denus Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > W takim trybie to ja w Octavi II FL z silnikiem TSi mam 6,5 l więc gdzie ta oszczędność ?? Tylko wez pod uwage aerodynamike Octavii oraz Combo, jest lekka roznica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chalek Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Tylko wez pod uwage aerodynamike Octavii oraz Combo, jest lekka roznica A jaki wpływ ma aerodynamika mieście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Niektóre 1,8 VVTI spalały No właśnie - niektóre... Tak na marginesie słyszałem, że to jeden z najlepszych silników Toyoty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekD000 Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > W takim trybie to ja w Octavi II FL z silnikiem TSi mam 6,5 l więc gdzie ta oszczędność ?? w jakim trybie? skąd wiesz w jakim on trybie jeździ? każdy ma różny tryb mieszany, to tak jakby porównywać gruszki z jabłkami ja w moim mieszanym z 13kkm mam 4,8... i o czym to świadczy? dokładnie o niczym ale to nie o tym wątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Tylko wez pod uwage aerodynamike Octavii oraz Combo, jest lekka roznica Pytanie jeszcze o jakim Combo piszemy, o nowym czyli odpowiedniku Doblo, czy starszym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > w jakim trybie? skąd wiesz w jakim on trybie jeździ? > każdy ma różny tryb mieszany, to tak jakby porównywać gruszki z jabłkami > ja w moim mieszanym z 13kkm mam 4,8... i o czym to świadczy? dokładnie o niczym > ale to nie o tym wątek Czytanie ze zrozumieniem bywa trudne, nic nie poradzę na to. Odpowiadam w temacie : > Czy ja wiem, kolega ma Combo z tym silnikiem i w trybie miejskim bez wielkich korkow spalanie ma > okolo 5,5l/100km. Odpowiadając biorę pod uwagę spalanie w moim przypadku, z podobnego w założeniach trybu. Czego tu można nie rozumieć ?? Zwyczajnie czepiasz się, ale nich Ci będzie Octavia wpieprza ile się jej wleje, ja leję zawsze za 50 pln więc więcej nie spali...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekD000 Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Czytanie ze zrozumieniem bywa trudne, nic nie poradzę na to. dobrze wiedzieć czego nie zrozumiałem? tego że porównałeś gruszki z jabłkami? > Odpowiadam w temacie : > Odpowiadając biorę pod uwagę spalanie w moim przypadku, z podobnego w założeniach trybu. > Czego tu można nie rozumieć ?? nie można zrozumieć, jak możesz swoje spalanie porównywać z czyimś > Zwyczajnie czepiasz się, ale nich Ci będzie Octavia wpieprza ile się jej wleje, ja leję zawsze za > 50 pln więc więcej nie spali...... zgoda czepiam się, irytuje mnie porównywanie spalania, każdy jeździ inaczej po innych trasach itd to jak tu coś porównywać? można tylko jeśli weźmie się dużą grupę aut albo porównuje ta sama osoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rostex Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Nie jedzie wcale, charakterystyka silnika okropna zaczyna się mozolnie napędzać ok 2,5 tyś obr. O > jeździe na niższych obrotach nie ma mowy. Bo ma turbo bez zmiennej geometrii i z racji małej pojemności, nie ma tyle spalin aby ciągnąć jak duże diesle od 1700 obr/min. > Awaryjny rozrząd łańcuchowy. Na ok. 20 takich aut w firmie, w 5 strzelił łańcuch. W moim przy > niecałych 160 tkm, silnik poszedł na śmietnik Wszystkie, które strzeliły nie przekroczyły > przebiegu 200 tkm. W 99% przyczyną był olej silnikowy, którego zbyt niski stan powodował niewystarczające napięcie łańcucha hydraulicznym napinaczem. Kto dbał o stan oleju i jego zmianę co 15 tys km nie miał problemów. ASO Opla na przeglądach po zauważonej głośnej pracy napędu rozrządu zalecało wymianę i tak jak właśnie było w moim Combo przy 130 tys km. Koszt 600 zł. > Oba silniki które miałem żarły płyn chłodniczy. Nie spotkałem się z tym w żadnym silniku 1.3MJ. Musiałeś go po prostu zajechać. Jak sprzedawałem swoje Combo z przebiegiem 220 tys to płyn nie znikał nawet z minimalnej ilości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Pytanie jeszcze o jakim Combo piszemy, o nowym czyli odpowiedniku Doblo, czy starszym ? Starszym, na