Skocz do zawartości

Nokian wycofał się z Rosji


aviator

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Rado_ napisał(a):

Powinni ją podpalić. 

Ty byś tak zrobił gdyby to wszystko było Twoje?

 

Przy tym ile wtopili to pewnie niewiele już zmienia, choć to co wzięli to nadal kupa kasy.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ZUBERTO napisał(a):

Ty byś tak zrobił gdyby to wszystko było Twoje?

 

Przy tym ile wtopili to pewnie niewiele już zmienia, choć to co wzięli to nadal kupa kasy.

Wiadomo, kasa najwazniejsza. Trzeba bylo tam nie wchodzić. Zawsze to było panstwo totalitarne. Jedyny plus, że juz otrzeźwieli, a minus, ze kacapy będą se opony produkowac.

  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rado_ napisał(a):

Czyli wszystko ok?

Nie nie jest ok, ale biznes na taką skalę to jest wyzwanie. Dla użytkownika niby nie ma problemu bo zawsze można zmienić markę na inną przy kupnie nowych opon ale ten producent to nie firma krzak. Plus dla nich że coś z tym zrobili. Chiny nieoficjalnie wspierają Rosję a jakoś nikomu już to nie przeszkadza i dalej kupujemy jak leci wszystko z Chin. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, lucash napisał(a):

Nie nie jest ok, ale biznes na taką skalę to jest wyzwanie. Dla użytkownika niby nie ma problemu bo zawsze można zmienić markę na inną przy kupnie nowych opon ale ten producent to nie firma krzak. Plus dla nich że coś z tym zrobili. Chiny nieoficjalnie wspierają Rosję a jakoś nikomu już to nie przeszkadza i dalej kupujemy jak leci wszystko z Chin. 

I kupujemy produkty firm, ktore z Rosji sie nie wycofały. Osobiście juz staram się nie kupować chińskich produktów, jezeli mam wybór, nie kupować w Auchan, Decatlon i Leroi.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rado_ napisał(a):

I kupujemy produkty firm, ktore z Rosji sie nie wycofały. Osobiście juz staram się nie kupować chińskich produktów, jezeli mam wybór, nie kupować w Auchan, Decatlon i Leroi.

 

Nie da się bo plulismy na nasze że droższe...

Edytowane przez PawelWaw
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, PawelWaw napisał(a):

 

Nie da się bo plulismy na nasze że droższe...

Z częścią produktow da się.  Wystarczy nie kupować wyrobów chinskich firm, jak różne pierdoły na Ali, smartfony,  czy nie wchodzić w kooperacje jak np rząd PiS z Izerą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rado_ napisał(a):

Z częścią produktow da się.  Wystarczy nie kupować wyrobów chinskich firm, jak różne pierdoły na Ali, smartfony,  czy nie wchodzić w kooperacje jak np rząd PiS z Izerą.

 

Tylko że praktycznie cała elektronika jest z Chin, albo podzespoły są chińskie :( Chiński silnik, włącznik, wyświetlacz, płytka z elektroniką, bateria, etc..

Fakt, zawsze lepiej kupić w firmie z kapitałem nie-chińskim niż stu procentowego "chińczyka".

 

Co do Leroy - cos słyszałem, że też chce opuścić Rosję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rado_ napisał(a):

Z częścią produktow da się.  Wystarczy nie kupować wyrobów chinskich firm, jak różne pierdoły na Ali, smartfony,  czy nie wchodzić w kooperacje jak np rząd PiS z Izerą.

No dobra, to może Ty pierwszy to możesz wdrożyć. Ja nie mam zamiaru się doktoryzować nad supply chain. Takie podejście miałoby sens 200 lat temu żyjąc gdzieś w lasach amazońskich gdzie sobie wszystko samemu trzeba było zrobić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, lucash napisał(a):

No dobra, to może Ty pierwszy to możesz wdrożyć. Ja nie mam zamiaru się doktoryzować nad supply chain. Takie podejście miałoby sens 200 lat temu żyjąc gdzieś w lasach amazońskich gdzie sobie wszystko samemu trzeba było zrobić. 

Musisz sie doktoryzować, by stwierdzić, że np Xiaomi i czy inny Huawei to chinskie firmy?

Wiesz, z jednej strony słyszę jak to każdy w razie konfliktu powinien bronić tego kraju, a z drugiej strony każdemu pasuje, ze taka sytuacja moze zaistnieć,  bo ma w dupie, ze sam sponsoruje takie reżimy jak Chiny i Rosja,  bo mu tania chinska kamerka potrzebna. Zajebista niekonsekwencja, byle by z wlasnej strefy komfortu nie wyjść. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Rado_ napisał(a):

Musisz sie doktoryzować, by stwierdzić, że np Xiaomi i czy inny Huawei to chinskie firmy?

