hyaku Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 Witam! Dopadła mnie "pęknięta sprężyna" i mam pytanie. Czy wygięty dolny kielich (widać na foto w załączniku) wymaga wymiany również amortyzatora czy nie ma to znaczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaro190 Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 troczę go podprostuj on jest właśnie po to aby "złapać" pękniętą sprężynę (było to dokładane podczas akcji serwisowej fiata) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKOOO Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > Witam! > Dopadła mnie "pęknięta sprężyna" i mam pytanie. Czy wygięty dolny kielich (widać na foto w > załączniku) wymaga wymiany również amortyzatora czy nie ma to znaczenia? pozwolę pomóc: Wojtas_BB już to zrobił w Twoim poście Na dobry początek: Uzupełnij profil (minimum to silnik i nadwozie) Przywitaj się: tu klikasz A to warto przeczytać klik klik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hyaku Napisano 19 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > troczę go podprostuj on jest właśnie po to aby "złapać" pękniętą sprężynę (było to dokładane > podczas akcji serwisowej fiata) Kurcze, rozumiem, że to co "złapało" sprężynę jest zabezpieczeniem. Mi chodzi o to co jest powyżej "kropek" na sprężynie - taki metal na którym opiera się sprężyna zanim pęknie. Może to trochę laickie pytanie, ale chciałbym kupić na allegro i pojechać do mechanika od razu z tym co potrzebuje do wymiany gdyż w tej chwili sprężyna trze o oponę i buczy w środku to wolę zbędnych kursów nie robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudy607 Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 wymieniać. wygięło się coś, co nie miało prawa się wygiąć. tutaj o bezpieczeństwo idzie, a nie estetykę! jak sprężyna trze o oponę, to rozważyłbym załadowanie auta na lawetkę. rozwalenie opony w czasie jazdy do najbezpieczniejszych nie należy. tego typu elementy wymienia się parami, więc potrzebujesz dwóch sprężyn, przydałoby się zmienić oba amortyzatory. odbojniki i łożyska, zależnie od przebiegu, powinno się dać odratować i użyć ponownie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hyaku Napisano 19 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > tego typu elementy wymienia się parami, więc potrzebujesz dwóch sprężyn, przydałoby się zmienić oba > amortyzatory. > odbojniki i łożyska, zależnie od przebiegu, powinno się dać odratować i użyć ponownie Czy ten element wygięty na którym opiera się sprawna sprężyna (powyżej tych kropek na zdjęciu pękniętej sprężyny) to jest element amortyzatora? Przebieg 125kkm, nie pamiętam ile procent sprawności mają amortyzatory na teście sprzed paru miesięcy (muszę odszukać wydruk), ale na pewno były jak najbardziej sprawne dlatego wolałbym uniknąć ich wymiany. Sprężyny oczywiście dwie wymienię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudy607 Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > Czy ten element wygięty na którym opiera się sprawna sprężyna (powyżej tych kropek na zdjęciu > pękniętej sprężyny) to jest element amortyzatora? kielich. tak, to integralna część amortyzatora > Przebieg 125kkm, przebieg auta, czy amortyzatorów? jeśli amorków, to na pewno mają już dość > nie pamiętam ile procent sprawności mają amortyzatory na teście sprzed paru > miesięcy (muszę odszukać wydruk), ale na pewno były jak najbardziej sprawne dlatego wolałbym > uniknąć ich wymiany. taaa, moje na corocznym badaniu technicznym też były sprawne. jak nowe. co ciekawe były lata, kiedy z wiekiem ich sprawność rosła ale zmieniłem bo wiedziałem, że mają już swoje lata i nagle się okazało, że stilo może się o niebo lepiej i pewniej prowadzić ... > Sprężyny oczywiście dwie wymienię. obowiązkowo. amortyzatory też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 heloł > Czy ten element wygięty na którym opiera się sprawna sprężyna (powyżej tych kropek na zdjęciu > pękniętej sprężyny) to jest element amortyzatora? tak > Przebieg 125kkm, nie pamiętam ile procent sprawności mają amortyzatory na teście sprzed paru > miesięcy (muszę odszukać wydruk), ale na pewno były jak najbardziej sprawne dlatego wolałbym > uniknąć ich wymiany. to dodatkowe minimum 3 stówki > Sprężyny oczywiście dwie wymienię. u mnie się na wsporniku stabilizatora oparła kpl kolumna i rozbeszona z