bazie Corsy C, do tego to blaszak, ktorzy rzadko jezdzi calkiem na pusto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Bo ma turbo bez zmiennej geometrii i z racji małej pojemności, nie ma tyle spalin aby ciągnąć jak > duże diesle od 1700 obr/min. Byly oczywiscie te z VNT, ale najmocniejszej wersji > W 99% przyczyną był olej silnikowy, którego zbyt niski stan powodował niewystarczające napięcie > łańcucha hydraulicznym napinaczem. Kto dbał o stan oleju i jego zmianę co 15 tys km nie miał > problemów. ASO Opla na przeglądach po zauważonej głośnej pracy napędu rozrządu zalecało > wymianę i tak jak właśnie było w moim Combo przy 130 tys km. Koszt 600 zł. > Nie spotkałem się z tym w żadnym silniku 1.3MJ. Musiałeś go po prostu zajechać. Jak sprzedawałem > swoje Combo z przebiegiem 220 tys to płyn nie znikał nawet z minimalnej ilości. A innym problemem bywal DPF, ktory czesto powodowal przybywanie oleju, a wlasciwie ropy w oleju silnikowym, co tez pogarszalo smarowanie i moglo miec wplyw na trwalosc rozrzadu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > A jaki wpływ ma aerodynamika mieście? Zalezy z jakimi predkosciami jezdzic, jak glownie w korkach to nie ma. Ale jesli masz odcinki na ktorych smigasz te 80km/h, to juz ma wplyw. A takie predkosci sa dopuszczalne w wielu miastach na niektorych drogach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 Z ośmiu samochodów które posiadałem i kilkunastu którymi jeździłem najgorszy silnik miał bezapelacyjnie Maluch (650ccm). Po 10 tysiącach wywaliło jakiś uszczelniacz i wyrzygało cały olej na silnik (widok strużek oleju ściekających z kratek w pokrywie silnika - bezcenny). Po około 20 tys. km. zaczął odpalać kiedy sam chciał. Regulacje i naprawy nic nie dawały. Było tak do samego końca. Po 50tys. regularnie musiałem wyjmować filtr powietrza ociekający olejem, czyścić puszkę i zakładać nowy (albo stary "osączony" - filtry to też był towar luksusowy). Po 70 tys. km zakwalifikowano silnik do remontu głównego. Zawsze były z nim problemy, ZAWSZE. Z każdym, pojedynczym podzespołem oprócz alternatora. Ten nie zepsuł się nigdy i dzielnie ładował akumulator dzięki czemu miałem możliwość codziennej "Walki o ogień" czyli odpalenie rzęcha. Samochód był kupiony nowy, po znajomości, i była to "wersja eksportowa" (Personal 4). Jak teraz czytam o pasjonatach zakochanych w tym zakaszlanym badziewiu to z jednej strony bardzo ich podziwiam, a z drugiej - bardzo im współczuję. Drugim silnikiem - porażką był 14NZ w Astrze. Cały czas coś ciekło, cały czas coś się działo, ale za to w ogóle nie miał mocy. Tak, że coś za coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tygrysek86 Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 silnik w maluchu to trzeba rozpatrywać tylko przez pryzmat "kultu" bądź sentymentu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komandos80 Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Czytanie ze zrozumieniem bywa trudne, nic nie poradzę na to. > Odpowiadam w temacie : > Odpowiadając biorę pod uwagę spalanie w moim przypadku, z podobnego w założeniach trybu. pytanie skad wiesz, ze to jest podobny tryb albo inaczej ja mam takie trasy do pracy: - z przedmiesc do centrum, 15km, czas ok 30-35 minut, srednia predkosc ok 30km/h (nie chce mi sie dokladnie liczyc) - z poludnia miasta na polnoc, 20km, czas 1h, srednia 20km/h moglbys podac spalania jakie bys mial na tych trasach? ja swoje wyniki podam pozniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > silnik w maluchu to trzeba rozpatrywać tylko przez pryzmat "kultu" bądź sentymentu Jak sprzedałem rzęcha poczułem jeszcze jedno - ulgę. Kiedy zacząłem jeździć Uno 1100 (Polo pomijam bo to też był złom) poczułem się jakbym się przeniósł w czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > No właśnie - niektóre... Tak na marginesie słyszałem, że to jeden z najlepszych silników Toyoty Było ich całkiem sporo - chodzi mi o te montowane w Avensis I i II przed FL (1,8) i w Corollach E11 i E12 przed FL (1,4 i 1,6). Później poprawiono smarowanie (dodatkowe otwory w tłoku) i zmieniono konstrukcję pierścieni. W większości przypadków brania oleju Toyota wymieniała shortblocki - i to mimo zapisu w instrukcji, że zużycie oleju może wynieść 1 l/1000 km. dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzikipzs Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Jak teraz czytam o pasjonatach zakochanych w tym zakaszlanym badziewiu to z jednej strony bardzo > ich podziwiam, a z drugiej - bardzo im współczuję. Popieram w całej rozciągłości. Miałem bardzo bardzo podobne doświadczenia z moim 2 letnim kaszlem. Do tej pory nie mam krzty sentymentu do parcha 126p. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Popieram w całej rozciągłości. Miałem bardzo bardzo podobne doświadczenia z moim 2 letnim kaszlem. > Do tej pory nie mam krzty sentymentu do parcha 126p. Mnie maluch 126p kojarzy się dobrze wyłącznie w wymiarze, że tak powiem, intymnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 Kurcze. Zrobilem maluvhem pod 180 kkm i nie potwierdzam. Jedyne co bylo opierdliwe to podcikanie przez sruby dekla zaworow. Fakt. Po okolo 70 kkm rozebralem silnik i przeszdl renowacje. Ale jezdzil w kazdych warunkach i odpalal zawsze. A wspomniana renowacje w sumie zrobilem z kaprysu a nie potrzeby. A najlepsze bylo ze zmiane lancuszka robilo sie pod blokiem w 40 minut... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 Ja mam podobne wspomnienia z posiadania Diablo 126p. Z silnikiem nie miałem w zasadzie żadnych problemów, ale faktem jest, że zrobiłem mu uczciwy remont od razu po tym, jak go odziedziczyłem. Więcej pitolenia było z maglem, zwrotnicami, zawieszeniem i światłami (czasami b. słabo świeciły) ale nigdy z silnikiem. A był nawet lekko podrasowany, dzięki czemu mogłem się mierzyć z CC700/900 oraz Tico . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Ja mam podobne wspomnienia z posiadania Diablo 126p. Z silnikiem nie miałem w zasadzie żadnych > problemów, ale faktem jest, że zrobiłem mu uczciwy remont od razu po tym, jak go > odziedziczyłem. Więcej pitolenia było z maglem, zwrotnicami, zawieszeniem i światłami (czasami > b. słabo świeciły) ale nigdy z silnikiem. A był nawet lekko podrasowany, dzięki czemu mogłem > się mierzyć z CC700/900 oraz Tico . Tak troche OT - dziwne, że w tak prostym sprzęcie, jak 126p czy CC sypało się dosłownie wszystko, chociaż to sprzęt prosty jak budowa cepa. A w super-hiper skomplikowanych nowoczesnych autach nie psuje się nic przez 150 kkm i więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > Tak troche OT - dziwne, że w tak prostym sprzęcie, jak 126p czy CC sypało się dosłownie wszystko, > chociaż to sprzęt prosty jak budowa cepa. A w super-hiper skomplikowanych nowoczesnych autach > nie psuje się nic przez 150 kkm i więcej bo proste niekoniecznie znaczy dobre i trwale. Dla przykładu przerywacz /iskrownik pewnie wielu z Was go czyściła w malucha ja także i to podczas urlopu . Nowe auta nie mają już dużej puszki, w którym coś mechanicznego lata bo zastąpiła go elektronika - w większości aut jest to bezawaryjny element i nie wymaga serwisu przez wiele lat. Dodajmy do tego gorsze materiały, kupę kiepskich rozwiązań (mimo, że prostych) i wychodzi że niemal zawsze jest coś do zrobienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 5 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > bo proste niekoniecznie znaczy dobre i trwale. Dla przykładu przerywacz /iskrownik pewnie wielu z > Was go czyściła w malucha ja także i to podczas urlopu . Nowe auta nie mają już dużej puszki, > w którym coś mechanicznego lata bo zastąpiła go elektronika - w większości aut jest to > bezawaryjny element i nie wymaga serwisu przez wiele lat. > Dodajmy do tego gorsze materiały, kupę kiepskich rozwiązań (mimo, że prostych) i wychodzi że niemal > zawsze jest coś do zrobienia dobrym przykładem jest też mechaniczny rozdzielacz zapłonu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 5 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 > dobrym przykładem jest też mechaniczny rozdzielacz zapłonu... chyba własnie o to mi chodziło ... taka puszka z "palcem" co sie kręcił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.