Skocz do zawartości

Nowa KIA Sportage


Mrowa

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, wladmar napisał:

 

Ale nikt nawet nie próbuje tego pomysłu wdrażać. 

Już były podobne próby. Renault, Tesla.
Fascynują one już tylko EV marzycieli, bo ich użytkownicy rozumieją (tak jak i producenci), że dla statystycznego użytkownika do zbędny produkt i od startu skazany na porażkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mrBEAN napisał:

Już były podobne próby. Renault, Tesla.
Fascynują one już tylko EV marzycieli, bo ich użytkownicy rozumieją (tak jak i producenci), że dla statystycznego użytkownika do zbędny produkt i od startu skazany na porażkę. 

 

Dopóki jest wyraźny, logiczny i oczywisty podział - EV do miasta, spalinowy na trasy to faktycznie nie ma żadnego sensu. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, wladmar said:

 

Dopóki jest wyraźny, logiczny i oczywisty podział - EV do miasta, spalinowy na trasy to faktycznie nie ma żadnego sensu. 

Oj tam przecież zasięgi już do 500km, jak jedziesz 70, no może 90, w zimie nie masz więcej jak 10*C w samochodzie bo inaczej zjada prąd, klimatyzacja też nie za bardzo, bo wiadomo kilometry uciekają i przecież to się ładuje - no że 30 minut to nie tak długo, ale kolejki na stacji 30 minut do tankowania to już dramat, bo przecież stacji ładowania jest tyle, że hoho!
A tak serio -> EV w trasy chętnie, ale to musi być rewolucja w bateriach, a nie powolna ewolucja jak teraz, bo te baterie nie są moim zdaniem na tyle efektywne żeby dać zadowalające efekty i być odporne na warunki atmosfoteryczne, a dodatkowo musi się dać to ładować sensownie w blokowiskach - tak jestem biedakiem z blokowiska i nie stać mnie (tak dokładnie to nie chcę, ale co tam) mieć domku. Na tą chwilę to EV jest dla nielicznych - załatwienie oddzielnego licznika do wspólnego garażu też graniczy z cudem, a do tego co powie instalacja 15 letniego bloku jak będzie pod spodem się 100 szt. EV ładowało? :hmm: 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wladmar napisał:

 

Dopóki jest wyraźny, logiczny i oczywisty podział - EV do miasta, spalinowy na trasy to faktycznie nie ma żadnego sensu. 

 

Pomysł wróci gdy elektrycznych aut będzie wielokrotnie więcej niż ładowarek. 

Mieszkanie w bloku i posiadanie EV inaczej nie będzie miało sensu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dark_Knight napisał:

 

Pomysł wróci gdy elektrycznych aut będzie wielokrotnie więcej niż ładowarek. 

Mieszkanie w bloku i posiadanie EV inaczej nie będzie miało sensu.

 

 

Problem dla Polski polega na tym, ze blokowiska takie jak w PL to cos niezbyt popularnego na glownych rynkach zbytu dla koncernow automotive. 

No chyba ze jakies marki podejma temat i np Dacia i Lada beda tluc auta dla krajow demoludow 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, wladmar said:

 

Mieszkanie w bloku i posiadanie auta w ogóle będą się wykluczać. Masz zbiorkom i tyle. 

I to uważasz, że jest w porządku? :chory: 
Właśnie dlatego ten świat zmierza w dupnym kierunku, bo jakiś pajac wymyśla tego typu pierdoły, a Ci się jeszcze cieszą. 😕 
Jeśli dalej uważasz, że dobrym jest że wszystko masz w wynajmie, a nic swojego to ten temat już stoi u drzwi, Car Sharing, wykupowanie całych bloków przez fundusze inwestycyjne na wynajem. Mnie się ten kierunek ani trochę nie podoba. :chory: 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Mieszkanie w bloku i posiadanie auta w ogóle będą się wykluczać. Masz zbiorkom i tyle. 
Hahaha a byłeś kiedyś gdzieś dalej niż poza swoim blokowiskiem? Zbiorkom .
Trzeba powiedzieć tym ludziom co mieszkają w po pgr-owskich blokach żeby sobie panka zamówili albo ubera
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, hefi napisał:

Hahaha a byłeś kiedyś gdzieś dalej niż poza swoim blokowiskiem? emoji23.png Zbiorkom emoji23.png.

