Polecam test Mazdy 3 i Focusa w Motorze

[rwIcIk]

> w swojej klasie czy generalnie ?

W ogóle

> Kto zajmuje 1-4 ?

1. Focus

2. Corolla

3. Jetta

4. Elantra

5. Cruze

[mokrii]

> A jak umiem, to nie?

jakbys umial nie pisalbys o 10sekundowym lagu, ale to trzeba umiec zbic o 2-3 biegi

[blue_impuls]

> czy ja napisalem gdzies ze jestem przeciwnikiem ?

To mój wniosek

> Kazdy kupuje to co chce, takze i Chevroleta, ale pisanie ze roznica pomiedzy modelami to glownie

> cena to imo przesada, bo roznice sa i to nie tylko w cenie i znaczku.

Dałem taki przykład bo Malibu i Insignia to technicznie to samo.

[Rado_]

> fajne to są skretne swiatla. a doswietlanie tym mikroswiatłem to mogliby sobie darować

Na parkingu i osiedlowych uliczkach sprawdza to się znakomicie. Jak ktoś uważa inaczej, znaczy nigdy z tym nie miał do czynienia

[Gość]

> Na parkingu i osiedlowych uliczkach sprawdza to się znakomicie. Jak ktoś uważa inaczej, znaczy nigdy z tym nie miał do czynienia

Zgadzam się w 100%.

[jimbo22]

> Na parkingu i osiedlowych uliczkach sprawdza to się znakomicie. Jak ktoś uważa inaczej, znaczy

> nigdy z tym nie miał do czynienia

prowokator

[tjaszo]

> Na parkingu i osiedlowych uliczkach sprawdza to się znakomicie. Jak ktoś uważa inaczej, znaczy

> nigdy z tym nie miał do czynienia

+1

[Polarny]

> A światła przednie przeciwmgielne imo powinny być obowiązkowym standardem a nie kolejną opcją za

> które pewnie się sporo płaci.

A do czego toto przydatne? Włącza mi się tylko niepotrzebnie, jak skręcam.

[Polarny]

> Nie ma roznicy vs np octavia. Poza mozliwosciami konfiguracji. Dodatkowo Octavia ma mocniejsze

> silniki do wyboru. Poza tym niczym sie nie roznia. Poza cena na korzysc Cheviego.

Popieram - gdyby nie słabawy 1.4T, to miałbym teraz Cruze.

[Polarny]

> jakbys umial nie pisalbys o 10sekundowym lagu, ale to trzeba umiec zbic o 2-3 biegi

To ci dopiero umiejętność!

A jak umiem, ale nie mam ochoty wajchować co chwila, żeby silnik raczył jechać wyjąc przy tym niemiłosiernie, to będzie ten lag czy nie?

[rwIcIk]

> Popieram - gdyby nie słabawy 1.4T, to miałbym teraz Cruze.

1,4 T i tak nieźle sobie radzi z tą masą w porównaniu do wolnossących 1,6 czy 1,8

[maro_t]

> 1,4 T i tak nieźle sobie radzi z tą masą w porównaniu do wolnossących 1,6 czy 1,8

no właśnie, masz do wyboru 3 silniki w tym dwa przestarzałe, paliwożerne i o marnych osiągach, jeden trochę lepszy. Ale to nadal mało. Oczywiście dla wielu to będzie plus, bo sobie załozą LPG i będą jeździć tanio. Bo to samochód właśnie dla takich osób, wymagających, żeby jeździć, żeby było tanio i niewiele więcej.

Oczywiście nie twierdzę że to źle, ale Cruze po prostu jest tak spozycjonowany, żeby nie oferował tego co często oferują inne auta (np. pożądnego silnika benzynowego)

[Ryb]

> no właśnie, masz do wyboru 3 silniki w tym dwa przestarzałe, paliwożerne i o marnych osiągach,

> jeden trochę lepszy. Ale to nadal mało. Oczywiście dla wielu to będzie plus, bo sobie załozą

> LPG i będą jeździć tanio. Bo to samochód właśnie dla takich osób, wymagających, żeby jeździć,

> żeby było tanio i niewiele więcej.

> Oczywiście nie twierdzę że to źle, ale Cruze po prostu jest tak spozycjonowany, żeby nie oferował

> tego co często oferują inne auta (np. pożądnego silnika benzynowego)

Za to oferuje bardzo porządne diesle, które trochę dystansują konkurencję.

