Skocz do zawartości

Jakie auto rodzinne..... pierwsze rozważania


DZIDA

Rekomendowane odpowiedzi

30 minut temu, Polarny napisał:

Trudności tych nie ma, gdy parkuje się tyłem. Tak jest - wbrew pozorom - łatwiej.

 

Czytaj wątek! Nic Ci to nie da gdy miejsce parkingowe będzie o 14 cm za krótkie!

:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu woli niewygodnie, ciasno i niefunkcjonalnie, traktując auto jako obrazek na parkingu a nie jako środek do przemieszczania się.

Więc nie jesteś wyjątkiem.

Podejrzewam, że moje auto jest większe i bardziej funkcjonalne niż 5008 a do tego nie jest wg mnie brzydkie hehe więc nie trafione

 

Edit, jest większe ale ma odrobinę mniejszy bagażnik

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Ryb napisał:

 

Czytaj wątek! Nic Ci to nie da gdy miejsce parkingowe będzie o 14 cm za krótkie!

:hehe:

Wiesz ,problem polega na tym że jednak znacznie więcej aut dowożących dzieci to corsy czy focusy a nie superby.A to przeklada sie na latwość znalezienia miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Polarny napisał:

Trudności tych nie ma, gdy parkuje się tyłem. Tak jest - wbrew pozorom - łatwiej.

 

Zwlaszcza jak parkujesz rownolegle ;]

Mam w domu Astre J sedan i Nissana MIicre i jak mamy jechac gdzies do centrum to prawie zawsze bierzemy Micre bo duzo latwiej wcisnac sie w wolne miejsce ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Zwlaszcza jak parkujesz rownolegle ;]

Mam w domu Astre J sedan i Nissana MIicre i jak mamy jechac gdzies do centrum to prawie zawsze bierzemy Micre bo duzo latwiej wcisnac sie w wolne miejsce ;]

Daj spokoj nieudaczniku.@Ryb bez problemu parkuje Outlanderem na miejscu po smarcie:dziekidzieki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, hefi napisał:

Podejrzewam, że moje auto jest większe i bardziej funkcjonalne niż 5008 a do tego nie jest wg mnie brzydkie hehe więc nie trafione

 

Edit, jest większe ale ma odrobinę mniejszy bagażnik

 

CO to za auto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, wlad napisał:

Wiesz ,problem polega na tym że jednak znacznie więcej aut dowożących dzieci to corsy czy focusy a nie superby.A to przeklada sie na latwość znalezienia miejsca.

 

Wspaniale, tylko powiedz to autorowi wątku. Bo mi się zdaje że on chce duże auto zamiast dywagacji na temat tego, czym przyjeżdżają dzieci do przedszkola.

 

Cytuj

MOJE TYPY:

Superb II TDI

Mondeo MK4 TDCI (problem z kamera cofania, ale za to grzana przednia szyba zazwyczaj jest)

Hyundai i40

VW passat

Octavia III (droga i słabo wyposażona zazwyczaj)

Chevrolet Captiva

Opel Antara

Renault Koleos

Toyota Avensis (droga jak na swój rocznik i wyposażenie średniawe)

NIssan Quashqai +2 (większy bagażnik niż zwykła wersja)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, el_guapo napisał:

 

Dodajmy, miejscu prostopadłym, na którym parkuje Outla rówolegle :idea::] 

 

Autor wątku w pierwszym poście wskazał duże auta, więc możemy założyć że obce mu są Wasze problemy z parkowaniem. Za to będziecie mogli się wykazać doświadczeniem w jakimś wątku gdzie kobieta będzie szukała małego autka, bo dużego nie potrafi ogarnąć. Musicie jednak trochę poczekać zamiast się wbijać na siłę tutaj.

 

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Ryb napisał:

Autor wątku w pierwszym poście wskazał duże auta, więc możemy założyć że obce mu są Wasze problemy z parkowaniem. Za to będziecie mogli się wykazać doświadczeniem w jakimś wątku gdzie kobieta będzie szukała małego autka, bo dużego nie potrafi ogarnąć. Musicie jednak trochę poczekać zamiast się wbijać na siłę tutaj.

 

Z tym problemem w parkowaniu jest trochę tak, że wielokrotnie wjeżdżałem większymi samochodami tam, gdzie ktoś się pocił i rezygnował z wpasowaniem czegoś dużo mniejszego. Inna sprawa, że zatrzymując się np. pod sklepem, odruchowo stawiam samochód w części parkingu gdzie można wylądować JumboJet'em zamiast szukać miejsca pod samym wejściem.

