Skocz do zawartości

S8 Wrocław-Warszawa


wawo

Rekomendowane odpowiedzi

> Jak nie zamierzasz uiszczać opłat, to pozostanie Ci ominięcie płatnych odcinków

Tak, starymi byłymi krajówkami, których nikt teraz nie chce odśnieżyć i posolić, czego efektem były ostatnio auta co 2 km w rowach na starej dwunastce.

A to, czy zamierzam czy nie to inna sprawa. Ale przebieg drogi w ten sposób może budzić podejrzenia, że droga została zaprojektowana pod kątem nakłonienia do uiszczania opłat smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, starymi byłymi krajówkami, których nikt teraz nie chce odśnieżyć i posolić, czego efektem były

> ostatnio auta co 2 km w rowach na starej dwunastce.

Aha, znaczy spodziewasz się na DK12 (czy innej krajówce) podobnego standardu jak na autostradzie? Żart kiepski, zresztą ostatnio na autostradach też bywa średnio - pora roku taka. Na DK1 miedzy Strykowem a Łodzią też kilku zwiedzało rowy.

> A to, czy zamierzam czy nie to inna sprawa.

Skoro piszesz "Tylko niech leci w jednym kawałku, bo nie zamierzam uiszczać opłat za przejazd A1 czy inną "A" " to raczej niespecjalnie inna. Oczekujesz wysokiego standardu, ale płacić nie zamierzasz icon_eek.giffacepalm%5B1%5D.gif

> Ale przebieg drogi w ten sposób może budzić

> podejrzenia, że droga została zaprojektowana pod kątem nakłonienia do uiszczania opłat

Manie prześladowcze podobno daje się leczyć hehe.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zrobiłem trasę WRO -> WAW i WAW -> WRO.

Jechałem przez S8, później przez Łódź i na A2.

Rano 9:10 wyjazd z Wrocławia, chwilę po 12:00 byłem na Połczyńskiej.

Powrót: wyjazd chwilę po 16, we Wrocławiu 19:40...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj zrobiłem trasę WRO -Jechałem przez S8, później przez Łódź i na A2.

> Rano 9:10 wyjazd z Wrocławia, chwilę po 12:00 byłem na Pełczyńskiej.

> Powrót: wyjazd chwilę po 16, we Wrocławiu 19:40...

Najpierw wariant 1 do Piotrkowa w dół plus lekki korek w Raszynie. Ponad 4 h do Bemowa.

Z powrotem wariant przez DK14, ktora, jak już wiem, jest obwodnicą śródmiejską. 1h, obserowwany korek do Wawy ca. 5 km przed węzłem w Strykowie chyba.

Chyba nikt nie pisał, jest jeszcze opcja taka: A2 do Wiskitki dalej DK 50 do Mszczonowa, S8, DK1 i od Tuszyna S8. Omijamy ten cały bajzel przy wjezdzie do Wawy. Prawd. jest to najszybszy wariant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj zrobiłem trasę WRO -Jechałem przez S8, później przez Łódź i na A2.

> Rano 9:10 wyjazd z Wrocławia, chwilę po 12:00 byłem na Pełczyńskiej.

Połczyńskiej czy Pełczyńskiego? hehe.gifhehe.gifhehe.gifpalacz.gif

> Powrót: wyjazd chwilę po 16, we Wrocławiu 19:40...

busted.gifboje_sie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aha, znaczy spodziewasz się na DK12 (czy innej krajówce) podobnego standardu jak na autostradzie?

> Żart kiepski, zresztą ostatnio na autostradach też bywa średnio - pora roku taka. Na DK1

> miedzy Strykowem a Łodzią też kilku zwiedzało rowy.

No chyba sobie jaja robisz? Żeby nikt nie zajechał przez wiele godzin ani jedną maszyną i nie sypnął solą czy pisakiem? To nie jest droga leśna, tylko droga, o którą ktokolwiek powinien dbać i mnie to nie powinno obchodzić. Czemu mam nadkładać kilkadziesiąt km, jak dotychczas nie musiałem? Wiadomo, że jak przybywa dróg, to trzeba zwiększyć moce na ich utrzymanie?