 

Nie, nigdy.

 

2 minuty temu, hefi napisał:


Trzeba powiedzieć tym ludziom co mieszkają w po pgr-owskich blokach żeby sobie panka zamówili albo uberaemoji23.png

 

To na wsi gdzieś te bloki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, wladmar said:

 

A gdzie ja napisałem, że uważam, że to jest w porządku? Uważam, że ku temu idzie i nic na to nie poradzimy. I albo się dostosujemy, albo...

Tak się zachowujesz, radźmy z tym sobie na takim poziomie jak możemy, nie dajmy sobą pomiatać, wspierajmy różne inicjatywy. Wszystko można, oczywiście z różnym skutkiem, ale lepiej nie być jak ta żaba w garnku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AstraC napisał:

Tak się zachowujesz, radźmy z tym sobie na takim poziomie jak możemy, nie dajmy sobą pomiatać, wspierajmy różne inicjatywy. Wszystko można, oczywiście z różnym skutkiem, ale lepiej nie być jak ta żaba w garnku.

 

Nie masz na to żadnego wpływu. Mądry się dostosuje w miarę swoich możliwości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, wladmar said:

 

Nie masz na to żadnego wpływu. Mądry się dostosuje w miarę swoich możliwości. 

Czy aby na pewno on będzie tym mądrym?
Generalnie nie jestem foliarzem, ale widzę co się dzieje - normalny człowiek zaczyna być spychany na margines życia. A prawda jest taka, że wszyscy obniżają koszty, żeby taniej upchnąć ludziom różne rzeczy, i więcej kasy zarobić, przy czym zubażają społeczeństwo, nie dziś i pewnie nie jutro (takie przysłowiowe) skończy się to źle dla paru osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AstraC napisał:

Czy aby na pewno on będzie tym mądrym?
Generalnie nie jestem foliarzem, ale widzę co się dzieje - normalny człowiek zaczyna być spychany na margines życia. A prawda jest taka, że wszyscy obniżają koszty, żeby taniej upchnąć ludziom różne rzeczy, i więcej kasy zarobić, przy czym zubażają społeczeństwo, nie dziś i pewnie nie jutro (takie przysłowiowe) skończy się to źle dla paru osób.

 

Oczywiście, że tak się właśnie dzieje. Przyszła pora doić społeczeństwo. I jeszcze raz powtórzę - masz do wyboru dostosować się albo zginąć. Walczyć z systemem jest bezcelowe, zwłaszcza że zdecydowana większość w ogóle nie wie o co chodzi. Minimalizować straty, przewidywać na krok do przodu, a przynajmniej wiedzieć co się dzieje i z czym to się wiąże. Tak, własny samochód lada moment będzie dostępny tylko dla zamożnych i raczej poza miastem. I nic z tym nie zrobisz. Co z tą wiedzą masz zamiar robić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, wladmar said:

 

Oczywiście, że tak się właśnie dzieje. Przyszła pora doić społeczeństwo. I jeszcze raz powtórzę - masz do wyboru dostosować się albo zginąć. Walczyć z systemem jest bezcelowe, zwłaszcza że zdecydowana większość w ogóle nie wie o co chodzi. Minimalizować straty, przewidywać na krok do przodu, a przynajmniej wiedzieć co się dzieje i z czym to się wiąże. Tak, własny samochód lada moment będzie dostępny tylko dla zamożnych i raczej poza miastem. I nic z tym nie zrobisz. Co z tą wiedzą masz zamiar robić? 

