jachu93 Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Szukaj Pande! Do bólu proste i tanie w utrzymaniu auto. W dodatku dość ładne i bardzo pocieszne. W środku wesoło bardzo jest, nie to co Fabia, albo Corsa. Ewentualnie Chevrolet Aveo? http://allegro.pl/chevrolet-2008r-perfekcyjny-zadbane-ks-servis-i3017251624.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 > -łancuch rozrządu (poprzednik tez robił) wiec trwałe to nie jest. U mnie był tylko głośny ale znów > przy naprawie dowiedziałem sie że fabiach lubi sobie nawet przeskoczyć o pare zebów a wtedy > wiadomo... 120 tyś i 2 razy łańcuch robiony?Coś mi tu mówi że znasz stan licznika a nie przebieg... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michalcc Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Corolla E12 1.4 VVTi 2003-2004r. 4D Klima awaryjność - minimalna ceny części - śmieszne, czasami tańsze niż w cinquecento (np. kompletne sprzęgło Valeo 200pln) komfort - jak na segment to słaby, ale lepiej niż w jakiejś micrze, fabii, czy innym wynalazku typu panda. korozja - tego modelu nie dotyczy Lpg - nie montować. Jakość wnętrza - jak na segment to wystarczająca Spalanie - niestety tu boli... po zatłoczonym mieście te 8,5-9l. trzeba liczyć (przy dynamicznej jeździe). Trasa to przepaść w stosunku do miasta - 5,5-6l. Czego chcieć więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarecki88 Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 > *) jestem osobą, która w każdym aucie szuka pozytywów, więc w Pandzie to: niezła skrzynia biegów - > zarówno przełożenia jak i sama zmiana lewarkiem. Innych nie znalazłem Pozytyw: Części kosztują tyle co ważą. Klocki 50zł, bębny 2szt 100zł, amortyzator przód 130zł, termostat 40zł. Oczywiście mówię o cenach części oryginalnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 > mam dylemat miedzy panda a fiesta nie wiem skad mi sie ta fiesta wziela panda jeest ok ale wydaje > mi sie ze za mala, co do awaryjnosci to silnika 1.2 sie nie boje bo znam silnik... Napisać że samochód do miasta za mały to jak na trasę za duży - czym mniejsze auto do miasta tym lepsze (w granicach rozsądku oczywiście). W Pandzie jedyne co może być ewentualnym minusem jeśli chodzi o przestrzeń dla kierowcy to dość dyskusyjna środkowa konsola, która w przypadku szerokiego "rozstawu osi" kierowcy może dać się we znaki. Reszta ma drugorzędne znaczenie, bo i 5 osób przewoziłem Pandą i dała radę. Co do Fiesty nie mam zdania. > ew corsa tylko pytanie jak z ruda w tych autach bo wiem ze ople maja bardzo slaba blache Corsą również nigdy nie jeździłem, więc się nie wypowiem. Wydaje mi się, że ewentualne wątpliwości rozwieje Ci jazda próbna oraz stan konkretnego egzemplarza - ja też wolałbym zadbaną Corsę czy Fiestę (mimo iż nie znam auta), niż zajechaną Pandę, tym nie mniej prawdopodobieństwo trafienia dobrego egzemplarza Pandy uważam w tym towarzystwie za największe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Snowflake_ Napisano 24 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 a takie COŚ tylko gdzie jest haczyk ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > a takie COŚ tylko gdzie jest haczyk ?? Zadzwoń to się dowiesz a... przecież nie zadzwonisz bo nie ma numeru ...to może napisz. Chociaż nie, to też bez sensu, bo mogę Ci od razu zdradzić odpowiedź. To będzie coś w stylu: "Jestem lekarzem, pracuję w Anglii, samochód kupiłem w Polsce, prześlij mi zaliczkę to dostarczę Ci go pod dom" Tylko w trochę bardziej połamanym, google-translatorowym języku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Snowflake_ Napisano 24 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 tak znam te numery znajomy juz chcial przelew puszczac ale ktos mu powiedzial wpisz sobie en adres w google maps jak zobaczyl zielony kwadrat w kotrym nic nie ma to do niego w koncu dotarlo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > To samo mi przeszło przez myśl...bo przynajmniej tak z 2-3 tysie poniżej "normy", ciekawe gdzie > haczyk Nie ma haczyka. Auto po serwisie wstępnym - tzn. zmieniony rozrząd, pompa wody, oleje plus górne mocowanie amorka i jest wszystko ok. Auta te są tanie bo to po pierwsze fiat, po drugie stilo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > czemu tak tanio Normalna cena... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Snowflake_ Napisano 24 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 a taki Yarek w sumie nie daleko mnie a w czechowicach mam przyjaciela ojca ktory ma hurtowie olejowa i serwis aut dodatkowo takze szlo by go przetrzepac, da sie cos z tych zdjec zauwazyc niepokojacego jakies inne odcienie itp bo jom sie nie znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
costam000 Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > a taki Yarek w sumie nie daleko mnie a w czechowicach mam przyjaciela ojca ktory ma hurtowie > olejowa i serwis aut dodatkowo takze szlo by go przetrzepac, da sie cos z tych zdjec zauwazyc > niepokojacego jakies inne odcienie itp bo jom sie nie znam podobno chciałeś 4 drzwi ?? kup fabię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michalcc Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Ooooo myślałem, ze już nie praktykują tych numerów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > a taki Yarek w sumie nie daleko mnie a w czechowicach mam przyjaciela ojca ktory ma hurtowie > olejowa i serwis aut dodatkowo takze szlo by go przetrzepac, da sie cos z tych zdjec zauwazyc > niepokojacego jakies inne odcienie itp bo jom sie nie znam Fotki sprytnie porobione, nie widać rzeczy które się wycierają, nic o kwitach na przebieg nie ma więc też należałoby założyć że to stan licznika a nie przebieg, poza tym auta z Francji rzadko mają oryginalne blachy zazwyczaj są po większych lub mniejszych przygodach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Bo to Fiat ale na alledrogo te najtansze fiaty w sumie chodzą od 8k w górę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > ale na alledrogo te najtansze fiaty w sumie chodzą od 8k w górę Przychodzi mi na myśl tylko jedno-okazja na zasadzie, sprzedaje 1,2 właściciel i chce szybko się pozbyć bo np nowy bierze, przy innych opcjach prawdopodobieństwo muki to 99% przy tej cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Normalna cena... Wydawało mi się że cena z pierwszych stron allegro ( sortując po cenach ) to wrak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Snowflake_ Napisano 24 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > 120 tyś i 2 razy łańcuch robiony?Coś mi tu mówi że znasz stan licznika a nie przebieg... czemu tak odrazu ?? uwierz mi ze znam auta nowe ktore wyjechaly z salonu a po doslownie 30 km przyjezdzaja na lawecie i okazuje sie ze turbo padlo totalnie albo lancuch sie wlasnie zerwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Normalna cena... na śląsku nie ma takich cen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > czemu tak odrazu ?? uwierz mi ze znam auta nowe ktore wyjechaly z salonu a po doslownie 30 km > przyjezdzaja na lawecie i okazuje sie ze turbo padlo totalnie albo lancuch sie wlasnie zerwa Miałem Fabię od I wł, 1.4 255tyś z gazem, łańcuch zmieniony był w niej raz przy 180tyś. Rozmawiajmy o Fabii w innych autach może być tak jak piszesz. Widzisz, niestety o polskim rynku aut używanych można powiedzieć więcej złego niż dobrego i jak widzę wpisy o stilo po 7, czy o fabiach gdzie zmieniano łańcuch co 60 tysi to mam przed oczami komisy i handlarzyków co robią blat w tył, pucen machen, niu fotele,niu mieszek i kierat obszyty, niu nakładki na pedały, pranko,polerka i zrekompensowane tymi zabiegami 100-150-200 tyś przebiegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > a takie COŚ tylko gdzie jest haczyk ?? Są lepsze okazje jednak wszystko to jeden wór. Najgorsze, że ludziska się łapia i wysyłają grube euro a potem czekają na swoje fury... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Nie ma haczyka. Szedłbym o zakład że jest, tylko możesz o nim nie wiedzieć. > Auto po serwisie wstępnym - tzn. zmieniony rozrząd, pompa wody, oleje plus górne mocowanie amorka i > jest wszystko ok. I to wszystko pośrednik wykonał? > Auta te są tanie bo to po pierwsze fiat, po drugie stilo. Są tanie, ale nie aż tak oglądałem kilka sztuk po 9-10 tyś i w każdym było mniej lub więcej do zrobienia, znam też ceny tych aut na zachodzie jak również u nas i cena 7 tyś nie jest ceną normalną... Popatrz sobie od spodu, pod kanapą z tyłu, czy w komorze silnika czy czasem nie masz ponadnormatywnych szwów Ogólnie każdy ma prawo jeździć i kupować co chce, jednak proszę nie wmawiajcie ludziom że 7 tysi za 10 letnie stilo to normalna cena bo to normalna cena ale za auto o klasę niżej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karax Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > podkręć budżet i bierz pandę 100hp rozumiem, że to taki żart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Szedłbym o zakład że jest, tylko możesz o nim nie wiedzieć. > I to wszystko pośrednik wykonał? > Są tanie, ale nie aż tak oglądałem kilka sztuk po 9-10 tyś i w każdym było mniej lub więcej do > zrobienia, znam też ceny tych aut na zachodzie jak również u nas i cena 7 tyś nie jest ceną > normalną... Popatrz sobie od spodu, pod kanapą z tyłu, czy w komorze silnika czy czasem nie > masz ponadnormatywnych szwów > Ogólnie każdy ma prawo jeździć i kupować co chce, jednak proszę nie wmawiajcie ludziom że 7 tysi za > 10 letnie stilo to normalna cena bo to normalna cena ale za auto o klasę niżej... dokładnie tak samo myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcar Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Bracik też kupił na niecałe 8tyś Stilo 2003r i to z LPG. Jedyne co zrobił po zakupie to rozrząd i łączniki stabilizatorów i wyprał cały środek bo pełno sierści i smród psa. Tydzień roboty i auto wygląda jak igła, a min. 4 tyś zostało w kieszeni. Cena niższa bo auto na pierwszy rzut oka wyglądało na zniszczone. Ale to nie jest normalna cena Stila z tego roku... kosztują około 12tyś, a zadbane krajówki jeszcze więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Dobra, napiszę kilka słów więcej. > Szedłbym o zakład że jest, tylko możesz o nim nie wiedzieć. > I to wszystko pośrednik wykonał? Nie, wykonałem to ja. Wszystko robione w zaprzyjaźnionym warsztacie. Olej 10w40, filtry ( komplet ), pompa wody SKF ( pędzona paskiem - nie rozrządem ), rozrząd INA, łączniki stabilizatora i górne mocowania amorka z łożyskami. Taki standard po zakupie. Auto od 2 właściciela w Polsce. Auto kupione w naszym pięknym kraju w salonie w Gdańsku, przy 150.000 zostało sprzedane pani w Olsztynie ( rok 2009 ). W tym czasie auto służyło jako 2 w rodzinie ( pierwsze honda CRV ). Pani pracuje w urzędzie, Pan ( jej mąż ) jest adiunktem na UWM w Olsztynie. Właścicielka auta codziennie jeździła tym autem do pracy, po drodze odwożąc dzieciaczka do przedszkola. Z powodu stanu błogosławionego zakupili auto 4 drzwiowe. Ja zakupiłem je w lutym 2013 z przebiegiem 186.000 km. > Są tanie, ale nie aż tak oglądałem kilka sztuk po 9-10 tyś i w każdym było mniej lub więcej do > zrobienia, znam też ceny tych aut na zachodzie jak również u nas i