Skocz do zawartości

Co by się tu jeszcze mogło ... popsuć :D


poziomek

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz to albo proste konstrukcje, albo te przedłużone gwarancje brać i sprzedawać przed końcem gwarancji i następne.

W popularnych autach tak do 70.000 zł koszt użytkowania auta nowego przez 4 lata i takiego samego ale 4 latka jest zazwyczaj zbliżony i w tą stronę to idzie.

Albo nowe albo 10-20 letnie ok.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ałaaaa..

Quote:

Dotyczy: Volkswagen Golf, Volkswagen Touran, Skoda Yeti, Seat Leon i inne

Koszt regeneracji jednej turbosprężarki: ok. 1500 zł

Koszt regeneracji sprężarki i wymiany kompresora*: ok. 10 tys. zł

*nie podlega naprawie, nie występują zamienniki


I weź tu kup teraz używkę panic.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ałaaaa..

> Quote:

> Dotyczy: Volkswagen Golf, Volkswagen Touran, Skoda Yeti, Seat Leon i inne

> Koszt regeneracji jednej turbosprężarki: ok. 1500 zł

> Koszt regeneracji sprężarki i wymiany kompresora*: ok. 10 tys. zł

> *nie podlega naprawie, nie występują zamienniki

> I weź tu kup teraz używkę

A to nie jest to? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to, zwykły eatonik - chińczyki nowe chodzą w okolicach 2kzł

czyli jak zwykle, rzetelność dziennikarska powala grinser006.gif

warto dodać że wymienione nowinki za kilka lat będą miały zamienniki

przecież koła dwumasowe na początku też miały chore ceny, dziś są połowe tańsze

więc pewnie to nowe z wahadłem pójdzie tą samą drogą, akurat jak się dojeździ do tych 200kkm grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli jak zwykle, rzetelność dziennikarska powala

> warto dodać że wymienione nowinki za kilka lat będą miały zamienniki

> przecież koła dwumasowe na początku też miały chore ceny, dziś są połowe tańsze

> więc pewnie to nowe z wahadłem pójdzie tą samą drogą, akurat jak się dojeździ do tych 200kkm

wiadomo - sieją panikę. Ale sama tendencja przenoszenia kosztów posiadania pojazdu z zakupu na koszty serwisowania jest niepokojąca zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiadomo - sieją panikę. Ale sama tendencja przenoszenia kosztów posiadania pojazdu z zakupu na

> koszty serwisowania jest niepokojąca

niby ze statystyk wynika że mniej awaryjne niż stare auta , ale coraz więcej elementów pojazdu staje się częścią eksploatacyjną , gdzie tu sens spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Problem: wymiana rozrządu jest niemożliwa bez demontażu silnika lub skrzyni biegów. Podnosi to koszty naprawy o 100%.

Koszt wymiany tradycyjnego rozrządu: ok. 3000 zł

Koszt wymiany rozrządu osadzonego z tyłu: ok. 6000 zł"

rotfl.gif skad dziennikarze biorą takie bzdury? hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Problem: wymiana rozrządu jest niemożliwa bez demontażu silnika lub skrzyni biegów. Podnosi to

> koszty naprawy o 100%.

> Koszt wymiany tradycyjnego rozrządu: ok. 3000 zł

> Koszt wymiany rozrządu osadzonego z tyłu: ok. 6000 zł"

> skad dziennikarze biorą takie bzdury?

Z ASO? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Problem: wymiana rozrządu jest niemożliwa bez demontażu silnika lub skrzyni biegów. Podnosi to

> koszty naprawy o 100%.

> Koszt wymiany tradycyjnego rozrządu: ok. 3000 zł

> Koszt wymiany rozrządu osadzonego z tyłu: ok. 6000 zł"

> skad dziennikarze biorą takie bzdury?

Czyli wychodzi na to, że wyciągnięcie silika lub skrzyni to koszt 3000 zl zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Problem: wymiana rozrządu jest niemożliwa bez demontażu ...

> skad dziennikarze biorą takie bzdury?

