Skocz do zawartości

Mini test:Kia Optima 2.4l GDI-wersja bieda-z dedykacja dla..


OZI

Rekomendowane odpowiedzi

> U Ciebie tez idiotycznie - u mnie jest po prostu stała opłata za rejestrację niezależnie czy masz

> Smarta czy Ferrari.

Z punktu widzenia klienta pewnie takzlosnik.gif z punktu widzenia $$$ stanu juz pewnie niezlosnik.gif . W Eu Afaik daj w benzynie. ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tutaj tez podatek jest w benzynie = wiecej palisz = wiecej płacisz.

czekaj, to oszukuja waszlosnik.gif, masz stanowy podatek w benzynie i jeszcz placisz rego raz na roknono.gif - double dippingfoch.gif[...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja oszczędzam na serwisie i nie jeżdżę wtedy kiedy jest w książce.

> I nie robię w ASO (tylko wtedy, gdy musiałem bo był leasing).

nawet jesli twoj dealer jest tanszy niz Joe Blowzlosnik.gif - c'mon Twins - przeczysz sobiezlosnik.gif, co sie stalo z tym Twins chytruskiemwink.gif z poprzedniego postuzlosnik.gif???

> Tylko robię u pana Ziutka za 1/10 tej ceny co w ASO.

a widzisz pan Ziutek jest tanszy... a jesli by nie byl?wink.gif To be Pan Ziutek or not to be....

I też TYLKO

> wtedy, jak coś się popsuje. Owszem, olej zmieniam i filtry. Ale

> z błędem świec żarowych, który jest albo go nie ma jeżdżę od zimy

> i nie zamierzam tego zrobić, dopóki chociaż 1 świeca będzie grzała

wiesz widzialem ostatnio, pardon nie ogladalem, ale widzialem wtaczajace sie auto na service po jesli dobrze pamietam 70,000kmzlosnik.giflizak.gif, caly service department wywialo ogladac to cacko001.gif[...] Ach to pierwszy service od nowoscizlosnik.gif, wiec wszystko sie dawink.gif. W sumie nie zle, jeden silnik na 70k km001.gif[...]

> Moje doświadczenia są takie: VW to doskonałe auto wyprodukowane

> w Niemczech, nadal solidne i nowe daje gwarancję, że nic się

> Tobie złego nie stanie.

Oczywiscie, oczywisce, zlosnik.gif, i dlatego ludzie tacy jak Honest John - facet pisze jedne z najlepszych reviews w UK maja zdanie totalnie odwwrotne do twojegozlosnik.gif. VeeDud produkuje taka sama masowke jak i inni - przypomina mi sie Kruschev jak wyjal buta w UN i wolal "nasze rakiety sa produkowane jak kielbasa"zlosnik.gif

I niebylo by nic w tym zlego, gdyby firma spierala swoje produkty, a nie klamala klientow,i mowila f...uklnie.gif[...]

W Europie nic się nikomu nie dzieje, a użytkują

Oczywsice, oczywiscezlosnik.gif, UK, F, D to nie czesc EU...zlosnik.gif[...]

Patrzysz z punktu widzenia PL, gdzie jak sam mowisz, spoleczenstwo jest na tyle biedne, ze zyje mitem 10 letnniego Pasnik-a po dziadku...

Ale to juz calkowicie inna historia... zostawmy tohmm.gif[...]

> VW w milionach pewnie. A że się auta psują? Corolla też pewnie

> się psuje, ale pewnie mydlą Ci oczy i wierzysz w statystyki podawane

> na jakichś stronach.

Nie wierze w statystuki, wierze, ze firma wesprze produkt jak ma sie zle... Ot cala filozofia, jakze inna.

Mniej zaufania do rządu i statystyk, oraz

> do portali i różnych instytucji OZI.

Mniej zaufania do sąsiada,

> mniej zaufania do... a dobra, to na HP już będzie

zlosnik.gif

> A co do zakłaadu, to ja wiszę Ci piwo za opis i zdjęcia, a Ty mnie

> $100 jak się gdzieś przeprowadzę i pokażę Ci fotę czym będę

> jeździć

deal, masz dwa lata - wyechac gdziesz i przeniesc swoje PL nawykizlosnik.gif, zaklad, ze ekonomia cie wykonczyfly.gif[...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>

> I pewnie lokalni byliby w szoku, że autem wielkości Stilo/Golfa, można

> przewieźć kanapę, szafę czy łóżko Albo 3 rowery

Myślisz ,że lokalnie nie ma przychlastów którzy kupują za cenę dużego samochodu np. Fiata 500 ? zlosnik.gif

Masochiści są wszędzie zlosnik.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ludzie po Polsce jeżdżą wypakowani po dach po tychże samych serpentynach

> autami które mają 55KM!! I JEŻDŻĄ!

