Skocz do zawartości

Octavia 1.8 T


Marcin79

Rekomendowane odpowiedzi

> pamiętasz paska 1.8T ? kiedyś sporo tego było dzisiaj zero

U mnie do tej pory służbowe Octu I 1,8 T jeżdżą ok.gif

A że stare silniki znikają, cóż w tym dziwnego?

Taka kolej rzeczy.

Współcześnie nie ma miejsca na archaizmy. Może stety, może niestety.

Wg statystyk ponad 90% pasków w Polsce to TeDeiki zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie do tej pory służbowe Octu I 1,8 T jeżdżą

> A że stare silniki znikają, cóż w tym dziwnego?

> Taka kolej rzeczy.

> Współcześnie nie ma miejsca na archaizmy. Może stety, może niestety.

> Wg statystyk ponad 90% pasków w Polsce to TeDeiki

bo TDI to magia i każdy chce zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli TDI to tylko sprowadzone, bo jezdzone po niemieckich drogach to zupełnie inny samochod niż

> kupiony w salonie w PL

Noo, zupełnie inny. Taki 10-latek ma realnie co najmniej 3-kę jako pierwszą cyfrę sześciocyfrowego przebiegu. Częściej jednak 4-kę.

W Polsce jednak ludzie jeżdżą mniej, dlatego polskosalonowe auta mają mniejsze realne przebiegi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale że gupoty gada czy jak ?

Oczywiście,miałem Tdi PD-ka i kilkukrotnie miałem "przyjemność" remontowania głowicy przez wycieranie się wałka i wybijanie gniazd pompowtrysków. ok.gifNigdy więcej dieselka ze stajni VAG,ogólnie to oprócz TSI nie ma na co zwrócić uwagi.A co do samego kolegi to na siłę promuje swoją głupotę z tymi "paśnikami" od turasów,tekstów z "typowego Mirka" i plaka-zapachu sukcesu.To może i jest śmieszne,ale powtórzone RAZ,a w tym momencie mam awersje do wejścia w kolejny wątek bo kolega może się tam pojawić ze swoimi mądrościami. sick.gifJestem silnie wyluzowany,ale jego chęć "błysku" przyprawia mnie o mdłości-może niech sam się pryśnie tym zapachem sukcesu to będzie błyszczał. waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe czy to dobry silnik czy zniknie jak VW 1.8T...myślę, że może octa z takim silnikiem...auto

> na 5 lat, przebieg max 150 tyś.

1.8T już jakiś czas nie jest montowany w VAG. Zastąpiły go TSI i TFSI.

Swoją drogą 1.8T to pancerne silniki - mam taki w swojej octavce i jego obsługa sprowadza się do czystej eksploatacji, mimo 14 lat na karku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście,miałem Tdi PD-ka i kilkukrotnie miałem "przyjemność" remontowania głowicy przez

> wycieranie się wałka i wybijanie gniazd pompowtrysków. Nigdy więcej dieselka ze stajni

> VAG,ogólnie to oprócz TSI nie ma na co zwrócić uwagi.A co do samego kolegi to na siłę promuje

> swoją głupotę z tymi "paśnikami" od turasów,tekstów z "typowego Mirka" i plaka-zapachu

> sukcesu.To może i jest śmieszne,ale powtórzone RAZ,a w tym momencie mam awersje do wejścia w

> kolejny wątek bo kolega może się tam pojawić ze swoimi mądrościami. Jestem silnie

> wyluzowany,ale jego chęć "błysku" przyprawia mnie o mdłości-może niech sam się pryśnie tym

> zapachem sukcesu to będzie błyszczał.

to ze ty miales pecha w zyciu i kupiles guano jak sam mowisz to nie znaczy ze wszystkie TDI sa takie same hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście,miałem Tdi PD-ka i kilkukrotnie miałem "przyjemność" remontowania głowicy przez

> wycieranie się wałka i wybijanie gniazd pompowtrysków.

