Skocz do zawartości

kravitz

użytkownik
  • Liczba zawartości

    38 089
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Zawartość dodana przez kravitz

  1. Takie czasy nastały, że zasadniczo nie spotkałem ostatnio auta, w które bym wsiadł i stwierdził, że takiego szitu to bym nigdy nie kupił. Jedno auto było którym jechałem rok temu i byłem zaskoczony ślamazarnością działania tego tabletu. To było Renault Scenic, wypozyczylismy takie w Szwajcarii z kolegami, ale takie rzeczy zobaczysz w wiekszości testów na youtube. Ten tablet działał jak telefon z Androidem za 200PLN. Reszta auta była zasadniczo normalna i bym nie wybrydzał, jesli przy zakupie kierowałbym się ceną. A tak się kierowałem przy kupowaniu swojego auta.
  2. Jestem hardcorę Kupiłem nowe auto bez jazdy próbnej i o ile pamiętam nigdy nawet w takim modelu nie siedziałem. Chodzenie po salonach jest przereklamowane
  3. Bo nie widać tabletu w aucie. Przynajmniej w moich okularach które sobie kupiłem w celu używania na jachcie tak działają. W Golfinie w nich nie widzę tego centralnego wyświetlacza. Ale moje okulary są tanie, ze straganu. Może jakieś lepsze nie filtrują wyświetlaczy w autach
  4. kravitz

    Serce czy rozum?

    Z ASB argument rozumiem. Z EV nie rozumiem. Jeździłem już kilkoma EV i nie widzę żadnej różnicy w stosunku do auta spalinowego z ASB. Taka sama wygoda. Startujesz pod światłami szybciej niz inne auta, chociaż wcale nie ciśniesz i nie masz żadnej napinki aby być pierwszym. Inni w tym czasie jadą kangurkami, zmieniając biegi.
  5. kravitz

    Serce czy rozum?