Kiedyś wystarczył jeden żywy koń hehe.gif

> O komfort, który nie wiem dlaczego jest dla Ciebie najważniejszy i oceniasz

> auto wg takich kryteriów, że ja bym nawet o tym nie pomyślał.

Smutno to stwierdzić ale pewnie masz ostry niedobór doświadczenia życiowego frown.gif

> Przy określonych

> możliwościach finansowych Polaków, wielu z nas po prostu godzi się na to,

Yyy.... bo nie ma innego wyjścia ?

> Bez przesady, ja

> trzymam w aucie względną czystość.

Racja , kolejny właściciel powinien dostać auto jak nowe. zlosnik.gifhehe.gif

> A jakby paliwo w Polsce było po 1 zł / litr, to bym może wtedy pomyślał

> o jakimś VW Phaeton V8

Są już na rynku "pełnoletnie" ? hmm.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OZI, po pierwsze powinna być skrzynia ręczna, to by niedostatyki mocy pewnie

> zniosło,

> autami które mają 55KM!! I JEŻDŻĄ! Więc ja chyba wiem o co Tobie chodzi.

pad.gif ty nadal nie rozumiesz ?

dlaczego jezdzisz dizlem i uwazasz ze jest ok ?

podpowiem - bo nie musisz go wysoko ciagnac- nizszy halas

bo nie musisz go wysoko ciagnac - masz tzw moment (i znacznie wiecej mocy niz w silniku N/A nopb o porownywalnej pojemnosci) nizej, dlatego fajnie ci sie tym jezdzi

skromny.gif

> O komfort, który nie wiem dlaczego

tak nareszcie 001.gifgrinser006.gif

>jest dla Ciebie najważniejszy i oceniasz

> auto wg takich kryteriów, że ja bym nawet o tym nie pomyślał.

a nie facepalm%5B1%5D.gif, myliłem sie pad.gifpad.gifpad.gifpad.gifpad.gif

>Przy określonych

> możliwościach finansowych Polaków, wielu z nas po prostu godzi się na to,

> by obciąć wymagania i nagle okazuje się, że starcza, że TEŻ SIĘ DA. I to bez

> automatycznej skrzyni. W tym sensie europejska oszczędność na pojemnościach

> i liczbie V ma sens, bo pokazuje że się da.

no i co z tego ze sie da ? skoro mozna miec lepiej spineyes.gif

>Ty mówisz guano. Bez przesady, ja

> trzymam w aucie względną czystość.

hovno w sensie nie jedzie facepalm%5B1%5D.gif

> Jakby mnie było stać, to wiesz co bym kupił tak na pierwszy rzut oka? Ot tak,

> Mazdę 6 z lat 2003-2007 z silnikiem o takim: 2.0 MZR-CD 143KM 2005-2008.

> I by starczyło, na życie całe. Byle błotniki zakonserwować.

pad.gif

wez ty sie przejedz jakas 3l noPb z automatem - moze zrozumiesz chociaz watpie spineyes.gif

> A jakby paliwo w Polsce było po 1 zł / litr, to bym może wtedy pomyślał

> o jakimś VW Phaeton V8

ktory stalby jako eksponat na parkingu - bo paliwo to najmniej wazny punkt eksploatacji tego pojazdu hehe.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie takie proste, moment zależy od powierzchni i ilości tłoków = silnik o dużym skoku bedzie

> miał mniejszy moment niz silnik o takiej samej pojemności i tej samej licznie cylindrow a

> krótkim skoku

No właśnie coś się tu nie zgadza.

Patrz motocykle. To jest przykład silników o krótkim skoku. Krótki skok umożliwia wyciśnięcie dużej mocy, bo się cały układ nie rozerwie od kręcenia się 10tyś x na minutę. Moment jest na drugim planie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u nas za średnią roczną pensję można kupić nową KIA PICANTO, zostanie trochę na ubezpieczenie

Bardzo trafne porównanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziwi mnie to trochę. 200KM powinno jednak jechać.

Gdzie dla jednych jest sufit, dla innych jest podłoga. OZI, podobnie zresztą jak MF jest taki super, że poniżej 300HP w segmencie C/D nie schodzi, bo to zwyczajnie nie jedzie i ma czasy do stówy powyżej 7 sekund. Szczególnie interesujące jest, że obaj żyją w krajach, gdzie na drogach panuje policyjny zamordyzm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Góra św. Anny. Dość spore. Na tempomacie, na V biegu, gdy

> jadę ok. 130 km/h licznikowo, a jest to 2500 obr/min, nie zwalnia

> mi auto do samego szczytu. Bo i jak miałoby?

