Skocz do zawartości

Fura dla żony - Punto czy i20 ?


vqsoft

Rekomendowane odpowiedzi

> katalogowo 68kpln to kosztuje wypasiony titanium z twoim silnikiem. jak widać mozna go miec duzo

> taniej

Rok produkcji...

Pojazd zarejestrowany...

Hahahahahahaha-ja bym nie kupił.

W dodatku dobijała nas ta fortepianowa czerń, więc dlatego nie braliśmy tej wersji.

Poza tym ja zapłaciłem 52.900zł ( z dodatkowym kompletem kół z oponami zimowymi )- mniej; produkcja 08.02.'13; nie zarejestrowany...

Cały czas twierdzę, że fiesta wychodzi drogo i nie wiem, czy punto też jest takie drogie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Była i widziała oba. Teraz trzeba wybrać.

> szczerze mówić mam nadzieje ze fiat mocno poszedł do przodu. TO już nie te same samochody co cc sc

> stare punto.

> wykonanie wnętrza na pewno jest lepsze w punto niż I20

Miałem Punto Grande od nowego przez rok i jakieś 26 tys km, to co przeżyłem opisywałem nie raz i nie dwa. W krótkim streszczeniu dramat w trzech aktach. Sprzedałem po roku ze stratą spokojnie jakieś 13 tys i z niebywałą ulgą mimo wszystko.

Oczywiście mowa tu o GP Evo, ale to to samo łajno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem Punto Grande od nowego przez rok i jakieś 26 tys km, to co przeżyłem opisywałem nie raz i

> nie dwa. W krótkim streszczeniu dramat w trzech aktach. Sprzedałem po roku ze stratą spokojnie

> jakieś 13 tys i z niebywałą ulgą mimo wszystko.

> Oczywiście mowa tu o GP Evo, ale to to samo łajno.

jakie miales problemy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> katalogowo 68kpln to kosztuje wypasiony titanium z twoim silnikiem. jak widać mozna go miec duzo

> taniej

Konkretnie w tym przypadku

Kupujemy roczny samochód już zarejetrowany (nawet jeśli on rzeczywiście jest bez przebiegu)

Ma to sens tylko w przypadku, jeśli kupujemy na paaaaaaaare lat i nie obchodzi nas utrata wartości ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie co proponujecie dla żony ?

to co sie zonie podoba bardziej ok.gif

a @ punto

w 4letnim punto znajomego ( nowka kupiony, mały przebieg)

wezyki podcisnienia oraz waz do odmy (1.2noPb) byly popekane i sparciale ( zrobione z czegos co tylko z wygladu przypomina gume )

koszt cos kolo 80pln za sztuke

+wymiana smirk.gif

w moim 14 letnim lanosie sa całe a nie byly wymieniane (znam całą historie auta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to co sie zonie podoba bardziej

> a @ punto

> w 4letnim punto znajomego ( nowka kupiony, mały przebieg)

> wezyki podcisnienia oraz waz do odmy (1.2noPb) byly popekane i sparciale ( zrobione z czegos

> co tylko z wygladu przypomina gume )

> koszt cos kolo 80pln za sztuke

> +wymiana

> w moim 14 letnim lanosie sa całe a nie byly wymieniane (znam całą historie auta)

Nie ma co porownywac takich samochodow, bo kiedys robili toporne, bez bajerow, a co za tym idzie malo awaryjne. Teraz ksiegowi "projektuja" pojazdy i te maja sie psuc, bo z tego zyja koncerny samochodowe. Dla przykladu: Megane III, po 10kkm wymiana kierownicy, bo sie skora rozpadla (powiedzieli, ze to przez zle PH dloni hehe.gif ), po 30kkm wymiana silnika. Renault Master silnik padl po 25kkm, wymiana na gwarancji. Clio RS dwa razy wymiana silnika na gwarancji. Espace chyba z 2008r 2.0 diesel, obecnie ma 220kkm przebiegu i czwarty silnik, o innych drobiazgach w nim nie bede juz wspominal hehe.gif.