cena 7 tyś nie jest ceną > normalną... Popatrz sobie od spodu, pod kanapą z tyłu, czy w komorze silnika czy czasem nie > masz ponadnormatywnych szwów Auto jest w dobrym stanie technicznym, problemem jest jedynie ( jak to w wielu fiatach ) progi i łącznie progu ( miej więcej pod lusterkiem ) . Auto fabrycznie bez chlapaczy więc jest tam delikatnie wypiaskowane. W zasadzie nie ma rudego ale należało by zabezpieczyć antykorozyjnie podłogę. > Ogólnie każdy ma prawo jeździć i kupować co chce, jednak proszę nie wmawiajcie ludziom że 7 tysi za > 10 letnie stilo to normalna cena bo to normalna cena ale za auto o klasę niżej... Auta szukałem około 1,5 miesiąca, kupiłem fiata ze względu na dobry stan techniczny ( nie myślałem o fiacie ) i atrakcyjną cenę. Auto posiadało pełną dokumentacje, wszystkie rachunki z ostatnich lat ( do 2009 roku serwisowane w ASO ), rachunków jest bardzo dużo, ostatni z sierpnia 2012 ( olej, filtry, łożyska tył ) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Przychodzi mi na myśl tylko jedno-okazja na zasadzie, sprzedaje 1,2 właściciel i chce szybko się > pozbyć bo np nowy bierze, przy innych opcjach prawdopodobieństwo muki to 99% przy tej cenie Tu już mieli następne auto, zakupiłem na następny dzień po ukazaniu się na alledrogo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Tu już mieli następne auto, zakupiłem na następny dzień po ukazaniu się na alledrogo. Czyli wychodzi na to że się nie pomyliłem, opcja nr 1 Zatem niech służy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Czyli wychodzi na to że się nie pomyliłem, opcja nr 1 Zatem niech służy... Staram się nie kupować goofna. 95% ofert to szroty, dlatego też szukałem auta w moim województwie - nie latam nigdzie indziej. Generalnie pracuję w branży już sporo lat więc też jakieś tam pojęcie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Staram się nie kupować goofna. > 95% ofert to szroty, dlatego też szukałem auta w moim województwie - nie latam nigdzie indziej. > Generalnie pracuję w branży już sporo lat więc też jakieś tam pojęcie mam. Ogólnie jak coś sensownego i w miarę dobrej cenie to schodzi jak świeże bułki. Wcz pojechałem oglądać auto, od prywatnego usera, przez tel i w ogło jakie to cacy, na miejscu padlina jakich mało, w bagażniku blacha przerdzewiała że dziura 3cm na wylot, ja mówię, że przecież pytałem przez tel, a gość bezczelnie, że dla niego to nie wada i kawałek blachy wystarczy wspawać, ręce opadają...ale tylko się potwierdziło, żeby dalej niż 50km się nie ruszać (pojechałem 75 w 1 stronę), w tym czasie pojawiło się ogłoszenie w okolicy którym się zainteresowałem po powrocie, okazało się że auto o 15.40 wystawione przed 17 już było po transakcji i ktoś kupił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcar Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Miałem Fabię od I wł, 1.4 255tyś z gazem, łańcuch zmieniony był w niej raz przy 180tyś. Rozmawiajmy > o Fabii w innych autach może być tak jak piszesz. Widzisz, niestety o polskim rynku aut > używanych można powiedzieć więcej złego niż dobrego i jak widzę wpisy o stilo po 7, czy o > fabiach gdzie zmieniano łańcuch co 60 tysi to mam przed oczami komisy Człowieku o czym ty piszesz?! Jesteś totalnie zaślepiony tą swoją Fabią czy co? Łańcuchy w tych autach padają nagminnie. I to w obu najpopularniejszych benzynach. Ludzie często przyjeżdżają na gwarancji do ASO które sie na nich wypina. Pierwszy z googli przykład: http://www.autocentrum.pl/autorentgen/sk...wym-1416471946/ Łańcuch ci wytrzymał 180tyś to miałeś szczeście, nie jest to niczym normalnym w Fabii, rzadko która do setki dobija bez charakterystycznego dzwonienia, a wierz mi że zerwanie czy przeskoczenie łancucha choćby w 1.2 jest rzeczą dość częstą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