[maro_t]

> Za to oferuje bardzo porządne diesle, które trochę dystansują konkurencję.

być może, ale mnie np. diesle nie interesują

[rwIcIk]

> no właśnie, masz do wyboru 3 silniki w tym dwa przestarzałe, paliwożerne i o marnych osiągach,

> jeden trochę lepszy. Ale to nadal mało. Oczywiście dla wielu to będzie plus, bo sobie załozą

> LPG i będą jeździć tanio. Bo to samochód właśnie dla takich osób, wymagających, żeby jeździć,

> żeby było tanio i niewiele więcej.

1,8 to w miarę nowoczesny silnik, tyle, że wolnossący. Zmienne fazy rozrządu, zmienny kolektor dolotowy.

I nie jest paliwożerny. Spala tyle, co 1,6 w lżejszym o 200km Lacetti. Jestem mile zaskoczony spalaniem. Nie cisnąć pedału gazu da się bez problemu zejść ze spalaniem w pobliże 7 w jeździe miejsko-wiejskiej. Co było niemożliwe w starym 1,6 Daewoo. Jeżdżąc normalnie mieszczę się w 8, gdzie auto waży ponad 1300kg

> Oczywiście nie twierdzę że to źle, ale Cruze po prostu jest tak spozycjonowany, żeby nie oferował

> tego co często oferują inne auta (np. pożądnego silnika benzynowego)

Nie mógł być konkurencją dla Opla. I już całkiem nie jest. Polityka. Szkoda.

[Ryb]

> być może, ale mnie np. diesle nie interesują

Z tym że wtedy nie bardzo uprawnione jest twierdzenie: "auto jest złe, bo nie spełnia wymyślonych przeze mnie kryteriów".

Bo to przypomina wtedy opinie Auto Świata, gdzie zawsze wygrywa Superb, bo inne kryteria niż odległość między przednim a tylnym fotelem nie są brane pod uwagę.

[Maciej__]

> 1,8 to w miarę nowoczesny silnik, tyle, że wolnossący. Zmienne fazy rozrządu, zmienny kolektor

> dolotowy.

> I nie jest paliwożerny. Spala tyle, co 1,6 w lżejszym o 200km Lacetti. Jestem mile zaskoczony

> spalaniem. Nie cisnąć pedału gazu da się bez problemu zejść ze spalaniem w pobliże 7 w jeździe

> miejsko-wiejskiej. Co było niemożliwe w starym 1,6 Daewoo. Jeżdżąc normalnie mieszczę się w 8,

> gdzie auto waży ponad 1300kg

> Nie mógł być konkurencją dla Opla. I już całkiem nie jest. Polityka. Szkoda.

Problemem nie jest silnik, tylko masa

Optymalne byloby jakies 2.0

[maro_t]

> Z tym że wtedy nie bardzo uprawnione jest twierdzenie: "auto jest złe, bo nie spełnia wymyślonych

> przeze mnie kryteriów".

nie twierdzę że jest złe, bo nie spełnia moich kryteriów. Twierdzę, że przy pewnych założeniach po prostu Cruze nie jest konkurencją dla innych kompaktów, pewnie z założenia nie miał być.

Popatrz na ofertę silników benzynowych focusa,golfa,astry,leona. Od około 80KM do 180KM, a niektóre jeszcze mają wersje usportowione GTI czy Cupra. Do tego wyposażenie typu aktywne zawieszenie, czego po prostu nie ma w Cruzie.

Mnie np. bardzo sposobał się nowy Leon. Zwłaszcza wersja FR ze sportowymi akcentami i pseudosportowym, utwardzonym zawieszeniem. Jest takie w Cruzie?

[rwIcIk]

> Problemem nie jest silnik, tylko masa

> Optymalne byloby jakies 2.0

Optymalnym jest 2,0 diesel 163 KM

[Maciej__]

> Optymalnym jest 2,0 diesel 163 KM

Wolalbym noPB 163KM niz diesla

[Fili_P]

> skrętne światła nie działają przy postoju i przy niskich prędkościach.

yyy...?

[poziomek]

> To napisz w którym budżetowym kompakcie było lepiej

Ceną Cruze zabija wszystko dookoła tutaj nie ma dyskusji .

> Ja odpiszę, ze lepiej na kanapie i na fotelach z przodu było w Lacetti

Nie jeździłem więc niewiele mogę powiedzieć a podczas macania w salonie dramatu nie było...

