MADAR Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Sytuacja z wczoraj. Dojezdzam do skrzyzowania i stoje jako drugi w kolejce do lewo skretu. Znam cykl tych swiatel i wiem, ze juz powinno zapalic sie zielone a tu nadal swieci czerwone. I tak raz, drugi, trzeci, czwarty i caly czas wyswietla sie sygnal czerwony . Pojazd przede mna ruszul , ja za nim , a za mna pare kolejnych (oczywiscie wszystkie na czerownym). I tak sobie pomyslalem co by bylo gdyby byl tam fotoradar rejestrujacy wjazd na skrzyzowanie na czerwonym swietle ? Skrzyzowanie jest tak zrobione , ze nie ma juz mozliwosci zjazdu z pasa do skretu w lewo np. do pasa do jazdy na wprost. Wychodzi na to , ze wszyscy dostaliby mandat i potem musieliby probowac to wyjasniac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 ja niestety tak mam często jadąc moto. czekam tak długo az ustawi sie za mną auto albo jadę na czerwonym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > I tak sobie pomyslalem co by bylo gdyby byl tam fotoradar rejestrujacy wjazd na skrzyzowanie na > czerwonym swietle ? Mandaty dla wszystkich. I nie ma zmiłuj. Jeżeli światła są zepsute - jest na to sposób, polecany zresztą przez samą policje. Dzwonisz do nich, zgłaszasz problem, jeżeli pozwolą przejechać - jedziesz. Rozmowę oczywiście na wszelki wypadek nagrywasz. Wtedy jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Mandaty dla wszystkich. I nie ma zmiłuj. Jeżeli światła są zepsute - jest na to sposób, polecany > zresztą przez samą policje. Dzwonisz do nich, zgłaszasz problem, jeżeli pozwolą przejechać - > jedziesz. Rozmowę oczywiście na wszelki wypadek nagrywasz. Wtedy jest OK A nie mozna jakby co dostarczyc nagrania z kamerki czy telefonu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Mandaty dla wszystkich. I nie ma zmiłuj. Jeżeli światła są zepsute - jest na to sposób, polecany > zresztą przez samą policje. Dzwonisz do nich, zgłaszasz problem, jeżeli pozwolą przejechać - > jedziesz. Rozmowę oczywiście na wszelki wypadek nagrywasz. Wtedy jest OK jak nagrac taka rozmowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Mandaty dla wszystkich. I nie ma zmiłuj. Jeżeli światła są zepsute - jest na to sposób, polecany > zresztą przez samą policje. Dzwonisz do nich, zgłaszasz problem, jeżeli pozwolą przejechać - > jedziesz. Rozmowę oczywiście na wszelki wypadek nagrywasz. Wtedy jest OK Trochę to głupie. -Dzień dobry chciałbym zgłosić awarię świateł, czy mogę przejechać na czerwonym? -Oczywiście, może Pan Ja w takim przypadku rozglądam się czy nigdzie nie czają się miśki i jadę na czerwonym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MalibooWLKP Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Pod warunkiem że się dodzwonisz, a nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > A nie mozna jakby co dostarczyc nagrania z kamerki czy telefonu? No i co tam będzie nagrane? Że przejeżdżasz na czerwonym bez zgody i wiedzy policji Problematyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > jak nagrac taka rozmowe? Włączasz w telefonie nagrywanie i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Pod warunkiem że się dodzwonisz, a nie Wiadomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Trochę to głupie. > -Dzień dobry chciałbym zgłosić awarię świateł, czy mogę przejechać na czerwonym? > -Oczywiście, może Pan No mniej więcej raz tak wyglądała moja rozmowa, jak stałem we Wrocławiu w nocy na światłach chyba z 10 minut Zadzwoniłem, powiedziałem co i jak, dostałem informację, że mogę przejechać przepuszczając wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Włączasz w telefonie nagrywanie i tyle gdzie szukac takiej funkcji jak nagrywanie rozmowy w tel? pytam bo nie umiem sie doszukac w moim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > gdzie szukac takiej funkcji jak nagrywanie rozmowy w tel? pytam bo nie umiem sie doszukac w moim U mnie na Androidzie w trakcie rozmowy klikam na menu i tam jest opcja "nagrywaj". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > U mnie na Androidzie w trakcie rozmowy klikam na menu i tam jest opcja "nagrywaj". ja mam WM i nie widze takiej funkcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > No mniej więcej raz tak wyglądała moja rozmowa, jak stałem we Wrocławiu w nocy na światłach chyba z > 10 minut Zadzwoniłem, powiedziałem co i jak, dostałem informację, że mogę przejechać > przepuszczając wszystkich. Tam był fotoradar, że czekałeś 10 minut? Podziwiam Cię za wytrwałość Ja po minucie już bym poleciał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Tam był fotoradar, że czekałeś 10 minut? Podziwiam Cię za wytrwałość Ja po minucie już bym > poleciał Normalnie ja bym też, ale nie znałem terenu i cholera wie jakie kamery mogły tam być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Normalnie ja bym też, ale nie znałem terenu i cholera wie jakie kamery mogły tam być. Chyba, że tak Na całe szczęście raz w życiu miałem taką sytuację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 miałem tak ze dwa razy na skrzyżowaniu niedaleko mnie... z tym, że to ja po kilku zmianach z pominięciem mojego wyjazdu ominąłem 3-4 auta Za mną poszedł cały sznurek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > ja mam WM i nie widze takiej funkcji Musisz poszukać osobnego programu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
some1 Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > ja mam WM i nie widze takiej funkcji vito audio notes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fazi87Fazi Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Mandaty dla wszystkich. I nie ma zmiłuj. Jeżeli światła są zepsute - jest na to sposób, polecany > zresztą przez samą policje. Dzwonisz do nich, zgłaszasz problem, jeżeli pozwolą przejechać - > jedziesz. Rozmowę oczywiście na wszelki wypadek nagrywasz. Wtedy jest OK na pewno ci pozwolą przez telefon przejechać ! hahahah .... Musi przyjechać policjant , który będzie kierował ruchem lub światła zostaną wyłączone inaczej czekać lub zawrócić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sperber Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Zdjąć tablice, ulotka za wycieraczkę i heja z uśmiechem do foto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > na pewno ci pozwolą przez telefon przejechać ! hahahah .... Musi przyjechać policjant , który > będzie kierował ruchem lub światła zostaną wyłączone inaczej czekać lub zawrócić. Pozwolili Ale działo się to w nocy, ruchu praktycznie nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Zwykle światła mają wathdoga w sterowniku i gdy nie ma zmiany cyklu przez kilka minut, to robią restart albo włączają żółte migające. Kilka razy miałem taką sytuację, że światło się długo nie zmieniało a potem włączyło się żółte migające a za chwilę wrócił zwykły cykl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Zdjąć tablice, ulotka za wycieraczkę i heja z uśmiechem do foto Prosto pod ciężarówkę która pojedzie na swoim zielonym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > jak nagrac taka rozmowe? Wszystkie rozmowy na numer alarmowy są nagrywane z identyfikacją numeru, nawet jak masz zastrzeżony. Gwarantuję ci, że żaden oficer dyżurny nie podejmie się kombinowania przy zapisie rozmów. Więc w razie "W" sąd zwraca się do Policji o nagranie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > ja niestety tak mam często jadąc moto. czekam tak długo az ustawi sie za mną auto albo jadę na > czerwonym "Urok" "inteligentnej" (inaczej) sygnalizacji! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Wszystkie rozmowy na numer alarmowy są nagrywane z identyfikacją numeru, nawet jak masz > zastrzeżony. Gwarantuję ci, że żaden oficer dyżurny nie podejmie się kombinowania przy zapisie > rozmów. Więc w razie "W" sąd zwraca się do Policji o nagranie. Ale na wszelki wypadek warto też nagrać samemu, bo jeszcze im się skasuje czy coś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mdyrka Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Zwykle światła mają wathdoga w sterowniku i gdy nie ma zmiany cyklu przez kilka minut, to robią > restart albo włączają żółte migające. > Kilka razy miałem taką sytuację, że światło się długo nie zmieniało a potem włączyło się żółte > migające a za chwilę wrócił zwykły cykl. Nie zawsze, jesli jest to np. sygnalizator kierunkowy na lewoskrecie i uszkodzil sie sensor (np. Petls indukcyjna) to zielone dla tego kierunku sie nie wlaczy w ogole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Czekasz i jeśli widzisz, że sygnalizator jest uszkodzony, to przejeżdżasz, zachowując ostrożność, następnie dzwonisz na 997 i mówisz, co zrobiłeś i w którym miejscu. Policja ma tą rozmowę nagraną, a na miejsce zdarzenia wysyłają patrol do kierowania ruchem oraz wzywają odpowiednie służby. Sytuacja jest o tyle gorsza, jeśli na prostopadłych jezdniach na skrzyżowaniu wszędzie świeci się zielone. Miałem tak jakieś pół roku temu, dwie drogi dwupasmowe się przecinają i wszyscy mają zielone, ja na szczęście skręcałem w prawo i prędkość była nieduża. Do wypadku brakowało kilku cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Ciekawe czyja byłaby wina... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Ciekawe czyja byłaby wina... Prawdopodobnie służba odpowiadająca za sygnalizację sypałaby odszkodowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Prawdopodobnie służba odpowiadająca za sygnalizację sypałaby odszkodowaniem. Ale pewnie parę lat łażenia po sądach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjk Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Mandaty dla wszystkich. I nie ma zmiłuj. Jeżeli światła są zepsute - jest na to sposób, polecany > zresztą przez samą policje. Dzwonisz do nich, zgłaszasz problem, jeżeli pozwolą przejechać - > jedziesz. Rozmowę oczywiście na wszelki wypadek nagrywasz. Wtedy jest OK To trochę głupie. Możesz nie mieć telefonu, zasięgu, zestawu hands-free (dodatkowy mandat za gadanie ). Pamiętam taki kawałek filmu - może ktoś podpowie, w czym to było? Gość dojeżdża do sygnalizatora z czerwonym światłem. Jakaś głusza, środek nocy, zero ruchu. Czeka dłuższą chwilę. Wychodzi z auta, rozgląda się. Wraca do samochodu. W końcu decyduje się przejechać na czerwonym. Tuż za skrzyżowaniem z krzaków wychodzi policjant z lizakiem k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Sytuacja z wczoraj. > Dojezdzam do skrzyzowania i stoje jako drugi w kolejce do lewo skretu. > Znam cykl tych swiatel i wiem, ze juz powinno zapalic sie zielone a tu nadal swieci czerwone. I tak > raz, drugi, trzeci, czwarty i caly czas wyswietla sie sygnal czerwony . Pojazd przede mna > ruszul , ja za nim , a za mna pare kolejnych (oczywiscie wszystkie na czerownym). > I tak sobie pomyslalem co by bylo gdyby byl tam fotoradar rejestrujacy wjazd na skrzyzowanie na > czerwonym swietle ? > Skrzyzowanie jest tak zrobione , ze nie ma juz mozliwosci zjazdu z pasa do skretu w lewo np. do > pasa do jazdy na wprost. > Wychodzi na to , ze wszyscy dostaliby mandat i potem musieliby probowac to wyjasniac. U mnie na skrzyżowaniu jest ten sam myk.Sygnalizator lewoskrętu żyje swoim życiem-włącza się kiedy mu pasuje,albo wcale. Zgłaszane policji nieraz,policja zgłosiła do GDDKiA i wszyscy czekają. Dziś rozmawiałem z policjantem z drogówki i ten powiedział,że jeśli po kilku cyklach sygnał się nie zmieni to mogę pojechać ustępując innym. Gdy