costam000 Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Człowieku o czym ty piszesz?! Jesteś totalnie zaślepiony tą swoją Fabią czy co? Łańcuchy w tych > autach padają nagminnie. I to w obu najpopularniejszych benzynach. Ludzie często przyjeżdżają > na gwarancji do ASO które sie na nich wypina. Pierwszy z googli przykład: > http://www.autocentrum.pl/autorentgen/sk...wym-1416471946/ > Łańcuch ci wytrzymał 180tyś to miałeś szczeście, nie jest to niczym normalnym w Fabii, rzadko która > do setki dobija bez charakterystycznego dzwonienia, a wierz mi że zerwanie czy przeskoczenie > łancucha choćby w 1.2 jest rzeczą dość częstą. podajesz link do silnika 3 cylindrowego który jest znany z problemów z paskiem rozrządu, takiego silnika nie poleciłbym koledze który założył wątek jeżeli chodzi o silniki 1.4 to najlepszy jest ten 16V o mocy 75KM/100KM, w nich jest pasek rozrządu i nie ma problemu z jego przeskakiwaniem i taki silnik należałoby autorowi wątku polecić; silniki 1.4 na łańcuchu (MPI) mają problem z jego rozciągnięciem, ale w większości przypadków to po prostu słychać i można wcześniej zapobiegać niż leczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 > Człowieku o czym ty piszesz?! Dokładnie wiem o czym i nie jestem niczym zaślepiony, natomiast mam wrażenie że Ty nie do końca wiesz o czym i podajesz przykład z sieci dotyczący czego innego. Z resztą kolega niżej Ci wyjaśnił, poza tym każdy co miał takowy od nowości również wie o czym piszę. Tyle w tym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcar Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Teraz nagle polecasz tylko silniki 1.4 a wczesniej wszystkie w Fabiach miały być super... eh W 1.4mpi też są nagminne problemy z łancuchem i tylko w tym masz racje że rzadko sie zrywają i przestawiają ale dzwonienie sławne już z favoritki pojawia sie poniżej 100tyś, często dużo wcześniej. Jak sąsiad mi wyjeżdza rano do roboty to już słysze ten łancuszek a chłop ma może 60tyś zrobione przez 10 lat. Zresztą to prehistoryczny silnik, bardzo mułowaty, nieekonomiczny i nie za bardzo wiem co w nim można tak zachwalać... A fabii z silnikiem 1.4 16V zbyt wiele po naszych drogach to nie jeździ... Nie wspomne już o tradycyjnym problemie ze wspomaganiem w Fabiach z czym mam do czynienia na co dzień a to akurat spotka każdego właściciela Fabii, wczesniej czy później, bo te pompy są źle zaprojektowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > Teraz nagle polecasz tylko silniki 1.4 a wczesniej wszystkie w Fabiach miały być super... eh Z racji że zaczynasz drążyć-proszę napisz, w którym miejscu napisałem, że wszystkie są ok, bo sugerujesz że coś kręcę, więc proszę odpowiedz mi na zadane pytanie:Gdzie napisałem że wszystkie silniki w Fabiach są super??? > W 1.4mpi też są nagminne problemy z łancuchem i tylko w tym masz racje że rzadko sie zrywają i > przestawiają ale dzwonienie sławne już z favoritki pojawia sie poniżej 100tyś, często dużo > wcześniej. > Jak sąsiad mi wyjeżdza rano do roboty to już słysze ten łancuszek a chłop ma może 60tyś zrobione > przez 10 lat. Rozwiń co znaczy nagminne...dla mnie możesz mieć odmienne zdanie i odmienne obserwacje, w przeciwieństwie do Ciebie potrafię to uszanować. > Zresztą to prehistoryczny silnik, bardzo mułowaty, nieekonomiczny i nie za bardzo wiem co w nim > można tak zachwalać... Właśnie to można zachwalać, że jest prehistoryczny jak to nazwałeś, zatem do bólu prosty i tani w naprawach, co do nieekonomiczności pozwolę się nie zgodzić, 8litrów gaziwa w cyklu mieszanym to chyba nie jest źle jak na 1.4?Co do mułowatości, hmm...do 100 nie jest tak źle, a chyba kolega założyciel szuka czegoś na miasto i