[grogi]

> nie twierdzę że jest złe, bo nie spełnia moich kryteriów. Twierdzę, że przy pewnych założeniach po

> prostu Cruze nie jest konkurencją dla innych kompaktów, pewnie z założenia nie miał być.

Ale przy pewnych założeniach każdy samochód będzie bezkonkurencyjny...

Możesz mieć widzimisie, że auto ma mieć rozstaw osi 2648mm - co czyni Focusa bezkonkurencyjnym, a każde inne auto to dno... SERIO!?

> Popatrz na ofertę silników benzynowych focusa,golfa,astry,leona. Od około 80KM do 180KM, a niektóre

> jeszcze mają wersje usportowione GTI czy Cupra. Do tego wyposażenie typu aktywne zawieszenie,

> czego po prostu nie ma w Cruzie.

Natomiast jeśli potrzebujesz auta z silnikiem 100-120KM bez wodotrysków, to Cruz jest konkurencją dla każdego z w/w.

Nie możesz mówić, że nie jest konkurencją do Focusa czy Golfa, bo jest. Nie jest konkurencją dla Gofla 1.8TSI, który swoją drogą kosztuje pewnie 2x tyle...

> Mnie np. bardzo sposobał się nowy Leon. Zwłaszcza wersja FR ze sportowymi akcentami i pseudosportowym, utwardzonym zawieszeniem.

> Jest takie w Cruzie?

Nie ma, i co z tego?

[maro_t]

> Ale przy pewnych założeniach każdy samochód będzie bezkonkurencyjny...

> Możesz mieć widzimisie, że auto ma mieć rozstaw osi 2648mm - co czyni Focusa bezkonkurencyjnym, a

> każde inne auto to dno... SERIO!?

> Natomiast jeśli potrzebujesz auta z silnikiem 100-120KM bez wodotrysków, to Cruz jest konkurencją

> dla każdego z w/w.

> Nie możesz mówić, że nie jest konkurencją do Focusa czy Golfa, bo jest. Nie jest konkurencją dla

> Gofla 1.8TSI, który swoją drogą kosztuje pewnie 2x tyle...

> Nie ma, i co z tego?

to z tego, że nie jest alternatywą dla każdego innego auta. Dokładnie tak jak piszesz. W tym wątku niektórzy dziwili się, że kompakt kosztuje 70 czy 80 tys. Moze tyle kosztować i często właśnie dla takiego auta cruze nie jest żadną alternatywą, bo zwyczajnie nie oferuje tego samego.

Za to może być alternatywą dla Hyundaia i30 1.6 120KM za 60 tys. pln

I tyle chciałem przekazać, dziękuję

[Ryb]

> nie twierdzę że jest złe, bo nie spełnia moich kryteriów. Twierdzę, że przy pewnych założeniach po

> prostu Cruze nie jest konkurencją dla innych kompaktów, pewnie z założenia nie miał być.

Przy pewnych założeniach inne kompakty nie są konkurencją dla Cruze'a.

> Popatrz na ofertę silników benzynowych focusa,golfa,astry,leona. Od około 80KM do 180KM,

A ja na przykład wolę diesle. I już ten focus, golf, astra czy leon tak pięknie nie wyglądają.

> a niektóre

> jeszcze mają wersje usportowione GTI czy Cupra. Do tego wyposażenie typu aktywne zawieszenie,

> czego po prostu nie ma w Cruzie.

> Mnie np. bardzo sposobał się nowy Leon. Zwłaszcza wersja FR ze sportowymi akcentami i

> pseudosportowym, utwardzonym zawieszeniem. Jest takie w Cruzie?

A 2010r. w Leonie było?

[Polarny]

> 1,4 T i tak nieźle sobie radzi z tą masą w porównaniu do wolnossących 1,6 czy 1,8

Oczywiście że tak. Ale przejechałem się tym silnikiem (co prawda w astrze) i wrażenia na mnie nie zrobił - w porównaniu do 1.4 tsi była przepaść. A szkoda, bo cruze jest faktycznie całkiem fajny i niedoceniany. Szkoda że nie ma lepszej turbobenzyny.

[Polarny]

> Optymalnym jest 2,0 diesel 163 KM

Jechałem, bardzo fajny silnik.

Ale niestety diesel. Albo raczej: niestety ma DPF.