    Auto bardzo fajne, ale z tego co piszesz, to może być tylko bardzo szybki. W/g mnie chla jak smok Nawet jak dodasz, czy ktoś doda, że pali "mało jak na tą moc", to i tak chla jak smok. Przy spokojnej jeździe używa się kilkadziesiąt KM, a nie kilkaset, więc bym oczekiwał że będzie jarać jak na kilkadziesiąt KM, a nie kilkaset. Aby spalić 8l/100km w moim Golfie, nie wiem czy nawet jazda w trybie przedstawiciela handlowego po trasie dałaby takie rezultaty. Golf gabarytami identyczny z A3. Pewnie jest nieco lżejszy. To Audi z tego co widzę chla jak mój były Lancer Ralliart. Jest szybsze, ale problem jest taki, że Lancer w żadnym razie nie mógł byc określany jako ekonomiczny. Też mogłem zejść do okolic 7-8l/100km na trasie, ale w Golfie w tym trybie to jest niskie 4. Jeszcze raz powtórzę. Auto fajne, ja bym jeździł
  6. Np coś co można nazwać "opona do Golfa"
  7. Ten zamek nie działa, bo w środku jest zardzewiały? Czy może dlatego że coś zamarzło? Jak to drugie, to może być lipa. Miałem tak w Nubirze, przychodził delikatny mróz i zamek nie działał. Tylko że to nie sam zamek się zatykał, ale jakiś mechanizm gdzies dalej. Pod ten zamek kierowcy był podłączony o ile pamiętam centralny zamek, odryglowujacy resztę drzwi. Miałem wtedy kursik do mieszkania po dwie butelki 2l z ciepłą wodą i polewanie drzwi. Samo polewanie zamka ciepłą wodą nie pomagało, ale właśnie drzwi w okolicach okna. Wtedy odpuszczało. Po kilku takich akcjach zostawiałem już auto otwarte na ulicy. A pomysł mi się tak spodobał, że teraz żadnego auta nie zamykam Wygodne
  8. To i tak widzę że Kolega optymista. Ja się spodziewałem rady typu "auto na złom, bo to już nie jest bezpieczne, a życie ważniejsze" Odpadł kawałek gumki. Bym olał i jeździł.
  9. Może ich uratuje ta płyta podłogowa od Alfy Romeo. Spalanie lawety nie wlicza się chyba do produkcji CO2 danego pojazdu?
  10. Wróżę duży sukces z takimi czołgami w EU, jak już niektóre kraje wprowadzają takie podatki, że nawet jakiś hothatch ma doliczone kilkadziesiąt tyś PLN do ceny za CO2 https://biznes.autokult.pl/39680,francja-wprowadza-rekordowe-podatki-najbardziej-ucierpia-wlasciciele-mocnych-aut
  11. Kupiłem nowego G7 w 2018 roku w październiku. Minęło właśnie 2 lata i tak też się złożyło, że przejechałem niemal idealnie 30tyś km. Pierwszy przegląd na kompie pojawiał się po 30tyś lub 730 dniach, w zależności co wypadnie pierwsze. Wyjechałem z ASO, sprawdzam na kompie czy zresetowali ustawienia i oczom mym ukazało się mniej więcej coś takiego: - następny przegląd za 30tyś km lub 365 dni - następna wymiana oleju za 30tyś km lub 730 dni. O co c'mon? To tak ma być? Mam miec następny przegląd za rok, cholera_wie_po_co? Nie było takiego między przeglądu po pierwszym roku od nowości. A może w serwisie się ktoś trzasnął? Jest to o tyle istotne, że poza upierdliwością jeżdżenia z autem po serwisach, mam program darmowych serwisów do 4 lat lub 60tyś km. Nie wiem juz jednak, czy tam nie ma jakiegoś kruczka, że to będą dwa pierwsze serwisy, bo przeciez wypada ten ostatnio teoretycznie przy idealnym układzie po 60tyś km. Ktoś coś?
  12. Tak jak napisałem, często otwieram szyby. Głównie właśnie na maksa. Czynnosc ta robiłem już wiele razy po zauważeniu tej usterki.
  13. Chyba coś u mnie sie wzięło i zepsuło. Golf VII miał taki trik, że jak sie tylko przycisnęło i puściło przycisk do opuszczania/podnoszenia szyby, to szyba juz sobie sama szła do końca. I tak mam teraz z trzeba szybami. Niestety szyba kierowcy idzie góra/dół jak trzymam przycisk. Jak puszczę, to staje. Sprawdziłem czy sa jakies opcje w menu i chyba są. Ustawione jak na zdjęciu. Jest opcja, aby szyba kierowcy zachowywała się inaczej, ale jak widać, ta opcja nie jest wybrana. Oczywiście jako informatyk, próbowałem juz opcji, ze zmiana ustawień, wyłączeniam auta i powrotem do tych ustawień Czy to awaria, czy mogę sam cos więcej zrobić? Takie zachowanie szyby kierowcy jest dla mnie mocno upierdliwe. Tak, często używam.
