jimbo22 Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Skąd wiesz, jeśli nie kontrolujesz ciśnienia? odwrotnie. wiem i dlatego nie kontroluję - szkoda czasu. producent podając normy przewiduje ze sprawdzasz i pompujesz na zimno i uwzględnia podniesienie temp podczas jazdy w gorące lato. ale czasem tez jezdzisz po zimnym asfalcie i jakims cudem nie rozroznia cisnienia względem warunków temp jazdy. zatem - roznice... są pomijalne. oczywiście co drugi na AK ma mierniki laserowe i robi 2h inspekcję pojazdu przed wyruszeniem do pracy bo kierowca z AK jest świętszy od papieża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > a upuszczasz to niby dlaczego? przybywa Ci powietrza w ciągu tygodnia - dwóch? Upuszczam, jak rano na zimno ciśnienie wynosi więcej niż 2,0, a zdarza się tak w bardzo ciepłe dni. potrafi być i 2,5. Manometr Kufieta, polecony bodajże przez Bartłomieja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > odwrotnie. wiem i dlatego nie kontroluję - szkoda czasu. > producent podając normy przewiduje ze sprawdzasz i pompujesz na zimno i uwzględnia podniesienie > temp podczas jazdy w gorące lato. ale czasem tez jezdzisz po zimnym asfalcie i jakims cudem > nie rozroznia cisnienia względem warunków temp jazdy. > zatem - roznice... są pomijalne. > oczywiście co drugi na AK ma mierniki laserowe i robi 2h inspekcję pojazdu przed wyruszeniem do > pracy Dla mnie nie są. Ja czuję, że jest inaczej i na drugi dzień albo upuszczam, albo dopompowuję Jakiś mocno wrażliwy jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > zauważyłem, że w moim aucie czujnik informuje o spadku ciśnienia w kole (domyślnie przebicie) jeśli > ciśnienie spadnie o 0,5 atm. u mnie sa dwa stany sprawdz cisnienie opony - przy powolnym spadku cisnienia ponizej progu tolerancji. Np dobrze wkrecony wkret w opone (przerabialem ostatnio) przebita opona - czyli szybki spadek o duza wartosc. I faktycznie tak jest bo jak zlapalem taka gume ze szybko schodzilo powietrze to taki komunikat sie pojawil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Teres Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Ja nie pompuję tak dużo, bo Chevrolety mają zalecane równe ciśnienia na przód i tył. > Lacetti załadowane miało zalecane 2,3 zamiast 2,1. A w Cruze podają, że dla komfortu ciśnienie > powinno być 2,2 a do ekologicznej jazdy 3,0. > Pamiętam, że w Astrze były zalecenia by dopompowywać tył Ciekawe to o ekologicznym ciśnieniu, sprawdziłem w instrukcji od Cruze'a i faktycznie jest (tyle, że 2,7 bar ale to szczegół) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 Ekologiczne spalanie, a powierzchnia styku opony z podłożem to nic? Coś kosztem czegoś. Spalanie będzie małe, ale przy ostrym hamowaniu pojedziesz jak po lodzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Ekologiczne spalanie, a powierzchnia styku opony z podłożem to nic? > Coś kosztem czegoś. Spalanie będzie małe, ale przy ostrym hamowaniu pojedziesz > jak po lodzie... dociążenie przedniej osi przy hamowaniu jest sporo ponad normę, może się okazać że na wyższym ciśnieniu będzie lepiej ? prędzej problem może być na łuku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 24 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Zauważ że w Polsce większość samochodów nie ma oryginalnych instalacji AC, bo z tych po poważnych > wypadkach (a większość samochodów w Polsce to auta powypadkowe) nie zostaje nic. Stąd > większość problemów z AC, które w cywilizowanym świecie nie występują. ? skad masz takie dane na temat oryginalnosci instalacji AC? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > ? skad masz takie dane na temat oryginalnosci instalacji AC? Klimatyzacja i jej podzespoły najbardziej cierpią przy dzwonach. Już minimalna stłuczka powoduje uszkodzenie skraplacza, czy sprężarki, nie mówiąc o konieczności rozmontowania tego wszystkiego przy naprawie samochodu. Takich samochodów jest u nas 90% . Znam samochody mające 10 i więcej lat, gdzie od nowości nic przy klimatyzacji nie było grzebane i ta działa wyśmienicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Klimatyzacja i jej podzespoły najbardziej cierpią przy dzwonach. Już minimalna stłuczka powoduje > uszkodzenie skraplacza, czy sprężarki, nie mówiąc o konieczności rozmontowania tego > wszystkiego przy naprawie samochodu. Takich samochodów jest u nas 90% . Znam samochody mające > 10 i więcej lat, gdzie od nowości nic przy klimatyzacji nie było grzebane i ta działa > wyśmienicie. W Yarisie żony do 10 lat i 200 000 km działała wyśmienicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Ja zrobiłem eksperyment kiedyś i napompowałem do 3,0. Auto latało po drodze > jak chciało. Oczywiście, zwiększyłeś ciśnienie i opony zaczęły się uginać - bardzo ciekawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Oczywiście, zwiększyłeś ciśnienie i opony zaczęły się uginać - bardzo ciekawe. Jakby Ci to wytłumaczyć - obejrzyj sobie dowolny obrazek na którym ukazano zależność kształtu opony od ciśnienia. Ciśnienie ma być prawidłowe. Pompując je za mocno, jedziesz obrazowo na czymś w rodzaju koła z kolażówki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 Lepiej napiszcie jak ustawiacie pokretło ,na szybe aby nie wiało na pysk, czy na twarz i nogi .Bo jak mam na sama szybe z otwartymi kratkami to wiecej wieje do środka czyli na łokcie itp.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 Najpierw szyby w dół i jadę tak chwilę, potem nawiew na 3, na szybę. A jak jest fest upał, to szyba/nogi i bieg 4 najwyższy. Schładzam do ok 22 dla komfortu (mam własny termometr, bo klima ręczna). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Ja też, ale mowa o ludziach którzy nawet wizualnie nie widzą "flaka", a co dopiero żeby to wyczuli ja tam widze np dzisiaj ze cos mało .Wziołem kompresor ,zegar a tam 1,9 ,zrobiłem 2,2 bo jutro cos wioze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Najpierw szyby w dół i jadę tak chwilę, potem nawiew na 3, na szybę. > A jak jest fest upał, to szyba/nogi i bieg 4 najwyższy. Schładzam > do ok 22 dla komfortu (mam własny termometr, bo klima ręczna). Własnie tez mam ręczną ,tez sobie kupie termometr ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpol1 Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > powinno być 2,2 a do ekologicznej jazdy 3,0. A jaka to ekologia, jak po sezonie takie gumy będziesz musiał wyrzucić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Jakby Ci to wytłumaczyć - obejrzyj sobie dowolny obrazek na którym > ukazano zależność kształtu opony od ciśnienia. Ciśnienie ma być prawidłowe. > Pompując je za mocno, jedziesz obrazowo na czymś w rodzaju koła > z kolażówki... Jaki odcisk zostawiała ta nabita do 3 atmosfer na lekkim piasku? Zobacz jak mają napompowane koła wszyscy jeżdżący w sporcie na seryjnych oponach (np. puchar kia) a potem wypowiadaj się o oponach od kolażówki. Z tego co pamiętam to Twój samochód przy prawidłowym ciśnieniu miał problem ze sterownością ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > IMO ludzie którym samoistnie ubywa/przybywa czynnika w układzie klimatyzacji i muszą go wymieniać/uzupełniać co sezon to są ci sami, którym samoistnie ubywa/przybywa powietrza w oponach i muszą to co chwila korygować. o ile do tej pory Twoje wypowiedzi mnie lekko denerwowały, o tyle teraz się z Tobą w 100% zgadzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Jaki odcisk zostawiała ta nabita do 3 atmosfer na lekkim piasku? > Zobacz jak mają napompowane koła wszyscy jeżdżący