Zrozumiałbym gdyby rozmowa dotyczyła czegoś pokroju Forda F150, ale samochody wymieniane w wątku to zwykłe wózki na zakupy które zmieszczą się na każdym wydzielonym stanowisku, a i parkowanie prostopadłe nie powinno stanowić dla kierowcy większego wyzwania. Różnica między Oplem Corsa a Skodą Superb to zaledwie 85 cm. Jak dla mnie odległość jednego kroku nie jest warta ani poruszania się klaustrofobiczną trumienką ani dorabiania do tego teorii jakoby problemem był brak miejsca postojowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Zwlaszcza jak parkujesz rownolegle ;]

Mam w domu Astre J sedan i Nissana MIicre i jak mamy jechac gdzies do centrum to prawie zawsze bierzemy Micre bo duzo latwiej wcisnac sie w wolne miejsce ;]

Różnica pomiędzy superbem a kompaktem w długości nie jest wcale taka duża. Rzadko kiedy zdarza się sytuacja, że kompaktem zaparkujesz, a superbem geometrycznie nie da rady.

Natomiast próbujących za cenę życia i śmierci parkować przodem autami klasy B widziałem sporo - kombinują przez minutę, podczas gdy ja w takie samo miejsce wjeżdżam za pierwszym razem. Tyle, że na wstecznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, hefi napisał:

Podejrzewam, że moje auto jest większe i bardziej funkcjonalne niż 5008 a do tego nie jest wg mnie brzydkie hehe więc nie trafione.

Wg innych może być brzydkie. Generalnie dyskusje nt. gustu są bez sensu. Mnie np. nie podoba się tak wychwalana przez wszystkich mazda 6 - i piszę tu o wyglądzie, bo silniki (za wyj. 2.5) i miejsce w środku to porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, camel00 napisał:

 

Z tym problemem w parkowaniu jest trochę tak, że wielokrotnie wjeżdżałem większymi samochodami tam, gdzie ktoś się pocił i rezygnował z wpasowaniem czegoś dużo mniejszego. Inna sprawa, że zatrzymując się np. pod sklepem, odruchowo stawiam samochód w części parkingu gdzie można wylądować JumboJet'em zamiast szukać miejsca pod samym wejściem.

Zrozumiałbym gdyby rozmowa dotyczyła czegoś pokroju Forda F150, ale samochody wymieniane w wątku to zwykłe wózki na zakupy które zmieszczą się na każdym wydzielonym stanowisku, a i parkowanie prostopadłe nie powinno stanowić dla kierowcy większego wyzwania. Różnica między Oplem Corsa a Skodą Superb to zaledwie 85 cm. Jak dla mnie odległość jednego kroku nie jest warta ani poruszania się klaustrofobiczną trumienką ani dorabiania do tego teorii jakoby problemem był brak miejsca postojowego.

 

Tutaj cała zażarta dyskusja zaczęła się od porównania Captivy i 5008, które dzieli raptem 14cm.  ;l

 

Autor wątku powinien sobie sam odpowiedzieć czy bardziej istotny jest dla niego komfort gdy on autem jedzie (i ma do dyspozycji tyle miejsca ile ma) czy komfort gdy auto stoi na miejscu parkingowym a on w tym czasie jest gdzie indziej.

:hehe:

 

 

 

PS. I jeszcze quiz: Który z tych dwóch ma mniejszą średnicę zawracania?

 

opel-meriva-b-d.jpg

maxresdefault.jpg

;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Polarny napisał:

Trudności tych nie ma, gdy parkuje się tyłem. Tak jest - wbrew pozorom - łatwiej.

 

Wytlumacz to kobietom ;] ja mam nawet asystenta parkowania, który o dziwo jak już mi się chce go włączyć to działa rewelacyjnie. Kobiety nie maja wyczucia długości auta i często postawione prawie prostopadle to tył wystaje na ulice 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko, to chyba van dla rodzicow bez dzieci
Jak tam wlozyc szkodnika? A z nosidelkiem to juz wogole :szok: :chipsy::O

No nie mam dzieci, wiec nie mój problem , ale nie wydaje mi się, że byłby problem. Miejsca jest duzo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wlad napisał:

Wiesz ,problem polega na tym że jednak znacznie więcej aut dowożących dzieci to corsy czy focusy a nie superby.A to przeklada sie na latwość znalezienia miejsca.

