Skocz do zawartości

gilbert3

użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 558
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gilbert3

  1. Stare diesle są ok, nawet jeśli capią jak wysypisko śmieci, bo po minucie jest spokój... tylko że tak jest co chwilę... A nie idzie oddychać przez tych co palą w piecach, mimo, że biegam wieczorami wśród domków jednorodzinnych i jakoś się nie duszę... Dziwne, pewnie moje miasto jest jakieś inne.
  2. Sam piszesz, że jeździsz z obiegiem zamkniętym. Więc jak to jest - jednak diesle przeszkadzają? Mieszkając w mieście ponad 300k mieszkańców, nie mogę złapać tchu przez diesla, a nie przez tych, co palą w piecach byle czym, nie wiem kto takie informacje propaguje. Może mieszkańcy dzielnic willowych, którzy nie mają CO? Blokowiska są wolne od tego problemu. Wystarczy, żeby w dzielnicy było 3-4 co pali oponami i zużytym olejem i jest dramat. Taka sama sytuacja jest z dieslami, jedzie 6 ekologicznych, a 4 takie, że trzeba ćwiczyć wstrzymywanie powietrza lub zamykać obieg...
  3. Aha ok, czyli należy ci pozwolić truć ludzi, bo ciebie nie stać... Świetnie, pozwólmy kraść tym, co nie potrafią pracować i gwałcić tym, co nie umieją sobie radzić z kobietami.
  4. Słaby trolling z tą garstką, w miastach nie idzie oddychać bardziej przez diesla niż benzynę czy gaz. Nowe diesle nie mają nic do rzeczy, chodzi o sam fakt, że stare i śmierdzące są w bardzo dużej ilości, poruszają się bezkarnie po centrach miast, stoisz za takim w korku i mimo że nie dymi, to aż cię fetor zatyka, głównie przez to muszę zamykać obieg w aucie i co 4 miesiące zmieniam filtr kabinowy. Marzę o dniu, w którym SKP będą zabierać dowód za brak fabrycznego DPF, a te fabrycznie bez nie będą mogły wjechać do miasta. Niestety takie auta długo będą jeździć bezawaryjnie i będą mało palić, technicznie będą być może sprawne, ale nikt mi nie wmówi, że to jest w porządku, bo nie jest - trucie ludzi pod sztandarem bycia anty eko-oszołomem, jest normalną, zwykłą egoistyczną krótkowzrocznością. Zarówno ze strony państwa czyli ustawodawcy, że na to pozwala, bo głosy ludu, jak i samego ludu, który bardziej zainteresowany jest stanem własnego portfela niż zdrowia.
  5. Biorąc pod uwagę to, że Citroen i Peugeot to zupełnie inna marka niż Renault to gada głupoty.
  6. Zasadnicze pytanie: czy za 15 lat nie będzie jeździć po naszych drogach z wyciętym filtrem? Przy obecnym stanie prawnym i jego marną egzekucją to bardzo niewykluczone. Mam nadzieję, że się mylę.
  7. No dobrze, to teraz zastanówmy się dlaczego większość tych starych diesli jest niesprawna? Według mnie przyczyn jest kilka: - ludzie kupują samochody, których stan oceniają na podstawie wiejskich legend, zdjęć i opinii szwagra - trudno lub/i drogo się je naprawia - jeżdżą pomimo swojej niesprawności - ludzie mają to w nosie, że coś jest z ich autem nie tak, skoro jeździ, pali mało i nic się nie wyświetla na desce - diagności nie specjalnie mają wytyczne, żeby takie auta rugować z ruchu - ale o co ci chodzi, diesel musi dymić I kto takimi autami ma się teraz zajmować? Jeśli ustawodawca zacznie coś gmerać w prawie, to będzie wielkie larum, że się ludzi ciemięży. Czasem mam takie wrażenie, że trzeba się ludziom po prostu dać wytruć, zanim się zorientują i napiętnują trucicieli.
  8. Mam nadzieję, że nie próbujesz mi wmówić, że częściej czuć spaliny źle wyregulowanego gazu LPG na ulicach niż smród spalonego ON. To oczywiście nie znaczy, że obie patologie nie powinny być z dróg całkowicie i nieodwołalnie wyeliminowane. Ludzie różne głupoty robią wbrew swojemu zdrowiu, jednak diesel jest największym koszmarem miast takich jak moje - można biadolić nad tym, że ludzie gównem palą w piecach, ale tak naprawdę komin znajduje się "nieco" wyżej płuc niż rura wydechowa. Cały czas podkreślam, że nie mam nic przeciwko dieslom z normalnym fabrycznym DPF, ale sami wiemy jak wygląda rzeczywistość.
  9. Niestety miałem diesla bez DPF i nikt mi nie wmówi, że to nie śmierdzi. To, że nie czujesz nie znaczy, że tego nie ma.
  10. Ale wszędzie mówią, że diesel nie nadaje się do miasta... Chyba że z tych starych bez DPF, ale ja nie miałbym serca truć ludzi kłębami gryzącego dymu. 15l/100 przy benzynie to też przesada, chyba że z nogą w podłodze. Dieslem na krótkie odcinki w zakorkowanym mieście spalanie wychodziło mnie 9 litrów, a benzyną tą samą trasą 10-11.
  11. gilbert3