Ja tam pewnie wjadę moim jeden-dwa ze 150 na tempo, może i więcej, oczywiście na najwyższym biegu. Tylko po co puszczać tyle forsy w powietrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapewniam Cię, że bycie Polakiem takim od zera, powoduje że oszczędzasz,

> nawet jak masz kupę kasy. Pewnie kupiłbym VW 1.6 i tak sobie

> jeździł po tych "urbiach" 1.6 dlatego, żeby nie kupować diesla

> bo pewnie nie wszędzie jest, a benzyna na każdej stacji. No i 1.6

> spala mniej niż V8 3.0 czy coś w tym stylu

nic podobnego - nie mam kupy kasy i ostatnio kupilem 4.0 ktore łyka 25l paliwa ... i wcale nie jest mi z tego powodu smutno grinser006.gif trzeba spojzec prawdzie w oczy - jestes zdziczałym sknerą wink.gif

upieranie sie przy tym ze kupil bys 1.4 czy 1.6 zamiast 3.0 v6 bo nie potrzebujesz i wcale nie jest gorsze zalatuje juz pod trollowanie bo mam wrazenie ze specjalnie piszesz na przekor wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...], że poniżej 300HP w segmencie C/D nie schodzi, bo to zwyczajnie nie jedzie i ma czasy do

> stówy powyżej 7 sekund.

A po co masz sie meczycniewiem.gif? confused.gif. Roznica w paliwie zadna...hmm.gif, a jesli nawet to doskonale akceptowalna...

Wam sie po rpostu wydaje, ze jak EU 1.2l to chcecie reszte swiata na to skazac001.gif[...], ale dlaczegoniewiem.gif?

Drogi sa inne...

Urbanistyka jest inna...

Odleglosci sa inne...

I tak moge pisac ... sa inne...

Szczególnie interesujące jest, że obaj żyją w krajach, gdzie na

> drogach panuje policyjny zamordyzm.

Formacikzlosnik.gif, a co to ma za znaczenie?niewiem.gif? To jak mam 272KM - a nie 300zlosnik.gifwink.gif pod noga to od razu w waszych EU pomyslunku = musi jechac 300 km/hhahaha.gif[...]

Nie ma takskromny.gif, ja chce komfort, - stary sie robie... a wam po prostu ciezko to jakos pojac001.gif[...] Proponuje przejec sie 4 cyl silnikiem, wskocz do V6i popatrz na kulture pracy... reszte, paliwo, $$$ odstaw na obok... i zobacz...001.gif[...] co KOMFORTOWO jedzie, a co nie001.gif[...]

Bo jak narazie obaj jestescie teoretykami... to tak jak peep show zamist 270747800-sex.gif[...]zlosnik.gifwink.gif - no hard feelingslove_4.gif[...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nic podobnego - nie mam kupy kasy i ostatnio kupilem 4.0 ktore łyka 25l paliwa ... i wcale nie jest

> mi z tego powodu smutno trzeba spojzec prawdzie w oczy - jestes zdziczałym sknerą

> upieranie sie przy tym ze kupil bys 1.4 czy 1.6 zamiast 3.0 v6 bo nie potrzebujesz i wcale nie jest

> gorsze zalatuje juz pod trollowanie bo mam wrazenie ze specjalnie piszesz na przekor

Zwykłem bronić swego, gdy nie znam innego (ale mi się rymło) grinser006.gif

Analogie mi się skończyły, ale może jeszcze raz: kupujesz najwyższy model

lustrzanki z najlepszym obiektywem? Czy kupisz średnią półkę i względnie dobry

obiektyw? I to i to robi zdjęcia smile.gif (które potem można poprawić w PS = pojechać

sobie z autem na hamownię po dodatkowe koniki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> upieranie sie przy tym ze kupil bys 1.4 czy 1.6 zamiast 3.0 v6 bo nie potrzebujesz i wcale nie jest

> gorsze zalatuje juz pod trollowanie bo mam wrazenie ze specjalnie piszesz na przekor

Ja się na przykład będę upierał, że kupiłbym jeszcze raz swoje jeden-dwa. Jest dla mnie w zupełności wystarczające, tym bardziej, że na przykład na ostatnim baku żona zrobiła 5.47l/100km, co jest jakby połową najlepszych wyników jakie kręci OZI swoim V6 4,0 l (3956 cm). Przy czym setkę swoim (swoją drogą bardzo fajnym) FJ'em robi circa 2 sekundy szybciej, co oczywiście jest bardzo dużą przewagą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A po co masz sie meczyc? . Roznica w paliwie zadna..., a jesli nawet to doskonale akceptowalna...

I tu jest pies pogrzebany, bo po naszej stronie globu nie da się nie patrzeć przez pryzmat ceny paliwa.

zlosnik.gif

> Wam sie po rpostu wydaje, ze jak EU 1.2l to chcecie reszte swiata na to skazac[...], ale dlaczego?

> Drogi sa inne...

