Skocz do zawartości

Dla kobiety, do miasta.


dominik202j

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów.

Potrzebuję Waszych podpowiedzi i uwag w sprawie kupna auta dla mamy.Ma to być coś małego do jazdy po mieście.

Założenia:

- do ok. 9 tys.

- ODPORNOŚĆ NA KOROZJĘ!!!

- silnik benzynowy (ew +LPG) dość oszczędny

- jak najmłodszy (rocznik 2003 w górę)

- jak najmniej awaryjny (możliwie najmniejsza ilość psujących się i denerwujących pierdół)

- dostępność i cena części zamiennych

- wyposażenie ( ABS, poduszki pow., wspomaganie kierownicy, elektryczne szyby, klimatyzacja)

Mam pewne swoje typy, ale chciałbym też poznać Wasze sugestie co do modelu, rocznika i jednostki napędowej danego auta. Może ktoś z Was ma lub słyszał o jakimś godnym aucie na sprzedanie bo wiem, że rynek wtórny jest pełny półłapek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odporny na korozję, to RENAULT z silnikiem benzynowym.

Obstawiam CLIO lub TWINGO. Oba odporne na rdzę, oba mają niezłe silniki benzynowe, często są dobrze wyposażone.

Można jeszcze popatrzeć na FABIĘ( raczej nie gnije), ale budżet chyba będzie mocno napięty. Bliźniacze POLO i IBIZA chyba droższe.

NISSAN MICRA III jak starczy pieniędzy też powinna być OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam forumowiczów.

> Potrzebuję Waszych podpowiedzi i uwag w sprawie kupna auta dla mamy.Ma to być coś małego do jazdy

> po mieście.

> Założenia:

> - do ok. 9 tys.

> - ODPORNOŚĆ NA KOROZJĘ!!!

> - silnik benzynowy (ew +LPG) dość oszczędny

> - jak najmłodszy (rocznik 2003 w górę)

> - jak najmniej awaryjny (możliwie najmniejsza ilość psujących się i denerwujących pierdół)

> - dostępność i cena części zamiennych

> - wyposażenie ( ABS, poduszki pow., wspomaganie kierownicy, elektryczne szyby, klimatyzacja)

> Mam pewne swoje typy, ale chciałbym też poznać Wasze sugestie co do modelu, rocznika i jednostki

> napędowej danego auta. Może ktoś z Was ma lub słyszał o jakimś godnym aucie na sprzedanie bo

> wiem, że rynek wtórny jest pełny półłapek.

Miałem clio II 1.2, miło wspominam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem CLIO III - nie miło wspominam

Twoja trauma jest nam już znana. Nie zmienia ona jednak rzeczywistości, w której masa tych aut bezawaryjnie jeździ, znosząc również trudy bycia narzędziem w rękach kandydatów do posiadania miana kierowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego garażu napiszę: Punto 2fl z zdrową budą - są takie. 1,2 8v prosty pod gaz, części tanie, mam od września 2005r. klima, wspomaganie, elektryczne szyby, radio, nie ma tylko ABS. 225kkm za mną - jesteśmy pierwszymi właścicielami i napiszę, że gdyby były sporo mocniejsze silniki w tej budzie, to szukałbym kolejnego Punto .

Panda - jeśli nie za mała, do miasta idealna, wiem, bo też mam grinser006.gif

W innym przypadku polecę Clio 2Ph2 z 1,4 16v 98KM ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moja żona była zadowolona z Clio II phase 2, czyli po facelifcie

> Potem mieliśmy Yarisa I - przyzwoite auto, ale zaczęło rdzewieć.

Kupiłem rok temu yarisa 2003 za 9tys 1własciciel w polsce.

Korozji brak spalanie 6-6.5 jak ja wsiadam jest 8 smile.gif

Trzeba sie naszukać zeby znaleźć coś ciekawego,

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to początek produkcji więc jak z problemami wieku dziecięcego?

u mnie w domu jest 1.4 AT z 2005 i jest całkowicie bezproblemowa, mimo że najbogatsza wersja, z rozbudowaną elektroniką. Samochód do miasta znakomity, bardzo zwrotny, a wyłupiaste reflektory z przodu służą jako punkty nawigacyjne przy manewrowaniu na parkingu. Klima działa, szybko i znakomicie. Silnik praktycznie bezawaryjny, na łańcuchu (czytałem, że łańcuchy się wyciągają przy większym przebiegu).