Sprawdź sobie gdzie mieszka @DZIDA

Miasto tak zakorkowane, że pojęcia nie masz. Nie ma znaczenia wielkość auta jak w zatłoczonej metropolii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, DZIDA napisał:

 

Nie ma potrzeby: córka w foteliku siedzi i jest na tyle duża że nie mam potrzeby jej sięgać. Syn mały w nosidełku jeździ tyłem więc i tak nie widzę co robi i w razie czego i tak się musze zatrzymać. wiec w superbie jak będę jechał sam to wyłacze poduchę (czego w golfie nie zrobię bo nie ma wyłącznika) i nosidełko wsadzę na przedni fotel a jak będzie tez jechać żona to albo usiądzie z przodu (tak jak teraz jeździmy) albo usiądzie właśnie z tyłu i się ściśnie ;) na te kilka-kilkanaście km

 

a jaką masz wersję/rocznik i jaka cena itp.? :] 

taka awaryjność jest w pełni akceptowana :]

 

 

Uwierz ze mnie czasami denerwuje jak czegoś z tylu noe mogę sięgnąć ;] 

 

co do reszty to priv. Może się pojawi ogłoszenie na AK chociaż wątpię bo z reguły sprzedaje auta bez ogłoszeń, wśród znajomych którzy wiedza jak dbam :skromny: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Ryb napisał:

 

 

PS. I jeszcze quiz: Który z tych dwóch ma mniejszą średnicę zawracania?

 

@Ryb -oczywiście Outlander.Ale nawet gdyby mial zwrotność wózka widłowego to  nadal  to Meriva wjedzie w 4,5 metrową lukę a nie on:hehe:

Ale oczywiście próbuj dalej:dziekidzieki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Polarny napisał:

Różnica pomiędzy superbem a kompaktem w długości nie jest wcale taka duża. Rzadko kiedy zdarza się sytuacja, że kompaktem zaparkujesz, a superbem geometrycznie nie da rady.

Natomiast próbujących za cenę życia i śmierci parkować przodem autami klasy B widziałem sporo - kombinują przez minutę, podczas gdy ja w takie samo miejsce wjeżdżam za pierwszym razem. Tyle, że na wstecznym.

ale ameryki nie odkryłeś-nikt normalny nie parkuje przodem.Niestety parkowanie tylem nie powiększa odległości między zaparkowanymi autami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, el_guapo napisał:

 

Skąd ten daleko idącą teza :hmm: - ja po prostu mam bekę z Twojego umiłowania do SUV pod warunkiem że będzie to Outl :hehe:

 

Oczywiście nie zauważyłeś że autorowi wątku polecam Captivę. Jednak nie dziwi mnie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Ryb napisał:

 

Oczywiście nie zauważyłeś że autorowi wątku polecam Captivę. Jednak nie dziwi mnie to.

Oczywiście zauważyłem, że polecasz autorowi wątku jeden z gorzej notowanych SUV, ale zaraz potem porownuhesz śr zawracania Merivy z Out ;l... oczywiście przez przypadek...:skromny:. Jednak nie dziwi mnie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, el_guapo napisał:

Oczywiście zauważyłem, że polecasz autorowi wątku jeden z gorzej notowanych SUV,

 

Polecam bo znam. A do czego Ty się przydałeś w tym wątku? Notowania przeczytałeś? 

Autor sam mógł sobie przeczytać.  Za 50k Captiva będzie oferowała najwięcej z wymienionych.

No, ale ekspert taki jak Ty potrafi to zdyskredytować. Na podstawie tego co wyczytał w necie, ale bardziej dlatego, że to ja polecam.

 

Cytuj

 

ale zaraz potem porownuhesz śr zawracania Merivy z Out ;l... oczywiście przez przypadek...:skromny:. Jednak nie dziwi mnie to.

 

Oczywiście to dygresja. Nie ja tu zacząłem dyskusję o autach klasy B (wbrew autorowi wątku) ani o Outlanderze. Ale jestem przyzwyczajony: złośliwi dość często mi go wypominają. Co ciekawe, równie zażarcie mi kiedyś wypominali Chevrolety. Auta się zmieniają, ludzie - nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, oskarek napisał:

No dobra jak już tak dyskutujecie to powiedzcie mnie prostemu chłopowi po co rodzinie 2+2(z małymi dziećmi) taki suv?