> Skoro piszesz "Tylko niech leci w jednym kawałku, bo nie zamierzam uiszczać opłat za przejazd A1

> czy inną "A" " to raczej niespecjalnie inna. Oczekujesz wysokiego standardu, ale płacić nie

> zamierzasz

Nie wiem jak Ty, ale ja, kupując paliwo (a kupuję go sporo) płace już pieniądze na budowę i utrzymanie dróg.

> Manie prześladowcze podobno daje się leczyć

Jeśli masz z tym problem, to poszukaj specjalisty, ale nie zmienia to faktu, że taka przerwa w drodze oznaczonej tym samym numerem to idiotyzm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No chyba sobie jaja robisz? Żeby nikt nie zajechał przez wiele godzin ani jedną maszyną i nie

> sypnął solą czy pisakiem? To nie jest droga leśna, tylko droga, o którą ktokolwiek powinien

> dbać i mnie to nie powinno obchodzić. Czemu mam nadkładać kilkadziesiąt km, jak dotychczas nie

> musiałem? Wiadomo, że jak przybywa dróg, to trzeba zwiększyć moce na ich utrzymanie?

Nie wiem jak wygląda posypywanie pisakami, ale sądzę, że nie ja powinienem być adresatem tych narzekań, tylko zarządca drogi. Tak czy inaczej, standard utrzymania dróg szybkiego ruchu jest wyższy niż zwykłych krajówek i należy mieć tego świadomość.

> Nie wiem jak Ty, ale ja, kupując paliwo (a kupuję go sporo) płace już pieniądze na budowę i

> utrzymanie dróg.

Nie wiem jak Ty, ale ja kupując paliwo w części płacę na utrzymanie oraz budowę dróg, a w części płacę za to dodatkowo wnosząc opłaty za korzystanie z dróg o wyższym standardzie (bądź nie płacę, ponieważ płatne są tylko autostrady).

> Jeśli masz z tym problem, to poszukaj specjalisty, ale nie zmienia to faktu, że taka przerwa w

> drodze oznaczonej tym samym numerem to idiotyzm.

Na załączonym obrazku widać, że to nie jest mój problem i to nie ja narzekam, że S8 poprowadzona jest bezsensownie, ponieważ jej przebieg mi się nie podoba hehe.gifpalacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja rozumiem kolegę, który narzeka.

Była sobie stara droga DK8. Prowadziła z Wrocławia do Warszawy (i dalej do Białegostoku). Była darmowa. WYbudowali S8. Ale wybudowali tak: na odcinku Wrocław - Tuszyn nowym śladem, na odcinku Piotrków - Warszawa starym śladem. Nie ma połączenia Tuszyn - Piotrków. Jak wybudują A1 Stryków - Tuszyn to będą 2 alternatywy:

a) Wrocław - S8 - A1 (płatna) - Piotrków - S8 - Warszawa

b) Wrocław - S8 - A1 (płatna) - Stryków - A2 (płatna) - Warszawa

Czyli chodzi o to, że nowe połączenia zostały wybudowane tak, żeby załapywać płatne odcinki autostrad.

Analogicznie ma wyglądać sprawa A1 na odcinku Piotrków - Częstochowa. Darmowa droga dwupasmowa zostanie przerobiona na płatną autostradę. A powinno być w tym miejscu S1 zamiast A1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma przeszkód - można jechać przez Wieluń i Bełchatów starą drogą jak ktoś nie ma ochoty płacić. Pewnie luźno jest.

A S8 łączy Wrocław z Łodzią i tak ma być ok.gif

Edit: Jako ciekawostkę mogę dodać, że węzeł S8-A1 na etapie prac ziemnych załapał się na foty na google mapach:

klik

więc widac dokładny przyszły przebieg A1 na południe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja rozumiem kolegę, który narzeka.

hehe.gifhehe.gifhehe.gif

> Była sobie stara droga DK8. Prowadziła z Wrocławia do Warszawy (i dalej do Białegostoku). Była

> darmowa. WYbudowali S8. Ale wybudowali tak: na odcinku Wrocław - Tuszyn nowym śladem, na

> odcinku Piotrków - Warszawa starym śladem. Nie ma połączenia Tuszyn - Piotrków.

