volf6 Napisano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 Ale wiesz, że oprócz 2.5TDI V6 był też R5 i to pewnie o nim mowa PS. Spóźniłem się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 > 3. diesel o nędznej reputacji... Bredzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 > Mylisz rzędowy 2.5TDI montowany w A6 C4 z V6 montowanym w nowszych modelach. Ten pierwszy jest nie > do zabicia, przebiegi rzędu 500 tys km nie są jakimś wielkim problemem. byc moze, juz wtedy jak sie interesowalem bylo tyle tych wersji i kodow, ze nie sposob spamietac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 > Coś na obalenie Twojego światopoglądu: auta nie kupiłem, bo inny kupiec zaproponował 12 tysięcy. uratował Cie przed VAGiem! > Nie ma tego złego, co by na dobre... - szukam takiego, ale 2.5 TDI Bierz Cromę - spełnia absolutnie wszystkie kryteria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 > Bierz Cromę - spełnia absolutnie wszystkie kryteria. W tym budżecie to będzie miał nawet 2 albo 3, tyle że połączone w jedną całość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 > Bredzisz. Bo pewnie myśli o słynnym V6. A w C4 było R5 jeszcze. V6 dopiero później, w C5. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 > W tym budżecie to będzie miał nawet 2 albo 3, tyle że połączone w jedną całość. wystarczy jedna. kryterium budzetu croma też spełnia... nie wazne jaki on jest, bo Croma na AK jest jak czak noris. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > byc moze, juz wtedy jak sie interesowalem bylo tyle tych wersji i kodow, ze nie sposob spamietac Tylko pojawia się pytanie - skoro nie rozróżniasz tych silników to po co się wypowiadasz w ich temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Mylisz rzędowy 2.5TDI montowany w A6 C4 z V6 montowanym w nowszych modelach. Ten pierwszy jest nie > do zabicia, przebiegi rzędu 500 tys km nie są jakimś wielkim problemem. Tak prawdę mówiąc to V6 w C5 też potrzebuje sporego przebiegu, żeby się "zużyć". Nie ukrywajmy, że opinia "wałki do wymiany co 100 tys. km" (itp.) bierze się albo z niewłaściwego serwisowania albo z cofanych liczników Mój przy 250 tys. km jeździł nadal z fabrycznymi wałkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Tak prawdę mówiąc to V6 w C5 też potrzebuje sporego przebiegu, żeby się "zużyć". > Nie ukrywajmy, że opinia "wałki do wymiany co 100 tys. km" (itp.) bierze się albo z niewłaściwego > serwisowania albo z cofanych liczników > Mój przy 250 tys. km jeździł nadal z fabrycznymi wałkami Dokladnie, ja mialem takiego ze stanem licznika 300 tys km na juz wytartych walkach , ale byl on sprowadzony i nie sadze, aby nie zdjeli z niego chociac 50 tys km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Twierdzisz, że najgenialniejszy klekot naszych czasów z pól milionowym nalotem nie jest wart > uwagi.......???? dzisiejsze komonrajle przeżyje przy odrobinie dbałości wszystko ładnie pieknie ale auto to nie tylko silnik, jaki genialny by nie był... 17 lat w aucie które jezdzi troszke zrobi swoje, przewody, zawieszenie, ele. gumowy do wymiany, (oczywiscie wszyscy twierdza nic nie stuka nic nie puka) jednak czas robi swoje. dodatkowo płacic za to jeszcze 12 tys to faktycznie trzeba byc chyba pasjonatem marki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > dodatkowo płacic za to jeszcze 12 tys to faktycznie trzeba byc chyba pasjonatem marki. Tego nie kapuję. Co to jest 12 tys.? Ja właśnie uważam, że auta są zbyt tanie... (nie chce mi się rozpisywać - myślę, że rozumiesz o co mi chodzi). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Tego nie kapuję. > Co to jest 12 tys.? za prawie pełnoletnie auto?? dodatkowo z załozenia ze to auto ma słuzyc "do pracy". > Ja właśnie uważam, że auta są zbyt tanie... (nie chce mi się rozpisywać - myślę, że rozumiesz o co > mi chodzi). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > za prawie pełnoletnie auto?? Nooo - pomyśl jakie to skomplikowane urządzenie... Nie będę Ci zaglądał do portfela ale powiedzmy, że na dzisiejsze czasy to z 3 wypłaty są... Auta używane powinny kosztowac min. półroczne wypłaty (zwykłego człowieka oczywiście)... A wiązać by to się miało z odpowiednim stanem technicznym - to co nie spełnia okreslonych wymagań niech będzie od razu złomowane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Nooo - pomyśl jakie to skomplikowane urządzenie... tylko dla tej czesci europy, bo w innych bardziej cywilizowanych krajach ludziska wypychaja takowe auta juz na szroty > Nie będę Ci zaglądał do portfela ale powiedzmy, że na dzisiejsze czasy to z 3 wypłaty są... nadal pytam za pełnoletnie auto?? owszem za 5-10 letnie auto (jak to jest w innych krajach cywilizowanych) > Auta używane powinny kosztowac min. półroczne wypłaty (zwykłego człowieka oczywiście)... > A wiązać by to się miało z odpowiednim stanem technicznym - to co nie spełnia okreslonych wymagań > niech będzie od razu złomowane... owszem, zgadzam sie, 17 letnie auto nie bedzie juz pewnym autem, no chyba ze po odpowiedniej reanimacji, ale wydaje mi sie ze jezeli ktos szuka woła roboczego to nie po to aby od razu inwestowac w niego krotnosc zakupu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 niektorzy robia 15tys km rocznie i to jest dla nich wół roboczy bo wozi ich do roboty, a nie maszyna do zarabiania kasy co robi 40-60 tys w roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > nadal pytam za pełnoletnie auto?? > owszem za 5-10 letnie auto (jak to jest w innych krajach cywilizowanych) Przecież 5-letnie, 10-letnie i 17-letnie auta przechodzą takie same przeglądy techniczne, więc możemy uznać, że nie różnią się stanem technicznym - prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Nie będę Ci zaglądał do portfela ale powiedzmy, że na dzisiejsze czasy to z 3 wypłaty są... > Auta używane powinny kosztowac min. półroczne wypłaty (zwykłego człowieka oczywiście)... Jesteś komuchem, który uważa że pewne przywileje to tylko dla towarzyszy, a reszta powinna móc tylko o nich marzyć? W normalnym świecie, 10 letni samochód kupujesz za równowartość jednej pensji. I to jest normalne, a nie to co proponujesz. Auto jedzie na przegląd, i jak go nie przechodzi, to albo właściciel je naprawia (chyba z sentymentu, bo wartość napraw łatwo przekracza wartość napraw), albo je złomuje (dostając za to jakiś gift) i kupuje młodsze, w lepszym stanie. Nadawałbyś się do rządu ze swoimi poglądami. > A wiązać by to się miało z odpowiednim stanem technicznym - to co nie spełnia okreslonych wymagań > niech będzie od razu złomowane... Do tego nie potrzeba regulacji cenowych na rynku. Do tego potrzeba odpowiednich przepisów, które regulowałyby kwestię przeglądów - zwiększenie ich rzetelności + likwidacja łapownictwa w tym sektorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Tylko pojawia się pytanie - skoro nie rozróżniasz tych silników to po co się wypowiadasz w ich > temacie? Jak bys nie zauwazyl to na koncu wypowiedzi byl "?", wiec bylo to pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Jak bys nie zauwazyl to na koncu wypowiedzi byl "?", wiec bylo to pytanie. Si - pytasz o rzeczy, które tyczą się zupełnie innego samochodu Tak jakbyś wymienił typowe usterki fiata to też by była wypowiedź bardzo w temacie Ale mniejsza już o to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Jesteś komuchem, który uważa że pewne przywileje to tylko dla towarzyszy, a reszta powinna móc > tylko o nich marzyć? Nie - uważam, że jeśli kogoś nie stać na samochód to nie powinien nim jeździć (proste prawda?). Zrobiłoby się dużo bezpieczniej. Jedziesz na przegląd starym trupem (albo i nie jedziesz) i za flaszkę kumpel daje Ci pieczątkę. No i niby takie auto jest równie wartościowe technicznie jak te Twoje kilkuletnie... Przeglądy to fikcja i powinny zostać ZNACZNIE zaostrzone. Wtedy ceny aut używanych byłyby wyższe, bo wyeliminowane zostałyby złomy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Przecież 5-letnie, 10-letnie i 17-letnie auta przechodzą takie same przeglądy techniczne, więc > możemy uznać, że nie różnią się stanem technicznym - prawda? moze