Skocz do zawartości

Felgi aluminiowe na zimę.


fred77

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ przyszedł czas na wymianę zimowych opon to postanowiłem zmienić też felgi.

Stare stalowe felgi były już trochę skorodowane, gdzieniegdzie uszkodzone i ogólnie fatalnie wyglądały.

Postanowiłem kupić felgi aluminiowe.

Udało mi się zdobyć cztery używane felgi Borbet, takie same jakie mam teraz na lato.

Felgi nie wyglądały rewelacyjnie, brudne, trochę porysowane, dwie były lekko krzywe, miały naklejone i nabite stare ciężarki wyważające itp.

Porządnie je umyłem, wyczyściłem, wypastowałem i te dwie krzywe oddałem do naprawy.

Malować nie malowałem bo aż tak tragicznie to nie wyglądają.

Oczywiście kupiłem nowiutkie opony zimowe Dębica FRIGO DIRECTIONAL i tak oto mam fajny zimowy zestaw kół.

Dziwi mnie jednak reakcja większości osób, które dziwią się, że aluminiowe felgi przeznaczyłem na zimę.

Oczywiście przeważają komentarze typu "sól je zniszczy" lub "zimą więcej dziur to się wygną".

A mi się wydaje, że z tymi felgami nic się nie stanie. Mój Brat jeździ z aluminiowymi felgami zimą, Szwagier to samo, paru kolegów też. Jakoś nie zauważyłem by z tymi felgami działo się coś niepokojącego.

Kiedyś przez pierwszą zimę, kiedy to kupiłem obecny samochód też jeździłem na letnich oponach z aluminiowymi felgami i nic się z nimi nie działo.

Myślę, że z tymi felgami to po prostu zwykły mit i nic więcej. Może stare felgi z wątpliwym malowaniem borykały się z tym problemem ale teraz felgi są dobrze zabezpieczane przed wpływem warunków atmosferycznych i nawet gdy wystąpi jakieś tam niewielkie uszkodzenie to nie ma od razu jakiś wykwitów korozji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście kupiłem nowiutkie opony zimowe Dębica FRIGO DIRECTIONAL

Współczuję.

> Dziwi mnie jednak reakcja większości osób, które dziwią się, że aluminiowe felgi przeznaczyłem na

> zimę.

> Oczywiście przeważają komentarze typu "sól je zniszczy" lub "zimą więcej dziur to się wygną".

> A mi się wydaje, że z tymi felgami nic się nie stanie. Mój Brat jeździ z aluminiowymi felgami zimą,

> Szwagier to samo, paru kolegów też. Jakoś nie zauważyłem by z tymi felgami działo się coś

> niepokojącego.

Oczywiście, że to mit. Mam tylko jedne felgi i jeżdżę na nich cały rok, nic się nie dzieje. Felgom szkodzą krawężniki i dziury, a nie sól i woda. Nawet jak nic nie robisz z alusami, to po zimie i tak wyglądają dużo lepiej, niż stalowe. A jak już je poobijasz, to oddajesz do renowacji i są jak nowe ok.gif Stalowe felgi to już przeżytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Współczuję.

> Oczywiście, że to mit. Mam tylko jedne felgi i jeżdżę na nich cały rok, nic się nie dzieje. Felgom

> szkodzą krawężniki i dziury, a nie sól i woda.

Jestem odmiennego zdania, wg mnie szkodzi, przekonalem sie na wlasnych felgach w poprzednich autach. Aluminium tez koroduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tak w swojej astrze. Kupiłem na oryginalnych felgach opla, które mi się nie podobają więc poszły na nie zimówki. Z felgami nic się nie dzieje, nie korodują, nie były jakoś tak oszczędzane, mają się dobrze. Na lato kupiłem ładniejsze alu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jestem odmiennego zdania, wg mnie szkodzi, przekonalem sie na wlasnych felgach w poprzednich

> autach. Aluminium tez koroduje.

Aluminium akurat nie koroduje (tworzy się mikroskopijna warstwa uniemożliwiając korozję), ale ile tego aluminium jest w alufelgach? grinser006.gif W każdym razie DOBRE alufelgi po 3-4 latach nie wykazują żadnego śladu zużycia, zaś stalowe, zwłaszcza z kołpakami, nawet po jednym sezonie nadają się często na złom no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aluminium akurat nie koroduje (tworzy się mikroskopijna warstwa uniemożliwiając korozję), ale ile

> tego aluminium jest w alufelgach? W każdym razie DOBRE alufelgi po 3-4 latach nie wykazują

> żadnego śladu zużycia, zaś stalowe, zwłaszcza z kołpakami, nawet po jednym sezonie nadają się

> na złom

Dobre, czyli nie kazde felgi aluminiowe. Niby w nowszych modelach producenci stosuja jakies metody uodparniajace aluminium na warunki zimowe. Inna sprawa, to wlasnie dziury. Wole wyprostowac stalowe 15" i raz na kilka lat je polakierowac niz naprawiac 17" alu zlosnik.gif. Opony zimowe 15" tez sporo tansze grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niby w nowszych modelach producenci stosuja jakies metody

> uodparniajace aluminium na warunki zimowe.

