Gokart Napisano 30 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2018 Czeka mnie lada chwila długa trasa a meganka jakieś numery mi wywija. No więc wczoraj jakby nigdy nic zaczęło się ślizgać sprzęgło. Faktem jest, że sprzęgło od czasu jak kupiłem auto 3 lata temu bierze bardzo późno. Jadę wczoraj i przy przyśpieszaniu na 3 biegu przy obr około 2 tys obroty lecą w górę a auto ledwo przyśpiesza po czym to się stabilizuje i jak już jest te 3 tys obr przyśpiesza normalnie. To samo np na 4 biegu obr 1800 gaz w podłogę obroty lecą do góry auto bardzo powoli nabiera prędkości czyli ewidentnie sprzęgło do wymiany. Ale czy na pewno całe sprzęgło ? może sam docisk albo jeszcze inny diabeł. Dzisiaj postanowiłem trochę pojeździć i sprawdzić. I nic się nie dzieje biegi 2,3,4,5 różne obroty 1500,1900,2200 za każdym razem gaz w podłogę i zero ślizgania się sprzęgła. To co to było wczoraj ? przecież się nie naprawiło samo. Faktem jest, że coś się kończy. Jak myślicie skąd takie różne zachowania dzień po dniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 30 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2018 Zimne inaczej się zachowuje. Po rozgrzaniu może się bardziej ślizgać. Wymień komplet i nie będziesz się zastanawiać, kiedy wymienić kolejny element. Jedna robota. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 30 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2018 Wygląda na to, ze tak ale delikatnie to mozna jeszcze sporo pojeździć A najbardziej to tarcza się zużywa, znaczy jej okładziny ale wymieniać najlepiej komplet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 30 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2018 31 minut temu, volf6 napisał: Wygląda na to, ze tak ale delikatnie to mozna jeszcze sporo pojeździć Oczywiście, że można pojeździć. Tylko że wtedy sprzęgło kończy się w najlepszym dla niego momencie, np. - podczas wyprzedzania TIRa, - przy podjeździe pod górkę - przy hamowaniu silnikiem z dużej prędkości - i takie tam..... A zazwyczaj to psuje się możliwie najdalej od domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shapyr Napisano 30 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2018 Godzinę temu, rwIcIk napisał: Wymień komplet i nie będziesz się zastanawiać, kiedy wymienić kolejny element. Jedna robota. @Gokart W ramach wymiany sprzęgła warto również profilaktycznie zainteresować się wyprzęgnikiem bo też potrafi zdechnąć a z wymiana to ta sama robota co przy sprzęgle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 30 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2018 9 minut temu, shapyr napisał: @Gokart W ramach wymiany sprzęgła warto również profilaktycznie zainteresować się wyprzęgnikiem bo też potrafi zdechnąć a z wymiana to ta sama robota co przy sprzęgle. Koniecznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomx1 Napisano 30 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2018 Godzinę temu, shapyr napisał: @Gokart W ramach wymiany sprzęgła warto również profilaktycznie zainteresować się wyprzęgnikiem bo też potrafi zdechnąć a z wymiana to ta sama robota co przy sprzęgle. Sam jestem tego przykładem, poprzedni własciciel robil sprzegło i dwumase a wysprzeglik zostawił... 2000 km przejechane... i wyprzeglik sie rozciekł (na szczescie pod domem). Ja bym jeszcze dołożył profilaktycznie wymiane uszczelniacza wału jeśli by sie choc troche pocił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szafir Napisano 30 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2018 6 godzin temu, Gokart napisał: No więc wczoraj jakby nigdy nic zaczęło się ślizgać sprzęgło.... Przyczyną może być też wyciek oleju ze skrzyni przez uszczelniacz wałka. Ponowna "poprawna" praca sprzęgła jest wtedy skutkiem wypalenia porcji oleju przez poślizg. Należy sprawdzić też każdy inny ewentualny wyciek w okolicach skrzyni. W każdym przypadku im wcześniej zareagujesz, tym lepiej. Wyjazd z niesprawnym sprzęgłem to kłopoty i dodatkowe wydatki na własne życzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziolo Napisano 30 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2018 Nie myślałem, że ktoś może się zastanawiać w dzisiejszych czasach, co wymienić w zużytym sprzęgle. Wymieniaj chłopie komplet i nie kombinuj, to nie PRL. Części są dostępne. Zużyte sprzęgło właśnie tak się zachowuje, że jednego dnia jest dobrze, drugiego dnia się