widoczną uszkodzoną sprężyną Widać, że dolny talerz nie jest symetryczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > .....................trwa ładowanie fotek Ułożyły się już? Bo krzywo było. Prosto jeździ? Geometrię oczywiście zrobiłeś? Masz wydruk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hyaku Napisano 19 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 No nic, dziękuję Wam za pomoc. Po prostu zebrało mi się kilka rzeczy jak tarcze przód+tył, tuleje tylnej belki + parę drobiazgów a tu nagle strzeliła sprężyna po wjeździe w sumie niewielką dziurę jakich teraz pełno - i koszty rosną o sprężyny i amorki (ale nie ma co oszczędzać bo 8 lat i 125kkm to faktycznie czas na zmianę - tylko dopóki nic się nie dzieje to człowiek o tym nie myśli). Dzięki raz jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudy607 Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 niestety tak bywa. popatrz na to z drugiej strony: będziesz miał zrobione przednie zawieszenie i dokładnie wiedział, na czym jeździsz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > Ułożyły się już? a kto je wie? >Bo krzywo było. gdzie? kuknij na foty starej- też nie jest do milimetra centralnie Jak się za to weźmiesz i spróbujesz to za max 2 podejściem dojdziesz do tego, że nie da się inaczej. Dolny "talerz" ma wycięcie, górna podstawa łożyska też jest profilowana pod sprężynę, do tego dziurka w nadkolu iiii tak musi być. przód pierwsze i czwarte zdjęcie Aby to źle złożyć musiałbyś "zakręcić lub odkręcić" bardziej sprężynę > Prosto jeździ? wyraźnie lepiej trzyma kursj, sztywniej, pewniej- ach ta odwilż > Geometrię oczywiście > zrobiłeś? Masz wydruk? na dniach będzie, ze 300 km na ułożenie chyba starczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 Mnie bardziej chodzi o to, że jeden ostatni zwój był bliżej poprzedniego, niż poprzedni od pozostałych (od góry). Przynajmniej na tej focie na gotowo zamontowanych springach. Bo odwrotnie to będzie jeszcze banan... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > koszty rosną o sprężyny i amorki (ale nie ma co oszczędzać bo 8 lat i 125kkm to faktycznie czas na > zmianę - tylko dopóki nic się nie dzieje to człowiek o tym nie myśli). mam 150kkm i po zmianie tyłu- szok jaka zmiana trakcji, zmiana przodu również zaskoczyła mnie na plus. Mimo kosztów warto się zastanowić " przy jednej robocie" numery KYB do JTD na przód gdybyś szukał: rh2618 334869 pamiętaj jeszcze o zestawie odbojów i osłon do kpl ( tu zapomniałem spisać ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > Mnie bardziej chodzi o to, że jeden ostatni zwój był bliżej poprzedniego, > niż poprzedni od pozostałych (od góry). Przynajmniej na tej focie > na gotowo zamontowanych springach. Bo odwrotnie to będzie jeszcze > banan... teraz dopiero zauważyłem aż kuknę jutro na to z ciekawości, kij wie paczamu tak mają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > numery KYB do JTD na przód gdybyś szukał: > rh2618 > 334860 334860 to bravo 2.0 20v ale gdyby 0 zamienic na 9 to byloby stilo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ochkarol Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > przebieg auta, czy amortyzatorów? jeśli amorków, to na pewno mają już dość Na pewno to Kopernik nie żyje. Moje w poprzedniej bravce po podobnym przebiegu wykazywały ponad 70% sprawności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > 334860 to bravo 2.0 20v ale gdyby 0 zamienic na 9 to byloby stilo masz racje, sprawdzilem z paragonem i poprawilem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudy607 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Na pewno to Kopernik nie żyje. > Moje w poprzedniej bravce po podobnym przebiegu wykazywały ponad 70% sprawności. napisze to jeszcze raz całe to badanie jest psu na buty w roku kupna stilo, na badaniu amorki miały 80% rok później - 62% dwa lata później - 70% (a w drugim badaniu tydzień później 58%) trzy lata po zakupie 72% nie ma opcji, żeby przy przebiegu 125kkm po polskich drogach były sprawne. takie cuda to jedynie w padace z niemiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ochkarol Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > napisze to jeszcze raz całe to badanie jest psu na buty Może bym się i z Tobą zgodził ale czułem to jeżdżąc padaką, że są ok i doskonale spełniają swoje funkcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudy607 Napisano 21 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 > Może bym się i z Tobą zgodził ale czułem to jeżdżąc padaką, że są ok i doskonale spełniają swoje > funkcje. jak masz super farta i udało Ci się nie zajeździć amorków w 100kkm to tylko się cieszyć i gratulować rozważ granie w totka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKOOO Napisano 21 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 > napisze to jeszcze raz całe to badanie jest psu na buty Oj nie prawda... sprawdzając tylne zawieszenie miałem dziwny gęsty zygzak na samym początku całego trzepania. I to tylko na tylnej osi. Pytanie do diagnosty - co to Diagnosta - że nie wie Olałem temat. Później zrobiłem sobie tuleje tylnej belki i kiedyś przy okazji mając możliwość sprawdzenia (na tym samym trzepaku) zawieszenia wyszedł wykres gładki bez początkowego zygzaka. Na pytanie co się stało z zygzakiem? Diagnosta - nie wiem Olałem temat. Musiało minąć trochę czasu by szare komórki zadziałały i pozbierał fakty w całość. Zygzak na początku pomiaru powodowała latająca belka na oberwanych tulejach. Przy podbijaniu sobie dowodu można wjechać na trzepak dla własnej świadomości i zobaczy po wykresie stan tylnej belki. Co do sprawności amorów to zgadzam się - jeszcze lepsze jaja wychodzą w samochodach z zawieszeniem na piórach - tu zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaselk Napisano 21 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 > nie ma opcji, żeby przy przebiegu 125kkm po polskich drogach były sprawne. takie cuda to jedynie w > padace z niemiec A jednak jest. W moim stilo amortyzatory nie były wymieniane od nowości (mam pełna dokumentację w ASO do dnia dzisiejszego) a sprawność amortyzatorów 69-71%. Gdy kupowałem stilo 72tyś km temu były 70-74%. Pomiar wykonywany na tym samym urządzeniu w ASO. Na innej stacji wyszło tak samo. Diagnosta stwierdził, że amortyzatory są w bardzo dobrym stanie i to, że po 188tyś km (po polskich drogach) mają taką sprawność wynika z tego, że na pierwszy montaż szły wtedy gazowo-olejowe, które są nie do zabicia. Co prawda w międzyczasie pękła sprężyna ale to standard Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudy607 Napisano 21 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 > Pytanie do diagnosty - co to > Diagnosta - że nie wie ok, doprecyzuję jeśli diagnosta jest pierdoła, to nawet najgenialniejsza maszyna nie pomoże. w przypadku badania sprawności amorków wychodzę z założenia, że jeśli maszyna twierdzi, że jest ok, to podchodzę do tego z umiarkowanym zaufaniem. natomiast jeśli twierdzi, że jest kiepsko, to trzeba się sprawą zająć, i to pilnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudy607 Napisano 21 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 > Pomiar wykonywany na tym samym urządzeniu w ASO. Na innej stacji wyszło tak > samo. > Diagnosta stwierdził, że amortyzatory są w bardzo dobrym stanie i to, że po 188tyś km (po polskich > drogach) mają taką sprawność wynika z tego, że na pierwszy montaż szły wtedy gazowo-olejowe, tak samo u mnie: ten sam diagnosta, ta sama maszyna (za wyjątkiem jednego badania), auto jeżdżone tylko po PL, na oryginalnych amorkach gazowo-olejowych. i diagnosta (znajomy) zachwycony, w jakim to genialnym stanie mam amortyzatory. (i nie miałem powodu, żeby mu nie wierzyć - auto z reguły obciążone kierowcą, albo kierowcą + pasażerem, nigdy nie używane do wożenia towarów). tyle tylko, że na tych "w super stanie" amorkach, po wsadzeniu jednej osoby na tylną kanapę koła np. po przejechaniu leżącego policjanta ocierały o nadkole. przyczyną były tylne amorki-trupy (które na ostatnim badaniu pokazały ok. 70%) gwarantuję, że poczułbyś sporą różnicę, gdybyś zmienił teraz zawieszenie i to nie tylko w sztywności, ale również w prowadzeniu auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 21 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 > gwarantuję, że poczułbyś sporą różnicę, gdybyś zmienił teraz zawieszenie > i to nie tylko w sztywności, ale również w prowadzeniu auta i to są święte słowa... Użytkując auto na co dzień nie zauważmy stopniowego pogarszania się prowadzenia. Dopiero wymiana powodująca drastyczną poprawę trakcji z dnia na dzień uzmysławia zużycie poprzednich. Mój przegląd był w październiku