nie wynika raczej z wątku by miał być to demon prędkości. > Nie wspomne już o tradycyjnym problemie ze wspomaganiem w Fabiach z czym mam do czynienia na co > dzień a to akurat spotka każdego właściciela Fabii, wczesniej czy później, bo te pompy są źle > zaprojektowane. Hmm idąc Twoim tokiem rozumowania, zawsze można wybrać opcję bez wspomagania, w myśl zasady czego nie ma to się nie popsuje Kupując auto używane, trzeba liczyć się z jakimiś wydatkami i jest to nieuniknione, grunt by nie rujnowały one portfela. Widzisz, nie ma aut zupełnie bezawaryjnych i wystarczy tego świadomość by nie popaść w paranoję, każde auto ma swoje plusy i swoje minusy, corsa maglownice i wybieraki, stilo wieczne rzyganie błędami różnymi na deskę itd itd-czy to oznacza, że są to złe auta?NIE, po prostu trzeba być świadomym, że kupując auto za dychę trzeba będzie czasami coś dołożyć do niego, bo jest używane, co oznacza definicja każdy wie. Nie ma niestety złotego środka...Mam styczność z różnymi autami i jedne są fajniejsze inne mniej, ale wiele też zależy od preferencji indywidualnych, niektórym przeszkadza toporność deski w fabii, a ona nie odbiega niczym od corsy, pandy, czy innych w podobnej klasie, a sam design to kwestia indywidualnego podejścia. Myślę, że założyciel wątku powinien pojeździć po komisach, przymierzyć się do kilku autek i wtedy zadecydować co chce, następnie skupić się na znalezieniu niezjeżdżonego egzemplarza-wtedy szanse na jego zadowolenie z zakupu będą większe. Padły tu różne propozycje i tak naprawdę godne polecenia są wszystkie i...i żadne, zależy od podejścia, jak szukamy minusów-znajdziemy w każdym, jak szukamy plusów-również. Dlatego trzeba wybrać to w czym się będzie najlepiej czuł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > Miałem Fabię od I wł, 1.4 255tyś z gazem, łańcuch zmieniony był w niej raz przy 180tyś. Rozmawiajmy > o Fabii w innych autach może być tak jak piszesz. Widzisz, niestety o polskim rynku aut > używanych można powiedzieć więcej złego niż dobrego i jak widzę wpisy o stilo po 7, czy o > fabiach gdzie zmieniano łańcuch co 60 tysi to mam przed oczami komisy i handlarzyków co robią > blat w tył, pucen machen, niu fotele,niu mieszek i kierat obszyty, niu nakładki na pedały, > pranko,polerka i zrekompensowane tymi zabiegami 100-150-200 tyś przebiegu. ja zmieniałem kompletny rozrząd po 45kkm auto miało 8 lat zmiana podyktowana wiekiem niż przebiegiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > ja zmieniałem kompletny rozrząd po 45kkm auto miało 8 lat zmiana podyktowana wiekiem niż > przebiegiem Czyli z wyboru inny temat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > sam w to nie wierze ale rozmyslalem nad Fiatem Panda Za rok Żona będzie zmieniała samochód. Obecnie jeździ Fiatem Uno i rozmyślała nad Pandziochą gdyż to mocno zbliżony gabarytami samochód. Plany zmieniła gdy zobaczyła Fiata Idea. Można znaleźć egzemplarze dobrze wyposażone, wóz ten jest o około 10cm szerszy i około 20cm dłuższy od Uno. Zbudowany na płycie podłogowej Fiata Punto. Niemal pewnym jest, że przyszłą wiosną będziemy szukać Idea. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > Za rok Żona będzie zmieniała samochód. Obecnie jeździ Fiatem Uno i rozmyślała nad Pandziochą gdyż Minusem jest niezbyt duża ilość egz na rynku wtórnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > Widze że wiesz lepiej co kupiłem chociaż auta na oczy nie widziałeś. > Pomijam fakt awaryjnosci bo powiedzmy że to loteria. Ale to auto nie daje żadnej przyjemnosci z > jazdy, drewniane wykonczenie, drewniane zawieszenie i beznadziejne silniki. w tym segmencie szukasz przyjemnosci z jazdy?? wsiadz do pandy albo kazdej innej propozycji tutaj i pokaz mi ta przyjemnosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > Rok 2003, przebieg 120tyś, raczej prawdziwy, jak oglądałem wtedy inne to miały kierownice i > plastiki o wiele bardziej zużyte niż ta a na cyferblatach mniejsze liczby. > Auto krajowe i oprocz tylnych drzwi i zderzaków oryginalny lakier. > W przecięgu 10tyś km padły juz: > -wspomaganie (jak robiłem pompę to dowiedzialem się od fachowca że to najwiekszy badziew jaki ktoś > wymyślił) - hybryda elektrycznego i hydraulicznego - posiada wady obu typów i żadnych zalet. > I tak miałem farta że pompa trw a nie ta druga bo wtedy ponad 1200zł na częsci. > -wiązka w komorze silnika - jeszcze do konca mi nie przegniła ale jak robili mi pompe to wycieli bo > już izolacja spuchnięta- ponoć tez standard w fiabiach powyżej 8lat. > -łancuch rozrządu (poprzednik tez robił) wiec trwałe to nie jest. U mnie był tylko głośny ale znów > przy naprawie dowiedziałem sie że fabiach lubi sobie nawet przeskoczyć o pare zebów a wtedy > wiadomo... widać znów miałem szczeście że to 1.4 a nie 1.2 > -centralny zamek i zamek elektroniczny w klapie, ten z tyłu do wymiany > -zawieszenie z przodu, wymieniłem już połowe gum i łączniki a co tydzien odzywa sie coś nowego - > może te auta już tak mają. > Także mam dość tego auta i nikomu nie bede polecał. > Dałem chyba tak srednio jak na tamten czas- około 12tyś. powiem tak, kupiłes auto z kreconym licznikiem koniec kropka. rozrzad w tym aucie pierwszy raz wymienia sie przy ok 100-120 tys. tzn wtedy tez zaczyna dawac o sobie znac. zawieszenie w tym aucie raczej pancerne. wiec... wnioski wyciagnij sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > Człowieku o czym ty piszesz?! Jesteś totalnie zaślepiony tą swoją Fabią czy co? Łańcuchy w tych > autach padają nagminnie. I to w obu najpopularniejszych benzynach. Ludzie często przyjeżdżają > na gwarancji do ASO które sie na nich wypina. Pierwszy z googli przykład: > http://www.autocentrum.pl/autorentgen/sk...wym-1416471946/ > Łańcuch ci wytrzymał 180tyś to miałeś szczeście, nie jest to niczym normalnym w Fabii, rzadko która > do setki dobija bez charakterystycznego dzwonienia, a wierz mi że zerwanie czy przeskoczenie > łancucha choćby w 1.2 jest rzeczą dość częstą. widzisz roznica jest taka ze Ty piszesz o fabi 1.2 a on o 1.4 która była konstrukcja pancerna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > Teraz nagle polecasz tylko silniki 1.4 a wczesniej wszystkie w Fabiach miały być super... eh > W 1.4mpi też są nagminne problemy z łancuchem i tylko w tym masz racje że rzadko sie zrywają i > przestawiają ale dzwonienie sławne już z favoritki pojawia sie poniżej 100tyś, często dużo > wcześniej. > Jak sąsiad mi wyjeżdza rano do roboty to już słysze ten łancuszek a chłop ma może 60tyś zrobione > przez 10 lat. > Zresztą to prehistoryczny silnik, bardzo mułowaty, nieekonomiczny i nie za bardzo wiem co w nim > można tak zachwalać... A fabii z silnikiem 1.4 16V zbyt wiele po naszych drogach to nie > jeździ... > Nie wspomne już o tradycyjnym problemie ze wspomaganiem w Fabiach z czym mam do czynienia na co > dzień a to akurat spotka każdego właściciela Fabii, wczesniej czy później, bo te pompy są źle > zaprojektowane. patrz takie złe a PH robia tymi autami bez oszczedzania setki tys. km bez wiekszych awarii. ktos kto mial potwierdzi ze to pancerne auto jakby nie patrzec a co mozna w 1.4 zachwalac?? to ze ten silnik jest bezawaryjny, i robi duze przebiegi wspomaganie?? mysle ze prym wiedzie tutaj fiat w super usterkowych wspomaganiach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcar Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > mysle ze prym wiedzie tutaj fiat w super usterkowych wspomaganiach heh widzę masz większą wiedzę na ten temat ode