> Urbanistyka jest inna...

> Odleglosci sa inne...

> I tak moge pisac ... sa inne...

Wystarczy chwilę u Was pojeździć żeby się po powrocie do Europy za głowę łapać.

zlosnik.gif

W życiu nie jeździłbym u Ciebie niczym innym niż V8. smile.gif

> Formacik, a co to ma za znaczenie?? To jak mam 272KM - a nie 300 pod noga to od razu w waszych EU

> pomyslunku = musi jechac 300 km/h[...]

Poprawka! To jest Polskie myślenie. W Europie (przynajmniej tej cywilizowanej) nie jest automatycznie tak, że szybsze auto musi szybciej jechać. Jadąc 130km/h po zachodnich autostradach zdarzało mi się wyprzedzić Porsche, Ferrari, Lamborghini i inne takie. Za to w Polsce podczas jazdy z tą prędkością mało kogo udaje się wyprzedzić.

hehe.gif

> Nie ma tak, ja chce komfort, - stary sie robie... a wam po prostu ciezko to jakos pojac[...]

> Proponuje przejec sie 4 cyl silnikiem, wskocz do V6i popatrz na kulture pracy... reszte,

> paliwo, $$$ odstaw na obok... i zobacz...[...] co KOMFORTOWO jedzie, a co nie[...]

> Bo jak narazie obaj jestescie teoretykami... to tak jak peep show zamist [...] - no hard

> feelings[...]

U nas słowo "komfort" jest przygniecione gdzieś na dole słowami "koszty", "cena paliwa", "OPEC", "ropa naftowa", "podatki" itd.

hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (...) I to i to robi zdjęcia (które potem można poprawić w PS = pojechać

> sobie z autem na hamownię po dodatkowe koniki).

A tu już pojechałeś po całości. hahaha.gif

Jaki ma sens kupować padło i poprawiać jeśli możesz od razu kupić to co chcesz?

screwy.gifrotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zwykłem bronić swego, gdy nie znam innego (ale mi się rymło)

> Analogie mi się skończyły, ale może jeszcze raz: kupujesz najwyższy model

> lustrzanki z najlepszym obiektywem? Czy kupisz średnią półkę i względnie dobry

> obiektyw? I to i to robi zdjęcia (które potem można poprawić w PS = pojechać

> sobie z autem na hamownię po dodatkowe koniki).

zawsze wybieram najlepsze rzeczy... na ktore mnie stac ok.gif

ps. dlugpie pytanie, wiesz ze zajmuje sie fotografią zawodowo i nawet jak bym nie chcial to i tak musze kupowac topowy sprzęt wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tu już pojechałeś po całości.

> Jaki ma sens kupować padło i poprawiać jeśli możesz od razu kupić to co chcesz?

Ja kupiłem słabszy silnik 6000 zł tańszy, skoczyłem na remapa i jeździ nie wiele gorzej niż ten droższy a de facto kosztowało mnie to tylko 1000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [...], że poniżej 300HP w segmencie C/D nie schodzi, bo to zwyczajnie nie jedzie i ma czasy do

> A po co masz sie meczyc? . Roznica w paliwie zadna..., a jesli nawet to doskonale akceptowalna...

> Wam sie po rpostu wydaje, ze jak EU 1.2l to chcecie reszte swiata na to skazac[...], ale dlaczego?

To Tobie się wydaje. Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie prowadzę jihadu próbując całemu światu udowodnić jakim to cudownym autem się przemieszczam. Moje pali połowę Twoich wyników. To jest fakt, rozmawialiśmy o tym na FB zresztą. Dla Ciebie to jest mało, a dla mnie dużo, bowiem, gdyby hipotetycznie mój samochód miał w trybie oszczędnym konsumować 10 litrów Pb to musiałbym poważnie zweryfikować swój miesięczny budżet. Ciebie to nie interesuje, bowiem wydatki na paliwo to ile? Jeden procent Twoich miesięcznych wydatków?

> Formacik, a co to ma za znaczenie?? To jak mam 272KM - a nie 300 pod noga to od razu w waszych EU

> pomyslunku = musi jechac 300 km/h[...]

Super, że wiesz lepiej ode mnie co myślę, to jakby bardzo uwiarygadnia stawiane przez Ciebie tezy ok.gif

> Nie ma tak, ja chce komfort, - stary sie robie... a wam po prostu ciezko to jakos pojac[...]

> Proponuje przejec sie 4 cyl silnikiem, wskocz do V6i popatrz na kulture pracy... reszte,

> paliwo, $$$ odstaw na obok... i zobacz...[...] co KOMFORTOWO jedzie, a co nie[...]