Wiesz, z jednej strony słyszę jak to każdy w razie konfliktu powinien bronić tego kraju, a z drugiej strony każdemu pasuje, ze taka sytuacja moze zaistnieć,  bo ma w dupie, ze sam sponsoruje takie reżimy jak Chiny i Rosja,  bo mu tania chinska kamerka potrzebna. Zajebista niekonsekwencja, byle by z wlasnej strefy komfortu nie wyjść. 

 

Niesamowicie upraszczasz. Dzisiaj praktycznie w każdej rzeczy, którą kupujesz, nawet jak sama nie jest wyprodukowana w Chinach, to są jakieś chińskie komponenty, albo została wyprodukowana przy użyciu chińskiej maszyny, albo transportowana chińskim autem. Chyba wszystko poza amerykańską bronią ma coś wspólnego z Chinami. I między innymi dzięki temu kraje zachodnie dorobiły się tego dobrobytu i dalej się dorabiają. Zerwanie relacji gospodarczych z Chinami to nie jest kwestia tego, że kupisz sobie smartfona made in EU zamiast made in China i będziesz dalej happy. Prawdziwe zerwanie relacji oznaczałoby ogromne problemy gospodarcze i dopiero byśmy zobaczyli co to wyjście ze strefy komfortu ;]. No ale jak politycy tak zdecydują to tak się stanie, oni sobie przecież jakoś poradzą.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Rado_ napisał(a):

Musisz sie doktoryzować, by stwierdzić, że np Xiaomi i czy inny Huawei to chinskie firmy?

Wiesz, z jednej strony słyszę jak to każdy w razie konfliktu powinien bronić tego kraju, a z drugiej strony każdemu pasuje, ze taka sytuacja moze zaistnieć,  bo ma w dupie, ze sam sponsoruje takie reżimy jak Chiny i Rosja,  bo mu tania chinska kamerka potrzebna. Zajebista niekonsekwencja, byle by z wlasnej strefy komfortu nie wyjść. 

Nie muszę bo podejrzewam że 95% elektroniki jest stamtąd. Tak - sponsorujemy reżimy i wyzysk ludzi. Jest to wpisane w naszą "kulturę" krajów rozwiniętych. Poczytaj sobie o wydobyciu złota, metali do produkcji baterii, produkcji ubrań itd. I nie ma co mieszać o strefach komfortu bo politycy z niej nie wychodzą a decydują o wojnach. Nie wiem po jaką cholercię normalny człowiek ma czuć się odpowiedzialny za losy świata. Nie kupuj paliwa z Rosji, kupisz je od pośrednika. Nie kupuj plastikowych opakowań bo ziemia wymrze, nie jedz mięsa, jedz robaki itd itd. A bogaci siedzą i :narcyz:i liczą kasę. Sorry, wojny wojnami ale business as usual mamy. Za wszystko albo zapłacisz więcej albo zrezygnujesz. Politycy będą mieli się świetnie, Putin też, oligarchowie też, planeta również sobie poradzi. Jedyne co możesz zrobić to świadomie czegoś nie wspierać ale nad nieświadomymi tematami nikt się nie będzie doktoryzował bo tak jest wygodniej. Także cieszmy się że Chiny nie włączyły się do wojny. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale sobię z tego zdaję sprawę.  Po prostu kazdy moze cos wg wlasnego sumienia zrobić,  nie patrzeć się na politykow i oligarchów, nie usprawiedliwiać swoich wyborów, podejściem innych osób. Jak każdy dorzuci od siebie maly kamyczki,  to będzie lawina kamieni. Bo pewnie,  mogę wyrzucać plastiki do lasu, czy morza, przeciez w Afryce tak robią,  ale czy dla wlasnej wygody musimy równać do tych gorszych?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, maro_t napisał(a):

 

Niesamowicie upraszczasz. Dzisiaj praktycznie w każdej rzeczy, którą kupujesz, nawet jak sama nie jest wyprodukowana w Chinach, to są jakieś chińskie komponenty, albo została wyprodukowana przy użyciu chińskiej maszyny, albo transportowana chińskim autem. Chyba wszystko poza amerykańską bronią ma coś wspólnego z Chinami. I między innymi dzięki temu kraje zachodnie dorobiły się tego dobrobytu i dalej się dorabiają. Zerwanie relacji gospodarczych z Chinami to nie jest kwestia tego, że kupisz sobie smartfona made in EU zamiast made in China i będziesz dalej happy. Prawdziwe zerwanie relacji oznaczałoby ogromne problemy gospodarcze i dopiero byśmy zobaczyli co to wyjście ze strefy komfortu ;]. No ale jak politycy tak zdecydują to tak się stanie, oni sobie przecież jakoś poradzą.