[wujek]

> Oczywiście że tak. Ale przejechałem się tym silnikiem (co prawda w astrze) i wrażenia na mnie nie

> zrobił - w porównaniu do 1.4 tsi była przepaść. A szkoda, bo cruze jest faktycznie całkiem

> fajny i niedoceniany. Szkoda że nie ma lepszej turbobenzyny.

Ma ale nie na naszym rybku wynika to z globalnej strategii GM. W AU ma 1.6T, w USA tez a to juz kladzie na lopatki TSI.

[Polarny]

> Ma ale nie na naszym rybku wynika to z globalnej strategii GM. W AU ma 1.6T, w USA tez a to juz

> kladzie na lopatki TSI.

180 KM i 240 Nm nie kładzie na łopatki octavii 1.4 TSi. Przyspieszenie mają praktycznie takie samo - zwróć uwagę na masę octavii i moment obrotowy 1.4.

W zakresie niskich i średnich obrotów 1.4 TSi jest lepsze od 1.6T cruza.

Ale przyznam, że z tym silnikiem już bym kupił. No ale strategia GM jest taka, że nie chcą na mnie zarobić ...

[blue_impuls]

> 180 KM i 240 Nm nie kładzie na łopatki octavii 1.4 TSi. Przyspieszenie mają praktycznie takie samo

> - zwróć uwagę na masę octavii i moment obrotowy 1.4.

> W zakresie niskich i średnich obrotów 1.4 TSi jest lepsze od 1.6T cruza.

Rozumiem, że jeździłeś i masz porównanie

[rwIcIk]

> Wolalbym noPB 163KM niz diesla

To tak jak ja

Do Cruze idealna byłaby benzyna tak ze 175 KM

[rwIcIk]

> Oczywiście że tak. Ale przejechałem się tym silnikiem (co prawda w astrze) i wrażenia na mnie nie

> zrobił - w porównaniu do 1.4 tsi była przepaść. A szkoda, bo cruze jest faktycznie całkiem

> fajny i niedoceniany. Szkoda że nie ma lepszej turbobenzyny.

Powinno być 1,6 T

[Ryb]

> Jechałem, bardzo fajny silnik.

> Ale niestety diesel. Albo raczej: niestety ma DPF.

A co Cię ten DPF tak boli?

[Ryb]

> To tak jak ja

> Do Cruze idealna byłaby benzyna tak ze 175 KM

A nie da się tego 1,4 Turbo tak ze 20KM więcej zawirusować?

[Polarny]

> A co Cię ten DPF tak boli?

Za małe przebiegi robię, żeby przez to cholerstwo mi się olej nie rozrzedzał.

[Polarny]

> Rozumiem, że jeździłeś i masz porównanie

Cruzem 1.6T nie jeździłem - bo po co, skoro prawa fizyki się do tej pory nie zmieniły?

Niższy moment obrotowy + większa masa MUSI oznaczać gorsze wciskanie.

A pomierzony (nie przeze mnie) parametr pt. "przyspieszenie 0-100" najlepiej pokazuje, że mam rację.

[blue_impuls]

> Cruzem 1.6T nie jeździłem

No tak

> bo po co, skoro prawa fizyki się do tej pory nie zmieniły?

Żeby móc porównywać

> Niższy moment obrotowy + większa masa MUSI oznaczać gorsze wciskanie.

Jest jeszcze skrzynia biegów

> A pomierzony (nie przeze mnie) parametr pt. "przyspieszenie 0-100" najlepiej pokazuje, że mam

> rację.

Czyli jesteś pryszczatym nastolatkiem, specem od wszystkiego bo widziałeś jakąś tabelkę w necie. To na razie

[Polarny]

> Jest jeszcze skrzynia biegów

O której danych nie masz, więc nie ma sensu jej brać pod uwagę.

> Czyli jesteś pryszczatym nastolatkiem, specem od wszystkiego bo widziałeś jakąś tabelkę w necie.

Masz stoper w mózgu i musisz się przejechać dwoma modelami żeby bezbłędnie wiedzieć, który lepiej przyspiesza - bo przecież dane producenta kłamią?

Widać, że na punkcie pryszczy masz jakiś kompleks - od razu się wyjaśniło, dlaczego.

[blue_impuls]

> O której danych nie masz, więc nie ma sensu jej brać pod uwagę.

Jasne

> Widać, że na punkcie pryszczy masz jakiś kompleks - od razu się wyjaśniło, dlaczego.

Tak, oczywiście

[grogi]

> O której danych nie masz, więc nie ma sensu jej brać pod uwagę.

