Skocz do zawartości

gilbert3

użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 558
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gilbert3

  1. Pisałem już - różne, ale akurat przednie prawe zostało oszczędzone
  2. Nie ma żadnego zakazu ani pionowego ani poziomego, ani wjazdu żadnego, po prostu miejsce - czasem wolne, najczęściej nie. Najpewniej tak jak mówisz i jak już wcześniej podejrzewałem - parkuje ktoś na tym miejscu i uważa, że to "jego miejsce", ale jeszcze nie zorientowałem się który to, bo stoi naprawdę sporo aut różnych. Nie będę zakładać monitoringu z tego powodu, ani czaić się godzinami za drzewem, raczej prędzej czy później wyczaję kto staje w tym miejscu najczęściej i wtedy... pomyślę co zrobić, poczekam tylko czy znów powtórzy swój manewr. Dziwi mnie to, że nie widzę ubytku powietrza przy wsiadaniu do auta, ale rano rzeczywiście jest szaro buro, teraz dodatkowo padał deszcz i nic nie było widać. To naprawdę nie takie proste, bo trzeba by mieć dwa auta, to raz , a dwa - trzeba by znaleźć drugie miejsce blisko i z widokiem na to pierwsze, co może niewykonalne przy tej topografii. Aż niemożliwe, że nie zauważyłbym wypadającego kamyka. Choć oczywiście wszystko jest możliwe. Tym nie mniej więcej się zauważa, gdy wie się na co zwrócić uwagę, dlatego dzięki za wskazówkę.
  3. Dojeżdżam na miejsce na flaku, szkoda felgi. Przy 1,5 atmosfery raczej olałbym gościa.
  4. Miejsce: zatłoczone blokowisko Ogólnie to nie ma gdzie parkować, żadnego wolnego garażu w okolicy i 25 minut piechotą do parkingu strzeżonego, na którym zresztą i tak nie ma wolnych miejsc. Każdy staje gdzie akurat jest wolne miejsce. I teraz gdy stajesz w określonym miejscu (miejsce na 6 aut i raczej są to różne auta), to po wyjeździe nie ma powietrza w oponie. Losowej, więc to nie wina opony. Opona cała, nakrętka na wentyl zakręcona, po napompowaniu wszystko ok przez wiele dni. Dwa pytania: Jak on to robi, że wsiadając nie widać flaka, dopiero w drodze (zanim zadziała TPMS który jest na ABS trochę mija drogi)? Macie jakiś pomysł na gnoja? Mam swoje typy, ale chciałbym wysłuchać innych.
  5. Progi zwalniające w miastach są raczej tam, gdzie niestety ograniczenia nie przynosiły efektu. Wkurzają wszystkich, bo jednostki nie potrafiły czytać znaków i sytuacji. Jeszcze nie widziałem patrolu po zakończeniu progu, to jakaś abstrakcja.
  6. W 11 letnim Fiacie nie były zamontowane fabrycznie, na oko solidnie, a pod spodem ruda. Jak ktoś to zrobi dobrze, to wszystko powinno być ok, ale "powinno" nie daje 100% gwarancji.
  7. Tak, a ubezpieczyciele to idioci i będą dokładać do interesu. Będzie zwyżka jak AC i Mazda, że bardziej będziesz chciał kupić inne auto niż ubezpieczyć.
  8. Koleś pali głupa na maksa, a ty łykasz
  9. Jeździłem bardzo długo 2*2 km dziennie autem na F i nic, nawet nie ładując aku i żyje. Tylko ten alternator co mi kazali wozić mistrzowie z AK w bagażniku mi puka na zakrętach.
  10. Z tych co zostały bez świateł jeszcze to rondo Jagiellonów i jedno pomiędzy Bydgoszczą a Białymi Błotami - nie wiem jak się nazywa (to z plastikowymi zasiekami). Reszta turbinowa, ale ze światłami, musiałbyś specyficznie planować trasę. Jakiś czas temu bez świateł było rondo Bernardyńskie, do czasu gdy było to zwykle rondo było mnóstwo kolizji. Potem zrobili turbinowe i się uspokoiło.
  11. Według mnie zostaje ci po prostu jechać zgodnie z przepisami. Jak pojedziesz na takim rondzie jak na zdjęciu tak jak ten czerwony to w przypadku kolizji niestety twoja wina. W Bydgoszczy wszystkie ronda z wieloma pasami są turbinowe. Długo nie trwało i wszyscy się nauczyli. Zwłaszcza, że na każdym tłocznym rondzie jest monitoring. To jedno z nielicznych mądrych rozwiązań komunikacyjnych w moim mieście.
  12. Nie ma śmiechu, w Bydgoszczy jest takie rondo z plastikowymi barierkami.
  13. Między innymi dlatego wszystkie ronda powinny być turbinowe.
  14. gilbert3