Kto mówi  o zerwaniu relacji gospodarczych? Ja mówię o ograniczeniu konsumpcji wyrobów chinskich, tam gdzie to jest możliwe.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Rado_ napisał(a):

Kto mówi  o zerwaniu relacji gospodarczych? Ja mówię o ograniczeniu konsumpcji wyrobów chinskich, tam gdzie to jest możliwe.

 

Może i idea jest słuszna, ale jako pojedynczy człowiek imho nie masz szans ocenić skutków tych decyzji. Nie kupisz bluzy made in china, tylko inną to może się okazać że jest wynikiem niewolniczej pracy dzieci w jakimś Bangladeszu, z której zyski idą na finansowanie tamtejszych mafii czy wojen. A za kolejne 50 lat tak jak Chińczycy się dorobią i będą zagrożeniem dla świata. Dobrobyt współczesnego świata (przynajmniej jego części) opiera się na globalizacji. Globalizacja ma swoje zarówno smutne, jak i pozytywne strony. Sam nie jesteś w stanie przewidzieć skutków swoich decyzji konsumpcyjnych. Ten ład ustalają politycy, mafiozi, armie (w sumie to wszystko jedno) i świetnie z tego żyją, a nas obarczają odpowiedzialnością za te swoje decyzje. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Majkiel napisał(a):

Co do Leroy - cos słyszałem, że też chce opuścić Rosję.

Tak, chyba jednak liczyli, że jak zniknie im konkurencja to będą mieli mega wzrosty, ale coś nie pykło. Nawet jak wyjdą z Rosji to i tak już ich nie lubię i odwiedzać nie zamierzam :foch:;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rado_ napisał(a):

Musisz sie doktoryzować, by stwierdzić, że np Xiaomi i czy inny Huawei to chinskie firmy?

Wiesz, z jednej strony słyszę jak to każdy w razie konfliktu powinien bronić tego kraju, a z drugiej strony każdemu pasuje, ze taka sytuacja moze zaistnieć,  bo ma w dupie, ze sam sponsoruje takie reżimy jak Chiny i Rosja,  bo mu tania chinska kamerka potrzebna. Zajebista niekonsekwencja, byle by z wlasnej strefy komfortu nie wyjść. 

 

Volvo jest dobre czy złe zgodnie z tą logiką? 

  • Kocham 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, lucash napisał(a):

Nie muszę bo podejrzewam że 95% elektroniki jest stamtąd.

Tak i nie. Zależy co przez to rozumiesz. Najwięksi producenci układów scalonych to to TSMC, Samsung, UMC i Intel. Żaden z Chin. Chińczycy nie mają takiej technologii. Między innymi dlatego tak bardzo pragną Tajwanu :) Producenci maszyn do produkcji najbardziej zaawansowanych półprzewodników też nie są z Chin. Serca Xiaomi czy Huaweia nie są z Chin. Mediatek to Tajwan. Snapdragon to USA. Samsung to Korea. Także to działa w dwie strony. Chińskie, autorskie procesory są na poziomie może 4 generacji Intela. Do Apple chyba tylko obudowy są robione w Chinach.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, maro_t napisał(a):

jNie kupisz bluzy made in china, tylko inną to może się okazać że jest wynikiem niewolniczej pracy dzieci w jakimś Bangladeszu

W ten sposób wszystko można usprawiedliwić, by nic nie robić. Nie tłumacz jak dziecku fakty po czywiste, bo tylko w ten sposób zagłuszają swoje sumienie. Wiadome jest, ze świata nie uratujemy, ale po co przykład dajesz dzieci w Bangladeszu, jeżeli mowa jest o Chinach, które wszyscy sponsorujemy, by stały się silne i nas może kiedyś przejadą walcem! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rado_ napisał(a):

jeżeli mowa jest o Chinach, które wszyscy sponsorujemy, by stały się silne i nas może kiedyś przejadą walcem! 

 

My, czyli kto? To korporacje przeniosły całą produkcję do Chin, żeby zwiększać swój zysk. Miej pretensje do nich, a nie do ludzi. Ludzie kupują co chcą i nikomu nic do tego. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wladmar napisał(a):

 

My, czyli kto? To korporacje przeniosły całą produkcję do Chin, żeby zwiększać swój zysk. Miej pretensje do nich, a nie do ludzi. Ludzie kupują co chcą i nikomu nic do tego. 