Jeśli nie zrobiłeś nim przynajmniej 1,5 mln km w tym czasie, to kupiłeś sobie po prostu sztrucla który miał już taki przebieg i którego już ktoś kilka razy cofnął. Do 400 tyś z PDkami nie dzieje się nic, od nowości znałem swojego B6, teraz już jest 2 właścicieli dalej, ale krąży po tym samym osiedlu, ma ponad 200 tyś, żadnych problemów z silnikiem i ukł paliwowym, audi A4-350 tyś 115KM PD, sprowadzone przy 220 z wyciągiem z ASO i naprawami, potem użytkowany u znajomych, w końcu ja odkupiłem, pojeździłem i poszedł dalej-nigdy nie było problemu z ukł paliwowym. Flociaków parę też znam ze słusznymi przebiegami (PD) i podobnie jak wyżej, więc Twoja opinia wynika albo z tego co wyżej, albo z niechęci do marki, albo trafiłeś na tak kiepski egzemplarz, albo majstra powinieneś zmienić, bo tak jak napisałem, "kilkukrotna" taka naprawa jak napisałeś to przebieg samochodu powinien być w milionach, chyba że jeżdżony na wynalazkach (paliwo z roślinnym, roślinny,opał z roślinnym i inne wariacje polskich chemików). Jest jeszcze jedna opcja, że miałeś 2.0 TDI PD, wtedy inny temat, tam głowice były konstrukcyjnie schrzanione, ale tutaj zdaje się piszemy o 1.9.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście,miałem Tdi PD-ka i kilkukrotnie miałem "przyjemność" remontowania głowicy przez

> wycieranie się wałka i wybijanie gniazd pompowtrysków. Nigdy więcej dieselka ze stajni

> VAG,ogólnie to oprócz TSI nie ma na co zwrócić uwagi.A co do samego kolegi to na siłę promuje

> swoją głupotę z tymi "paśnikami" od turasów,tekstów z "typowego Mirka" i plaka-zapachu

> sukcesu.To może i jest śmieszne,ale powtórzone RAZ,a w tym momencie mam awersje do wejścia w

> kolejny wątek bo kolega może się tam pojawić ze swoimi mądrościami. Jestem silnie

> wyluzowany,ale jego chęć "błysku" przyprawia mnie o mdłości-może niech sam się pryśnie tym

> zapachem sukcesu to będzie błyszczał.

Wszystko rozumie, ale powiedz mi kto lub co uprawnia Cię do pisania pierdół o kimkolwiek kto ma inne przekonania w sprawie TDi niż Ty ?

Być może masz złe doświadczenia z Dieslem VAG ale kultury tez Ci sporo brakuje ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe czy to dobry silnik czy zniknie jak VW 1.8T...myślę, że może octa z takim silnikiem...auto

> na 5 lat, przebieg max 150 tyś.

Jeśli spalanie cie nie przeraża i łańcuch w dobrej kondycji to bierz. Kumpel z pracy ma OII 1.8 TSI i mówi,że silnik mu daje mnóstwo frajdy, a reszta auta to taka se. Ale spalanie po Wwie jak jeździ z werwą to 15l/100km...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Weź się tak nie spinaj, kiedyś można było Jay'a brać na poważnie ale teraz już wyrobił sobie opinię

> i miło się pośmiać jak ze swoimi tekstami po raz kolejny robi sobie jaja z powagi forum

Fajnie, że niektórzy też aż tak poważnie nie traktują internetu i się nie spinają ok.gif

Ale już nic nie mowie bo offtopic.gifczerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście,miałem Tdi PD-ka i kilkukrotnie miałem "przyjemność" remontowania głowicy przez

> wycieranie się wałka i wybijanie gniazd pompowtrysków. Nigdy więcej dieselka ze stajni

> VAG,ogólnie to oprócz TSI nie ma na co zwrócić uwagi.

Nie przesadzaj, tak jak inni Ci niżej napisali chyba miałeś wyjątkowego pecha.

Ja miałem 3 Passaty na PD i oprócz tego ze w 2/3 miałem turbine do regenracji, to zero innych problemów.

Miałem za to problemy z dCi, ale nie piszę że wszystkie są takie.

> A co do samego kolegi to na siłę promuje

> swoją głupotę z tymi "paśnikami" od turasów,tekstów z "typowego Mirka" i plaka-zapachu

> sukcesu.To może i jest śmieszne,ale powtórzone RAZ,a w tym momencie mam awersje do wejścia w

> kolejny wątek bo kolega może się tam pojawić ze swoimi mądrościami. Jestem silnie

> wyluzowany,ale jego chęć "błysku" przyprawia mnie o mdłości-może niech sam się pryśnie tym

> zapachem sukcesu to będzie błyszczał.