i amorki super były.....ale naprawdę super to są teraz po wymianie. Jak z trwałością pokaże życie, ale wszystkim z dobrymi amorkami i przebiegiem 100 w górę polecam wymianę przy okazji innej roboty - różnica ogromna. Niestety życie weryfikuje ekonomia i nie zawsze się tak robi - patrz np. pompa wody przy rozrządzie. Generalnie specjalnie sam bym się za amory nie brał - bo dobre były Pęknięcie sprężyny i przebieg spowodowały wymianę kpl - i gdym sam tego nie odczuł- to bym nie uwierzył jaka to różnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ochkarol Napisano 21 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 > jak masz super farta i udało Ci się nie zajeździć amorków w 100kkm to tylko się cieszyć i > gratulować Danke Choć cieszy się nimi teraz następny właściciel padaki. > rozważ granie w totka Próbowałem. Czasem jedynka w porywach do kilku dwójek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adasch Napisano 8 Marca 2012 Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 no to mnie nie pocieszyliście oryginalne bardzo siadły, kupiłem magnumy, auto dziwnie się prowadziło a sprężyny się pokrzywiły, potem sprężyny i amory prżód kyb i amory tył kyb na początku ok, potem najgorsze prowadzenie auta - wina opadłych sprężyn, potem używane z jtd 2004 - nowy nr części kropki 2 czerwone i 1 żółta - pękły, teraz kupiłem znowu używane z jtd 2 złółte 1 pomarańczowa tak jak u Ciebie. Następnym razem kupuję nowe, z kropkami 2 czerwone i dwie żółte. generalnie jakiś koszmar. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elgritone Napisano 8 Marca 2012 Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 > [ciach] > generalnie jakiś koszmar. generalnie to Ci się dziwę, ryzykujesz życie swoje, swoich pasażerów kupując używane sprężyny na dodatek do auta w którym te nagminnie lubią pękać. gdybyś od razu kupił oryginały nowki było by bezpieczniej, taniej i bez żali na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HARDTECHNO Napisano 8 Marca 2012 Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 mam ten sam problem pekniete sprezyny stilo 1.9 140HP ....jakie moge smialo zalozyc zeby byc zadowolony?? kayaba,monroe,magnum,lesfjors?? czy obnizajace einach , fk, sparco?? 30mm?? dzienki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elgritone Napisano 8 Marca 2012 Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 > mam ten sam problem pekniete sprezyny stilo 1.9 140HP ....jakie moge smialo zalozyc zeby byc > zadowolony?? kayaba,monroe,magnum,lesfjors?? czy obnizajace einach , fk, sparco?? 30mm?? > dzienki za pomoc z eibachów będzie pan zadowolony, z fk ostatnio kolega miał problem, ale on miał lekki silnik w jtd powinno być ok, sparco pojawiło się niedawno więc jeśli nie obniżające to tylko oryginały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaselk Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 > jakie moge smialo zalozyc zeby byc > zadowolony?? Oryginały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eraxtreme Napisano 11 Marca 2012 Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 gdzie znajde oryginalne sprezyny (nowe) do stilo 1.9 140HP?? moze ktos wie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaro190 Napisano 11 Marca 2012 Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 w serwisie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eraxtreme Napisano 11 Marca 2012 Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 oprocz serwisu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radauskas Napisano 11 Marca 2012 Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Cóż za akutalny temat! Dziś usłyszałem dziwne brzęczenie z lewej strony na nierównościach. I wymacałem ręką jakiś luźny kawałek metalu na kielichu amorka. Tak więc idą nowe sprężynki i nowe amorki na przód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaselk Napisano 12 Marca 2012 Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 > gdzie znajde oryginalne sprezyny (nowe) do stilo 1.9 140HP?? moze ktos wie? Użytkownik tanifiat na allegro. To jest ASO tylko przez internet dużo taniej sprzedaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kinio37 Napisano 12 Marca 2012 Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Witam, czy ktoś zakładał sprężyny firmy jamex? http://allegro.pl/sprezyny-przod-fiat-stilo-1-9jtd-80hp-nowe-i2173762691.html, c