Mozna tak wymieniac w nieskonczonosc i marka samochodu nie ma tu wiekszego znaczenia. Psuja sie wszystkie, tylko jedne naprawia sie taniej, a inne drozej. Skonczyly sie zywotne, bezawaryjne samochody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem Punto Grande od nowego przez rok i jakieś 26 tys km, to co przeżyłem opisywałem nie raz i

> nie dwa. W krótkim streszczeniu dramat w trzech aktach. Sprzedałem po roku ze stratą spokojnie

> jakieś 13 tys i z niebywałą ulgą mimo wszystko.

> Oczywiście mowa tu o GP Evo, ale to to samo łajno.

Mój brat ma GP 77KM, 2008 r prod. (kupiony w I 2009 z wyprzedaży), 65kkm, żadnych usterek i problemów- solidny i tani w eksploatacji samochód. Tak, że moje zdanie jest całkowicie odmienne- a troszeczkę wiem o fiatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie co proponujecie dla żony ?

> Punto 2013 wersja easy 2013 salon zerowy przebieg

> Hultaj I 20 przed lift 2012 salon zerowy przebieg

> moce porównywalne

> bezpieczeństwo

> ncap 5 / 5

> punto 2p +2k

> i20 2pp +2b +2k

Najważniejsza rzecz- która się fura kobicie podoba to raz a dwa- niech się przejedzie jednym i drugim autkiem

W rodzinie jest GP- samochód z 2007 r. z ZEROWĄ awaryjnością, mimo faktu że o ten samochód praktycznie nikt nie dba- auto ma oryginalny wydech, nie bierze oleju, nikt nie zna kłopotu zawieszenie czy jakieś inne awarie.

co do cen serwisu- GP będzie tańsze i łatwiejsze w naprawach- prostota i brak szczególnie skomplikowanej techniki jest niezaprzeczalną zaletą fiata.

wypowiedzi doktorka który katował GP na "elce" i drugiego zaślepionego super techniką bolidu z grupy VAG któremu klamka się zacinała traktuj jako pewien folklor.

Jednemu userowi z florydy saab także podpadł bo się uchwyt na ..kubek zacinał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem Punto Grande od nowego przez rok i jakieś 26 tys km, to co przeżyłem opisywałem nie raz i

> nie dwa. W krótkim streszczeniu dramat w trzech aktach. Sprzedałem po roku ze stratą spokojnie

> jakieś 13 tys i z niebywałą ulgą mimo wszystko.

> Oczywiście mowa tu o GP Evo, ale to to samo łajno.

niech sobie kupi fabię z super techniką TSI i DSG- będzie miał guano w podwójnej wysokości do tego za chorą cenę.

auto klasy b powinno kosztować max 43 tyś pln

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie co proponujecie dla żony ?

> Punto 2013 wersja easy 2013 salon zerowy przebieg

> Hultaj I 20 przed lift 2012 salon zerowy przebieg

> moce porównywalne

> bezpieczeństwo

> ncap 5 / 5

> punto 2p +2k

> i20 2pp +2b +2k

Dobrze rozumiem, że to Punto nie ma bocznych poduszek? Jeśli tak to wziąłbym Hyundaia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wykonanie wnętrza na pewno jest lepsze w punto niż I20

No to nad czym sie jeszcze zastanawiacie?

Przeciez to jedna z najwazniejszych rzeczy-jak sie czuje w srodku.

Co do usterkowosci-forum. Sam mam auto z grupy Fiata (3 lata i 37kkm) i nie ma sie czego czepic. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co do cen serwisu- GP będzie tańsze i łatwiejsze w naprawach- prostota i brak szczególnie

> skomplikowanej techniki jest niezaprzeczalną zaletą fiata.

> wypowiedzi doktorka który katował GP na "elce" i drugiego zaślepionego super techniką bolidu z

> grupy VAG któremu klamka się zacinała traktuj jako pewien folklor.

To ja tez zaczynam dolaczac do folkloru.... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aktualny cytat:

> Quote:

> Dodatkowe ograniczenie gwarancji

> Warunki gwarancji określone w punktach od 2.1. do 2.8. będą zachowane tylko w przypadku, gdy

> wszystkie przeglądy okresowe i przeglądy nadwozia będą wykonywane zgodnie ze wskazaniami

> Gwaranta. ±499 km lub ±14 dni; - dla przeglądów nadwozia : ± 14

> dni.