Patrząc na godziny postów, to sam w tym wątku zacząłeś o mnie rozmowe smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwagę,że 1,9 Pd-ków jest co najmniej kilkanaście rodzaji różniących się minimalnie turbinami,wydajnością układu paliwowego i minimalnymi różnicami w blokach.Moje auto było krajowe z ksiażką i wpisami z sewisu.Jak siedzisz w temacie to powinienes widzieć,że wersja ARL ktorą miałem(150kM) nie była odpowiednio zaprojektowana do przenoszenia przeciążeń(bo niby jak,jak jest to samo co w 101kM AXR jeśli chodzi o samą głowicę).Mój przypadek nie jest jednostkowy,poczytaj nieco o problemach z wycieraniem się ww.elementów w silnikach 150kM,rotacja w głowicach,wałkach i hydroregulatorach jest masakryczna,dla mnie przy przebiegu 200tys km rwanie czapki nie jest normalne,ale zaraz się dowiem,że w VAG-u to normalna eksploatacja. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wersja ARL ktorą miałem(150kM) nie była odpowiednio zaprojektowana do przenoszenia przeciążeń

Po co kupowałeś auto wyposażone w problematyczny silnik, jeśli do wyboru jest - jak sam piszesz - kilkanaście innych wersji?

Ja miałem AVF od 109 tys.km do 229 tys.km i byłem bardzo zadowolony.

Teraz mam CBBB (CR) i jak na razie jest ok, na podsumowania przyjdzie czas za 2-3 lata zlosnik.gif

ps.

koń mechaniczny to KM a nie kM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe czy to dobry silnik czy zniknie jak VW 1.8T...myślę, że może octa z takim silnikiem...auto

> na 5 lat, przebieg max 150 tyś.

To ten sam silnik co w Audi? 150 KM na to wskazuje. Jeśli tak to udana jednostka. Kumpel powozi od kilku lat i z samym silnikiem zero problemów. Jedynie zawory sterujące wymieniał (o ile dobrze pamiętam to N75) i to chyba nawet w salonie Skody kupował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Weź pod uwagę,że 1,9 Pd-ków jest co najmniej kilkanaście rodzaji różniących się minimalnie

> turbinami,wydajnością układu paliwowego i minimalnymi różnicami w blokach.Moje auto było

> krajowe z ksiażką i wpisami z sewisu.Jak siedzisz w temacie to powinienes widzieć,że wersja

> ARL ktorą miałem(150kM) nie była odpowiednio zaprojektowana do przenoszenia przeciążeń(bo niby

> jak,jak jest to samo co w 101kM AXR jeśli chodzi o samą głowicę).Mój przypadek nie jest

> jednostkowy,poczytaj nieco o problemach z wycieraniem się ww.elementów w silnikach

> 150kM,rotacja w głowicach,wałkach i hydroregulatorach jest masakryczna,dla mnie przy przebiegu

> 200tys km rwanie czapki nie jest normalne,ale zaraz się dowiem,że w VAG-u to normalna

> eksploatacja.

Hmm, nie chce tu rozwijać się nt tdików bo nie o tym wątek, jeszcze raz dodam, że niech będzie to najsłabszy z silników jaki jest z VAGa 1.9 TDI, to pisanie o kilkukrotnym robieniu głowicy w czasie eksploatacji świadczy o tym co powyżej, czyli fuszerce majstra bądź ogromnych przebiegach a nie o wadzie silnika.

To co piszą na forach zawsze również biorę z pewną dozą ostrożności, bo w 80% "fani marki" to Ci co kupili sztrucla, a potem zaczął się sypać, szukali pomocy w sieci, zostali klubowiczami no i ich fury nawet w tdi 13-15 letnich zawsze mają 170 tys przebiegu, nie mają grama szpachli itp itd smile.gif a przecież gdzieś te 80% z cofniętymi licznikami jeździ prawda? cfaniaczek.gif