Nie bardzo widzę problem - nadal można tak pojechać i nie jest potrzebne połączenie Tuszyn - Piotrków wprost S8, jest realizowane pośrednio przez A1. Znaczy będzie za "chwilę". Dodatkowo nowy przebieg S8 pozwolił uwolnić wiele miejsc od ruchu tranzytowego i skrócić czas jazdy ludziom z większych miejscowości.

> Jak wybudują

> A1 Stryków - Tuszyn to będą 2 alternatywy:

> a) Wrocław - S8 - A1 (płatna) - Piotrków - S8 - Warszawa

> b) Wrocław - S8 - A1 (płatna) - Stryków - A2 (płatna) - Warszawa

Mylisz się, alternatyw jest więcej, w tym stara DK8 jak ktoś się upiera, Bełchatów piękne miasto palacz.gif Droga też dużo luźniejsza ok.gif

> Czyli chodzi o to, że nowe połączenia zostały wybudowane tak, żeby załapywać płatne odcinki

> autostrad.

Chodzi o to, by przebieg był adekwatny do potrzeb ludzkich. W końcu normalnie leci się z Łodzi do Wrocławia. O dziwo z W-wy też, choć obecnie trzeba jakoś pokonać odcinek od Piotrkowa w trochę gorszym standardzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakas mapka ?

> Z tego co widzę nie ma tam wydanych decyzji lokalizacyjnej, więc nawet jeżeli to długa droga ..

Gdzieś czytałem o takich planach i wydają się realne do zrealizowania. To nieduży kawałek, a znacznie ułatwiłby dalszą drogę do Wawy via S8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzieś czytałem o takich planach i wydają się realne do zrealizowania. To nieduży kawałek, a

> znacznie ułatwiłby dalszą drogę do Wawy via S8.

A w czym przeszkadza dojazd z Łodzi pod Piotrków A1?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzieś czytałem o takich planach i wydają się realne do zrealizowania. To nieduży kawałek, a

> znacznie ułatwiłby dalszą drogę do Wawy via S8.

s74 jest w baardzo odległych planach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli chodzi o to, że nowe połączenia zostały wybudowane tak, żeby załapywać płatne odcinki

> autostrad.

> Analogicznie ma wyglądać sprawa A1 na odcinku Piotrków - Częstochowa. Darmowa droga dwupasmowa

> zostanie przerobiona na płatną autostradę. A powinno być w tym miejscu S1 zamiast A1.

Daj spokój, zaraz będziesz posądzony o bycie zwolennikiem teorii spiskowych z_lol1.gif

Kolega Futrzak uważa, że drogi nie mogą lecieć w jednym kawałku, muszą meandrować, trzeba je zmieniać a najlepiej za nie jeszcze dopłacać ;-) I tak ma kurnia być! zlosnik.gif

A tak przy okazji, to jak zauważyłem, stara 12-tkę (która teraz leci razem z S8) przemianowali na 74. Znaczy, wydłużyli ją aż za Wieluń. Ciekawe, jak będzie teraz wyglądać kilometraż, bo dotychczas kilometr zerowy znajdował się w Sulejowie i liczba kilometrów rosła na wschód aż do przejścia w Zosinie. To jak teraz będzie? Wszystkie słupki do prenumerowania? smile.gif

Inna sprawa, że planuje się całkowitą zmianę jej przebiegu (zamiast przez Lubelskie będzie szła przez Podkarpackie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> Wyjazd jutro ok 10:00, powrót niedziela (wyjazd z Oleśnicy ok. południa), jechać tak?

> mapa

chce Ci się tłuc podrzednymi drogami gdzie masz nową S8 praktycznie do Łodzi - zastanów się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyjazd jutro ok 10:00, powrót niedziela (wyjazd z Oleśnicy ok. południa), jechać tak?

> mapa

Moim zdaniem S8 pojedziesz szybciej. Dzisiaj z Wrocławia do Łodzi (al. Włókniarzy) jechałem 1,5 godziny bez pośpiechu. S8 pusta w dzień, jakby był środek nocy, a wyjeżdżałem o 15 po południu. Zresztą już od 20:15 siedzę w Gdyni wink.gif Zaczynają mi się podobać drogi w PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak z samą Łodzią? Nie lepiej ominąć?