> Przeglądy powinny być dokonywane w Autoryzowanej Stacji Obsługi Hyundai przy zastosowaniu

> oryginalnych części zamiennych dostarczanych przez Gwaranta.

> Wykonanie przeglądów niezgodnie z zaleceniami Gwaranta oraz użycie części nie odpowiadających

> wymaganiom jakościowym Producenta może skutkować ograniczeniem warunków gwarancji opisanych w

> punktach od 2.1 do 2.8.

> W przypadku stwierdzenia usterki lub niesprawności pojazdu Użytkownik zobowiązany jest natychmiast

> zgłosić ją w Autoryzowanej Stacji Obsługi HYUNDAI oraz dostarczyć pojazd na własny koszt.

> Okres gwarancji na elementy układu zawieszenia (sworznie kulowe, tuleje metalowo-gumowe, tuleje

> drążka stabilizatora, łączniki drążka stabilizatora, amortyzatory oraz elementy układu

> kierowniczego, końcówki drążków kierowniczych, osłony gumowe przekładni kierowniczej) zostaje

> ograniczony do 12 miesięcy od daty zakupu lub 40 000 km przebiegu w zależności co wystąpi

> wcześniej.

> W przypadku stwierdzenia zastosowania paliwa zawierającego powyżej 7% biokomponentów - paliwa

> niezgodnego z Normą PN-EN 228 dla benzyn silnikowych (poniżej 7% bioetanolu, poniżej 15%

> eterów) i Normą PN-EN590 dla oleju napędowego (poniżej 7% estrów metylowych) to usterki

> silnika, elementów układu paliwowego, układu elektrycznego oraz układu wydechowego nie będą

> podlegały roszczeniom z tytułu gwarancji.

> Gwarancja nie obejmuje

> Części podlegających normalnemu zużyciu eksploatacyjnemu do których zaliczają się : świece

> zapłonowe i żarowe, żarówki, pióra wycieraczek, klocki hamulcowe, szczęki hamulcowe, pasek

> ,,V” (napędu alternatora i pompy wody, wspomagania) , pasek balansowy,

> bezpieczniki, tarcze sprzęgła, filtry (oleju, powietrza, paliwa, klimatyzacji),

> płyny eksploatacyjne, substancje smarujące.

i tu jest dużo wykluczeń ? popatrz na KIA lub szuzuki.. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdzałeś ostatnio? Ja oglądałem książeczkę od i30 ostatnio i praktycznie całe zawieszenie tylko

> do 20tyś km, podobnie sprzegło itp.

czyli jak w innych markach. tylko tu na resztę masz dodatkowe 3 lata a nie 2 i żegnaj..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakie miales problemy ?

Z opisów to dawni koledzy z pracy sprzedali Pepciowi jakiegoś topielca zlosnik.gif ale co by nie mówić to na zerową awaryjność w wypadku Punto nie licz. U mnie na 60 tkm m.in. kilka razy uszczelniano wybierak skrzyni, po 40tkm zdech łącznik stabilizatora,, zamiennik po 20tkm. Malowano tylną klapę, bo Wlochom się nie udało tego zrobić poprawnie (sporo aut z usterką unoszenia się lakieru), no i pekł wężyk od tylnego spryskiwacza, w efekcie musiałem naprawiać kostkę lampy, bo się po niej lało zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rewelacja 6. lat i jeszcze ma seryjny wydech a czy mógłbyś mi powiedzieć co i20 ma takiego

> niesamowicie skomplikowanego przy Punto? A w kwestii wybory, to i20 a tyle mi się nie podoba,

> że bym kupił suzuki swifta

swifta? którego grubość lakieru an drzwiach nie przekracza 30um ? heh tego co drzwi fabrycznie skrzypią ? i każdy odprysk rdzewieje ?

sam nie wiem

ehh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli jak w innych markach. tylko tu na resztę masz dodatkowe 3 lata a nie 2 i żegnaj..