    Scala za 65 kPLN

    Powinna się nazywać "Maz-nie-da" a nie Mazda. Za to pewnie pokrętło ze skóry wysokogórskiego jaka, garbowanej ręcznie przez Beduinów, sprawiające wrażenie absolutnej integracji kierowcy z układem przewietrzania wnętrza.
  12. gilbert3

    Scala za 65 kPLN

    Raczej w każdej marce, która ma modele zaślepka
  13. gilbert3

    AR Gulietta

    Nie wiem doprawdy jak to się robi, żeby zejść w t-jet do 6l, jeżdżę jak emeryt i 8.1/100, jak jeździłem tylko miasto to wyszło 12/100
  14. Fiat nie trafił z modelami, cena Stilo zabijała, a wyglądał jak Golf, współdzielona płyta podłogowa i silniki z Oplem Vectra C nie pomogło Cromie, bo wyglądało to nieco szkaradnie. 500x może bym kupił, ale pojawiło się Tipo.
  15. Złapać ręką rurki w różnej fazie nagrzania i będzie czuć czy to termostat puszcza
  16. Ludzie nie umieją sprzedawać aut - na pierwszym miejscu zawsze są zdjęcia. Opis to tylko dodatek informacyjny. A już broń Boże wpisać co było robione, bo to oznacza, że trzeba było coś robić.
  17. Pedały to jeszcze ujdzie dwa czy trzy - i tak jest tęczowo, gorzej jak pasażer ma kierownicę.
  18. Cały czas jest wyłączony, bo w moim aucie jest głupi jak but od lewej nogi, tj. temperatura wnętrza inna niż ustawiona w klimie, albo silnik jeszcze nie nagrzany, a ten go wyłącza. Wyjątek to ekstremalny korek z długimi postojami, przejazd kolejowy, niski poziom paliwa w baku gdy daleko od stacji - czyli w sumie rzadko.
  19. Niestety tak to wygląda jak to z modlitwą do bogów, że najpierw wymagana jest ofiara. Na pewnym skrzyżowaniu ciągle dochodziło do kolizji, auta lądowały na chodniku, jedno nawet przeleciało kilka metrów, drugie uszkodziło szybę w oknie na parterze łamiąc słup energetyczny. Napisałem do zarządu dróg, że po co być jak Polak mądry po szkodzie, niech zmienią organizację ruchu zanim ktoś zginie, wokół 3 szkoły, mnóstwo ludzi się kręci i o tragedię nie trudno. Spektakularnie mieli mnie gdzieś, aż pewnego dnia auto wjechało na słup, a słup zabił pieszego. Młody chłopak 29 lat. Nagle znalazły się progi zwalniające i dodatkowe oznakowanie. Tylko chłopaka szkoda, wdowa przychodzi i znicz zapala.
  20. Doprawdy nie mam pojęcia jakie współczesne samochody stoją w serwisie? To już nie czasy, że można produkować szrot i nadal go sprzedawać.
  21. Dziwne, mnie prowadzi zawsze identycznie jak gm. Stąd prosty wniosek...
  22. Fajnie, tylko waze korzysta z subiektywnej jakości map Google
  23. Niekoniecznie, bo powiem ci, że przesiadałem się z mJTD 1.9/150 na t-jet 1.4/120 i osobiście uważam, że te 30KM i ponad 100Nm nie jest przy normalnej jeździe na właściwym biegu aż tak bardzo odczuwalne. Owszem jest mniej, ale na pewno nie miałem wrażenia totalnej padaki, tak jak wtedy, gdy musiałem chwilowo skorzystać z wolnossącego benzyniaka 1.6/100KM. Wtedy dopiero był dramat. Nie wiem jak ta Mazda jeździ wolnossąca, podejrzewam, że jak na takie małe auto i sporą pojemność silnika, to całkiem znośnie, niemniej jednak posiadając auta z turbo od wielu lat, nie kupiłbym już nigdy auta z wolnossącym silnikiem, to wiem na pewno.
  24. Bardziej fe niż Santa...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.