zapytałem o karę za to,powiedział,że oni wiedzą o awarii na tym skrzyżowaniu i nikt nikogo karał nie będzie. Osobiście aby mieć ten problem z głowy skręcam w prawo,tam zawracam i przelatuję na zielonym na drugą stronę,a ci co nie wiedzą stoją długo albo tną na czerwonym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Prawdopodobnie służba odpowiadająca za sygnalizację sypałaby odszkodowaniem. To taki żarcik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumun Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Prawdopodobnie służba odpowiadająca za sygnalizację sypałaby odszkodowaniem. ... podaj mi na jakiej podstawie, skoro przejechales na czerwonym ?? Niestety sygnalizacja to urzadzenie ktore ma prawo sie zepsuc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumun Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 najlepiej skontaktowac sie z odpowiedzialnym w GDDKiA za utrzymanie sygnalizacji w danym Rejonie Dróg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > ... podaj mi na jakiej podstawie, skoro przejechales na czerwonym ?? > Niestety sygnalizacja to urzadzenie ktore ma prawo sie zepsuc. Ja jechałem na zielonym, ten z boku też miał zielone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 > Wychodzi na to , ze wszyscy dostaliby mandat i potem musieliby probowac to wyjasniac. Wykroczenie to wykroczenie. Teoretycznie powinieneś stać ad mortem defecatum. NATOMIAST - BYĆ MOŻE sąd uznałby tłumaczenie powodu wjechania na czerwonym świetle. W tej sytuacji procesowej pomocny okazać mógłby się materiał w stylu telefon do policji PRZED wjechaniem na skrzyżowanie, na zasadzie "była awaria - zgłosiłem - próbowałem wyjść z sytuacji", ACZKOLWIEK - żaden zdrowo myślący człowiek po drugiej stronie słuchawki nie powie "proszę jechać" - w razie "W" miałby b. ciepło (pamiętajmy, że najpierwszeństwo mają polecenia wydane przez kierującego ruchem - zdolny papuga MOCNO by się tego paragrafu czepił...). W razie jakiegoś "W" podczas takiego przekroczenia oczywiście kierujący będzie absolutnie winien (wjazd na czerwonym i tyle). Reguły na "bezbolesne" złamanie tego przepisu nie ma - patrz pierwszy akapit... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 9 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 > No i co tam będzie nagrane? Że przejeżdżasz na czerwonym bez zgody i wiedzy policji > Problematyczne Że byla awaria świateł a Ty przejechałeś ustepując pierwszeństwa innym. Zresztą wujek Subuj (wrócił po dłuzszej przerwie ) wyjasnił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 9 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 > jak nagrac taka rozmowe? Mam w smartfonie Auto Call Recorder. Nagrywa wszystko automatycznie Jedynym problemem jest brak elektrycznego dostepu do źródeł dźwieku - w opcjach mozna wybrac tylko mikrofon, wybranie Voice Uplink i Voice Downlink powoduje wyświetlenie komunikatu, że urządzenie nie obsługuje tych funkcji. Pewnie wymagany jest root telefonu albo wgranie jakiegos romu, a funkcję zablokowano złośliwie (w starszych wersjach Androida tego nie było). Tak więc warto przełączyc rozmowę na głosnik, bo wtedy rozmówca jest nagrywany duzo lepiej. W przeciwnym razie trzeba potem obrabiać nagranie w jakimś programie do obróbki audio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MADAR Napisano 9 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 W zaistaniałej sytuacji faktycznie pomyślałem o tym, żeby zadzwonić pod 112. Ale, że i tak byłem już spóżniony więc temat odpuściłem - tym bardziej jak przypomniałem sobie, jak kiedyś zgłaszałem na Policje, że na jednym z większych skrzyżowań w Warszawie cały sygnalizator świetlny trzyma sie po trąceniu go przez ciężarówke transportującą tramwaj Pes-y jedynie na przewodzie zasilającym. Zgłoszenia szkody zajeło mi z 10 min. z