Ciekawe. W hondzie mi wymieniali łączniki stabilizatora pod koniec trzeciego roku gwarancji. W beznadziejnym podobno renault wahacze pod koniec drugiego roku gwarancji, a pasek i napinacz alternatora w ramach rozszerzonej gwarancji po 3 latach.. Dla mnie wyłączenie całego zawieszenia po 12 miesiącach to jest kpina lekka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe. W hondzie mi wymieniali łączniki stabilizatora pod koniec trzeciego roku gwarancji. W

> beznadziejnym podobno renault wahacze pod koniec drugiego roku gwarancji, a pasek i napinacz

> alternatora w ramach rozszerzonej gwarancji po 3 latach.. Dla mnie wyłączenie całego

> zawieszenia po 12 miesiącach to jest kpina lekka.

kpiną to są nasze drogi

btw gwarancja fiata mówi tak

Gwarancja nie obejmuje wymiany lub uzupełnienia oleju i pły-

nów eksploatacyjnych oraz wymiany elementów zużytych w

toku eksploatacji zgodnej z Instrukcją Obsługi Pojazdu, gdy

zużycie nie wynika z wad fizycznych rzeczy. Dotyczy to

przede wszystkim takich elementów jak: świece zapłonowe,

świece żarowe, filtry, paski urządzeń pomocniczych/ napę-

du, sprzęgło, tarcze i klocki hamulcowe, szczęki i bębny ha-

mulców tylnych, amortyzatory, bezpieczniki, lampy, pióra

wycieraczek szyby przedniej i tylnej, itd

więc IMO hyundai elpiej wypada.. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaj, czekaj...

Quote:

(...) wymiany elementów zużytych w

toku eksploatacji zgodnej z Instrukcją Obsługi Pojazdu, gdy

zużycie nie wynika z wad fizycznych rzeczy (...)


To coś nadzwyczajnego? Producent miałby Ci zasponsorować gwarancyjną wymianę paska rozrządu po 120 czy ilu tam tysiącach? Albo zużytych klocków hamulcowych? No może bez żartów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kpiną to są nasze drogi

Ale nie przeszkadza to wielu producentom uznawać gwarancję na elementy zawieszenia nawet po 3 latach. Ale oczywiście hyundai i kia zawsze tłumaczą jakością naszych dróg wprowadzenie takich wyłączeń (ciekawe jak w innych krajach te zapisy wyglądają..) Swoją drogą takie straszliwe narzekanie na jakoś naszych dróg jest przesadą - jak ktoś chce to w każdym kraju w nie jedną dziurę wpadnie (na przykład we Włoszech.. kilka najbardziej dziurawych dróg to tam "zwiedziłem".

> btw gwarancja fiata mówi tak

Widzę, że amortyzatory mogą być wyłączone, ale już wahacze, łączniki itp nie są. Jak niektórzy tu piszą we fiacie nie było problemów z wymianą nawet amortyzatorów po dłuższym okresie niż rok (ja sam nie mogę potwierdzić, bo za małe doświadczenie z fiatami mam).

W hyundaiu po roku nie ma o czym dyskutować - nie ma szans na gwarancję bo zapis jest literalny.

Swoją drogą ewenementem jest, że na przegląd w Hyundaiu nie można przynieść własnego oleju (zgodnie z zapisami w gwarancji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli jesteśmy przy osobówkach to mając obok w salonie bielską Lancię,

będę czepliwy - w Bielsku produkuje się silniki, m.in do w/w lancii, ale Lancia jest produkowana w Tychach.

W Bielsku nie są produkowane samochody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale nie przeszkadza to wielu producentom uznawać gwarancję na elementy zawieszenia nawet po 3

> latach. Ale oczywiście hyundai i kia zawsze tłumaczą jakością naszych dróg wprowadzenie takich

> wyłączeń (ciekawe jak w innych krajach te zapisy wyglądają..) Swoją drogą takie straszliwe

> narzekanie na jakoś naszych dróg jest przesadą - jak ktoś chce to w każdym kraju w nie jedną

> dziurę wpadnie (na przykład we Włoszech.. kilka najbardziej dziurawych dróg to tam

> "zwiedziłem".