Bo o sens ogólnie suva nie pytam ;]

 

Zupełnie po nic. Tak samo jak van.

 

Zwykłe kombi wystarczy do spełnienia potrzeb. Coś więcej to już tylko jeśli ktoś ma pomysły wykraczające poza zwykłe kombi.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, oskarek napisał:

No dobra jak już tak dyskutujecie to powiedzcie mnie prostemu chłopowi po co rodzinie 2+2(z małymi dziećmi) taki suv?

Bo o sens ogólnie suva nie pytam ;]

Nie wiem czy @DZIDA jest potrzebny.

Może jest, bo mieszka w mało zurbanizowanej części Polski, może wnuki babci i dziadkowi dziurawa droga na wioskę podrzuca, może nie lubi się schylać by zapakować dzieciaki do auta, a może mu się podobają jaka @Ryb

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra jak już tak dyskutujecie to powiedzcie mnie prostemu chłopowi po co rodzinie 2+2(z małymi dziećmi) taki suv?
Bo o sens ogólnie suva nie pytam ;]

Bo jest, bo można, co kto lubi, potrzebuje. Jak mnie ktos pyta dlaczego mam vana a dzieci brak, pytam sie go, a ty dzieci masz? Tak, mam. Więc dlaczego jezdzisz Fabią?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy [mention=129563]DZIDA[/mention] jest potrzebny.
Może jest, bo mieszka w mało zurbanizowanej części Polski, może wnuki babci i dziadkowi dziurawa droga na wioskę podrzuca, może nie lubi się schylać by zapakować dzieciaki do auta, a może mu się podobają jaka [mention=134499]Ryb[/mention]
 

Na dojazdy do pracy - mam gowniana drofe ktora dodatkowi zima jest zawiewana i czesto calkowicie oblodzona oraz jest 10 kategorii posypywania (czekaja az wypadnie z drogi 30 aut) i 15 kategorii odsniezania (czekaja az wiatr zwieje snieg na pola)

Wiec suv 4x4 bedzie jak znalazl

Wysłane z otwieracza do konserw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Ryb napisał:

Polecam bo znam. A do czego Ty się przydałeś w tym wątku? Notowania przeczytałeś? Za 50k Captiva będzie oferowała najwięcej z wymienionych.

No, ale ekspert taki jak Ty potrafi to zdyskredytować. Na podstawie tego co wyczytał w necie, ale bardziej dlatego, że to ja polecam.

 

Znasz? Miałeś/jeździłeś, czy "kuzynka ciotecznej babki ze strony II-go męża sąsiada z naprzeciwka mówiła", a swoje mądrości opierasz na Chevroletach które miałeś?

Bo wisz, ja 4 lata wstecz wybierałem między Captivą a S-max. Docelowo tą której ja nie kupiłem, i w jej miejsce pojawił się S-max, kupił mój kolega i ... sprzedał po 6ciu miesiącach jako auto niewiarygodne, kiedy jeździsz z rodziną. Oczywiście spodziewam się tyrady nt.: wadliwości konkretnego egzemplarza, jego historii, w końcu jesteś Ryb'em, który ma zawsze rację, jednak zestawienia choćby TUV nie kłamią i w każdej kategorii wiekowej Craptiva (jak to mawia @OZI) bryluje na ostatnich pozycjach, no ale Ty wiesz swoje.

Pierwszych kilka wyników:

Kategoria 2-3 latki

Cytuj

 


Kolejny Chevrolet na szarym końcu rankingu. Captiva zajęła 3. miejsce... od końca – aż 11 proc. Chevroletów zostało odrzuconych podczas badania technicznego. Średni rejestrowany przebieg to 49 tys. km.
 

 

 

Kategoria 6-7 latki

Cytuj

 


Nie ma się czym chwalić także SUV Chevroleta. Captiva, blisko spokrewniona z Oplem Antarą, zajęła dopiero 116. miejsce (drugie od końca) w kategorii aut w wieku 6-7 lat.
 