Zawieszenie pochodzi z Clio, jest w miarę komfortowe, ale nie zachęca do dynamicznej jazdy. Przy większych prędkościach wewnątrz jest głośno. Micra jest dobrze zabezpieczona antykorozyjnie, prawie jak nie Nissan. cool.gif

Te przed 2005 znam tylko z opowieści z forum micry. Najpoważniejszy problem ($$$) to awaria elektrycznego wspomagania, jeżeli się zdarzy. Nissan, zaleca wymianę całej kolumny, ale podobno są już opracowane patenty jak to naprawić. Słyszałem, też o zacinających się stacyjkach, ale tylko słyszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam forumowiczów.

> Potrzebuję Waszych podpowiedzi i uwag w sprawie kupna auta dla mamy.Ma to być coś małego do jazdy

> po mieście.

> Założenia:

> - do ok. 9 tys.

> - ODPORNOŚĆ NA KOROZJĘ!!!

> - silnik benzynowy (ew +LPG) dość oszczędny

> - jak najmłodszy (rocznik 2003 w górę)

> - jak najmniej awaryjny (możliwie najmniejsza ilość psujących się i denerwujących pierdół)

> - dostępność i cena części zamiennych

> - wyposażenie ( ABS, poduszki pow., wspomaganie kierownicy, elektryczne szyby, klimatyzacja)

> Mam pewne swoje typy, ale chciałbym też poznać Wasze sugestie co do modelu, rocznika i jednostki

> napędowej danego auta. Może ktoś z Was ma lub słyszał o jakimś godnym aucie na sprzedanie bo

> wiem, że rynek wtórny jest pełny półłapek.

PANDA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może cytryna c2. Ładna nie taka pospolita miejsca jak na takie autko całkiem sporo. Panda fajna

> ale opinie strasznie podzielone.

W przeciwieństwie do Pandy, opinie o C2 są raczej jednoznaczne. Na nie... Zdecydowanie Panda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tamtym roku miałem ten sam dylemat i trafiło na pandę

co prawda budzet miałem większy, ale w swoim tez powinieneś trafic

od września zona nakręciła 5,5 tys. jak narazie odpukać, nie dołożyłem ani złotówki, nawet oleju nie wymieniałem, bo był chwile wcześniej zmieniony. aaaaaaa nie, sorki, troche dołożyłem- bo założyłem gaz. no ale dzisiaj byłem pandziną w Zakopcu i spalanie wyszło 6/100 lpg. takze jest taniej niz jakimkolwiek srodkiem transportu publicznego

z wyposażenia mozna trafić w zasadzie na wszystko. w naszej nie ma tylko klimy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla kobiety do miasta idealnym samochodem jest Fiat Panda. Jeszcze jak ma to być bez korozji, tanie

> w eksploatacji i bezawaryjne, to kompletnie nie ma konkurencji.

Auto rzeczywiście przekochane serce.gif w pełni popieram, jakby nie rodzina to jeździłbym do dzisiaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PUNTO II mam obecnie na wyposażeniu i chyba skutecznie sie z fiata wyleczyłem. O ile mechanicznie ok to ruda zjadła go w mgnieniu oka i planuje go zeszrotowac.

Na razie chyba najbardziej przemawia do mnie CLIO. MICRA też niezła ale boje się trochę tego początku produkcji a na polifta to chyba za mały budżet.

A co powiecie o POLO/LUPO, pugu 206, IBIZIE ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> PUNTO II mam obecnie na wyposażeniu i chyba skutecznie sie z fiata wyleczyłem. O ile mechanicznie

> ok to ruda zjadła go w mgnieniu oka i planuje go zeszrotowac.

Tyyy, to coś miałeś zaniedbane shocked.gif

> Na razie chyba najbardziej przemawia do mnie CLIO. MICRA też niezła ale boje się trochę tego

> początku produkcji a na polifta to chyba za mały budżet.

Można szukać ok.gif

> A co powiecie o POLO/LUPO, pugu 206, IBIZIE ?

Jeśli myślisz, że w nich rudej nie ma w tym budżecie, to Cię zmartwię crazy.gif

Piszę o niegrzmoconych sztukach z pewną historią ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupiłem rok temu yarisa 2003 za 9tys 1własciciel w polsce.

