alastair

> Coupe najchętniej ale niekoniecznie? moze i niekoniecznie Ale kombi, van czy inny suv: nie - bo nie funkcje rodzinne, bagaznik, etc - nie interesuja mnie. Z wypasu wystarczy mi ABS, klima i troche elektryki (szyby, lusterka). No dobra, mogloby byc ESP byle wylaczalne. Czasem miewam np. irracjonalna potrzebe palenia gumy spod swiatel

> Ma poniżej 9s. > A RX8 to pewnie nie łyka wyrazilem sie nieprecyzyjnie: RX8 ze zmienionym silnikiem na inny (np. Honda K20). Do wankla mnie nie ciagnie.

Witam, zaczynam sie rozgladac za nastepca Prelude bo mam ja juz prawie 3 lata i zaczyna mi sie nudzic. I mam problem na co by tu ja zamienic ... Wymagania: - bezawaryjnosc - silnik benzynowy, chetnie V6 najlepiej gazowalne - spalanie w miescie najchetniej do 10/100 (oczywiscie w przypadku V6 nierealne, stad gazowalnosc) - 4 miejsca za to drzwi najchetniej 2 czyli coupe - sensowne osiagi, powiedzmy najwyzej 9s do 100 - produkcja 2000+ - cena to okolice 20tysi - automat jest dopuszczalny, w sumie moge sobie zrobic odmiane i sie troche polenic - auto ma byc w miare ladne i w miare oryginalne poki co wytypowalem Hyundai Coupe 2.7, RX8 ze zmienionym silnikiem na inny (np. Honda K20) i .... no wlasnie nie wiem co dalej. auto bedzie jezdzic 99% po miescie, zwykle 40-50km dziennie

> I za kilometr ponownie kontrola i znów 50zł. Po kolejnych kilku kilometrach znów kontrola i... > Wiem, że prawdopodobieństwo tak częstych kontroli jest znikome, ale jak ktoś ma pecha... pytanie bylo czy mozna, koszta to inna kwestia ogolnie to wiele rzeczy mozna dopoki czlowieka nie zlapia

> Może jakaś pochodna. W jakim programie na to trafiłeś? Torque sorki moj blad bo pisalem z pamieci. Jest oznaczona jako F/T

a czym jest FxT bo tego nie umiem rozkminic? Zachowuje sie podobnie jak STFT

nikt? nic??

mam doswiadczenia tylko z Depo - w Felici. Z tego co pamietam: jeden (prawy) swiecil dobrze, w drugim (lewy) od razu cos bylo urwane i swiecil w ziemie, nie dalo sie regulowac wysokosci. Wymienilem ten felerny na kolejny - cale szczescie ze w tym aucie wykrecenie reflektora zajmowalo minute wiec wykrecilem, wszedlem do sklepu, wymienilem i od razu zamontowalem - ten byl lepszy ale nie swiecil tak jak pierwszy. Regulacja plany swiatla byla dziwna bo czesc skosna stala w miejscu a pozioma sie poruszala gora-dol. Ale juz nie chcialo mi sie tematu drazyc i tak zostawilem. Po 2-3 latach swiecily dalej normalnie i tak auto sprzedalem

Witam, mam pytanie jhak powinny wygladac te korekty w prawidlowo zestrojonej instalce LPG. Czym dokladnie jest LTFT, STFT, FxT ?? I jak sie to powinno zachowywac. Mamy w firmie od niedawna zagazowane Picanto 1.0 i jego dzialanie na LPG nie za bardzo mi sie podoba. Silnik stracil wigor, leniwie reaguje na dodawanie gazu. Na poczatku nie chcial jechac wiecej jak 130 LTFT wynosila +5...+8, cos gazownicy poprawili i ponoc juz jedzie 140+, ale korekty STFT/FxT szaleja ciagle albo na minus -25...-15 albo na plus w podobnym zakresie, zaleznie od obrotow/obciazenia. LTFT jest obecnie -4...0 zaleznie jak sie jedzie. Trudno okreslic ile pali bo jezdza nim rozni uzytkownicy ale widzialem wyniki od 7.5 do 9 L LPG / 100. Benzyny to auto zawsze palilo sporo - TTTM niestety, wszystkie czujniki ma sprawne, obie sondy lambda dzialaja prawidlowo. Po przelaczeniu na benzyne korekty STFT/FxT ida na wyrazny plus. instalka KME NEVO tzn. caly zestaw od KME