> Masz stoper w mózgu i musisz się przejechać dwoma modelami żeby bezbłędnie wiedzieć, który lepiej

> przyspiesza - bo przecież dane producenta kłamią?

> Widać, że na punkcie pryszczy masz jakiś kompleks - od razu się wyjaśniło, dlaczego.

Ale przyśpieszenie 0-100 jest determinowane głównie przez moc maksymalną. 95% codziennego jeżdżenia odbywa się teraz w zakresach 1500-3000rpm, gdzie mocy jest mniej. Może być dużo mniej, albo tylko trochę mniej.

Przyśpieszenie 0-100 jest obiektywną metryką, ale nie ma stuprocentowego przełożenia na codzienną eksploatację i subiektywne odczucie osiągów.

[Ryb]

> Za małe przebiegi robię, żeby przez to cholerstwo mi się olej nie rozrzedzał.

Skoro robisz małe przebiegi to co Cię rozrzedzony olej boli?

[Polarny]

> Ale przyśpieszenie 0-100 jest determinowane głównie przez moc maksymalną. 95% codziennego jeżdżenia

> odbywa się teraz w zakresach 1500-3000rpm, gdzie mocy jest mniej. Może być dużo mniej, albo

> tylko trochę mniej.

> Przyśpieszenie 0-100 jest obiektywną metryką, ale nie ma stuprocentowego przełożenia na codzienną

> eksploatację i subiektywne odczucie osiągów.

Dokładnie o tym piszę - przyspieszeniowo oba auta wypadają podobnie (różnica 0.1s), ale w zakresie użytecznych obrotów octavia jest lepsza.

Gdzieś nawet widziałem porównanie elastyczności octavii 1.4 i 1.8 - 1.4 wygrała. Ale co się dziwić, skoro moment obrotowy jest TAKI SAM, tylko moc w 1.8 większa?

[Polarny]

> Skoro robisz małe przebiegi to co Cię rozrzedzony olej boli?

Psuje mi silnik. Zresztą - przy moich przebiegach za niedługo sam DPF by się pewnie wykończył.

Jest o tym wspaniałym wynalazku bardzo dużo napisane - jak znajdziesz coś na obronę DPF (oprócz tego, że filtruje), to daj znać.

[Dareek]

Widziałem/ macałem/ jeździłem ostatnio mazdą 3 i jakie wrażenia:

Zacznijmy od wyglądu. Wszyscy się zachwycają nowym designem kontynuowanym po maździe 6 - jak dla mnie ten samochód wygląda pokracznie- mała kabina z ogromnym nieproporcjonalnym dłuuugim przodem praktycznie pochłaniającym 50 % długości samochodu

do tego w tańszych wersjach 15 calowe kółka

wnętrze- zupełnie przeciętne by nie powiedzieć że tandetne plastiki jak w samochodach o 2 klasy niżej, ogromna dźwignia hamulca ręcznego która po prostu przeszkadza no i te dziwaczne zegary.

Zaleta- siedzi się nisko

Zawieszenie fajnie wybiera nierówności ale b. nisko zawieszony - kilka razy przytarłem.

Silnik 2.0 tak zachwalany w prasie- nie wiem co w nim fajnego - jeździ zupełnie jak 100 konna Skoda Octavia MPI.

Żeby się cokolwiek działo trzeba kręcić ponad 3700 obrotów i robi się nieprzyjemnie głośno. Do tego aby jechało się w miarę dynamicznie poniżej 3500 obr silnik nie może zejść- spalanie - mi komp pokazywał po RZ 11,5 litra no ale typowo sprawdzani możliwości autka - korki

Wrażenie miałem takie że to samochód z silnikiem 1.3 - 1.4 z mocą około 100 koni.

W tym porównaniu T-JET fiata to rakieta ( praktycznie każdy T-JET ma gratis- 120 potrafi mieć nawet lekko ponad 140 KM więc jakoś mnie to nie zaskakuje. Silnik ciągnie od ok 1600 obrotów i kiedy w Maździe silnik ledwo popycha samochód. No i spalanie - w pełni popieram Marka. Owszem mogłoby być mniejsze ale biorąc pod uwagę zalety tego motoru w pełni to akceptuję.

Bagażnik- spory próg załadunku no i mała tylna szyba- ale tak to ma większość kompaktów.