Pewnie , popatrz na mapę , ja bym pojechał przez Konstantynów , Aleksandrów , Zgierz do węzła Stryków ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z W-wy będę startował blisko wjazdu na A2, więc bez sensu lecieć przez całą stolice (bo chyba masz

> na myśli wyjazd przez Raszyn).

> To co, tak?

> mapa - opcja 2

Tak bym też wybrał. Wczoraj jechałem przez Łódź dk14-s14, było poza szczytem, ale na każdych światłach można rozegrać szybką partię w szachy, czerwone pali się wieki i nie ma czegoś takiego, jak fala na światłach. Dzisiaj jechałem przez Łódź starą dk1 w godzinach szczytu, ze 2 km stania w korku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem S8 pojedziesz szybciej. Dzisiaj z Wrocławia do Łodzi (al. Włókniarzy) jechałem 1,5

> godziny bez pośpiechu. S8 pusta w dzień, jakby był środek nocy, a wyjeżdżałem o 15 po

> południu. Zresztą już od 20:15 siedzę w Gdyni Zaczynają mi się podobać drogi w PL.

A co cie az do mojego rodzinneho Wroclawia pognalo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyjazd jutro ok 10:00, powrót niedziela (wyjazd z Oleśnicy ok. południa), jechać tak?

> mapa

Jak tak zawsze jeżdżę.

Przez Konstantynów, Aleksandrów i Zgierz raz pojechałem - pierwszy i ostatni.

W mojej opcji masz tylko 17 km więcej dróg zwykłych (nie A ani S), ale za to jest naprawdę luz, jakieś jedne światła po drodze i mało zabudowanych oraz asfalt dobrej jakości. Jedzie się płynnie, spokojnie i wcale nie tak powoli.

Na DW 479 w Sieradzu musisz uważać tylko na próg zwalniający obok szkoły (są znaki i ograniczenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie jedziesz do Łodzi. Masz kawałek przerwy w S8 i dalej ekspresówką przez Rawę Maz.

Dopóki nie ma łącznika do obwodnicy z Paszkowa, nie ma sensu się pchać na Janki i Raszyn.

Chyba że później DW 721 na Piaseczno albo z Mszczonowa na A-2 (tak jeżdżą ci, którzy i tak się kierują w północne rejony W-wy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie , popatrz na mapę , ja bym pojechał przez Konstantynów , Aleksandrów , Zgierz do węzła

> Stryków ,

NIE. Z bardzo prostego względu - od 1 marca w Łodzi jest zakaz jazdy od 6 do 22 dla aut o DMC powyżej 12 t i objazd jest właśnie tą drogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie baw się w słówka, dobrze wiesz o co chodziło

Chodzi o to, że w pewnym miejscu, na wylotówce z miasta, gdzie spokojnie wystarcza ograniczenie do 50, ustawiono próg zwalniający. I to taki, przez który naprawdę należy powoli przejeżdżać.

Lepiej na takie miejsca uważać - dlatego dodałem to ostrzeżenie. Mało kto spodziewa się w takim miejscu 30 i progu, nawet jeżeli stara się jeździć "jak trzeba".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodzi o to, że w pewnym miejscu, na wylotówce z miasta, gdzie spokojnie wystarcza ograniczenie do

> 50, ustawiono próg zwalniający. I to taki, przez który naprawdę należy powoli przejeżdżać.

Hm... tak się składa, że w tym miejscu jest szkoła. I to niemała. Lokalni to wiedzą, więc jeżdżą wolno. A, jak widzę, przejezdni nie zauważają, więc ten próg jest tam bardzo, bardzo potrzebny ok.gif

20 km/h to życie dziecka

Choć, prawdę mówiąc... próg powinien być przed i za pasami prowadzącymi do szkoły, nie na nich - jak ktoś wpadnie za szybko, to sobie rozwali samochód, ale dzieciaka już zabije no.gif

> Lepiej na takie miejsca uważać - dlatego dodałem to ostrzeżenie.

W sumie to dobrze, zadziałałeś prewencyjnie claps.gif

Ja powyżej napisałem, dlaczego akurat tam jest jak jest.

> Mało kto spodziewa się w takim

> miejscu 30 i progu, nawet jeżeli stara się jeździć "jak trzeba".