Nie wiem o czym piszesz, ale nic nie pisałem o chińskich firmach, które przeniosły produkcję z Europy do Chin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wladmar napisał(a):

 

O samochody marki Volvo. Czy twoim zdaniem powinno się je kupować czy nie? Podpowiem - samochody marki Volvo są robione w Chinach. 

Wszystkie? Nie. Czy powinno, każdy ma swój rozum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Rado_ napisał(a):

Nie wiem o czym piszesz, ale nic nie pisałem o chińskich firmach, które przeniosły produkcję z Europy do Chin.

 

Ja o tym też nic nie pisałem. To zachodni producenci przenieśli produkcję do Chin i na tym zarabiają. Skąd pretensje do zwykłych ludzi, którzy kupują towary?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Rado_ napisał(a):

Apple to Chinska firma? Może lepiej sięgnąć głębiej w swój intelekt, zamiast pisać, by pisać?

 

A czym sie rozni w aspekcie produkcji telefonów w Chinach od Xiaomi czy Huawei? Tym, ze marża jest przytulana w Rayu a nie Chinach? Czy tym, ze lepiej traktuje pracowników, którzy składają telefony na linii produkcyjnej? Nope. Foxxconn produkuje i dla Appla i dla Chińczyków.

 

Kupowanie Apple, bo nie jest Chiński jest hipokryzją. 

Edytowane przez Filipfm
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wladmar napisał(a):

 

Ja o tym też nic nie pisałem. To zachodni producenci przenieśli produkcję do Chin i na tym zarabiają. Skąd pretensje do zwykłych ludzi, którzy kupują towary?

A ja pisałem, o chińskich firmach, a nie o Europejskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Filipfm napisał(a):

 

A czym sie rozni w aspekcie produkcji telefonów w Chinach od Xiaomi czy Huawei? Tym, ze marża jest przytulana w Rayu a nie Chinach? Czy tym, ze lepiej traktuje pracowników, którzy składają telefony na linii produkcyjnej? Nope. Foxxcon produkuje i dla Appla i dla Chińczyków.

 

Kupowanie Apple, bo nie jest Chiński jest hipokryzją. 

Na szczęście nie mam Appla. Problemem jest to, że daliśmy Chińczykom technologie, które wykorzystają przeciwko nam. Uzależniliśmy się od nich i jesteśmy jak widzisz w czarnej dupie. Chyba, że tego nie chcesz widzieć, to nic nie poradzę. Chodzi mi o zjawisko, a nie że prowadzę krucjatę. Napiszę to jeszcze raz. Uważam, że powinniśmy zweryfikować swoje zakupy, jeżeli jest to możliwe i nie kupować wyrobów typowo chińskich firm, produkowanych w Chinach. To tak na początek. Niech każdy po prostu ma tąświadomość. Nikogo nie potępiam i nie zabraniam. Nic tu napisać nie można, bo zaraz wyjmujecie z gardła słowa, których się nie powiedzialo! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcindzieg napisał(a):

Tak i nie. Zależy co przez to rozumiesz. Najwięksi producenci układów scalonych to to TSMC, Samsung, UMC i Intel. Żaden z Chin. Chińczycy nie mają takiej technologii. Między innymi dlatego tak bardzo pragną Tajwanu :) Producenci maszyn do produkcji najbardziej zaawansowanych półprzewodników też nie są z Chin. Serca Xiaomi czy Huaweia nie są z Chin. Mediatek to Tajwan. Snapdragon to USA. Samsung to Korea. Także to działa w dwie strony. Chińskie, autorskie procesory są na poziomie może 4 generacji Intela. Do Apple chyba tylko obudowy są robione w Chinach.

Ostatnio opracowujemy pewne mobilne urządzenie no i serce elektroniki oraz BIOS są właśnie z Tajwanu. Super się z nimi się współpracuje :ok:

 Do tej pory korzystaliśmy z techniki japońskiej, ale przestali rozwijać swój procesor.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Ja o tym też nic nie pisałem. To zachodni producenci przenieśli produkcję do Chin i na tym zarabiają. Skąd pretensje do zwykłych ludzi, którzy kupują towary?

Pretensje? Jprdole o czym Ty piszesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wladmar napisał(a):

 

No skoro uważasz, że wiesz i przekonujesz innych do czegoś, to się pytam.

Nikogo do niczego nie przekonuje. To, że piszę, o rzeczach oczywistych, nie znaczy, że kogoś przekonuje. Napisałem, że każdy ma swój rozum, ale Ty z uporem maniaka odpisujesz na nie wiadomo co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.