Cena - 2-litrowa czarna mazda w wersji SkyMOTION kosztuje ...73 tys pln. O rabatach oczywiście można zapomnieć - no może dywaniki

dla mnie kompakt to cena max 60-63 tyś. Skoro mogę mieć nap Bravo za ok 55 tyś T-JET-a który ma idiotoodporny silnik dobrze znoszący w razie potrzeby LPG - przepraszam żeby nie wiem jak mnie ktoś przekonywał to dla mnie cena jest zdecydowanie za wysoka. No i ta legendarna "odporność" modeli Mazdy na korozję.

Tak wiem- Bravo to złom i przestarzały model. Tylko że naprawdę obecnie w klasie kompaktów strach cokolwiek kupić aby nie "wtopić" Zaraz ktoś wyskoczy że jest gwarancja - tylko jak się skończy co potem?

Zaznaczam - to moje zdanie i pogląd.

[poziomek]

> mnie ten samochód wygląda pokracznie- mała kabina z ogromnym nieproporcjonalnym dłuuugim

> przodem praktycznie pochłaniającym 50 % długości samochodu

> dla mnie kompakt to cena max 60-63 tyś. Skoro mogę mieć nap Bravo za ok 55 tyś T-JET-a który ma

Bravo ma ten sam problem co Mazda 3, czyli długi przód co daje piękną linię (wiem gusta.. ) ale zabiera miejsce w środku!

Przy cenie Bravo jaką podałeś, nie ma dyskusji Przy cenie Mazdy ponad 70kpln to bym się wypiął i natychmiast poszedł na negocjacje o schodzącym modelu Mondeo.

Oczywiście z ceną w Maździe muszą z zjechać z czasem (to samo tyczy się Civica kombi) bo to cena dla napalonych jeleni.

Generalnie Mazda 3 z tym silnikiem jest mało praktycznym i rozsądnym wyborem (w aktualnej cenie). Już lepiej 6tkę z 165km pewnie brać ale znowu trzeba dosypać złota...

[Vadero]

hm... no dobra to zgodnie z ideą wątku:

tu masz alternatywę - czyli wspomnianego focusa 1.0 125KM w wersji trend edition.

a jak ci mocy w tamtym mało to za 9kpln więcej kliku - z baaaardzo fajnym silnikiem 1.6 ecobiust

masz auto, które ma jakąs wartość i nie będzie za 2 lata warta czapke śliwek, nowsza konstrukcja, poza tym masz w fordach 10 letnią gwarancję (gwarancja 12 - 10 lat lub 200kkm - obejmuje wszystko co istotne - czyli pełną eletronikę, silnik, turbo, klimę i zasadniczo wszystko, poza elementami zawieszenia i hamulcami).

[darekpdkp]

> hm... no dobra to zgodnie z ideą wątku:

> tu masz alternatywę - czyli wspomnianego focusa 1.0 125KM w wersji trend edition.

> a jak ci mocy w tamtym mało to za 9kpln więcej kliku - z baaaardzo fajnym silnikiem 1.6 ecobiust

Wszystko fajnie ale to auto ma 1 wade ,jest paskudne

[Gość]

A tak btw nie wiem czemu nie oferuja tej małej benzyny z automatem. Dobrze by sie sprzedawało.

[poziomek]

> masz auto, które ma jakąs wartość i nie będzie za 2 lata warta czapke śliwek, nowsza konstrukcja,

Wiesz... ja bym ręki sobie nie dał uciąć ile to będzie warte za X lat

> poza tym masz w fordach 10 letnią gwarancję (gwarancja 12 - 10 lat lub 200kkm - obejmuje

> wszystko co istotne - czyli pełną eletronikę, silnik, turbo, klimę i zasadniczo wszystko, poza

> elementami zawieszenia i hamulcami).

I to jest coś co jest bardzo ciekawą wartością dodaną

[dagie]

> Silnik 2.0 tak zachwalany w prasie- nie wiem co w nim fajnego - jeździ zupełnie jak 100 konna Skoda

> Octavia MPI.

> Żeby się cokolwiek działo trzeba kręcić ponad 3700 obrotów i robi się nieprzyjemnie głośno. Do tego

> aby jechało się w miarę dynamicznie poniżej 3500 obr silnik nie może zejść- spalanie - mi komp

> pokazywał po RZ 11,5 litra no ale typowo sprawdzani możliwości autka - korki

No co Ty? "Motorowi" spalił 8,8 litra. Ten Twój musiał być popsuty jakiś chyba