Nie stać mnie na to. Nie stać mnie żeby kupić nowe auto segmentu D lub wyżej z v6/v8 i jest nawet bardzo duże prawdopodobieństwo że nigdy nie będzie mnie na to stać. V6/V8 segmentu D również nie utrzymam bez stosowania typowo polskich pseudooszczędności (serwisowe wymiany cześci na chińskie, najtańsze zamienniki, instalowanie LPG i innych dupstw).

Zrozum, że Twoje miesięczne wpływy na konto to mniej więcej suma wpływów wszystkich z którymi w tym wątku rozmawiasz razem wziętych, no wiadomo, z wyjątkiem naszego amerykańskiego kolegi.

Kończąc - Ty próbujesz się nabijać z naszych oszczędności, my nabijamy się z Twojego wyrzucania pieniędzy do czterolitrowej niszczarki. Zwyczajnie się nie rozumiemy i rozumieć nie będziemy, bo większość z nas nigdy nie będzie stało przed wyborem czy wziąć żonie do nowej toyoty camry hybrydę czy wielkiego benzyniaka. Ja na przykład w zeszłym tygodniu kupiłem żonie rower, jak na polskie warunki bardzo fajny, będzie się nim cieszyć przez wiele lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo jak narazie obaj jestescie teoretykami... to tak jak peep show zamist [...] - no hard

> feelings[...]

Nei ma sensu tlumaczyc. Prosty przyklad Chrysel Voyager chyba 3.7 palil mi w USA 12l w EU lekko 18. Ford Expedition 5,4 (albo 5,7) w pracy jestem nei pamietam 17l w EU grubo ponad 25l. W USA paliow smiesznie tanie a silnik pyrkal sobie kolo 3rpm i jechal. Inny styl jazdy inne drogi, krajobraz. W EU by mnie zaszczuli za tak wielki samochod a spalanie doprowadzilo do bankructwa. Nie wytlumaczysz czloweikowi (Twins) wychowanego na malolitrazowych silnikach Fiata czy super hiper dizelku, ze V6, V8 i 300HP to jest to ok.gif A nie pierdziawka 1.0T grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja kupiłem słabszy silnik 6000 zł tańszy, skoczyłem na remapa i jeździ nie wiele gorzej niż ten

> droższy a de facto kosztowało mnie to tylko 1000 zł.

Ale zakładając że masz 10x taki budżet to po co się tak bawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wam sie po rpostu wydaje, ze jak EU 1.2l to chcecie reszte swiata na to skazac[...], ale dlaczego?

OZI, przesadzasz. Mam wrażenie, że to Ty na siłę starasz się coś udowodnić, a nie my Tobie zlosnik.gif

Jak sam napisałeś warunki są inne. Wszystkie, nie tylko ceny paliw. U siebie masz duże odległości, puste drogi, mało korków. W Europie codzienna jazda to np. 15 km: korek przed miastem, korek w mieście, potem powrót: korek w mieście, korek za miastem. Wszędzie ciasno, pełno samochodów, pełne parkingi, ulice zastawione samochodami tak, że często pieszym trudno przejść.

Kupowanie do takich warunków dużych aut z dużymi silnikami, to skazywanie się na bycie takim słoniem w składzie porcelany. Co nie znaczy, że niektórzy to lubią, albo jeżdżą jednak więcej po autostradach. Jeśli ich stać, to kupują takie auta, naprawdę u nas też są takie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nei ma sensu tlumaczyc. Prosty przyklad Chrysel Voyager chyba 3.7 palil mi w USA 12l w EU lekko 18.

> Ford Expedition 5,4 (albo 5,7) w pracy jestem nei pamietam 17l w EU grubo ponad 25l. W USA

> paliow smiesznie tanie a silnik pyrkal sobie kolo 3rpm i jechal. Inny styl jazdy inne drogi,

> krajobraz.

I to się zgadza. Oprócz zupełnie innej relacji zarobków do ceny paliwa, samochody w Polsce są zupełnie inaczej eksploatowane. Co jakby pogłębia przepaść niezrozumienia grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tu już pojechałeś po całości.

> Jaki ma sens kupować padło i poprawiać jeśli możesz od razu kupić to co chcesz?

Ma sens, bo mnie np. nie stać. Auto + tjun wychodzi o wiele taniej, bo fabryka

często ukrywa prezenty. U mnie było fabrycznie 130, jest 165, za cenę taką,

że jakbym wtedy kupił wersję 140, to bym przepłacił o pewnie jakieś 5x tyle.

Weźmy jednak pomyślmy tak jak OZI i przenieśmy to na nasze warunki.

Nie znalazłem Forda F-150 w ofercie Ford Polska, więc poszedłem na stronę

uwielbianej przez OZIego Toyoty. Mamy tam model Hilux, z najmocniejszym

silnikiem diesla D4D 171 KM. Benzyn nie ma w ogóle. Skonfigurowałem zestaw

z wszystkim tym, co w OZIlandzie jest w cenie (np. czujniki parkowania,

czy orurowanie przód/bok). Wyszło mi 146500 zł. To prawie 50 tys. AUD.

