Skocz do zawartości

Do tych co martwili się o kuraka, Skoda w górę.


mrBEAN

Rekomendowane odpowiedzi

Kura za droga, nie będzie się sprzedawać, kto to teraz kupi itd. itp.

Mowa o Octavii III zlosnik.gif

(na Combi czeka się teraz ok. 6 miesięcy grinser006.gif )

"Nowa Skoda Octavia okazała się wielkim hitem, odnotowując wzrost sprzedaży o około jedną trzecią. Dostawy tego modelu w Europie Zachodniej zwiększyły się o blisko 60% "

Więcej tu:

Skoda w natarciu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kura za droga, nie będzie się sprzedawać, kto to teraz kupi itd. itp.

> Mowa o Octavii III

> (na Combi czeka się teraz ok. 6 miesięcy )

> "Nowa Skoda Octavia okazała się wielkim hitem, odnotowując wzrost sprzedaży o około jedną trzecią.

> Dostawy tego modelu w Europie Zachodniej zwiększyły się o blisko 60% "

> Więcej tu:

> Skoda w natarciu

A jak w Polsce? Bo w Europie Zachodniej to ceny Octavii widać z trochę innej perspektywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak w Polsce? Bo w Europie Zachodniej to ceny Octavii widać z trochę innej perspektywy.

"Także w Polsce Skoda pozostaje liderem rynku. W kwietniu zarejestrowano 3 350 samochodów osobowych marki, co stanowi wzrost o prawie 15% w porównaniu do tego samego okresu zeszłego roku. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Także w Polsce Skoda pozostaje liderem rynku. W kwietniu zarejestrowano 3 350 samochodów osobowych

> marki, co stanowi wzrost o prawie 15% w porównaniu do tego samego okresu zeszłego roku. "

ale octa ile z tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale co to zmienia w temacie ilosci sprzedanych aut?

> Te kupione prywatnie licza sie podwojnie, czy jak?

To zmienia postac rzeczy jesli chodzi o negocjacje ceny jakosc obslugi klientow indywidualnych i podejscia marki. Wiec to jest dla mnie wazne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W okolicach połowy maja pytałem i takie dostawałem informacje. Z kilku źródeł.

To co oni mówią, a to co jest po zamówieniu to 2 światy.

Moja też miała być między 20-22 tygodniem wink.gif

W miarę szybko schodzą podstawowe wersje i liftbacki.

Na RSa jak zamówisz teraz, to odbiór na wiosnę 2015 biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale co to zmienia w temacie ilosci sprzedanych aut?

> Te kupione prywatnie licza sie podwojnie, czy jak?

Też mnie to zastanawia. Zawsze jak jest temat o ilości sprzedanych aut, to ktoś wyskakuje z pytaniem ile jest prywatnych/na firmy. Jakie to ma znaczenie? Samochód taki sam, tak samo jeździ nim człowiek niezależnie jaka jest forma własności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a to nie jest oczywiste do czego służą auta?

nie widzisz różnicy między autem jeżdżonym prywatnie a takim tłuczonym dzień w dzień przez pH ? zlosnik.gif

taka informacja pokazałaby dobitnie że nie należy tego kupować potem jako używki grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie widzisz różnicy między autem jeżdżonym prywatnie a takim tłuczonym dzień w dzień przez pH ?

> taka informacja pokazałaby dobitnie że nie należy tego kupować potem jako używki

samochód służy do jeżdżenia i tyle. Według potrzeb. A czasem taki po ph będzie w lepszym stanie niż od dziadka, co tylko na działeczkę w sobotę jeździł zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też mnie to zastanawia. Zawsze jak jest temat o ilości sprzedanych aut, to ktoś wyskakuje z

> pytaniem ile jest prywatnych/na firmy. Jakie to ma znaczenie? Samochód taki sam, tak samo

> jeździ nim człowiek niezależnie jaka jest forma własności.