 

A ten lada moment to kiedy? :hehe:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Maciej__ napisał:

 

A ten lada moment to kiedy? :hehe:

 

 

To już się powoli dzieje, patrząc na ceny samochodów i problemy z parkowaniem w miastach, póki co UE ten "lada moment" wyznaczyła na 2035, przejście na auta elektryczne w Polsce za 14 lat oznacza pozbawienie większośći społeczeństwa własnych samochodów (przynajmniej nowych), bo w blokach nie naładujesz, a nie wierzę, że w tym czasie u nas powstanie infrastruktura. Poza tym ja w ogóle nie panikuję, tylko szukam możliwości by żyć tak, jak ja chcę w zmieniających się warunkach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, wladmar said:

 

To już się powoli dzieje, patrząc na ceny samochodów i problemy z parkowaniem w miastach, póki co UE ten "lada moment" wyznaczyła na 2035, przejście na auta elektryczne w Polsce za 14 lat oznacza pozbawienie większośći społeczeństwa własnych samochodów (przynajmniej nowych), bo w blokach nie naładujesz, a nie wierzę, że w tym czasie u nas powstanie infrastruktura. Poza tym ja w ogóle nie panikuję, tylko szukam możliwości by żyć tak, jak ja chcę w zmieniających się warunkach. 

 

Wiekszosc spolecznstwa i tak nie jezdzi nowymi autami...

Nawet jesli za 14 lat nie bedzie juz nowych aut spalinowych, to bedzie kilkadziesiat milionow aut uzywanych do zagospodarowania, ktore spokojnie bedzie mozna eksploatowac przez kolejne 10-15 lat. Srednia wieku aut w EU to cos ok 10 lat, wiec potencjal jest spory.

Ja bym sie w tej chwili bardziej martwil, czy za 14 lat to bedzie jest EU, a nie czym bede jezdzil w wieku 60-70 lat :hehe:

Pomijam juz fakt, ze o ile w duzych miastach jakies ograniczenia sa realne, to w mniejszych nie ma na to zadnych szans w przewidywalnej perspektywie czasowej.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wladmar napisał:

 

To już się powoli dzieje, patrząc na ceny samochodów i problemy z parkowaniem w miastach (...)

 

Prawdziwym impulsem do zmian będzie zamiana problemów z parkowaniem na problemy z ładowaniem.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minutes ago, Dark_Knight said:

 

Prawdziwym impulsem do zmian będzie zamiana problemów z parkowaniem na problemy z ładowaniem.

 

To się okaże, że 10 letni diesel z nalotem 500kkm będzie droższy niż nowy elektryk.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, AstraC napisał:

I to uważasz, że jest w porządku? :chory: 
Właśnie dlatego ten świat zmierza w dupnym kierunku, bo jakiś pajac wymyśla tego typu pierdoły, a Ci się jeszcze cieszą. 😕 
Jeśli dalej uważasz, że dobrym jest że wszystko masz w wynajmie, a nic swojego to ten temat już stoi u drzwi, Car Sharing, wykupowanie całych bloków przez fundusze inwestycyjne na wynajem. Mnie się ten kierunek ani trochę nie podoba. :chory: 

Miasto nie pomieści tylu samochodów. Zbiorkom jest lepszy. Z tym ze u nas nie ma woli wprowadzić oplatybza wjazd do centrum czy wysokich opłat za parkowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tankowanie spalinowego zajmuje wiecej czasu rocznie niz elektryka:
 
 
Bardzo śmiała teza, samochód w domu sam się podłącza do ładowarki i później rozłącza? I jeszcze założenie, że elektryka nawet raz w miesiącu nie ładujemy poza domem, czyli kręcimy się tylko "wokół komina".

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, janusz napisał:

Bardzo śmiała teza, samochód w domu sam się podłącza do ładowarki i później rozłącza? I jeszcze założenie, że elektryka nawet raz w miesiącu nie ładujemy poza domem, czyli kręcimy się tylko "wokół komina".

 

Kręcąc się wokół domu na krótkich dystansach być może nie trzeba by tankować diesla wcale przez kilka miesięcy.

;l

  • bakłażan 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, janusz napisał:

Bardzo śmiała teza, samochód w domu sam się podłącza do ładowarki i później rozłącza? I jeszcze założenie, że elektryka nawet raz w miesiącu nie ładujemy poza domem, czyli kręcimy się tylko "wokół komina".