Kolega juz jakiś czas temu do wymiany rozrządu musiał ściągać przedni pas i rozpinać przewody klimy, przy trzeciej wymianie nakombinowali się by klimy nie ruszać, u ojca też jest trudno wymienic alternator bez ruszania klimy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega juz jakiś czas temu do wymiany rozrządu musiał ściągać przedni pas i rozpinać przewody

> klimy, przy trzeciej wymianie nakombinowali się by klimy nie ruszać, u ojca też jest trudno

> wymienic alternator bez ruszania klimy

W moim Passacie tez wymiana rozrzadu to wyciaganie pasa przedniego, lamp, chlodnicy, itp.

I warsztaty biora 400-500zł, a mechanicy garazowi 200zł. Wiec ASO ile wezmie? z 1000zł? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W moim Passacie tez wymiana rozrzadu to wyciaganie pasa przedniego, lamp, chlodnicy, itp.

> I warsztaty biora 400-500zł, a mechanicy garazowi 200zł. Wiec ASO ile wezmie? z 1000zł?

Te 3000 czy 6000 to może już razem z częściami liczyli w tym artykule hmm.gif

Wtedy to raczej ceny normalne, choć to zależy od auta, warsztatu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W moim Passacie tez wymiana rozrzadu to wyciaganie pasa przedniego, lamp, chlodnicy, itp.

> I warsztaty biora 400-500zł, a mechanicy garazowi 200zł. Wiec ASO ile wezmie? z 1000zł?

warsztaty w 3mieście już 3 lata temu kasowały od ok. 1000zł w górę zlosnik.gif także ASO sporo więcej zlosnik.gif

Dla przykładu kiedy jeszcze się interesowałem ASO Alfy za rozrząd w 2.5 V6 śpiewało w okolicy 3 000zł /koszt oczywiście z częściami/ zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe ile wytrzyma ten mój ecoboost

jak ponad 5 lat temu kupowałem Fiata 1.4 turbo to też mi ludzie mówili, że wysilony, że będzie awaryjny, że zaraz padnie. Jak na razie po ponad pięciu latach nie bierze grama oleju, a silnik czy turbo nie wymagały żadnych interwencji. Z Fordami będzie tak samo. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stres-artykuł dla masochistów

> Głowa do góry

Pismak urwał się z choinki.

"Koszt wymiany tradycyjnego rozrządu: ok. 3000 zł

Koszt wymiany rozrządu osadzonego z tyłu: ok. 6000 zł"

U mnie wymiana tradycyjnego rozrządu to około 250 zł plus jakieś 700 za części.

Dwie sprężarki to żadna nowość, poza tym nie stosuje się ich w autach tanich tylko klasy premium, jeśli kogoś stać na auto za kilkaset tysi wymiana sprężarek za kilka tys go nie zaboli.

Wtryskiwacze są regenerowane od dawien dawna, koszt dla czterech sztuk to około 1500 zł i nie robi się tego co roku tylko gdy padną, zwykle przy słusznym przebiegu.

DPF....to faktycznie jest problem, jesli ktoś jeździ na krótkich odcinkach jak ja. Ale można sobie z tym poradzić, albo wypalanie raz na jakiś czas albo wykastrowanie samochodu z tego wynalazku. Można też kupić wolnossącą benzynę i mieć spokój.

Koło dwumasowe - to też jest problem ale oryginalne koło wytrzymuje spokojnie przebiegi rzędu 250 tys km. Dostępne są zamienniki, koło takie zwykle nie kosztuje 2000 zł jak piszą w artykule, tylko 1000-800 zł plus robocizna. Dużo ale znowu biorąc pod uwagę na jaki przebieg starcza nie widzę problemu.

Piasty zintegrowane z tarczą nie są ŻADNĄ nowością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> warsztaty w 3mieście już 3 lata temu kasowały od ok. 1000zł w górę także ASO sporo więcej

> Dla przykładu kiedy jeszcze się interesowałem ASO Alfy za rozrząd w 2.5 V6 śpiewało w okolicy 3

> 000zł /koszt oczywiście z częściami/

Ja mowilem koszt bez czesci, samej robocizny. 2 lata temu w Passacie (zdejmowanie zderzaka, pasa przedniego, lamp, chlodnicy, itd) robilem rozrzad w najwiekszym (ogolnie uznany za najdrozszy) serwisie wszystkich marek u mnie na dzielni , wzieli 500zł za robote. Znajomi mi proponowali za 200 bez faktury w garazach wink.gif Wiec 1000 w warsztatach to imho troche duzo za robocizne samą hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... Z Fordami będzie tak samo.