W nowszych czy starszych aluminiowe felgi zawsze są lakierowane i stop z którego są wykonane nie jest narażony na działanie czynników zewnętrznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobre, czyli nie kazde felgi aluminiowe. Niby w nowszych modelach producenci stosuja jakies metody

> uodparniajace aluminium na warunki zimowe. Inna sprawa, to wlasnie dziury. Wole wyprostowac

> stalowe 15" i raz na kilka lat je polakierowac niz naprawiac 17" alu . Opony zimowe 15" tez

> sporo tansze

Letnie opony 15'' też są dużo tańsze, czemu się nie przestawisz? hehe.gif A i jakoś alusy są IMHO bardziej odporne na dziury, jak jeździłem autami na stalowych, to cały czas coś trzeba było prostować i wyważać, alusy są chyba twardsze hmm.gif No i ważne zimą jest również to, że alufelgi mniej zapychają się śniegiem (a jak się zapcha, to całe wyważenie jest nieaktualne, zaczyna bić, co jest wkurzające), no i kwestia chłodzenia hamulców też jest bardzo ważna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Letnie opony 15'' też są dużo tańsze, czemu się nie przestawisz? A i jakoś alusy są IMHO bardziej

> odporne na dziury, jak jeździłem autami na stalowych, to cały czas coś trzeba było prostować i

> wyważać, alusy są chyba twardsze No i ważne zimą jest również to, że alufelgi mniej zapychają

> się śniegiem (a jak się zapcha, to całe wyważenie jest nieaktualne, zaczyna bić, co jest

> wkurzające), no i kwestia chłodzenia hamulców też jest bardzo ważna.

Bo alu 15" nie wejda, stalowki mieszcza sie na styk. Ciekawe, bo po 3 zimach 15" stalowek nie musialem prostowac, a alu 17" owszem. Moze miales rozmiar malonowy na tych alu, to Ci sie nie krzywily na dziurach.

W zimie chlodzenie hamulcow przez felgi jest mniej wazne jak w lecie, a jak ktos nie zaklada kolpakow to i znika problem gromadzenia sie sniegu.

Chyba musze pojsc do garazu i zrobic zdjecie jak wyglada jedna skorodowana felga aluminiowa tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W nowszych czy starszych aluminiowe felgi zawsze są lakierowane i stop z którego są wykonane nie

> jest narażony na działanie czynników zewnętrznych.

Nie kazda felga aluminiowa jest polakierowana. Ide zrobic zdjecie felgi zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aluminium akurat nie koroduje (tworzy się mikroskopijna warstwa uniemożliwiając korozję), ale ile

> tego aluminium jest w alufelgach? W każdym razie DOBRE alufelgi po 3-4 latach nie wykazują

> żadnego śladu zużycia, (...)

Otóż to, poczytaj o korozji duralu i jej objawach.

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezdze na alusach w zimie od co najmniej 5 lat w kilku autach, nic specjalnego z felgami sie nie dzieje. Najstarsze z posiadanych ori felgi Mitsubishi (2007r) maja juz pewne wzery i licze sie z koniecznoscia renowacji ale w tym tempie w jakim to idzie to nie wczesniej niz za 2-3 lata.

W poprzedniej Hondzie mialem ori alusy hondowskie (Enkei) i te po 14tu latach w PL faktycznie byly juz dosc mocno zezarte, nawet otwory centrujace mialy ze 2mm luzu. Watpie jednak zeby stalowki w tym wieku byly w duzo lepszym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie kazda felga aluminiowa jest polakierowana. Ide zrobic zdjecie felgi

Miałem w Polonezie estońskie "gwiazdy" które nie były lakierowane i zawsze po zimie była akcja czyszczenia ich pastą z wyżeraczem zlosnik.gif. Ale każde normalne firmowe aluminiowe felgi są lakierowane. Tym z fabryczną powłoką, jak nie były kombinowane, piaskowane, regenerowane nic w zimie nie grozi. Trzeci rok zakładam zimówki tylko na oś napędową biglaugh.gif i między przednimi i tylnymi felgami nie ma różnicy.

286498522-zima.JPG

zlosnik.gif

post-103354-14352518164381_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem w Polonezie estońskie "gwiazdy" które nie były lakierowane i zawsze po zimie była akcja

> czyszczenia ich pastą z wyżeraczem . Ale każde normalne firmowe aluminiowe felgi są

> lakierowane. Tym z fabryczną powłoką, jak nie były kombinowane, piaskowane, regenerowane nic w

> zimie nie grozi. Trzeci rok zakładam zimówki tylko na oś napędową i między przednimi i

> tylnymi felgami nie ma różnicy.

Jezdzisz w takiej konfiguracji jak na zdjeciu? icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecane fotki zlosnik.gif. W takim razie co to sie robi, skoro alu sa niby takie odporne?? Felga nie byla lakierowana ani gdzies przytarta, tym badziej przy srubach i dekielku.

Kilkanascie lat temu w CC Sportning po 6 latach jedna fabryczna felga byla prawie cala w takie ubytki.