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 

 

no musisz przyznac ze podlaczenie i odlaczenie od ladowarki to jakies 30 sekund w sumie. a tankowanie jednak dluzej sporo :)

Edytowane przez PawelWaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
no musisz przyznac ze podlaczenie i odlaczenie od ladowarki to jakies 30 sekund w sumie. a tankowanie jednak dluzej sporo
Przy założeniu specyficznych warunków użytkowania z reguły da się udowodnić to "co jest do udowodnienia". Kiedyś było o tankowaniu i wspomniałem (nie pamiętam już dokładnie, ale wtedy sobie zmierzyłem), że mi tankowanie zwykle zajmuje poniżej 5 minut (chyba bliżej 3)łącznie ze zjazdem na stację i powrotem na trasę. Czy to znaczy, że każdemu zajmuje tyle czasu?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, PawelWaw napisał:

no musisz przyznac ze podlaczenie i odlaczenie od ladowarki to jakies 30 sekund w sumie. a tankowanie jednak dluzej sporo :)

 

O nie. Jeśli podczas ładowania nie stoisz obok auta tylko śpisz sobie w domu to się nie liczy, prawda?

No to jeśli podczas tankowania robisz zakupy na stacji to też powinno się nie liczyć całego czasu tankowania tylko podłączanie i odłączanie dystrybutora. Albo sikasz. Od właścicieli EV wiem, że sikanie jest ważne, sika się często i należałoby sikać i tak a ładowanie jest przy okazji. No to jeśli sikanie co dwie godziny jest niezbędne a ładuje się auto przy okazji to sikanie raz na kilka dni jest tym bardziej niezbędne a tankuje się auto przy okazji.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dark_Knight napisał:

 

O nie. Jeśli podczas ładowania nie stoisz obok auta tylko śpisz sobie w domu to się nie liczy, prawda?

No to jeśli podczas tankowania robisz zakupy na stacji to też powinno się nie liczyć całego czasu tankowania tylko podłączanie i odłączanie dystrybutora. Albo sikasz. Od właścicieli EV wiem, że sikanie jest ważne, sika się często i należałoby sikać i tak a ładowanie jest przy okazji. No to jeśli sikanie co dwie godziny jest niezbędne a ładuje się auto przy okazji to sikanie raz na kilka dni jest tym bardziej niezbędne a tankuje się auto przy okazji.

 

 

 

wkladasz pistolet, blokujesz i cisniesz na zakupy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, janusz napisał:

Przy założeniu specyficznych warunków użytkowania z reguły da się udowodnić to "co jest do udowodnienia". Kiedyś było o tankowaniu i wspomniałem (nie pamiętam już dokładnie, ale wtedy sobie zmierzyłem), że mi tankowanie zwykle zajmuje poniżej 5 minut (chyba bliżej 3)łącznie ze zjazdem na stację i powrotem na trasę. Czy to znaczy, że każdemu zajmuje tyle czasu?

 

Mi zajmuje dłużej bo mam duży zbiornik. Ale za to chyba tankuję rzadziej. Za to podłączam pistolet i idę zapłacić więc robię dwie rzeczy jednocześnie. A np. na Shellu tankuje mi pracownik a ja tylko płacę więc jest jeszcze szybciej.

 

Tak sobie myślę - jaki ma sens porównywanie czasu ładowania do czasu tankowania?

:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, PawelWaw napisał:

 

wkladasz pistolet, blokujesz i cisniesz na zakupy ?

 

No, zawsze tak robię. Zanim kupię aloesową wodę, skitlesy i podam pani w kasie NIP to zawsze już jest zatankowane. W drodze powrotnej odwieszam pistolet i odjeżdżam w siną dal.

:skromny:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dark_Knight napisał:

 

No, zawsze tak robię. Zanim kupię aloesową wodę, skitlesy i podam pani w kasie NIP to zawsze już jest zatankowane. W drodze powrotnej odwieszam pistolet i odjeżdżam w siną dal.