Skoro u mnie paski rozrządu pracują w oleju i wymienia się je po 240 tys.km lub po 10 latach, to liczę na długą żywotność silnika ok.gif. A to tylko 998 cm3; 100 KM i 170 Nm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro u mnie paski rozrządu pracują w oleju i wymienia się je po 240 tys.km lub po 10 latach, to

> liczę na długą żywotność silnika . A to tylko 998 cm3; 100 KM i 170 Nm.

Pasek rozrządu istnieje chyba tylko po to, by producent mógł zarobić na wymaganej wymianie. Porządny łańcuch wymienia się po 200-300 kkm (minimum, znam silniki gdzie oryginalny łańcuch ma 600 kkm i nic się nie dzieje), a i to dlatego, że zaczyna hałasować, nie urwie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro u mnie paski rozrządu pracują w oleju i wymienia się je po 240 tys.km lub po 10 latach, to

> liczę na długą żywotność silnika . A to tylko 998 cm3; 100 KM i 170 Nm.

Ooooo Panie jak tam spalanie w tym 1.0 ecoboost jak rozumiem ?

Ile +/- pali przy jeździe jednostajnej 80-90 km/h ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ooooo Panie jak tam spalanie w tym 1.0 ecoboost jak rozumiem ?

> Ile +/- pali przy jeździe jednostajnej 80-90 km/h ?

Na razie nie powinienem pisać, bo auto ma dopiero 244 km cool.gif. Komp pokazał średnie spalanie w wysokości 6 l/100 km- 120 km było w trasie ( 3* Bydgoszcz po 40km ); reszta po mieście z chwilowymi sprawdzeniami przyspieszenia grinser006.gif. Jak jechałem z salonu do domu, to na 5. biegu przy 90 km/h komputer pokazywał 3,7 l/100 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na razie nie powinienem pisać, bo auto ma dopiero 244 km . Komp pokazał średnie spalanie w

> wysokości 6 l/100 km- 120 km było w trasie ( 3* Bydgoszcz po 40km ); reszta po mieście z

> chwilowymi sprawdzeniami przyspieszenia . Jak jechałem z salonu do domu, to na 5. biegu przy

> 90 km/h komputer pokazywał 3,7 l/100 km.

To jest benzyna czy diesel?

Nie chcę Ci psuć dobrego humoru ale komp mojego paszczaka pokazał średnie zużycie poniżej 5,5 w trasie... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stres-artykuł dla masochistów

> Głowa do góry

Śmieszny ten artykuł, np. co oznacza to zdanie? Opłacać albo nie to się może inwestycja w złoto a nie posiadanie samochodu.

Quote:

Paradoksalnie okazuje się, że eksploatacja dobrej klasy samochodu może przestać się opłacać już po 3-4 latach.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest benzyna czy diesel?

> Nie chcę Ci psuć dobrego humoru ale komp mojego paszczaka pokazał średnie zużycie poniżej 5,5 w

> trasie...

Benzyna oczywiście ok.gif. Robiąc 68 tys. km przez prawie 12 lat kupowanie diesla by było bezsensem.

A tak w ogóle, to co mnie obchodzi ile paliwa zużywa o wiele większe auto? Skoro mało ci pali, to się ciesz i... tyle. Mnie to rybka. Anie nie zazdraszczam, ani nie wyśmiewam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Śmieszny ten artykuł, np. co oznacza to zdanie? Opłacać albo nie to się może inwestycja w złoto a

> nie posiadanie samochodu.

> Quote:

> Paradoksalnie okazuje się, że eksploatacja dobrej klasy samochodu może przestać się opłacać już po

> 3-4 latach.

No- jak ja jeździłem 12 lat matizem, to musiała to być jakaś masakra według tego dziennikarzyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.