ślizga. Wymienisz komplet i masz spokój na następne 150-200 tysięcy, bo może się okazać, że wymienisz samą tarczę a za pół toku padnie łożysko lub coś innego i znowu ta sama robota ze zrzucaniem skrzyni biegów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gokart Napisano 30 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2018 Nie myślałem, że ktoś może się zastanawiać w dzisiejszych czasach, co wymienić w zużytym sprzęgle. Wymieniaj chłopie komplet i nie kombinuj, to nie PRL. Części są dostępne. Zużyte sprzęgło właśnie tak się zachowuje, że jednego dnia jest dobrze, drugiego dnia się ślizga. Wymienisz komplet i masz spokój na następne 150-200 tysięcy, bo może się okazać, że wymienisz samą tarczę a za pół toku padnie łożysko lub coś innego i znowu ta sama robota ze zrzucaniem skrzyni biegów.Nie zastanawiam się co wymienić jedynie ciekawi mnie jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy. Mechanik już umówiony. I jeśli powie wymienić komplet to wymieni i tak jak mówicie spokój na lata. Jeżdżę 15 tys rocznie więc pewnie za 2 lata ktoś będzie się cieszył wymienionym sprzęgłem tym bardziej że nie jeżdżę ostro. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzynios Napisano 7 Maja 2018 Udostępnij Napisano 7 Maja 2018 Może być tak, że sprzęgło jest z samoregulatorem który reguluje się tylko podczas wciskania sprzęgła. Efekt jest taki, że po dłuższej jeździe w trasie, przy rzadkiej zmianie biegów, sprzęgło zaczyna się ślizgać. Wystarczy wtedy trochę pojeździć po mieście często zmieniając biegi i powinno się wyregulować. Oczywiście samoregulacja też ma swój kres i kiedyś takie sprzęgło też trzeba wymienić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steyr Napisano 7 Maja 2018 Udostępnij Napisano 7 Maja 2018 Spróbuj odpowietrzyć układ wysprzęglik-pompa [ta przy pedale sprzęgła]. odpowietrznik powinien być na wysprzęgliku. Ostatnio miałem taki przypadek, gościowi sprzęgło raz nie wysprzęglało a raz było ok. Przeważnie po dłuższym postoju miał problem, nawet dochodziło do tego żeby wrzucić 1 lub R do gasił silnika wrzucał bieg odpalał silnik i dopiero jechał Przy odpowietrzaniu z wysprzęglika wypłynęła ciecz w postaci przepracowanej emulsji. Po odpowietrzeniu poprawił się skok sprzęgła i problem znikł. 2 mechaników chciało komplet sprzęgła wymienić. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subArek Napisano 7 Maja 2018 Udostępnij Napisano 7 Maja 2018 Dnia 30.04.2018 o 07:39, Gokart napisał: U mnie było podobnie, Raz bezobjawowo, raz jakieś objawy delikatniejsze. Finalnie sprzęgło poszło do wymiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gokart Napisano 7 Maja 2018 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2018 U mnie było podobnie, Raz bezobjawowo, raz jakieś objawy delikatniejsze. Finalnie sprzęgło poszło do wymiany.No ogólnie mam mechanika za tydzień do którego mam zaufanie na razie przynajmniej więc uczciwie zrobi co trzeba. Byłem teraz w stolicy zrobiłem 650 kilometrów (na świetnym koncercie zresztą i nic się absolutnie nie działo. Zobaczymy za tydzień we wtorek w czym tkwi problem. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PanMaciej Napisano 7 Maja 2018 Udostępnij Napisano 7 Maja 2018 Mi sprzęgło ślizgało się półtora roku... Na początku problem występował raz na kilka tygodni, miesiąc - nie byłem nawet pewien, czy to sprzęgło. Nie przeszkadzało w ogóle w jeździe, bo uślizg występował najczęściej przy przerzuceniu z 4 na 5. Ale potem w ciągu miesiąca "koniec" tak szybko postępował, że miałem problem z podjechaniem pod górkę na trójce, więc wymieniłem :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patgaw Napisano 9 Maja 2018 Udostępnij Napisano 9 Maja 2018 U mnie sprzeglo w zime na zimnym silniku wylo podczas puszczania (dzwiek tarcia metalu o metal). Po ociepleniu cisza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gokart Napisano 23 Maja 2018 Autor Udostępnij Napisano 23 Maja 2018 Sprzęgło wymienione 880 zł robota plus części.Teraz trzeba się przyzwyczaić bo sprzęgło chwyta na samym początku a wcześniej brało przy samym końcu. Tarcza sprzęgła była już do wymiany.Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaruga Napisano 23 Maja 2018 Udostępnij Napisano 23 Maja 2018 Dnia 9.05.2018 o 21:14, patgaw napisał: U mnie sprzeglo w zime na zimnym silniku wylo podczas puszczania (dzwiek tarcia metalu o metal). Po ociepleniu cisza. U mnie jęczało łożysko oporowe w mroźne poranki przy wciśniętym sprzęgle. Ja po takich dźwiękach wymieniłem komplet prewencyjnie bo docisk kończy się z reguły dość nagle. Tym bardziej że oryginał miał już 8 lat i 145kkm po mieście. I nastała cisza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luke16 Napisano 23 Maja 2018 Udostępnij Napisano 23 Maja 2018 4 godziny temu, Gokart napisał: Sprzęgło wymienione 880 zł robota No to ładnie skasowali za samą robotę... U mnie po okolicy max 400zl plus części. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gokart Napisano 23 Maja 2018 Autor Udostępnij Napisano 23 Maja 2018 No trochę niefortunnie to ująłem. 400 zł robota plus części 480 zł. No i od roku czy dalej przy zmianie z 1 biegu na drugi było takie 3 czy 4 krotne puk puk .Po wymianie ten dźwięk zniknął. Lepiej się teraz ogólnie jeździ. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gokart Napisano 23 Maja 2018 Autor Udostępnij Napisano 23 Maja 2018 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bochumil Napisano 31 Maja 2018 Udostępnij Napisano 31 Maja 2018 U mnie jęczało łożysko oporowe w mroźne poranki przy wciśniętym sprzęgle. Ja po takich dźwiękach wymieniłem komplet prewencyjnie bo docisk kończy się z reguły dość nagle. Tym bardziej że oryginał miał już 8 lat i 145kkm po mieście. I nastała cisza.Miałem taką właśnie sytuację, czyli nagły zgon docisku. Do domu dojechałem wrzucając pierwszy bieg na zgaszonym silniku. Pozostałe biegi wchodziły ze sporym oporem. Mechanik poinformował mnie o konieczności wymiany sprzęgła. Wg niego dwumas oraz wysprzęglik nadają się do dalszej eksploatacji. Tak też się stało. Za wymianę i części zapłaciłem ok 900 zł. Konkurencyjny serwis za samą robociznę zawołał 800 zł, usłyszałem również że konieczna będzie wymiana dwumasy, wysprzęglika oraz uszczelniacza wału oraz osłon przegubów. Wymianie podlega również ich zdaniem olej w skrzyni oraz płyn w hydraulice. Przybliżony koszt ok. 3400 zł. Ta drobna różnica przesądziła o wyborze serwisu. Ja wiem, istnieje ryzyko, że wkrótce będę skrzynię zrzucał po raz kolejny, ale specjalnie się tego nie obawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HARDTECHNO Napisano 31 Maja 2018 Udostępnij Napisano 31 Maja 2018 Bochumil. Wysprzeglik to podstawa przy jakiejkolwiek ingerwncji w sprzegle . na "oko" wg mechanika bedzie ok. A za miech dwa piec zacznie puszczec i znow bedziesz dzialal. Koszt nowego waha sie od 200-300 valeo/luk. Ale przynajmniej jezdzisz drugie tyle ile masz na blacie. ( oczywiscie jezeli pozbywasz sie wozu to naprawiasz jak najtaniej) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bochumil Napisano 31 Maja 2018 Udostępnij Napisano 31 Maja 2018 Wydaje mi się, że takie było podejście mechanika do którego trafiłem awaryjnie z moim autem - zrobić po kosztach. Przez telefon uzyskałem informację o braku większych luzów na dwumasie oraz że wysprzęglik nie posiada wycieków. Wg mechanika nie było potrzeby ich wymiany. Poza tym, miałem nadzieję, że wymiana sprzęgła poprawi nieco kulturę zmiany biegów. Okazało się, że niewiele się w tej materii się zmieniło i jak haczyło tak delikatnie haczy, zatem w dłuższej perspektywie i tak mam wymianę skrzyni na tapecie, ale to po zakończeniu remontu domu. Oczywiście wszystko okaże się "w praniu." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 31 Maja 2018 Udostępnij Napisano 31 Maja 2018 Może olej w skrzyni zmień? A jak się maja wodziki do skrzyni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bochumil Napisano 31 Maja 2018 Udostępnij Napisano 31 Maja 2018 Olej wymieniałem już dwukrotnie. Olej przekładniowy Motul tylko pogorszył jej pracę - zwłaszcza w okresie zimowym. Wróciłem zatem do zalecanej w instrukcji obsługi Tuteli. Jest lepiej czyli tak jak było ;-) Wg mechanika jest to raczej uroda tej skrzyni i polepszy się dopiero po jej wymianie. Wodziki pracują bez zarzutu. W tych autach ich awarię obwieszcza brak powrotu lewarka do punktu centralnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kartonik Napisano 31 Maja 2018 Udostępnij Napisano 31 Maja 2018 Jak masz tą sama skrzynię co w Bravo II 1.9 8V, to faktycznie biegi jak i sprzęgło chodzą jak w starym dostawczaku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bochumil Napisano 31 Maja 2018 Udostępnij Napisano 31 Maja 2018 Bardzo nieładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.