a co to za klocki? bo mialem taki przypadek z klockami TRW ze fabryka dala tak fikusnie naklejony kawalek materialu tlumiacego ze klocek ukladal sie krzywo w prowadnicy. BYlo to podobno zrobione specjalnie. Po paru tysiacach km ciagle czesc tarczy byla nieruszona. W koncu sie wnerwilem i usunalem te warstwe zastepujac fabrycznymi blaszkami - przejechalem 200km i juz bylo idealnie. BTW. po tych 300km to juz mozesz normalnie jezdzic a nawet powinienes troche dac heblom popalic zeby sie dotarly prawidlowo.

> Slona? Ja bym raczej powiedzial, ze to tyle co nic. Kazdy chcialby w silniku N/A przyrost 45PS za > 4500 troche zle sie wyrazilem. po pierwsze 165kunia z 2.0 to zaden wielki wyczyn, po prostu przyzwoity wspolczesny silnik N/A. Zas 120KM to po prostu kastrat - KM/L na poziomie 2.0 8V. I to przy sprezaniu 14:1 - Naprawde nie bardzo rozumiem sens istnienia tego silnika. gdyby bylo natomiast tak ze wersja podstawowa mialaby 165KM natomiast mocniejsza 210KM to juz sens doplaty tych 4500 bylby. Przynajmniej wydajnosc silnikow bylaby "dzisiejsza" i byle diesel po chipie by go nie wciagnal. Po drugie ciekawym czym te silnik sie roznia. Bo byloby "zabawnie" gdyby tylko programem w ECU, w takim przypadku tez uwazacie cene 4500 za przystepna? Zastanawiajacy jest identyczny max. momentu w obu wersjach a potem nieublagany spadek w kastracie, mnie to softem pachnie a nie "uczciwa" mechanika typu glowica/walki. Zreszta tak byloby prosciej w dobie unifikacji. inna sprawa ze 150Nm / 100KM z 1.5L to tez wielkiego szalu ni ma. Niewiele lepiej niz moj lancer 1.6 - 98KM/150Nm, ale to jest zwykly sohc 16v ze sprezaniem 10:1. Silnik jeszcze ze SpaceStara, poczatek produkcji 15 lat temu. coz, Mazda zawsze byla nieco inna niz wszyscy, miala tez tradycje "detuningowania" silnikow. Np. niedlugo po wprowadzeniu w 1994 bodajze silnika 1.8/130KM do MX5 silnik 1.6 zostal zdlawiony z 115KM do 90

> no tak, to tylko ja tak zaniedbuje nie tylko

> Nie jezdzisz katalogiem tylko autem. > Zapewne ten mocniejszy jest duzo przyjemniejszy w jezdzie w trasie i lepiej sie zbiera przy > wyprzedzaniu. > Tak bylo kiedys z Accordem 6gen, roznica miedzy 1.8 136KM i 2.0 147 KM na papierze była znikoma > jeżeli chodzi o osiągi (0,5 sek do 100 i 5km/h max) , ale w praktyce roznica w mocy/momencie > byla zdecydowanie bardziej doczuwalna. ale tutaj oba silniki maja te sama pojemnosc i taki sam moment max (210@4000), wiec roznica bedzie glownie przy wyprzedzaniu jesli kierownik uzywa wyzszych obrotow (znam takich ktorzy >4000 nigdy nie wychodza bo to niszczy silnik ). Co dziwne oba silniki maja max. moc przy tych samych obrotach 6000. Moze byc tez tak ze mocniejsza wersja ma inna skrzynie. Bo 45km roznicy i ledwie 8.2 zamiast 8.9 - dziwne ... moze to wynikac np. ze zmiana 2-3 w wersji 165 wypada ciut ponizej 100kmh. doplata do 45KM jest raczej slona (4500) bo nie sadze zeby oba silniki mocno sie roznily. Moze np. w slabszej wersji ECU przymyka przepustnice w odpowiedni sposob?