roznica jest duza, ot chocby cena samochodu, leasingi i inne czary mary ktorych zwykly smiertelnik nie odliczy od niczego, tak jak i nie otrzyma takiego rabatu jak floty. nie jestem na bierzaco z przepisami, ale zdaje sie ze firmy obchodzi cena netto a nie brutto .. a wybieraja przewaznie wersje bieda wink.gif

serio, nie widzisz roznicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> samochód służy do jeżdżenia i tyle. Według potrzeb. A czasem taki po ph będzie w lepszym stanie niż

> od dziadka, co tylko na działeczkę w sobotę jeździł

Kiedyś w dawnych czasach robiłem po 100kkm rocznie, Zjeździłem 2 szt OII i 1 szt OIIfl. Każda poszła do żyda przy 200kkm, każda wyglądała w zasadzie jak nowa (długie trasy). Każda po 10-20kkm więcej wymagałaby dołożenia połowy swojej wartości. I takie auta trafiają głównie na rynek wtórny po pH zlosnik.gif A napalonych i tak nie brakuje hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> roznica jest duza, ot chocby cena samochodu, leasingi i inne czary mary ktorych zwykly smiertelnik

> nie odliczy od niczego, tak jak i nie otrzyma takiego rabatu jak floty. nie jestem na bierzaco

> z przepisami, ale zdaje sie ze firmy obchodzi cena netto a nie brutto .. a wybieraja

> przewaznie wersje bieda

> serio, nie widzisz roznicy?

ale przecież to nie jest wątek o różnicach finansowych dla kupującego w zakupie nowych aut na firmę/prywatnie, bo wiadomo, że takowe są.

Tylko o tym, że forma zakupu jest bez różnicy jeśli chodzi o liczbę sprzedanych i zarejestrowanych aut. Samochód kupiony na firmę czy prywatnie liczy się do statystyki tak samo - jako 1 sztuka samochodu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kiedyś w dawnych czasach robiłem po 100kkm rocznie, Zjeździłem 2 szt OII i 1 szt OIIfl. Każda

> poszła do żyda przy 200kkm, każda wyglądała w zasadzie jak nowa (długie trasy). Każda po

> 10-20kkm więcej wymagałaby dołożenia połowy swojej wartości. I takie auta trafiają głównie na

> rynek wtórny po pH A napalonych i tak nie brakuje

normalna sprawa, jeśli chodzi o trochę już wyeksploatowaną używkę. Kupujemy z przebiegiem 200 tys. km, robimy rozrząd, wszystkie płyny, 2 komplety opon, remont zawieszenia, może jakieś trurbo albo dwumas i do połowy wartości spokojnie można dojść, nic nadzwyczajnego zlosnik.gif Bez różnicy czy to sprzedała firma czy os. prywatna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale przecież to nie jest wątek o różnicach finansowych dla kupującego w zakupie nowych aut na

> firmę/prywatnie, bo wiadomo, że takowe są.

> Tylko o tym, że forma zakupu jest bez różnicy jeśli chodzi o liczbę sprzedanych i zarejestrowanych

> aut.

jest roznica. kupujac auto sobie i tylko sobie zwracasz uwage na wiecej czynnikow niz syntetyczne przeanalizowanie broszurek. nie wybralem brzydkiej Octavii ktora miala wiecej miejsca i jest wygodniejsza, tylko ciasne Bravo .. ktore mi sie podobalo grinser006.gif

> Samochód kupiony na firmę czy prywatnie liczy się do statystyki tak samo - jako 1 sztuka

> samochodu

statystycznie rzecz biorac idac z psem na spacer oboje macie po 3 nogi 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też mnie to zastanawia. Zawsze jak jest temat o ilości sprzedanych aut, to ktoś wyskakuje z

> pytaniem ile jest prywatnych/na firmy. Jakie to ma znaczenie? Samochód taki sam, tak samo

> jeździ nim człowiek niezależnie jaka jest forma własności.