zmien dilera masz jakas fobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Nie - uważam, że jeśli kogoś nie stać na samochód to nie powinien nim jeździć (proste prawda?). > Zrobiłoby się dużo bezpieczniej. > Jedziesz na przegląd starym trupem (albo i nie jedziesz) i za flaszkę kumpel daje Ci pieczątkę. > No i niby takie auto jest równie wartościowe technicznie jak te Twoje kilkuletnie... > Przeglądy to fikcja i powinny zostać ZNACZNIE zaostrzone. > Wtedy ceny aut używanych byłyby wyższe, bo wyeliminowane zostałyby złomy. albo ceny tych z przegladem by byly wyzsze czyli zarobili by handlarze majacy znajomosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Przecież 5-letnie, 10-letnie i 17-letnie auta przechodzą takie same przeglądy techniczne, więc > możemy uznać, że nie różnią się stanem technicznym - prawda? czy maluch który przejdzie badanie stanu technicznego i np. ww. audi beda tak samo bezpieczne?? inna sprawa zrób ten sam przeglad u nas a np. w DE, wszyscy wiemy jakie auta przechodza przeglady wiec mowienie o tym ze przeszedł przeglad techniczny to sredni argument Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Nie - uważam, że jeśli kogoś nie stać na samochód to nie powinien nim jeździć (proste prawda?). > Zrobiłoby się dużo bezpieczniej. ale jednoczesnie podniecasz sie 17 letnim trupem > Jedziesz na przegląd starym trupem (albo i nie jedziesz) i za flaszkę kumpel daje Ci pieczątkę. > No i niby takie auto jest równie wartościowe technicznie jak te Twoje kilkuletnie... kilkuletnie zawsze bedzie bezpieczniejsze niz stary grat chociazby na to ze nie bedzie wytłuczone jak to 17 letnie (nie mowimy o autach po przygodach) > Przeglądy to fikcja i powinny zostać ZNACZNIE zaostrzone. a wyzej piszesz o ich sensownosci > Wtedy ceny aut używanych byłyby wyższe, bo wyeliminowane zostałyby złomy. nie, ceny aut w PL poki co sa jeszcze wysokie. w normalnych krajach 10 letni samochód idzie na zyletki albo do krajów 3 ciego swiata w tym jeszcze polski bo jest wyekploatowane/reanimacja jest po prostu nieopłacalna, bez dorabiania sobie ideologi ze to super hiper zadbane audi... a min dlatego ze takie auto ma wartosc 1-2 wypłat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Wywoławcza to 11 tysięcy. Auto zadbane. Jak chcesz opinii to proszę: za te pieniądze kupiłbym auto innej marki, młodsze o 7-8 lat i nie musiałaby to być wcale ostatnia padlina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > czy maluch który przejdzie badanie stanu technicznego i np. ww. audi beda tak samo bezpieczne?? Nie mówimy o bezpieczeństwie, a o stanie technicznym. Tak - maluch miałby spełniać te same wymagania odnośnie sprawności technicznej co omawiane audi, a nawet co nowe audi > inna sprawa zrób ten sam przeglad u nas a np. w DE, wszyscy wiemy jakie auta przechodza przeglady > wiec mowienie o tym ze przeszedł przeglad techniczny to sredni argument Dlatego pisałem też troszkę o samych przeglądach Wiem, jak wyglądają przeglądy - ale czy to moja wina, że system nie funkcjonuje tak jak powinien? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > ale jednoczesnie podniecasz sie 17 letnim trupem Podniecać to się mogę osobnikiem płci żeńskiej - raczej w wieku 18-25 lat > kilkuletnie zawsze bedzie bezpieczniejsze niz stary grat chociazby na to ze nie bedzie wytłuczone > jak to 17 letnie (nie mowimy o autach po przygodach) Nie o bezpieczeństwie, a o sprawności technicznej mówiliśmy > a wyzej piszesz o ich sensownosci > nie, ceny aut w PL poki co sa jeszcze wysokie. > w normalnych krajach 10 letni samochód idzie na zyletki albo do krajów 3 ciego swiata w tym jeszcze > polski bo jest wyekploatowane/reanimacja jest po prostu nieopłacalna, bez dorabiania sobie > ideologi ze to super hiper zadbane audi... > a min dlatego ze takie auto ma wartosc 1-2 wypłat. O widzisz i doszliśmy do tego o czym pisałem na samym początku. Jeśli takie auto jest w stanie "złom" to powinno iść na żyletki. Jeśli jest utrzymane w stanie dobrym - powinno odpowiednio kosztować. Dlaczego powinno odpowiednio kosztować - bo utrzymanie go w takim stanie to spore wydatki. I teraz - w mojej opinii - mamy przeglądy techniczne co roku. Nie funkcjonują tak jak powinny - (nie)OK - ale POWINNY. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Jeśli jest utrzymane w stanie dobrym - powinno odpowiednio kosztować. > Dlaczego powinno odpowiednio kosztować - bo utrzymanie go w takim stanie to spore wydatki. a dlaczego uważasz że rynek źle dyktuje ceny i jest za tanio? na jakiej podstawie tak twierdzisz? co byś z tym zrobił - uregulował? ja mam 17 letniego trupa, w którego włożyłem dokladnie 4 razy tyle ile kosztował zakup, i jeszcze jeden raz tyle włożę - ale efektem będzie auto w 100% sprawne i wyglądające jak nowe. to nie znaczy, że ktokolwiek mi tą 5 krotność wartości da przy odsprzedaży. > I teraz - w mojej opinii - mamy przeglądy techniczne co roku. > Nie funkcjonują tak jak powinny - (nie)OK - ale POWINNY. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > a dlaczego uważasz że rynek źle dyktuje ceny i jest za tanio? na jakiej podstawie tak twierdzisz? > co byś z tym zrobił - uregulował? Rynek samochodów używanych został zepsuty przez handlarzy... Ale tych, którzy składają auta z kilku wraków i sprzedają je jako "nówka sztuka"... Oczywiście - dalej dochodzi do tego naiwność ludzi, którzy są im w stanie uwierzyć. Tak czy siak - gdyby te złomy zostały wyeliminowane - samochody używane kosztowałyby więcej - musiałyby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > ja mam 17 letniego trupa, w którego włożyłem dokladnie 4 razy tyle ile kosztował zakup, i jeszcze > jeden raz tyle włożę - ale efektem będzie auto w 100% sprawne i wyglądające jak nowe. to nie > znaczy, że ktokolwiek mi tą 5 krotność wartości da przy odsprzedaży. Przy odsprzedaży to jedno, gorzej przy, nie daj Panie, jakiejś większej stłuczce. TU wypłaci grosze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Rynek samochodów używanych został zepsuty przez handlarzy... > Ale tych, którzy składają auta z kilku wraków i sprzedają je jako "nówka sztuka"... takie reguły "wolnego" rynku. i to że Tobie wydaje się, że coś powinno kosztować więcej - nie wiele tu zmieni. > Oczywiście - dalej dochodzi do tego naiwność ludzi, którzy są im w stanie uwierzyć. > Tak czy siak - gdyby te złomy zostały wyeliminowane - samochody używane kosztowałyby więcej - > musiałyby. normalne przy mniejszej podaży... no ale skoro jest popyt na trupy sklejone z 4 innych - to i jest podaż... a cena odpowiada stanowi... nikt nie broni Tobie (czy komukolwiek) kupować rodzynków 18 letnich, za 2 krotność ich wartości... przecież, oba "rynki" mogą funkcjonować równocześnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Przy odsprzedaży to jedno, gorzej przy, nie daj Panie, jakiejś większej stłuczce. TU wypłaci > grosze... do momentu uzyskanie żółtych blach, faktycznie - niestety temat jest bardzo ryzykowny pod tym kątem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > [ciach] no ale skoro jest popyt na trupy sklejone z 4 innych [ciach] I w tym momencie znowu wracamy do tego, że takie auta spokojnie ludzie sprzedają, a inni kupują. Gdyby taki słom nie przeszedł przeglądu - nie byłoby problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Tak prawdę mówiąc to V6 w C5 też potrzebuje sporego przebiegu, żeby się "zużyć". > Nie ukrywajmy, że opinia "wałki do wymiany co 100 tys. km" (itp.) bierze się albo z niewłaściwego > serwisowania albo z cofanych liczników > Mój przy 250 tys. km jeździł nadal z fabrycznymi wałkami Ja wiem że każda sroczka...., ale nie bez powodu w silnikach z serii BXX zmieniono układ smarowania, odmę i wałki. IMO problemy z tymi silnikami wynikają z niewłaściwej obsługi. Poza ASO mało kto wiedział że krytycznym tematem jest ulad smarowania i drozna odma, nie było to sprawdzane na przeglądzie. Pojeździł taki zawodnik z zatkaną odmą przez 50 tys a później płacz że góra silnika do roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