Ty oceniasz silnik i markę po jednym egzemplarzu, który pochodził z rąk kolejnych, nie wiemy jak ktoś go traktował itp, ja miałem "na dłużej" kilka wersji od pompy przez PD, do tego kilka do handlu i kilka sztuk po znajomych (niektóre pona 400 tyś oryg przebiegu obecnie mają) i szczerze mówiąc nikt z ukł paliwowym problemów nie miał, jakieś tam usterki osprzętu, egry zapchane, zawory N75 itp ale ukł paliwowe bez zastrzeżeń (nie licząc np uszczelnienia pompy bo podciekała przy 270 tyś) i pewnie jakbym znalazł coś ciekawego np A6 C5 1.9 130KM w fajnym wyposażeniu to pewnie bym kupił ponownie tdika, bo poza głośnością tych silników i kulturą pracy zastrzeżeń nie mam. Nie jestem obrońcą żadnym, bo cenię tdi za niskie koszty eksploatacji, ale np francuskimi HDI jeździ mi się równie dobrze typu 136KM HDI czy obecne diesle z grupy PSA montowane również w fordach 1.6 i 2.0. Wybierając dla siebie diesla trzeba zrobić to umiejętnie i wiele kasy zostanie w kieszeni ok.gif

Uważam, że "przejechałeś" się na tym zakupie, a teraz bezpodstawnie oczerniasz "tą technologię".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe czy to dobry silnik czy zniknie jak VW 1.8T...myślę, że może octa z takim silnikiem...auto

> na 5 lat, przebieg max 150 tyś.

Ojciec miał Passata z takim silnikiem, auto bardzo przyjemne w eksploatacji, o trwałości niestety się nie wypowiem bo dość szybko go sprzedał mimo że auto nie przysparzało kłopotów.

W trasie pali niewiele, w mieście jest gorzej. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku słąbszych wersji zgodzę się z tym co napisałeś,dla mnie z perspektywy czasu te silniki również nie podchodzą ze względu na głośną pracę,związane z tym wysokie wibracje itp.Co do konkretnie tego silnika ARL mam wyrobioną opinię,jest to niejednokrotny przypadek(tak potwierdzają informacje w sieci jak i opinie mechaników z którymi mam styczność co dziennie),ale każdy ma swoje zdanie i niech tak zostanie. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ojciec miał Passata z takim silnikiem, auto bardzo przyjemne w eksploatacji, o trwałości niestety

> się nie wypowiem bo dość szybko go sprzedał mimo że auto nie przysparzało kłopotów.

> W trasie pali niewiele, w mieście jest gorzej.

Trwałość bardzo dobra tych silników, turbin w sumie też (jak na turbo benzyny), znajomego wujek ma od nowości w automacie (niby wadliwy tiptronic) ani skrzynia ani turbo nie były naprawiane (stan na jakiś rok temu i 350 tys przebiegu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W przypadku słąbszych wersji zgodzę się z tym co napisałeś,dla mnie z perspektywy czasu te silniki

> również nie podchodzą ze względu na głośną pracę,związane z tym wysokie wibracje itp.Co do

> konkretnie tego silnika ARL mam wyrobioną opinię,jest to niejednokrotny przypadek(tak

> potwierdzają informacje w sieci jak i opinie mechaników z którymi mam styczność co

> dziennie),ale każdy ma swoje zdanie i niech tak zostanie.

Wiesz, potrafię zrozumieć , że taka awaria w danym silniku może się zdarzać-wtedy się naprawia i na te kolejne np 200 tysi jest spokój, ale Twoje "kilkukrotnie robiłem" źle świadczy o Twoim mechaniku albo o tym co już napisałem powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na to gow...nawet bym nie spojrzal

Dlapoczemu? Stary, dobry klekot pojeździ długie lata. Sam swego czasu myślałem nad nabyciem W124 300D, fakt, to nie TDI, ale... No i kilka inwestycji poczynionych w osobówkę skreśla dalsze myślenie nad zmianą auta smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Octa daje mase przyjemnosci. Auto od 3lat w rodzinie. Kupione z przebiegim org okolo 210kkm teraz 260kkm. Jezdzone niestety glownie w miescie... Niestety bo auto z tym silnikiem dopiero rozwija sie po za miastem. Super elastyczne od 1800 praktycznie do konca idzie rowno. Co do spalania w miescie okolo 9-10l przy normalnej jezdzie trzeba liczyc.. Wiadomo przy max eko mozna zjesc nawet do pnizej 8 tak samo jak max dynamiczny mozne dac okolo14-15l.

Tak jak pisalem auto 3 lata awarie to amorki tyl i najwieksza do tej pory regeneracja rozrusznika. A tak to bomba... Silnik pracuje pieknie jestnsuchy. Lubi przy jezdzie powyzej 4000 obr np po autostradzie spalic troche oleju.