Więc jak pomyślałem, że chcąc mieć takie auto z V8, to pewnie musiałbym je

sprowadzić spoza Polski (a nie chce mi się już grzebać po zagranicznych stronach).

Także - u nas nie ma to sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jakby OZI i MF mieli normalne europejskie auta, to za zaoszczędzoną benzynę

> mogliby mi fundnąć bilet RT do ich krajów (ale to tak OT).

Co miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja się na przykład będę upierał, że kupiłbym jeszcze raz swoje jeden-dwa. Jest dla mnie w

> zupełności wystarczające, tym bardziej, że na przykład na ostatnim baku żona zrobiła

> 5.47l/100km, co jest jakby połową najlepszych wyników jakie kręci OZI swoim V6 4,0 l (3956

> cm). Przy czym setkę swoim (swoją drogą bardzo fajnym) FJ'em robi circa 2 sekundy szybciej, co

> oczywiście jest bardzo dużą przewagą.

dla mnie duze silniki i zapas koni pod stopą to cala kwintesencja motoryzacji. nie stac mnie jednak na takiego potworka wiec do fiata z malym silnikiem dokupilem se 20-letnie auto aby miec chociaz namiastke duzej pojemnosci grinser006.gif chcial bym miec samochod ktory pracuje jak ten

ba, chcial bym miec taki samochod grinser006.gif ale jak piszesz, sa tez ludzie dla ktorych motoryzacja to tylko przemieszczanie sie z punktu a do punktu b bez wnikania w szczegoly ok.gif wiec tak jak piszesz, tacy ludzie wolaleli by jezdzic Skoda 1.2 niz Alfą 4.7 V8 .. i chyba nigdy ich nie zrozumiem sick.gif

ps. nie rozumiem tez brendzlowania sie niskim spalaniem .. silnik pali tyle ile musi i basta grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I tu jest pies pogrzebany, bo po naszej stronie globu nie da się nie patrzeć przez pryzmat ceny

> paliwa.

Ale wez pod uwage, ze doslownie explatacja V6 kosztuje mnie mniej niz BMW001.gif[...], zgoda w PL warunkach to pewnie bedzie inaczejzlosnik.gif[...]

> Wystarczy chwilę u Was pojeździć żeby się po powrocie do Europy za głowę łapać.

Tez mamy lokalnych idiotow, okupujacych prawa stronezlosnik.gif, ale da sie pojezdzic, zeby auta przez 5h nie spotkaczlosnik.gif[...]

> W życiu nie jeździłbym u Ciebie niczym innym niż V8.

Niestety, V8 na skale masowa upada. $1.40 -50 robi swoje. Owszem sprzedaz dalej jest, i nie widze jak moze uasc w ciagu najblizszych 10 lat ale ... hmm.gif[...]

> Poprawka! To jest Polskie myślenie. W Europie (przynajmniej tej cywilizowanej) nie jest

> automatycznie tak, że szybsze auto musi szybciej jechać. Jadąc 130km/h po zachodnich

> autostradach zdarzało mi się wyprzedzić Porsche, Ferrari, Lamborghini i inne takie.

Dla mnie to jest raczej normalnezlosnik.gif[...]

Za to w

> Polsce podczas jazdy z tą prędkością mało kogo udaje się wyprzedzić.

Tylko czy jest to kombinacja czynnikow - czy po prostu mus sytuacyjnyniewiem.gif[...]

> U nas słowo "komfort" jest przygniecione gdzieś na dole słowami "koszty", "cena paliwa", "OPEC",

> "ropa naftowa", "podatki" itd.

PRzeciez kupujemy ten sam OPEC Oilzlosnik.gif, EU rzad was lupichaja.gif[...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OZI, przesadzasz. Mam wrażenie, że to Ty na siłę starasz się coś udowodnić, a nie my Tobie

> Jak sam napisałeś warunki są inne. Wszystkie, nie tylko ceny paliw. U siebie masz duże odległości,

> puste drogi, mało korków. W Europie codzienna jazda to np. 15 km: korek przed miastem, korek w

> mieście, potem powrót: korek w mieście, korek za miastem. Wszędzie ciasno, pełno samochodów,

> pełne parkingi, ulice zastawione samochodami tak, że często pieszym trudno przejść.

> Kupowanie do takich warunków dużych aut z dużymi silnikami, to skazywanie się na bycie takim

> słoniem w składzie porcelany. Co nie znaczy, że niektórzy to lubią, albo jeżdżą jednak więcej

> po autostradach. Jeśli ich stać, to kupują takie auta, naprawdę u nas też są takie

Stanie w korku wielkim, wygodnym autem z dużym silnikiem i automatyczną skrzynią biegów jest niewspółmiernie przyjemniejsze niż jakąś turbokosiarką lub tedeikiem.