> Widzę, że amortyzatory mogą być wyłączone, ale już wahacze, łączniki itp nie są. Jak niektórzy tu

> piszą we fiacie nie było problemów z wymianą nawet amortyzatorów po dłuższym okresie niż rok

> (ja sam nie mogę potwierdzić, bo za małe doświadczenie z fiatami mam).

> W hyundaiu po roku nie ma o czym dyskutować - nie ma szans na gwarancję bo zapis jest literalny.

> Swoją drogą ewenementem jest, że na przegląd w Hyundaiu nie można przynieść własnego oleju (zgodnie

> z zapisami w gwarancji).

nie wiem jak jest napisane - nie chce mi się iść do garażu do ixa po papiery. ale na przeglad wioze swój olej i filtr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czy koniecznie wybór TYLKO między i20 a GP?

co proponujesz bo my przerobilismy juz

micra k13 - badziew - mam taki zastępczy 4* w ncap

Suzuki Swift super silnik , lakier do bani 7 poduch!!! cena kosmos!!! 5 * w ncap

aveo - 5* ncap, badziew w środku

c3 - 4 gwiazdki i testy fatalne

fiesta ??? nie lubie forda

yaris - ? cena kosmos

ibiza . Fobia - VW odpada..

mazda 2 -

colt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli zasadniczo podchodzisz do aut ideologicznie - tego nie lubisz, tamto odpada - nieważne jakimi

> są naprawdę autami. skoro ideologicznie to do końca - bierz co sie podoba

a ideologicznie podchodzę do 2 WV i FORD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślałęm o Clio zdjęcie poglądowe modelu

żona właśnie skasowała clio 3 ph2. IMO silnik 1.2 w tej masie to porażka. Takim właśnie było c3ph2 a to nowe będzie jeszcze cięższe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> żona właśnie skasowała clio 3 ph2. IMO silnik 1.2 w tej masie to porażka. Takim właśnie było c3ph2

> a to nowe będzie jeszcze cięższe...

Z wiki wynika, że schudł, choć nie będę próbował nikomu wmawiać, że osiągi będą dobre, ale pytanie, czy o to chodzi w miejskim autku klasy B? Inna sprawa, że wiele opisanych tu innych modeli również nie zachwyca przyspieszeniem czy elastycznością (bo vmax w kontekście rozważań autora o bezpieczeństwie jest chyba absolutnie pomijalny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale nie przeszkadza to wielu producentom uznawać gwarancję na elementy zawieszenia nawet po 3

> latach. Ale oczywiście hyundai i kia zawsze tłumaczą jakością naszych dróg wprowadzenie takich

> wyłączeń (ciekawe jak w innych krajach te zapisy wyglądają..) Swoją drogą takie straszliwe

> narzekanie na jakoś naszych dróg jest przesadą - jak ktoś chce to w każdym kraju w nie jedną

> dziurę wpadnie (na przykład we Włoszech.. kilka najbardziej dziurawych dróg to tam

> "zwiedziłem".

> Widzę, że amortyzatory mogą być wyłączone, ale już wahacze, łączniki itp nie są. Jak niektórzy tu

> piszą we fiacie nie było problemów z wymianą nawet amortyzatorów po dłuższym okresie niż rok

> (ja sam nie mogę potwierdzić, bo za małe doświadczenie z fiatami mam).

> W hyundaiu po roku nie ma o czym dyskutować - nie ma szans na gwarancję bo zapis jest literalny.

> Swoją drogą ewenementem jest, że na przegląd w Hyundaiu nie można przynieść własnego oleju (zgodnie

> z zapisami w gwarancji).

Różne rzeczy można zarzucić Fiatowi ale w przeciwieństwie do innych producentów nie znam problemów z jakimikolwiek naprawami gwarancyjnymi. Nikt mi nigdy nie robił problemów i przeszkód nawet w okresie dodatkowej gwarancji, twierdząc że np przebieg ogranicza, upływ czasu czy np jest to element eksploatacyjny czy też inny dyrdymał byle spławić delikwenta. Przecież i np świeca zapłonowa może mieć wadę fabryczną.