 

 

Ta kwota pozwoli na zakup realnie 6 latka, który dość marnie wypada, no ale Ty przecież się znasz a TUV to nieznana nikomu organizacja

tuv.jpg.4cf8e2588c636516cd6be5163cf87366.jpg

 

Jak już się tak ujeb... na tego SUV, to pomyślałbyś chwilę i zaproponował choćby Sportage, który ma szansę w tych pieniądzach być jeszcze na gwarancji :idea: i ma zdecydowanie lepsze opinie niż Captiva - no ale do tego trzeba wyłączyć myślenie "tunelowe". 

 

Kontynuowanie dyskusji na tym poziomie abstrakcji uwłacza mi, bo zaczyna schodzić niebezpiecznie w stronę heglowskiej teorii niezgadzającej się z faktami, a na tym poziomie baw się sam :ok: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, DZIDA napisał:


Na dojazdy do pracy - mam gowniana drofe ktora dodatkowi zima jest zawiewana i czesto calkowicie oblodzona oraz jest 10 kategorii posypywania (czekaja az wypadnie z drogi 30 aut) i 15 kategorii odsniezania (czekaja az wiatr zwieje snieg na pola)

Wiec suv 4x4 bedzie jak znalazl

Wysłane z otwieracza do konserw...
 

 

No to chyba lepiej mieć prześwit i 4x4 niż nie mieć. 

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
No to chyba lepiej mieć prześwit i 4x4 niż nie mieć. 
:ok:

Oczywiscie... ale biore tez inne opcje pod uwage gdyz bez przeswitu i 4x4 tez sie da tyle ze trudniej nieco

Wysłane z otwieracza do konserw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym "nieco trudniej" to czasami znaczy - poczekaj do jutra aż się warunki poprawią :)

 

Taka sytuacja z zeszłego tygodnia:

Zaparkowałem na trawie mojego Puga 5008 i ojca Subaru Outback, Było lekko pod górkę. Wieczorem pojawiła się rosa na trawie.

Ojciec autem wyjechał bez problemu, a ja czekałem do następnego dnia, aż trawa wyschnie. Nie było miejsca na rozpędzenie auta. Ruszanie na mokrej trawie, od razu pod górkę.....

 

 

Jak dla ciebie nie jest priorytetem nie jest niski próg załadunku oraz bardzo duży bagażnik, to lepiej weź sobie SUVa 4x4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym "nieco trudniej" to czasami znaczy - poczekaj do jutra aż się warunki poprawią

 
Jak dla ciebie nie jest priorytetem nie jest niski próg załadunku oraz bardzo duży bagażnik, to lepiej weź sobie SUVa 4x4

Niestety nie mam opcji przeczekania warunkow i musze jechac niezaleznie od nich... chyba ze naprawde kleska zywiolowa...

W tym roku w zime dalem rade golfem 4 ale byly dni ze takue mualem warunki jazdy ze jadac 20 kmh doganialem innych... w takich warunkach 4WD jak znalazl....
Aci do bagaznika to prog zaladunku olac... wazniejsza pojemnisc... a ze sa suvy z duzym zapleczem to... czemu nie..

Wysłane z otwieracza do konserw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.07.2017 o 13:30, DZIDA napisał:

powoli zaczynam dojrzewać do zmiany auta i robimy już z żoną pierwsze przymiarki wstępne, oględziny jakieś ogólne, typowania itp...

 

założenia:

rodzina 2+2, do 50 kpln, w miarę możliwości jak najmłodsze :] , diesel, poj. raczej do 2 litrów (chyba że dany model nie oferuje "do" a "powyżej"), duży bagażnik (absolutne minimum 450 litrów - wskazane powyżej), miejsce z tyłu żeby wszedł fotelik, nosidełko i 1 osoba lub 2 osoby + nosidełko/fotelik (tylko czasem na trasę do 50 km, bo standardowo z tyłu będą max 2 osoby) oraz miejsce na nogi, nadwozie: liftback/sedan/kombi, ew. SUV (odpadają VANY i vano-podobne); osiągi: nie musi być poniżej 10s/100kmh ale nie może być powyżej 13s/100kmh. vmax nie istotny (aby osiągał w miarę sprawnie 150 kmh - więcej nie musi :] ); akceptowane i nieakceptowane marki: NIE PREMIUM i NIE CHIŃSKIE/INDYJSKIE (nie popadam w skrajności :] )

 

A jakie są Wasze typy lub opinie o tym które z powyższych aut jest najlepsze?