Amerykanie też miewają korki - i to większe od naszych.

A z parkowaniem to racja. Każde auto dłuższe niż 4,5m ma w Polsce problem z parkowaniem. A jeśli nie daj boże jest jeszcze szerokie to już masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kończąc - Ty próbujesz się nabijać z naszych oszczędności, my nabijamy się z Twojego wyrzucania

> pieniędzy do czterolitrowej niszczarki. Zwyczajnie się nie rozumiemy i rozumieć nie będziemy,

> bo większość z nas nigdy nie będzie stało przed wyborem czy wziąć żonie do toyoty camry

> hybrydę czy wielkiego benzyniaka. Ja na przykład w zeszłym tygodniu kupiłem żonie rower, jak

> na polskie warunki bardzo fajny, będzie się nim cieszyć przez wiele lat.

Bardzo dobre podsumowanie. Ja dodam, że Ty wyjeżdżając do Australii nawet

na jakiś kontrakt, też będziesz starał się swoje środki jakoś szanować, oszczędzać.

I stojąc przed koniecznością wyboru auta tam na miejscu, pewnie kupisz coś

bardziej w stronę europejską, niż to co proponuje OZI. Ja pewnie wybrałbym

najmniejszą dostępną wersję silnikową czegokolwiek. Czyli pewnie jakieś 2,0,

albo max 2,5 i tyle. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> V6/V8 segmentu D również

> nie utrzymam bez stosowania typowo polskich pseudooszczędności (serwisowe wymiany cześci na

> chińskie, najtańsze zamienniki, instalowanie LPG i innych dupstw).

a ja uważam że LPG w zamian za możliwość codziennej jazdy V8 to rozsądny kompromis, a nie "dupstwo" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja uważam że LPG w zamian za możliwość codziennej jazdy V8 to rozsądny kompromis, a nie "dupstwo"

A ja szanuję Twoje zdanie skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stanie w korku wielkim, wygodnym autem z dużym silnikiem i automatyczną skrzynią biegów jest

> niewspółmiernie przyjemniejsze niż jakąś turbokosiarką lub tedeikiem.

Co to znaczy przyejmniejsze? Jak masz świadomość, że na luzie wypuszczasz w powietrze 3x więcej pieniędzy niż stojący obok, to takie przyjemne? zlosnik.gif A stoisz tak samo, widok masz taki sam hehe.gif

Argument o zarobkach i procentach wydawanych na paliwo do mnie średnio przemawia. Taka np. woda mineralna to jakiś promil moich zarobków a i tak wolę kupić taką za 1.19 niż taką za 1.50 pln zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dla mnie duze silniki i zapas koni pod stopą to cala kwintesencja motoryzacji.

myślę że dość upraszczasz, bardzo dużo satysfakcji, o ile nie więcej daje też małą pojemność odpowiednio wykręcona w odpowiednio małej i lekkiej budzie zlosnik.gif

Gdyby OZIego przewieźć w aucie o mocy +/- te śmieszne 200KM ale o masie poniżej 1t (u nich takie auta nie istnieją) to mimo całego swojego doświadczenia z wielkimi V8kami, założę się że wysiadłby na miękkich kolanach hehe.gif Bo to inna bajka zlosnik.gif Szczególnie jakby go przewieźć szutrówką po lesie ze 160km/h zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale wez pod uwage, ze doslownie explatacja V6 kosztuje mnie mniej niz BMW[...], zgoda w PL

> warunkach to pewnie bedzie inaczej[...]

U nas będzie inaczej. To czasem jedyny powód dla którego nie jeździmy V6.

Prosty przykład: miałem do wyboru Epicę 2.0R6, 2.5R6 i 2.0Diesel. 2.0R6 trochę słabiej jedzie, 2.5R6 kosztowałby mnie jakieś 30-40tys. więcej niż diesel. Rachunek jest prosty. Ale nie będę nikomu udowadniał że diesel jedzie bardziej komfortowo niż 2.5R6.

> Tez mamy lokalnych idiotow, okupujacych prawa strone, ale da sie pojezdzic, zeby auta przez 5h nie

> spotkac[...]

> Niestety, V8 na skale masowa upada. $1.40 -50 robi swoje. Owszem sprzedaz dalej jest, i nie widze

> jak moze uasc w ciagu najblizszych 10 lat ale ... [...]

Widzisz, ja wydaję na samochód tyle, że po przeniesieniu się do Ciebie kupiłbym V8 i się śmiał że tak tanio. Chciałbym u mnie mieć takie ceny jak te, które Wy uważacie za wysokie.

zlosnik.gif

> Dla mnie to jest raczej normalne[...]