Ma duże znaczenie, bo firmy często kierują się zupełnie innymi kryteriami oraz mają zupełnie inne ceny niż ludzie z ulicy. Vide np. przetargi dla różnych państwowych instytucji, których warunki spełnia wyłącznie Superb.

hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ma duże znaczenie, bo firmy często kierują się zupełnie innymi kryteriami oraz mają zupełnie inne

> ceny niż ludzie z ulicy. Vide np. przetargi dla różnych państwowych instytucji, których

> warunki spełnia wyłącznie Superb.

ale to chyba właśnie dobrze świadczy o marce, że umie wpasować się w te kryteria i sprzedawać dużo hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ma duże znaczenie, bo firmy często kierują się zupełnie innymi kryteriami oraz mają zupełnie inne

> ceny niż ludzie z ulicy. Vide np. przetargi dla różnych państwowych instytucji, których

> warunki spełnia wyłącznie Superb.

np: u mnie w robocie moze byc tylko volvo albo renault i tylko diesel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie widzisz różnicy między autem jeżdżonym prywatnie a takim tłuczonym dzień w dzień przez pH ?

> taka informacja pokazałaby dobitnie że nie należy tego kupować potem jako używki

A kto ma to kupowac, jak nie firmy?

Zakladajac rozsadna relacje zarobkow do wartosci auta, to wg mnie nie ma sensu wydawac na nowe auto wiecej niz 6-krotnosci miesiecznych dochodow.

Jak myslisz ile osob w PL moze sobie na to pozwolic? grinser006.gif

Pomijam tutaj apaczy co biora kreche na 10 lat bo to pewnie jakis margines sprzedazy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale to chyba właśnie dobrze świadczy o marce, że umie wpasować się w te kryteria i sprzedawać dużo

Przecież tu nie chodzi o wpasowanie się w kryteria tylko o dobór kryteriów tak żeby wygrało konkretne auto. To nie marka się dopasowuje tylko korupcja kwitnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale to chyba właśnie dobrze świadczy o marce, że umie wpasować się w te kryteria i sprzedawać dużo

nie koniecznie. to raczej swiadczy o handlowcach, ale nie o samych autach. liczy sie cena i kryteria ktorymi kieruje sie wybierajacy .. i tym kto ile posmaruje albo odpali prowizje grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież tu nie chodzi o wpasowanie się w kryteria tylko o dobór kryteriów tak żeby wygrało

> konkretne auto. To nie marka się dopasowuje tylko korupcja kwitnie.

w tym konkretnym przypadku tak. Ale ile jest takich, promil. A głównie skody kupują jednak firmy, którym wychodzi, że to auta najbardziej dla nich opłacalne.

Można nie lubić marki, koncernu VW, ale trzeba im przyznać, że mają dobry marketing i świetną ofertę, mnóstwo wersji silnikowych, wyposażeniowych, dużą konfigurowalność modeli, dobre gwaranacje z możliwością dopasowania do swoich potrzeb za rozsądne pieniądze, co sprawia, że zarówno klient prywatny, jak i firmowy znajduje coś dla siebie.

Albo nawet te ustawione przetargi. Skoro urzędasy dopasowały przetarg do skody, to znaczy, że marketing albo oferta Skody na nich też działa zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie widzisz różnicy między autem jeżdżonym prywatnie a takim tłuczonym dzień w dzień przez pH ?

> taka informacja pokazałaby dobitnie że nie należy tego kupować potem jako używki

Albo ze skoro jest lubiane przez PH to oznacza ze te auta sa dość solidne/tanie w eksploatacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie koniecznie. to raczej swiadczy o handlowcach, ale nie o samych autach. liczy sie cena i

> kryteria ktorymi kieruje sie wybierajacy .. i tym kto ile posmaruje albo odpali prowizje

racja, ale dzisiaj wszystko tak działa. Można mieć świetny produkt, tylko co z tego? Nie mając dobrego marketingu pójdzie się szybko na dno. Żeby sprzedawać najwięcej trzeba mieć jedno i drugie na niezłym poziomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> racja, ale dzisiaj wszystko tak działa. Można mieć świetny produkt, tylko co z tego? Nie mając

> dobrego marketingu pójdzie się szybko na dno. Żeby sprzedawać najwięcej trzeba mieć jedno i

> drugie na niezłym poziomie

dokładnie tak...

doszukiwanie się korupcji itd. jest zupełnie bzdurnym twierdzeniem, ot handlowcy zrobili dobra robote

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.