w sporcie na seryjnych oponach (np. puchar kia) a > potem wypowiadaj się o oponach od kolażówki. > Z tego co pamiętam to Twój samochód przy prawidłowym ciśnieniu miał problem ze sterownością ... Był to problem z wyważeniem kół i uszkodzonymi oponami. Jest to też problem z tym, że jest to Fiat Serio - napomuję do 3,0 i jak poprowadzisz moje auto, to będziesz miał strach w oczach. Będzie Cię nosiło. Spuszczę do 2,0 i będzie git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Był to problem z wyważeniem kół i uszkodzonymi oponami. > Jest to też problem z tym, że jest to Fiat > Serio - napomuję do 3,0 i jak poprowadzisz moje auto, to będziesz > miał strach w oczach. Będzie Cię nosiło. Spuszczę do 2,0 i będzie git. Pucharowym cienkim w KJS'ach jeździło się na 3,3 i było git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > Pucharowym cienkim w KJS'ach jeździło się na 3,3 i było git. Może kiedyś kupię sobie _samochód_ i nagle okaże się, że wszystko co opisuję jako moje doświadczenia z autami to przez to, że miałem/mam same Fiaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sajmon Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 > W Yarisie żony do 10 lat i 200 000 km działała wyśmienicie. 200 to początek przygody ,Co drugi pasek ma 500 .000 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sajmon Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 warcy syczy bo ubyło minimalnie .Proste jak dup....enie .Byś uzupełnił ,by ci nie sycało i waracało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 25 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2013 > Nie wiem jakie Tym masz opony i jakie powietrze ale u mnie po napompowaniu w kwietniu przy 10st > 2.3 bara, w lipcu przy 35st jest dalej 2.3 bara. Zwiększa się dopiero podczas jazdy po > nagrzaniu opony. z tego co słyszałem to pod wpływem zmiany temperatury o 10 st ciśnienie może zmienić sie w oponie o 0,1 bar, więc najlepiej sprawdzać ciśnienie przy 15-20 st i bedzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 25 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2013 > Kiedys slyszalem, ze dobrze jest przy dojezdzaniu do celu wylaczyc klime (zostawiajac sam nawiew). > Ma to niby na celu osuszenie kanalow powietrznych i dzieki temu jest mniejsza szansa na > tworzenie sie grzybow i innych smierdzacych cudow. > Ile w tym powyzszym prawdy? Wg mnie całkiem sporo. Gdy tak uczynię i po jakimś czasie odpalę wóz, to nie śmierdzi. Dobrze jest też włączyć ogrzewanie - szybciej osuszy kanały, ale to trochę się mija z celem używania klimatyzacji. Ja się jednak jakoś przyzwyczaiłem. "Szok temperaturowy" można między bajki włożyć. Przede wszystkim przechodzisz z chłodniejszego w cieplejsze, więc od tego nie zachorujesz - w drugą stronę co innego. Poza tym warto chłodzić tak, żeby nie było zimno, tylko po prostu normalnie - to nie lodówka. Celem klimatyzacji jest dobre poczucie pasażerów, a nie ich zamrażanie. Tak czy owak, klimatyzacja wysusza powietrze - i to jest najmniej zdrowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 25 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2013 > Kiedys slyszalem, ze dobrze jest przy dojezdzaniu do celu wylaczyc klime (zostawiajac sam nawiew). > Ma to niby na celu osuszenie kanalow powietrznych i dzieki temu jest mniejsza szansa na > tworzenie sie grzybow i innych smierdzacych cudow. A jest właśnie odwrotnie, bo powietrze w kanałach klimatyzacji jest bardzo suche, nie ma tam wilgoci. Za to zaraz po wyłączeniu klimy jak parownik przestaje chłodzić to wentylator rozprowadza po kanałach całą wilgoć która się na nim zgromadziła . Czuć to zresztą zaraz po wyłączeniu klimatyzacji. > Ile w tym powyzszym prawdy? No ile? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.