Ja czasem wjeżdżając z Niemiec do Polski zastanawiam się, który z tych krajów jest tym, co nie ma ograniczeń prędkości na autostradach.

hehe.gif

> Tylko czy jest to kombinacja czynnikow - czy po prostu mus sytuacyjny[...]

> PRzeciez kupujemy ten sam OPEC Oil, EU rzad was lupi[...]

Łupi. I nic na to nie poradzimy. Dlatego jeździmy turbokosiarkami. I żeby czuć się lepiej dorabiamy do tego ideologię. A to chodzi przecież WYŁACZNIE o pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nic podobnego - nie mam kupy kasy i ostatnio kupilem 4.0 ktore łyka 25l paliwa ... i wcale nie jest

> mi z tego powodu smutno trzeba spojzec prawdzie w oczy - jestes zdziczałym sknerą

To teraz weź średnie polskie wynagrodzenie i kup sobie takie 4.0, ale nie funkel nówkę od dziadka z Niemiec, tylko nowe. Najpierw kup, a potem utrzymaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo dobre podsumowanie. Ja dodam, że Ty wyjeżdżając do Australii nawet

> na jakiś kontrakt, też będziesz starał się swoje środki jakoś szanować, oszczędzać.

> I stojąc przed koniecznością wyboru auta tam na miejscu, pewnie kupisz coś

> bardziej w stronę europejską, niż to co proponuje OZI. Ja pewnie wybrałbym

> najmniejszą dostępną wersję silnikową czegokolwiek. Czyli pewnie jakieś 2,0,

> albo max 2,5 i tyle.

Wyjedź i sprawdź. Ja bym nawet w stronę małych europejskich silniczków nie spojrzał.

smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co to znaczy przyejmniejsze? Jak masz świadomość, że na luzie wypuszczasz w powietrze 3x więcej

> pieniędzy niż stojący obok, to takie przyjemne? A stoisz tak samo, widok masz taki sam

> Argument o zarobkach i procentach wydawanych na paliwo do mnie średnio przemawia. Taka np. woda

> mineralna to jakiś promil moich zarobków a i tak wolę kupić taką za 1.19 niż taką za 1.50 pln

A gdybyśmy mieli dywagować bez używania słowa "pieniądze" i pochodnych?

To się argumenty za europejskimi silnikami skończą. hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślisz ,że lokalnie nie ma przychlastów którzy kupują za cenę dużego samochodu np. Fiata 500 ?

> Masochiści są wszędzie

Przypomnę Ci o czym rozmawialiśmy nieco ponad 10 lat temu...

Tak, chciałeś do Chicago ściągnąć swoje Seicento, pamiętasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale wez pod uwage, ze doslownie explatacja V6 kosztuje mnie mniej niz BMW[...], zgoda w PL

> warunkach to pewnie bedzie inaczej[...]

W zeszłym roku w wakacje regularnie jeździłem E12 535i (podobny silnik jak masz w E9) na co dzień (do pracy i z powrotem, generalnie dziennie ok 40-50km) Nie oszczędzałem go - korzystałem z osiągów i generalnie cieszyłem się z jazdy.

Musiałem tankować auto za 100zł co 2dni przy takiej jeździe po Krakowie, Łącznie na benzynę szło miesięcznie >1500zł. Teraz porównaj to sobie z przeciętnym polskim wynagrodzeniem i wszystko będzie jasne zlosnik.gif Powiem Ci że po przesiadce potem do Wołgi która pali ok 7,5-8 litrów w tych samych warunkach, poczułem się jakbym jeździł za darmo hehe.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A gdybyśmy mieli dywagować bez używania słowa "pieniądze" i pochodnych?

> To się argumenty za europejskimi silnikami skończą.

Nigdy nie mówiłem, że jest inaczej. Jeżdżę małą turbobenzyną ze względów ekonomicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To teraz weź średnie polskie wynagrodzenie i kup sobie takie 4.0, ale nie funkel nówkę od dziadka

> z Niemiec, tylko nowe. Najpierw kup, a potem utrzymaj.

no mnie nie stac zeby kupic sobie nowe 4.0, wiec kupilem 20-letnie w cenie ponizej 10tys zł ... wlasnie konczy sie spawac podloga bo byla zeżarta ... grinser006.gif

gdybym jednak zyl w takim kraju jak Ozi, lub zarabial tutaj ekwiwalent tamtejszej pensji z uwzglednieniem kosztow zycia/zabawek to na pewno wybral bym samochod z duuuzym silnikiem zamiast taka popierdółkę jak mam teraz w Fiacie ..

i wydaje mi sie ze o tym jest ten watek, ze zyjac w tamych realiach nikt by nie wybral malutkiego silnika ... chyba ze nazywal by sie Twinsen hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.