myslicie o tej firmie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 12 Marca 2012 Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 > Witam, czy ktoś zakładał sprężyny firmy jamex? > http://allegro.pl/sprezyny-przod-fiat-stilo-1-9jtd-80hp-nowe-i2173762691.html, > c myslicie o tej firmie? Myślimy, że profil należy uzupełnić.... i że na forum technicznym które ma historię na kilka lat wstecz warto dać więcej info w pytaniu niż link, który zdechnie za tydzień- dwa. Co do sprężyn to użyj szukajki..... wszystkie niefirmowe siadają szybciej niż sobie by tego użykownicy życzyli. Większość poleci fabryczne i będzie miała racje. Osobiście testuje KYB- za kilka tys km powiem jak się sprawdziły. Pierwsze prawie 2 tys ciągle 69cm od ziemi nadkola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ochkarol Napisano 12 Marca 2012 Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 > Większość poleci fabryczne i będzie miała racje. Niby tak. Ale jak mi w ASO zaśpiewali 280zł za jedną sprężynę, to spadłem z fotela. > Osobiście testuje KYB M.in. dlatego kupiłem też komplet KYB (wszystkie sprężyny i amorki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 12 Marca 2012 Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 > Niby tak. Ale jak mi w ASO zaśpiewali 280zł za jedną sprężynę, to spadłem z fotela. mnie 200...i też zniechęcili- KYB za 100 na razie daje radę- czas zweryfikuje czy to był dobry wyrób > M.in. dlatego kupiłem też komplet KYB (wszystkie sprężyny i amorki). ja mam jeszcze stare sprężynki z tyłu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tate11 Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 Padła mi sprężyna z przodu w JTD, ma ktoś może namiary na oryginalne sprężyny po za ASO ?(w ASO śpiewają 280 zł, troszeczkę dużo). Albo na takie sprawdzone które po roku nie siądą ? Dziękuję i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seth Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 Możesz pytać tu http://www.fiat-lancia-alfa.pl/ . Jest jeszcze na Allegro ktoś, nicka nie pamiętam, akuki czy jakoś tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciekqbn Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Niby tak. Ale jak mi w ASO zaśpiewali 280zł za jedną sprężynę, to spadłem z fotela. > M.in. dlatego kupiłem też komplet KYB (wszystkie sprężyny i amorki). Do benzyny KYB może być chyba, w JTD siądzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tate11 Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Do benzyny KYB może być chyba, w JTD siądzie. Też tak słyszałem (czytałem) ale cena z ASO jest porażająca prawie 600 zł za komplet do starego samochodu to dużo, czy nikt nigdy nie montował nie oryginałów i był, jest zadowolony(chodzi mi tylko o JTD)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomi1985 Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 Jak coś to mam używane MC Persony w b.dobrym stanie na sprzedaż. Jak coś to PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HARDTECHNO Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 eibach obnizajace:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Też tak słyszałem (czytałem) ale cena z ASO jest porażająca prawie 600 zł za komplet do starego > samochodu to dużo, czy nikt nigdy nie montował nie oryginałów i był, jest zadowolony(chodzi mi > tylko o JTD)? To mocno loteryjne jest. Ja od marca mam all KYB w aucie i sobie chwalę. Na ssp masz wątek w którym pytam co kupić do 3d tomci- ile postów tyle zdań. Oryginał rządzi- reszta - jak trafisz. pozostałym przypominam, że linki do allegro nie mają sensu bo umrą za tydzień dwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 Od jakiś 16 miechów mam kayabe na przodzie amorki,sprężyny i nie ma problemu , jest wyżej niż na ori springach , które osiadły ze starości Czemu te sprężyny tak pękają ? Zły montaż , drogi czy co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomi1985 Napisano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 > Czemu te sprężyny tak pękają ? Zły montaż , drogi czy co ? Ja słyszałem, że wada fabryczna ... Jakby ktoś ewentualnie miał za miękko to na sprzedaż przeznaczam również pełen kit na amorach bilsteina i springach eibacha - są one na tyle grube, że chyba auto przeżyją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.