Szkoły powinny być oznaczane słupem nie mniejszym niż te MacDonalda grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hm... tak się składa, że w tym miejscu jest szkoła. I to niemała. Lokalni to wiedzą, więc jeżdżą

> wolno. A, jak widzę, przejezdni nie zauważają, więc ten próg jest tam bardzo, bardzo potrzebny

> 20 km/h to życie dziecka

Więc ciekawe, dlaczego przy wszystkich przejściach przy szkołach nie ma 30 km/h. Czyżby dzieci złośliwie tam nie ginęły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z W-wy będę startował blisko wjazdu na A2, więc bez sensu lecieć przez całą stolice (bo chyba masz

> na myśli wyjazd przez Raszyn).

> To co, tak?

> mapa - opcja 2

Też bym tak wybrał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Więc ciekawe, dlaczego przy wszystkich przejściach przy szkołach nie ma 30 km/h. Czyżby dzieci

> złośliwie tam nie ginęły?

Nie, błąd ludzi, którzy o tym decydują. Przy każdej szkole powinno być 20km/h z kilkoma progami i wykrotami, które uniemożliwiałyby ich omijanie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po co, skoro przy obowiązujących 50 jest bezpiecznie?

Nie jest. Z dwóch powodów:

1) Jak jest 50 i nie ma przymusu (progu, szykanów itp.), 95% pojedzie 70+

NIKT nie ma szans z samochodem przy takiej prędkości (a już dziecko zwłaszcza)

2) Jak pomyślę, to nie widziałem szkoły przy której by nie stało ograniczenie do 40 km/h. Problemem jest to, że tylko stoi znak. Więc NIKT go nie zauważa. A wtedy - patrz punkt pierwszy.

Nie wiem jakie są statystyki wypadków przy szkołach, ale uratowanie choć jednego dziecka na 10 lat jest warte 20 km/h i ogromnych progów.

P.S. Jestem zwolennikiem ograniczenia do 30 km/h w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie jest. Z dwóch powodów:

> 1) Jak jest 50 i nie ma przymusu (progu, szykanów itp.), 95% pojedzie 70+

> NIKT nie ma szans z samochodem przy takiej prędkości (a już dziecko zwłaszcza)

> 2) Jak pomyślę, to nie widziałem szkoły przy której by nie stało ograniczenie do 40 km/h. Problemem

> jest to, że tylko stoi znak. Więc NIKT go nie zauważa. A wtedy - patrz punkt pierwszy.

> Nie wiem jakie są statystyki wypadków przy szkołach, ale uratowanie choć jednego dziecka na 10 lat

> jest warte 20 km/h i ogromnych progów.

> P.S. Jestem zwolennikiem ograniczenia do 30 km/h w mieście.

względnie człowiek biegnący przed autem z czerwoną chorągiewką, niech dmucha w trąbkę i ostrzega old.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W dzień na Szczecińskiej trochę postoisz, ale bez tragedii, w Zgierzu pchałbym się w ul. Długą w

> prawo i po pierwszeństwie aż do wjazdu na A2 w Strykowie, ewentualnie pojechać tak jak

> narysowałeś i wjechać na A2 na wjeździe Zgierz, jadąc małym zapłacisz 1,1zł za dojazd do

> Strykowa.

> Pozdrawiam BAS

O ja tak jechałem chyba z Warszawy do Wrocławia.

Zjechałem z autostrady i zapłaciłem 1.10PLN. Po jakimś czasie

wjechałem na początek S8. Bardzo przyjemnie, bez korków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie jest. Z dwóch powodów:

> 1) Jak jest 50 i nie ma przymusu (progu, szykanów itp.), 95% pojedzie 70+

Nieprawda. Są oczywiście takie miejsca, ale są i takie, gdzie większość jedzie PONIŻEJ 50.

I pytam wyraźnie o powód ograniczenia do 30 - nie kwestionuję tego, żeby dać szykany wymuszające zwolnienie do 50.

> 2) Jak pomyślę, to nie widziałem szkoły przy której by nie stało ograniczenie do 40 km/h.

http://goo.gl/maps/nCk2i

To zamazane ograniczenie to 50 - widać na innym zdjęciu dokładnie bo nie jest zamazane. Nawet jakieś dzieciaki po prawej idą - dalej po lewej są przejścia dla pieszych bez sygnalizacji.