  14. Każdy znajdzie coś dla siebie i to zależy jak często ma dłuższe trasy, czy jeździ może przez miasto dalej i czy parkuje w centrum. Elektryki obecnie to mizerota, ale jesli ktos parkuje w centrum Wawy (płatne miejsca) albo jeździ na drugi jej koniec w korkach, a mógłby po buspasach, to elektryk jest bardzo dobrym pomysłem. Ciekawi mnie jak wygląda zużycie baterii w takim plug in. Przeciez to jest jak w smartfonie, ładowanie jej codziennie na full i wyjeżdżenie do zera. Zupełnie inaczej niz w elektryku, gdzie normalnie zuzywasz kilkanascie procent baterii dziennie, a ładujesz raz na tydzień. Zakładam przeciętne przebiegi, pewnie z 15kkm. Dla samej jazdy na prądzie kawałek, to bym plugina nie kupił. Może ma inne korzyści, np dopłata do wersji plug-in jest podobna jak do automatu w zwykłej benzynie. Wtedy to ma sens jakiś. Liczyłeś w ile ci się dopłata do takiej wersji zwróci? Gdybym teraz Golfa nie miał, a szukałbym nowego auta, to pewnie bym wszedł w zwykłą hybrydę. pali sensownie mało po mieście i w ogóle mnie nie interesuje żadna technologia. Jeździ się jak do tej pory. Pełny elektryk jako podstawowe auto u mnie odpada.
  15. Aż tak ascetycznie to nie jest
  16. Albo VW wsadza jakies kijowe aku albo to tak system Start/Stop kończy szybko baterie. Mój Golf ma rok, a już czuję że wolniej zapala silnik przy Start/Stop. Jeszcze z rok i tak zwolni, że to juz będzie upierdliwe, bo będę chciał ruszyć a tu jeszcze rozrusznik kręci
  17. Dla żony pewnie wejdzie teraz elektryk po Lancerze. Nie wiem tylko jeszcze jaki
  18. Niskie spalanie Ale też jazda jest mega płynna. Zasadniczo prawie wcale nie muszę wyprzedzać, a jak już to zbliżam się najczęściej do tira bardzo powoli i mogę sobie moment wyprzedzania wybrać bardzo na spokojnie. Bardzo wygodne, ale to trzeba się przyzwyczaić. Na początku można osiwieć. Pamiętaj, że dla kierowcy np takiego "Polskiego Busa", to jest normalka i codzienność. Nie jest to abstrakcja. Jeżdżę tak zawsze do teściów, około 100km. Na dłuższych trasach, powiedzmy 300-400km staram się tak jechać, ale czasem żona mnie już ciśnie żebym przyśpieszył. Na długich, powiedzmy powyżej 500km, jadę już 130km/h, ale na pewno nie więcej. Szybsze przejazdy, to tylko wtedy jak wyjechałem za późno i muszę gdzieś być "jak najszybciej", ale to sporadycznie. To nie jest kwestia jakieś tam ekologii, ale zwyczajnie podejścia "czy ja jem, czy auto", bo np na takiej trasie Wawa-Wro-Wawa różnica jest właśnie taka, że za zaoszczędzone paliwo, żremy ile chcemy w Aquaparku, cała 4 osobowa rodzina. Ale można tez przejechac trasę godzinę szybciej i za żarcie płacić
  19. Chętnie Ci odpowiedziałem ile mi pali Golf, aby Ci pokazać jak łatwo wyciągasz wnioski z jednego przypadku i w dodatku wygodnego dla Ciebie. Niemniej jednak: - nikomu Golf 1.0TSI nie pali tak mało jak mi, z tych co mają takie wozidło na forum - ja totalnie zamulam - auto widziało prędkości linkowane przez Ciebie i wymienione przez @tom111 chyba ze 2-3x. Bo normalnie jadę nawet na ausostradzie utrzymując 100km/h. Sam się zastanów czy to normalny przypadek.
  20. Jest tak, a nawet bardziej.
  21. Czyli jeden przypadek, ale i tak pisze że później spadło do 4,2/100 Większa próbka użytkowników mówi, że jednak hybryda pali mniej niż diesel w kompakcie. Sprawdziłem też ASX z dieslem....i jara więcej niż Golf. Nie wiem jaki kompkazt z dieslem zatem jara mniej niż Auris czy Corolla hybrydowa.
  22. Ale skąd wziąłeś to 5,7? Z jednego przypadku szwagra który piłuje auto? Zobacz, że średnio dla wielu użytkowników, taka hybryda pali o litr mniej. A na motostat chyba jeszcze mniej. Każdy diesel z Golfa VII z tej samej strony jara więcej niż hybryda z Corolli. https://www.autocentrum.pl/spalanie/volkswagen/golf/vii/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.