286498560-fela1.JPG

286498560-fela2.JPG

Zeby bylo smieszniej, to inna felga jest przytarta o kraweznik i tam nic takiego sie nie dzieje.

post-73486-14352518165069_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Obiecane fotki . W takim razie co to sie robi, skoro alu sa niby takie odporne?? Felga nie byla

> lakierowana ani gdzies przytarta, tym badziej przy srubach i dekielku.

> Kilkanascie lat temu w CC Sportning po 6 latach jedna fabryczna felga byla prawie cala w takie

> ubytki.

> Zeby bylo smieszniej, to inna felga jest przytarta o kraweznik i tam nic takiego sie nie dzieje.

icon_eek.gifyikes.gif Skąd masz ten badziew? Nigdy nie widziałem aż tak zmasakrowanych felg!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ta felga jest lakierowana lakierem bezbarwnym. Tam gdzie odlazł powstały wykwity utlenionego

> aluminium.

Sam z siebie odlazl, skoro nie zostal uszkodzony mechanicznie? Na innej po zdarciu lakieru o kraweznik jakos nie utlenia sie aluminium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A obwod kol jest identyczny, bo wyglada to dosc dziwnie ?

Taka perspektywa aparatu w telefonie. Przód to fabryczne 185/60R14, tył 185/55R15. Różnica średnic 7mm, są to rozmiarowe odpowiedniki. Po zmianie przodu nawet nie trzeba korygować ustawienia świateł ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I tak za wcześnie... Pewnie producent jakąś chińszczyznę wsadził... Ale z drugiej strony - porównaj

> jak wyglądają stalowe po 6 latach

3 zime jezdze na stalowkach, zle nie wygladaja wink.gif. Inna sprawa, ze mozna je odswiezyc przy pomocy papieru sciernego i pewnie dwoch sprayow zlosnik.gif.

Nie stosuje kapsli, wiec to pewnie wydluza ich zywotnosc wink.gif

Musialem kupic zimowki, za rozmiar 205/45 R17 bym zaplacil okolo 2500zl/4szt, a za 1600zl kupilem nowki felgi i opony w rozmiarze 185/65 R15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wyglądają 12-letnie falgi RONAL, które 6 sezonów jeździły wyłącznie jako zimowe. Poza tym, że mieszanka soli i pyłu z hamulców mocno przywierała do lakieru (do wyczyszczenia odpowiednia chemią) lakier nie wykazuje jakiegoś większego zużycia.

dsc05812fy.th.jpg

Myślę, że jedynie felgi polerowane mogą znacznie ucierpieć w zimowych warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak wyglądają 12-letnie falgi RONAL, które 6 sezonów jeździły wyłącznie jako zimowe. Poza tym, że

> mieszanka soli i pyłu z hamulców mocno przywierała do lakieru (do wyczyszczenia odpowiednia

> chemią) lakier nie wykazuje jakiegoś większego zużycia.

Pytanie, czy był tam tylko lakier, czy też może wcześniej były anodowane?

> Myślę, że jedynie felgi polerowane mogą znacznie ucierpieć w zimowych warunkach.

Zgoda.

dranio

PS. Sprawdziłeś może ceny wymiany skrzyni MMT na manualną w Yarisie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie, czy był tam tylko lakier, czy też może wcześniej były anodowane?

niewiem.gif jaki Ronal ma proces produkcji

> Zgoda.

> dranio

> PS. Sprawdziłeś może ceny wymiany skrzyni MMT na manualną w Yarisie?

Szczerze zapomniałem, ustawiłem sobie przypominajkę na jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jaki Ronal ma proces produkcji

Na zdrowy rozum, powinno być najpierw anodowanie lub alodynowanie (ale to ostatnie jest znacznie mniej trwałe), potem odpowiedni grunt i na końcu lakier.

> Szczerze zapomniałem, ustawiłem sobie przypominajkę na jutro.

OK, bo oferta wciąż aktualna. zlosnik.gif

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaorane te fele jak sandały mojżesza.

To jest taka jakby polerka. Felgi są toczone na wysokich obrotach na tokarkach CNC. Później klar piecowo i tyle. Nie znam marki gdzie by to nie schodziło i to czasem bardzo szybko. Najszybciej chyba w mercedesach.

Ale teraz już się z tym można uporać ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Obiecane fotki . W takim razie co to sie robi, skoro alu sa niby takie odporne?? Felga nie byla

> lakierowana ani gdzies przytarta, tym badziej przy srubach i dekielku.

Kupiłeś jakiś badziew i opinię o nim ekstrapolujesz na wszystkie alusy. Całkiem niesłusznie.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupiłeś jakiś badziew i opinię o nim ekstrapolujesz na wszystkie alusy. Całkiem niesłusznie.

> mar00ha

Fabryczne fele. Spoko, na innych markach tez widzialem takie wykwity, chociazby VW, Oplach, Hondach czy Toyotach smirk.gif. Takie teraz robia podzespoly. Nie ma znaczenia producent samochodow tylko felg, a tych raczej wielu nie ma. Czesto ta sama firma robi dla wielu marek aut.

I to nie pierwszy samochod, w ktorym cos takiego na alu zaczelo mi wylazic smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.