> No to niestety musisz sie skierowac w strone marek premium, gdzie mozna miec wszystko ze wszystkim, > lub nic z niczym, wedle uznania. Np 335i bez ksenonu nie te mozliwosci finansowe niestety ... a moze i stety Nie bede sie musial męczyc jak OZI z beemka zeby daleko nie szukac

Witam, czy ktos spotkal sie z takim zachowaniem 1.4HDi 70KM: gdy auto przyspiesza slychac jak turbina cylicznie rozkreca sie i zwalnia az w koncu zalapuje. takie "iiii iiiii iiiii iiii iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii". Cykle sa mniej wiecej sekundowe, raz tak sie dzieje a raz nie. Przebieg 145kkm ale z tego co pamietam potrafilo sie to zdarzyc juz duzo wczesniej tyle ze teraz jest notoryczne, mniej wiecej co drugie przyspieszanie. Czy moze to czemus zaszkodzic? Np. kolu dwumasowemu?

> oglądałem dzisiaj w salonie - b. fajna > ale cena dobrze wyposażonej mocnej benzyny to prawie 90 tys. mnie bardziej dziwi dlaczego sedan ma tylko 2 srdkowe wersje wyposazenia i nie ma najmocniejszego (wielkie halo 165KM ) silnika ja i tak najchetniej zamawialbym najbiedniejsze wersje z najmocniejszym silnikiem, wrecz niektore "wypasy" bym powyrzucal ale ja to jestem ja wyglada wnetrze w biedniejszych wersjach? Bo ciagle nie moge pojac dlaczego np. obecna M2 ktora bardzo ladnie wyglada z zewnatrz po zajrzeniu do srodka powoduje odruch zwrotny - jak w Fabii albo gorzej . Parkuje taka jedna mi pod oknem czesto

> Jak wyprodukowali 100 tysięcy samochodów z tymi silnikami, to masz na drogach 1000 klientów którym > się zatrze silnik - wystarczająco dużo by sprawa stała się wielką aferą. moze i 1000 ale na roznych rynkach na przyklad. Poza tym jesli pad jest na gwarancji to pewnie gwarant po wyczerpaniu mozliwosci doczepienia sie (np. przeglad po terminie) silnik wymieni na nowy i po temacie. Jak po gwarancji to klient zostanie uprzejmie wyslany na drzewo ze to losowa usterka, zaniedbanie, nieumiejetne uzytkowanie (acz przy skrzyni AT o to trudniej) etc Mnie ciekawsze w temacie wydaje sie - o ile dobrze doczytalem - ze problemem sa lozyska niewiadomego pochodzenia. Producent nie wie skad biora sie czesci z ktorych montuje auta? poza tym jest taki przyslowie "ten sie nie myli kto nic nie robi" Nie plama tj. usterka jest problemem ale sposob wybrniecia z ww.!

> To inaczej: dynamika naprawdę dobra jak na auto o tej masie z tak małym silnikiem mającym tylko > 120KM. > Owszem, ładnie ciągnie na dole ale wcale nie zdycha przy 3000 obrotów. niestety przy 4000 zdechnac musi. Nawet fajny warkot ma na filmiku Silnik do dupowozu spoko ale cenaaaaa w PL jest "niezla"

> Problem jest dość powszechny - dwa na 1000 silników > mają te złe łożyska. to w koncu 2 na 1000 czyli 2 promile czy "dosc powszechny"?? Bo jedno z drugim mi sie nie zgadza.