mnie. Ile lat prowadzisz serwis wspomagania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > patrz takie złe a PH robia tymi autami bez oszczedzania setki tys. km bez wiekszych awarii. > ktos kto mial potwierdzi ze to pancerne auto jakby nie patrzec > a co mozna w 1.4 zachwalac?? > to ze ten silnik jest bezawaryjny, i robi duze przebiegi > wspomaganie?? > mysle ze prym wiedzie tutaj fiat w super usterkowych wspomaganiach lol w służbowym fiacie starej brawie i stilaczau nie było problemów zw wspomaganiem, za to w octawi jak się wyjsrało to po dolewce na max po 70 km było sucho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > Corolla E12 Zgoda. > 1.4 VVTi 1.6 jak już. > 2003-2004r. > 4D > Klima > awaryjność - minimalna > ceny części - śmieszne, czasami tańsze niż w cinquecento (np. kompletne sprzęgło Valeo 200pln) > komfort - jak na segment to słaby, ale lepiej niż w jakiejś micrze, fabii, czy innym wynalazku > typu panda. > korozja - tego modelu nie dotyczy > Lpg - nie montować. > Jakość wnętrza - jak na segment to wystarczająca > Spalanie - niestety tu boli... po zatłoczonym mieście te 8,5-9l. trzeba liczyć (przy dynamicznej > jeździe). Trasa to przepaść w stosunku do miasta - 5,5-6l. > Czego chcieć więcej? Miałem rolkę z 2006 roku, z silnikiem 1.6. Bardzo zrywne auto ale spalanie w mieście zimą lekko masakryczne. Myślałem że mam zepsuty egzemplarz ale po Twoim opisie wiem że nie. Wady rolki - brzydka w środku jak tyłek małpy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > heh widzę masz większą wiedzę na ten temat ode mnie. Ile lat prowadzisz serwis wspomagania ? uzyszkodnikowałem fiata punto 2 w którym sie sypało... czynnie uczestniczyłem w forum P2 gdzie osoby wyspecjalizowały sie w regeneracji tegoz elementu uzyszkodnikuje fabie i uczestnicze w forum fabii- nieliczne przypadki gdzie pada ww elem. a bynajmniej nie tak nagminnie jak w punto. zreszta nie musze sie uzewnętrzniać wystarczy popytac ludzi ktorzy uzytkowali jedno i drugie auto, które jak wspominaja i zerknac na raporty awaryjnosci, aby nie byc spatrzonym jakiegokolwiek osrodka badajacego... to teraz ja zapytam jak długo byłes posiadaczem jednego i drugiego ww. auta?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > lol > w służbowym fiacie starej brawie i stilaczau nie było problemów zw wspomaganiem, za to w octawi jak > się wyjsrało to po dolewce na max po 70 km było sucho inaczej, nie twierdze ze nie psuje sie, ale tez byłbym daleki od stwierdzenia ze w kazdym sie to sypie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 25 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 > inaczej, nie twierdze ze nie psuje sie, ale tez byłbym daleki od stwierdzenia ze w kazdym sie to > sypie nie wiem, ja bym nie generalizował ale w kilku słuzbowych skodach przekładnie regenerowali bo ciekły niemiłosiernie Z fiata to w alfie 156 to samo co wyżej robili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaoczka Napisano 26 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 > powiem tak, kupiłes auto z kreconym licznikiem koniec kropka. > rozrzad w tym aucie pierwszy raz wymienia sie przy ok 100-120 tys. tzn wtedy tez zaczyna dawac o > sobie znac. Niekoniecznie, ja w 1.4 mpi robilem rozrzad przy 70tys. A glosny byl duzo wczesniej. > zawieszenie w tym aucie raczej pancerne. To prawda, ale bardziej w sensie powadzenia nie uszukujmy sie ze fabie prowadzi sie troche jak taczke. Co do awaryjnosci to wahacze mialem fabryczne, ale laczniki i inne dupsy wymienialem nie raz. Co do porownania z innymi autami w tej klasie to Pandą (zony) jezdzi sie zdecywanie lepiej, zwinniejsza i bardziej dynamiczna, no i zdecydowanie mniej pije po miescie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.