejsze temperatury dochodził. 

 

Pytam, bo wcześniej diesla własnego nie miałem. Tak ma zimą być? Jak stanąłem na chwilę, do doszedł do tej temp. roboczej ale po chwili jazdy znowu spadło. 1.5 dCi tak ma? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wierzę, Uno tak ma

W Stilo JTD też to widać. Zlogowałem temperaturę otwarcia podczas jazdy, temperatura rośnie wzorowo aż do osiągnięcia 83 stopni. Wtedy to następuje otwarcie termostatu i dopuszczenie chłodnego płynu, co skutkuje cofnięciem się wskazówki temperatury w lewo. Termostat zdaje się BEHR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam tutaj, bo nie chcę zakładać kolejnego wątku o termostatach :) Pacjent: roczny 1.5 dCi. Dzisiejsza podróż: mała trasa jakieś 25-30km, temp. na zewnątrz 9-10 st. C. Pacjent nie ma płynnego wskaźnika temp. silnika, tylko cyfrowy który pokazuje (nazwijmy to tak): całkiem zimny, ciepły, rozgrzany do temp. roboczej, przegrzany. Klima automatyczna ustawiona na 21 st. C. No i tenże wskaźnik pokazywał tylko pierwszą kreskę, czyli powiedzmy "ciepły", ale ale doszedł do poziomu roboczego, do którego w cieplejsze temperatury dochodził.

Pytam, bo wcześniej diesla własnego nie miałem. Tak ma zimą być? Jak stanąłem na chwilę, do doszedł do tej temp. roboczej ale po chwili jazdy znowu spadło. 1.5 dCi tak ma?

Zimą ten 1.5dci będzie ciągle zimny i dopiero jak mu ostro depniesz to sie cos rozgrzeje - uroki diesli o wysokiej sprawnosci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No uwierzę. Problem w tym, że dalej nie wiadomo w sumie przy jakiej temperaturze się on otwiera, bo grubość wskazówki to kilka stopni Celsjusza. U mnie zresztą nawet nie jest wyskalowane stopniach.

Ale to nie reaktor atomowy ani tym bardziej bimbrownica, żeby była potrzebna wiedza co do stopnia :D To, co wskaźnik pokazuje jest wystarczającą informacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam tutaj, bo nie chcę zakładać kolejnego wątku o termostatach :) Pacjent: roczny 1.5 dCi. Dzisiejsza podróż: mała trasa jakieś 25-30km, temp. na zewnątrz 9-10 st. C. Pacjent nie ma płynnego wskaźnika temp. silnika, tylko cyfrowy który pokazuje (nazwijmy to tak): całkiem zimny, ciepły, rozgrzany do temp. roboczej, przegrzany. Klima automatyczna ustawiona na 21 st. C. No i tenże wskaźnik pokazywał tylko pierwszą kreskę, czyli powiedzmy "ciepły", ale ale doszedł do poziomu roboczego, do którego w cieplejsze temperatury dochodził. 

 

Pytam, bo wcześniej diesla własnego nie miałem. Tak ma zimą być? Jak stanąłem na chwilę, do doszedł do tej temp. roboczej ale po chwili jazdy znowu spadło. 1.5 dCi tak ma? 

Zimą będzie GORZEJ :D Ciepła to oddaje tyle, co kot napłakał...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.