> Korozji brak spalanie 6-6.5 jak ja wsiadam jest 8

> Trzeba sie naszukać zeby znaleźć coś ciekawego,

Za 9.000?????? sorry ale potwornie drogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> drogo?

> yaris z 2003 roku za 9 tyś drogo??

Segment B z 2003r za 9 tyś? Benzyna? Bez gazu? Klime chociaż ma? Tak, drogo.

Za 12.000 mam kupiony segment D. W 2012 roku. Też rocznik 2003 (listopad). Salon Polska. Z gazem sekwencyjnym i to całkiem niezłym. Stan auta nie był idealny, ale bez tragedii. DWA LATA temu.

Jeździ do dziś 75-80 km dziennie świątek piątek.

Tydzień temu byłem świadkiem transakcji. Zadbany kompakt. Bardzo wysoko wyposażony. Krajowy. 2003r. Turbodiesel. Bezwypadek. Praktycznie nowe opony zimowe. 7000PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyyy, to coś miałeś zaniedbane

Kolego ja złoma pII miałem z 2000 roku. Kupiłem go jako 5 czy 6 latka w 2009 był już po wymianie progów i szybko musiałem się go pozbyć bo leciał dalej. Jak go kupowałem piękny był. Z resztą zobacz ile tego jeździło 4-5 lat temu ile jeździ dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Segment B z 2003r za 9 tyś? Benzyna? Bez gazu? Klime chociaż ma? Tak, drogo.

> Za 12.000 mam kupiony segment D. W 2012 roku. Też rocznik 2003 (listopad). Salon Polska. Z gazem

> sekwencyjnym i to całkiem niezłym. Stan auta nie był idealny, ale bez tragedii. DWA LATA temu.

> Jeździ do dziś 75-80 km dziennie świątek piątek.

> Tydzień temu byłem świadkiem transakcji. Zadbany kompakt. Bardzo wysoko wyposażony. Krajowy. 2003r.

> Turbodiesel. Bezwypadek. Praktycznie nowe opony zimowe. 7000PLN.

Każdy trafia superokazje tylko nie ja! ooniee.gif

Segment B, z wiekiem traci mniej niz D. Szybciej sprzeda się zadbanego yarisa niż Peugeota 607 "do małych poprawek" z tego samego roku i za te sama cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punta gniją nieziemsko, nie znajdziesz zdrowej podlogi w tym aucie.

Ale w tej kasie zdecydowanie moge polecić Pande, w ogole nie gniją, bezawaryjne, tak jak ktoś napisał do 9tyś nie ma żadnej konkurencji. Może Yaris ale to bedzie rocznik 2000/2001r a Pande kupisz z 2004/05. PEwnie bez wspomagania ale mozna zamontować za niewielką kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Segment B z 2003r za 9 tyś? Benzyna? Bez gazu? Klime chociaż ma? Tak, drogo.

> Za 12.000 mam kupiony segment D. W 2012 roku. Też rocznik 2003 (listopad). Salon Polska. Z gazem

> sekwencyjnym i to całkiem niezłym. Stan auta nie był idealny, ale bez tragedii. DWA LATA temu.

> Jeździ do dziś 75-80 km dziennie świątek piątek.

> Tydzień temu byłem świadkiem transakcji. Zadbany kompakt. Bardzo wysoko wyposażony. Krajowy. 2003r.

> Turbodiesel. Bezwypadek. Praktycznie nowe opony zimowe. 7000PLN.

Ciekawe czemu masz segment D , Citroena za 12tys?

Czemu tak traci na wartości?

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Każdy trafia superokazje tylko nie ja!

Bo to trzeba by spota AKowego zrobić i wtedy żeby zjechali Ci co okazję kupili, coś czuję, że byłoby wesoło i parę niezłych paździerzy by się trafiło zlosnik.gif

Dla każdego samochód to coś innego, niektórzy chcą mieć wszystko w aucie działające, innym to nie przeszkadza, niektórzy lubią mieć 120 na zegarach i dziury w fotelach jakby je pitbull poszarpał, innym nie przeszkadza jak samochód pod sobą zostawia plamę oleju po każdym postoju, jeszcze innym nie przeszkadzają słabe hamulce, czy tłukące się zawieszenie itd itd. Moi szwagrowie kupują "okazje", dopiero jak sprzedadzą opowiadają co było nie tak, zaraz po zakupie są super furki MEGAJEDYNETAKIE smile.gif ostatnio się jeden z nich zdziwił jak mu pokazałem, gdzie ma ćwiartkę wstawioną wraz z podłużnicą, jego czar o pięknej audi z 96r z super błyszczącym lakierem prysł jak bańka mydlana hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo to trzeba by spota AKowego zrobić i wtedy żeby zjechali Ci co okazję kupili, coś czuję, że

> byłoby wesoło i parę niezłych paździerzy by się trafiło

> Dla każdego samochód to coś innego, niektórzy chcą mieć wszystko w aucie działające, innym to nie

> przeszkadza,.....