Nawet w 7- letniej Pandzie w ramach gestu handlowego nieodpłatnie wykonano mi naprawę uszkodzonej kostki instalacji elektrycznej.

Inna kwestia że FAP jest nastawiony na pomoc klientowi w przeciwieństwie do na SAP gdzie na dzień dobry dostajesz kubeł zimnej wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swoją drogą ewenementem jest, że na przegląd w Hyundaiu nie można przynieść własnego oleju (zgodnie

> z zapisami w gwarancji).

icon_eek.gif Gdzie to wyczytałeś ? W instrukcji ?

To jakiś żart chyba tongue.gif, chociaż kiedys ASO Fiata też mnie straszyło, że FAP ma specjalne laboratoria co dojdą na jakim oleju jeżdziło auto old.gifgrinser006.gif

Chodziło oczywiście o markę oleju, bo powiedziałem, im, że będe jezdził na czym mi się podoba (zachowując zalecane parametry) a nie na ich Selenii.... no ale silnik jakoś się nie zatarł i nie było jak sprawdzić grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pokaż lepiej zdjęcie z podniesioną maską. Octavia 1.2.. Czyli bagażnik z tyłu i z przodu???

> blok silnika zajmue 3x mniej miejsca niż przewody i kable

> i kto tu jeździ nie-samochodem?

Ten jak to nazwałeś ,,nie samochód'' spali tyle ile twoje stilo, jedzie całkiem nieźle, jest nowy grinser006.gif i ma wyposażenie o jakim Ty możesz tylko pomarzyć przeglądając motogiełdę na Allegro.... wpysk.gif , a i byłbym zapomniał, najważniejsze - To jest samochód, a nie FIAT wpysk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakie miales problemy ?

W zasadzie szybciej było by napisać jakich nie miałem.

Tak z grubsza do pierwszego przeglądu (a zarazem ostatniego w moich rękach):

- Odboje zawieszenia przedniego - wymiana (stuki)

- Sprężarka klimatyzacji - wymiana (głośna praca)

- Naprawa skrzyni biegów 1-2 bieg do wymiany (źle wchodziły biegi)

- Alternator wymiana (pękł sobie jak to w fiacie)

- Wymiana klamek drzwi tylnych (drzwi się nie otwierały)

- Wymiana amortyzatorów tylnych (wycieki - w nowym samochodzie)

- Wymiana ramion wycieraczek przednich (korozja po 4 miesiącach)

- Przecieki wody do bagażnika (wymiana lampy 3 stopu, 3 różne naprawy dopiero ostatnia skuteczna czyli wymiana uszczelnienia wycieraczki tylnej)

- Korozja na prowadnicach foteli przednich (malowanie)

- Wycieki ze zbiornika spryskiwacza (naprawa)

- Notoryczne problemy ze spryskiwaczem który w tych samochodach jest patentem na miarę 18 wieku

- Odpadła listwa podszybia, sama od siebie (wymiana)

- Na koniec silnik zaczął pracować na zimno tak jakby panewka lub korbowód stukały, kilka dni w serwisie i stwierdzenie ,,nic nie słyszymy'' przelało czarę goryczy.

Serwis czyli ASO Fiata to banda pseudo fachowców.

Polecam Zakup GP grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co proponujesz bo my przerobilismy juz

> micra k13 - badziew - mam taki zastępczy 4* w ncap

> Suzuki Swift super silnik , lakier do bani 7 poduch!!! cena kosmos!!! 5 * w ncap

> aveo - 5* ncap, badziew w środku

> c3 - 4 gwiazdki i testy fatalne

> fiesta ??? nie lubie forda

> yaris - ? cena kosmos

> ibiza . Fobia - VW odpada..

> mazda 2 -

> colt ?

Nie wiem dlaczego VW odpada, ale skodzinka w tym segmencie była by całkiem dobrym wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem dlaczego VW odpada, ale Skodzinka w tym segmencie była by całkiem dobrym wyborem.

która fobia ? proszę przestań... już Hyundai Getze był robiony z większym polotem.

i te wyniki ncap jak cc / sc..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.