    Yanosik na AA

    Yanosik podejrzewam chce wymusić korzystanie z niego zamiast GM. Niestety za krótki jest na pełnienie roli navi, dlatego podejrzewam, że jeśli się nie zreflektuje - szybko straci na popularności.
  15. Też bym zaczął od wymiany oleju w skrzyni. Jak miałem problematyczną M32, która zgrzytała na 3 i 4 to wlałem preparat Xado, niestety nie pamiętam już co to było dokładnie, i było dużo lepiej.
  16. Zaprawdę powiadam ci to nie auto trzeba zmienić a pracę. Nawet nie masz się jak tym cieszyć co masz pracując w ten sposób. A gdy spłacisz wszystko będziesz wrakiem człowieka. Co na taki tryb życia rodzina twoja? Ja się opamiętałem jak mi żona powiedziała, że niedługo dzieci będą na mnie mówić pan. To też jest do czasu, a poza tym co za przyjemność jeździć jakimś starym autem z wiecznym eko terrorystą, bo trzeba będzie zaciskać pasa, albo podnieść ceny. Jeśli tak to proponuję zrobić PJ na ciężarowe i nawet może zarobisz więcej.
  17. Wybacz mu, tak mówi każdy kto nigdy nie miał okazji odbierać z salonu nowego auta. Jeszcze dużo osób nie może sobie na to pozwolić.
  18. gilbert3

    Otomoto Klik

    W ASO tak, gorzej w małych warsztatach. Kolega pojechał na wymianę wtryskiwaczy gazu (jako przyczynę nierównej pracy silnika na gazie), wrócił lżejszy o 600 zł razem z robocizną, a pod maską stare wtryski. Nawet śruby zardzewiałe były , tak bardzo mechanik chciał zarobić wykonując tylko regulację gazu.
  19. Z tego co wiem to HDi mają FAP czyli mokry filtr (choć to też pewnie zależy od modelu), tutaj silnik nie podnosi sztucznie ilości podawanego paliwa, żeby uzyskać wyższą temperaturę spalania (Za to trzeba co jakiś czas dolać płynu). To powoduje, że powinien łatwiej znosić krótkie odcinki, ale to tylko teoria - ja nigdy nie miałem takiego silnika, więc nie potwierdzę. Fajnie jak taki silnik ma dodatkową grzałkę elektryczną, wtedy odczuwalnie szybciej się nagrzewa. Inaczej w zimę będzie ci po prostu zimno i nie lekceważ tego, bo to tylko z pozoru wydaje się być błahy problem. Co więcej, to diesel mało pali jak jest ciepły, bo jak jest zimny to pali normalnie czyli dużo. Croma 1.9/150 na krótkich odcinkach 4 km do pracy paliła mi 9 litrów.
  20. Mogłeś się wstrzelić w gotowe auto albo już produkowane z którego ktoś się wycofał.
  21. Leasing nie jest za darmo, więc najpierw spłaca się go do zera, reszta - czyli przeważnie niewiele lub nawet nic, zostaje leasingobiorcy.
  22. A także jest wytłoczka na stacyjkę, gdy jest przycisk. Sprawdzone wczoraj. Ogólnie jakieś takie mocno plastikowe to auto, widać że w Mitsubishi też rządzą księgowi.
  23. Przy takich przebiegach nagar stanie się problemem wtedy, gdy auto będzie już u kolejnego właściciela.
  24. Ale jaka dysfunkcja wytłumacz proszę. Pieszo to pół godziny, czterdzieści minut w jedną stronę - w zależności którędy i jak szybko idziesz. No i jak chcesz sobie zakupy zrobić w drodze powrotnej to tachasz siaty. A jak pada deszcz to już w ogóle słabo.
  25. Ja do tipo kupiłem takie osłony na wymiar. Dałem za tył coś koło 400 zł. Jeśli połączysz to z przyciemnianymi szybami, to pewnie uzyskasz to, czego oczekujesz. Niestety nie pamiętam gdzie je zamawiałem, bo było to 4 lata temu, ale to coś podobnego do tego: https://trokot.pl/oslony-przeciwsloneczne/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.