kenickie Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Witam. Padł mi dziś pasek osprzętu (się bezczelnie wziął i zerwał), auto zaplumkało komunikatem, zapalił się akumulatorek w zegarach, ot standardzik. Do pracy dojechałem bez ładowania (jakieś 4km), potem auto postało prawie 8h, pasek kupiłem, ale nie zdołałem go założyć samodzielnie. Więc z sercem w gardle, odpaliłem (dość żwawo zakręcił) i pojechałem do domu (5km). Tak się zastanawiam - czy aby słusznie się stresowałem? O ile o starych dieslach wiem, że im prąd to w zasadzie tylko do rozruchu i świateł potrzebny, o tyle mój to już nowa epoka, commonraile, komputry, cuda wianki. Ile Wam się zdarzyło ujechać na samym aku? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinos Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 pasek osprzętu? coś jeszcze na nim było ? np. pompa wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Kiedyś Maluchem przejechałem 10 km. Potem zdechł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemicq Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > Ile Wam się zdarzyło ujechać na samym aku? > Pozdrawiam volvo 940 benz ok 20km po centrum Warszawy. fiat uno 1.0 koło 40km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rallyrychu Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Pękł mi pasek w Matizie na autostradzie, na szczęście przed zjazdem, więc zjechałem i wracałem ok. 25km do Opola. Na dodatek na wjeździe do miasta był korek ale dało radę. W sumie jeszcze 2 razy odpalałem auto - raz po zjechaniu z autostrady, jak sprawdzałem co się stało. Drugi raz już pod serwisem - też zapalił bez problemów, więc jeszcze trochę prądu zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > pasek osprzętu? coś jeszcze na nim było ? np. pompa wody? w normalnych autach traci się ładowanie, wspomaganie, klime można jeździć aż nie padnie i pompa paliwa nie stanie z braku prądu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spajdi Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Brak ładowania to akurat w tym przypadku najmniejszy problem. Są samochody jak to ktoś napisał "nienormalne" jak mój gdzie pasek wielokllinowy napędza również pompę wody, a druga istotna rzecz, że w pewnych specyficznych konstrukcjach strzępy paska wieloklinowego mogą dostać się pod obudowę rozrządu, a dalej chyba już nie muszę pisać jakie mogą być skutki - polecam google Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 28 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > pasek osprzętu? coś jeszcze na nim było ? np. pompa wody? Sprężarka klimy i alternator. Tylko i aż tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 28 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > Brak ładowania to akurat w tym przypadku najmniejszy problem. > Są samochody jak to ktoś napisał "nienormalne" jak mój gdzie pasek wielokllinowy napędza również > pompę wody, a druga istotna rzecz, że w pewnych specyficznych konstrukcjach strzępy paska > wieloklinowego mogą dostać się pod obudowę rozrządu, a dalej chyba już nie muszę pisać jakie > mogą być skutki - polecam google Skutki to ja znam, kiedyś widziałem u zaprzyjaźnionych mechaników rozgrzebany silnik właśnie po zerwaniu rozrządu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 28 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > w normalnych autach traci się ładowanie, wspomaganie, klime > można jeździć aż nie padnie i pompa paliwa nie stanie z braku prądu... U mnie traci się ładowanie i klimę. Wspomaganie działa, gdyż jest elektrohydrauliczne (choć to minus, bo zżera cenny w tym momencie prąd). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > Ile Wam się zdarzyło ujechać na samym aku? > Pozdrawiam Astra III 1.9ctdi, brak ładowania pojawił się 80km od domu, dojechałem do domu ale... - 30km od domu w aucie zgasło wszystko co możliwe, liczniki przestały działać, brak wspomagania, brak wycieraczek, brak wszystkiego... ale auto jechało, jak zgasiłem auto to totalnie zero prądu, następnego dnia nowy pasek i ładowanie akumulatora i było wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flinkston Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 U mnie w ibizie 6L 1,9 po awarii ładowania, komputer stopniowo odcinał zasilanie, zostawił na koniec tylko światła przednie, udało sie pokonać ok130km i akumulator zakończył żywot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > U mnie traci się ładowanie i klimę. Wspomaganie działa, gdyż jest elektrohydrauliczne (choć to > minus, bo zżera cenny w tym momencie prąd). no właśnie a czemu teraz wszystko robi się elektryczne ??? kiedyś silnik się kręcił i wszystko było napędzane, ja mam nawet wentylator chłodnicy pędzony z silnika minimum elektrycznych rzeczy... rozumiem że silnik obciążony więcej pali , a ile kosztuje produkcja tych wszystkich pierdół elektrycznych, coraz większe alternatory itd.... nawet pompy paliwa były z silnika pędzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > Kiedyś Maluchem przejechałem 10 km. Potem zdechł. Maluch to nie zdechł z braku prądu tylko go zatarłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart322 Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Zrobilem