czego 9 min. musiałem pani tłumaczyć gdzie jest przystanek "Ciepłownia Wola" na skrzyżowaniu ulic Powstańców Śląskich i Połczyńskiej. Możliwości zawrócenia na właściwy pas też już nie miałem , więc pozostał mi lewoskret, bądż nawrotka na czerwonym. Żaden patrol mnie nie dorwał . Mam też nadzieje , że nikt z miejskiego monitoringu tego nie oblukał. Awarie świateł miałem zgłosić póżniej , ale zapomniałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 9 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 Heh, miałem taką sytuację na skrzyżowaniu Jana Pawła ze Stawkami, jak żonka rodziła na Inflanckiej, a ja skoczyłem na "szela" coś zjeść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjk Napisano 9 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 > Wykroczenie to wykroczenie. > Teoretycznie powinieneś stać ad mortem defecatum. To jest typowa mentalność niewolnika. Prawo powinno być dla ludzi a nie odwrotnie. Nawet w Europie jest parę miejsc, gdzie jeżeli wokół jest pusto, nikt normalny nie będzie stał na czerwonym świetle, a policji nawet do głowy nie przyjdzie, żeby się czepiać. k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 9 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 > To jest typowa mentalność niewolnika. Prawo powinno być dla ludzi a nie odwrotnie. Jak przekroczysz podwójną ciągłą, chcąc uniknąć zderzenia/potrącenia itp a zobaczy to gliniarz - nie ma zmiłuj - mandat się należy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 9 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 > Prosto pod ciężarówkę która pojedzie na swoim zielonym A jakaż to różnica, jeśli światła są wyłączone, kolega Sperber jest na podporządkowanej, a ciężarówka tnie główną drogą z pierwszeństwem? Kiedy światła nie działają, to dostajesz sra...... rozwolnienia, jak niektórzy na widok znaku "kontrola fotoradarowa"...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raku Napisano 9 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 > Mandaty dla wszystkich. I nie ma zmiłuj. Jeżeli światła są zepsute - jest na to sposób, polecany > zresztą przez samą policje. Dzwonisz do nich, zgłaszasz problem, jeżeli pozwolą przejechać - > jedziesz. Rozmowę oczywiście na wszelki wypadek nagrywasz. Wtedy jest OK a co to jakieś rozgrzeszenie dają wtedy ??? czerwone to czerwone nie ma zmiłuj, czy jakiś telefon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjk Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 > czerwone to czerwone nie ma zmiłuj, czy jakiś telefon Znowu "mentalność niewolnika". Są też tacy dla których światła to taka świętość, że nawet jak policjant kieruje ruchem, to uparcie chcą jechać/stać zgodnie ze światłem. A jak na dużym skrzyżowaniu w centrum miasta czasem zdarzy się awaria sygnalizacji to chaos totalny, bo nikt nie wie kto ma pierwszeństwo k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raku Napisano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 > Znowu "mentalność niewolnika". Są też tacy dla których światła to taka świętość, że nawet jak > policjant kieruje ruchem, to uparcie chcą jechać/stać zgodnie ze światłem. A jak na dużym > skrzyżowaniu w centrum miasta czasem zdarzy się awaria sygnalizacji to chaos totalny, bo nikt > nie wie kto ma pierwszeństwo > k. Nie zrozumiałeś ironii Skoro ktoś pisze że kategorycznie nie można na czerwonym, po czym stwierdza że jednak można, ale jak się rozmawia z policjantem przez telefon - to jest coś nie halo. Albo można, albo nie - telefon do przyjaciela, czy policjanta nie daje nam rozgrzeszenia, bo albo trzymamy się sztywno przepisów, albo logiki. Perzcież nie zdechnę z głodu na skrzyżowaniu bo tydzień się będzie świeciło czerwone i był wcześniej zakaz zawracania (więc nie mogę zawrócić). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.