Myślę, że powinieneś skreślić Avensis bo z tyłu mieści się tam tylko jeden fotelik plus 1 osoba lub 2 foteliki bez osoby, jest to b. wygodny samochód ale nie jest za szeroki w środku (oczywiście jak się człowiek uprze to i zmieści się więcej, ale za wygodnie to nie będzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, dobromir napisał:

Myślę, że powinieneś skreślić Avensis bo z tyłu mieści się tam tylko jeden fotelik plus 1 osoba lub 2 foteliki bez osoby, jest to b. wygodny samochód ale nie jest za szeroki w środku (oczywiście jak się człowiek uprze to i zmieści się więcej, ale za wygodnie to nie będzie).

OK zanotowałem

właśnie o takie opinie praktyczne mi chodzi... :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dobromir napisał:

Myślę, że powinieneś skreślić Avensis bo z tyłu mieści się tam tylko jeden fotelik plus 1 osoba lub 2 foteliki bez osoby, jest to b. wygodny samochód ale nie jest za szeroki w środku (oczywiście jak się człowiek uprze to i zmieści się więcej, ale za wygodnie to nie będzie).

 

Wiekszosc aut klasy średniej i średniej wyższej nazwijmy to umownie w środku jest porównywalna. Na zewnątrz nadmuchane żeby sprawiać większe i lepsze wrażenie a wewnątrz nadal średnio. 

 

3 osoby szczupłe w miarę wygodnie (albo 2 foteliki i ktoś szczupły) to tylko minivany itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.07.2017 o 21:40, wlad napisał:

ale ameryki nie odkryłeś-nikt normalny nie parkuje przodem.Niestety parkowanie tylem nie powiększa odległości między zaparkowanymi autami.

Obawiam się, że dla niektórych ową "amerykę" jednak odkryłem.

I nie jest celem parkowania tyłem zwiększenie odległości pomiędzy pojazdami, lecz w ogóle umożliwienie zaparkowania - zwłaszcza na "jeden raz", bez wachlowania przód-tył kilka razy, jak to ma miejsce przy parkowaniu przodem na ciasnych parkingach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Polarny napisał:

Obawiam się, że dla niektórych ową "amerykę" jednak odkryłem.

I nie jest celem parkowania tyłem zwiększenie odległości pomiędzy pojazdami, lecz w ogóle umożliwienie zaparkowania - zwłaszcza na "jeden raz", bez wachlowania przód-tył kilka razy, jak to ma miejsce przy parkowaniu przodem na ciasnych parkingach.

Oczywiście to zwiększanie odległości to byla ironia-po prostu w za ciasną lukę nie wjedziesz w żaden sposób,więc tłumaczenie o wjezdzie tylem może tylko poglębić frustrację.Ja przykladowo mam taką obserwację-jak zawoże dzieci do szkoły splashem to właściwie nie ma możliwości abym nie znalazl miejsca do parkowania ,gdy jadę dluższym autem to są już klopoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, wlad napisał:

Oczywiście to zwiększanie odległości to byla ironia-po prostu w za ciasną lukę nie wjedziesz w żaden sposób,więc tłumaczenie o wjezdzie tylem może tylko poglębić frustrację.Ja przykladowo mam taką obserwację-jak zawoże dzieci do szkoły splashem to właściwie nie ma możliwości abym nie znalazl miejsca do parkowania ,gdy jadę dluższym autem to są już klopoty.

 

Wystarczy popatrzec jakie auta kroluja w miastach Europy Zachodniej czy Poludniowej ;]

Ale pewnie nikt tam nie potrafi parkowac, i dlatego wola wozidelka klasy A lub B zamiast Superba czy BMW 7 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

Wystarczy popatrzec jakie auta kroluja w miastach Europy Zachodniej czy Poludniowej ;]

Ale pewnie nikt tam nie potrafi parkowac, i dlatego wola wozidelka klasy A lub B zamiast Superba czy BMW 7 ;)

Jestem w 2 grupach sprzedających auta na FB w UK-"polskiej" i "angielskiej".O ile w grupie "angielskiej" większość aut to astry,golfy czy minivany to w "polskiej" grupie królują A6,E60/61;W211.Oczywiście wszystkie DOINWESTOWANE[wymieniony olej],z malym przebiegiem[250-300kkm]-jedyne takie,zobacz.Jedynie jeśli czegoś nie da sie już w żaden sposob ukryć[np.pad zawieszenia penumatycznego w E61] to się pisze że z tyłu w zawieszeniu jest coś do roboty:hehe:.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.