trase Kielce - Krakow bez ladowania, ale jadac na 2 auta i zmieniajac sie akumulatorami co jakis czas. Udawalo sie zrobic 20-40 km na jednym aku. Tylko pierwszy raz zrobilem 50km, bo byl swiezy aku z drugiego auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > no właśnie a czemu teraz wszystko robi się elektryczne ??? Silnik elektryczny jest bardziej niezawodny niż skomplikowany układ przekładni/cięgien/pasków itd... > rozumiem że silnik obciążony więcej pali A energia elektryczna to z powietrza się bierze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > Maluch to nie zdechł z braku prądu tylko go zatarłeś. Nie. Akumulator zdechł wcześniej, niż się przegrzał silnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > Silnik elektryczny jest bardziej niezawodny niż skomplikowany układ przekładni/cięgien/pasków > itd... > A energia elektryczna to z powietrza się bierze mam wentylator sterowany elektromagnesem, elektromagnes spina a dalej silnik napędza... znaczy tak jak klima jak wpadnę do jeziora i te wszystkie elektryczne guana nadają się do śmietnika styki śniedzieją wilgoć robi swoje, przewody pekają, koledze prawie Skoda spłoneła bo zrobiło się zwarcie na wejściu do silnika wentylatora chłodnicy... a mechaniczne urządzenia zasilane z paska dalej działają wiem wiem, wymyślam teraz.... energia nie bierze się z powietrza ale teraz jest pęd za minimalnym spalaniem i myślę że chcą jak najbardziej odciążyć silnik z odbiorników mechanicznych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > Ile Wam się zdarzyło ujechać na samym aku? Lanosem jakies 60km i pewnie jeszcze by pociagnal (wtedy mozna bylo jezdzic bez swiatel jeszcze). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vtorek Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Przejechaliśmy ze szwagrem jego focusem '05 1.6 TDCI totalnie bez ładowania (padł alternator) około 50-60 km. Na dodatek w nocy więc cały czas na światłach. Po dojechaniu i zgaszeniu zrobiliśmy eksperyment i spróbowaliśmy odpalić - zagadał od strzała. Po naprawie altka innych problemów nie stwierdzono A z innych przygód z prądem i akumulatorami to jechałem kiedyś Transitem (chyba 94) z Francji i po drodze coś się stało z aku - zaczął się gotować jak czajnik a w kabinie smród siary że oczy łzawiły Śmiesznie było Po odłączeniu 200 km jechałem bez akumulatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > Nie. Akumulator zdechł wcześniej, niż się przegrzał silnik Obawiam się, że 10 minut pracy akumulator spokojnie wytrzymał, ale głowica zaczęła przybierać formę plasteliny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > w normalnych autach traci się ładowanie, wspomaganie, klime > można jeździć aż nie padnie i pompa paliwa nie stanie z braku prądu... Dla mnie w normalnym aucie rozrząd musi być na łańcuchu a pompa wody na pasku Niezależnie od przekonań dobrze jest aby kierowca zdawał sobie sprawę z tego jak jest napędzana pompa wody aby wiedział co robić w przypadku problemów z ładowaniem. Alternatory są coraz mocniejsze, ale z moich obserwacji wynika że coraz bardziej zawodne i nietrwałe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zubek Napisano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 > Kiedyś Maluchem przejechałem 10 km. Potem zdechł. 20 km Lanosem w warszawskich korkach Jednak z pracy już nie wróciłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el_diablo Napisano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 > Ile Wam się zdarzyło ujechać na samym aku? > Pozdrawiam Clio z padniętym alternatorem spokojnie przejechałem odcinek Warszawa-Puławy (120 km), tylko wtedy na światłach się nie jeździło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
caddi Napisano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 > Ile Wam się zdarzyło ujechać na samym aku? > Pozdrawiam Lanosem 23km po Warszawie, wieczorem tylko na pozycyjnych. Rano odpalił bez problemu. Przed jazdą był naładowany prostownikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
msikor Napisano 2 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 > Witam. > Padł mi dziś pasek osprzętu (się bezczelnie wziął i zerwał), auto zaplumkało komunikatem, zapalił > się akumulatorek w zegarach, ot standardzik. > Do pracy dojechałem bez ładowania (jakieś 4km), potem auto postało prawie 8h, pasek kupiłem, ale > nie zdołałem go założyć samodzielnie. Więc z sercem w gardle, odpaliłem (dość żwawo zakręcił) > i pojechałem do domu (5km). > Tak się zastanawiam - czy aby słusznie się stresowałem? O ile o starych dieslach wiem, że im prąd > to w zasadzie tylko do rozruchu i świateł potrzebny, o tyle mój to już nowa epoka, > commonraile, komputry, cuda wianki. > Ile Wam się zdarzyło ujechać na samym aku? > Pozdrawiam pad alternatora, jazda bez swiatel, dystans 100 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HArtur1 Napisano 2 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Renówką 19 bez ładowania z Warszawy do Poznania. Połowa drogi na pozycyjnych za jednym gościem. A w Poznaniu jak wcisnąłem stop to zdechł - napięcie było już tak niskie, że zawór odciął paliwo w pompie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.