violator Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > Rynek samochodów używanych został zepsuty przez handlarzy... > Ale tych, którzy składają auta z kilku wraków i sprzedają je jako "nówka sztuka"... > Oczywiście - dalej dochodzi do tego naiwność ludzi, którzy są im w stanie uwierzyć. > Tak czy siak - gdyby te złomy zostały wyeliminowane - samochody używane kosztowałyby więcej - > musiałyby. A ta pewnosc to niby skad? Zakladajac ze, wszystkie przeglady robimy ze 100% uczciwoscia. Jaki odsetek pojazdow powinien zostac wyeliminowany? Rozumiem ze przeprowadzales jakies badania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
violator Napisano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 > kilkuletnie zawsze bedzie bezpieczniejsze niz stary grat chociazby na to ze nie bedzie wytłuczone > jak to 17 letnie (nie mowimy o autach po przygodach) Serio? Nie wiem jak Ty - ale ja wolalbym sie wbic w inny pojazd tym starym Audi niz dla przykladu powiedzmy Punto 2... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 > Serio? Nie wiem jak Ty - ale ja wolalbym sie wbic w inny pojazd tym starym Audi niz dla przykladu > powiedzmy Punto 2... wiesz to tak jakbys porownał poloneza do cc, i klasa auta inna i gabaryty inne. porownajmy np. 17 letnie audi a4 i powiedzmy takie samo auto tylko "swieze" bezpieczenstwo w wiekszosci przypadków nie tylko sam czas wypadku ale cała masa elementów która moze prowadzic do wypadku, typu stan ukl chamulcowego, elem gumowych itd.itd. a ich wyeksploatowany stan bedzie prowadzil do wypadku, nalezy zapobiegac a nie leczy skutki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 > I w tym momencie znowu wracamy do tego, że takie auta spokojnie ludzie sprzedają, a inni kupują. > Gdyby taki słom nie przeszedł przeglądu - nie byłoby problemu. ale prawisz jakies opowiesci dziwnej tresci, zyjemy w kraju gdzie ceny uzywek (starych trupow których dawno pozbyly sie inne kraje min. dlatego aby pozbyc sie kosztow utylizacji takiego auta) sa na poziomie zdecydowanie wyzszym niz w krajach gdzie te auta jezdziły, a Ty jeszcze mowisz ze auta powinny byc drozsze faktycznie wtedy srednia wieku samochodu w polsce nie byłaby jak teraz ok 8-10 lat ale 15 - no krok do przodu w rozwoju kraju i poprawie bezpieczenstwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 > faktycznie wtedy srednia wieku samochodu w polsce nie byłaby jak teraz ok 8-10 lat ale 15 - no krok > do przodu w rozwoju kraju i poprawie bezpieczenstwa A Ty czytałeś cały temat czy wcinasz się w jakiegoś jednego posta? Bo nie chce mi się już pisać tego wszystkiego po raz kolejny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 > A ta pewnosc to niby skad? Zakladajac ze, wszystkie przeglady robimy ze 100% uczciwoscia. Jaki > odsetek pojazdow powinien zostac wyeliminowany? Choćby 100% było uczciwych to zakres przeglądu jest bardzo niewielki. > Rozumiem ze przeprowadzales jakies badania Tak oczywiście - każdy kto wygłasza swoje poglądy na autokąciku ma je poparte wieloletnimi badaniami i przynajmniej doktoratem w danej dziedzinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamU Napisano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 > ale jednoczesnie podniecasz sie 17 letnim trupem Odpowiem na Twój post, ale jest to tylko luźne przemyślenie. Zakładamy bardzo dobry stan obu aut i ten sam rocznik. Dlaczego Merc W124 według speców z AK jest natomiast A6 C4 już nie. Otóż IMHO jeżeli ktoś chuchał i dmuchał to zarówno jeden jak i drugi będą warte sporo. Problem jest jeden - prawdopodobieństwo znalezienia takiego egzemplarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 > Odpowiem na Twój post, ale jest to tylko luźne przemyślenie. > Zakładamy bardzo dobry stan obu aut i ten sam rocznik. > Dlaczego Merc W124 według speców z AK jest natomiast A6 C4 już nie. > Otóż IMHO jeżeli ktoś chuchał i dmuchał to zarówno jeden jak i drugi będą warte sporo. Problem jest > jeden - prawdopodobieństwo znalezienia takiego egzemplarza. nie jestem specem AK. wyrazam swoja opinie jako auto do "kolekcji"/"pasjonata" owszem jestem bardzo na tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.