> Kłuje mnie filozofia spasienia auta. Czyli ważny jest bluetooth, nieważny > jest silnik. Ważna jest nawigacja z myszką, nieważna jest kierownica i praca skrzyni biegów. > Ja cenię te pierwotne, najważniejsze wartości. Mała masa, ciekawy pomysł, praktyczne > rozwiązanie, przestronność, wygoda, swoboda, przyjemność z jazdy, prostota w tym wszystkim, > która dowodzi geniuszu. Szukam w aucie zaczepienia, punktu za który rodzi mi się w sercu > szacunek dla twórców i podziw dla ich pracy bo jest to imponujący wysiłek. Nie wygląd, nie > imidż, nie tanie, marketingowe sztuczki zwykle ciezko mi sie z kolega zgodzic ale tym razem: samo sedno osobiscie mnie tez byloby szkoda Chevroleta bo planowalem zakup Cruze sedan na nastepny bolid rodzinny. Tyle ze ten moment sie ciagle odsuwa poniewaz obecne Mitsu ma sie dobrze i nie widac symptomow zeby mialo mu sie zmienic . Ale gdy za iles lat w koncu ta chwila nastapi to bedzie co ja mam kupic - chce proste ale porzadne auto ktore dobrze sie prowadzi i daje jakas radosc z jazdy. Z Opla jedyny model ktory robi na mnie wrazenie to GT - ale to malo rodzinne auto jest

wg moich doswiadczen z Blitzem na wolnych obrotach lambda moze byc lekko na bogato - mi nie udawalo sie ustawic zeby oscylowala bez ujemnych skutkow typu gasniecie, kichanie prychanie etc. Natomiast powyzej ok 1200-1500 musi juz oscylowac. Staralem sie regulowac tak by podczas normalnej jazdy attuator byl otwarty na jakies 30-40% - wtedy byla dobra reakcja na depniecie gazu. Po depnieciu w deske musi przejsc na bogato i tak byc przez caly zakres obrotow. Specjalnie zrobilem dosc dlugi kabel zeby dalo sie podlaczyc i przejechac trzymajac tester w rece. zas co do regulacji to polecam kultowa pozycje pt "krotki poemat na gazu temat" http://autogaz.webd.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=28&page=1

> Mały zasięg na LPG > ograniczona przestrzeń na bagaż > niemożność korzystania z parkingów podziemnych > coraz mniej fajnych mocnych silników które można bez obaw zagazować. kwestia bagaznika wydaje mi sie najistotniejsza, z tego powodu odpadlo gazowanie Lancera, ale on na szczescie duzo nie pali. Kwestie malego zasiegu i parkowania w parkingach podziemnych nie maja dla mnie wielkiego znaczenia a jakis w miare sensowny silnik powinien sie znalezc (fakt, nie szukalem bo nie mam potrzeby). te minusy nie wydaja mi sie jakies szczegolnie duze biorac pod uwage ryzyko wtopy przy ew. naprawie. Ale to moje zdanie.

> mało którego PO-laka stać na jeżdżenie benzyniakiem do pracy. jazda benzyniakiem na LPG jest tansza niz dieselem, i mniej stresujaca przy naprawach. Wiec nie pojmuje pedu do diesli naprawde ...

a ja jeszcze sniegu w tym roku nie widzialem natomiast zmienilem prawie nowe opony letnie (Bridgestone+Yokohama) na mocno zjechane zimowe Nokiany. Roznica w przyczepnosci jest kolosalna - na korzysc zimowek. Mysle ze jest jednak roznica w zachowaniu roznych mieszanek gumy w zaleznosci od temperatury.

> Pod ELMa był podłączony i znaleźliśmy błąd long-term fuel trim. Niestety, nie postawiło to jasnej > diagnozy, co jest jego przyczyną. Być może po prostu któryś filtr się przypchał i stąd check > engine. oprocz bledow sa jeszcze parametry - trzeba bylo zobaczyc czy LTFT jest daleko na plus czy na minus, czy czujniki pokazuja sensowne wartosci etc