:skromny:

 

 

 

w sumie dobre rozwiazanie.

ale jeszcze nigdy nie widzialem zeby ktos tak robil.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Mi zajmuje dłużej bo mam duży zbiornik. Ale za to chyba tankuję rzadziej. Za to podłączam pistolet i idę zapłacić więc robię dwie rzeczy jednocześnie. A np. na Shellu tankuje mi pracownik a ja tylko płacę więc jest jeszcze szybciej.
 
Tak sobie myślę - jaki ma sens porównywanie czasu ładowania do czasu tankowania?
default_hehe.gif
Jaki masz zbiornik? Ja z tego co kojarzę tankuję ok. 40 litrów poniżej 2 minut, płacę przy "pompie" jak podjeżdżam (telefonem odblokowanie dystrybutora to do 5 sekund), czyli sprawnie jestem w stanie przeprowadzić sam proces tankowania z płaceniem w ok. 2 minuty.
Edit
Niestety bez sikania

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka


  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, janusz napisał:

Jaki masz zbiornik? Ja z tego co kojarzę tankuję ok. 40 litrów poniżej 2 minut, płacę przy "pompie" jak podjeżdżam (telefonem odblokowanie dystrybutora to do 5 sekund), czyli sprawnie jestem w stanie przeprowadzić sam proces tankowania z płaceniem w ok. 2 minuty.

 

Nie wiem ile dokładnie bo rzadko przyjeżdżam z pustym. W Jagu chyba 60l a w Rangerze chyba 80. Zwykle tankuję ok. 40-50l w Jagu i jakieś 50-60l w Rangerze.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Nie wiem ile dokładnie bo rzadko przyjeżdżam z pustym. W Jagu chyba 60l a w Rangerze chyba 80. Zwykle tankuję ok. 40-50l w Jagu i jakieś 50-60l w Rangerze.
 
 
Czyli powinieneś zatankować w ok. 3 minuty

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, janusz napisał:

Czyli powinieneś zatankować w ok. 3 minuty emoji848.png

 

Możliwe. Znalezienie Skitlesów i tak zajmuje więcej czasu (wiesz jak teraz trudno o Skitlesy?). Kupuję je, mimo że nie lubię bo alternatywą jest sikanie ale nie chcę dawać właścicielom EV satysfakcji.

;l

 

 

 

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Dark_Knight napisał:

 

No, zawsze tak robię. Zanim kupię aloesową wodę, skitlesy i podam pani w kasie NIP to zawsze już jest zatankowane. W drodze powrotnej odwieszam pistolet i odjeżdżam w siną dal.

:skromny:

 

 

Można zapłacić jak nie jest odłożony pistolet ? 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dark_Knight napisał:

 

Mi zajmuje dłużej bo mam duży zbiornik. Ale za to chyba tankuję rzadziej. Za to podłączam pistolet i idę zapłacić więc robię dwie rzeczy jednocześnie. A np. na Shellu tankuje mi pracownik a ja tylko płacę więc jest jeszcze szybciej.

 

Tak sobie myślę - jaki ma sens porównywanie czasu ładowania do czasu tankowania?

:hehe:

Musi jakaś stacja premium najczęściej jak pistolet nie odłożony to nie zapłacisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zapłacić jak nie jest odłożony pistolet ? 
Pewnie po jakimś czasie jak automat przerwie tankowanie, to blokuje dystrybutor i nie odblokujesz przed zapłatą.
Mnie kiedyś "opieprzono", żebym nie przestawiał auta dopóki nie zapłacę. A chciałem ułatwić innym


Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

Można. On się blokuje i przed odłożeniem na dystrybutor już nie zadziała.

:ok:

To wiem, tylko czy w kasie jest dostęp do tego tankowania. Z lpg pare razy wracałem poprawnie odłożyć pistolet bo nie mogłem zapłacić na orlenie i circle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, MarcG napisał:

To wiem, tylko czy w kasie jest dostęp do tego tankowania. Z lpg pare razy wracałem poprawnie odłożyć pistolet bo nie mogłem zapłacić na orlenie i circle.

 

Nie wiem czy z LPG to działa, nigdy nie miałem LPG. Z benzyną i dieslem działa.

:ok:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.