Skocz do zawartości

Jaka łopata do odśnieżania na wieczność?


bielaPL

Rekomendowane odpowiedzi

Mam taki produkt

image.png.57ebae04e3856e068ce3f02fd1cbadc3.png

 

kilka razy trochę więcej śniegu naładowałem na nią i już plastik wykazuje pęknięcia, długo to nie wytrzyma także chciałbym kupić coś porządnego bezproblemowego

 

Czyli lekka szufla aluminiowa jakoś dobrze dospawana czy dokręcona tak że będzie służyć do końca moich dni ;] 

Co polecicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Set napisał(a):

Mam aluminiową i szczerze mówiąc  ie wiem czy polecić. Po betonie przy odzniezaniu ślizga się jak papier ścierny. Dużo lepiej mi się odśnieżało plastikową

 

dokładnie, też kupiłem alu i nie da się jej używać, każda nierówność i łopata staje :(

mam kawałek podjazdu z płyt ażurowych i tam był dramat

 

od kilku lat używamy plastikowe i dają radę, może trzeba kupić trochę droższe ?

nawet nie pamiętam gdzie je kupowaliśmy 

na większe opady dodatkowo "zgarniacz" i nawet ostatnie 30cm niestraszne :P

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem spoko są w Selgrosie. Trzonek Alu, dół plastik. Jest lekka i całkiem dobrze zrobiona.

Poprzednia z marketu zajeździłem w 8lat, więc taka powinna starczyć na dłużej.

Oczywiście używam zgodnie z przeznaczeniem, czyli do usuwania śniegu nie lodu. Gorzej z dzieciakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, sherif napisał(a):

Całkiem spoko są w Selgrosie. Trzonek Alu, dół plastik. Jest lekka i całkiem dobrze zrobiona.

Poprzednia z marketu zajeździłem w 8lat, więc taka powinna starczyć na dłużej.

Oczywiście używam zgodnie z przeznaczeniem, czyli do usuwania śniegu nie lodu. Gorzej z dzieciakami.

Kwazar, ten od opryskiwaczy robi świetne, ale mnie osobiście lepiej się łopatowało jak aluminiowa listwa się zdarła i szło po betonie i kostce samym plastikiem. Zabiłem po 10 latach. Trzonek mógłby być wyprofilowany, a nie prosty kij i  dłuższy, ale to juz tez kwestią wzrostu uzyszkodnika 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie kupiłem coś takiego: https://allegro.pl/oferta/plug-sniezny-z-wirnikiem-zgarniacz-snow-move-11311515493?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr_2&utm_campaign=04478cf2-2525-4ccd-a5a4-330674827213#

Po pierwszym użyciu mogę powiedzieć, że ma szansę działać, tak jak większość opinii czyli do niedużej ilości śniegu, czyli odśnieżanie na bieżąco. Mój egzemplarz (nie wiem jak inne) muszę trochę poprawić po fabryce, bo przy każdym obrocie się blokuje, ślimak ociera o boczne ścianki i się zatrzymuje. Ile wytrwa - nie wiem ostatecznie wywalę ślimaka i będę miał szeroką szuflę. Jeszcze jeden minus, że ręce w rękawiczkach ślizgają się po uchwycie, może jak naciagnę otulinę do rur to będzie lepiej.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dniach odwilż więc śnieg sam stopnieje. 

Tak na serio to nie pisałeś ile tego placu do odśnieżania jest. Tak czy owak raczej zadna wieczna nie jest-zarówno plastikowe jak i aluminiowe się po prostu zdzierają a plastikowe mogą jeszcze popękać. Najmocniejsza to zwykła łopata/szufla stalowa ale znowu cięższa.

Istotne jest też podłoże-im równiejsze tym lepiej, wszelkie zadziory czy nierówności mogą załatwić plastikową szuflę już przy pierwszym użyciu:phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra czyli po prostu wezmę następnym razem też plastik tylko bardziej markowy i tyle. Nie ma co się doktoryzować.

Co do terenu to tylko koło domu jednorodzinnego więc bułka z masłem.

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, bielaPL napisał(a):

Mam taki produkt

 

kilka razy trochę więcej śniegu naładowałem na nią i już plastik wykazuje pęknięcia, długo to nie wytrzyma także chciałbym kupić coś porządnego bezproblemowego

 

Czyli lekka szufla aluminiowa jakoś dobrze dospawana czy dokręcona tak że będzie służyć do końca moich dni ;] 

Co polecicie?

 

Od kilku lat mam Fiskarsa kupionego w Juli. Podobny do tego. Nie pamiętam ile kosztowała, ale wtedy jakoś koło stówy, a w Biedrze najtańsze były nie wiem, po 20, 30 czy 40. Lekka, solidna, nic się nie łamie i nie pęka. U rodziców były te najzwyklejsze, pękały, łamały się, czasem nie dotrwały do końca sezonu.

W przypadku aluminiowych, ważne żeby był kawałek plastiku na trzonku, bo inaczej będzie przymarzać do łapy ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, bielaPL napisał(a):

Mam taki produkt

 

 

kilka razy trochę więcej śniegu naładowałem na nią i już plastik wykazuje pęknięcia, długo to nie wytrzyma także chciałbym kupić coś porządnego bezproblemowego

 

Czyli lekka szufla aluminiowa jakoś dobrze dospawana czy dokręcona tak że będzie służyć do końca moich dni ;] 

Co polecicie?

https://kwazar.com.pl/opaty-1/opata-do-sniegu

Mam dwie takie i są nie do zdarcia. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry operator to i łopatę szybko popsuje. ;l

Od 10 lat mam jakąś najtańszą plastikową marketówkę z drewnianym trzonkiem, jedynie aluminiowa listwa odpadła (poprzedniej zimy się to stało).

Może to i lepiej, dzięki temu łopata stała się mniej agresywna. ;]

 

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.12.2023 o 12:25, Adam___ napisał(a):

U mnie są dwie takie takie

I nie wyobrażam sobie innych. Ten uchwyt pośrodku naprawdę dużo daje.

 

Ostatnio odśnieżałem podjazd i myslałem o tym uchwycie i Twojej łopacie i wyszło mi, ze nie jest mi potrzebny, bo całą szuflę ze śniegiem podbijam do góry z buta nogą :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy pchaniu śniegu to rzeczywiście średnio on się przydaje.

Jednak jak musiałem przerzucić ileś śniegu to był niezastąpiony.

Zwykła łopatą jakoś tak "dziwnie" mi się odśnieżało ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 7.12.2023 o 19:38, Set napisał(a):

Kwazar, ten od opryskiwaczy robi świetne, ale mnie osobiście lepiej się łopatowało jak aluminiowa listwa się zdarła i szło po betonie i kostce samym plastikiem. Zabiłem po 10 latach. Trzonek mógłby być wyprofilowany, a nie prosty kij i  dłuższy, ale to juz tez kwestią wzrostu uzyszkodnika 

 

Też taką mam, 3 sezony i jest jak nowa, może nie jest superergonomiczna ale mocna i trwała jak na plastik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.