Uwielbiam historie o łowcach okazji i super przebiegłych kupujących, co to igiełkę wyrwali. grinser006.gif

Też mi się tak wydaje, że jest to różnica w progu akceptacji poziomu bezpieczeństwa, sprawności i estetyki. Do tego dochodzi kultura techniczna obsługi auta. Zadziwia mnie jak ludzie nie szanują swojego i innych ludzi życia i zdrowia jeżdżąc niesprawnymi złomami.

Ja osobiście preferuję samochód sprawny, czysty i bezwypadkowy oraz regularnie serwisowany. Może dlatego u mnie francuz z rozbudowaną elektroniką jeździ bezawaryjnie.

W związku z tym podejściem, miałem duży problem szukając miejskiego autka, bo do tych "zadbanych" z ogłoszenia brzydziłem się wsiadać. Dziwi mnie jak ludzie potrafią sponiewierać auto w kilka lat wizualnie i mechanicznie.

Ostatecznie kupiłem Micrę, grubo powyżej ceny rynkowej tego rocznika, ale z pewną historią i odwdzięcza się bezawaryjną jazdą. Za tę cenę zapewne kupiłbym BMW od dziadka albo lekarza.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe czemu masz segment D , Citroena za 12tys?

Citroena, bo tylko citroen robi hydro

Segment D, bo hydro nie ma poniżej D.

Dzięki hydro nawet nie przeszkadza mi jego niespecjalny wygląd.

Poza tym mam dzieciaki i w C było czasem ciasnawo.

Czemu za 12.000? Bo tyle akurat miałem przeznaczone do wydania na auto.

> Czemu tak traci na wartości?

Nie wiem, ale grzech z tego faktu nie skorzystać.

Śmiem ponadto twierdzić, że jego użytkowa wartość jest jednak nieco większa niż Yarisa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Każdy trafia superokazje tylko nie ja!

Ależ to nie była żadna okazja. Przeciwnie, na chybcika kupowane i trochę żałowałem że nie poszukałem dłużej bardziej zadbanego egzemplarza i z lepszym wypasem.

Te auta po prostu po tyle chodzą.

Żadnym łowcą okazji nie jestem. Mój najlepszy zakup w historii to był Fiat z komisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Citroena, bo tylko citroen robi hydro

> Segment D, bo hydro nie ma poniżej D.

> Dzięki hydro nawet nie przeszkadza mi jego niespecjalny wygląd.

> Poza tym mam dzieciaki i w C było czasem ciasnawo.

> Czemu za 12.000? Bo tyle akurat miałem przeznaczone do wydania na auto.

> Nie wiem, ale grzech z tego faktu nie skorzystać.

> Śmiem ponadto twierdzić, że jego użytkowa wartość jest jednak nieco większa niż Yarisa.

Fajnie ze podoba sie tobie twoje auto ale szukamy auta małego dla kobiety.

Jak kupowałem lupo to tez słuchałem za to bys miał pasata,audi itd. ja sie pytam po co? mam dojechać do pracy i po bułki smile.gif

Jak ktos kupuje małe auto to jest głupi bo moze miec za to kombi.

.W tym kraju ludzie dalej traktują auto ,,bo sąsiad patrzy,, smile.gif

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

http://tablica.pl/oferta/chevrolet-aveo-1-21wlsalon-serwisklima-2005-CID5-ID5lqrH.html#f04c69144a

Macie jakieś doświadczenie z AVEO? Dosyć zgrabne auta i w przystępnej cenie. Jak u nich z rudą i ogólną awaryjnością?

Mam jeszcze pytanie odnoście CLIO. Czy zwracać uwagę na jakiś silnik, a może któregoś unikać? No i na co zwrócić szczególną uwagę przy oględzinach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.