I jakoś wypadków nie ma.

> P.S. Jestem zwolennikiem ograniczenia do 30 km/h w mieście.

Bardzo demagogiczne i infantylne podejście. To jest miasto:

http://goo.gl/maps/SyYfH

I powinno tu być 30?

Bo tu też jest miasto i bardziej bym się do 30 przychylał.

http://goo.gl/maps/F56eE

Zauważasz jakąś różnicę pomiędzy miastem i miastem, czy wszędzie waliłbyś równo 30?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyjazd jutro ok 10:00, powrót niedziela (wyjazd z Oleśnicy ok. południa), jechać tak?

> mapa

W tamtą stronę pojechałem właśnie tak, całkiem ok droga, ale w Poddębicach straj rolników sciana.gif Postałem z 15min.

Powrót już normalnie przez Łódź (ale to była sobota wieczór).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo demagogiczne i infantylne podejście.

Raczej skrót myślowy - oczywiście, że w tym samym mieście mogą być arterie, gdzie będzie dozwolone 80 km/h (i nie więcej - nawet na autostradach w obrębie miast), ale wśród normalnej tkanki miejskiej 30 km/h.

Te 30 km/h właściwie tylko ze względu na polską "specyfikę". Nie stać nas na zrobienie progów zwalniających co 200 m (ale takich z głową, które mozna wygodnie przejechać 50 km/h, a nie tego gumowego czegoś, co najlepiej przejeżdżać 10 km/h, nieważne jaki znak stoi), więc robiąc ograniczenie do 30 km/h efektywnie ludzie zwolnią do tych mniej więcej 50 km/h. Powyżej mandat będzie już zbyt wysoki, by ryzykować.

50 km/h w mieście to dobra prędkość, tyle, że w PL nikt tak nie jeździ, stąd marzy mi się to 30 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej skrót myślowy - oczywiście, że w tym samym mieście mogą być arterie, gdzie będzie dozwolone

> 80 km/h (i nie więcej - nawet na autostradach w obrębie miast), ale wśród normalnej tkanki

> miejskiej 30 km/h.

To jest "normalna tkanka miejska"?

http://goo.gl/maps/vj34w

Co do "autostrad w obrębie miast" - S79 i część S8 jest w dużej części w obrębie miasta i jest tam dozwolone 120.

> 50 km/h w mieście to dobra prędkość, tyle, że w PL nikt tak nie jeździ, stąd marzy mi się to 30

> km/h.

I to jest najgorsze, najniebezpieczniejsze rozumowanie, najbardziej wypaczające sens przepisów i powodujące tychże przepisów olewanie.

Zamiast egzekwować to, co jest, wymyśla się durnoty. Efekty widać na codzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy później...

Coś się zmieniło przez klika miesięcy? :)

 

W przyszłym tygodniu zapewne będę jechał z Warszawy do Wrocławia. Powtarzam tę trasę co jakiś czas i:

 

- kiedyś bardzo dobrze jechało mi się A2 -> Poddębice -> S8;

- latem tego roku jechałem A2-> Łódź ->S8 i w Łodzi było dość tłoczno (a w drugą stronę krajobraz jak z Walking Dead), ale to było podczas wakacyjnego weekendu.

 

Nie jechałem jeszcze S8.

 

Google maps poleca jechać na Łódź, Targeo na Poddębice.

 

Co polecacie Wy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś się zmieniło przez klika miesięcy? :)

 

W przyszłym tygodniu zapewne będę jechał z Warszawy do Wrocławia. Powtarzam tę trasę co jakiś czas i:

 

- kiedyś bardzo dobrze jechało mi się A2 -> Poddębice -> S8;

- latem tego roku jechałem A2-> Łódź ->S8 i w Łodzi było dość tłoczno (a w drugą stronę krajobraz jak z Walking Dead), ale to było podczas wakacyjnego weekendu.

 

Nie jechałem jeszcze S8.

 

Google maps poleca jechać na Łódź, Targeo na Poddębice.

 

Co polecacie Wy?

 

Ja polecam na Poddebice :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.