Przy moich przebiegach okolo 15kkm rocznie wychodzi okolo 1l dolewki czyli praktycznie w normie.

Ja ten silnik polecam calym sercem jezeli byl serwisowany to bedzie git bo jedyna usterka byly cewki ktore powinny byc wymienione juz dawno bo byla akcja serwisowa.

Szczerze bedzie mi ciezko sie rozstac z moja Octa ale mam ochote na cos nowszego... Tylko ja czytam o przygodach kolegow z nowymi turbo bezynami od VW to czuje ze bede szukal czegos innego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli TDI to tylko sprowadzone, bo jezdzone po niemieckich drogach to zupełnie inny samochod niż

> kupiony w salonie w PL

> a jeśli chodzi o 1.8T to opinie również maja doskonala tak jak TDI wiec również polecam

ale TSI czy te 20 zaworowe badziewie? (w sumie taka sama opinia jak TDI, ale do doskonałości jej daleko).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież cały czas piszemy o starym silniku a nie o TSI.

a to... miałem AEB 150 KM w a4 b5 - odradzam. najbardziej leniwe konie jakie są w motoryzacji smile.gif aż na hamownie jechałem szukać problemu, ale okazało się że pomimo, że jest seria - nie jedzie smile.gif a do tego chlało to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli spalanie cie nie przeraża i łańcuch w dobrej kondycji to bierz. Kumpel z pracy ma OII 1.8 TSI

> i mówi,że silnik mu daje mnóstwo frajdy, a reszta auta to taka se. Ale spalanie po Wwie jak

> jeździ z werwą to 15l/100km...

to zupelnie inne silniki, 1.8T daje duzo wiecej frajdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a to... miałem AEB 150 KM w a4 b5 - odradzam. najbardziej leniwe konie jakie są w motoryzacji aż

> na hamownie jechałem szukać problemu, ale okazało się że pomimo, że jest seria - nie jedzie a

> do tego chlało to...

to chyba jestes jedyny, ktoremu sie nie podoba ten silnik. W zaleznosci od wersji samym chipem robilo sie od 190 do 210 kucy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli spalanie cie nie przeraża i łańcuch w dobrej kondycji to bierz. Kumpel z pracy ma OII 1.8 TSI

> i mówi,że silnik mu daje mnóstwo frajdy, a reszta auta to taka se. Ale spalanie po Wwie jak

> jeździ z werwą to 15l/100km...

1.8 T to nie to samo co 1.8 tsi grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to chyba jestes jedyny, ktoremu sie nie podoba ten silnik. W zaleznosci od wersji samym chipem

> robilo sie od 190 do 210 kucy

Odrobinkę się kolega zagalopował z tymi mocami - w pierwszych 1.8T, z przepustnicą "na linkę" przy seryjnym osprzęcie 180KM było raczej nie do osiągnięcia, z uwagi na skromną suszarkę - K03. Ciekawiej było w późniejszych wersjach jak zaczęli wkładać K03S, wtedy faktycznie takie wyniki były osiągalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> octavia I, ostatnie serie z 1.8T szly na ponad 200 KM

> moja z 2004 miala 194@285

Ponad 200 to raczej ciężko na całkowitej serii (jeśli w ogóle to jednostkowe przypadki).

Wąskie gardło to tzw. naleśnik przed turbo, który bardzo dławi cały zestaw.

Miałem jedną z ostatnich produkcyjnych 1,8 T w O1 (było jeszcze w Exeo, ale wzdłużnie) bo z września 2009 roku wyszło u mnie trochę ponad 190 na LPG bananaevil.gif i 197 na noPB a moment w granicach 270-280 Nm.

Pozdrawiam zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ponad 200 to raczej ciężko na całkowitej serii (jeśli w ogóle to jednostkowe przypadki).

> Wąskie gardło to tzw. naleśnik przed turbo, który bardzo dławi cały zestaw.

> Miałem jedną z ostatnich produkcyjnych 1,8 T w O1 (było jeszcze w Exeo, ale wzdłużnie) bo z

> września 2009 roku wyszło u mnie trochę ponad 190 na LPG i 197 na noPB a moment w granicach

> 270-280 Nm.

> Pozdrawiam

akurat ta zwezke mozna bylo wymienic, ja mialem fuksa i odkupilem od kacikowicza wersje bez przewezenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.